http://www.youtube.com/watch?v=5GgflscOmW8

Nie widzimy problemu żeby EVII było zgodne z ustanowionym EU, wystarczy rzucić stworzonych w książkach bohaterów w nowe realia. I trochę niepoważnie zachowaliby się wyrzucając nagle z "kanonu" to, co miało być oficjalną kontynuacją przygód naszych ulubionych bohaterów: zarobili na nas kasę, zarabiają nas kasę - niech nas szanują. Ja bym książek SW nie czytał gdyby miało to tylko metkę "fanfiction".

-takim strachem, można zatrzymać rozwój czegokolwiek, świat cofnąłby się do ery kamienia łupanego, a zamiast smartfonów będziemy nosić w ręku skalny krzemień.

Bo lepiej być frajerem łykającym każdy kit i na którym korporacje zbijają kasę <3 Masz już iPhone`a 5?

Chyba o drzewku zapomniałeś bo to co napisałeś ma się nijak się ma do pierwszego postu w temacie ?

Lucas stworzył świetny świat, tego mu nie odbieram, również nie odbieram mu zasług w samej dziedzinie kinematografii, ALE, prawda jest taka, nigdy bym przy Star Wars nie trwał tak jak trwam w tej chwili czytając/grając/eksplorując EU. Dla filmy to tylko podstawa dla książek czy gier, same Epizody byłyby dla mnie tylko ciekawostką i czymś do czego wracałbym regularnie tak jak wracam do takiego Władcy Pierścieni czy Pulp Fiction.

A jeśli dla Ciebie próba uświadomienia nowemu właścicielowi marki - tak, skazana z góry na porażkę jako taka, ale kto wie, może ktoś tam w Lucasfilm to wziął pod uwagę i w momencie tworzenia scenariuszy krzyknął "nie, musimy to zostawić jak jest bo nam fani przestają kupować produkty" - że są ludzie którym zależy na tym co w EU do tej pory się działo to... "hejterstwo", to ja dziękuję i życzę dobranoc

ale konia ? xD

(zanim ktoś zgłosi do prokuratury - miałem na myśli że GROM "bije konia" niczym w szachach, sprytnymi ripostami gasząc rozmówców. Metafora taka)

że dostaje ślinotoku, robi się czerwony, potem fioletowy, a na końcu zielony i wygląda jak Hulk

Bo jestem celebrytą, bynajmniej płaczącym Bastionowym mazgajem

Padawan Wandalek napisał(a):
I cały temat został przez Groma strollowany. I zamienił się w dyskusję na temat wyżej wymienionego użytkownika.
________
Tak serio to GROM to moje troll-konto z którym wpadam w dyskusje, co by moje tematy dłużej w lateście były.

A co do fotek/ludzi którzy widzieli go w realu - to opłacany przeze mnie aktor

"I want new Star Wars movie installments to be consistent with Expanded Universe" - Jaknajbardziej

zrobisz?

Możesz se z tym klipem robić co chcesz, wg mnie całość filmów z YT to jest open source czy jak to się tam nazywa... więc od ludzi dla ludzi

Pewnie, że możesz

andix napisał(a):
No całkiem dużo tych lajków, ode mnie też masz
________
dzięki

Dziękuję również ;> enjoy

Darth Kamil napisał(a):
Czyli jednak studia na coś się przydały?

Ja się nie znam ta tych "fejsbucz się" rzeczach. Masz jakiś wgląd w statystyki? Jacyś "nie-polscy" fani polubili? Bo to bardzo ważny fanpage i szkoda, żeby się w polszy marnował
________
Tak, dopiero teraz znalazłem dla nich jakieś zastosowanie ;>
Jasne że statystyki są. Wygląda to tak (ilością lajków) :

Stany Zjednoczone
Polska
Wielka Brytania
Niemcy
Brazylia
Meksyk
Kanada
Chorwacja
Węgry
Finlandia
Francja
Australia
Republika Czeska
Hiszpania
Norwegia
Włochy
Dania
Belgia
Irlandia
Islandia

Wysokie miejsce naszej ojczyzny zapewne przede wszystkim z powodu tego że Bastion zapromował ( :* ) oraz dlatego że sam zapromowałem wśród znajomych Polaków ;> (nie to bym wątpił w ilość fanów EU u nas :>

Vintress napisał(a):
Nie odbierz mnie źle Matku, ale jaki ma cel ta stronka?
________
WYŻSZY ;<

A tak serio to myślę że o ile nie na niej i nie w temacie to wszystko wypisane jest w newsie http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?16598,fanpage-dla-osob-bojacych-sie-niezgodnosci-trzeciej-trylogii-z-kanonem.html

Gratulacje

Gratulacje! Nawet już 1001.
Ale wiesz że ta stroną nie zdziała za dużo dopóki nikt z Lucasfilm się nią nie zainteresuje.?

nie udostępniaj więcej polskich artykułów

Proszę bardzo. Mając wybór między dobrym filmem, a zgodnością z EU i koszmarnym filmem, to tak jakbym wybierał między nowymi Star Trekami a Holiday Special. Wybiorę nowe Star Treki, bez najmniejszego wahania. To filmy napędzają mnie jako fana SW, nie książki czy komiksy, które są dobrym substytutem, ale jednocześnie często marnym produktem samym w sobie. Jeśli miałbym dostać dodatkowo marne filmy, to ja podziękuję za takie coś.

Natomiast zgodność z EU łatwo zrobić, olewając je i tworząc nowe postaci i nowe historie, a historię setek bitew Wielkiej Trójki zostawić w książkach. I mam nadzieję, że w tym kierunku pójdą, z jakimiś ukłonami do EU (takimi trochę bardziej sensownymi niż Salporin http://www.star-wars.pl/News/15189 w ROTS), ale tylko niech na tych ukłonach się skończy, a historia niech idzie dalej, z nowym pokoleniem i nowymi bohaterami. I niech będzie dobra.

Całkowicie zgadzam się z LSem. Filmy są znacznie ważniejsze niż książki, są źródłem, podstawą całej tej karawany. Pozatem starych książek nikt nam nie zabierze, a nowe będą powstawać wspólnie z nowymi filmami. Oczywiście to ostatnie jeszcze nie jest pewne, ale potencjalnie współpraca Strażników Holokronu ze stroną producencką Lucasfilmu, pozwoli nam na regularny przypływ rzeczy fajnych, bo śliśle powiązanych ze sobą...Ja osobiście liczę wiele projektów w stylu Cieni Imperium.

Filmy są ważniejsze. I na pewno coś wyrzucą z EU.

I jak poszła ci ta petycja?

Trudne pytanie.

Szczerze mówiąc, gdyby to miał być wybór między naprawdę genialnymi filmami niezgodnymi z EU, a dobrymi filmami z EU zgodnymi, to bardziej skłaniałbym się ku drugiej opcji.

Pewnie, że miejsce Star Wars jest na ekranach kin, ale ja jednak więcej czasu z Gwiezdnymi Wojnami spędziłem podczas czytania książek i grania w gry komputerowe, a nie oglądania Sagi. Zaczynałem z OT, ale jako 7-latek, a wizytę w kinie na Prequelach pamiętam jak przez mgłę - tak, nazywałem się fanem, ale nie żyłem tym światem dopóki po RotS nie sięgnąłem po książki. Filmy to dobra podstawa, ale dla mnie Star Wars to coś więcej i nie wyobrażam sobie tego uniwersum bez Hyperspace War, Dartha Bane`a, Revana, Rakatan, Jainy Solo, Yuuzhan Vong...

Za dużo dobrych książek i gier złożyło się tan ten złożony wszechświat, żeby to wszystko zlikwidować arcydziełem filmowym.

Powiem więc tak: wolałbym, aby EU było w pełni uszanowane i wykorzystane, ale jeśli filmy będą naprawdę genialne, to nie będę przesadnie rozpaczał. Problemem by było zrujnowanie tego uniwersum produkcjami "tylko" dobrymi... bo liczę jednak na to, że nie ma szans, aby obiektywnie te filmy były słabe.

Proste, że B, książki są zajebiaszcze i nawet zajebisty film tego nie zmieni.

To już fanpage polskich książek SW ma o wiele lepszy wynik biorąc pod uwagę, że jest wyłącznie skierowany do Polaków.

A nowe zdjęcia wciąż dochodzą :

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.861512743862677.1073741831.622285481118739&type=3

Fejm się zgadza

Ten co wygrał Eurowizję w 2009 r? :O

Ale kasacja starego kanonu to chyba nie ich wina, więc nie wiem czemu im o tym pisać i spamować na facebooku. Oni i tak nic nie mogli by zrobić nawet jeśli by chcieli.

śmieszą mnie te wasze nic nie warte akcje...

nie możecie się w końcu z tym pogodzić, że legendy są skończone? Wasze akcje nic nie dają oprócz robienia z siebie pośmiewiska .

haha... cóż za dno.
Atak rebeliantów? p4v proszę cie.

No ale oni się boją

Tylko, że jak robię prelekcje na konwencie to jednak muszę się opierać na prawdziwych materiałach, a nie na swoim widzi mi się.

https://www.facebook.com/Saski2018?fref=ts

Jaki w ogóle jest sens dalej ciągnąć tą akcję, kiedy od wykasowania starego budynku i zasiania trawy na fundamentach minęło prawie siedemdziesiąt lat .