tego sa jescze ponadczasowe teksty, które powtarzaja się w obu tych filmach

A co myślałeś ze Luca$ naprawdę wymysłi coś oryginalnego?Cała ta NT
jest pełna powtórzeń bo on nie ma czasu myśleć - od 20 lat zajmuje się
przecież odcinaniem kuponów z forsą od swojego sukcesu czyli eksploatacją fanów których stworzył.Ten facet jest zbyt wypalony żeby
nie skopać sprawy.Dowodzą tego miałkie scenariusze TPM i AOTC nie
ma ich co porównywać do Classic Trilogy

Nie do końca.Jeżeli by było tak że Luca$ zrobił tak jak mówisz to Nowa Trylogia była by taka sama i czekała by nas powtórka z rozrywki. A jednak tak nie jest a myślę że to by było jeszcze gorsze niż to co mamy teraz. Po za tym gdyby Luca$ nakręcił tylko te części z przełomu lat 70 i 80 to by nas tu nie było (nie chodzi mi że jak by nie było prequeli tylko jak by już nic się nie działo czyli też bez SE). A tak z wymowy Anora nie chodziło mu o to że testy są te same w sensie złym tylko w sensie jak najbardziej pozytywnym bo każdy fan czeka na swe ukochane texty jak np. „I have bad filing about this”. Lucas stawia na młodszą widownie teraz tak samo jak stawiał na młodszą widownie podczas realizacji oryginalnej trylogii. Z tą różnicą że po pierwsze gusta się zmieniają dlatego NT jest inna. A po drugie Starsi fani nie są już dziećmi.
Ale Luca$ pokaże niedowiarkom co uważają że się wypalił w 3EPIZODZIE bo nie ma innego wyjścia.

że te powtórki sa swiadome żeby przekonać fanów CT do NT. No i obie trylogie twoza spójną całośc (sie znaczy beda po EIII) i pokazuja historie wybranca ktory przez własna smierc przywraca równowage mocy.

napisy poczatkowe, muzyka, sytuacje, plenery. wymieniac by mozna bez konca. Z jednej strony sluzy to zachowaniu ciaglosci miedzy ST a NT, z drugiej po co zmieniac cos, co sie sprawdzilo?...

to jest oczywiste. GL przede wszystkim posługuje się starymi tekstami, żeby każdemu wytrawnemu fanowi zakręciła się łezka w oku, poza tym sa to piękne motywy lączące ST i NT. Oczywiście ma on również dzięki temu zabiegowi zamiar podnieść popularność NT. A zresztą to jest dla mnie najwaspanialsze w NT, to wyszukiwanie smaczków i nawiązań (w AOTC w kinie znalzłem 64)

Zresztą jeśli się będzie oglądać sage we własciwej kolejności, to się okaże że w OT mamy powtórki z poprzednich cześci Z resztą intencją Lucasa jest niejako zbliżenie sytuacji Aniego i Luke`a by pokazać jak odmiennie się zachowali.

Moim zdaniem AOTC różni się bardzo od klasycznej trylogii w tym od ROTJ, bo klimat wyczuwa się całkiem inny oglądając jeden film a potem drugi.
No dobra, miejscami muzyka to nadrabia...