Zawsze musi nadejść ten moment.
Z dniem dzisiejszym uznaję że Mistrz Mateusz ukończył swe szkolenie Padawana i oficjalnie nadaję mu rangę Rycerza. Oznacza to że może działać samodzielnie w każdej kwestii wedle własnego uznania i nie musi pytać mnie o zdanie. Może również sam dobierać sobie przeciwników i bitwy.
Oznacza to również że jeżeli za parę tygodni jego samodzielne działania okażą się owocne to nadam mu status Mistrza. Wtedy :
1 - Przestanę być jego mistrzem (to czy będzie mnie dalej tak tytułował to już tylko jego sprawa, ale jeżeli tak to z sentymentu, jak Anakin Obiego po tym jak przestał być uczniem)
2 - Musi sam odnaleźć sobie ucznia i go wyszkolić.
3 - Obalić moda Hala ( bo tak xDD )
4 - Spopielić Qela Asima aby udowodnić że sam poradzi sobie ze swoimi wrogami
Ale najpierw musi rzecz jasna przejść przez fazę Rycerza, czyli działać dobrze bez mych rad przez parę tygodni, podczas gdy ja będę oceniał jego progres z cienia.
To wzruszające że zdołałem wyszkolić tak zdolnego wojownika. Oby za parę miesięcy wzorek dziadka z reklamy Werthers Original mógł powiedzieć "Dziś sam jestem Mistrzem ..."
TAKO RZECZE MATEK.
Niech Moc Będzie Z Wami
)
nie pomoże 
. A te zadania to na pewno zrobię. Tylko będzie problem z tym padawanem. Z Qelem cosik zrobię, z Halem myślę, że też. Nie martw się Mistrzu. Niech Moc będzie z Wami. 
).gif)
).gif)
.
