TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Fandom

POKOLENIE "A NEW HOPE" - 1978 !!!

Andaral 2003-08-07 20:07:00

Andaral

avek

Rejestracja: 2001-09-04

Ostatnia wizyta: 2011-11-10

Skąd: Warszawa

Witam,
Z tej strony odzywa sie "weteran" gwiezdnych wojen z roku 1978 ubiegłego stulecia.
Pytanie to kieruje do `starszego` grona tego forum, ilu z was pozostalo z tamtych czasów kiedy za miecz swietlny robil patyk a dwie dłonie przy ustach robily fajny efekt oddechu "Wadera` ?? Ja osobiście miałem wtedy dzieisęć lat i oglądałem SW w jakims kinie na mazurach w Lidzbarku Welskim, gdzie podczas wakacji byłem na obozie kondycyjnym z CWKS Legii Warszawa - sekcja hokeja na lodzie (Yesssssss) a mój Tato kołował jeszcze dodatkowe rzędy krzeseł w kinie ponieważ jak się inni sportowcy dowiedzieli ze młodziki ida do kina ruszyli razem z nami, ale to było przezycie, ja i moi koledzy z sekcji bylismy najmlodsi na obozie sportowym i wszystcy potem tolerowali nasze poscigi z patyko-mieczami po lesie (niczym pozniejszy Endor) i dziwne sapanie przez rece i ciagle klutnie kto bedzie lukiem, kto Chanem ( ) , ktoś inny "tym włochatym" `Czebaką` a kto tym białym żołnierzem w kasku !! !!
Powiem szczerze ze to były naprawdę wspaniałe czasy, teraz jak patrze na dzieciarnie ktora jest (+/-) w tym samym wieku, co ja w tedy to ze smutkiem musze powiedziec ze sa oni jacys "uposledzeni" i malo kolezenscy, oni sa zbyt dorosli jak na swoj wiek i niewiedza jak sie bawic
Ale co tam, wazne ze ja byłem , jestem i bede FANEM Star Warsów i oby inni tez tak trzymali, a nie garniturki, teczuszki, bamboszki jak wrócą do domku - takie maszynki lub kloniki, jak patrze jadac do pracy na tych ludzi idacych w tych garniturkach do pracy to jest mi ich bardzo żal, wygladaja tak szaro i smutno, a można przeciez mieć garnitur i koszule w pracy i jest ok !! Trzymajcie się Szczawie !!

LINK
  • Ilu pozostało?

    Lorienjo 2003-08-08 07:37:00

    Lorienjo

    avek

    Rejestracja: 2002-02-18

    Ostatnia wizyta: 2022-06-24

    Skąd:

    To nie proste pytanie. Kto wtedy zaraził się bakcylem SW, to i pozostał. Dla kogo była to tylko interesująca produkcja, pewnie i dziś tak twierdzi oglądając np. Matrixa. Fakt, jestem STARYM fanem SW, chciaż to, że jestem droidem dotarło do mnie tak kilka obrotów temu. JESTEM FANEM. Ależ to brzmi... Starym? No fakt, resurs się skończył, blachy podrdzewiały, ale miłość do SW wiecznie żywa.
    droid

    LINK
  • Bycie fanem...........

    twardy 2003-08-08 09:16:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    Tez sie zaliczam do czesci starszych fanow. Pierwszy kontakt mialem kolo 1982 roku. Jezdzilem do ladka Zdroj na wczasy pracownicze i byl tam chlopak ktory zawsze nam opowiadal SW( dopiero pozniej zobaczylem film). Od razu wiedzialem ze bede fanem SW. Pamietam jak drezwo bylo sokolem milenium, wiadomo wszyscy sie klucili kto hanem lub lukiem bedzie. ?Cale dziecinstwo mialem bardzo fajne. Mysle ze dzieci teraz maja inne mozliwosci My musielismy poslugiwac sie wyobraznia (kij to blastre itp)Teraz jest wszystko gotowe. Tak to jest kazde pokolenie dorasta w innych warunkach i tyle. Czy lepszych czy gorszych nie wiem.

    LINK
  • Wyrazenie " pokolenie a new hope"

    Lord Satham 2003-08-08 09:18:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    przypomina mi " a new age". Niby, co to oznacza, ze jestesmy jakim wyjatkowym "rocznikiem"? Chyba nie. Ja kiedys pisalem, ze SW mi sie podobaly, ale fanem ich nie bylem. Dopiero po roku 1997 zaczal sie u mnie trend " gwiezdnych wojen"...

    LINK
    • Chyba tak

      Dante 2003-08-08 11:57:00

      Dante

      avek

      Rejestracja: 2003-06-04

      Ostatnia wizyta: 2016-03-08

      Skąd: Coruscant(Warszawa)

      Nasza wyjątkowość polega na tym że wychowywaliśmy sie w czasach gdy te filmy powstawały. Byly na topie, byl do nich lepszy dostęp. My oglądaliśmy filmy a potem zaczynaliśmy czytać książki czy komiksy teraz jest odwrotnie. to znaczy po wyjściu tych nowych części sprawa ulegnie na pewno zmianie. Problem w tym że bardzo mało ludzi czyta. wolą iść na film niż przeczytać książke. Ale jeżeli film im się spodoba no to idą do literatuty. To dlatego roczniki które wychowywały sie w okresie powstawania i ekranizacji filmów maja przewagę nad późniejszymi i są...chociaż trochę wyjątkowe.

      LINK
  • 1989

    Kisiel 2003-08-08 10:21:00

    Kisiel

    avek

    Rejestracja: 2002-11-05

    Ostatnia wizyta: 2010-09-15

    Skąd:

    1989 rok - Mniej więcej wtedy się zaczęło Więc raczej sie do was nie zaliczam, ale wiem, że SW towarzyszy mi przez całe życie i co jeszcze... towarzyszyć będzie ! to chyba tyle...
    glut

    LINK
  • Coż

    Dante 2003-08-08 11:47:00

    Dante

    avek

    Rejestracja: 2003-06-04

    Ostatnia wizyta: 2016-03-08

    Skąd: Coruscant(Warszawa)

    Ja mialem 7 lat jak juz nawet nie pamietam ktora część opowiedzial mi kumpel poznany na wakacjach. Po powrocie ojciec zabrał mnie na film, no i zaiskrzyło, mialem problemy z czytaniem napisów i przez caly czas musiał mi opowiadać co się dzieje. po filmach zaczely sie ksiązki. pamiętam pierwszą "DZiedzic Imperium", a potem poszło. Teraz mam plakaty kalendarze, ksiażki chyba wszystkie jakie wyszły łącznie z wersjami zagranicznymi. W moim przypadku SW stalo się pewnym sposobem na życie. Jak jestem wqrwiony, podchpodzę do półki wybieram jakąś książkę, która i tak już czytałem przynajmniej 3 razy, no iczytam następny raz. Troski przechodzą, uciekam w inny świat. Myślę że dzisiejsze mlode pokolenie to zupełnie coś innego. Teraz ogląda się japonskie bajki, gdzie krew płynie potokami. Kiedyś usiadlem i zacząlem oglądać, całkiem przypadkiem, jakiś film animowany dla dzieci. Za mojego dzieciństwa byłaby przy nim uwaga: TYLKO DLA DOROSŁYCH. Mam nieodparte wrażenie że fanów SW nie będzie przybywać. To chyba mentalność ludzi i sposób wychowania mlodego pokolenia. A może nowe produkcje Lucas`a coz zmienia, ze podobnie jak my zaraziliśmy się klasyczną trylogia, teraz inni zarażą się E1-E3 i pójda dalej.

    LINK
    • niestety

      Anor 2003-08-08 12:35:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      Dziś panują inne wymogi dzieci w tym wieku. One mają inne pragnienia i wydaje mi się, że gdyby zrobić test i przenieść cie do dzisiejszych czasów, to wielce prawdopodobne, że nie zareagowąłbyś w taki sposób, jak wtedy za pierwszym razem. Dla mnie podczas oglądania pierwszy raz w połowie lat 80 TESB to było coś wspaniałego, bo pierwszy raz widziałem film z kosmosem i statki kosmiczne i w ogóle wszystko to pobudzało wyobraźnię i fascynowało. Dziś takie rzeczy masz codziennie, dzieciaki moga oglądać bajki w których jest wszystko filmy w których jest jeszcze więcej. nie ma tego wrażenia! nie ma tego przeskoku jakościowego między szarym żeyciem w komunie, a wyobraźnię pobudzającymi SW, gdzie wszystko wydawało się możliwe. Dziś to już prawie codzienność, brak kontrastu, brak pożądania nowości. Dzisiejsze dzieciaki wydają się stać na stanowisku, że się im należy, wtedy było odwrotnie możliwość obejrzenia tego filmu była jak wyróżnienie! Eee ta cywilizacja i kolorowy "postęp".

      LINK
      • Tak

        Dante 2003-08-08 13:40:00

        Dante

        avek

        Rejestracja: 2003-06-04

        Ostatnia wizyta: 2016-03-08

        Skąd: Coruscant(Warszawa)

        Niestety muszę się z tobą zgodzic Anor. W w końcu lat 70 i początku 80 , takie filmy jak SW to była rzadkość. Same efekty specjalne porażały i to nie tylko w Polsce. Tak teraz nie ma już tak dużej różnicy. Ale widzisz w książkach nie ma efektow specjalnych . Trzeba sobie wszystko wyobrazić. Najlepiej jest zacząć od filmu, bo to kształtuje późniejszw wyobrażenie. Powinna liczyć się tematyka a nie efekciarstwo. Ja byłem jestem i będę fanem.

        LINK
        • tylko

          Anor 2003-08-08 13:56:00

          Anor

          avek

          Rejestracja: 2003-01-09

          Ostatnia wizyta: 2023-05-17

          Skąd: Chyby

          dzisiaj się już książek nie czyta. Dziś największym wysiłkiem jest wciśnięcie guzika na pilocie. Jak takie dzieciaki mają w ogóle ukształtować sobie wyobraźnię! No i jak mogą zostać prawdziwymi fanami, jeśli tylko i wyłącznie są biorcami, a nie tworzą swojego świata własnie podczas czytanai książek?? Trzeba przyznać, że wiele się zmieniło...

          LINK
  • Wetreani z szeregu wystąp ;-)

    Darth Rumcajs 2003-08-08 12:22:00

    Darth Rumcajs

    avek

    Rejestracja: 2003-06-01

    Ostatnia wizyta: 2024-11-16

    Skąd: Tarnów

    Miałem jakieś 7-8 lat. Nie pamiętam kiedy dokładnie to było, ale później niż podaje to Andaral. W tamtych czasach różnice w premierach na terenie polski sięgały nawer roku. W związku z tym nie jestem pewien czy to przypadkiem nie było gdzieś pod koniec `79.
    Mniejsza o datę. Filmu nigdy nie zapomnę, a zwłaszcza problemów z dostaniem się na niego. U nas w kinie pisało - "od lat 12", ale dzięki znajomej bileterce udało mi się .... I tak już zostało

    LINK
  • Ja w 88` na świat przyszedłem

    Jedi Hunter 2003-08-08 12:42:00

    Jedi Hunter

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2024-11-03

    Skąd: Mińsk Mazowiecki

    i też z patykami latałem i takie tam. Ale podziwiwam takich ludzi, którzy przez tyle lat byli fanami pełną gębą, a nie dopiero jak SE wyszło to od nowa, chociaż też mają jakąś wartość. Czasami też zadaję sobie pytanie czy przetrwam próbę czasu, co będzie kiedy nie będzie nowych książek stron internetowych itd.? będę się starał, aby nie zapomnieć o napędize mojej młodości (czyt. SW).

    LINK
  • Weterani Gwiezdnych Wojen

    Andaral 2003-08-08 15:49:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    Wodze ze temat sie przyjal, bardzo sie z tego powodu ciesze, ale jednoczesnie troche jest mi smutno, że jest nas tak mało, można policzyć na palcach obu rąk
    Ale z drugiej strony wyrosło i rosnie nowe pokolenie, ktore przejmie po nas weteranach całą schede, kiedy my pojdziemy na tzw. emeryturke (Rada Jedi).

    LINK
  • kolejny weteran

    Sizar 2003-08-09 23:04:00

    Sizar

    avek

    Rejestracja: 2003-07-06

    Ostatnia wizyta: 2016-09-03

    Skąd: gorzów wlkp.

    ...to był rok 1979 / Darth Rumcajs ma racje z tymi premierami na terenie Polski/ kino "Polonia" w Wałbrzychu... i tzw. poranek ..fajna rzecz...kino prawie puste, gasną światło i owa muzyka i owe statki nad głową...i od tej pory fan aż do dzisiaj....na poranki biegałem jeszcze kilkakrotnie z magnetofonem / Thomson B-302/ aby nagrać muzykę ...ale to były czasy dla fana nawet takiej muzyczki nie można było kupić...jak sobie teraz pomyśle to nagrywałem ją nielegalnie i przez GW stałem się PIRATEM a feeeee.....a jak się człowiek cieszył gdy znalazł w gazecie jakiś artykulik z wyblakłym zdjęciem.../kilka wycinków prasowych przetrwało...magnetofon nie przetrwał/...fajnie być weteranem

    LINK
  • no ikoniec?

    Sizar 2003-08-14 09:09:00

    Sizar

    avek

    Rejestracja: 2003-07-06

    Ostatnia wizyta: 2016-09-03

    Skąd: gorzów wlkp.

    ..tylko tylu weteranów pozostało ? ....chyba nie co ?

    LINK
  • Hmmm

    Andaral 2003-08-14 09:50:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    wiesz co, chyba tak, niedługo nas zabalsamoja i bedzie my podziwiani w muzeum. pewno reszta fanów ma takie hetery w domu ze to lepiej nie mówic i najlepszym rozwiazaniem było by popelnienie sepuku LS
    Znam taki przypadek, a nawet przypadki gdzie one nietoleruja zadnego zainteeresowania meza, nawet gdy on podziwia ja, wlasnie teraz dawny qmpel wysprzedaje saly stuff i ... szkoda gadac

    LINK
  • kosmos 1999

    Sizar 2003-08-18 19:28:00

    Sizar

    avek

    Rejestracja: 2003-07-06

    Ostatnia wizyta: 2016-09-03

    Skąd: gorzów wlkp.

    .. na Anderlaanie było nas kilku i co tu mówić robiliśmy atmosferke..weterani górą!!!!!!!...i jak fajnie wyglądało tych kilka rączek pamiętających słynny KOSMOS 1999...widziliście ten podziw w oczach pozostałych..hi..hi...
    p.s ...a swojej kobiecie trzeba wmówić że lubi SW, można metodą Obi- Wana .....lubisz SW ....lubisz SW....przy 1255 razie należy zwrócić uwage czy luba nie pyta cię.." kochanie dlaczego gryziesz syfon.."

    LINK
    • kosmos pamiętam jak przez mgłe

      Lord Sidious 2003-08-21 19:04:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Wrocław

      Zupełnie nie pamiętam o czym to było, ale kiedyś szukałem informacji o tym w necie no i zobaczyłem zdjęcia. Gdzieś coś się przypomniało. Zupełnie jak z Solaris Tarkowskiego. Miałem podobnie. Myślałem, że nie widziałem, a jak poszedłem na amerykańskie to nagle mi sie jakieś czarnobiałe zdjęcia poprzypominały .. Cóż, chetnie bym zobaczył jeszcze raz kosmos

      LINK
      • kosmos...

        Darth Rumcajs 2003-08-21 19:19:00

        Darth Rumcajs

        avek

        Rejestracja: 2003-06-01

        Ostatnia wizyta: 2024-11-16

        Skąd: Tarnów

        leciało to w niedziele po Teleranku. Statki mieli nawet fajne, budowa w zasadzie taka jaka powinna być w rzeczywistości, konstrukcja nośna kratownicowa. Statek dowódcy nazywał się bodajże Eagle.
        Jedna uwaga. Wtedy mogło się to wydawać ekstra, teraz może być inaczej. Efekty specjalne epsze są nawet w Star Treku, ale nie ma się co dziwić, to stary film.

        LINK
        • Załoga G

          Lord Sidious 2003-08-21 19:32:00

          Lord Sidious

          avek

          Rejestracja: 2001-09-05

          Ostatnia wizyta: 2024-11-23

          Skąd: Wrocław

          Też kiedyś po teleranku leciała, ale była rysunkowa. Pamięta to ktoś jeszcze... Teżbyły statki, mysliwce itp.

          LINK
          • Tak, a potem...

            Darth Rumcajs 2003-08-21 19:40:00

            Darth Rumcajs

            avek

            Rejestracja: 2003-06-01

            Ostatnia wizyta: 2024-11-16

            Skąd: Tarnów

            po 30 gródnia roku pamiętnego... mówiłó się taki wierszyk "...stanie u drzwi Załoga G..." - to ze względu na podobieństwo kasków noszonych przez rysunkowych bohaterów do tych co ZOMO nosiło

            LINK
            • 13 grudnia 1981 roku...

              Lorienjo 2003-08-21 19:53:00

              Lorienjo

              avek

              Rejestracja: 2002-02-18

              Ostatnia wizyta: 2022-06-24

              Skąd:

              ... jedna z "czarnych" dat w historii naszego kraju (powyżej to za pewne literówka).
              Kosmos 1999 i Załoga G... Tak, to to co droidy lubiły wtedy najbardziej.

              PS.
              Stuk puk.
              - Kto tam?
              - Harcerze.
              - Nie wierzę.
              - Uważaj chamie ZOMO nie kłamie.

              LINK
              • Ups... mea culpa

                Darth Rumcajs 2003-08-21 20:01:00

                Darth Rumcajs

                avek

                Rejestracja: 2003-06-01

                Ostatnia wizyta: 2024-11-16

                Skąd: Tarnów

                oczywiście, że 13. Jedynie czym to mogę usprawiedliwić, to tym, że 30 to data moich urodzin.
                PS.
                "Stoi na stacji oddział milisji
                groźny i zwarty, pełen ambicji.
                Bój się mijicji!"

                A ten przekręcony fragment, to oczywiście:

                "13 gródnia roku pamiętnego
                wykluła się wrona z jaja czerwonego.
                Ledwo się wykluła już w pióra obrosła,
                rozpostarła skrzydła, strach po kraju niosła..."

                LINK
            • Pamiętam ten wieszyk hehe

              Lord Sidious 2003-08-21 20:08:00

              Lord Sidious

              avek

              Rejestracja: 2001-09-05

              Ostatnia wizyta: 2024-11-23

              Skąd: Wrocław

              Ten co napisał Lorienjo także. Ale nie miałem wtedy za wiele latek. W każdym razie jak był stan wojenny to rodzice, żeby mnie nie straszyć opowiadali mi, że wściekły pies grasuje na podwórku i nawet ten generał w TV go szuka, dlatego nie było teleranka

              LINK
  • Dziecko Stanu wojennego

    Rabban 2003-08-22 02:01:00

    Rabban

    avek

    Rejestracja: 2003-03-26

    Ostatnia wizyta: 2006-05-24

    Skąd:

    To ja jestem dziecko stanu wojennego urodzony w 1982 roku hehe. Zawsze się z tego nabijałem
    Wiem wiem za młody jestem żeby się odzywać, już siedzę cicho

    LINK
  • No nie, panie i panowie ...

    Andaral 2003-08-22 10:21:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    ... czy was pogieło z tym stanem wojennym, ja mialem trzynascie lat i powiem ze pamietak kilka demonstracji i ropierduche Rebele vs. Imperialni. myślę jedna że ten temat, chodzi o "S.W." niepowinien zagoscic na tym forum. Ja mam dosyc polityki i tego tatałajstwa jkie dochodzi do wladzy, chyba jedna poprosze o Imperialnych, zeby pogonili to Rebelianckie scierwo, a ja tak blisko mam do tego budynku zwanego "cyrkiem" aż mi czasami wstyd !!!

    Weterani, do wladzy !! pogonmy to scierwo rebelianckie !!

    LINK
  • Galaktyczny Senat...

    Darth Rumcajs 2003-08-22 16:42:00

    Darth Rumcajs

    avek

    Rejestracja: 2003-06-01

    Ostatnia wizyta: 2024-11-16

    Skąd: Tarnów

    bardzo przypomina mi nasz Sejm Gadanie, gadanie i zero działania
    Ale dobrze, konies gadania (pisania) o tych pięknych czasach

    LINK
  • Trzeba Wam zazdroscic...

    obiwan4 2003-08-22 21:48:00

    obiwan4

    avek

    Rejestracja: 2003-02-19

    Ostatnia wizyta: 2012-08-20

    Skąd: Szczecin

    Przyznam szczerze zazdorszcze tym wszystkim Starym Fanom. Dlaczego? Po pierwsze Wy widzieliscie jak to wszystko powstawalo, jak rodzily sie Gwiezdne Wojny. Ja mam 15 lat i SW obejrzalem w sumie przez przypadek jak na Canal+ lecialy wszystkie czesci. Po drugie: Wy macie teraz mozliwosc dzialania, zrobienia czegos ekstra dla innych (czyt. Alderaan 2003). Po cichu marzy mi sie zorganizowanie wlasnie takiej imprezy, ale co moze zrobic pietnastolatek??

    LINK
    • ale zobacz

      Anor 2003-08-23 15:30:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      Własnie dzięki takim kadetom jak wy wszystko się rozwija, bo weterani w dużej mierze dla nich włąśnie zajmują się stronami internetowymi, organizują konwenty itp. Wy kadeci jesteście przyszłością fanostwa i bez was weterani będą mogli zapomnieć o SW. Jest tak, ponieważ wiadomo, ze weteranów jest mniej, jeśli w takim razie zgaśnie iskierka w kadetach, to przestanie się pojawiac cały stuff itp i nawet zagorzali weterani nie będą mieli kontaktu z SW. Dl;atego własnie wy jesteście tacy ważni. Muszą być i tacy i tacy

      LINK
      • Hmmmmm

        obiwan4 2003-08-23 17:40:00

        obiwan4

        avek

        Rejestracja: 2003-02-19

        Ostatnia wizyta: 2012-08-20

        Skąd: Szczecin

        Chyba mnie troche przekonales. No i w sumie dobrze, Wy sie meczcie, robcie co sie da, a ja bede sie lenil i korzystal Hehe moze to i dobrze byc kadetem??

        LINK
        • pamiętaj

          Anor 2003-08-23 22:48:00

          Anor

          avek

          Rejestracja: 2003-01-09

          Ostatnia wizyta: 2023-05-17

          Skąd: Chyby

          że idealny kadet to taki, który przemienia się w prawdziwego weterana!!!

          LINK
          • Ten temat

            Andaral 2003-08-23 23:19:00

            Andaral

            avek

            Rejestracja: 2001-09-04

            Ostatnia wizyta: 2011-11-10

            Skąd: Warszawa

            Jak poruszałem ten temat, to miałem nadzieję że odezwie się kilku takich zapaleńcw jak ja, a tu temat ciągną kadeci - w porównaniu do mnie i Sizara
            Bardzo się z tego cieszę, a przedewszystkim jest ta chęć bycia fanem i wielka przyjemnośc w pomaganiu np. organizacji spotkań czy konwentów, cóż byłby wart Weteran bez tzw. Nowej Nadzieji, jaką ty właśnie jesteś i inni, pewno wyladowalibyśmy na jakimś Junkyardzie i tyle.
            A tak btw, to co myślicie o konwentach, czy będziecie przyjeżdzać i namawiać rodziców, jak wy to widzicie !!??

            LINK
            • No pewnie

              obiwan4 2003-08-24 13:07:00

              obiwan4

              avek

              Rejestracja: 2003-02-19

              Ostatnia wizyta: 2012-08-20

              Skąd: Szczecin

              Ja na Alderaan nie pojechalem przede wszystkim dlatego, ze zaczalem sie interesowac tym dopiero dwa dni przed zdarzeniem. Moze to moja wina, ale wydaje mi sie, ze byl troche za slabo rozreklamowany. Teraz juz powoli podpuszczam matke, czy by mnie za rok z kumplem nie puscila

              LINK
    • 15 lat

      Wilaj 2003-08-24 13:15:00

      Wilaj

      avek

      Rejestracja: 2003-04-14

      Ostatnia wizyta: 2015-04-21

      Skąd: Poznań

      To nie chodzi o wiek. Np.Ricky Skywalker też ma 15 lat, a był jednym z współorganizatorów Alderaanu.

      LINK
  • Weterani & Kadeci

    Andaral 2003-08-22 21:55:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    Czesc Obi,
    Tylko ci sie wydaje ze byly to slodkie dla fanów SW czasy, one byly wesole, patrz, brak stuffu, juz ktos pisal ze wymienialismy sie w podstawowce za zelazniaki, to szczera prawda, a teraz jest prawie wszystko, dalej, cieszylismy sie kazda informacja w gazecie, nawet tak glupie ze to glowa boli, patrz np. Świat Młodych, teraz prawie jest wszystko dostepne, za miecze byly nam patyki i galezie, pamietam jak jakis kombatamt mnie z laska ganial jak zlamalem gałąx, ale sie zestrachale, teraz taki gowniaz jak ja wtedy nawali by dziadka i tyle, ale to byly fajne czasy. jednak wiesz co, masz czego nam zazdroscic !!

    Weterani Rulez !!!!

    LINK
    • Stare czasy!

      Darth_Marius 2004-07-20 11:11:00

      Darth_Marius

      avek

      Rejestracja: 2004-03-30

      Ostatnia wizyta: 2007-01-10

      Skąd:

      Ja tez od bardzo dawna jestem fanem i jestem nim caly czas!
      Pamietam te stare czasy jeszcze za komuny, gdy trzeba bylo niezle kombinowac zeby zdobyc chociaz jakis wycinek z gazety, o innych rzeczach juz nie mowiac! Jak czlowiek sie wtedy cieszyl jak zdobyl cos zwiazanego ze SW. Jakby mi teraz ktos podarowal Ferrari to bym chyba nie odczol takiego prawdziwego uczucia radochy jak wtedy!

      LINK
  • Kadeci tez beda kiedys weteranami!!!:D (odkrywcze co??:D)

    obiwan4 2003-08-22 22:36:00

    obiwan4

    avek

    Rejestracja: 2003-02-19

    Ostatnia wizyta: 2012-08-20

    Skąd: Szczecin

    No And, ale Wy mieliscie patyki, a tera tera tez mozecie miec staff (hehe trzydziestolatek latajacy po ogrodku z mieczem swietlnym??). Ja jak bylem jeszcze mlodszy niz jestem to tez latalem z kijami jako karabinami, ale wtedy SW bylo mi obce. Hmmm moze jak ja bede mial 30 lat to "kije-blastery" znow beda na topie. No, ale najwazniejsze to miec nadzieje, ze pozniej to mi bedzie zazdroscic czegos mlode pokolenie fanow Jedyny problem w tym czy takie bedzie, bo jak nie bedzie nowych filmow to SW dojdzie do znacznie mniejszego grona. Hmmmm co do tego, ze tera jest wszystko - na to wszystko trzeba miec jeszcze kasiorke. No dobra to tyle (przynajmniej poki co)

    Ps. Sorka za nieskladna wypowiedz, ale pisalem co mi przychodzilo do glowy;P

    LINK
  • Ej chlopcy....

    Yako 2003-08-24 01:43:00

    Yako

    avek

    Rejestracja: 2002-01-06

    Ostatnia wizyta: 2012-02-10

    Skąd: Warszawa

    Wiecie co chyba zescie sie troszke rozpedzili.... jasne nie moglem widziec wchadzacych do polskich kin filmow z serii... Moze dlatego, ze jak Rotj wchodzil na ekrany w USA, to ja mialem 5 dni. Ale czy to oznacza (Andaral to chyba za czesto podkresla) ze jestm gorszym fanem? Czy jestem jakis sposob gorszy, ze jak pierwszy raz w wypozycalni wideo młody chlopak (pewnie mial wtedy tyle lat co ja teraz) powiedzial pokazujac mi kasete z ANH: "A to widziales"? mialem wtedy ze 7 - 8 lat... Potem jak oddalem tasme, to gosc mi powiedzial, ze sa jeszcze dwie czesci...

    Jakos sie to powoli zaczelo.... Muzyke rozpoznawalem co prawda, ale powoli sie to rozkrecalo. W mojej okolicy jedne wypozyzalnie znikaly, inne sie otwieraly.... Ale kiedy karta uprawniajaca do wypozyczania konczyla waznosc, po dlugim czasie zapisywalem sie do innej wypozyczalni.... Zawsze PIERWSZYM FILMEM BYLO SW! zapisywalem sie, bo mialem ochote obejrzez SW.
    Potem jakos byla przerwa.... a potem byl rok `97... I przezylem to w kinie... tak jak wy, staruszkowie, kiedys.... A potem juz bylo z górki.. na rok przed TPM zaczalem obserwowac... bardzo nie smialo... ale jednak. no a potem juz bylem fanem. Takim prawdziwym.

    Mozna zatem powiedziec, ze zaczynalem anaogicznie do was. z ta tylko roznica, ze najpierw byl VHS.
    A ze czytalem niewiele ksiazek SW... Coz... nie da sie ukryc, ze z literackiego punktu widzenia to sa raczej kiepskie. Nie zbieram figurek... bo po co maja sie kuzyć?

    Ale liczy sie to, co mamy w srodku. dlaczego z Andaralem i z Sizarem tak mi sie dobrze gada (gadało) bo to co mamy w srodku jest podobne....

    Teraz pytanie gdzie mnie wpasowac... Weteranem jeszcze nie jestem, a kadetem juz nie... To co teraz?

    LINK
  • Pewnie

    Falcon 2003-08-24 09:57:00

    Falcon

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2017-07-28

    Skąd: Wołomin

    tam gdzie mnie – ja bym to nazwał czynną służbą .
    W moim przypadku zaczeło sie od TESB – na ANH byłem “ciut” za młody. I tak nie wiem do tej pory jak takiego szczyla wpuścili do kina (TES. A jak zobaczyłem scene z AT-AT to mi głos odebrało – i tak zostało do dziś I wcale nie żałuję.

    Swego czasu w czasie świąt puścili ANH w TV. Oglądałem razem ze starszym bratem ciotecznym. W moich oczach był on specem od Gwiezdnych Wojen. Do tej pory pamietam jak próbował zaimponować młodemu (ten w pomarańczowych goglach to Luke – Zaraz, ale wszyscy piloci mają pomarańczowe gogle !?) Ale uczeń szybko przerósł mistrza

    Słówko do weteranów – obyście tylko nie stali sie stetryczałymi staruchami przedkładającymi Dzennik TV (obecnie Wiadomości) ponad Gwiezdne Wojny

    LINK
    • No nie ...

      Andaral 2003-08-29 01:56:00

      Andaral

      avek

      Rejestracja: 2001-09-04

      Ostatnia wizyta: 2011-11-10

      Skąd: Warszawa

      ... Falcon, tylko nie tetrycy, jak tak możesz !!! ( )
      Nas weteranów tak nawyzywac od tetryków, wiem że nie znamy dokladnych parametrów wszystkich (prawie) statków, pojazdów i nazwisk pilotów lewo i prawo skrzydłowych, ale my nadal sie uczymy Star Wars i poznajemy

      BTW. A jak tam strój Tuskena ??

      LINK
  • ANH i ....

    Andaral 2003-08-24 11:41:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    ... ten wielki bialy statek, to bylo niesamowite wrazenie, jak jako 10-latek wraz z kolegami zobaczylismy ta scene to nam mowe odebralo. Siedzielismy tak cicho ze ... , sam nie wiem jak, ale ojciec po raz pierwszy nie musial nikogo prosic o zachowanie ciszy, nas ta scena poprostu sparalizowala, a jak zobaczylismy "Dard Wadera" i tych bialych zolnierzy (chodzi oczywiscie o szturmowcow) to juz byl moj koniec zamilowania do ksiazek o "Smokach" teraz nadeszla nowa era, a raczej nowa nadzieje i w ten oto sposob zostalem fanem SW, nastepnie cala paczka bylismy na TESB w kinie relaks i tez bylismy pod ogromnym erazeniem, ten panujacy mrok i ta ciemnosc, wreszcie pozytywny bohater zostal pokonany, to bylo zupelnie co innego niz w dotychczasowych filmach jakie ogladalem wraz z kolezankami i kolegami, no i oczywiscie ta muzyka, kazdy z nas nucil sobie pod nosem marsz imperialny, a tak naprawde to dopiero pozniej dowiedzialem ze on sie tak nazywa, ale bylo fajowo.
    Nasza wiedza w tamtych czasach na temat poprawnych nazw statkow, czy innej broni byla bardzo zniloma i ograniczona i roamwiajac poslugiwalismy sie nazywnictwem typu: ..a pamietasz jak ta wiejla maszyna, no wiesz ta z drugiej czesci co ja luk za pomoca miecza zniszczyl, nie nie ta, ta na czterech nogach, no juz wiesz ... .
    Teraz bardzo zazdroszcze mlodemu pokoleniu ze posiadaja mozliwosc zakupu ksiazek, komiksow i przewodnikow i wiedza jak poprawnie wymawiac i nazywac danego bohatera czy maszyne, za moich czasow byla to straszna partyzantka i analfabetyzm
    W nowym pokoleniu jest nadzieja, ze Star Wars niezginie i niezostanie tak szybko zapomniany jak inne tzw. hity kinowe, a przeciez bylo ich troche, ale kto je pamieta ??!!
    Pozdrawiam wszystkich kadetow !!

    PS. ciekaw jestem, kiedy wreszcie telewizja nada Gwiezdne Wojny E1, E2, E4, E5 i E6 ??

    LINK
    • Wykrakałem !!!

      Andaral 2003-08-29 02:14:00

      Andaral

      avek

      Rejestracja: 2001-09-04

      Ostatnia wizyta: 2011-11-10

      Skąd: Warszawa

      no i wykrakałem z tą telewizją i Gwiezdnymi wojnami, ale czad !! Ja tu sobie mówię o STAR WARS 24.08, a Polsat 26.08 mówi, że będzie emisja ANH !!
      Pewnie to MOC !!??

      LINK
      • A moze

        obiwan4 2003-08-29 16:04:00

        obiwan4

        avek

        Rejestracja: 2003-02-19

        Ostatnia wizyta: 2012-08-20

        Skąd: Szczecin

        masz jakies wtyki w Polsacie co?? hehehe Dla mnie w kazdym razie nie jest to wielka frajda, ze w tv puszczaja ANH bo juz jakis czas temu udalo mi sie nagrac cala trylogie na kasecie. Ogladajac wideo nie trzeba przynajmniej ogladac reklam:/

        LINK
  • Troche juz puszczali

    obiwan4 2003-08-24 13:11:00

    obiwan4

    avek

    Rejestracja: 2003-02-19

    Ostatnia wizyta: 2012-08-20

    Skąd: Szczecin

    Zanim wyszlo AOTC to najpierw Canal+, a potem Polsat puszali wszystki czesci serią, z częstotliwością jedna co tydzie.

    LINK
  • Panowie weterani

    Asia 2003-08-24 15:47:00

    Asia

    avek

    Rejestracja: 2003-08-18

    Ostatnia wizyta: 2003-09-25

    Skąd:

    Miałam już nie pisać, ale co tam...Pamiętam te cz
    asy, kiedy "Gwiezdne wojny" wchodziły na ekrAny kin.Byłam wtedy na pierwszym roku studiów.Mój chłopak, a obecnie mąż kompletnie oszalał na punkcie gwiezdnej trylogii!Zakręciło nim kompletnie! To nic jeszcze, jakoś szło przeżyć.....Prawdziwy świr zaczął się w 10 lat później,kiedy to nasz półtora roczny syn (Kisiel)latał po całym domu jak oszołom z jakimś niebieskim kijkiem i wrzeszczał: "niech mocz będzie z tobą!" Mniej więcej w tym samym czasie mój mąż stwierdził, że musimy koniecznie uciułać na Video.Nie miałam pojęcia, co go nagle sparło...Ale Wy już zapewne wiecie!Oglądali te filmy tyle razy, że siłą rzeczy i ja je wszystkie zaliczyłam (to tak a propos
    stwierdzenia Sizara:"wmów swej lubej.....").Wszystko to miało jednak i dobre strony.Pamiętam, jak kiedyś Kisiel wyrżnął z całą siłą łbem w kant stolu, miał może ze cztery latka.Potrzebne było szycie.Dzieciak potwornie nie cierpiał lekarzy, ale jak usłyszał, że w nagrodę za swoją dzielność otrzyma miecz świetlny, to dał się zszyć na żywca!!! A potem, to stwierdziłam, że albo się z tym wszystkim pogodzę i będę ich wspierać w ich szaleństwach, albo po prostu zwariuję, bo już prawie o niczym więcej nie szło z nimi pogadać (na szczęście mam jeszcze córkę...)I tak wylądowałam na Alderaanie...obawiam się ,że to dopiero początek prawdziwego szaleństwa!(aż strach pomyśleć , co to będzie dalej....)Trzymajcie się !Wasza obecność jest b.potrzebna tym młodym ludziom- jesteście wszak żywą historią.....!

    LINK
    • Asiu po przeczytaniu twego postu...

      Darth Rumcajs 2003-08-24 16:08:00

      Darth Rumcajs

      avek

      Rejestracja: 2003-06-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-16

      Skąd: Tarnów

      poszułem jaka ogromna odpowiedzialność spoczywa na barkach nas weteranów.
      Bądźcie mistrzami, nauczycielami. Nawracajcie młodzież. Mówcie im: nie pij, nie pal, znajdź sobie cel w życiu. Bądź dobry, uczynny, uczciwy.
      Ruchy podobne do naszego są napewno o wiele lepszą alternatywą od skinów, graficiarzy, pseudokibiców itp.
      Tylko czy aby napewno zdołamy udźwignąć ciężar tej odpowiedzialności?

      LINK
  • Dacie radę,Darth Rumcajsie!

    Asia 2003-08-24 18:32:00

    Asia

    avek

    Rejestracja: 2003-08-18

    Ostatnia wizyta: 2003-09-25

    Skąd:

    ,bo jest w naszym pokoleniu ogromna siła wyobrażni, kreatywności.Wychowywaliśmy się w czasach, kiedy jeszcze czytało się dużo książek, słuchało się prawdziwej muzyki, ceniło takie wartości jak: honor, uczciwość, wierność ideałom.Trudno nas wziąć na tani blichtr,czy byle gadżet, wciąż szukamy jakiegoś głębszego sensu w życiu.
    Myślę, że macie ogromną szansę być prawdziwymi przewodnikami dla tych młodych ludzi.Powiem więcej , obserwując Was na Alderaanie wyraźnie zauważyłam, jak bardzo kadeci lgną do Was. Doceńcie to. Oni potrzebują ,jak każde pokolenie, mieć jakiś wiarygodny wzór, jakiś cel, do którego warto dążyć.Rozwijajcie w nich wyobraźnię, tak jak to robi Lord Sidious, niech ruszają główkami samodzielnie tak, aby sprawiało im to radość i satysfakcję, a wtedy zapomną o subkulturach, ćpaniu i piciu.Poczują, że się rozwijają, żyją pełną gębą, staną się bardziej pewni siebie , rozluźnieni. I nie chodzi tu o żadną misję, po prostu bądźcie sobą i pamiętajcie tylko, że, czy chcecie tego , czy nie - Oni na Was patrzą.Pozdrawiam wszystkich weteranów i niech Moc.....

    LINK
    • Droga Asiu...

      Sebastiannie 2003-08-26 01:25:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Powiem ci Asiu jedno - fajnie czyta się twoją wypowiedź, ale jest ona bardzo utopijna. To tak jakby żyć w świecie marzeń - perspektywa na pewno niezła, lecz nieuchronny upadek dosyć bolesny . Obawiam się, że gdybym rzeczywiście uwierzył w to co piszesz, spotkałoby mnie ogromne rozczarowanie, bowiem te rzeczy mają minimalną (właściwie to zerową) szansę realizacji. Mówienie o wzorach, honorze, ideałach raczej (niestety ) nie jest tym czego oczekują ludzie - i młodzi i starzy. Ja nie przeczę, że prawie każdy gdzieś w głębi tego pragnie, ale jest to głęboka głębia, która rzadko wychodzi na światło dzienne. . Eh... nie chcę za wiele pisać... W każdym razie życzę ci Asiu powodzenia, lecz nie wierzę w twój sukces . A naprawdę chciałbym.

      LINK
      • Sebatianne-sukces...?!

        Asia 2003-08-28 23:14:00

        Asia

        avek

        Rejestracja: 2003-08-18

        Ostatnia wizyta: 2003-09-25

        Skąd:

        A kto tu pisał o jakimkolwiek sukcesie....Albo się coś robi, albo nie, a sukces jest tu w ogóle nieistotny...Każdy człowiek ma prawo wyboru swojej ścieżki w życiu i tyle, każdy robi to co lubi w życiu.Ja lubię wstać rano, spojrzeć sobie w oczy i stwierdzić- w porzo! Ty mozesz lubić coś innego.Ja robie swoje i Ty robisz swoje....

        LINK
        • Oczywiście, Asiu, że ja...

          Sebastiannie 2003-08-29 01:49:00

          Sebastiannie

          avek

          Rejestracja: 2002-12-28

          Ostatnia wizyta: 2008-09-20

          Skąd: Pabianice

          Jeśli pytasz się kto tu pisał o sukcesie, to ci odpowiem, że to JA o nim pisałem, bo ci Asiu, szczerze życzę właśnie sukcesu w tym co robisz i w tym co chcesz zrobić. Bardzo fajnie, że masz taki zapał i trochę gorzej, iż ja go nie mam. W sumie nawet nie wiem czy masz do mnie o coś pretensje czy nie... Pisałem wyłącznie o swoich odczuciach, o tym, że nie potrafię uwierzyć w zmianę ludzi, o ile oni sami nie będą tego chcieli.

          LINK
  • to się porobiło....

    Sizar 2003-08-24 23:42:00

    Sizar

    avek

    Rejestracja: 2003-07-06

    Ostatnia wizyta: 2016-09-03

    Skąd: gorzów wlkp.

    ....jak słysze SW to robie duże oczy i zachowuje się jak "dziecko" czy to przystoi weteranowi?...ponoć to jest zaraźliwe ...ale trudno będę zarażał kadetów a niech mają...w końcu sami tego chcieli..
    p.s Andaral może za przykładem dziennikarzy którzy lubią wszystko przekręcać z Weteranów przemienimy się na np. Vaderanów ? w końcu niedługo możemy też tak sapać...hi...hi...
    p.s2 a na następnym konwecie grupa Vaderanów stanie w szranki w konkursie Mocy z Rebelią , imperium i z tą nową falą co to nazwa trudna jest do napisania a do wymówienia jeszcze trudniejsza...i oczywiście wygra...bo moc jest dłużej z nami...co wy na to?

    LINK
  • No to

    obiwan4 2003-08-25 11:03:00

    obiwan4

    avek

    Rejestracja: 2003-02-19

    Ostatnia wizyta: 2012-08-20

    Skąd: Szczecin

    moze byc zrobic tez druzyna kadetow?? Np. najmlodsi na konwencie??

    LINK
  • A może...

    Asia 2003-08-25 13:09:00

    Asia

    avek

    Rejestracja: 2003-08-18

    Ostatnia wizyta: 2003-09-25

    Skąd:

    dodać jeszcze do tego drużynę wszystkich " nie -ludzi" występujących w STAR WARS(za wyjątkiem postaci mechanicznych)


    LINK
  • Bez droidów...

    Lorienjo 2003-08-25 16:33:00

    Lorienjo

    avek

    Rejestracja: 2002-02-18

    Ostatnia wizyta: 2022-06-24

    Skąd:

    ... nie ma Star Wars. Fakt, droidy mają wszyscy za nic, no może z wyjątkiem co niektórych jedi oraz z pewnością Yuuzhan Vongów. Proszę więc o więcej tolerancji dla niebiałkowych form życia.
    droid protokolarny, weteran, mniejszość gatunkowa na Ziemi etc. etc.
    Lorienjo

    "I`m droid, I`m proud."
    "Jesteśmy maszynami, jesteśmy potężniejsze od Yuuzhan Vongów."

    LINK
    • W konkursie Mocy nawet

      Lord Sidious 2003-08-25 20:26:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Wrocław

      nikt nie chciał reprezentować Droidów, a co dobiero o stworzneiu drużyny.

      Były 3 - Imperium, Rebelia i Yuuzhanie. Ewoki chciały mieć swoją, ale Król Ewoków poparł Imperium . No a polscy gunganie byli nieobecni. Inne frakcje jakoś nie chciały się kwapić do wystawienia reprezentacji, choc paru twierdziło ,że jest za łowcami nagród . Przykro mi, droidów nie było.

      ps. prosze nie wywoływać Yuuzhan Vong z lasu

      LINK
  • Lordzie Sidiousie....

    Asia 2003-08-25 23:19:00

    Asia

    avek

    Rejestracja: 2003-08-18

    Ostatnia wizyta: 2003-09-25

    Skąd:

    Ja od początku wiedziałam, że Ty wiesz, gdzie ukrywa się Ten Yuuzhan.....Jakbyś do niego dotarł, to jest Twój!!!

    LINK
  • RRS-1980 -> do szeregu!

    RRS-1980 2003-08-26 03:16:00

    RRS-1980

    avek

    Rejestracja: 2003-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-05-13

    Skąd: Gdańsk

    Że też akurat wysłali mój Task Force na Outer Rim Territories... i przegapiłem TAKI thread! Na szczęście mamy postój i mogę skorzystać z przekaźnika holonetowego (którego jescze ci terroryści Rebelianci nie wysadzili...)


    Jak widzicie po moim nicku - należę do pokolenia "Imperium znów uderza"

    "...nie ma tego wrażenia! nie ma tego przeskoku jakościowego między szarym życiem w komunie, a wyobraźnię pobudzającymi SW, gdzie wszystko wydawało się możliwe..." - święte słowa, Anor.

    Kosmos 1999 - nie widziałem (?) ale CIEKAWOSTKA: fani Pi i Sigma - wiedzcie, że ich stateczek to zerżnięta kopia Eagle z serialu!!! (kiedyś niechcący się skapnąłem...) - dowód polskiej "inwencji"...

    Załoga G - pamiętam!

    A z okazji tematu "stan wojenny" - dżołk:
    ***
    Robi reporter wywiad z facetem:
    -No i jak pan ocenia obecną sytuację?
    -Oj gorzej! Znacznie gorzej!!
    -A widzi pan, to wszystko wina tego Raegana...
    -Raegana, mówi pan?!? No! Niech bym ja go tylko dorwał! Walnąłbym go w pysk aż by mu te czarne okulary spadły...


    Odnośnie wczesnego nazewnictwa, Andaral: ja używałem terminów:
    -"myśliwce H" (wiadomo o co chodzi )
    -"te-na-czterech-nogach" (czy ktoś ma wątpliwości?)
    -"złoty" (tu też chyba łatwa zagadka)
    -Wader (ale to już cała Polska tak mówiła)


    Pozdrawiam wszystkich wapnia.... yyyy tzn. weteranów!

    LINK
  • ja

    Neimoidian 2003-08-26 12:18:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    A wy się dziwicie, że w TVP napisali Lord Wader
    JA jestwem raczej młodszym pokoleniem, choć moge się jeszcze załapać na miano dziecka stanu wojennego Urodziłem się w marcu 1983. Nie wiem kiedy po raz pierwszy usłyszałem o SW, ale jakoś tak w głębi od zawsze wiedziałem, że to świetny film (nie wiedziałem że to trylogia). Kiedy zaczęła wchodzić TV satelitarna, to po raz pierwszy mialem okazje zobaczyć Gwiezdne Wojny na FilmNecie, który chyba był po angielsku, więc raczej musiałem na intuicje sie zdać. Filmem tym był RotJ, z ktorego późnie jnie pamiętałem wiele, poza to, że był fajny. Pamietałem walkę na skiffach, poscig na motorach w lesie, misie z wioski na drzewach, białe roboty (sic) i jednego dużego czarnego robota (Ubersoldat ?). Zupełnie nie pamiętałem walki w kosmosie, natomiast walke na DS2 zapamiętałem w jaiś dziwny sposób. Straszny galimatias, ktos walczy z kimś, ktoś kimś rzuca, jakieś bicze elektryczne (!) i inne duperelki czesto przeinaczone przez uplyw czasu. Potem był X Wing. Dopiero w 97 w Secret Service przeczytałem artykuł o SW i dowiedziałem się o co w tym biega. Potem przyszła SE, książki (choć jak usłyszalem o Dark Empire, to mi się obwody przepaliły i jako, że nie mogłem zrozumeić jak Luke mogł przejść na CSM postanowiłem zbojkotować tą historię ). Potem były prequele i czas TPM, kiedy miałem apogeum mojego fanostwa. Ostatnio się trochę wypaliłem i spadło mi zainteresowanie EU, jak i wszystkim poza filmami. Ale może jest jeszcze dla mnie Nowa Nadzieja

    LINK
  • Starosc nie radosc...

    navar 2003-12-26 00:49:00

    navar

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2012-09-04

    Skąd: Wolomin

    Zycie plynie swiat sie zmienia. Obecnie Gwiezdne Wojny to wielkie dzielo marketingowe ktore jest nastawione na osoby ktore maja tyle a navet mniej lat co Ty moj przyjacielu. Mowisz ze mlodziki sa jakies nie "kumate" (bez obrazy) ale teraz masz tyle a tyle latek i inaczej patrzysz na swiat w ktorym zyjesz. Mlodziki sa w podobnym wieku co Ty kiedys ale zyja w innych czasach, dostaja inne zabawki, mysla troszki inaczej niz Ty wtedy.
    Jestem fanem starej daty i starej trylogi i zawsze gdy widze TOT`a to lezka kreci mi sie w oczku. Jest jakas "glebsza" niz obecnie pojawiajaca sie trylogia. Pozatym czasy o ktorych opowiada sa bardziej interesujace. Ale to jest moja prywatna opinia.
    Dlaczego czuje sie fanem? Dlatego ze gdy ogladam tysieczny raz filmy i znam slowa na pamiec i cytuje to zawsze czuje ten dreszczyk emocji gdy...
    Ale to wiedza tylko fani... :>

    LINK
  • Ja jestem

    Otas 2003-12-29 07:58:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    Nową Nadzieją społeczeństwa... znaczy jestem z pięknego rocznika 1978 Przez to jednak nie poznałem SW w dzieciństwie lecz dopiero kilka lat temu... straciłem wszystko to o czym pisze Andaral

    LINK
  • Pokolenie SWsowców i odbior z zewnątrz

    Andaral 2003-12-29 11:31:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    Czołem (w Beton)<
    Czy wy też macie takie wrażenie że, jak mówicie np. w gronie znajomych że, jesteście fanami SW (grono znajomych pow. 30 lat), to ludzie na was patrza jak na imbecyla, bo ja odnoszę takie wrażenie, ale jak ja się zapytam zym się oni interesują to następuje dłuuuuuuuuga cisza i wzrok spuszczają w dół. Poznałem nie dawno męża koleżanki, mojej Lasi i odrazu znależlismy wspólny temat - Kolekcjonerstwo !! On akurat interesuje się i jest to wielka pasja - kolejkami, ale oczywiście posiada wszystkie kasety Video z .... Star Wars, i tak nasze kobiety zostały rozstrzelane smiechem, bo dowiedzieliśmy się że one uwielbiają filmy Inskie (TRA-GE-DIA !!) np. opowiadały o filmie "Czas Płaczących Koni" - JEZUUUUUU, ale my spoko, to też pasja (Buuuuuuu), my pojdziemy na "Tanczące Konie" !!, a bdw. jesteśmy posądzeni o miłość do filmów klasy "B"eeeee, czyli ACTION - Huraaa !! Nasi góra !!
    No i to wszystko, a wy macie jakies odczucia i własne przygody z pustakami ??

    LINK
    • uwierz

      Anor 2003-12-29 11:46:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      że w nie tylko wśrodowisku 30 latków, ale również w środowisku mid 20 latków można się zetkąć z takimi reakcjami! oczywiście oni spytani o swoje zainteresowania równiez nie maja się czym pochwalić.... Śmiac się łatwo, gorzej samemu cos pokazac

      LINK
    • To ja jako

      Otas 2003-12-29 12:46:00

      Otas

      avek

      Rejestracja: 2003-11-05

      Ostatnia wizyta: 2020-05-01

      Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

      ćwierczwieczak też się wypowiem Co prawda nie mam znajomych w wieku 30 lat... 25 też nie ... hmm.. wszyscy mają od 23 w dół (ciekawe czemu??) i akurat nie mam żadnego problemu, kilku jest fanami SW, kilku się podobały... a z resztą nie opowiadamy o filmach. Tak więc ja mam całkiem spoko warunki.

      LINK
    • Hmm... skąd ja to znam :-(

      Darth Rumcajs 2003-12-29 16:31:00

      Darth Rumcajs

      avek

      Rejestracja: 2003-06-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-16

      Skąd: Tarnów

      "Cześć! dzedaj", "Jak leci! kosmita"... hmm... tak mnie zregóły witają.
      Problem polega na tym, że mam o wiele więcej podobnie "zboczonych" zainteresowań. Internet jest dla mnie prawdziwym wybawieniem, tu mogę znaleźć grupę ludzi podobnie patrzących na świat.
      Co do większości rówieśników naszych... zainteresowania jeśli je mają, to: seks, alkohol i piłka nożna - niekoniecznie w tej kolejności.

      LINK
      • No jak

        Otas 2003-12-30 08:48:00

        Otas

        avek

        Rejestracja: 2003-11-05

        Ostatnia wizyta: 2020-05-01

        Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

        ty tak latasz po mieście wymachując swoim mieczem (z patyka) i wydając dziwne odgłosy to ja się nie dziwie ludziom A co do zainteresowań to racja.... choć wśród moich znajomych piłke nożną można by zamienić np. imprezami.

        LINK
      • tak już jest

        Anor 2003-12-30 10:32:00

        Anor

        avek

        Rejestracja: 2003-01-09

        Ostatnia wizyta: 2023-05-17

        Skąd: Chyby

        choć oczywiście to co wymieniłeś nie jest niczym złym, ale traktowane jako hobby to już chyba przesada. Dla mnie może to być sposób na spedzanie czasu...samemu podpisuje się pod wszystkimi kategoriami, ale nie uważam ich za moje zainteresowania (no moze piłka czasami), bo jak mozna uwazac za swoje zainteresowanie sex, czy alkohol... Ja poodbnie ja Otas nazwałbym to Imprezowaniem...


        PS Wszystkiego najlepszego Rumcajsie z okazji twoich urodzin! Obyś w życiu znalazł więcej zrozumienia dla ciebie dżedaju - kosmito

        LINK
    • ej

      twardy 2003-12-31 07:37:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      ja mam tak samo. Kumple caly czas w australii sie smieja ze trace czas na jakies glupie forum i SW ale zycie nie jest latwe i trzeba przez nie isc z podniesiona glowa...

      LINK
  • Rany Boskie !!!!!!!

    Andaral 2003-12-29 22:39:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    To fatalne, standardowe, sztampowe zainteresowania !!!!!!!!
    SEX, ALKOHOL i PILKA NOŻNA, ja rozumiem:

    FAJKI !!, WOMAN !!, (Może)SEX i (Może) ALKOHOL , ale preferuje damskie towarzystwo

    Ale ja jestem !! Hmm

    LINK
  • jeszcze ja ;)

    herbu 2004-01-02 00:13:00

    herbu

    avek

    Rejestracja: 2003-08-05

    Ostatnia wizyta: 2011-03-21

    Skąd: warszawa

    zaliczam się do starej-młodej gwardii. Tata zabrał mnie na NH do kina jak miałem 7-8 lat. to było kino "zdrowie" na starówce. obecnie nie istnieje. po obejrzeniu SW stało się moim światem. oczywiście szaleliśmy z kumplami, kto Luke, kto Han pamiętam jak jeden koleś przyniósł na świetlicę jakąś gazetkę from USA. cała o SW. kopara opadła wszystkim i zazdrościliśmy mu, w moldę pamiętam też jak pokazywali wiadomość w dzienniku, że Lucas zaczął budować pojazdy które wystąpią w kolejnej części SW. wówczas nikt nie znał tytułu. pokazywali jak z drewna budują AT-AT. mówię do rodziców, że extra na co mój tata powiedział, że ten film nakręcą za kilkanaście lat i będzie w kinach jak ja będę dorosły, hehe. widać pojęcie o kinie amerykańskim i efektach SW nie mieściło się w dorosłych głowach w tamtych latach pamiętam też jak jeden z kolegów puścił plotkę, że rozpowiadam o tym, że Vader jest ojcem Luka. oczywiście nic takiego nie mówłem bo i skąd miałem wiedzieć. filmu w kinach jeszcze nie był, ale kumpel był największy gabarytowo w klasie i wszyscy uwieżyli jemu (spróbowali by nie . wytykali mnie palcami na boisku, że gadam takie rzeczy. jak się oczywiście domyślacie potem miałem wielu fanów przez lata moja fascynacja SW była jak sinusoida. obecnie moja dusza się raduje z wielu powodów a jednym z nich jest odrodzenie uczuć do SW. i niech tak zostanie zdrówka dla wszystkich i NMBZW
    herbu

    LINK
  • pokolenie 1976 !!!

    YAKUZA76 2004-07-16 21:14:00

    YAKUZA76

    avek

    Rejestracja: 2004-06-20

    Ostatnia wizyta: 2006-07-07

    Skąd: Gorzów Wlkp.

    dokładnej daty nie pamiętam,ale to było dawno.Pomiętam jak przez mgłe.Na SW chodziłem z rodzicami,w kinie byłem na każdej części tak bez pezedsady po 6-7 razy.W SW byłem zakochany, jak chyba każdy.Kolega kombinował jakieś czarno-białe zdjęcia z filmu,zresztą zbieraliśmy wszystko,gumowe figurki,plakaty,prasowanki na koszulki.Potem wszystko przygasło,aż do 1997.Chociaż byłem trochę zawiedziony E1.Internet to było odkrycie wszystko zaczeło się od nowa.Na E2,odliczałem już każdy dzień i nie zawiodłem się.Myślę że FANEM SW będe do końca życią.Pamiętam że kiedy byłem dzieciakiem bardzo dużo nie rozumiałem z filmu,liczyły się miecze,Luk,Vader,statki kosmiczne.To była przygoda!!! Teraz wgryzam się w całą historie od nowa i to jest SUPER. pozdrawiam wszystkich FANÓW.tak samo kochających SW i czekających na E3.

    LINK
  • Ja

    Darth_Marius 2004-07-20 11:25:00

    Darth_Marius

    avek

    Rejestracja: 2004-03-30

    Ostatnia wizyta: 2007-01-10

    Skąd:

    jestem fanem (czy juz fanatykiem?!) od poczatku lat 80-tych i nie mialem zadnej przerwy od tamtego czasu w mojej pasji! Pamietam te stare czasy, kiedy bycie fanem SW bylo niezlym zadaniem. Te wymiany fanowskimi materialami, ktorych wtedy nie bylo za duzo, ta radocha kiedy udalo sie cos zdobyc! Fajnie bylo! Ale teraz tez jest fajnie!

    LINK
  • fajno

    Lord Bart 2004-07-20 12:19:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    nie wiem czy wolno mi tu pisać bo wiekowo odstaję od reszty dziad... fanów tego topika Ale poczytałem wasze wspomnienia i rzeczywiście macie co wspominać.... nowe pokolenia wychowane na technice, kompach i całej tej elektronice nie mialo szansy zobaczyć tej nówki jaką były SW w waszych latach 76, 78, 80... jest czego zazdrościć

    LINK
  • O rany...

    Alexa_J 2004-08-19 10:40:00

    Alexa_J

    avek

    Rejestracja: 2004-01-22

    Ostatnia wizyta: 2005-06-22

    Skąd:

    ale fajny topik! No więc ja z tych, co to GW oglądali na wagarach w technikum .... ale "fanowanie" to się od "Imperium" zaczęło... Potem urywałam się z pracy, żeby jeździć na seanse... Oczywiście, powazni inżynierowie patrzyli na mnie jak na kompletną wariatkę, tę, co to "CZYTA KSIĄŻKI" (nie ma chyba odpowiedniej ikonki obrazującej jednocześnie zgrozę i dezaprobatę). Gołe baby mogły na ścianach wisieć, ale kto to widział wieszać plakaty ze SW! [kolejna taka ikonka].
    Zmieniłam pracę. Teraz jest OK. Szczegóły - jak jest OK - to może jednak na Aldku...;D

    LINK
  • szkoda że nie znalazłam wcześniej tego topika:(

    Kasis 2005-09-12 16:11:00

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Rzeszów

    ja jestem rówieśniczką ROTJ i znajomość z SW zaczęłam od VHSów. Miałam 5 lat i to było NIEZIEMSKIE przeżycie. Nigdy wcześniej ani później nie przeżyłam czegoś takiego. Miłość od pierwszego wejrzenia. Później przez lata brak informacji i przeczytany ze sto razy stary artykuł z gazety.
    Kiedy w 1997 SW trafiły znów do kina byłam strasznie podniecona i szczęśliwa.
    Do liceum czułam się osamotniona w mojej pasji nie spotkawszy innych fanów. Na szczęście to się zmieniło. Poznałam fantastycznych ludzi z którymi toczyłam zażarte dyskusje. No i dzięki SW poznałam mojego chłopaka

    LINK
  • Re: POKOLENIE `A NEW HOPE` - 1978 !!!

    Komandor Eire 2005-09-12 17:47:00

    Komandor Eire

    avek

    Rejestracja: 2005-08-08

    Ostatnia wizyta: 2013-05-05

    Skąd: Ze wsi

    Andaral napisał:
    Witam,
    Powiem szczerze ze to były naprawdę wspaniałe czasy, teraz jak patrze na dzieciarnie ktora jest (+/-) w tym samym wieku, co ja w tedy to ze smutkiem musze powiedziec ze sa oni jacys "uposledzeni" i malo kolezenscy, oni sa zbyt dorosli jak na swoj wiek i niewiedza jak sie bawic

    -----------
    Niestety muszę przyznać ci rację. Andaral, jestem co prawda jednym z młodych fanów, pamiętam dopiero jak do kin weszło TPM, ale zjawisko doroślenia dzieci nie jest mi obce. Ja gdy miałam 10 lat nie tylko ja potrafiłam godzinami strugać patyki i budować z nich indiański szałas(ach, ta Pocahontas), w którym mieszkała ta jedyna, wybrana lalka. Miałam wiele zabawek, ale nic nie pobiło domku w krzaku bzu i kochanego misia. To mi wystarczało. Teraz dzieci w tym wieku chcą koniecznie oglądać filmy od 16 lat, malować się i ubierać jak dorośli. Ciągle licytują się na zabawki i drobiazgi, klną, aż uszy więdną i nie wierzą we wróżki. A szkoda.

    LINK
    • we wróżki nie wierzą na pewno:(

      Kasis 2005-09-12 18:16:00

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Rzeszów

      W zupełności się z Wami zgadzam.
      Jestem z wyżu i na moim podwórku było masę dzieciaków. Nie pamietam żebyśmy się kiedyś nudziły. Mieliśmy mnóstwo gier, zabaw, ciągle wymyślaliśmy nowe. Bardzo ciepło wspominam te czasy(nawet zabawy w niewolników ) Do wiekszości zabaw nie potrzebowaliśmy nawet zabawek.
      Jak byłam sama też się nie nudziłam, wystarczała wyobraźnia.
      Myślę, że te dzieciaki teraz bardzo dużo tracą. A ich zabawy wydają mi się bardziej odtwórcze niż twórcze.

      LINK
      • odkrywam na nowo

        PadmeAmidala 2007-06-09 00:07:00

        PadmeAmidala

        avek

        Rejestracja: 2007-05-13

        Ostatnia wizyta: 2010-07-03

        Skąd: Giżycko

        No ja niby tez jestem z pokolenia kiedy powstawaly Star Wars. Ale przyznam ze wtedy jakos mnie to nie pociagalo az tak jak teraz. Ogladalam ale nie poruszalo mnie tak bardzo. Teraz kiedy moj syn odkryl Star Wars przypadkiem bo lecialo w tv i zaplonal wielka pasja mimo ze ma zaledwie 7 lat, razem z mezem, choc bardziej ja, wspieramy go w tej jego pasji. Kupilam mu filmy z lektorem lub dubbingiem bo juz gardlo zdarlam od czytania napisow, czasem zreszta zle tlumaczonych. Ja uwielbiam wersje oryginalne. Moze pewnego dnia maly tez bedzie ogladal je ze mna. Na dzien dziecka dostal plakat z 6 plakatami z sagi. Niesamowite jest to ze zmienil sie moj sposob postrzegania sagi. Widze zamysl i glebie postaci. I niektore sceny wzruszaja mnie tak samo mimo ze ogladam je po raz ktorys. I bardzo podobaja mi sie filmiki z krecenia z komentarzami i opisami.Mamy w domu starwarsomanie i mi to bardzo odpowiada

        LINK
  • wspomnień czar

    Cletus 2007-06-11 11:10:00

    Cletus

    avek

    Rejestracja: 2007-04-27

    Ostatnia wizyta: 2008-01-02

    Skąd:

    Moją inicjacją w SW były lata osiemdziesiąte i "Imperium kontratakuje". Do dziś uznaję ten film za najlepszą część sagi i z pewnością niemałą rolę w mojej ocenie odgrywa wspomnienie tamtych lat.
    Pamiętam jak z kumplami odtwarzaliśmy cały film, wcielając się w poszczególne postaci. I przyznaję, że zainscenizowanie na przykład ataku na bazę Echo przy zerowym budżecie wymagało wiele inwencji i wyobraźni. Ale zabawa, nie muszę chyba mówić, była świetna.
    Rolę Dagobah pełniła kępa wysokich krzewów, a kije obrane z kory były mieczami świetlnymi.
    Tak, tak... Działo się , oj działo.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..