TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Czy Imperium mogło wygrać pod Endorem?

FinekTSC 2003-07-28 21:29:00

FinekTSC

avek

Rejestracja: 2003-06-17

Ostatnia wizyta: 2006-08-01

Skąd: Dąbrowa Górnicza

Nie chodzi mi o taktykę, ale o sprzęt. Pełne pytanie brzmi: Czy gdyby kampania admirała Zaarina nie zniszczyła prawie wszystkich Tie Defenderów i ich zaplecza (fabryk, laboratoriów) to imperium pokonało by rebelię?

Tie Defendera znajdziecie na Sluis Van, w przewodniku po statkachSW i w grze Tie Fighter.

Moim zdaniem Tie Defendery zaopatrzone dodatkowo w promień ściągający ( w grze nie pozwala ściąganej maszynie skręcać) rozniosły by wszystkie rebelianckie maszyny. ( Nie mając kontroli nad maszyną nawet Wedge nie wygra pojedynku)

LINK
  • wiele tych gdyby

    Jedi Hunter 2003-07-28 21:35:00

    Jedi Hunter

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2025-05-20

    Skąd: Mińsk Mazowiecki

    jakby Thrawn by rządził Imperium też może by wygrało, jakby Imperator nie był rasistą w stosunku do innych istot też by wygrało, jakby imperator nie sterował sam całą flotą i nie podał rebeliantom też by wygrało. Takie opinie można znaleść tu i tam. To tak jakby mówić o przegranym meczu: gdybyśmy zdobyli więcej bramek od rywala to byśmy wygrali. Liczy się to co było, a było zwycięstwo Rebeli.

    LINK
    • Imperium wygrałoby, ale...

      ra41 2005-09-18 12:17:00

      ra41

      avek

      Rejestracja: 2005-09-17

      Ostatnia wizyta: 2006-02-04

      Skąd: Zgierz

      Imperium mimo straty gwiazdy śmierci i Super niszczyciela nadal dysponowało lepszą flotą niż rebelia. Jednak po śmierci imperatora czar mocy prysnął i imerium zostało rozbite. Myślę, że gdyby nie śmierć imperatora imperium wygrałoby.

      LINK
  • tu się zgodzę

    Anor 2003-07-28 21:44:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    No bo w końcu porażka Imperium pod Endorem nie była spekltakularna a raczej minimalna. Jako porażkę potraktowano zniszczenie DS2, a przecież to tylko symbol! Zostało jeszcze masa floty imperialnej. No a gdyby jeszcze dodać TIE Defendery, które były najlepszymi myśłiwcami w galaktyce (podobno) to losy bitwy wydają się przesądzone. Jednak tak się nie stało, a wszystko było skrzetnie zaplanowane

    LINK
  • Porażka była przypadkowa

    Irek Ismaren 2003-07-29 09:32:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    Stabilnosć Imperium opierała się na Imperatorze kiedy on zginął jego
    podwładni wzięli się za łby.Przez całą bitwę terroryści brali w tyłek od
    imperialnej marynarki i właściwie przegrywali.Dopiero wstrząsajaca
    wiadomość o śmierci Palpatine i Vadera wprowadziła chaos w szeregach
    prawowiernych."Zwyciestwo" czcicieli demokracji było przypadkowe
    gdyby Skywalker nie doprowadził do tego do czego doprowadził to
    nigdy Imperium Sith by nie przegrało.Ja tam żałuję że np. Luke nie przeszedł na Ciemną Stronę i wraz z ojcem nie uśmiercili Imperatora w
    efektowny sposób a potem razem by wykończyli flotę buntowników pod
    Endor i rządzili galaktyką.A 20 lat później gdy nadeszliby Yuuzhanie już
    Vader by im pokazał (Imperium na pewno by nie dało dupy tak jak
    chora z natury republika) zwłaszcza gdy dowiedziałby się o ich umiłowaniu do osobistych pojedynków....

    TRIO Vader-Luke-Thrawn to jest to!

    LINK
  • oczywiście

    Dante 2003-07-29 10:20:00

    Dante

    avek

    Rejestracja: 2003-06-04

    Ostatnia wizyta: 2016-03-08

    Skąd: Coruscant(Warszawa)

    Imperium mogło wygrac pod Endorem. Nie zapominajcie że to była pulapka. osobiście wydaje mi sie że rebelia miała bardzo dużo szczęscia, a ich wygrana byla bardzo przypadkowa. Zawdzięczają to głównie ignorancji imperatora. Vader ostrzegał go o koncentracji rebelianckiej floty i idącym za tym niebezpieczeństwem, ale bez skutku. I rzeczywiście gdyby odrodzilo się Imperium Sith z Vaderem i jego dziećmi na czele, Yuuzhanie zostaliby rozgnieceni jak robactwo.

    LINK
  • taaaaaa......

    morky 2003-07-29 15:18:00

    morky

    avek

    Rejestracja: 2002-02-19

    Ostatnia wizyta: 2004-04-21

    Skąd:

    poziom gdybalności tego pytania sięga szczytów
    ociera się o nie również większość odpowiedzi.....
    gdyby! były Defendery... gdyby Palpi nie... gdyby....etc. cokolwiek ktokolwiek sobie tu wstawi

    defenderów w akcji nikt nie widział - są to więc tylko pogłoski, równie (a nawet bardziej) prawdopodobne jest to, że okazałyby sie rozczarowaniem,
    porażka może i była minimalna ale zapewne była spektakularna - sam Wielki Imperatora wraz doborowymi oddziałami i najpotężniejszymi jednostkami galaktyki (DS i Executor) przegrywa starcie z bandą rzezimieszków wspomaganych przez misie Koala....
    jak to nie jest spektakularne, to ja juz nie wiem co takim byc może...

    Imperium nie było stabilne - to jakaś mrzonka,
    to prawda, że opierało sie na Imperatorze - ale przede wszystkim opierało się na terrorze i strachu
    gdzie tu stabilność gdy co raz wybuchaja zamieszki i rodzi się GALAKTYCZNY ruch oporu???
    w czasach SR i NR konflikty miały charakter regionalny - co prawda wstrząsały Rządem i sama Republiką - ale aż do czasu separatystów nie powstał ani jeden ruch o charakterze GLOBALNYM

    rzecz kolejna - taaaaaa, niech żeje (a raczej precz z ) przypadek
    to chyba jest nazwa najstraszniejszej choroby dotykającej zarówno Sithów jak i Imperium - PRZYPADEK........
    za każdym razem to on jest główna przyczyna klęski, czy to tez przypadek....?
    Irku Ismaren - policz ile razy użyłeś w swej wypowiedzi trybu warunkowego.....

    co do Vadera - był on najzwyczajniej w świecie CIENIASEM
    pies na posyłki, dupa a nie bohater - nie osiągnął nic, żadne z jego osiągnięć nie można było nazwać trwałym
    był zwykłym rębajło, facetem bez finezji i wyobraźni
    Palpi nie szykował go nawet na swego następcę
    zachwyt nad jego osobą jest dla mnie co najmniej NIEZROZUMIAŁY, lub inaczej - zupełnie nie rozumiem przedstawianego tu uzasadnienia takiej oceny
    Palpi, Dooku Thrawn - oni mieli zarówno potencjał jak i wyobraźnię aby rządzić Imperium
    Vader był jedynie maszynką do zabijanie
    efektywna i zarazem efektowną
    tylko i aż tyle

    LINK
  • Palpatine

    Irek Ismaren 2003-07-29 16:07:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    nikogo nie szykował na swojego następcę bo miał zapas klonów a TIE
    Defender miał lepsze osiągi niż wszytkie maszynki Rebelii razem wzięte
    i w rękach np. Sontira Fela byłby zabójczy-zresztą wszystkie statki
    galaktyki zostały odtworzone w symulatorze TIE fighter i tam Defender
    króluje, widać ze gówno wiesz o technicznej stronie Gwiezdnych Wojen
    Jeśli chodzi o Vadera to w Cieniach Imperium jego postać bardzo pogłebiona jawi się w innym swietle niż w twoim - tylko że ty pewnie nigdy nie czytałeś tej książki
    Obawiam się że twoja wiedza na temat SW jest marna-świadczą o tym twoje wypowiedzi(brak wiedzy technicznej,nieznajomość Dark Empire itd.) i nie kwalifikuje cię do dyskutowania z bardziej wykształconymi fanami.
    I dobierz sobie Avatar bo nieładnie gadać bez niego.

    LINK
    • Re: Palpatine

      morky 2003-07-29 17:51:00

      morky

      avek

      Rejestracja: 2002-02-19

      Ostatnia wizyta: 2004-04-21

      Skąd:

      Irek Ismaren napisał:
      nikogo nie szykował na swojego następcę bo miał zapas klonów

      zgadza się - tak więc Vader do końca życia pozostałby nikim więcej niż pionkiem, a marzenia o wspólnych z Lukiem rządach nad Galaktyka można sobie...
      do rządzenia to trzeba mieć predyspozycje, a nie.....


      a TIE
      Defender miał lepsze osiągi niż wszytkie maszynki Rebelii razem wzięte

      przykłady przykłady, przykłady
      oprzyj się na czymś więcej niż pobożne życzenia
      podaj przykład zwycięskiej kampanii lub chociaż pojedynku pomiędzy asami
      nie masz? nie ma?


      i w rękach np. Sontira Fela byłby zabójczy

      tyle, że Fel nigdy nim nie latał, więc całe Twoje rozumowanie jest co najwyżej śmieszne


      -zresztą wszystkie statki
      galaktyki zostały odtworzone w symulatorze TIE fighter i tam Defender
      króluje,

      właśnie w SYMULATORZE......
      a symulatorowi do realiów jak.....
      zabawny argument: bo w symulatorze się sprawdza...


      widać ze gówno wiesz o technicznej stronie Gwiezdnych Wojen

      na szczęście Ty wiesz dużo i zawsze mnie poprawisz
      jednakże staraj sie opierać na KONKRETACH a nie niczym nie uzasadnionych bajkach


      Jeśli chodzi o Vadera to w Cieniach Imperium jego postać bardzo pogłebiona jawi się w innym swietle niż w twoim

      jakiego rodzaju pogłębienie masz na myśli?
      te jego marzenia przekabaceniu syna? pognębieniu Rebelii? rzuceniu wyzwania Imperatorowi?
      nie bądź źmieszny, Palpatine był zawsze o 3 kroki przed Vaderem
      posiadał coś czego V brakowało - determinację i inteligencję - jego bronią był ROZUM a nie świetlówka


      - tylko że ty pewnie nigdy nie czytałeś tej książki

      zdemaskowałeś mnie......


      Obawiam się że twoja wiedza na temat SW jest marna-świadczą o tym twoje wypowiedzi(brak wiedzy technicznej,nieznajomość Dark Empire itd.) i nie kwalifikuje cię do dyskutowania z bardziej wykształconymi fanami.

      buahahahahahahahhaahahahahahahahahahah
      lolololololololololololoololol
      czy wszyscy na tym forum są równie zabawni czy tylko Ty?

      jaka wiedza techniczna - jak sie pytam o praktykę (starcia, pojedynki)a Ty mi odpowiadasz frazesami

      I dobierz sobie Avatar bo nieładnie gadać bez niego.

      nie bój się, avatar juz jest, tylko źródło chwilowo nie działa

      LINK
      • Oto fakty

        Irek Ismaren 2003-07-29 21:30:00

        Irek Ismaren

        avek

        Rejestracja: 2003-07-13

        Ostatnia wizyta: 2004-04-25

        Skąd:

        Śmiesznie jest gadać z mądralą która umieściła zaledwie 3 posty w ciagu
        roku ale pozwól że jednak ci odpowiem waść:

        -ocena Vadera zawsze będzie mniej lub bardziej subiektywna zależy czy
        ktoś go lubi lub nie, ale wydaje mi się obiektywnie rzecz biorąc że był
        bardziej przenikliwy od imperatora np. dlatego że imperator nie potrafił dostrzec zagrożenia ze strony Xizora który planował go obalić i korumpował jego najwyższych urzędników a mimo to palpi dawał posłuch jego pochlebstwom i ignorował to niebezpieczeństwo.A Vader od
        razu poznał się na Xizorze (np. odkrył że to tajny szef Czarnego Słońca)
        Vader wykazał większą przenikliwosć w czasie bitwy o Endor niż pewny siebie Palpi.W cieniach Imperium miałem na myśli to że Vader świetnie
        prawie tak dobrze jak Xizor opanował szpiegostwo i intrygi co wymaga
        inteligencji.Wreszcie Vader nigdy nie był tak pyszny jak palpi lecz
        kultywował starodawne tradycje Sith (palpi zrzekł się tytułu sitha bo czuł
        się Bogiem) a pycha nigdy nie jest przejawem inteligencji a miecza świetlnego Vader używał rzadko, bardziej był strategiem

        -jeśli chodzi o TIE Defendera to nie wydaje mi się żebym musiał
        wymieniać pojedynki czy bitwy z prostej przyczyny.Wiesz jakiej?
        Ano takiej że nie trzeba urządzać bitwy pomiedzy F-16 i Phantomem F-4z
        lat 50 zeby wiedzieć ze F-16 jest lepszy i nowszy.PARAMETRY decydują
        o przewadze myśliwca a konstrukcja Zaarina o lata świetlne wyprzedzała
        zwłaszcza awioniką maszynki rebelii.Była to maszyna ekserymentalna
        a zakłady i większość egzemplarzy uległa zniszczeniu w czasie gdy Zaarin chciał obalić Palpiego który był tak głupi że dał się zaprosić na jego okręt i gdyby nie tępy Vader który sam wykrył spisek to palpi zginął
        by z ręki pana Z.A po zabiciu Zaarina wbrew postulatom Vadera Palpi
        zrezygnował z wyposażenia floty w defendery bo uznał że są za drogie
        (ciekawy argument z ust kogoś kto miał nieprzebrane zasoby)a w walkach z rebeliantami wystarczy ilość nie jakość.Rzeczywiście był to przejaw inteligencji Dla twojej satysfakcji daję ci parametry porównawcze(skrócone ale mozna je znaleźć wszędzie):
        TIE Defender:szybkość230mglt,tarcza 200sbd,4 działa laserowe,promie
        ściagający inne statki(uniemożliwiał manewrowanie)
        XWing:szybkość 100 mglt,tarcza 50sbd,4 działa laserowe,
        A wing:szybkość 120mglt,tarcza 50sbd,2 działa laserowe
        Bwing:szybkość 88mglt,tarcza 50sbd,4 działa laserowe

        -najśmieszniejsza była twoja ironia że jako przykład podałem symulator
        TIE Fighter.O chyba z psychiką coś niestabilnie.Przecież Star Wars to
        wymyślony świat!Symulator o którym mówię został zrobiony na kanwie
        tego wymyślonego swiata.Nie mówiłem o symulatorze imperialnym
        istniejącym tylko w świecie SW ale orealnym programie zrobionym przez
        ludzi Lucasa.Jeśli Lucas i jego spece od expanded universe podają że Tie
        Defender to najgroźniejszy myśliwiec galaktyki to widocznie tak jest i nie
        kłóć się z nimi.Tie Fighter na PC jest przedłużeniem akcji z filmów i na nim Defender rządzi.Chcesz czy nie.A argument że "to symulator" jest
        śmieszny bo równie dobrze można powiedzieć że Powrot Jedi to kłąmstwo bo to sie nie dzieje naprawdę.Z punktu widzenia logiki formalnej to co napisałeś to kretynizm.

        Obawiam się nadal że ironią maskujesz brak fachowej wiedzy co w
        niczym ci nie pomoże,nikt głośnym śmiechem i drwinami nigdy nie wygrał dyskusji. dziwi mnie zadziorność typka który prawie nie brał udziału w dyskusjach na forum a teraz nagle przebudził się i pokazuje jaki to z niego boss.

        Obawiam się ze nie zamierzam wiecej z tobąpolemizować.Przedstawiłem
        ci poparte faktami argumenty a ty możesz je sobie zaakceptować albo
        nie. Twoja sprawa

        LINK
        • O Palpatinie słów parę

          Lord Sidious 2003-07-29 22:10:00

          Lord Sidious

          avek

          Rejestracja: 2001-09-05

          Ostatnia wizyta: 2025-09-12

          Skąd: Wrocław

          a na początek Irek prośba - bez wycieczek osobistych do kogokolwiek. To nie jest "Elitarne Forum Star Wars - Las Ewoków"

          Z Cienii Imperium i Wojen Łowców Nagród w ogóle nie wynika, że Palpatine nie wiedział, nic o Xizorze. Wręcz przeciwnie, mówił tam Vaderowi, że w odpowienim czasie wszystkim się zajmię. Nie zapominajmy, że Palpatine to mistrz manipulacji. Wiedział wiecej, ale sie z tym krył i umiejętnie wykorzystywał.

          Doskonale widać to w prequelach. Palpatine realuzuje kolejne plany po kroku, a nikt nie jest w stanie mu się przeicwstawić.

          Zresztą jeszcze przed Mrocznym Widmem Palpatine (o przepraszam Sidious) kazał Maulowi zrobić porządek z Czarnym Słońcem. W rezultacie do władzy doszedł Xizor.

          Vader zaś cały czas jest narwany i jak się dowie czegoś nowego to szybciej działa niż myśli.

          Co do zrzeknięcia się tytułu Lorda Sithów - nie wiemy jak do tego doszło. Być może część faktów wyjdzie przy E3, a moze poźniej w jakiejś książce. A co by było, gdyby Palpatine nie chciał się objawić Vaderowi jako Sith, tylko jako mistrz Ciemnej Strony? Być może był to protekcjonizm własnej osoby, a nie pycha. W tym momencie Vader został by Mrocznym Lordem Sithów, nie dlatego, że przyszła na niego kolej, ale dlatego, że Imperator w ten sposób chciał go w jakiś sposób zaślepić.

          Zresztą w tej sprawie Lucas może jeszcze namieszać. Gdzieś czytałem, że łaczenie prequeli z klasyczną trylogią ma się nie skończyc na pokazaniu klasycznych postaci czy lokacji, ale też na nadaniu nowego znaczenia pewnym sceną. Choćby scena gdy Chewie spotyka się w Kantynie z Benem. A co by było gdyby się znali wczesniej ?? Podobno pewne doładowanie emocjonalne może znaleźć się tez w Powrocie Jedi w konfrontacji Skywalkera, Vadera i Imperatora. Zobaczymy. Jeśli byłoby to prawdą, to roztrząsanie tej kwestii na razie jest trochę błędne.

          W każdym razie Palpatine nie założył zdrady Vadera. To był jego jedyny błąd.

          LINK
          • Fajnie ale....

            Irek Ismaren 2003-07-29 22:37:00

            Irek Ismaren

            avek

            Rejestracja: 2003-07-13

            Ostatnia wizyta: 2004-04-25

            Skąd:

            Fajnie ale co z tego skoro i tak dał się podejść Zaarinowi który o mało co
            go nie ukatrupił.Gdyby nie wspólna akcja Thrawna i Vadera, który w TIE
            Defenderze przeleciał pół galaktyki by dotrzeć na czas na Coruscant
            omijając po drodze pułapki Zaarina, po palpim nie zostałyby nawet czarne ciuchy.CUDEM Zaarin nie przechwycił wtedy władzy nad Imperium

            Nie chodzi o to że nie lubię postaci Palpatine- w prequelach to moja
            ulubiona postać ale Vader jednak jest bardziej elektryzujący i lepiej
            charakteryzuje istotę imperium-mroczny szacunek,karę za nieudolność,
            majestat.W Classic Trilogy Palpatine to nędzny zdegenerowany pokurcz
            na jego przykładzie widać jak władza niszczy nawet najwybitniejsze umysły.Nie ma on nic z wielkosci dawnego Sidiousa.Ciekawe są słowa
            Vadera w SOTE o tym że z potęg Ciemnej Strony należy korzystać z
            umiarem albo wyżre ona człowieka tak jak zrobiła to z Palpatinem.A
            rozmowa z Xizorem w Wojnie Łowców Nagród pokazała raczej jak
            impulsywny i nadęty jest imperator,niezdolny do konstruktywnej dyskusji.Spece od ciemnej strony w Sith Brotherhood PL też mają o
            Palpatinie -Cesarzu złe zdanie i dobrze przedstawiają jego egocentryczny i narcystyczny charakter.Swoją wizją Galaktyki Strachu
            naruszył on równowagę mocy (tak jak wcześniej zrobili to Jedi swoim
            dążeniem do dominacji jasnej strony) i w efekcie moc umotywowała
            wybrańca mającego przywrócić ową równowagę (Luke) przez co w efekcie Imperium upadło pod Endorem bo wygrana rebeli nie była
            czystym przypadkiem lecz konsekwentnym czynem mocy- po prostu
            moc musiała uzyskać równowagę a można to było osiagnać tylko przez
            zniszczenie Palapatine.Polecam ci Sidiousie eseje na stronie brotherhood
            of sith są naprawdę na bardzo wysokim poziomie prawdziwa uczta dla
            kogoś zainteresowanego Postacią Palpatine i filozofią Sith

            A jeśli chodzi o całokształt to Palpatine nadal jest dla mnie interesujacą
            postacią ze względu na wielowymiarowość jego osobowości.No i posiada
            wielka zasługę dokonania świętej zemsty na Jedi którzy przez stulecia
            ścigali i tępili Sith.To że doszło do tego błogosławionego czynu jest tylko
            dziełem jego politycznego geniuszu.Pozdrawiam

            LINK
    • Vader??

      Lord Sidious 2003-07-29 21:06:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-09-12

      Skąd: Wrocław

      Irek, gdzie w Cieniach jest pogłębiony Vader. W ksiażce nie ma go zbyt wiele, próbuje (i to ważne próbuje) walczyć z Xizorem, ale to Imperator rozdaje karty im obu. W komiksie wypada jeszcze gorzej.

      A zobacz sobie komiks Empire Betrayal - wydany niedawno w 4 częsciach w magazynie komiksowym Star Wars Comic. Tam Vader jest tym od machania mieczem, a Palpatine rozpracowuje sam cały spisek, w taki sposób, że spiskowcy nawet się nie spodziewają.

      LINK
  • Dodanie.......

    twardy 2003-07-29 21:37:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    Defendery byly zbyt drogie do produkcji masowej. Po drugie Imperium opieralo sie jak wszystkie tego typu imperia na jednej osobie i smierc jej konczyla itsnienie imperium ( przyklad Imperium aleksandra itp.)

    LINK
  • I dlatego

    Irek Ismaren 2003-07-29 21:49:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    władzę powinno sprawować kompetentne trio Thrawn-Luke-Vader

    LINK
    • jakoś sobie

      morky 2003-07-31 08:37:00

      morky

      avek

      Rejestracja: 2002-02-19

      Ostatnia wizyta: 2004-04-21

      Skąd:

      Irek Ismaren napisał:
      władzę powinno sprawować kompetentne trio Thrawn-Luke-Vader
      tego nie wyobrażam
      można lubić Vadera, mozna tez lubić Luke`a - ale na tym poprzestańmy
      obaj byli wieśniakami z Tatooine - potrafili władać Moca i nic ponadto
      Thrawn był geniuszem - i to nie tylko militarnym (przykłady znaleźć można choćby duologii Ręka), Skywalkerowie mogliby mu co najwyżej mundur czyścić, a i to pod warunkiem odbycia dodatkowych studiów

      wcześniej pisałem, że Palpi był przed Vaderem o 3 kroki
      Thrawn był przed nimi o 10, poziom abstrakcji i wyobraźnia jaką się posługiwał predestynowały go do władania
      poza tym facet miał to, co w początkach panowania miał Palpi - wizję, której z kolei brakowało Skywalkerom, posiadał też równą Palpiemu umiejętność KREOWANIA wydarzeń - zarówno Vader jak i Luke byli jej pozbawieni

      LINK
      • Po raz pierwszy

        Irek Ismaren 2003-07-31 09:04:00

        Irek Ismaren

        avek

        Rejestracja: 2003-07-13

        Ostatnia wizyta: 2004-04-25

        Skąd:

        muszę się z tobą zgodzić.Thrawn istotnie był nainteligentniejszą istotą w
        galaktyce. Ale Luke i Vader też posiadali ważny atut: potęgę mocy którą
        obaj umieli wykorzystywać przeciw wrogom (ostatecznie Luke stanowił
        zagrozenie dla Yuuzhan własnie ze względu na moc, rycerze jedi byli
        własciwie jedyną siłą której Yuuzhanie sie obawiali) więc też by się jakoś
        przydali w walkach z Yuuzhanami.

        LINK
        • może i nie ostatni.... ;)

          morky 2003-07-31 10:53:00

          morky

          avek

          Rejestracja: 2002-02-19

          Ostatnia wizyta: 2004-04-21

          Skąd:

          Irek Ismaren napisał:
          Luke i Vader też posiadali ważny atut: potęgę mocy którą
          obaj umieli wykorzystywać przeciw wrogom

          hmmmmm
          nie wiem jak Ty widzisz Moc - dla mnie nie jest ona wartością najwyższą, inaczej - nie jest wartością samą w sobie
          jest także czymś więcej niż narzędzie,
          zapewne jednak jest jednolitej natury:tzn i Sithowie i Jedi czerpią z tego samego źródła, inne mają po prostu motywacje
          z Juzkami jest z kolei inaczej - w ich wyobrażeniach rolę Mocy przyjęli Bogowie, teoria iż Juzkowie nie znają Mocy bo jej nigdy nie doświadczyli wydaje mi sie mieć sens - bo czym innym są wizje, które spływaja na nich w trakcie samookaleczania? - jest to podobne medytacji skupienie umysłu
          pytanie czy Jedi są wrogiem Juzków bo mają Moc za sprzymierzeńca uważam za źle postawione
          Jedi sa wrogiem Vongów bo WIERZĄ w Moc, bo wierzą, że cos takiego jak moc W OGÓLE może istnieć
          w doktrynie Juzhan miejsca na Moc po prostu nie ma, są BOGOWIE
          poza tym oczywista podstawowa różnica - jedi służą życiu, Juzki służą heh... Bogom
          [cytuj]
          (ostatecznie Luke stanowił
          zagrozenie dla Yuuzhan własnie ze względu na moc, rycerze Jedi byli
          własciwie jedyną siłą której Yuuzhanie sie obawiali) więc też by się jakoś
          przydali w walkach z Yuuzhanami.[/cytat]
          Jedi stanowili zagrożenie nie ze względu na `triki` - ale na doktrynę, która brzmiała: Tylko my Yuuzhan Vong wiemy co znaczy żyć - żyć znaczy umierać, prawdę tą powiedzieli nam Bogowie:Mocy nie ma...

          LINK
  • Odp...

    twardy 2003-07-29 21:56:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    A swisatak zawiljal je w sreberka.....Zadna tyrania nie jest skuteczna. Bo zawsze bede bunty i nie zadowolenie. Kopszt utrzymania armii szpiegow i policji jest tak duzy ze paznstwo pada ekonomicznie. Tylko wolna konkurencja i wolnosc pozwalaja sie Krajopm rozwijac.

    LINK
    • Poczytaj Orwella

      Thengel 2003-07-29 23:51:00

      Thengel

      avek

      Rejestracja: 2002-06-10

      Ostatnia wizyta: 2007-01-06

      Skąd: Warszawa

      to zobaczysz że ten koszt wcale nie jest aki kosztowny. To nie policja kontroluje obywateli tylko oni sami siebie w strachu przed policją.

      LINK
      • Odp......

        twardy 2003-07-31 09:30:00

        twardy

        avek

        Rejestracja: 2002-07-16

        Ostatnia wizyta: 2012-02-07

        Skąd: Wrocław

        To czemu ZSSR upadlo. Wydatki na przemysl zbrojeniowy i aparat ucisku wynosil 60 %. To musialo w pewnym momencie spowodowac upadek.

        LINK
        • Upadło bo

          Irek Ismaren 2003-07-31 11:04:00

          Irek Ismaren

          avek

          Rejestracja: 2003-07-13

          Ostatnia wizyta: 2004-04-25

          Skąd:

          Budżet KGB wynosił około 16 mld $ ZSRR przewaliło się przez wydatki na armię i poreraną gospodarkę a nie przez koszty tajnej policji.Dzisiaj
          USA wydają 400 mld$ na swe tajne służby które bronią demokracji
          poprzez totalna kontrolę obywateli

          LINK
          • liczy sie

            Anor 2003-07-31 11:14:00

            Anor

            avek

            Rejestracja: 2003-01-09

            Ostatnia wizyta: 2023-05-17

            Skąd: Chyby

            wartośc relatywna, a nie nominalne porówanie. Kiedy porównasz do budżetu ogólnego, to wyjdzie, że amerykanie wydają mniej! poza tym nalezłoby policzyć wartość pieniądza w czasie, a także zupełnie nie uwzględniasz, że te 16 mld $ w rosji prawdopodobnie stanowiło wiecej niż 400 w Stanach. nie wiem czy pamiętasz jaki wtedy kurs miał rubel w stosunku do $.

            LINK
          • HAHAHAHAHA

            twardy 2003-07-31 21:25:00

            twardy

            avek

            Rejestracja: 2002-07-16

            Ostatnia wizyta: 2012-02-07

            Skąd: Wrocław

            Totalna kontrola. Ty chyba nie wierzysz w to co mowisz. Jak by byla totalna kontrola to by nie bylo atakow z 11 wrzesnia. W USA nie pracowalo ui nie zylo kilka milonow ludzi nie legalnie. W ZSSR nie bylo szans zeby obcokrajowcy jezdzili gdzie chcieli. Jak bylem w USA to nie widzial;em ze soba agentow. Pamietaj ze wliczajac pod tajne sluzby podlegaja np Agencja antynarktykowa. Co dla ciebie tez napweno ta agencja jest dialbem wcielonym. Gdyby taka kontrola byla nie bylo by nielegalnej emigracji. No ale ty studiujesz historie i ja z Toba nie mam szans

            LINK
            • Już wyjaśniam

              Irek Ismaren 2003-07-31 23:04:00

              Irek Ismaren

              avek

              Rejestracja: 2003-07-13

              Ostatnia wizyta: 2004-04-25

              Skąd:

              Totalna kontrola w USA ma charakter elektroniczny i dlatego najważniejszą rolę pełni właśnie NSA - czyli agencja mająca stacje
              podsłuchowe, hackerów łamiących kody itd. Po co Amerykanie mieliby
              wysyłać za tobą agentów?Przybywając do ich kraju zostałeś zarejestrowany i to wystarczy a gdyby bezpieka czegoś w przyszłości od ciebie chciała to nie bój ty się...Ludzie mogą sobie żyć normalnie ale ważne jest to że wisi nad nimi ogromnie rozbudowany aparat w którym
              pracują tysiace specjalistów.Jeśli ktoś jest przeciw oligarchii rządzącej USA to zwykle ten ktoś ma problemy i nieważne czy to biały czy czarny,
              prawicowy lub lewicowy np. tajniacy z FBI (jak wykryło to śledztwo z 2000r.) spalili żywcem sekciarzy Davida Koresha ale jednocześnie
              ci sami tajniacy tępią czarnych nacjonalistów którzy domagają się zadośćuczynienia za stulecia wyzysku stosujac te same metody co SB:
              umieszczając prowokatorów, szantażując itd.
              Oczywiscie posłuszni i bezmyślni nie mają żadnych problemów tak jak
              w PRL
              Zamachy terrorystyczne w ZSRR też miały miejsce np. muzułmanie z Azji Centralnej wysadzali rafinerie nad morzem kaspijskim, pomagali braciom z Afganistanu i ruscy nic nie mogli zrobić.Najlepszy aparat
              terroru nie zapobiegnie terroryzmowi np. w carskiej Rosji był bardzo
              rozbudowany aparat represji ale jednocześnie zamachy były tam codziennością.Poza tym zamachy 11 IX posłużyły jeszcze większemu
              ograniczeniu swobód obywatelskich w USA np. projekty ustawy pozwalajacej na areztowanie podejrzanego bez powiadamiania rodziny
              (tj. jego aresztowanie miałoby być sekretem)którą opracował Jeb Bush
              o czym pisał Urban.

              LINK
              • odp......

                twardy 2003-08-01 00:12:00

                twardy

                avek

                Rejestracja: 2002-07-16

                Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                Skąd: Wrocław

                "ci sami tajniacy tępią czarnych nacjonalistów którzy domagają się zadośćuczynienia za stulecia wyzysku stosujac te same metody co SB: "

                Nie wiem czy tepia czy ale wiem jedno na pewno obecnie muzyni wywalczyli w ciagi ostnich 30 lat bardzo szerokie prawa dla siebie. Dostaj kupe kasy. Maja pierwszenstwo przy podejmowaniu pracy,jak sa przetargii. Gby tak bylo jak mowisz do tego by nie doszlo. Kolejny przyklad to proscey przeciwko koncernow tytoniowym- gdyby bylo jak mowisz to by one w sadach wygrywaly bez problemow( daja duze doatacje na partie polityczne) a dosaja ostre baty ze hej. Podobnie z Indianami ktorzy dosatja obecnie duze odszkodowania. Prawo o ktorym mowisz to prawda, ze po ataku nasilily sie rozmowy o ograniczeniu praw i tocza sie nadal. Kolejny przyklad gdyby to byl kraj o takiej kontrolii jak mowisz to by nie bylo sledctwa w sprawie Davida Koreshai. Dowodzacy to akcja starcili prace jak sie nie myle. Gby taki wywiad elektroniczny byl zajebisty to czmu ciagle dochodzi to roznych wlaman w rozne systemy. Nie chce mowic ze jest to kraj bez wad bo nie jest. Jest to jedyny kraj w ktorym wybiera sie nawet szeryfa w malej miejscowosci i ja to uwazam ze szczyt demokracji. Kolejnym przykladem ktory chcialem sie posluzyc to naprzyklad afera Watergate, jezeli jest tak zle tam to Ci dzienikarze powinni miec przechlapane a nie mieli. Do tej pory Ciesza sie wielkim szacunkiem i powazaniem.

                LINK
                • Częściowo masz rację

                  Irek Ismaren 2003-08-01 08:37:00

                  Irek Ismaren

                  avek

                  Rejestracja: 2003-07-13

                  Ostatnia wizyta: 2004-04-25

                  Skąd:

                  Ale dzieje się tak dlatego że plutokracja globalistyczna zaczęła
                  kształtować USA na państwo o charakterze totalitarnym dopiero w ostatnich latach a np. w XIX wieku nie było tam prawie żadnej agencji
                  wywiadu.Natomiast dzisiaj niestety postępuje stopniowe ograniczanie
                  swobód obywatelskich chociaż częsc społeczeństwa stara się temu przeciwdziałać-własnie małe społecznosci farmerów przyzwyczajone do
                  niezależności ostro walczą z rządem-np. organizują milicje stanowe itd
                  bo USA nie zawse były despotia ale są na najlepszej drodze.Słuchaj:
                  ja wiem jedno tam gdzie jest rozbudowany ponad miare aparat bezpieczenstwa tam wolnośc szybko zanika bo taki aparat wywiera presję na społeczenstwo i pragnie je kontrolowac.
                  Jesli chodzi o murzynów to własnie przez czarne pantery,Nation of Islam
                  i in. nacjonalistów udało im sie cos uzyskać bo rząd przestraszył sie
                  radykalizacji nastrojów.Ale jesli dzisiaj są działacze tych organizacji to niestety bezpieka stara sie ich kontrolować i to sa fakty.Nie lubisz rzadu-
                  masz problemy.
                  Nadal nie ustosunkowałes sie do całości moich argumentów. Odpowiedziałem ci dlaczego w panstwie totalnym istnieje terroryzm mimo że ty wcześniej wyśmiałeś taką możliwość (chociaż historia
                  to potwierdza) Mógłbyś przynajmniej jakos sie do tego ustosunkować
                  skoro juz odpowiadam na twoje argumenty np. że sie zgadzasz albo nie zgadzasz a nie nic bo w koncu dla kogo ja to piszę?

                  LINK
                  • Odp.............

                    twardy 2003-08-01 09:46:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    W carskiej rosji wbrew pozorom nie bylo za tak duzego aparatu bezpieczenstwa. Po drugie w rosji radzieckiej jak byles przeciw to albo kara smierci lub w najlepszym razie oboz pracy na syberii. Najwekszy wplyw na uzyskanie praw murzynow wcale nie milaly organizacjie takie jak czarne pantery (przewaznie byly to organizacje czesciwo przestepcze handel narkotykow czy inne przestepsatwa) najwiekszwa zasloge w tym mieli ludzi pokroju Luther Kinga. A te milicje co mowisz to czesto sa organizacje skrajnie rasistowskie. Kolejna rzecz gdyby byl taki system bezpieczenstwa jak mowisz to te policje by nigdy nie mogly powstac.Bylem w USA i widizialem wiele rzeczy. Kolejny przyklad to ze w USA nie ma np stalego zamelodwania - co bardzo ulatwia pozostanie poza kontrola. atakijesz tak USA a znajdz mi kraj w ktorym nie ma Agencji wywiadowczych.

                    LINK
                  • Jeżeli twierdzisz

                    Irek Ismaren 2003-08-01 10:20:00

                    Irek Ismaren

                    avek

                    Rejestracja: 2003-07-13

                    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

                    Skąd:

                    że w carskiej Rosji nie... to sobie poczytaj prace prof. Elżbiety Kaczyńskiej.Polecam ci dwie: monografię "Ludzie Ukarani" i artykuł
                    " " gdzie system bezpieczeństwa carskiego został nieźle opisany.
                    A co do USA masz rację tylko ze powiedziąłem wyraźnie że próby
                    totataryzowania są tam dość młode więc system nie zdołał jeszcze zgnieść tradycji samorządu, ale przecież takie próby sa na okragło podejmowane. Zaś milicje zgoda-są skrajnie prawicowe i nie mam do
                    nich za grosz sympatii, ale skoro 50 lat temu system nie naciskał to
                    skrajne nastroje też nie rodziły się. O Luther Kingu zapomniałem wpomnieć, ale on tez był na okrągło inwigilowany na polecenie Hoovera
                    szefa FBI a w koncu zamordowany przez ludzi z rządu.
                    Posłuchaj w duzej częsci masz rację ale naprawdę w innych krajach moze z wyjatkiem Chin,Iranu nie było aż tak rozbudowanych agencji
                    bezpieczenstwa i nie mozesz tego ignorować,tym bardziej że połowa z
                    nich nie zajmuje się ściganiem handlarzy czy terrorystów a inwigilacją
                    obywateli a nie powiesz mi że przeciętny amerykanin to terrorysta więc
                    nie ma uzasadnienia dla istnienia takiego aparatu.Jasne że każde
                    szanujace się państwo utrzymuje agencje wyw. ale to nie moze przekraczać normy.W USA jest ich zdecydowanie za dużo.

                    LINK
                  • O sorry

                    Irek Ismaren 2003-08-01 10:25:00

                    Irek Ismaren

                    avek

                    Rejestracja: 2003-07-13

                    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

                    Skąd:

                    blad bo zapomniałem w koncu napisać co to za artykuł:"Zagadnienie apostazji narodowej.O zdradzie, donosach i agentach-Polakach"

                    LINK
                  • Odp.........

                    twardy 2003-08-01 11:16:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    Nie wiem czy orgganizacji jest za duzo czy nie. Jezli byloby tak zle to ludzi by sie nie pchali drzwiami i oknami do USA. Kontrola zycia a USA wbrew pozorom nie jest tak duza. Sama ilosc organizacji dla mnie nie ma znczeniu. W ZSRR byla jedna i wystarczyla zdecydowanie. Luher nie zostal zamordoany przez ludzi z rzadu ale przez skrajnego prawicowca. Milicje powstaja cczesciwo dlatego ze czesc spoleczenstwa szczegolnie na poludniu nie zgadza sie ze zwiekszeniem praw dla murzynow. Jeszcze raz powtarzam jezli te wszystkie organizacjie jak muwisz inwigiluje ludzi to nie bylo by szans na na prace na czarno. A w stanach pracuje i zyje bardzo duzo ludzi. albo swiadzczy o ich poziomie pracy ze nie potrafia nic z tymi ludzmi zrobic. Dla mnie wazne jest jak ludzie zyja. A przecietni amerykanie sa najlepiej zarabiajacym narodem. Nie mowie tuo jakies Luksemburgu czy Szwajcari bo ta sa male kraje.

                    LINK
                  • jeszcze coś

                    Anor 2003-08-01 11:37:00

                    Anor

                    avek

                    Rejestracja: 2003-01-09

                    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

                    Skąd: Chyby

                    tak jak twardy mowi gdyby w stanach była taka inwigilacja jak twierdzisz Irku, to nie mogłoby się przedostawać rocznie kilka tysięcy meksykańców, chinoli itp, którzy potem pracuja bardziej lub mnie (raczej to drugie) legalnie. Wszyscy byliby zawracani. Ameryka to otwarty kraj (już mniej po 11, ale sie im nie dziwie, bo byli za dobrzy). A tak na marginesie Irku, jak krytykujesz rózne kraje i systemy, to może wskaż mi taki, który jest idealny według ciebie, ale nie wracaj mi się czasem do historii, tylko pokaż na przykładzie kraju obecnego!!! Ciekaw jestem co wskarzesz? Koree Północną, Kubę??

                    LINK
                  • Cóż mógłbym wskazać

                    Irek Ismaren 2003-08-01 14:16:00

                    Irek Ismaren

                    avek

                    Rejestracja: 2003-07-13

                    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

                    Skąd:

                    Np. Francję,Hiszpanię,Włochy. Tam nie ma żadnej milicji co lata po lasach a służba bezpieczeństwa jest na poziomie (tj. nie jest molochem)

                    LINK
                  • dobrze

                    Anor 2003-08-01 14:29:00

                    Anor

                    avek

                    Rejestracja: 2003-01-09

                    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

                    Skąd: Chyby

                    ale to pod względem służb bezpieczeństwa, ale mi chodzi o jakieś kompletne państwo, które ci odpwiada pod kazdym względem!!!

                    LINK
                  • OK uściślam

                    Irek Ismaren 2003-08-01 19:24:00

                    Irek Ismaren

                    avek

                    Rejestracja: 2003-07-13

                    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

                    Skąd:

                    Pod każdym względem uważam że Włochy są takim krajem, znam je zresztą dość dobrze jak na cudzoziemca (byłem tam kilkanaście razy
                    na dłuższe pobyty) ale oczywiście to tylko moje zdanie i nie kazdy musi sie ze mną zgadzać

                    LINK
                  • włochy?

                    Anor 2003-08-04 09:49:00

                    Anor

                    avek

                    Rejestracja: 2003-01-09

                    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

                    Skąd: Chyby

                    ciekawe. W sumie nawet się zgodzę, bo jakoś nie mam uwagi do obecnego kształtu ego państwa. Na epwno na pochwałę zasługuje fakt z jakich problemów potrafili się wykaraskać. No i są również idealnym rzekładem na walkę z przestepczością zorganizowaną, a w szczególności szarą strefą. Oczywiście nie wyeliminowali jej jeszcze, jednak w ostatnich dziesięcioleciach mają ogromne postępy. Kiedyś w Stanach rozmawiałem z jednym Włochem, którego spytałem się na cholere mieli tyle rządów i czy w ogóle one coś zrobiły. Podał mi całkiem interesującą odpowiedź, ża każdy rząd miał jeden sukces wyrywał po 1% z szarej strefy. Jednak więcej nie mógł zrobić, gdyż wyrywając ten procent ujawniał wiele afer itp, kóre niestety dyskredytowały osoby rzadzące io dlatego musieli przyjśc nastepni. Czyli Włochy w obecnej sytuacji są dla mnie również cąłkiem ciekawym krajem, choć zupełnie nie odpowiada mi mentalność tamtejszych ludzi. Dla mnie ich zachowanie to Manana!!!

                    LINK
                  • przepraszam, ale

                    morky 2003-08-05 14:30:00

                    morky

                    avek

                    Rejestracja: 2002-02-19

                    Ostatnia wizyta: 2004-04-21

                    Skąd:

                    patrzę i nie wierzę
                    co wy podziwiacie we Włoszech???
                    korupcję?
                    sytuację w której nie ma tam `wolnych` mediów, uszczegółowiając gdy nie ma w nich pluralizmu???
                    okoliczność, że telewizja prasa i radio należą do premiera?
                    kraj w którym najbogatszy obywatel jest szefem rządu (nie żebym się czepiał tego jako zasady) ???
                    państewko w którym (niczym w Rosji) uchwala sie ustawy, chroniące dupę premiera po tym jak odejdzie z urzędu?????
                    dla mnie włochy sa przykładem tego jak NIEpowinno wyglądać państwo, i nie widzę tam wielu rzeczy godnych podziwu
                    jest to kraj typowo oligarchiczny
                    dodajmy jeszcze, że Włochy nie są organizmem jednolitym - północ i południe różnią sie tak bardzo, że .....

                    LINK
                  • niedokładnie

                    Anor 2003-08-05 15:04:00

                    Anor

                    avek

                    Rejestracja: 2003-01-09

                    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

                    Skąd: Chyby

                    czytałeś przynajmniej moją wypowiedź. Ja pokazałem,że we Włoszech jakoś dają sobie radę z Szarą strefą, która była tam tak rozwinięta. Obecna sytuacja z premierem rzeczywiście stoi na głowie, jednak ich kraj pokazuje, że mimo ponad 50 rządów w ostatnich 50 latach mozna było dokonać pozytywnych zmian! Nie jest to ideał oczywiście! Jednak są tam także pozytywy

                    LINK
                  • Wlochy sa OK.

                    twardy 2003-08-05 16:58:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    Co do imunitetu to ma kazdy premier prawie kazdy ma w europie i tyle. Berlusconi ma moze w rekach duza ilosc gazet ale nigdy te gazety nie byly oskarzane o tendencyjnosc.Wachlarz gazet ktore sa jego wlasnoscia sa szeroki od liberalnych do lewicujacych. Berlusconi stal sie jednak ziarnkiem w oku komusnistow i lewicy w eurpie i dla tego jest to tak naglasniane. Nie mowie ze jest on super czy co ale nie robmy z niego drugiego musoliniego.

                    LINK
                  • To prawie jak w Austrii

                    Lord Sidious 2003-08-05 22:33:00

                    Lord Sidious

                    avek

                    Rejestracja: 2001-09-05

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Wrocław

                    było z Jorgiem Haiderem.. Póki współrządził z lewicą - był OK. Ale gdy wszedł do koalicji z prawicą, to od razu w Brukseli zaczęli krzyczeć, że to faszysta itp. Czegoś tu nie rozumiem...

                    LINK
                  • Jesteś pewien?

                    Sebastiannie 2003-08-06 01:46:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    Nie wiem o jakim współrządzeniu Haidera z lewicą mówisz, bo o ile mi wiadomo, na szczeblu krajowym, niczego takiego nie było...

                    LINK
                  • Berlusconi i gazety

                    Sebastiannie 2003-08-06 02:02:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    Nie jestem takim ekspertem żeby mówić jakie dokładnie gazety posiada Berlusconi (z tego co wiem to jednak głównie prawicowe), ale coś nie chce mi się wierzyć żeby on wspierał lewicowe czasopisma... W sumie gdyby tak było, to bym go nie rozumiał. Oczywiście biznes to biznes, lecz Berlusconi czystym biznesmenem przestał być już dawno temu. Nie róbmy więc z niego teraz altruisty. Gdyby było jak mówisz, to by oznaczało, że podgryza własną rękę. Ewentualnie możemy przyjąć, iż Berlusconi posiada pewne gazety, które podgrywają lewicowe (są, jak zaznaczyłeś "lewicujące" ), a w rzeczywistości tylko trochę bardziej krytykują swojego właściciela niż pozostałe (albo udają, że trochę bardziej krytykują).
                    Jego gazety musiały być oskarżane o tendencyjność z jednego powodu - każde gazety na świecie są o to oskarżane i, nie oszukujmy się, każde są tendencyjne na swoją stronę. Możemy się najwyżej spierać o procent tendencyjności, choć samego fakt nie ma co kwestionować.

                    LINK
              • wolność

                Anor 2003-08-01 09:07:00

                Anor

                avek

                Rejestracja: 2003-01-09

                Ostatnia wizyta: 2023-05-17

                Skąd: Chyby

                Po pierwsze jesli w Stanach pracuje tysiące specjalistów w służbach bezpieczęństwa, to chwąła im za to! Niech sobie pracują, a Stany przynajmniej mają mniejsze bezrobocie, tez bym tak chciał w Polsce. Dopóki pospolity człowiek nie odczuwa w swoim życiu ograniczenia wolnosci, dopóty agencje bezpoieczeństwa mogą dla mnie zatrudniać 99% populacji. No mam nadzieję, że mi nie powiessz, że w Stanach jest ograniczenie wolności cżłowieka? Ja akurat tam też byłem i widziałem jak tam jest naprawdę, zjeździłem całe stany wzdłuż i w szerz, zrobiłem ponad 20 tyś mil samochodem i maiłem okazje poznać różne stany. Uwierz mi, że taka wolność jaką tam mają to mało jaki kraj ma. Zupełnie nie rozumeim twojej argumentacji przeciwko tym służbom, bo nie wiem jak ty sobie wyobrażasz państwo bez kontroli? Bez kontroli nie ma rozwoju, nie ma postępu. Oczywiście nie może to wkraczać w obrszar wolności jednostki. W Stanach tak nie jest.

                A teraz Irku, zanim odpowiesz to się dobrze zastanów, bo nie mam zamiaru czytać takich twoich odpowiedzi jak w innych postach, gdzie przyczepiasz się do jednego słówka, zupełnie pomijając wymowę i sens całego posta. Zrobiłeś tak w tej drugiej pseudo dyskusji, gdzie przyczepiłeś się do słów Seby z Żydami. Robisz to już tutaj także. Więc pomyśl zanim odpiowiesz.

                LINK
  • Słuszność twego twierdzenia twardy

    Irek Ismaren 2003-07-29 22:12:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    Widać na przykładzie Nowej Republiki która rozpadła się pod pierwszym uderzeniem Yuuzhanów i roiło się w niej od zdrajców i kretynów.A autorytarna monarchia Ludwika XIV? Jak wspaniale rozkwitała wtedy Francja i jej kultura. Nic nie jest jednoznaczne a Imperium nie było takie straszne skoro cywile mogli uzbrajać okręty,istnieli najemnicy i łowcy nagród, broń osobista była szeroko rozpowszechniona.Pewne ograniczenia istniały ale bez przesady...Gopodarka rozwija się tam gdzie
    jest porządek a nie tam gdzie jest burdel

    LINK
    • ludzie............

      twardy 2003-07-29 23:20:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      Za ludwiaka bylo pieknie ale sie upadlo.Jak chodzi o vongow to pamietaj ze ta sa tylko ksiazki i jak by nowa republika rozwalila ich w pierwszym tomie to by nie bylo calej serii. Ludzie nie mogli za imperium legalnie uzbrjac okretow (albo czytasz inne ksiazki od mnie). Najemnicy zawsze istnije jak jest wojna nawet w demokracjach (nawet wiecej). Bron osobista w wiekszosci krajow totalitarnych , jak znasz hsitorie byla zakazana, tylko w demokracjach np jak amerykanska jest bron legalna.Jezeli chcesz polemizowac o mozliwosci przetrwania imperiow opartych na trzymaniu wszystkich w garsci to poczytaj troche ksiazek z historii a dopiero pozniej gadaj.

      LINK
      • Odp...

        Irek Ismaren 2003-07-29 23:39:00

        Irek Ismaren

        avek

        Rejestracja: 2003-07-13

        Ostatnia wizyta: 2004-04-25

        Skąd:

        Zajrzyj do Starships of the Galaxy to bedziesz wiedział że mogli uzbrajać
        A jeśli chodzi o historię to tak się składa że jestem (a właściwie już
        kończę) na IV roku historii więc wiem wystarczająco dużo żeby się z
        ciebie pośmiać.Obserwując cię twardy trudno nie zauważyć ze agresją i
        chamstwem skierowanym do innych bastionowiczów próbujesz ukryć braki w konstruktywnej wiedzy.Żaden z ciebie naukowiec nigdy nie będzie bo za bardzo kierujesz się emocjami.A Ludwik XIV nie doprowadził do upadku tylko jego potomek, impotent Ludzwik XVI który
        nie potrafił byc surowy i rozbestwił tym tłumy.

        Polemiki z tobą są nawet ciekawe tylko widzisz my na historii prowadzimy tysiące dyskusji na tysiące tematów.Tylko ciebie by od razu
        olano za brak kultury

        LINK
        • Przepraszam o boski........

          twardy 2003-07-30 11:52:00

          twardy

          avek

          Rejestracja: 2002-07-16

          Ostatnia wizyta: 2012-02-07

          Skąd: Wrocław

          Jezeli czujesz sie obrazony to twoj pech. W przeciwienstwie do Ciebie nie mam problemu z reszta ludzi z forum. Ale tak czesto sobie zaprzeczasz ze az glowa boli. Ja nie staram sie byc wyrocznia bez bledow tak jak Ty. Mam swoje zdanie ktore udawadniam przyklkadami jezeli Tobie jest malo to twoj problem. chcialbym tylko wyrazic slowa wspolczucia dla twojej osoby.

          LINK
          • Kpina

            Irek Ismaren 2003-07-30 12:01:00

            Irek Ismaren

            avek

            Rejestracja: 2003-07-13

            Ostatnia wizyta: 2004-04-25

            Skąd:

            Jak na razie to ty jesteś bardziej agresywny ode mnie.

            Poza tym ochrzaniłem cię bo w co drugim poście pouczasz innych:
            "naucz sie historii,poczytaj książki historyczne"itd. co brzmi trochę
            śmiesznie bo w końcu kurde studiuje historie i na pewno najlepszy i
            boski z niej nie jestem, ale swoje wiem i staram się być kompetentny
            a tu jakiś krzykacz, który nigdy nawet nie powąchał studiów historycznych, będzie mi tu gadał że mam się historii poduczyć.
            Po prostu mnie denerwuje twoja bezczelność koleś bo jesteś niczym innym jak amatorem w tych sprawach a od jakiegoś czasu pozujesz na znawcę problemów historycznych i wszystkich gromisz jak byś co najmniej miał profesurę na karku.

            Jedyni ludzie z którymi dotychczas miałem problemy to Twardy,Sebastianne i Morky (od czasu do czasu Przemas) z resztą
            ludzi raczej nie dre kotów bo oni nie są tacy agresywni jak ty.

            LINK
    • Re: Słuszność twego twierdzenia twardy

      morky 2003-07-30 00:08:00

      morky

      avek

      Rejestracja: 2002-02-19

      Ostatnia wizyta: 2004-04-21

      Skąd:

      Irek Ismaren napisał:
      Śmiesznie jest gadać z mądralą która umieściła zaledwie 3 posty w ciagu
      roku ale pozwól że jednak ci odpowiem waść:

      :lol:

      wydaje mi się obiektywnie rzecz biorąc że był
      bardziej przenikliwy od imperatora np. dlatego że imperator nie potrafił dostrzec zagrożenia ze strony Xizora który planował go obalić i korumpował jego najwyższych urzędników a mimo to palpi dawał posłuch jego pochlebstwom i ignorował to niebezpieczeństwo.A Vader od
      razu poznał się na Xizorze (np. odkrył że to tajny szef Czarnego Słońca)
      ??????
      tu mnie zaskoczyłeś
      Imperiu było organizmem TOTALTARNYM - a one maja do siebie to, że przestępczość nie stanowi zagrożenia dla państwa(tak jak ma to miejsce w demokracji) - zorganizowana przestępczość jest zazwyczaj doskonale znana organom bezpieczeństwa
      Palipi grał zarówno Xizorem jak i Vaderem - wygrywał ich wzajemna niechęć - nie mów , że tego nie dostrzegasz

      Vader wykazał większą przenikliwosć w czasie bitwy o Endor niż pewny siebie Palpi.

      co????????
      obaj wykazali skrajna niiedpowiedzialnośc!!!
      Vader był soba niemalże ślepą na argumenty, militarnie byl równie wielkim cieniasem - podaj przykład kampanii, która poprowadził w sposob finezyjny lub błyskotliwy....
      jedynym argumentem jaki umiał stosować Vader była siła i nic ponad nią
      W cieniach Imperium miałem na myśli to że Vader świetnie
      prawie tak dobrze jak Xizor opanował szpiegostwo i intrygi co wymaga
      inteligencji.

      tu sie zgadza - tyle, że książka ta pełna jest wymysłów nijak związanych tak z trylogia jak i zeszta EU
      [cytatWreszcie Vader nigdy nie był tak pyszny jak palpi lecz
      kultywował starodawne tradycje Sith (palpi zrzekł się tytułu sitha bo czuł
      się Bogiem) a pycha nigdy nie jest przejawem inteligencji a miecza świetlnego Vader używał rzadko, bardziej był strategiem[/cytat]
      czy Ty na pewno mówisz o Gwiezdnych Wojnach?
      skąd wynalazłeś informację, że Palpi zrzekł sie tytułu???
      Vader używał w zasadzie tylko miecza (vel grip) a starteg z niego był gorszy niz koziej dupy traba - podaj przykład choć jednej kampanii która przeprowadził w oparciu o współdziałanie jednostek, itp. - ona działał na niemeccy generałowie - wygrywał miażdżącą przewaga ludzi i sprzętu

      -jeśli chodzi o TIE Defendera

      dalej nie rozumiesz czego sie czepiam:
      defender nie stanął nigdy w prawdziwej walce - z tego powodu wszelkie opowieści o nim trzeba włożyć między bajki, i nie robić świętej rowy i niebezpiecznego postrachu - po co skoro nikt nie wie nawet ile sztu tego `cudu` działa???
      .Jeśli Lucas i jego spece od expanded universe podają że Tie
      Defender to najgroźniejszy myśliwiec galaktyki to widocznie tak jest i nie
      kłóć się z nimi.

      mam nadzieję, że podtrzymasz to podejście i nie bedziesz narzekał, że banda misiów koala pokonała elitane oddziały Imperium
      mozna z tego wnioskować, że Szturmowcy to największa grupa łamag i ofiar w Galaktyce, dupy nie żołnierze - czy zaprzeczysz? przecież skoro Lucas tak powiedział to MUSI byc to prawda.....
      [cytat]Z punktu widzenia logiki formalnej to co napisałeś to kretynizm.[/cytat/
      jeśli juz używasz pojęć to postaraj sie sprawdzić co one znaczą
      jeżeli o jakiejś logice jest tu mowa to MATERIALNEJ, a nie formalnej - nie rozmawiamy o wnioskowaniu (procedurach) ....
      Obawiam się nadal że ironią maskujesz brak fachowej wiedzy co w niczym ci nie pomoże,nikt głośnym śmiechem i drwinami nigdy nie wygrał dyskusji. dziwi mnie zadziorność typka który prawie nie brał udziału w dyskusjach na forum a teraz nagle przebudził się i pokazuje jaki to z niego boss.
      w tym miejscu kłaniam się Lordowi Sith
      podejrzewam, że wie dlaczego....
      A autorytarna monarchia Ludwika XIV? Jak wspaniale rozkwitała wtedy Francja i jej kultura.
      po raz kolejny nie wykazujesz sie wiedzą - Francja Ludwika XIV była kolosem na glinianych nogach - wojny, zbytki zachwiały podstawa jej państwowości tak, że w końcówce panowania Króla Słońce kraj był bankrutem
      a skutki podejrzewam, że znasz - Rewolucja Francuska nie wzięłą się z niepokojów XVIIIw. wszystkie zdobycze Ludwika okazału sie nie trwałe, a ona sam żył wspomnieniem młodzieńcxzej chwały
      Nic nie jest jednoznaczne a Imperium nie było takie straszne skoro cywile mogli uzbrajać okręty,istnieli najemnicy i łowcy nagród, broń osobista była szeroko rozpowszechniona.Pewne ograniczenia istniały ale bez przesady...Gopodarka rozwija się tam gdzie
      jest porządek a nie tam gdzie jest burdel

      bardzo ciekawe spostrzeżenia - totalitaryzm ma to do siebie, ze nie pozwala rozwijać sie konkurencji i wszystko reglamentuje, ma także tendencje do zagarniania coraz wiekszej ilości decyzji - jestem więc ciekaw, gdzie widzisz ten `rozwój` gospodarki - IMO sytacja szła wręcz w przeciwnym kierunku

      LINK
    • gospodarka w Imperium

      Anor 2003-07-30 08:50:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      Irek Ismaren napisał:
      Gopodarka rozwija się tam gdzie jest porządek a nie tam gdzie jest burdel
      ----------
      Po pierwsze nie chcę tu uczesniczyć w żadnych osobistych podjazdach i odcinam się od tego w pierwszym zdaniu!!!
      Chciałem jednak poruszyć pewien problem, bardziej bym powiedział niespójność, która pojawia się w świecie SW. Chodzi właśnie o funkcjonowanie gospodarki w Imperium. Jednym z celów Nowego Ładu była totalna kontrola i podpożądkowanie sobie najwazniejszych gałęzi przmysłu. I tak Imperium kontrolowało największe zakłady produkcyjne w Galaktyce. Działania ich doprowadziły do ogrmnego zmonopolizowania rynku, a wiemy przeciez, ze monopol to zaprzeczenie zdrowej konkurencyjnej gospodarki. Mimo to system wydawał się funkcjonowac dobrze, aż za dobrze! Nie licze tu przemytników, którzy zawsze coś tam szmuglowali, ich działania były prawdopodobnie znikome w stosunku do skali całości produkcji, także nie wpływały znaczaco na zmianę warunków konkurencyjych. Dlaczego w takim razie system oparty na braku konkurencji i monopolu mógł funkcjonować? Ogromne zamówienia publiczne, to na pewno. Restrykcyjne podjście Imperium, które najprawdopodobniej wprowadzało system nakazów i dyrektyw polecających kupowanie sprzętu od konkretnych dostawców. Tylko, że tak funkjonowała gospodarka socjalistyczna, a jak się ma niby socjalistyczny system to totalitarnego podejścia Imperatora? Nijak, chyba, ze potraktować Imperatora jako pierwszego Sekretarza

      Według mnie twórcy SW wykazali się brakiem znajomości ekonomii i procesów gospodarczych. Imperium był to kolejny kolos na glinianych nogach. Takie funkjonowanie było na dłuższa metę niemożliwe. Monopol mógł istnieć, ale w SW tego realnie nie widać. Jeśli mamy doczynienia z monopolem winduje on ceny, zmniejsza sprzedaż, realizuje tę samą marżę przy mniejszym nakładzie pracy. Gdyby tak było w Galaktyce nikogo nie byłoby stać na swój statek, blaster, żarcie, czy cokolwiek innego. Całość musiałaby się załamać, musiałyby zacząć powstawać małe przedsiębiorstwa, stwarzające możliwość konkurencyjności, ale przecież tego nie było, Imperium trzymało łapę na całości! Jak działało do cholery to perpetum mobile??? Zupełnie abstrahuję tu od problemu wspólnej waluty Imperialnej, co jeszcze bardziej komplikuje całą sytuację. No ale problem polityki monetarnej w Imprium to już co innego…

      LINK
      • No ale

        Irek Ismaren 2003-07-30 11:04:00

        Irek Ismaren

        avek

        Rejestracja: 2003-07-13

        Ostatnia wizyta: 2004-04-25

        Skąd:

        przeciezż istnaiała cała kupa niezależnych korporacji jak Kuat Drive Yards,Ororo Transportation, cygnus SPaceworks a prawo własności było
        rzadko naruszane (np. gdy Palpatine skroił ród Rendarów) wiec nie ma
        porówmnania z ZSSR gdzie prywatna własność była nie do pomyślenia

        LINK
        • tylko, że

          Anor 2003-07-30 11:34:00

          Anor

          avek

          Rejestracja: 2003-01-09

          Ostatnia wizyta: 2023-05-17

          Skąd: Chyby

          cały czas wszystkie te przedsiębiorstwa i tak były monopolistami na rynku, co powodowało niezdorą sytuację braku konkurencji. W tak ogromnym tworze jakim była Galaktyka mogło być kilka stoczni produkujących okręty i jednak mimo to były one cąły czas monopolistami. Tego musiałoby być pełno, tysiące takich zakładów, dla zachowania zasady wolnej konkurencji

          LINK
  • Ale Anorze

    Irek Ismaren 2003-07-30 11:45:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    wymieniłem tylko kilka zakładów. A oprócz tych 3 było jeszcze 100 równie poężnych i wszystkie ostro ze sobą konkurowały np. Ororo
    Transportation i Xizor Transport Systems. A oprócz tego były jeszcze
    tysiące mniejszych firm i stoczni.Imperium zadowalało się taką mniej
    więcej kontrolą jaka miał Karol VII nad potentatem Jacquesem Coeurem.

    LINK
    • jednak

      Anor 2003-07-30 11:57:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      nie wierzę, aby e mniejsze fabryki były zupełnie niezależne. Musiały sprowadzać skąś surowce? Wydobycie surowców tez były kontrolowane przez Imperium. Nie wierzę ronież, żeby nie kupowąły cześci komponentów od większych dostawców itd. Czyli jeśli nawet były osobne, to na penwo miały jakąś zależność (pośrednią) od Imperium, które w takim wypadku przyczyniało się na zniekształcenie rynku wolnej konkurencji, gdyż mogło dyktowac im warunki!

      LINK
  • Pamietajcie.........

    twardy 2003-07-30 12:01:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    Ze imperium nie rzadzilo calo galaktyka. Byly cale sektory ktory nie byle zalezne od imperium lub wladza byla slaba. To tam mogly byc firmy ktore mogly konkurowac z firmami z imperium. Po drugie jak bylo w komunizmnie ze latwiej pralke mozna bylo kupic na lewo niz w sklepie. kombinowanie kwitlo.Ale to stanowi raczej o slabosci imperium niz o jego sile. To jak teraz np kraje arabskie czy rosja bez surowcow swoich by sie nie liczyly.

    LINK
  • nie zgodzę się

    morky 2003-07-30 12:46:00

    morky

    avek

    Rejestracja: 2002-02-19

    Ostatnia wizyta: 2004-04-21

    Skąd:

    na stwierdzenie o konkurencji - zakłady które wymienił Irek nie `konkurowały` ze soba w znaczeniu gospodarczym
    ich istnienie było koncesjonowane - jedyna `konkurencja` to IMO walka o wpływy - łapówki, szantaże itp
    gdzie tu konkurencja gdy decyzja podejmowana jest wybiórczo i nie jest oparta na przesłankach wolnorynkowych?

    w kwestii niezależności - IMO żaden `wielki` zakład nie był niezależny - wszystko zależało od `widzimisie` Imperatora lub którego z urzędników(moffów) itp. przykłady na to znajdziesz choćby(przede wszystkim) w antologii łowców (Stocznie Kuat)

    LINK
  • Handel

    Darklighter 2003-07-30 12:49:00

    Darklighter

    avek

    Rejestracja: 2003-02-20

    Ostatnia wizyta: 2015-01-11

    Skąd:

    w Światach Centrum zaczął być nacjonalizowany około ep.IV. Mówi o tym Biggs podczas rozmowy z Luke`iem na stacji Toshi (Star Wars - Behind the Magic - wycięte sceny).
    Sektor Korporacyjny (czy też Wspólny) był teoretycznie jedynym miejscem interesów gdzie nie panoszyło się Imperium. Oczywiście tylko teoretycznie, bo całe Władze Sektora były "nadzorowane" przez imperialnego doradcę i tak naprawdę to on był tam główną szychą. Jeden negatywny raport i sektor podlega nacjonalizacji. Innymi słowy wszyscy magnaci musieli słuchać woli Imperatora jeśli chcieli cieszyć się swą "wolnością" oraz dalej prowadzić interesy.(na podstawie Han Solo and the Corporate Sector Sourcebook)

    LINK
  • Gdzie znalazłeś?

    Irek Ismaren 2003-07-30 13:57:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    O rany facet a skąd ty masz dostęp do tak rzadkich podręczników?
    Ja tego szukam od lat.

    LINK
    • Kupiłem

      Darklighter 2003-07-30 18:09:00

      Darklighter

      avek

      Rejestracja: 2003-02-20

      Ostatnia wizyta: 2015-01-11

      Skąd:

      w Księgarni Wojskowej na Krakowskim Przedmieściu. Ale to już było parę lat temu, jeszcze zanim padło WEG. Teraz to chyba podręcznik nie do zdobycia, chyba, że ktoś na jakimś konwencie sprzeda.
      Na ostatnim zjeździe GenCon pojawiły się plotki, że być może Wizardzi wydadzą Corporate Sector na d20. Poczekamy, zobaczymy .

      LINK
      • O nie!

        Irek Ismaren 2003-07-30 20:46:00

        Irek Ismaren

        avek

        Rejestracja: 2003-07-13

        Ostatnia wizyta: 2004-04-25

        Skąd:

        Po doswiadczeniach z New Jedi ORder Sourcebook wole nie wiedzieć jak
        wyglądać bedzie owa reedycja

        LINK
        • Nie

          Darklighter 2003-07-30 23:24:00

          Darklighter

          avek

          Rejestracja: 2003-02-20

          Ostatnia wizyta: 2015-01-11

          Skąd:

          przesadzaj. NJO nie było wcale złe. A co do przeróbki to będzie raczej przypominała konwersję Galladinium`s Fantastic Technology(WEG) na Arms & Equipment Guide (WotC), czyli po prostu przerobią postacie i sprzęt na nową mechanikę, a opisy zostawią tak jak były.

          A wracając do walki pod Endor. Nawet jeśli założymy, że piloci Imperium mieliby do dyspozycji Defendery, to i tak pozostaje kwestią sporną czy tą przewagą w sprzęcie nadrobiliby różnicę w umiejętnościach między nimi a pilotami Sojuszu (szczególnie po śmierci Imperatora, gdy efektywność armii Imperium drastycznie spadła i zapanował chaos). Jak sądzicie?

          LINK
          • nie jestem

            Anor 2003-07-31 08:38:00

            Anor

            avek

            Rejestracja: 2003-01-09

            Ostatnia wizyta: 2023-05-17

            Skąd: Chyby

            przekonany, że jesli Imperium miałoby takie statki jak Defendery, to powierzyłoby je żółtodziobom! Na pewno Imperium miało dużo większy potencjał do tego, żeby zmontować lepszę eskadry pilotów niż Rebelia. Dlatego mówienie że Rebele miały lepiej wyszkolonych pilotów nie jest do końca prawdą, bo nie wierze że i takich nie było w Imperium. Jesli chodzi o chaos po śmierci Imperatora, to tu trzeba się zgodzić, że rzeczywiście od momentu jego śmierci szło im gorzej. Jednak wydaje mi się, ze kluczoweym było zniszczenie DS2, bo dopiero po tym resztka (wcale nie takie małe) floty Imperialnej poszły w rozsypke

            LINK
            • Ten

              Darklighter 2003-07-31 11:59:00

              Darklighter

              avek

              Rejestracja: 2003-02-20

              Ostatnia wizyta: 2015-01-11

              Skąd:

              nagły spadek formy to IMHO efekt tego do czego byli przyzwyczajeni piloci Imperium. Im od zawsze wpajano ślepe posłuszeństwo wobec dowódców i natychmaistowe wykonywanie rozkazów. Tu brak było miejsca na improwizację, swobodne działanie--->zaleta pilotów Sojuszu.
              Efekty tego widać-->zniszcz imperialne centrum dowodzenia, a organizacja jego wojsk pójdzie w rozsypkę.
              Pozatym Imperialni zawsze walczyli w przewadze liczebnej, rebelianci odwrotnie. Owszem piloci Imperium otrzymywali najlepszy trening ale rebelianci zdobywali wieksze doświadczenie walcząc przeciw silniejszemu wrogowi.
              Defendery z pewnością zwiększyłyby znacząco straty po stronie Sojuszu ale czy wystarczyłyby do wygrania tej bitwy...nie wiem.

              LINK
  • czy mogło wygrać?

    Shen-Kun 2003-08-08 12:38:00

    Shen-Kun

    avek

    Rejestracja: 2003-05-03

    Ostatnia wizyta: 2011-01-10

    Skąd: Kielce

    Ja się właśnie zastanawiałem wiele razy, czemu imperium przegrało mimo ogromnej przewagi w okrętach... chyba to wina mocy Lucasa.... buhaha...
    Ale chyba to wynik tego, że film musiał się skończyć happy endem

    LINK
  • Pewnie

    Irek Ismaren 2003-08-09 20:20:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    Cała ta kleska imperium to zwykłą ściema była.Przewaga w liczebnosci
    była taka że wygrana rebeli jest nierealna

    LINK
  • Przygladem sie

    Lord Satham 2003-08-09 20:48:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    przygladam waszej dyskuzji i w sumie nie rozumiem o co chodzi? Zastanawiacie sie wszyscy na temat wygranej imperium pod endorem i nie widzicie, ze tu jak i w wielu filmach dobro musi wygrac. chocby nie wiem, jak bylo silne zlo i tak przegra. nawet jesli jest to nie logiczne i pozbawione sensu. prosta zasada, ze film musi sie konczyc optymistycznym akcentem jest obecna od dosc dawna iniestety naduzywana. wiele superprodukcji od poczatku do konca skazanych jest na porazke. przez caly film mamy zlo dochadzace do kulminacyjnego punktu, a potem trach i jakims cudem przegrywa. nawet horrory koncza sie dobrze. tak na prawde, to milym zaskoczeniem filmu jest zakonczenie inne od oczekiwanego.
    A co ma do tego imperium? wiadom, ze jego potega byla tak olbrzymia, ze rebelia nie maiala nawet cienia szans na wygrana. pomimo smierci imperatora, jego wojska nadal stanowily niezwyciezona sile. a reszta, to dzialanie GL. byc moze w przyszlosci okaze sie, ze ktos przetrwal i walka rozpocznie sie od nowa...

    LINK
    • Przetrwał i walka zacznie się od nowa?

      FinekTSC 2003-08-09 21:54:00

      FinekTSC

      avek

      Rejestracja: 2003-06-17

      Ostatnia wizyta: 2006-08-01

      Skąd: Dąbrowa Górnicza

      Przecież do wyzwolenia galaktyki potrzeba było Rebelii i Nowej Republice jeszcze 10-12 lat! Czy poza filmem czytałeś jakieś książki?
      W X-Wingach pokonują Isard, w ślubie księżniczki Lei pokonują Zsija, w trylogii Zahna pokonują wielkiego admirała Thrawna. Imperium nie straciło wszystkich statków pod Endorem. Jedynie straciło przywódcę, kilka ISD i Executora (Super Star Destroyer)

      LINK
  • A po bitwie

    Irek Ismaren 2003-08-09 23:46:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    rozpoczela sie reakcja łańcuchowa i poszczególni dygnitarze imperium
    zaczeli walczyć miedzy sobą o wpływy i władze(coś jak wojny diadochów
    po śmierci Aleksandra) dzieki czemu ignorowani rebelianci mogli budować te swoją "demokracje".Tak było przez 5 lat gdy nadszedł Thrawn.Znaczenie bitwy pod endor polega na uśmierceniu Imperatora-jedynej osoby scalającej imperium. Gdyby nawet znioszczyli terroruysci
    II gwiazde śmierci to co?Pod yavin tez zniszczyli i nic z tego nie wynika.
    No i zginal Vader, potencjalny następca imperatora.

    LINK
  • Co do zakończenia

    Sebastiannie 2003-08-09 23:47:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    Ja właśnie z powodu takiego a nie innego zakończenia wielką estymą dażę "Atak klonów". Na pewno nie mamy tam naiwnego zwycięstwa Dobra nad Złem, ani takiego przybijającego triumfu Zła nad Dobrem. W sumie wychodzi na remis, bowiem swoje ugrywają zarówno Jedi, jak i Dooku. Jest to impas, który rozstrzygnie się dopiero w przyszłości. W tym zakresie Epizod Drugi wyróżnia się spośród pozostałych - w E1, E3, E4, E6 mamy "dobre" zakończenie, a w E5 - "złe". Tymczasem "Atak klonów" jest generalnie neutralny, czyli taki najbliższy mojej osobie.

    LINK
    • Gdzie ty widzisz zle zakonczenie?

      Lord Satham 2003-08-10 10:06:00

      Lord Satham

      avek

      Rejestracja: 2003-01-08

      Ostatnia wizyta: 2013-04-10

      Skąd:

      W E5 oczywiscie. jedyna zla rzecza jest fakt, ze Hana zamrozili, ale taka jest wojna ,ze niektorzy gina oraz prawda o smierci ojca Luke`a. Poza tym Imperium nie udalo sie stlamsic Rebelii, a wszyscy przyjaciele sa razem.

      LINK
      • Wg mnie, tu...

        Sebastiannie 2003-08-10 21:15:00

        Sebastiannie

        avek

        Rejestracja: 2002-12-28

        Ostatnia wizyta: 2008-09-20

        Skąd: Pabianice

        No jednak gdybyśmy z tych wszystkich epizodów mieli wymienić jeden, kończący się zdecydowanie gorzej niż inne, to powiedzielibyśmy o "Imperium kontratakuje"... Oczywiście patrząc na tę całą historię jako na całość i znając jej zakończenie, nie odczuwamy tych wydarzeń tak dramatycznie, ale zastanów się co byś myślał (bądź przypomnij sobie co myślałeś...) widząc ESB po raz pierwszy. Wówczas to nie było przecież tak, że zamrozili Hana, to i go później odmrożą... Poza tym walka Vadera z synem i jego wyznanie również miało swój wymiar tragiczny. Świat Luke`a całkowicie się rozsypał, omal nie stracił życia. To są te elementy, o których mówiłem. Na końcu "Imperium kontratakuje" nie mamy też żadnego święta jak w "Mrocznym widmie", "Nowej nadziei" czy w "Powrocie Jedi", a wręcz coś zupełnie odmiennego. Ja to klasyfikuję jako "złe" zakończenie, przynajmniej jak na gwiezdnowojenne standardy.

        LINK
        • Aczkolwiek

          Lord Satham 2003-08-10 21:55:00

          Lord Satham

          avek

          Rejestracja: 2003-01-08

          Ostatnia wizyta: 2013-04-10

          Skąd:

          twoje rozumowanie jest sluszne, to wiedz, ze trylogie ogladalem jako calosc. Co prawda rozgranieczam poszczegolne czesci i do kazdej z nich mam swoj stosunek, to jednak WIEM, co bedzie potem i to w glownej mierze determinuje moj sposob myslenia, a wlasciwie postrzegania "mrocznosci" E5. Jesli chodzi np o Solo-wcale go nie zalowalem i nadal nie zaluje-takie sa koleje jego losu...

          LINK
          • jeżeli

            Anor 2003-08-11 09:57:00

            Anor

            avek

            Rejestracja: 2003-01-09

            Ostatnia wizyta: 2023-05-17

            Skąd: Chyby

            sagę postrzegasz jako całość, to jedynym zakończeniem jest ROTJ, czyli zakończenie dobre. Dobre i spodziewane, bo się każdy spodziewał końcowego zwycięsta. Ja jednak uwazam, że nie można nie rozdzielać w pewnym sensie cąłości. Pamiętać trzeba, ze niektórzy oglądali poszczególne epziody z duzymi przerwami, nie iedzieli co będzie dalej i dla nich własnie TESB miało mroczne zakończenie. Ja osobiście jako pierwsze je oglądałem, nawet nie wiedząc, że wczesniej był ANH i to był dla mnie dopiero mroczny film z niespodziewanym zakończeniem

            LINK
  • A gdyby Thrawn...

    Irek Ismaren 2003-08-09 23:57:00

    Irek Ismaren

    avek

    Rejestracja: 2003-07-13

    Ostatnia wizyta: 2004-04-25

    Skąd:

    Nurtuje mnie inna myśl.Co by było gdyby Palpatine nie wysłał Thrawna
    do nieznanych rejonów po tym gdy wykończył on Zaarina, tylko mianował go zamiast Pietta, głównodowodzącym floty skoncentrowanej wokół Endora.Nie muszę mówić że wówczas Thrawn zniszczył by rebeli
    zanim Han zdążył wyłączyć pole otaczające Gwiazdę Śmierci.I to nawet gdyby miał pięciokrotnie mniejsze od nich siły(a co tu dopiero mówić,
    pod Endor Imperium wystawiło flotę przytłaczając większą)
    Nawet gdyby rebelianci usmiercili Palpatine i Vadera, Thrawn byłby na
    miejscu, gotowy przejąć władzę, pięć lat przed swoim faktycznym
    startem.W ten sposób ciągłośc władz imperium byłaby zachowana i nie
    zdążyło by ono pogrązyć się w chaosie i rozpadzie.Z bitwy pod Endor wróciłby on prawdopodobnie zwycięski, wraz z odziedziczoną przeogromną flotą , która pozostając pod jego rozkazami skutecznie powstrzymywałaby moffów i ambitnych dygnitarzy przed separatyzmem.

    Ten temat kontynuuje w nowym poście.U×ażam bogiem że —ariant hrawna wart jest dyskusji.

    LINK
  • Hmmmm

    Strid 2003-08-11 12:03:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-03

    Skąd: Poznań

    Imperium juz wiele razy udowodnilo że mimo swojej Potegi i Siły niedocenia swojego wroga. Gdyby Imperator docenial swojego przeciwnika nie stworzylby pulapki tylko zaatakowal bezposrednio.

    LINK
  • Imperium by

    Kiy Xon 2003-08-11 22:52:00

    Kiy Xon

    avek

    Rejestracja: 2003-08-05

    Ostatnia wizyta: 2003-08-18

    Skąd: Warszawa

    wygralo jesli by mialo jakiegos poteznego Sitha i wyslalo go na endor

    LINK
  • Imperium by

    Kiy Xon 2003-08-11 22:53:00

    Kiy Xon

    avek

    Rejestracja: 2003-08-05

    Ostatnia wizyta: 2003-08-18

    Skąd: Warszawa

    wygralo jesli by mialo jakiegos poteznego Sitha i wyslalo go na endor

    LINK
  • Przeciez

    Strid 2003-08-12 10:42:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-03

    Skąd: Poznań

    mialo i to nawet dwóch sek w tym ze jeden z nich wypełnił przepowiednie.

    LINK
  • Moim zdaniem

    Darth_Sever 2003-12-31 08:19:00

    Darth_Sever

    avek

    Rejestracja: 2003-09-13

    Ostatnia wizyta: 2004-01-03

    Skąd:

    TIE Defender mógł być wymysłem jakiegoś autora po wydaniu ROTJ dlatego ich tam nie ma

    LINK
  • Imperium

    Otas 2004-01-02 08:58:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    powinno wygrać tę bitwe.... w tysiącach lini czasu tak się pewnie stało ale akurat wydażenia poszły tą jedną z niewielu kiedy wszystko układa się tak, że rebelia jest górą. Taki zbieg szczęśliwych sytuacji jaki wydażył się zwłaszaz na Endorze.... jest po prostu prawie nierealny

    PS. A wogóle gdyby imperium miało tam 2 DSII to by rozwaliło Rebelie

    LINK
  • Kolejny burak w SE

    Lord Sidious 2004-01-02 09:10:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

    Skąd: Wrocław

    Ostatnio oglądałem trylogię w wesji SE... i tam w ROTJ jest dziwna scena, mianowicie, gdy Luke i Lando ewakuują z Gwiazdy śmierci, to już nie ma ani jednego statku z floty Imperium. Na ekranie pokazują tylko flotę rebelli. Gwiazda nagle wybucha i już zwycięstwo... przecież tam była taka flota, że w chwili wybuchu gwiazdy mogła nie tylkowystrzelać rebelii jak kaczki, ale też zbombardować Endor, tak by nie pozostał tam kamień na kamieniu...

    LINK
    • oni się ewakuowali

      Anor 2004-01-02 09:26:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      gdzieś było w jakiś bookach, ze się reszta tej jeszcze przecież nie małej floty ewakuowała, jednak masz rację że to burak, bo ich ewakuację możnaby wytłumaczyć gdyby zrobili to po zniszczeniu gwazdy i Imperatora! A nie tak jak zostało pokazane że w momencie jej zniszczenia floty już nie było!!! Chyba że Imperator wysłał jakis mylowy rozkaz spadając do szybu reaktora, ale to tez byłoby burackie wytłumaczneie

      LINK
      • problem w tym

        Lord Sidious 2004-01-02 09:33:00

        Lord Sidious

        avek

        Rejestracja: 2001-09-05

        Ostatnia wizyta: 2025-09-12

        Skąd: Wrocław

        że w orygianlnej ta flota jeszcze miga przez chwilę... jest tam przez jakieś pół sekundy, potem znika z ekranu... to mógłbym uznać za ewakuację, ale to co jest w SE to wyglaa na "Ewakuację w chwili tryumfu".

        LINK
        • Ask Lucas...

          Misiek 2004-01-02 12:00:00

          Misiek

          avek

          Rejestracja: 2003-01-12

          Ostatnia wizyta: 2022-05-16

          Skąd: Wrocław

          Podobno SE miało być tak przerobione, żeby lepiej odpowiadało wizji Lucasa. Skoro zmienił ten szczegół, to pewnie ma na to jakieś logiczne wytłumaczenie... chociaż burak-gigant rzeczywiście jest.

          LINK
          • Wróćmy do tematu...

            FinekTSC 2004-01-02 19:02:00

            FinekTSC

            avek

            Rejestracja: 2003-06-17

            Ostatnia wizyta: 2006-08-01

            Skąd: Dąbrowa Górnicza

            Burak... Każdy popełnia błędy. Jeszcze nie widziałem SE, ale w chwili kiedy DSII miała eksplodować obydwie floty odskoczyły od niej a flota Imperium bez dowódcy nie wiedziała jak działać.

            A wracając do głównego tematu postu. Analizując wszystkie dostepne źródła odszukałem, że liczba Tie Defenderów wynosiła w chwili zdrady Zaarina ok 120 sztuk z linjii produkcyjnej (nie prototypów). Czy więc ten doskonały myśliwiec o tak trudnym dzieciństwie i ciężkim okresie dorastania mógł zmienić losy galaktyki?

            LINK
            • problem

              twardy 2004-01-05 02:46:00

              twardy

              avek

              Rejestracja: 2002-07-16

              Ostatnia wizyta: 2012-02-07

              Skąd: Wrocław

              sie zaczal kiedy egzekotor uderzyl w gwizde a nie kiedy DS 2 wybuchla bo wtedy bylo juz po bitwie. To piett dowodzil flota i kiedy zginal flota w padla w rozsypke. Nie bylo wiadomo kto ma przejac dowodzenia co powodowalo ze flota stawala sie latwym lupem dla rebeliantow. Dopiero Palleon przejal dowodctwo i od razu rozkazal odwrot co moglo sie stac przed wybuchem gwiazdy smierci i tyle....

              LINK
  • Wracając do tematu

    Otas 2004-02-13 11:51:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    Czy Tie Defender mógł zmienić losy galaktyki? Myśliwiec, który coś takiego by potrafił powinien posiadać:
    - niski koszt wytworzenia (masowa produkcja)
    - nieskomplikowana technicznie konstrukcja (no przynajmniej nie za bardzo)
    - wysoka menewrowność
    - wysoka prędkość
    - mocne tarcze
    - duża wytrzymałość
    - łatwość pilotażu ....
    Czy T/D spełnia te wymaga: no cóż.... spełnia wszystkie poza pierwszymi dwoma... rzeczywiście był to świetny myśliwiec, który w dobrych rękach mógł pokonać każdy myśliwiec rebeliancki. Niestety jak pokazuje real (i doświadczenia z IIWW), myśliwiec musi być na tyle tani i nieskomplikowany technicznie aby móc go wyprodukować w olbrzymich ilościach. Niestety T/D z kosztem ok. 300 000 kredytów tego ważnego wymagania nie spełniał.

    Oczywiście można było zrobić tańszą konstrukcje... ale kosztem obniżenia parametrów i wtedy co najwyżej byłby na poziomie konstrukcji rebelianckich.

    Po prostu konstruktorom nie udało się znaleźc złotego środka...

    LINK
    • a nawet

      Anor 2004-02-13 12:14:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      gdyby się udąło znaleść taki złoty środek, to z pewnościa Rebeliańci byliby w stanie wymyślić coś co mogłoby się przeciwstawić TD...choć na pewno rzez pewien czas Imperium miałoby ogromną przewagę, no ale jak sam powiedziałes z punktu widzenia ekonomicznego nie było szans na zrobienie wielu takich myśliwców

      LINK
      • No cóż

        Otas 2004-02-13 12:48:00

        Otas

        avek

        Rejestracja: 2003-11-05

        Ostatnia wizyta: 2020-05-01

        Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

        wojna jest katalizatorem postępu... Możliwość łatwego modyfikowania myśliwca jest bardzo ważna i przyznam że akurat o tym zapomniałem. Tak jak napisałeś rebelia penie by wymyśliła nową konstrukcję dorównującą T/D i w tym momencie jest ważny atut łatwej modyfikacji. Po co konstruować nową konstrukcje (olbrzymie kosztu i czasochłonne) skoro mżna zmodyfikować konstrukcje i mieć znowu przewage.

        W SW... jest to temat poprowadzony troche po macoszemu. Niewiele konstrukcji posiada nowsze modyfikacje a raczej ciągle są wymyślane nowe myśliwce. Przykład IIWW pokazuje że taki schemat rozwoju jest raczej stosowany w czasach pokoju natomiast w czasie wojny głównie modyfikuje się najlepsze myśliwce (przykład dwudziestu kilku modeli Spitfire`a czu Mustanga oraz wielu innych konstrukcji).

        LINK
        • nie prawda panie Otas......

          twardy 2004-06-15 09:47:00

          twardy

          avek

          Rejestracja: 2002-07-16

          Ostatnia wizyta: 2012-02-07

          Skąd: Wrocław

          Nie zghodze sie z Toba calkowicie...... podczas drugiej wojny swiatowej powstalo okolo 100 nowych typow samolotow.... a nie tylko modyfikacji... wkoncu teraz sama polska bedzie latac na F16 ktore sa wlasnie super zmodyfikowane w porownaiu do poprzednikow..
          Wkoncu mustang powstal w rok i to z powodu wojny.... tak samo jak dziesiatki innych samolotow... a do Spitfire to dzieki jego wspanialej konstrukcji i zapasu moedernizacyjnego jak jedyny mysliwiec z poczatku wojny byl do konca w pierwszej lini i byl super..
          To podczas popkoju sie modyfikuje woja to postep i wynalazki kto szybcjie cos nowego wynajdzie ten wygrywa...

          LINK
  • moze moglo....

    Fisto Master 2004-06-14 21:19:00

    Fisto Master

    avek

    Rejestracja: 2004-05-08

    Ostatnia wizyta: 2005-06-12

    Skąd: Gorzów Wielkopolski

    może mogło ale tak się stało że e-woki rulez!!!!

    LINK
  • Załatwiły je

    Dzoser 2004-06-15 11:59:00

    Dzoser

    avek

    Rejestracja: 2004-06-03

    Ostatnia wizyta: 2005-06-14

    Skąd:

    te Ewoki, chyba nikt kto oglądał film nie ma wątpliwości .

    LINK
  • imperium dalo plamy

    Baucent 2004-06-15 13:32:00

    Baucent

    avek

    Rejestracja: 2003-10-09

    Ostatnia wizyta: 2017-12-28

    Skąd:

    Gdyby Sid zajal sie battel meditation, a nie podrywaniem Luka to bylo by po walce... po za tym w bitwie po stronie imperium zabraklo dobrego stratega... Vader mial inne sprawy, a Piett to ciota (zreszta wiecie czemu awansowal), w bitwie o endor przydalby sie GA Thrawn wtedy alianci dostali by lomot, a imperium by przetrwalo i nie bylo by pozniejszych klopotow z yuuzhan

    LINK
  • Według mnie to....

    Jagd Fell 2004-06-24 20:08:00

    Jagd Fell

    avek

    Rejestracja: 2004-04-18

    Ostatnia wizyta: 2014-09-07

    Skąd: Piotków Trybunalski

    nawet gdyby imperium wygrało bitwe o endor nie pokonało by yuuzhan, ale trzeba wziąć pod uwage że morze iperium bez jeedai nie było by atakowane przez yuuzhan. Albo by imperium przegrało bez Jedi, przyszłość jest w ciągłym ruchu(ale nawet jeśli to prawda nie ma co mówić ,,gdyby`` bo te książki już napisali

    LINK
    • Według mnie to....

      Gajowy 2004-06-26 12:31:00

      Gajowy

      avek

      Rejestracja: 2004-04-07

      Ostatnia wizyta: 2017-05-25

      Skąd: Piotrków Trybunalski

      ALE GDYBY IMPERIUM WYGRAŁO POD ENDOREM, TO IE BYŁO BY OSŁABIONE I ROZNIOSŁO BY VONGÓW W GWIEZDNY PYŁ...

      LINK
    • Imperium

      Templar 2004-10-07 14:05:00

      Templar

      avek

      Rejestracja: 2004-06-25

      Ostatnia wizyta: 2008-01-27

      Skąd: Bielawa

      rozniosło by Vongów w pył. Nie zapominaj że Imperator miał na swych usługach armię ciemnych jedi, Gwiazdę Śmierci, olbrzymią Flotę, Galaktyczne działo, Battel Meditation, Dartha Vadera i cholera wie co jeszcze.... i nie zawachałby się tego użyć dla zniszczenia YV

      LINK
  • odczep sie

    Jagd Fell 2004-06-26 12:36:00

    Jagd Fell

    avek

    Rejestracja: 2004-04-18

    Ostatnia wizyta: 2014-09-07

    Skąd: Piotków Trybunalski

    Gajos nie wygrało by, i przestań marzyć o tym twoim niszczycielu

    LINK
  • oczywiście

    Moof 2004-06-26 14:06:00

    Moof

    avek

    Rejestracja: 2003-12-25

    Ostatnia wizyta: 2022-09-07

    Skąd: Otwock

    że mogło wygrać, ale w końcu SW to SF

    LINK
  • Sory

    Jagd Fell 2004-06-26 16:41:00

    Jagd Fell

    avek

    Rejestracja: 2004-04-18

    Ostatnia wizyta: 2014-09-07

    Skąd: Piotków Trybunalski

    Strider albo jestem ślepy albo mi kawałek rozmowy zjadło, u mnie na monitorze jest OK

    LINK
  • bo mam kompa zwalonego

    Jagd Fell 2004-06-26 16:47:00

    Jagd Fell

    avek

    Rejestracja: 2004-04-18

    Ostatnia wizyta: 2014-09-07

    Skąd: Piotków Trybunalski

    słowo daje czasami klikam na ,,odpowiedź`` a mój komp to ma gdieś

    LINK
  • Jak

    Taag Bha Den Fell 2004-07-15 10:21:00

    Taag Bha Den Fell

    avek

    Rejestracja: 2004-07-10

    Ostatnia wizyta: 2004-09-11

    Skąd: Ostrołęka

    Thrawn rządziłby Imperium to by zwyciężyło

    LINK
  • zwycięstwo imperium wynosi 3720 to1

    MalarKotor 2004-12-20 19:50:00

    MalarKotor

    avek

    Rejestracja: 2003-09-07

    Ostatnia wizyta: 2023-09-09

    Skąd: Poznań

    Według mnie gdyby THRAWN dowodził tą bitwą,i gdyby Pitt niedezaktywował pola otaczającego Endor to desant by się nie odbył i Imperium by wygrało.

    LINK
  • sorry za błędy

    MalarKotor 2004-12-20 19:51:00

    MalarKotor

    avek

    Rejestracja: 2003-09-07

    Ostatnia wizyta: 2023-09-09

    Skąd: Poznań

    Sory za literówki ale coś mam nie tak z klawiaturą

    LINK
  • imperium by wygrało

    MalarKotor 2004-12-21 19:56:00

    MalarKotor

    avek

    Rejestracja: 2003-09-07

    Ostatnia wizyta: 2023-09-09

    Skąd: Poznań

    No wiesz Calarisian wygrywał ale THRAWN doprowadził prawie do upadku nową republikę i udałó by mu to się zrealizować gdyby nie RUGH

    LINK
  • tak to lekka przesada

    obisk 2005-01-23 20:35:00

    obisk

    avek

    Rejestracja: 2003-02-01

    Ostatnia wizyta: 2005-03-25

    Skąd: kraków

    kto pokonuje olbrzymie imperium ktore okolo 40 lat nie miala sobie rownych w calym universum??? karlowate ewoki ktore niedosc ze ledwo umia mowic rozwalaja jeden oddzial a pozatym powinni wyslac tam wiecej wojska

    LINK
  • Ja Uważam...

    Smeruś 2005-02-22 10:35:00

    Smeruś

    avek

    Rejestracja: 2005-02-22

    Ostatnia wizyta: 2005-06-01

    Skąd: Białystok

    Ja uważam że imperium nawet poinno wygrać pod Endorem. Miało lepsze uzbrojenie a Ewoki to jedno strzałowce dlatego bez obrazy dla republiki ale to mogła być naciągana walka i wygrana. Dlatego uważam że imperium (z imperatorem) to taktyczne, bitewne i całkowicie bezmuzgowe wojsko, dlatego (a może tu chodziło o przekupstwo ) republika wygrała. Całkowicie się zgadzam z obiskiem że imperium powi.. przepraszam musiało wygrać tę bitwe.

    LINK
  • Nie prawda

    A-98 Nate 2005-08-10 13:55:00

    A-98 Nate

    avek

    Rejestracja: 2005-07-14

    Ostatnia wizyta: 2005-08-13

    Skąd:

    wszyscy zapominamy o najważniejszym czynniku prowadzącym losami galaktyki!!!!!!!!! MOCY !!!!!!!!!!!

    LINK
    • Wola Mocy a wola istot

      Strid 2005-08-10 14:05:00

      Strid

      avek

      Rejestracja: 2003-06-28

      Ostatnia wizyta: 2025-09-03

      Skąd: Poznań

      Czyli uważasz ze Imperium nie mogło wygrać bo tak chciała Moc? A gdzie wola istot żywych? Wystarczyłoby że Lando zgodziłby się na odwrót zaproponowany przez Ackbara i koniec bitwy. Moc mocą ale to istoty żywe decydują o losie swoim i innych.

      LINK
  • Mogło by ale....

    Leia Padme 2005-08-24 13:36:00

    Leia Padme

    avek

    Rejestracja: 2005-08-13

    Ostatnia wizyta: 2006-02-22

    Skąd: Bielawa

    gdyby wygrało to napewno Jedi by przegrali i wtedy film nie miałby już sensu bo chodzi o to, że ma wygrać dobro nad złem, bo w filmach fantasy PRAWIE zawsze tak jest...

    LINK
    • O właśnie

      Kyle Katarn 2005-09-18 18:01:00

      Kyle Katarn

      avek

      Rejestracja: 2002-06-13

      Ostatnia wizyta: 2025-02-12

      Skąd: Pilchowice

      To jest mądre rozwiązanie A fani się tu rozwodzą nad pierdołami zapominając, że SW jest baśnią w której idzie o walkę dobra ze złem a nie kto miał ile jakich statków

      LINK
    • wreszcie

      twardy 2005-09-18 23:23:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      ktos logicznie mowi, a nie odkrecanie kota ogonem

      LINK
    • popieram

      battledroid 2005-09-19 11:29:00

      battledroid

      avek

      Rejestracja: 2005-04-11

      Ostatnia wizyta: 2006-10-26

      Skąd: duesseldorf

      gdyby SW było logiczne to... no właśnie nie było by pewnie SW bo jak udowodnić np. istnienie Mocy???
      P.S.:chociaz faktem jest ze zwyciestwo rebeli jest wyjątkowo naciągane

      LINK
      • nie dokonca

        twardy 2005-09-20 12:04:00

        twardy

        avek

        Rejestracja: 2002-07-16

        Ostatnia wizyta: 2012-02-07

        Skąd: Wrocław

        sa przyklady w historii ze slabszy moze wygrac z silniejszym, po drugie co to znaczy silniejszy, wiele czynnikow wplywa na obraz bitwy.
        Juz Sun Pin chinski strateg i mysliciel napisal fajna rzecz.
        Wady dowodcy:
        1. nie jest zdlony, ale wierzy ze jest zdolny
        2. arogancja
        3.żadza stanowisk
        4. żądza bogactw
        6. beztroska
        7. tepota
        8 niewielka odwaga
        9 odwaga towarzyszaca slabosci
        10 nala wiarygodnosc
        14 brak zdecydowania
        15 powolnosc
        16 lenistwo
        17 despotyzm
        18 brutalnosc
        19 egozim
        20 wprowadzanie zametu

        wiele z tych cech posiadalo imperium i dlatego musialo upasc, wszesniej czy pozniej

        LINK
        • czyżby

          Halcyon 2005-09-20 19:22:00

          Halcyon

          avek

          Rejestracja: 2004-09-07

          Ostatnia wizyta: 2025-09-12

          Skąd: Police

          lektura "Sztuki Wojny"? świetna książka...i pewnym sensie wyjasnia dlaczego to Rebelia wygrała

          LINK
        • Dowódcy imperium przypominają pod tym względem sowieckich generałów

          battledroid 2005-09-20 20:45:00

          battledroid

          avek

          Rejestracja: 2005-04-11

          Ostatnia wizyta: 2006-10-26

          Skąd: duesseldorf

          zarówno w ZSRR jak i w Imperium służalczość i wierność były bardziej cenione od kompetencji i wyobrażni. Ale nie można wszystkiego zwalać na głupote dowódców. Niemieccy oficerowie byli o parę klas lepsi od radzieckich, mieli lepiej wyszkolonych żołnierzy i co z tego? W obliczu "walca pancernego" atuty te były bezwartościowe. przewaga ruskich była zbyt druzgocaca i tak samo było w bitwie o Endor, a w dodatku imperium przeważało nie tylko pod względem ilości ale też jakości. kilka transportowców i liniowców pospiesznie przerobionych na okręty wojenne musiało ulec eskadrze doborowych ISD. to tak jak porównywanie krążowników pomocniczych z I i II wojny z pełnowartościowymi jednostkami budowanych z myślą o walce.
          odwaga, poświęcenie i męstwo odgrywają w dzisiejszych czasach znikomą rolę ale SW to bajka więc można ją traktować w kategoriach sredniowiecznych, kiedy takie cuda się zdarzały

          LINK
          • jak

            twardy 2005-09-21 11:44:00

            twardy

            avek

            Rejestracja: 2002-07-16

            Ostatnia wizyta: 2012-02-07

            Skąd: Wrocław

            chodzi o rosjan to fakt kadra nizsza byla slaba, ale na przyklad Zukow byl bardzo dobrym generalem....
            A niemcy gdby nie kadra oficerksa to wojna by sie skonczyla po 2 latach. tylko dzieki kadrze oficerskiej mogli wytrzymac tak dlugo wojne na dwa fronty, majac gluoiego hitlera u wladzy

            Rebelia nie byla taka wcale slabe:
            1. lepsze mysliwce
            2. Mon Calmarii byl rownorzednym przecinikiem dla ISD
            3. Lepsze morale bardzo wazna cecha
            4. lepsza kadre oficerska - tam tylko najlepsi awansowali
            5. zlonierze walczyli do konca bo walczyli o swoje zycie
            6. Ackbar - super dowodca - byl swietnym taktykiem i strategiem
            7. Zaskoczenie


            LINK
            • co do większości punktów się zgadzam

              battledroid 2005-09-21 15:15:00

              battledroid

              avek

              Rejestracja: 2005-04-11

              Ostatnia wizyta: 2006-10-26

              Skąd: duesseldorf

              z wyjątkiem zaskoczenia: w tej bitwie było po stronie Imperium. Rebelianci nie spodziewali się imperialnej floty pod Endorem i wpadli w pułapkę która o dziwo nie zadziałała jak należy...
              a co do Żukowa to trzeba przyznać że był jednym z najlepszych strategów w tej wojnie, a niemieccy oficerowie mieli spory wkład w zwyciestwa dopóki mieli inicjatywę i przewagę. Rommel był byc może najlepszym dowódcą ale przegrał pod El-Alamejn i niepowstrzymał alianckiego lądowania w Normandii.

              LINK
              • chodzi

                twardy 2005-09-21 15:28:00

                twardy

                avek

                Rejestracja: 2002-07-16

                Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                Skąd: Wrocław

                mi o to ze imperium myslalo ze flota rebeli rzuci sie do ucieczk oraz ze bede czekali jak gwiazda smierci ich roozwali a oni zdecydowali sie na wymieszanie z flota imperium co zaskoczylo imperium wprowadzajac zamieszanie w ich szyki, pozniej nastapile kolejne dwa wydarzenia ktore kompletni rozbilo imperialnych smierc Palpiego oraz zniszczenie okretu dowodzenia Executora....

                Wracajac do 2 wojny jesli nie masz przewagi nie atakuj, Rommel popelnil blad w pierwszej bitwie pod El-Alamejn a pozniej juz nie mogl wygrac przewaga Sil alianckich byla przygniatajaca....

                LINK
                • popieram

                  Halcyon 2005-09-21 16:48:00

                  Halcyon

                  avek

                  Rejestracja: 2004-09-07

                  Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                  Skąd: Police

                  twardego jeśli chodzi o Rebeliantów...a swoją drogą pod pewnym względem oni byli fanatykami - walczyli o wolnosc - mieli cel do którego dążyli...a Imperium?

                  Co do Żukowa...no cóz czytałem (czy może oglądałem) że był trochę przereklamowany przez Rosjan, którzy po prostu szukali kogoś do stworzenia radzieckiej wersji "mitu o Rommlu", a tak się złożyło, że po czystce Stalina Żukow był jednym z nielicznych kompetentnych dwódców rosyjskich....

                  LINK
                  • nie dokonca

                    twardy 2005-09-21 21:40:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    Zukow byl bardzo dobrym dowodca, pokazal miedzy innymi jak rozboil Armiee Japonska w mandzurii w 1938 roku,
                    Po drugie czystka pozbyla sie glownie nie kompetentncyh dowocow, Ruscy w tym wieku nie mieli zadnych dobrych dowocow

                    LINK
                  • hmm...

                    Halcyon 2005-09-21 21:49:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    a Marszałek Tuchaczewski?? a w ogóle wiesz, że te całe czystki były bardzo zawiłem planem Heydricha, który doprowadził do likwidacji Tuchaczewskiego i innych niebezpiecznych dowódców...no i Heydrich zdobył za to 3 miliony złotych rubli (oczywiscie od Stalina). Jak chcesz moge ładnie stresic fragment ksiązki w której to wycztałem

                    LINK
                  • o tego

                    Bubi 2005-09-21 22:01:00

                    Bubi

                    avek

                    Rejestracja: 2004-07-20

                    Ostatnia wizyta: 2022-06-29

                    Skąd: Gdynia

                    nie wiedziałem, dawaj streszczenie oraz tytuł i autora tej ciekawostki, z chęcią sie z tym zapoznam

                    LINK
                  • hihihi

                    twardy 2005-09-21 22:36:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    tuchaczewski to bynie zly imbecyl, wiesz to przez niego wojska polskie w bitwie pod warszawa mogly ruskich rozwalic bez problemu... jest tyko mitem ze tuchaczewski byl dobrym oficerem ZSRR nie mogl miec dobrej kadry poniewaz cala poczatkowa kadra wywodzila sie albo z armii carskiej (gdzie poziom armii byl fatalny i zalosny) albo byli to zwykli karierowicze... to dlatego stalin zrobil czystki, bo nie chcial sie otaczac generalami bez jaj ktorzy nawet nie potrafili dowodzic armiia, poziom wyszkolenia armiia rosyska pokazala w wojnie z Finlandia, podczas ktorej zaczely sie czystki... stalin wiedzial ze nigdy nie dorona wyszkoleniu niemcom czy brytyjczykom dlatego dla niego wazna byla ilosc a nie jakosc...

                    LINK
                  • Tu się nie zgadzam

                    battledroid 2005-09-22 13:39:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    Tuchaczewski był wizjonerem jakich mało. Stworzył trzy korpusy spadochroniarzy wtedy gdy na zachodzie nawet nie słyszano o takich jednostkach. To nieprawda że Stalin pozbywał się nieudolych dowódców. Wspomniana wojna z Finlandią odbyła się już długo po czystkach. Stalin organizował czystki bo nie ufał kadrze oficerskiej. Pozbywał się wszystkich, bez wzgledu na umiejętności. Rozstrzelani zostali wszyscy admirałowie, a z 6 marszałków ocalał jeden. stalin chciał na najwyższych stanowiskach ludzi wiernych którzy wszystko mu zawdzięczali. O Woroszyłowie mówił "głupi, ale nie pcha się do władzy".
                    Po wojnie chciał przeprowadzić kolejną czystkę, wymierzoną głównie w Żukowa (nawet stanął przed sądem ale w ostatniej chwili zeznający jako "świadkowie" oficerowie stanęli w jego obronie i Stalin musiał się wycofać)

                    LINK
                  • "Ten okrutny wiek"

                    battledroid 2005-09-22 13:42:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    Wołoszańskiego, rozdział "los marszałka"

                    LINK
                  • tylko

                    twardy 2005-09-22 13:55:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    ze co do Wołoszanskiego, trzeba brac namiar ze on nie jest historykiem i tez ma swoje bledy..

                    Polecam poczytac ksiazki Suworowa Dzien M, lodolamacz itp... i ogolnie przesledzic dzialania wojene podczas wojny domowej itp.. Ruscy nie mieli dobrej kadry, bo nie mieli takiej tradycji..
                    w tymczasi pierwowzorem dla szkolenia oficerow byla szkola niemieckapozniej brytyjska i francuska (ktora w rzeczywistosci byla slaba)

                    LINK
                  • ale musisz przyznać

                    battledroid 2005-09-22 14:35:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    że twierdzenie że stalin robił czystki by się pozbyć głupich dowódców jest idiotyczne. A co do Wołoszańskiego to była odpowiedz na pytanie Bubiego gdzie można przeczytać o tym że Heydrich chciał się pozbyć Tuchaczewskiego Lubię Wołoszańskiego i jest on moim zdaniem wiarygodnym żródłem choć nie można każdej jego teorii traktować jak niezaprzeczalny fakt

                    LINK
                  • wcale nie

                    twardy 2005-09-22 16:04:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    wiedzial Stalin ze z tymi dowodcami nie jest w stanie odniesc sukcesu, Stalin planowal wojne w eurpoie i potrzebowal w miare dobrek kadry (glownie chodzi o wyzszy szczebel), poniewaz nie byl to kraj demokratyczny nie mogl ich tak saobi odsunac, jedyne co mogl zrobic to sie ich pozbyc, i do tego wlasnie sluzyly czystki...
                    Co do Zukowa po 45 roku mowi sie ze mialy byc czystki ale do smierci stalina minely 7 lat i nic sie nie stalo, dla mnie to sa troche wymysly....

                    LINK
                  • Chyba jednak coś się stało

                    battledroid 2005-09-22 16:14:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    bo Żukow był sądzony i ocalał tylko dzięki odwadze radzieckich marszałków którzy podczas rozprawy albo nie podtrzymali fałszywych zeznań ( Rokossowski) albo stanęli w jego obronie jak np. Koniew. Stalin cały czas miał dowody ale bał się aresztować Żukowa, który miał poparcie najwyższych oficerów

                    LINK
                  • jestem z odpowiedzią i streszczeniem :)

                    Halcyon 2005-09-22 18:01:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    po pierwsze - Cud nad Wisłą w 1920 nie zadzięczamu Tuchaczewskiemu, lecz Stalinowi. Kiedy Tuchaczewski atakował Warszawę poprosił dowódce sił na południe od własnych - niejakiego Józefa Stalina o wparcie ataku na Warszawe (czy moze to był rozkaz? nie pamiętam dobrze) Stalin zignorował Tuchaczewskiego i uderzył na Lublin. Tuchaczewski bez wparcia na południu przegrał.

                    A teraz streszczenie :
                    Paryż, 16.12.1936 - były generał Skoblin, który pracował dla tajnej policji Stalina ale donosił Himmlerowi informuje Himmlera o tym jakoby Tuchaczewski palnował pucz przeciwko Stalinowi. Heydrich spreparował dokumenty jakoby Tuchaczewski i kilku innych wysokich rangą ofierów współpracowali z Reichswehrą w obaleniu Stalina. Pierwszy haczyk założył o Czechosłowacje, która żyła konfilktem między Niemcami i Rosją. Niemcy przestały interesowac się tą sprawą i niemieckiemu dyplomacie "wymkneło się" że Niemcy spodziewają się zmiany reżmiu w Rosji na korzyś Niemiec. Ambasador czeski telefonował z Berlina do Czech, zaś tam dowiedział się o tym ambasador Rosji. Przez człowieka "Deuxieme Bureau" w ambasadzie w Paryżu przekazał podobne plotki Francuzom, a ci ponownie Rosjanom. Następnie wysłał zaufanego człowieka do Pragi, który nawiązał kontakt z Rosjanami i zaoferował sprzedaż dokumentów o Tuchaczewskim. Niemiec zaczął od abstrakcyjenj sumy trzech milionów złotych rubli. Rosjanin (pełonomocnik szefa radzieckiej tajnej służby) przyją od razu propozycję bez licytacji. I tak Tuchaczewski - wielki reformator został rozstrzelany.

                    Tymczasem co do Żukowa, to takim geniuszem on nie był. Pokonał słabszą armię japońską w Mongoli. Pokonał Niemców pod Moskwą?? Tak...zablokował jednyne trzy drogi, którymi Niemcy mogli zdoby Moskwę (z powodu warunków atmosferycznych mogli tylko atakowac wzdłuż dróg głównych) - nie wiem czy wynika z tego że był geniuszem...

                    LINK
                  • Żukow

                    battledroid 2005-09-22 21:48:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    wygrał z Japończykami, odparł szturm na Leningrad, wygrał pod Moskwą, Stalingradem i Kurskiem. Czyli wszędzie gdzie się pojawiał to ruskie wygrywały

                    LINK
                  • hmm...

                    Halcyon 2005-09-22 21:58:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    po pierwsze pod Leningradem Rosjanie odnieśli zwycięstwo, ponieważ Hitler wydał rozkaz "stop" Hoepnerowi (4. Gr.Pz.) i wezwał go pod Moskwę i stwierdził, że wystarczy jak Leningrtad będzie okrązony.
                    Po drugie wygranie pod Moskwą było dziecinnie proste i każdy kompetentny dowódca by sobie poradził (wyjaśniłem to wyżej)
                    po trzecie pod Stalingradem rozsypał sily Rumunów, Węgrów i Włochów...czyli w sumie wykorzystał błąd Hitlera....
                    po czwarte...Kursk...no nie - jak mógłby przegrac bitwę o której wiedział dwa miesiące przed jej rozpoczęciem i mógł wybudowac kilkanascie pasm obronnych, a na tyłach Stalin dał mu cały Front, jako odwód - trzeba byc imbecylem, aby przegrac...

                    On nie był geniuszem, ale pośród radzieckich dówdców był najkompetentniejszy

                    LINK
                  • Czy

                    battledroid 2005-09-23 16:10:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    zastanawiałeś się kiedyś jak Rosjanie blokując 3 drogi mogli odrzucić całą grupę armii "środek" 300 km od Moskwy? Niemcy już w zasadzie byli w Moskwie i lada dzień miał się zacząć szturm gdy ruszyła wielka kontrofensywa. Po paru miesiącach krwawych walk obie strony straciły po milion żołnierzy. O skali bitwy świadczy to, że przez 3 miesiące codziennie ginęło 10 tysięcy Rosjan.
                    A co do Leningradu to się pomyliłeś o 180 stopni. Hitler chciał jesienią wręcz zatrzymać marsz na Moskwę by skierować wszystkie siły na Leningrad! To hurraoptymistyczny niemiecki sztab na czele z nieudolnym Brauchtischem, przekonał adolfa by ruszyć na stolicę. Tymczasem hitler uważał Leningrad i Ukrainę za ważniejsze cele niż Moskwa. Niemcy próbowali zająć Leningrad z marszu ale miasto było bardzo dobrze przygotowane do obrony. A poza tym kto mógł się spodziewać że obrońcy wytrzymają 800 dni oblężenia?
                    A jaki błąd popełnił hitler pod Stalingradem? Że korzystał z sojuszniczej pomocy? Rumuni bili się dzielnie ale zostali zmasakrowani przez radzieckie czołgi. Oczywiście niemieckie dywizje przedstawiały większą wartość bojową niż sojusznicze, ale niemcy nie mogli sobie pozwolić na luksus obstawiania każdego odcinka frontu swoimi siłami. Zwłaszcza że w tym samym czasie walki na Kaukazie wiązały milion niemieckich żołnierzy. hitler był zbrodniarzem ale nie był głupi.

                    LINK
                  • hmm...

                    Halcyon 2005-09-23 16:48:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    - hitler był zbrodniarzem ale nie był głupi

                    tutaj się z Tobą nie zgodze - gdyby Hitler postepował tak jak radził mu sztab generalny dzisiaj bysmy zapewne mówili po niemiecku. Clausewitz powiedział, aby nigdy nie zmieniac głównego celu planu jakiejś operacji, a Hitler tak zrobił w 1941 (kiedy kazał atakowac Guderianowi Kijów)

                    Co do Moskwy to było tak: Niemieckie sił wyczerpane atakiem zostały zatrzymane w momencie kiedy zmieniła się pogoda. Rosjanie po prostu zablokowali drogi i atakł ustał. Następnie ruszyła kontrofensywa, której Niemcy nie mogli zatrzymac - Rosjanie mieli juz wtewdy zbyt dużą przewagę.
                    Po paru miesiącach krwawych walk obie strony straciły po milion żołnierzy
                    hmm...podczasem całej wojny zgineło około 2 mln Niemieckich żołnierzy, lotników i marynaszy, więc liczba ta jest przesadzona. Chco nie wątpie że Rosjanie stracili milion ludzi. Przy ich strategi walki to możliwe.

                    Leningrad :

                    To hurraoptymistyczny niemiecki sztab na czele z nieudolnym Brauchtischem, przekonał adolfa by ruszyć na stolicę.

                    Po tym co zrobił po Kijowie sztab niemiecki chciał zdobyc Moskwę jeszcze przed nastaniem zimy i miał rację. Swoją drogą gdyby Hitler nie powstrzymywał 4 Grupy Pancernej Hoepnera Leningrad padłby jeszcze wcześniej.

                    Niemcy próbowali zająć Leningrad z marszu ale miasto było bardzo dobrze przygotowane do obrony

                    Za pierwszym razem kiedy odziały Mansteina i Reinhardta Leningrad był niebroniony, ale odziały 16 i 18 Armii były zbyt daleko w tyle. Zaś Leningrad zostałby zdobyty gdyby nie czas z jakim zwlekano na wydanie ponownie rozkazy ataku.

                    Co do Stalingradu to błąd Hitlera był taki, ze w ogóle chciał go zdobywac. Wystarczyłoby, aby się oparł na Donie i wsparł atak na Kaukaz.

                    LINK
                  • masz rację

                    battledroid 2005-09-23 18:36:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    hitler popełnił błąd przed bitwą. według pierwszego planu grupa armii "południe" miała się rozdzielić na dwie grupy: "A" i "B" wraz z 6 armią. jedna miała atakować z północy, druga z południa. w samym środku kotła miał się znalezć Stalingrad, który miałby zostać zdobyty albo oblężony i na wskutek bombardowań lotniczych i artyleryjskich pozbawiony wszelkej wartości strategicznej i przemysłowej. następnie grupa A miała ruszyć na Kaukaz podczas gdy grupa B ubezpieczałaby akcję i eliminowała ewentualne kontrataki Rosjan. z niewyjaśnionych przyczyn zmieniono plan tak że Stalingrad zaatakowała tylko 6 armia, a reszta wojsk od razu uderzyła na Kaukaz. Operacja została niewystarczająco zabezpieczona co wykorzystał Żukow
                    A największym błędem i tak był atak na ZSRR. Po bitwie moskiewskiej było już jasne że niemcy nie są w stanie podbić tak wielkiego kraju i nawet sztab generalny nie poradził by sobie po wytrąceniu swojego
                    głównego atutu- blitzkriegu. Więc przymusowa nauka szprechania byłaby chyba niekonieczna Poza tym sztab tez czasami popełniał błędy: wojna na zachodzie potoczylaby sie może inaczej gdyby uderzono na północną Belgię co forsował sztab a nie na Ardeny jak chciał hitler wspierany przez Mansteina. A tak otoczono aliantów co spodowało ewakuację z Dunkierki. Ale wtedy główne skrzypce w armii grał Brauchtisch który był wyjątkowym kretynem... Pod koniec wojny rozczarowany klęskami hitler często wtrącał się w sprawy wojskowe i pogarszał sytuację ale wtedy oficerowie mogli co najwyżej przedłużyć przegraną już wojnę.
                    a co do niemieckich ofiar to chodziło mi nie tylko o zabitych (czyli zdecydowaną mniejszość) ale też rannych i wziętych do niewoli. Poza tym liczbę zabitych żołnierzy ocenia się na ok. 3 miliony, przynajmniej w Niemczech ale oni lubią się nad sobą użalać

                    LINK
                  • hmm...

                    Halcyon 2005-09-23 19:05:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    czy atak na ZSRR był błędem?? Niekoniecznie. Jakby Niemcy szybko odcieli głowę tytanowi to by Rosja padła. Kiedy Niemcy byli blisko Moskwy Stalin utrzymywał władzę dzięki NKWD, ale naprawdę niewiele brakowałó do buntu przeciw niemu - zapewne kiedy Moskwa by padła Stalin straciłby władze...a bez Rosji zwycięstwo aliantów nie byłpoby takie pewne. Ale to tylko gdybania....

                    Co do liczb to wg Rosji podaczas wojny zginęło 28 mln Rosjan..oficjalnie...ale jakby zliczyc zabitych żołnierzy, tych którzy zmarli w niewoli, cywili zbaiotych przez Niemców i przez Rosjan ogólna suma mogłaby wyniesc ponad 40 mln! ( tylko w okresie 22.06.41 do 01.01.42 Rosjanie stracili 7mln żołnierzy! - zabitych i wziętych do niewoli)

                    Co do Brauchtischa...no cóz niewiele pamiętam z tego co onim czytałem, ale na epwno nie było to nic dobrego. Ale faktem jest, że niemccy dówdcy byli w wielu przypadkach lepsi niż rosyjscy czy amerykańscy/brytyjscy.

                    LINK
                  • po piewrsze

                    twardy 2005-09-28 23:53:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    gdyby Niemcy nie zaatakowali Ruskich to samo by zrobili Ruscy, tylko ze troche pozniej, a poniewaz Hitler rozumial ze jedyna szansa dla niego jest atak to zaatakowal.....

                    Halycon.... powiem tak szkola niemiecka oficerska byla uwazna w tym czasi za najlepsza na swiecie,po drugie poniewaz traktakt wersalski ograniczal liczbe oficerow, ale nic nie mowil o podoficerach armia niemiecka po 1920 roku stworzyla bardzo dobre programy szkolenia w taki sposob ze wielu podoficerow mialo umiejetnosci takie jak wysli oficerowi i jak powstal Wermacht to wielu z nich dostalo awanse.. sposcizna tewgo byle ze armia niemiecka miala najlepsza kadre podoficerska na swieicie w tym czasie, na drugim miejscu byli brytyjczycy a szczegolnie oficerowie z tak zwanej szkoly indyjskiej, poniewaz w tamtym rejonie imperium brytyjskie toczylo czesto wojny lokalne mieli oni prawdziwe doswiadczenie wojskowe przykladem jest gen Aleksander.. po drugie ich szkola w anglii tez byla bardzo dobra... na trzecim miejscu mowilo sie o szkole francuskiej ktora jednak okazala sie stara,
                    USA mialo slabe kadry z prostej przyczyny oni nie mieli za bardzo armii reguralnej, tylko pewne sily na arenie pacyfiku, szcxegolnie chodzi o kadre jak porucznicy czy kapitanowie, wiadomo ze jak to amerykanie uwazali sie za super ale wiele bledow popelnili za nim nauczyli sie a o drugie za nim stworzyli w ciagu dwoch lat armiie 9 w sumie do podstaw) ktora byla w stanie wygrac wojne

                    ZSRR tutaj od czasow carow kadra byla kiepska i to na kazdym szczeblu dowodzenia przyklad: kleska w wojnie z japonia z turcja zniemcami i polska, kadra nie przedstawiala zadnej wartosci za co zaplacili jej obywatele ktorzy gineli w milionach podczas drugiej wojny swiatowej.. do tej pory armia rosyska z tego slynie..

                    LINK
                  • Słowo sprzeciwu

                    Romulus 2005-09-29 09:22:00

                    Romulus

                    avek

                    Rejestracja: 2005-06-06

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-08

                    Skąd:

                    odnośnie rosyjskiej carskiej kadry oficerskiej. Otóż oficerów Rosjanie mieli bardzo bitnych i z fantazją. To o czym mówisz to generałowie. No cóż, generałam byli ludzie dobrze urodzeni, bogaci, utytułowani, a najrzadziej mądrzy. Dowodzili zaś często jacyś nadęci książęta Romanow.

                    LINK
                  • wcale nie

                    twardy 2005-09-29 10:43:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    oficerowie pochodzili z bogatych rodzin i byli slabymi oficerami, przyklad bitwa pod Tannebbergiem gdzie czesc oficerow jezdzila sobie na panienki a nie mysleli o bitwie czy o wojnie, oficer ma dowodzic a nie byc bitny, pod Tannebegrgiem ruscy pomio przewagi dostali w dupe i to ladnie...

                    LINK
                  • Ależ twardy...

                    Otas 2005-09-30 14:38:00

                    Otas

                    avek

                    Rejestracja: 2003-11-05

                    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

                    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

                    -czesc oficerow jezdzila sobie na panienki ... ależ twardy.... przecież to było "podnoszenie morale"!!! już w armiach antycznego świata kobiety "wycenionej cnoty" były jedną z podstaw utrzymania wysokiego morale żołnierzy.

                    LINK
              • Rommel

                Misiek 2005-09-21 17:21:00

                Misiek

                avek

                Rejestracja: 2003-01-12

                Ostatnia wizyta: 2022-05-16

                Skąd: Wrocław

                A czy nie było przypadkiem tak, że Bitwę pod El-Alamein rozpoczął ktoś inny, bo Rommla wezwano wtedy do Berlina, i jak wrócił, to nie dał rady już odwrócić losów bitwy?

                LINK
                • prawda

                  battledroid 2005-09-21 18:30:00

                  battledroid

                  avek

                  Rejestracja: 2005-04-11

                  Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                  Skąd: duesseldorf

                  Rommel miał wtedy operację w niemczech ale jak zaczęła się angielska ofensywa to natychmiast wrócił. Ale to nie znaczy że gdyby był w Afryce cały czas to by niemcy wygrali. Przez większość bitwy był na miejscu.

                  LINK
                • misiek

                  twardy 2005-09-21 21:37:00

                  twardy

                  avek

                  Rejestracja: 2002-07-16

                  Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                  Skąd: Wrocław

                  Bitwa pod El-Alamein zostal podzielona na dwa etapy zwane pierwsza i drugą bitwa.. pierwszej 30 sierpnia niemcy wykonali atak na silnie umocnionych anglikow gdzie zostali zatrzymani na polach minowych, wtedy dowodzil Rommel,
                  Druga bitwa odbyla sie bodajze na poczatku pazdziernika kiedy Monty rozpoczal natarcie, w tym czasi Rommel przebywal w Nieczech na leczeniu a dowodzi gen Stomma ktory popelnil samobojstwo, poniewaz byl swiadkiem kleski afrika Korps

                  LINK
                  • W sumie racja...

                    Misiek 2005-09-22 13:08:00

                    Misiek

                    avek

                    Rejestracja: 2003-01-12

                    Ostatnia wizyta: 2022-05-16

                    Skąd: Wrocław

                    ...mogłem coś zakałapućkać. Akurat kulisy bitwy pod El-Alamein znam słabo. Tym niemniej książki, które czytałem o tym okresie, sugerowały, że gdyby Rommel dowodził cały czas, losy tej bitwy mogły być inne. Ale to nie moje zdanie, tylko się nim podpieram. Zresztą daleki jestem od mityzowania talentów Rommla...

                    LINK
                  • Rommel

                    twardy 2005-09-22 16:07:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    by nic nie pomogl, w czasie drugiej bitwy alianci mieli przewage we wszystkim 2:1, po drugie mieli calkowita przewage w powietrzu (ktora wedlug Rommla jest najwazniejsza), po drugie Rommel chial sie spod ElAlamien wycofac ale Hitler tego zxabronil wiec musial zaatakowac co nie moglo przyniesc sukcesu, zaopatrzenie nie dochodzilo, w tym czasie niemcy szukowali sie na wojne z Rosja i front afrykanski byl na drugim planie, w tym czasi pomoc amerykanow szla juz pelna para... alianci mieli wszystko pod dostatkiem..Obecnosc Rommla moze by wydluzyla kampanie o kilka miesiecy ale i to nie jest pewne

                    LINK
                  • Nareszcie

                    battledroid 2005-09-23 18:53:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    przyznałeś Twardy że przewaga liczebna jest najważniejsza A ilość jest też jakością jak mawiały Ruskie
                    Chociaż muszę przyznać że mnie w końcu przekonałeś co do roli dowódców na polu bitwy

                    LINK
                  • hmm...

                    Otas 2005-09-26 09:38:00

                    Otas

                    avek

                    Rejestracja: 2003-11-05

                    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

                    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

                    nie jest najważniejsza .... jest ona jednym z czynników zwycięztwa lecz nie jedynym (i nie głównym). Nawet 100 krotna przewaga liczebna nie da szans na sukces gdy dowództwo będzie sie składać z imbecyli, będą olbrzymie braki wyposażenia, słaby wywiad, warunki humanitarne będą złe a morale będzie zerowe ...tak armia przy pierwszym brawurowym ataku przeciwnika zdezerteruje lub się podda.

                    LINK
                  • ano

                    twardy 2005-09-28 23:41:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    Sama przewaga liczebna nic nie daje.. przyklad bitwa pod Alezja po stronie Galow okolo 500 000 zolnierzy przeciwko okolo 40 000 leginostow Cezara (w tych 40 000 tez sa wojska galow ktorzy byli po stronie Cezara) ale Cezar dzieki lepszemu wyszkoleniu i dow0odzeniu zmiata Galow z powierzchni ziemi...
                    Kolejny przyklad Pustynia 1940 rok okolo 80 00 armia wloska uderzwa w kierunki na Egipt, 6 grudnia nastepuje natarcie anglikow pod dowodca O`Connora ktory zmiata sily wloskie w ciagu trzech miesiecy rozbil nie tylko te sily ale prawie cala armie wloska stacjonujaca w afryce dopiero wejscie na arene Rommla i sil Afrika korps zmienila uklad sil.
                    Na prowadzenie dzialan wplywa brdzo wiele czynnikow... ktore sa bardzo wazne, dotego kazdy z nich mozemy rozpatrywac w wielu aspektach... i na roznych plaszczyznach...
                    Kolejny przyklad to wojna w Iraku gdzie 100 000 ( w tym wojska kwatermistrzowskie) armia pokonala armie 1 000 000, ponoszac minimalne straty.. taki sytuacji mozna wiele pokazac,,,

                    LINK
                  • na bitwe

                    Halcyon 2005-09-29 18:12:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    wpływa bardzo wiele czynników, a przewaga liczebna jak wspomniał twardy to nie wszystko. Bardzo ważne są: umiejętnosci dowódcy, morale, wyszkolenie, wyposażenia, zaopatrzenie żołnierzy, ukształtowanie terenu (teraz już mniej ważne), warunki atmosferyczne, wywiad, zaskoczenie, a także szczęście. Trzeba też odróżniac bitwy od wojen (czyli taktykę od strategii). Np. Pyrrus wygrał teoretycznie 3 na 3 bitwy z Rzymianami ale przegrał wojnę. Zaś co do bitew wygranych mimo przewagi wroga można zaliczyc jeszcze np. zdobycie twierdzy Eben-Emael (chyba zrobiłem błąd w pisowni mam na myśli to twierdzę belgijską zdobytą w 1940 roku)

                    LINK
                  • Zapomnieliśmy

                    battledroid 2005-09-29 21:16:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    chyba o innym obok liczebności i dowodzenia najwazniejszym czynniku: technologii. W iraku nawet gdyby armią osobiście dowodził Bush, a Saddam miał dwudziestokrotną przewagę to Amerykanie i tak by wygrali. Podczas pustynnej burzy w bitwie pancernej Irakijczycy stracili 600 T-72 a USA straciły... 3 czołgi, w tym 2 zniszczone przez własny ogień. Tak samo trudno porównywać rzymskie legiony z galijską tłuszczą. A poza tym bitwa pod Alezją pokazuje, że fanatyczna odwaga i poświęcenie niewiele się zdają w starciu z nowoczesną machiną wojenną, nawet gdy się ma genialnego dowódcę jakim był Wercyngetoryks ( tak się to pisze?). W 1941 Ruskie miały olbrzymią przewagę ale ponieśli klęskę. Ale jak niemcy stracili przewagę technologiczną to nie byli w stanie powstrzymać Ruskich.
                    Przewaga liczebna jest decydująca gdy obie strony dysponują technologią na podobnym poziomie. Pod Endorem tak było, a wysokie morale niewiele mogły dać. Bo czym to się miało przejawiać? Męstwo i odwaga mają zerowy wpływ na bitwę która polega na wymianie ognia turbolaserowego między okrętami.
                    Więc proponuje kompromis: na 100%zwycięstwo muszą się zsumować
                    -przewaga technologiczna
                    -wywiad
                    -dowództwo
                    -przewaga liczebna
                    -szczęście
                    -wyszkolenie i doświadczenie
                    -i w mniejszym stopniu morale

                    LINK
                  • co?

                    Halcyon 2005-09-29 21:24:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    - i w mniejszym stopniu morale

                    Morale w mniejszym stopniu?? Morale są bardzo ważne. Kiedy żołnierz jest znudzony walczy/strzela gorzej, z mniejszym zapałem itd. itp. Morale jest bardzo ważne. Kiedy morale jest niskie zołnierze łatwiej się poddają i uciekają...

                    LINK
                  • Eben-Emael

                    battledroid 2005-09-29 21:24:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    ( dobrze napisałeś) to chyba najdziwniejsza bitwa w historii. 80 spadochroniarzy zdobywa twierdzę bronioną przez najcięższe działa i 1200 żołnierzy ukrytych w podziemnych bukrach... Gdyby wszyscy Belgowie wyszli na powierzchnię to Niemcy ze strachu by się poddali

                    LINK
                  • A poza tym popełniłem błąd

                    battledroid 2005-09-29 21:28:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    mówiąc o decydującej przewadze liczebnej chodzi mi głównie o wojny a nie o pojedyńcze bitwy. Endor jest według mnie wyjątkiem gdzie musiał wygrać silniejszy

                    LINK
                  • Przecież

                    battledroid 2005-09-29 21:36:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    nie mówię że morale jest nieważne. w dawnych czasach miało nawet decydujący wpływ ale dzisiaj straciło na znaczeniu. u np czołgisty albo artylerzysty morale jest moim zdaniem zbędne

                    LINK
                  • a moim

                    Halcyon 2005-09-29 21:59:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    nie - żołnierz z niskim morale walczy gorzej - to leży głęboko w psychice. Nawet najlepszy sprzęt nie pomoże kiedy żołnierz nie chce walczyc...

                    LINK
                  • może

                    battledroid 2005-09-29 22:19:00

                    battledroid

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-11

                    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

                    Skąd: duesseldorf

                    nie chcieć ale musi

                    LINK
                  • żołnierz

                    Halcyon 2005-09-29 22:20:00

                    Halcyon

                    avek

                    Rejestracja: 2004-09-07

                    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

                    Skąd: Police

                    zmuszany walczy gorzej i podda się przy pierwszej okazji...

                    LINK
                  • jak

                    twardy 2005-09-29 22:47:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    chodzi o Irak to wcale byle kto nie mogl tego prowadzic, dzialania byly bardzo dobrze zorganizowane i taktyka zostala dobrana do dzilan na pustyni ktore sa bardzo specyficzne, nie zawsze przewaga techniczna ma znaczenie trzeba umiec ja jeszcze wykorzystac

                    LINK
                  • Nie przeceniałbym

                    Otas 2005-09-30 14:55:00

                    Otas

                    avek

                    Rejestracja: 2003-11-05

                    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

                    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

                    ważności przewagi technologicznej na polu bitwy. Oczywiście w typowych działaniach wojennych to ważna sprawa (zwłaszcza jeśli się ją potrafi wykorzystać) co dobitnie widać było w przypadku obu wojen w Iraku ... lecz juz w przypadku wojny asynchronicznej przewaga technologiczna ma praktycznie ZEROWE znaczenie!!! .. co możemy obecnie zaobserwować w Iraku, Izraelu czy wcześniej w Afganistanie.

                    A jeszcze co do przewagi technologicznej... to np. w przypadku wojny Burskiej niewiele ona dała

                    Każde zwycięztwo jest sumą wypadkową wielu czynników.... takie stwierdzenie to PRAWDA.. a nie kompromis

                    LINK
      • Jak????

        Leia Padme 2005-09-20 19:06:00

        Leia Padme

        avek

        Rejestracja: 2005-08-13

        Ostatnia wizyta: 2006-02-22

        Skąd: Bielawa

        Wiele ludzi używa mocy nawet nie wiedzą kiedy. Czy nigdy nie zdarzyło się u Was coś dziwnego coś się zamknęło gdy patrzyliście na coś długo ktoś wyszedł gdy tego chcieliście? Nic się nie podniosło? Nic dziwnego? A ja myślę, że tak tylko szukaliście na to jakiegoś logicznego wyjaśnienia. A ja Wam powiem jedno to właśnie jest dysponowanie mocą. Mnie to spotyka kilka razy dziennie jak nie więcej i jest to bardzo miłe.

        LINK
        • Moc?

          Strid 2005-09-20 19:18:00

          Strid

          avek

          Rejestracja: 2003-06-28

          Ostatnia wizyta: 2025-09-03

          Skąd: Poznań

          Wiesz Leio Padme to że przeciąg zamyka okno czy drzwi albo to że ktoś wchodzi do pokoju wtedy gdy o tym kimś pomyśliz jeszcze nie oznacza że kożystasz z Mocy...
          No a co do tego że coś lewitowąło gdy o tym myślałaś (swoją drogą chciałbym to zobaczyć...) to ja chyba mam zbyt niskie stężenie midichlorianów gdyż jakoś mi nic w pokoju nie lewituje...

          LINK
        • ojoj

          Bubi 2005-09-20 19:22:00

          Bubi

          avek

          Rejestracja: 2004-07-20

          Ostatnia wizyta: 2022-06-29

          Skąd: Gdynia

          czy na pewno dobrze sie czujesz ?? a samo takie zjawisko u nas na ziemi nazywa sie telekinezą, jest żadko spotykane i też nie wszyscy w nie wieżą. pozatym stwierdzono ze tylko niektóre osoby będoące psionikami mogą w pełni świadomie skorzystać ze swoich możliwości przy czym są one i tak mocno ograniczone. a co do zamykania drzwi to może masz w domu przeciągi ??

          LINK
          • Sam....

            Leia Padme 2005-09-29 17:03:00

            Leia Padme

            avek

            Rejestracja: 2005-08-13

            Ostatnia wizyta: 2006-02-22

            Skąd: Bielawa

            powiedziałeś że to nazywa się telekinezą i każdy człowiek ma taka moc ale nie umie jej wykorzystać ale są różni ludzie i umieją wykorzystywać ją, a nie wpadłeś na to, że są wokół Ciebie też tacy ludzie?? Jeśli nie to widocznie jesteś ślepy.... A ja czuję się świetnie ale zapytaj siebie czy u Ciebie wszystko w porządku, a pozatym każdy film jest na czymś oparty, a Lucas oparł go na religii Muzułmańskiej,a w domu nie mam przeciągów chyba że okno jest otwarte :]

            LINK
            • Religie

              Strid 2005-09-29 18:20:00

              Strid

              avek

              Rejestracja: 2003-06-28

              Ostatnia wizyta: 2025-09-03

              Skąd: Poznań

              Wiesz Leio to ze Lucas oparł sie tworząć SW na wielu religiach, mitach czy legendach (nie tylko na religii Muzułmańskiej) nie oznacza to jeszcze że kazdy jest cudotwórcą. Zwróć uwage na fakt ze w religiach wszelkie moce nadprzyrodzone mają jedynie wybrańcy więc ten twój argument jest do niczego.
              To ze twierdzisz że "każdy człowiek ma taka moc ale nie umie jej wykorzystać:każdy człowiek ma taka moc ale nie umie jej wykorzystać" to tylko i wyłącznie twoja teoria oraz przypuszczenia więc tego też nie można brać pod uwagę jako argument.
              Ja osobiście jeszcze nie spotkałem kogoś kto używałby jakichś nadprzyrodzonych zdolności ale czy to oznacza że jestem "ślepy" jak to ujęłaś? Ciekawe. Skoro tak to oświeć mnie i przyjedź na jakis konwent zaprezentować swoje moce.

              LINK
            • cóż

              Bubi 2005-10-01 11:19:00

              Bubi

              avek

              Rejestracja: 2004-07-20

              Ostatnia wizyta: 2022-06-29

              Skąd: Gdynia

              wydawało mi sie ze napisałem iż nie każdy psionik może korzystać z telekinezy. A psioników jest bardzo mało. O ile wogule można wierzyć w to że to co robią Ci ludzie to prawda. Ja osobiście wierze ze są tacy ludzie. Ale tylko część z nich jest wstanie naruszyć np struktóre molekularna łyźki żeby sie wyginała jak plastelina albo przesunąć coś po blacie stołu. A te Twoje "moce" to chyba jakieś delirium alkoholowe. I jeszcze do tego co Ci strider odpowiedział, wpadnij kiedyś do Gdyni i pokaż mi jak zamykasz siłą woli uchylone drzwi albo przesoważ kubek z kawą. Jeśli tak zrobisz to złoze tu na Bastionie oświadczenie ze myliłem sie w każdej jednej sprawie a Ty miałs racje.

              LINK
              • OkOkOk

                Leia Padme 2005-10-06 20:52:00

                Leia Padme

                avek

                Rejestracja: 2005-08-13

                Ostatnia wizyta: 2006-02-22

                Skąd: Bielawa

                Dobra nie chcę się więcej kłócić. Ja mam swoje racje wy swoje i nikt mi ich nie zabierze ani nie zmieni, a wogóle to niepotrzebnie się w to wmieszaliśmy. Chodzi mi tylko o to, że to jest film jak ich dużo w którym ma wygrać dobro i wygrywa i tylko tyle miło się z Wami klikało, ale ja nie po to weszłam do tego klubu aby się sprzeczać nio to ja bym już zakończyła ten spór nie wiem jak Wy.

                LINK
        • hmmm

          battledroid 2005-09-20 20:49:00

          battledroid

          avek

          Rejestracja: 2005-04-11

          Ostatnia wizyta: 2006-10-26

          Skąd: duesseldorf

          a może Moc to Duch Święty

          LINK
        • taa

          twardy 2005-09-28 23:55:00

          twardy

          avek

          Rejestracja: 2002-07-16

          Ostatnia wizyta: 2012-02-07

          Skąd: Wrocław

          zdarzyly sie dwie rzeczy..
          final ligio mistrzow z 1996 kiedy moj Man Utd wygrywa w koncowce z Bayernem
          oraz jak glupio przegral milan w tym roku z Liverpoolem

          LINK
  • Sądze, że gdyby

    ulien 2005-09-21 18:10:00

    ulien

    avek

    Rejestracja: 2005-09-14

    Ostatnia wizyta: 2014-04-14

    Skąd: Warszawa

    Palpatine albo Vader chociaż na 5 minut zajęli się dowodzeniem, a nie bezsensownmi dyskusjami z Luke iem, to flota Rebelii została by ostatecznie zniszczona. Cóż, oni jednak mieli niestety znacznie ważniejsze sprawy na głowie

    LINK
  • AT-AT

    Pajter94 2006-04-16 11:06:00

    Pajter94

    avek

    Rejestracja: 2006-04-16

    Ostatnia wizyta: 2007-10-30

    Skąd:

    Mi się zdaje że nie. Chodzi mi o ukształtowanie terenu. Gdyby nie ten las to Imperium mogło by ściągnąć AT-AT, które nie upadały by pod kłodamy które niszczą AT-ST. AT-AT musi mieć wiele przestrzeni więc na Endorze nie warto by było ściągać AT-AT. Gdyby nie było lasu Imperium wygrało by na Endorze.

    LINK
  • Niezla taktyka...

    Jaden_Kenobi 2006-04-16 14:16:00

    Jaden_Kenobi

    avek

    Rejestracja: 2006-02-18

    Ostatnia wizyta: 2006-04-22

    Skąd: Rokietnica

    ... ale ja sadze ze Imperium pownno zrobc cos w rodzju nalotu bombowego na endor,omijajac oczywiscie generator pola.

    LINK
  • Mi się

    Girdun 2009-03-26 23:58:00

    Girdun

    avek

    Rejestracja: 2008-08-31

    Ostatnia wizyta: 2015-03-16

    Skąd: Częstochowa

    Mi się zdaje, że gdyby bitwą pod Endorem dowodził ktoś inny np. Thrawn to na pewno byśmy wygrali z rebeliantami.

    LINK
    • Re: Mi się

      Piett 2009-03-27 19:09:00

      Piett

      avek

      Rejestracja: 2005-07-01

      Ostatnia wizyta: 2022-03-19

      Skąd:

      Girdun napisał(a):
      Mi się zdaje, że gdyby bitwą pod Endorem dowodził ktoś inny np. Thrawn to na pewno byśmy wygrali z rebeliantami.
      ________

      Nie trzeba było od razu Thrawna, zresztą kilku wielkich admirałów było wtedy na GŚ. Tak samo wina nie leży po stronie admirała Pietta i innych dowódców. Jakby niszczyciele zaczęły już z daleka ostzreliwać flotę rebeluchów to efekt byłbywystarczający by się nie pozbierali. Winić za to należy Palpatine`a któy w końcu zakazał atakować flotę. Fajnie - GŚ może i była dobra w zestrzeliwaniu calarmiańskich krążowników, ale głupotą było nie wziąść pod uwagę że ktoś w tej bandzie pomyśli, że dla uniknięcia ostzrału GŚ lepiej wlecieć we flotę Imperium, by ci ze stacji nie zaryzykowali zestrzelenia któregoś ze swoich. A tak zmanrowano czas w któym można było napsuć tej bandzie krwii z bezpiecznej odległości. A wyszło jak wyszło - ostzrał na bliską odległość, ryzyko trafienia się nawzajem pzrzez stłoczone niszczyciele, ataki co bardziej porąbanych samobójców pokrju Arvela Crynyda i td. Więc pozostaje tylko biadolić nad kiepskimi pomysłami władcy Imperium.

      Zresztą na otarcie łez zawsze pozostaje inna, bliższa prawdy wersja wg której Rebeliantów było wiele razy więcej niż sił Imperium. Kto czytał II tom pewnej propagandowej serii - X-wingi wie o co chodzi.

      LINK
  • A mi się wydaję

    ogór 2009-03-27 00:24:00

    ogór

    avek

    Rejestracja: 2004-02-20

    Ostatnia wizyta: 2025-05-28

    Skąd: Bielsko-Biała

    że bitwa była nad Endorem Ale się czepiam szczegółów

    LINK
  • ...

    Jango Skirata 2009-03-31 16:15:00

    Jango Skirata

    avek

    Rejestracja: 2009-03-27

    Ostatnia wizyta: 2013-08-21

    Skąd:

    Imperium wygrałoby gdyby rzucono do walki Ciemnych Jedi i może jeszcze jakichś dowódców, bo Imperium miało ogromne wojska i jeszcze wpływ Dartha Vadera.

    PS. Ja bitwę o Endor widziałem tylko w grze tak więc za wiele nie powiem bo na "Powrót Jedi" w bibliotece nie natrafiłem

    LINK
    • ...

      X-Yuri 2009-03-31 16:18:00

      X-Yuri

      avek

      Rejestracja: 2004-12-22

      Ostatnia wizyta: 2025-09-11

      Skąd:

      Czekaj.. grze ?
      Tys niewidzial Powrotu Jedi ?
      *.*

      LINK
    • Re: ...

      Darth_Daker 2009-03-31 16:21:00

      Darth_Daker

      avek

      Rejestracja: 2004-04-12

      Ostatnia wizyta: 2012-11-01

      Skąd: Zabrze

      Komandor Skywalker napisał(a):
      Imperium wygrałoby gdyby rzucono do walki Ciemnych Jedi i może jeszcze jakichś dowódców, bo Imperium miało ogromne wojska i jeszcze wpływ Dartha Vadera.

      PS. Ja bitwę o Endor widziałem tylko w grze tak więc za wiele nie powiem bo na "Powrót Jedi" w bibliotece nie natrafiłem

      ________


      To filmu nie widziałes?

      Co do tematu to podzielam zdanie, że śmierć Imperatora doprowadziła do chaosu w szeregach Imperium.

      LINK
  • ...

    Jango Skirata 2009-03-31 16:23:00

    Jango Skirata

    avek

    Rejestracja: 2009-03-27

    Ostatnia wizyta: 2013-08-21

    Skąd:

    ano... ale ja dopiero ok. tydzień temu zacząłem czytać SW... czekam może za niedługo będzie w bibliotece to zdobędę . Poza tym trochę nawiązań w następnych częściach jest... a co do gry to polecam Kiedy na polu bitwy jest Luke to Rebelia wygrywa, przecież wiecie. A Imperium miało do dyspozycji paru Ciemnych Jedi (czy tylko ja mam głupie skojarzenia do tytułu "ciemny"...) i mogło ich rzucić do bitwy.

    LINK
  • Re: A...

    Jango Skirata 2009-03-31 16:37:00

    Jango Skirata

    avek

    Rejestracja: 2009-03-27

    Ostatnia wizyta: 2013-08-21

    Skąd:

    STARWARS Battle of Endor, darmowa gra, była w CDA. Rozwalasz TIE`y i TIE Interceptor`y, Star Destroyer`y, taki ogromny statek (nie mam pojęcia jak się nazywa) i chyba się da nawet Gwiazdę Śmierci zniszczyć. A to wszystko razem z Landem, Wedge`em, i resztą Sojuszu.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..