Temat chyba w miarę na czasie - czy mógłby mi ktoś powiedzieć jakie były opisy, wersje utworzenia Sojuszu Rebeliantów? Znam tą z The Force Unleashed, a więc skrzyknięcie wszystkich przez Starkillera, ale jak to było opisywane przed wypuszczeniem tej gry? I jak myślicie, jak to wszystko zostanie pozlepiane, gdy wyjdzie Rebels?
Rebell Alliance Sourcebook; WEG `94. s. 5-14.
Znajdziesz sobie? Nie chce mi się takiej ściany tekstu kopiować, niby chronionej prawem autorskim w dodatku. Ewentualnie mogę streścić, bo sam powinienem sobie przypomnieć co nie co przy okazji.
Innych wersji chyba nie było. TFU zresztą wykorzystało sporo elementów ze starej wersji, a przynajmniej trójka założycieli i lokacja zostały te same. Najbardziej boli mnie w tym zrobienie z Sojuszu kolejnego wielkiego planu Palpiego, który wyrwał się spod kontroli. No i to więzienie założycieli na Gwieździe Śmierci. Ich względnie spokojny żywot w następującym roku jest naciągany i początkowe fazy operacji Skyhook tracą rację bytu.
A co do Rebelsów, to mam nadzieję, że serial ograniczy się na przygodach tej grupki na Rubieżach i nie będzie ruszał spisków w senacie ani ruchów wywrotowych w Jądrze. Niech banda z Lothala jednoczy sobie kilka komórek w obrębie własnego sektora (btw, znamy lokację tej planety?) jeszcze przed Traktatem Koreliańskim. Bail ma już wystarczająco dużo Jedi w piwnicy. Nie trzeba mu jeszcze dzieciaków jako szarej eminencji.
Najrawdopodbniej jednak (jak serial się będzie podobał) to zaczną oni od małych akcji przeciw imperium, ale znając życie jak dojada do sezonu 4-5 to już będą "wojny rebeliantów" na skalę która spokojnie przerośnie ep. 4/6.
Myślę tez sobie że jak będzie zapotrzebowanie to i starkiller się pojawi
No ja akurat liczę na to że powtórzy się schemat odcinków z Separatystami i będziemy równie często jak nie częściej z czasem oglądać poczynania Palpiego, Vadera, Tarkina, innych postaci z filmów mających wtedy niższe rangi w tym oczywiście Yularena i td. na przemian z liderami buntu. Dodajmy jeszcze że nie wyobrażam sobie by nie wykorzystali z czasem postaci Ahsoki i innych bohaterów TCW. Może i w 1-2 sezonie będzie więcej tych postaci rebeluchów z tej łajby, tym nie mniej mając taki szeroki dobór bohaterów z filmów SW i samego TCW zdziwiłbym się jakby nie zaczęli szybko schodzić na dalszy plan ).gif)
.
A co do wątku przewodniego i powstania Sojuszu - oby główny wątek pozostał bez zmian, tym nie mniej Disney trochę namiesza na bank. Poza tym powtórzę na koniec ponownie niczym Katon - jeżeli wyjebią "The Szajs Unleashed" z kanonu to się absolutnie nic nie stanie 
.
Nie żebym TFU bronił, ale wolę Mothmę, Organę, Bel Iblisa i Mareka na Korelii, niż Kanaana, Ahsokę i kogoś z OT na Lothalu.
Co do imperialnych, wolę by pewne kwestie przemilczeli, niż je zniszczyli. Yularen jako sztabowy w ISB? Niby idealnie wpasowuje się w fabułę, ale uwierzę jak zobaczę.
nikt normalny nie bierze na poważnie tego co jest w serii TFU 
And find my Sith lightsaber. It`s the one that says Bad Motherfucker on it.
THE LEGEND 2004-2021
Lover
Ja biorę na serio i jestem normalny
Jest to jedna z najlepszych gier.
W służbie Imperatorowi. 
Zostaliśmy stworzeni aby cierpieć. Taki już nasz los. 
Zarówno The Essential Reader`s Companion jak i Tweety Pablo Hidalgo sugerują, że TFU oficjalnie i ostatecznie nie jest częścią EU (nie mówiąc już o "nowym kanonie", który nie został jeszcze ustalony...), także nie spodziewałbym się żadnego rodzaju retconów czy zlepiania. Mogą coś wykorzystać, jak zrobili już z wizerunkiem Inkwizytora, ale nic więcej.
Więcej chyba wersji zdobycia planów Gwiazdy Śmierci. Nie do końca jestem w tej kwestii specjalistą, ale chyba retconowali to w taki sposób, że różne grupy wykradały różne jej części? Ale Rebels pewnie pokaże coś nowego, choć na pewno nie teraz, a dopiero w późniejszych sezonach.
