TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Kanon- co do usunięcia

Keran 2014-02-26 17:02:52

Keran

avek

Rejestracja: 2011-10-31

Ostatnia wizyta: 2025-07-25

Skąd: Lublin

Jeżeli temat już był to przepraszam. Znaczy się wiem, że był http://www.star-wars.pl/Forum/Temat/18254 ale chodzi mi o coś troszkę innego.
Dużo się mówi o zmianach w EU, grupie 13 (czy jak im tam) i o skreśleniu pewnych wydarzeń. Temat czysto teoretyczny, bo usuną pewnie wydarzenia po ROTJ, a nie żadne inne przed. Ale się pobawmy.
Co Wy byście usunęli z Kanonu, albo inaczej co zostawili? Proszę też o podanie argumentów, bo jak ktoś pisze, że "nie lubię okresu po ROTJ bo są dziwne pomysły (choć nie czytałem żadnej książki)" to nóż mi się otwiera w kieszeni
Może ja zacznę.
Usunąć TCW !
Wiem, wiem hejtowanie TCW jest już stare i nudne. Jednak właśnie ten serial (okres) irytuje mnie najbardziej i wciąż nie mogę przetrawić niektórych rzeczy. Zaznaczam jednak, że nie całe TCW ! Oglądałem z zainteresowaniem i radością do około 3 sezonu. Pojawił się Maul i wszystko poszło ... Wiem, że niektórzy cieszą się z jego powrotu bo prawie nic nie było o nim w filmach. Ale to właśnie było w nim fajne. Tajemniczość, sekret, poznajemy go tak naprawdę dzięki nielicznym książkom i licznym komiksom. Maul postać sławna i lubiona. W TCW wraca by dać fanom kolejne nudne już sceny walki między : Maul vs Jedi, Maul vs Droidy, Maul vs Klony. Postać tak mroczna i tajemnicza, która była dla wielu jednym z symboli SW (oho Mool to ten gostek z podwójnym mieczem i wyglądem diabła z Gwiezdnych Wojen?) stał się ... rozrywką dzieci. A jego zakończenie jest najgorsze z wszystkich możliwych. Może ktoś nie rozumie mojego toku myślenia, po prostu nie lubię wskrzeszonego Maula bo odbieram to jako kolejny pretekst do "fajnych walk między dobrymi Jedi, a złymi Sithami". Gdyby nie postać Maula i Mandolorian (znów, tajemnicza kultura wojowników, o których wiemy dzięki książkom, przemienia się w pacyfistów blee) i jeszcze niektórymi dla mnie błędami, TCW wciąż bym oglądał.

Zostawić? Całą resztę Okres TORa (w moim rozumowaniu od komiksów Rycerze Starej Republiki do Atak Klonów, rozumowanie te być może jest błędne, ale nie chcę się bawić w wyodrębnianie poszczególnych konfliktów, taki skrót) okres świetny, czekam na coś podobnego do serii NEJ w owym okresie szczególnie o wydarzeniach związane z grą SW:TOR.
Okres przed TORem czyli wszystkie Nagi Shadowy, Marki Rangosy, Exar Kuny i inni, mało o tym wiem, ale bardzo lubię czytać o tym na ossusie. W zasadzie nie można tego wykreślić bo mało o tym wiemy.
Wojny Klonów, jak powiedziałem tylko niektóre wydarzenia z TCW.
Okres Rebelii do ROTJ, spoko zostawić nic nadzwyczajnego tu się nie dzieje.
I teraz okres po ROTJ, pisałem już o tym w innym temacie, nie za bardzo chcę się teraz powtarzać. Okres przeze mnie najbardziej lubiany, okres, który ciągnie SW, usunięcie NEJ i tego co po niej byłoby dla mnie wielkim ciosem.
Nie musicie pisać tak jak ja co ma zostać, po prostu dałem przykład, ważniejsze jest to co chcecie usunąć.

Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie

LINK
  • Moim zadaniem ...

    outcast44 2014-02-26 18:54:06

    outcast44

    avek

    Rejestracja: 2011-11-08

    Ostatnia wizyta: 2024-07-23

    Skąd: Łódź

    Na temat ery Starej Republiki się nie wypowiem, bo mam bardzo powierzchowną wiedzę na temat wydarzeń z tamtego okresu.

    Przechodzimy zatem do okresu Wojen Klonów. Kiedy zaczynałem się interesować tym okresem historii SW pojawił się serial Tartakovsky`ego "Wojny Klonów", który wtedy bardzo przypadł mi do gustu i nadal bardzo ten serial cenie. Zaczęły się pojawiać pierwsze książki, które też nieźle przedstawiały okres Wojen Klonów tj. "Punkt Przełomu" i "Spisek na Cestusie". W tej drugiej książce wspomniany jest Generał Grievous. Z czasem zaczęło się pojawiać coraz więcej książek i komiksów (seria "Republic"). Wojny klonów mają coś w sobie; do czasu. Niestety w serialu TCW pojawia się rzeczy według mnie absurdalne, które rujnują prequelowskie EU. Np. Barriss Ofee, oraz wskrzeszenie Dartha Maula, Dathmir (Dathomira) i Siostry Nocy, przeszłość Asajj Ventress. Oczywiście TCW ma też swoje dobre strony. Niektóre odcinki z wydarzeniami na Coruscant są niezłym tłem do panującej wojny. Całego TCW nie powinno się wyrzucać, tylko te odcinki, które robią spore zamieszanie w dotychczas panującym kanonie. TCW za bardzo napuchło, przez to można mieć wrażenie, że Wojny Klonów nie wiadomo ile trwały.

    Mroczne Czasy. Wszystko było by ok, gdyby nie gra TFU. Ale można i na to jakoś przymknąć oko.

    Czasy Rebelii jak najbardziej też powinnny być nietknięte.

    Dochodzimy zatem do postendorowskiego EU, którego jest wielkim fanem. Możliwe, że to co napiszę to nie jest nic przełomowego. Moim zdaniem powstanie nowej trylogii było złą wiadomością, i nadal jestem bardzo sceptycznie nastawiony co do powstania nowych filmów. Szkoda, że Lucas wcześniej deklarował, że nowej trylogii nie będzie. W przeciwnym wypadku tak jak z prequelami mógł być zarezerwowany okres, w którym nie powstawały by żadne książki, komiksy, gry itp. Stało się inaczej; mamy ogromną ilość książek i komiksów, które wprowadziły gamę wielu nowych ciekawych postaci. Jestem zdania, że z postendorowskiego EU nic nie powinno się wyrzucać, nawet książek Barbary Hambly, ani serii Młodzi rycerze Jedi. Zróżnicowanie poziomu powieści z tego okresu dodaje uroku całej serii. Zatem w kwestii EU jestem ultrakonserwatystą (i tylko w takiej ).

    LINK
  • Re: Kanon- co do usunięcia

    DarthBacek 2014-02-26 20:13:58

    DarthBacek

    avek

    Rejestracja: 2013-07-28

    Ostatnia wizyta: 2016-02-10

    Skąd: Gdynia

    Osobiście wszystko do Ataku Klonów bym zostawił, bo tam się wszystko trzyma kupy. Potem mamy Wojny Klonów i kilka różnych wersji wydarzeń, historii postaci etc. Szkoda, że Filoni i Lucas tworząc TCW zamiast zeekranizować istniejące książki i komiksy z tego okresu postanowili zrobić wszystko od nowa i to miesza w innych źródłach i filmach. Bo co dzieje się z Ahsoką i czemu nie było jej w filmach? Jakby zginęła to mogli wykorzystać jako jeden z czynników, które pociągneły za sobą Aniego na ciemną stronę. Robienie z Mando pacyfistów. Śmierć np. Evena Piella, która zdekanonizowała "Noce Coruscant", które są przyjemną sagą. W TCW jest wiele wątków, które jak dla mnie są debilne, a innych mi brakuje. Odczucia podobne jak po obejrzeniu "Hobbita", fajnie się ogląda ale z oryginałem ma wspólny tytuł, postaci i tło. Dalej oczywiście TFU, które jest tragiczne fabularnie. Reszta mi pasuje, bo książki z czasów po ROTJ jakoś mnie nie kręcą. Wole Mroczne Czasy, gdzie Jedi są wrogami publicznymi i jest tak fajnie mroczno. Pozdrawiam

    LINK
  • Co usunąć?

    Jaskoviakus Anonimus 2014-02-26 20:36:12

    Jaskoviakus Anonimus

    avek

    Rejestracja: 2008-07-08

    Ostatnia wizyta: 2023-04-28

    Skąd: Ostrów Wielkopolski

    Nic! Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Kanonie, aż się wszystko spełni. ¡No pasarán! Własną piersią zasłonimy, tamą w poprzek planom oszalałych kapitalistów staniemy, ksiąg odwiecznych ustrzeżemy.

    LINK
  • Re: Kanon- co do usunięcia

    Piett 2014-02-26 21:24:18

    Piett

    avek

    Rejestracja: 2005-07-01

    Ostatnia wizyta: 2022-03-19

    Skąd:

    Marzenia? Wywalić większość TCW, albo chociaż nagiąć tak uniwersum żeby dało się sensownie w latach 2002 - 2005 że Anakin mógł mieć przez np. pół roku lub rok padawankę kiedy tworzono chronologię.

    Prywatnie nie cierpię z pierwszej ligii The Force Unleashed - gra ujdzie ale fabuła w niej to kicha jakich mało i przebija ją tylko druga część.

    Z detali to różne potworki jak "Planeta zmierzchu", "Dzieci Jedi" i parę co większych kich z okresu lat 11 - 18 ABY. Niektóre opowieści jak "X-wingi" trochę bym chciał przerobić tak by nie były bardziej stronnicze propagandowo od "Czterech pancernych" .

    Realistycznie patrząc ze względu na E7 usunąłbym kichę w postaci "Nowej Ery Jedi". Od chyba dekady męczę się mozolnie próbując przeczytać te dawno kupione harlequiny o Vongach i jak dotąd dotarłem ledwo do Uchodźcy i dalej od prawie 2 lat nie chce do tego wracać, na Kilikach i komiksach z ćpunem Skywalkerem walczącym z czarnymi charakterami z Power Rangers kończąc. Z tego żal by mi było tylko serii o Caedusie, ale w ogólnym zarysie dało by się z tego zrobić materiał na Disney Trilogy gdyby tylko chcieli się wysilić .

    To chyba tyle przemyśleń które na szybko wyszły z pamięci .

    LINK
    • Re: Kanon- co do usunięcia

      Stele 2014-02-26 22:05:09

      Stele

      avek

      Rejestracja: 2010-01-04

      Ostatnia wizyta: 2019-12-19

      Skąd: Wrocław

      Co zarzucasz twórczości Basi H.?

      A w nejce radzę przeskoczyć do dwóch ostatnich tomów. Heretyk istotnie męczy.

      LINK
      • Re: Kanon- co do usunięcia

        Piett 2014-02-27 08:07:35

        Piett

        avek

        Rejestracja: 2005-07-01

        Ostatnia wizyta: 2022-03-19

        Skąd:

        Stele napisał:
        Co zarzucasz twórczości Basi H.?

        A w nejce radzę przeskoczyć do dwóch ostatnich tomów. Heretyk istotnie męczy.

        -----------------------

        Co do pierwszego podpunktu powinienem udać że nie słyszałem . Ale po krótce obie książki były strasznie nudne, akcja która się tam działa nie przekonywała mnie, a już ostateczną załamką był Skywalker który zakochał się w dziewczynie której dusza utknęła w komputerze - Bitch please .

        Jak już czytać to po kolei, w najgorszym razie przeskoczę po fragmentach. Tym nie mniej pierwszy tom jeszcze w miarę, bo ciekawiły wątki Imperium broniącego się przed inwazją Vongów.

        LINK
        • Re: Kanon- co do usunięcia

          Stele 2014-02-27 08:24:04

          Stele

          avek

          Rejestracja: 2010-01-04

          Ostatnia wizyta: 2019-12-19

          Skąd: Wrocław

          Ale seksualne wykorzystywanie ciała własnej uczennicy, opętanej przez ducha starszego od twojej matki jest tak poronionym pomysłem. Jak można tego nie kochać? A do tego te suchary o taśmie klejącej i Gammoreanki. Basia <3

          LINK
  • Re: Kanon- co do usunięcia

    Lord of Hunger 2014-02-26 22:53:44

    Lord of Hunger

    avek

    Rejestracja: 2013-10-20

    Ostatnia wizyta: 2017-05-20

    Skąd:

    Na Sithisa, trochę tego było... Usunęłabym m.in.

    z TCW:
    -wszystkie spotkania Dooku z Anakinem,
    -wszystkie odcinki typu "dwa małe droidy zgubiły się na planecie xxx"

    z RotS
    99% dialogów Anakina i Padme Zostawiłabym tylko tyle, żeby fabuła była spójna, skróconych do absolutnego minimum słów.

    z okresu imperium:
    -"CL: Narodziny Dartha Vadera", i tamtejsze idiotyzmy w stylu "te buty są cholernie ciężkie i mają za wysoki obcas, ale nie mogę ich zdjąć. Uraziłbym tym uczucia Palpiego."
    -Mandalorianka w różowym nacycniku podpowiada mi, że niedługo może dołączyć do tego pewna część serialu "Rebels"

    okres po RotJ
    Nie będę ukrywać. Nie jest to mój ulubiony okres. Poza trylogią Thrawna mało jest wydarzeń, które mi w nim pasują. Usunęłabym z niego całą masę rzeczy, jak np.
    -Chewie "zmiażdźony przez księżyc",

    -tajny zakon pseudosithów ukrywający się przed Jedi w klasztorze na Korribanie (przy czym pierwszy napotkany menel był w stanie prawidłowo wskazać miejsce ich pobytu),

    -Jedi mordujących beztrosko kogo popadnie, tolerujących tortury, pozwalających opanować siedzibę Zakonu i wymordować większość w nim obecnych garstce żołnierzy i kilku sniperom. ( A w "punkcie przełomu" Windu za pomocą miecza przegania kanonierki. ) Aż tak się Zakon pod przywództwem Luke`a zdegradował?

    -Pewnego gościa określającego się mianem Lorda Sithów, mającego ciągłe wyrzuty z powodu zabójstw i manipulacji, pozwalającego swej uczennicy rzucać wyzwiska pod swoim adresem, w obecności moffów (wyobrażacie sobie taką akcję w wykonaniu Visas albo Zannah? ), przejawiającego wyraźne objawy paranoi i masochizmu. Podlizującego się nałogowo wszystkim swoim oficerom, pozwalającego podważać swój autorytet komu popadnie (podobno "ocalił galaktykę", a tłumaczy się kapitanowi statku z własnych rozkazów, zanim tamten je łaskawie wykona?) wtf. (domyślacie się już, o kim mowa? )

    -Corusant: zburzone, wyrzucone z orbity, po czym natychmiast odbudowane i z powrotem zasiedlone,

    -Juzhan Wongów, (czy jakkolwiek tam to szło). Tych gości i akcji z nimi po prostu nie trawię. Już chyba wolę gungan. (nie wierzę, że to powiedziałam)

    -Luke unieruchamia Jacena nawet nie poruszywszy ręką (zachowując spokój), a krótki czas potem zostaje ciężko ranny w niemal wyrównanym pojedynku z tym samym gościem (i to będąc w "bitewnym szale"). Nagły spadek Mocy? Zapomniał jak jej użyć?

    -Lumiyę, która lata sobie spokojnie po galaktyce (bez wojska w zanadrzu), będąd zdeklarowanym Sithem, Jedi zaś zdają się o niej zapominać. A jak Mara dowiaduje się o kontaktach jej i Jacena, to warczy na niego w jakimś zaułku (sic!) zamiast zakuć i poddać Jediowskiemu praniu mózgu. Kolejne porównanie- wyobraźcie sobie reakcję Yody, gdyby nagle odkrył, że Luke gada sobie przez holo z Sidiousem .

    -maasę innych absurdów

    Ogólnie, to moje krytykanctwo rośnie ostatnio wraz z każdą przeczytaną książką i komiksem (nie tylko z SW).

    LINK
    • Re: Kanon- co do usunięcia

      Keran 2014-02-27 09:31:22

      Keran

      avek

      Rejestracja: 2011-10-31

      Ostatnia wizyta: 2025-07-25

      Skąd: Lublin

      " Aż tak się Zakon pod przywództwem Luke`a zdegradował? " no to chyba mamy problem bo Zakon Luke na pewno był lepszy od tych hipokrytów z Starej Republiki. Luke podjął wiele o wiele lepszych decyzji niż mały zielony gnom (np. końcówka Apokalipsy). Znów widzę syndrom czepiania się wydarzeń po ROTJ w niewytłumaczony sposób. Chyba niektórzy naczytali się postów hejterów, że jak za dużo Luke, Lei i Hana to książki do wyrzucenia.
      "Chewie "zmiażdźony przez księżyc" niech bohaterowie żyją szczęśliwi i w spokoju kilkadziesiąt lat !? To jest SW, Chewie poświęcił się za swoich przyjaciół.
      "Corusant: zburzone, wyrzucone z orbity, po czym natychmiast odbudowane i z powrotem zasiedlone, "- jest o tym jeden temat, ale ten argument wgl mnie nie przekonuje, to stolica było jasne, że głównym celem SG było odbudowanie jej za wszelką cenę. A SW nie zajmują się odbudowaniem stolicy tylko przygodami bohaterów.
      "Juzhan Wongów" z jeden strony fani narzekają na ciągłe walki Luke z zniszczonym Imperium, z drugiej jak pojawia się kolejna świetna historia narzekają na nią.
      "Luke unieruchamia Jacena.... " nie kojarzę fragmentu bo dawno pisałem, ale znowu czepianie się o szczegóły.
      Temat był o tym co chcecie usunąć, ale nie mogę się powstrzymać przed drobną dyskusją, bo wkurza mnie, że okres Starej Republiki i TCW (który jest nudny) jest fajne, a cała reszta nie. Reszta czyli wydarzenia po ROTJ, które ciągną uniwersum SW naprzód, wydarzenia, które są ciekawe, gdzie jest o wiele więcej lepszych bohaterów niż np. Ashoka Tano. Nic nie napisałaś o Maulu? Trochę dziwne, jego śmiesznego wskrzeszenia nie widzisz, a Vongów, którzy kształtują dalsze SW już tak. Będę bronił okres po ROTJ zawsze bo nie ma w nim nic absurdalnego, bardziej absurdalne widzę okres TCW.

      LINK
      • Re: Kanon- co do usunięcia

        Lord of Hunger 2014-02-27 23:07:03

        Lord of Hunger

        avek

        Rejestracja: 2013-10-20

        Ostatnia wizyta: 2017-05-20

        Skąd:

        Właśne o to chodzi- wydarzenia po RoTJ "ciągną uniwersum SW naprzód." Uniwersum nie powinno być "ciągnięte". Powinno być rozwijane, co w moim mniemaniu oznacza m. in. wypełnianie luk. Między KOTORem a trylogią Bane`a są tysiące lat "niewykorzystanej" akcji.
        Opisywanie kolejnych wydarzeń z bohaterami OT i ich rodzinami do 50 pokoleń naprzód, do tego naszpikowane absurdami, jest dla mnie idiotycznym pomysłem. (cała postać Caedusa jest kiepską kopią Vadera) Czy stworzenie nowych, niepowiązanych genetycznie bohaterów jest dla autorów książek i komiksów aż tak trudnym zadaniem? Nie trzeba całkiem rezygnować ze znanych postaci- po prostu nie muszą być ciągle na świeczniku. Dlatego m. in. lubię okres OR, a nie lubię NR. Bo książki i komiksy których głównymi bohaterami są postaci z OT, będące dziełem Lucasa - zawsze zostaną dla mnie fanfickami (o ile Lucas sam wyraźnie nie przyłożył do nich ręki). Zostaną fanfickami- bo wykorzystują bohaterów stworzonych i wykorzystanych wcześniej przez kogoś innego. (Czy gdybym napisała sobie kolejny tom Wiedźmina, po fakcie przedstawiła go Sapkowskiemu i po uzyskaniu aprobaty wydała, uznanoby go za oficjalną kontynuację? ;] )
        I gwoli ścisłości, wiem, że idąc tym tokiem rozumowania Uniwersum nie powinno istnieć. Otóż w subtelnym wykorzystaniu wydarzeń, postaci- nawiązaniu do nich -nie widzę nic szkodliwego. Zgrabne połączenie własnej książki z filmem, płynne przejścia między nimi, subtelne powiązania - są dla mnie znacznie bardziej interesujace, niż `dzieła` zerżnięte żywcem z czyjejś twórczości.

        Zakon się zdegradował. Definitywnie. Przed RotS może i Jedi byli ślepi, ale na pewno nie tak ślepi, jak w NT. xD Ileż się Palpi napracował, żeby nie dać się wykryć. A w NT 30 osobowy zakon pseudosithów nawet nie próbuje się specjalnie ukrywać, a Jedi nic o nich nie wiedzą.

        A co do Maula i reszty- nie przeoczyłeś czasem w moim poście kwestii "usunięcia części odcinków z TCW?"

        LINK
        • Re: Kanon- co do usunięcia

          Keran 2014-02-28 16:47:27

          Keran

          avek

          Rejestracja: 2011-10-31

          Ostatnia wizyta: 2025-07-25

          Skąd: Lublin

          Lepiej zeby ciagnely niz zeby zastopowali. Mam kilka tez, moze blednych, dotyczacych hejtowania po Rotj. 1. Totalna niewiedza (niektorzy juz sie tym popisali) 2. Ogrom wydarzen i nowych ciekawych postaci moze przytloczyc jakiegos fana. 3. Hejtowanie. Po prostu ktos kiedys wymienil bledy w okresie po Rotj (ktore sa w kazdym okresie) a reszta to zlapala.
          Moge zrozumiec ze wydarzenia po.Rotj do Nj sa dla niektorych ciekawe bo opieraja sie na.ciaglych bitwach z zniszczonym Imperium. Moze nie wszyscy to lubia. Ale.dalej.to jest swietna historia. Nowi bohterzy (nie tylko czlonkowie rodzin wielkiej trojki) oraz nawiazania.do okresu sprzed Tcw (postac vergere, zonama sekot, wspominani obcy z innej galaktyki) pokazuje.jak swietna jest.historia sw.
          Pokazuje w pelni.przeznaczenie luke. To sa sw. Przeciez.to wlasnie luke.i spolka byli pierwszymi bohaterami sw i to oni sa najwaniejsi. Wiesz.co mysle sobie tak ze jak ktos chce.usunac prawie polowe sw z powodu nielicznych absurdow (a.takie sa w kazdym okresie) oraz usunac.to czesc.bez.absurdow - nowe historie nowi bohaterzy nie jest fanem moze za.mocno ale chodzi mi mniej wiecej o.to.

          Chcialem o Wasza argumentacje wiec jak piszesz czesc tcw to fajnie.by.bylo gdyby jakies.argumenty byly :d
          niektore moje zdania moze maja.odziwek agresywny ale jestem poza.domem (na.wycieczce ) i chce napisac jak.najwiecej w jak najsybszy sposob. Wiec bez.spiny :d sorry za.liczne bledy.i.za.te.kropki ale mam.blisko spajcje kolo kropki ;p

          LINK
          • Re: Kanon- co do usunięcia

            Keran 2014-02-28 16:49:08

            Keran

            avek

            Rejestracja: 2011-10-31

            Ostatnia wizyta: 2025-07-25

            Skąd: Lublin

            Szlag duzo bledow. Sorry. Chodzilo o "chce usunac duzo czesc sw.to nie jest.prawdziwym fanem"

            LINK
          • Re: Kanon- co do usunięcia

            Stele 2014-02-28 16:56:15

            Stele

            avek

            Rejestracja: 2010-01-04

            Ostatnia wizyta: 2019-12-19

            Skąd: Wrocław

            Z tym, że nawiązania do nejki w okresie przedprequelowym powstały po/podczas jej wydawania. Nie można tego porównywać do TotJ>KotOR, NR>NJO czy Republic>Legacy.

            LINK
            • Re: Kanon- co do usunięcia

              Keran 2014-02-28 17:03:14

              Keran

              avek

              Rejestracja: 2011-10-31

              Ostatnia wizyta: 2025-07-25

              Skąd: Lublin

              Ale sa.przed.nawet tcw i to.sie.liczy sorry jeszcze.raz za.te bledy nastepnym razem poczekam do powrotu do domu. Teraz tak sobie mysle ze.jak ktos nie.lubi okresu po.rotj to i tak go nie przekonam ze jest.to ciag logicznych wydarzen oraz swietna kontynuacj przygod.luke (glownego bohatera. Parz post wyzej) . Nawet jak usuna ten kawalek sw ja.go bd wciaz uwazal za.jeden prawdziwy kanon

              LINK
  • ja w sumie

    Lord Sidious 2014-02-27 07:48:19

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-07-25

    Skąd: Wrocław

    usunąłbym tak naprawdę jedną rzecz, Dark Empire, które ewidentnie kłóci się z TESB i ROTJ. Na takie bzdury nie powinno być miejsca w kanonie. Natomiast jest pewnie wiele miejsc, gdzie należałoby coś naprawić, ale to już chyba inna kwestia. na koniec pewnie też byłoby dużo pozycji (w tym np. Ostatni Jedi), które gdyby wyleciały z kanonu jakoś by mnie to nie zmartwiło, pod warunkiem, że Amber odkupiłby ode mnie taką książkę, bo na półce byłaby nie potrzebna .

    LINK
  • Ciąć jak leci :P

    Burzol 2014-02-27 13:32:36

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-07-26

    Skąd: Poznań

    Wszystko wyciąć. Bez litości.

    Znaczy no ok. Ja nie jestem mściwy, ani nienawistny, ale jak widzę reakcje niektórych fanów na jakąkolwiek nowość to się człowiekowi miecz świetlny w kieszenie uruchamia....a mówiąc serio człowiek zaczyna się poważnie zastanawiać czy kanon ma jakiś sens, jeżeli fani nie potrafią z niego poprawnie korzystać. Jeśli kanon ma przeszkadzać w powstawaniu nowych materiałów o Star Wars, to taki kanon nie ma sensu. Oczywiście, po części mogę zrozumieć pewne uwagi fanów, w końcu dobrze by było, żeby wszystko się ze sobą zgadzało. Acz miękkie trzymanie się kanonu może mieć swoje plusy, jak mawia Len Wein (twórca postaci Wolverine`a) "Jeden kanon powoduje, że najlepszy scenarzysta jest zobowiązany wobec najgorszego autora".

    Z resztą Lucasfilm pod tym względem jest naprawdę sympatyczne, Hidalgo pisze o tym pięknie w przewodniku po książkach, kiedy pisze na temat Bitwy o Ruusan i Dartha Bane`a. Pierwsza wzmianka o bitwie o Ruusan pojawia się w Dark Forces II - Jedi Knight. Potem pojawiły się komiksy o starych Sithach, w których Sithowie działali wtedy na klasycznej zasadzie mistrza i ucznia. Potem przyszedł Epizod I i George Lucas, swoją tradycją, wszystko zrujnował bo wymyślił zasadę dwóch. No to przyszedł komiks Jedi vs Sith, potem opowiadanie Andersona o Banie. Potem przychodzi Drew Karpyshyn i jeszcze raz zmienia wizję Bitwy o Ruusan, żeby technologia i nastroje bardziej przypominały to jak powinna wyglądać galaktyka w tym czasie. Mam wrażenie, że dzisiejsi encyklopedyczni fani mieliby kilkanaście napadów szału przy każdej kolejnej zmianie dotyczącej Sithów, i najchętniej w ogóle nie zobaczyliby takich rzeczy jak trylogia Bane`a, albo Epizod I, byle tylko im się kanon zgadzał.

    LINK
  • ...

    Apophis_ 2014-02-27 15:45:31

    Apophis_

    avek

    Rejestracja: 2005-12-25

    Ostatnia wizyta: 2021-04-26

    Skąd: Łódź

    Całe komiksowe Legacy do kosza. Twór ten to obraza ludzkiej inteligencji i największy błąd jaki popełnili ludzie odpowiedzialni za kierunek w którym szło EU - zmniejszono wagę wydarzeń rozwijanych w książkach i ustanowiono twardy punkt do którego trzeba w końcu dojść, a który jest odgrzewaniem oklepanych już tematów. Utracono cały sens kanonu post-RotJ będący właściwie jedynym timeline który nie wiadomo jak się skończy i który ma największą dowolność fabularną (bo naturalne jest, że historie w Starej Republice czy w okresie filmowym mają jakąś klamrę). Nie podoba mi się to i szczerze mówiąc, jeśli wyleci wszystko, to oprócz kilku butelek wódki które będę musiał wypić, żeby przejść przez utratę tylu świetnych historii i postaci, otworzę też na koniec jedną butelkę wina aby świętować wyrąbanie tego badziewia

    Poza tym? Niewiele. Dark Empire, niektóre starsze pozycje książkowe które są po prostu beznadziejne i niewiele wnoszą, no i kilka odcinków TCW (te najgłupsze i najbardziej absurdalne).

    LINK
  • bad kanon

    Adakus 2014-02-27 16:49:04

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2025-07-26

    Skąd: Silesia

    Jak ostatnie całość fabularna kręcąca się wokół KotORów, to jak dla mnie mniejszy ból dupy.

    Jakby spojrzeć na to z dystansu, to wszystko to co nie dotyczy rodziny Skywalkerów, ma szanse ostać w kanonie.

    LINK
  • ...

    Darth Zabrak 2014-02-27 21:38:16

    Darth Zabrak

    avek

    Rejestracja: 2011-06-03

    Ostatnia wizyta: 2023-04-23

    Skąd: Dathomir

    Na pewno nie usunąłbym niczego sprzed TPM, ponieważ jest to moja ulubiona epoka, ale do rzeczy. Pierwszą rzeczą którą bym usunął jest oczywiście TCW, całe. Serial ten jest pełen różnych głupot od głupiutkiej Ahsoki poprzez stuknięte droidy, wszystkie pojedynki Anakin vs. Dooku aż na Maulu-pająku kończąc. Nie lubię kiedy się miesza w kanonie, ale rozumiem że od czasu do czasu mały reboot nikomu nie zaszkodzi, ale w TCW to już przesada, wprowadzano tak bezsensowne zmiany w kanonie jak np. Maul, który powalczył, pobiegał, oberwał od Sidiousa a w bonusowych materiałach zginie i na tym się skończy. Bez sensu, jak już się go wskrzesza, to naprawdę powinien wprowadzić jakąś ważną rolę serialu żeby to całe wskrzeszanie miało jakikolwiek sens, a tak skończy się na niczym tak jak reszta jego wskrzeszeń i tak właśnie miesza się w kanonie po nic.
    Drugą rzeczą do usuniecia będzie Planeta Życia i trylogia Lando Calrissiana. A jeżeli chodzi o komiksy to usunąłbym całe Dark Empire, nie lubię wątku odrodzonego Imperatora, ale jeszcze bardziej nie lubię sposobu w jaki ukazano tam postaci pozytywne. Tragedia.
    To chyba wszystko, zobaczymy, co usunie Disney, ale w sumie to po RotJ niema wiele ciekawych rzeczy, wieczna trójka i ich pociechy są po prostu nudne, co tu dużo mówić, także myśle że cokolwiek zostanie usunięte, to będzie dla mnie do przyjęcia.

    LINK
  • Re: Kanon- co do usunięcia

    Enriczka 2014-02-28 22:03:20

    Enriczka

    avek

    Rejestracja: 2013-11-13

    Ostatnia wizyta: 2014-07-08

    Skąd: Miasteczko P

    TCW do usuniecia? Nigdy! To dzięki obejrzeniu tej kreskówki w 2012 roku z małą kuzynką zakochałam się w star wars! I chcesz mi to odebrac?

    Dopiero odkrywam star wars i dlatego ciezko mi powiedziec, co nadaje się do usunięcia. Bardzo pomogła mi Biblioteka Ossus, nie wiem ile mozna czekać na ponowne otwarcie. Akurat dużo czytałam o czasach przez Nową Republiką, o Nomi Sunrider czy Exarze Kunie... niestety angielskiego nie znam praktycznie wcale (3 lata profilowanego liceum z jezykiem rosyjskim, a wcześniej gimnazjum i podstawówka bez angielskiego a z rosyjskim, który znam biegle) i nie mogę czytać Wookieepedii a powiedzmy sobie szczerze, że rosyjski odpowiednik wikii o sw jest w najlepszym wypadku marny.

    Reasumując: co do usunięcia? Otwórzcie Ossusa, to wam odpowiem.

    LINK
    • Re: Kanon- co do usunięcia

      outcast44 2014-03-01 02:47:40

      outcast44

      avek

      Rejestracja: 2011-11-08

      Ostatnia wizyta: 2024-07-23

      Skąd: Łódź

      Doskonale rozumiem Cię, że możesz mieć sentyment do TCW, bo każdy od czegoś zaczynał swoją przygodę z SW Ale weźmy taką Barriss Offee - użytkowniczkę najbardziej "jedajowskiej" formy Soreasu, uzdrowicielkę, której nagle coś odbija i pakuje Ahsoke Tano w tarapaty. Absurdalny pomysł. Kolejną rzeczą to jest pochodzenie Dartha Maula (wraz z jego wskrzeszeniem) i Asajj Ventress oraz samo przedstawienie Dathomira wraz z Siostrami Nocy. Filoni wykorzystał jakieś elementy z EU, ale na swój przedziwny sposób. Po raz kolejny się tutaj powtórzę, że TCW ma też swoje dobre strony (według mnie ok jest np. odcinek z Nal Hutta).

      Jeśli chcesz poznać trochę postendorowskiego EU, to na początek polecam przewodniki wydane przez Amber. Wiem, że to trochę stare źródła i pewne rzeczy dotyczące np. Wojen Klonów są na dzień dzisiejszy nieaktualne (wtedy czytając je miałem zupełnie inne wyobrażenie o Wojnach Klonów ;P). Ja od tego zaczynałem, nie wszytko mnie się podobało, ale jakoś się przyzwyczaiłem. Polecam wejść w 19-tomową podróż NEJ. Z sympatią się czyta o wybrykach Anakina Solo - kozaka, któremu wydaję się że wszytko może, Jainy Solo - głupiej dziewczyny, która jedynie umie latać statkami i może trochę walczyć na miecze, oraz filozofującego Jacena Solo.

      LINK
      • Re: Kanon- co do usunięcia

        Enriczka 2014-03-01 13:08:59

        Enriczka

        avek

        Rejestracja: 2013-11-13

        Ostatnia wizyta: 2014-07-08

        Skąd: Miasteczko P

        A ja Barrissę z The Clone Wars lubię - moja kuzyneczka też. Altruistyczna, nie myśląca wyłącznie o sobie, dużo mniej irytująca niż Ashoka Tano.
        Asajj to typowa postać negatywna i wcale mnie nie dziwi, że została tak przedstawiona. Chyba nie zdajecie sobie sprawy, ale to jest serial dla dzieci/młodzieży młodszej. Uroczy, o interesującej fabule, przygody są pouczające i pokazują, że zło zawsze wygrywa z dobrem.

        Teraz na pewno nie zacznę, bo mam mature, która sama sie nie napisze. Ale dziękuję, na pewno w maju przejrzę kilka przewodników. Czytałam już serię o akademii jedi Luke Skywalkera, gdzie uczyli się Anakin Solo, Jaina, Jacen oraz Zekk. Miła lektura.

        LINK
    • Re: Kanon- co do usunięcia

      Keran 2014-03-01 13:17:45

      Keran

      avek

      Rejestracja: 2011-10-31

      Ostatnia wizyta: 2025-07-25

      Skąd: Lublin

      Enriczka napisał:
      I chcesz mi to odebrac?


      -----------------------

      Ja? Przecież nie mogę tego zrobić Ale jakbym mógł, zrobił bym to

      LINK
      • Re: Kanon- co do usunięcia

        Enriczka 2014-03-01 13:37:38

        Enriczka

        avek

        Rejestracja: 2013-11-13

        Ostatnia wizyta: 2014-07-08

        Skąd: Miasteczko P

        Jesteś jakiś okropny

        LINK
        • Re: Kanon- co do usunięcia

          Keran 2014-03-01 14:06:02

          Keran

          avek

          Rejestracja: 2011-10-31

          Ostatnia wizyta: 2025-07-25

          Skąd: Lublin

          Okropny? Może szczery. TCW ma fajne niektóre fragmenty, ale ogólnie to chłam, z chęcią bym usunął.

          LINK
          • Re: Kanon- co do usunięcia

            Enriczka 2014-03-02 18:10:05

            Enriczka

            avek

            Rejestracja: 2013-11-13

            Ostatnia wizyta: 2014-07-08

            Skąd: Miasteczko P

            TWOIM ZDANIEM

            LINK
            • Re: Kanon- co do usunięcia

              Keran 2014-03-02 18:22:37

              Keran

              avek

              Rejestracja: 2011-10-31

              Ostatnia wizyta: 2025-07-25

              Skąd: Lublin

              Tak, moim zdaniem to chłam jakich mało, moje zdanie potwierdza się po obejrzeniu odcinka 4 sezonu 5.

              LINK
              • Re: Kanon- co do usunięcia

                Lord of Hunger 2014-03-02 19:12:24

                Lord of Hunger

                avek

                Rejestracja: 2013-10-20

                Ostatnia wizyta: 2017-05-20

                Skąd:

                Powiem szczerze, że w TCW były sceny, które bardzo mi się podobały. Ale gdybym miała osobiście złożyć Jeden Kanon, i mogła usunąć z niego jedynie cały serial, bez dzielenia go na fajne i niefajne odcinki- zrobiłabym to. (tylko bez paniki, nie zniknąłby przecież z dysków ) Zrobiono z niego chaotyczną zbieraninę wątków zamiast spójnej i wiarygodnej historii.

                Nadaje się za to doskonale na sklejki muzyczne (40 godzin filmu daje niesamowite możliwości dopasowania poszczególnych momentów do tekstu utworu).

                LINK
  • ja

    Shedao Shai 2014-03-01 15:42:38

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-07-26

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    jestem przeciwny mieszaniu w kanonie, no chyba że usuną TCW i TFU. To bym wręcz wsparł.

    LINK
  • tyle

    Lord Bart 2014-03-01 16:13:02

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    w temacie
    http://vpx.pl/i/2014/03/01/bez%C2%A0tytu%C5%82uk2SrcQA.png
    Nie ma co pisać.

    LINK
  • Kanon

    1therapy 2014-03-14 14:47:42

    1therapy

    avek

    Rejestracja: 2012-12-22

    Ostatnia wizyta: 2016-03-19

    Skąd:

    Ludzie którzy wychowali się na klasycznej trylogii zazwyczaj są przeciwnikami nowej trylogii i serialów typu clone wars. Według mnie jest to zupełnie normalne bo przychodzi taki czas ze starsze pokolenie nie potrafi zaakceptować nowości i nowego otwarcia ich ulubionego filmu z dzieciństwa. Historia znowu zatoczy koło bo fani którzy wychowali się z kolei na nowej trylogii większości nie zaakceptują epizodów 7,8,9. Ale narodzi się nowe pokolenie dla których mroczne widmo,atak klonów i zemsta sithów będą filmami klasycznymi a klasyczna trylogia stanie się dla nich antykiem którego będzie trzeba po prostu uszanować. I tak zobaczymy Imperium Kontratakuje w 3D albo Powrót Jedi z nowymi wypasionymi scenami. Disney ostatnio ocenił żywotność marki SW na kolejne 30,40 lat wiec nie zdziwię się jeśli kiedyś odważa się zrobić re-boot klasycznej trylogii. W końcu maja do tego prawo!

    Wracając do kanonu powiedzmy sobie szczerze że większość wątków przedstawionych w książkach i komiksach jest po prostu zasłabła i nie zasłużyła na filmową ekranizację. Wyjątkiem jest trylogia thrawna i okres starej republiki który dla mnie dzięki takim grą jak Kotor1 i Kotor2 przywrócił wiarę nie tylko w EU ale w całe Star Wars. Mistrzostwo! Zostawiłbym bym również historię Dartha Bane. Reszta do kasacji.Naprawdę Vongi, sklonowany imperator i całe to dziedzictwo to jedna wielka porażka.

    Rzadko piszę posty na forach SW które przeglądam również na forach angielskich i stwierdzam ze droga Eu i całego uniwersum jest tylko jedna. Restart który zakłada dwie opcje.

    Pierwsza Opcja;

    Głowny kanon to filmy i serial animowany. Historię dziejące się przed w trakcie i po filmowej trylogii napisać od nowa i zekranizować,wydawać książki i komiksy najlepiej w formie e-booków. (Marvel i DC Comics wydają już komiksy w formie elektronicznej i jest to strzałem w 10!) Dostalibyśmy nowy kanon. Stare Eu przemianować na Versus 2 ( niekanoniczne) i dalej można by było w nim pisać historię czy wydawać książki i komiksy. Ale wiadomo byłyby nie wliczane w nowy kanon. Tak naprawdę mielibyśmy wtedy dwa uniwersa. Dwa razy więcej SW!

    Druga Opcja;

    Kanon to filmy i seriale + niektóre historię z Eu (np. Stara Republika) i reszta tak samo jak w punkcie pierwszym.

    LINK
    • Re: Kanon

      Lord Sidious 2014-03-14 20:39:05

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-07-25

      Skąd: Wrocław

      Piszesz o pierwszej i drugiej opcji resetu, ja bardziej zastanawiam się nad trzecią. Taką w której ustanowienie co jest kanoniczne, a co nie potrwa dłużej niż czas do premiery filmu, a będzie to proces. Jeśli skasują raz część komiksów i książek, to nic ich nie powstrzyma by zrobić to ponownie z inną częścią.

      Dla mnie osobiście nie ma żadnej dobrej opcji z restartem. Chcą robić nowe filmy, seriale, dobrze. Nie wolno się opierać na istniejącym materiale, niech tworzą nowy. Niech rozwijają wszechświat jak rozwijało go EU. Natomiast jeśli faktycznie będą się wzorować na uniwersach alterantywnych Marvela, to cóż... ja jestem fanem filmów nader wszystko. Ale prawdę mówiąc to po prostu będzie mi szkoda czasu na czytanie jakiś alternatywnych wizji, zwłaszcza cieńkich autorów. Jak chciałbym alternatywną wizję to bym przeczytał "Pełnomocnika Sprawiedliwości" (dostępny za darmo). Więc dla mnie właściwie zostaje inna opcja do wyboru, albo EU zostanie trochę pokiereszowane i wrócimy do tego co było, a resztę jakoś się uda "wyprostować", albo EU zostanie wykastrowane... dla mnie osobiście będzie to znaczyło jego skasowanie. Więc nie ważne, czy będą wydawać historię z napisem Uniwersum 1, 2, 3, 4 itp. czy nie. Jeśli EU nie będzie rozszerzonym wszechświatem, tylko jakimś alternatywnym produktem, który jest substytutem "Angry Birds Star Wars" lub czegoś takiego, to mi po prostu do niczego nie będzie potrzebne. No chyba, że byłoby to cudo jakieś, ale akurat w to nie wierzę.

      Inna sprawa, że to dziedzictwo EU jest niewiele warte w większości. Z trylogii Thrawna można by zrobić świetną opowieść, ale ona jest dla mnie dopiero pierwszym draftem scenariusza, a przy SW często były 3-4 istotne wersje . Thrawn i ekipa to świetne postaci, ale już całej trylogii tak nie oceniam dobrze. Jednak najważniejsze jest to, czy jeśli będziemy dostawać filmy co rok i seriale, to czy EU w ogóle będzie nam jeszcze potrzebne? Wtedy ja za alternatywne uniwersum podziękuję, bo w podstawowym sobie coś znajdę, choć pewnie nie do czytania w autobusie .

      LINK
  • Wielu zechce mnie teraz zabić ...

    Matek 2014-04-09 22:48:10

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    ... ale chyba Dark Empire.

    Jasne, nie czyta się tego jakoś źle - jest tak oldskulowo że nie da się brnąć przez tę serię bez banana na twarzy. Nie przez jakąś "śmieszność" ale przez specyfikę i stężenie nerdowstwa w tych komiksach. Nawet kreskę można polubić.

    Więc czemu bym to wywalił ? Czemu, skoro w EU jest tyle bzdur, tyle pierdół pokroju Mistrza Ikrita, niezniszczalnej rękawicy Vadera czy jakiegoś tam zająca-rebelianta ?

    Cóż, bo o te bzdury ... nikt za bardzo nie dba Nie kolidują one z post-RotJ EU (Ikrita to nawet odpalono w NEJ xD zawsze mnie to bawi).

    A powrót Palpatine`a ... to już co innego. To bomba której nie da się zlekceważyć. I jakoś tak wydało mi się że wyciąganie go z grobu to lekka profanacja. Co prawda po latach wzruszam na to ramionami i uznaję za część kanonu, ale pamietam że jak miałem ze 13 lat i się dowiedziałem o tych klonach Palpatine`a to byłem wręcz wściekły

    LINK
    • Re: Wielu zechce mnie teraz zabić ...

      Darth Spirit 2014-04-09 23:48:12

      Darth Spirit

      avek

      Rejestracja: 2012-10-07

      Ostatnia wizyta: 2025-06-06

      Skąd: Terra

      Matek napisał:
      A powrót Palpatine`a ... to już co innego. To bomba której nie da się zlekceważyć. I jakoś tak wydało mi się że wyciąganie go z grobu to lekka profanacja. Co prawda po latach wzruszam na to ramionami i uznaję za część kanonu, ale pamietam że jak miałem ze 13 lat i się dowiedziałem o tych klonach Palpatine`a to byłem wręcz wściekły
      -----------------------
      Ech, przypomniałeś mi te czasy kiedy jako dzieciak zaszedłem do empiku, wziąłem w swe dłonie książki Star Wars (sam fakt, że coś takiego istnieje spowodował palpitacje serca) i zacząłem czytać opisy z tyłów okładek. Szok. Jakieś Jainy, Jaceny, Beny, robale, przybysze z innej galaktyki; innymi słowy: WTF?! Skandal! Profanacja! Później było tylko gorzej, bo po kilku latach dostałem się do internetów odnalazłem Bastion i wyczytałem o śmierci Chewie`ego, klonach Palpatine`a, legajsach i tym podobnych rzeczach, o których lepiej nie wiedzieć. To było straszne. Przez cały czas przechodziło mi przez myśl "Jak można było wymyślić taki naciągany crap??". A później zacząłem to wszystko łykać i nawet mi zasmakowało A dziś jestem za EU Co te Star Warsy robią z rozumem i godnością człowieka?

      LINK
      • Re: Wielu zechce mnie teraz zabić ...

        I3althazaar 2014-04-13 19:29:42

        I3althazaar

        avek

        Rejestracja: 2013-10-25

        Ostatnia wizyta: 2025-02-04

        Skąd: Jarosław

        Miałem identyczne odczucia, tyle że mi w ręce nie wpadł NEJ, a Trylogia Bane`a i nie w Empiku, a w Bibliotece Miejskiej. I tak jak Ty, dziś jestem już fanem całego EU. BTW: wielu ludzi do dziś dziwi się już od 1977 że SW, ze swoją banalną i niewyszukaną na pierwszy rzut oka fabułą odniosło tak niewyobrażalny sukces. Lucas i spółka potrafią zrobić prawdziwe pranie mózgu .

        LINK
    • a tam zabić

      Lord Sidious 2014-04-10 18:15:57

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-07-25

      Skąd: Wrocław

      od razu "Santo subito!" Ale właśnie coś w tym jest, syfu w EU jest wiele, głupoty także. Ale nieczęsto ta głupota tak koliduje z resztą. U Ciebie chodzi o Palpatine`a u mnie o ewolucję Luke`a. Nawet jak w innych miejscach robią z niego kretyna, to aż tak bardzo nie boli jak tu. Dlatego, o czym zresztą pisałem wyżej, u mnie to podstawowa pozycja do wycięcia i na niej bym zakończył.

      LINK
  • Masz

    Lord of Hunger 2014-04-10 20:36:04

    Lord of Hunger

    avek

    Rejestracja: 2013-10-20

    Ostatnia wizyta: 2017-05-20

    Skąd:

    na pocieszenie.

    http://darthrevanchist.deviantart.com/art/Jacen-Caedus-446612604?ga_submit_new=10%253A1397154581

    Podobny?

    LINK
  • Hmm... Mimban...

    ulien 2014-04-13 18:45:38

    ulien

    avek

    Rejestracja: 2005-09-14

    Ostatnia wizyta: 2014-04-14

    Skąd: Warszawa

    Ja tylko czekam na ten piękny dzień, kiedy spotkanie na Mimban wypadnie z kanonu... Nie jestem w stanie znaleźć ani jednego pozytywu istnienia tej książki.

    I ogólnie kilka pierwszych książek EU, "Dzieci Jedi" i te klimaty. Zresztą, jakoś w ogóle nie jestem przywiązana do książek, których akcja jest osadzona tuż przed czy tuż po Starej Trylogii. "Pakt na Bakurze" I "Ślub księżniczki Leii" przynajmniej posuwają akcję do przodu ( ta druga zresztą jest całkiem dobrą książką ), ale trylogie Hana Solo czy Lando są tak przeciętne, że ich brak by chyba nikogo nie zabolał.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..