Bastion umiera? A to Ci dopiero. Ale na serio. Raz, że mamy wakacje i ludzie wyjeżdżają lub zajmują się czymś innym niż nabijaniem postów. A dwa - czy ilość postów jest naprawdę taka istotna? Dla mnie liczy się ich jakość. Być może ilość pisanych postów świadczy o tym, że forum wciąż jest "żywe", ale skoro Bastion istnieje od ponad 10 lat, to dlaczego miałby nagle przestać egzystować? Nie wiem, jak tu bywało wcześniej, bo jestem tu dopiero od lutego, ale ogólnie ruch jest niezły.
Możliwe, że niektórzy trochę mniej się udzielają z powodu specyfiki forum - np. że nie da się edytować postów (nad czym sam ubolewam, bo czasem nawet po 10-krotnym przeczytaniu postu wyłapię choćby literówkę) albo sposób cytowania (przyznam, że też troszkę jest dla mnie dręczący, ale staram się jednak go opanować). Udzielam się też na innych forach, gdzie można edytować posty i jest inny sposób cytowania, ale każde forum jest oryginalne na swój sposób - i nie mogę zarzucić braku oryginalności Bastionowi. Forum mi się podoba i staram się udzielać na tyle często, na ile mogę. Co do Ossus - widziałem to forum i ruch jest tam naprawdę niewielki. Natomiast na Bastionie, nawet jak na okres wakacyjny, uważam, że tempo przybywania kolejnych postów jest niezłe.