Ostatnio zastanawiałem się czy Gwiazda Śmierci rzeczywiście była imperium potrzebna do szczęścia. Jeżeli chodzi o zastraszenie to już Super Star Destroyer zastraszał poddanych wystarczająco. Proszę o wasze zdanie na ten temat.
Ostatnio zastanawiałem się czy Gwiazda Śmierci rzeczywiście była imperium potrzebna do szczęścia. Jeżeli chodzi o zastraszenie to już Super Star Destroyer zastraszał poddanych wystarczająco. Proszę o wasze zdanie na ten temat.
Oczywiście że była potrzebna. Przecież zniszczyła alderan a to było celem imperium. A sam statek nie zniszczy planety. A że Imperium nie potrafiło sobie poradzic z rebelkami to ją stracili... dwa razy.
Geonosianie wynależli tą Death Star. Gdy Jedi i klony zaatakowały ich ojczystą planetę - Geonosis. Hrabia Dooku zabrał plany DS 1 na Coruscant, by były bezpieczne u swojego mistrza Sidiousa. Gwiazda śmierci była bardzo ważna dla Imperium... Posłuchaj uważnie słowa Tarkina w ANH. DS miała zagwarantować, że nikt nie podniesie rękę na Imperium i jego władcę Palpiego. Np. Dziś.... Amerykanie mają dużo śmiertelnych broni - począwszy od ekwipunku żołnierza piechoty po samoloty U2. A głowną bronią USA - jest bomba termojądrowa...
Nie ma żadnego kraju, by podniósł rękę na Amerykanów...
...pojawia się już w ksiazce `Planecie Życia` i jest projektem Raitha Sienara . W tej książce też przekazal te plany Tarkinowi, wiec mogly znalezc sie pozniej na Geonosis, jako ze tam byla glowna baza Separatystow
taka data 11.09., to co ? jednak ktos sie odwazyl.
Wg Han Solo trzeba 1000 statkow, aby zniszczyc planete. Totez zgadzam sie z Toba o potrzebie zbudowania masowej broni zaglady. Rebelii raz udalo sie wykrasc plany-ciekawe jak? A drugi raz sam Imperator im pomogl. Samobojca.
oczywiście że była potrzeba, tym bardziej, że projekt i pomysł powstał na długo przed tym jak Imperium było potęgą. To tak jak emperator mówi, po co bomby atomowe i termojądrowe?? Nikt ich i tak raczej nie używa, a przecież istnieją. Oczywiście po to by pokazać siłę. DS była potrzebna jako środek zastraszający, no i się nawet przydałą w akcji.
Gdyby nie było DS to by nie było po co kręcić ANH i byśmy tu dzisiaj nie wypisywali sobie nic
dał Raith Sienar, potem pomysł przejęli geonosianie, w końcu szczegółowy projekt wykonał Lemelisk
Czy Gwiazda była potrzebna Imperium. To nie jest aż takie pewne. Przydałaby się Sepką by mogli rozwalić np. Kamino i inne klonownie. Nikt by im nie podskoczył. Ale za czasów Imperium była raczej potrzebna do Doktryny Tarkina. Strach zjednoczy galaktykę w Imperium.
A co do Gwiazdy Śmierci. Raith Sienar może ją wymyslił pierwszy. Ale nie zapominajmy, że firma Sienara weszła w skład Unii Technokratycznej. A to Właśnie Unia nadzorowala Baktoidem - firmą produkujacą Droidy na Geonosis. I to Unia Technokratyczna była gospodarzem spotkania Sepków na Geonosis. Wiec faktycznie wyglada na to, że Jagged Fel ma rację - Sienara -> Geonosjanie ale bardziej Unia jako całość --> szczegóły Lemelisk.