http://www.southparkstudios.com/full-episodes/s16e14-obama-wins
Link do najnowszego odcinaka South Parku, z początku nie wygląda, ale jest u sporo o przejęciu SW przez Disney
http://www.southparkstudios.com/full-episodes/s16e14-obama-wins
Link do najnowszego odcinaka South Parku, z początku nie wygląda, ale jest u sporo o przejęciu SW przez Disney
W Rzeczpospolitej za taką "pojazdówkę" (np o trotylu w Tu-154m) dostaliby dożywocie ciężkich robót i niekończącą się śledczą komisję sejmową. Kocham Aaameeeerrrykę!
Lekt Ridan II napisał(a):
W Rzeczpospolitej za taką "pojazdówkę" (np o trotylu w Tu-154m) dostaliby dożywocie ciężkich robót i niekończącą się śledczą komisję sejmową. Kocham Aaameeeerrrykę!
________
Nie bredź - to nie wina rzekomej cenzury a tego że po prostu w Polsce tworzy się gówna pokroju Italii, Bomby czy Włatców. Polski plebs oglądający TV jest niewymagający, lubi takie rzeczy i nie zrozumiałby satyry o Polsce. Szczytem ambicji jest Czesio Hydraulik.
Oglądałem już w czwartek - zajebisty odcinek jak przystało na najlepszą kreskówkę satyryczną w USA.
Piett napisał(a):
Nie bredź
________
Cóż za grzeczność O "rzekomej cenzurze", którą ustawa zniosła 11 kwietnia 1990 roku, nie wspomniałem słowem. Historia nie boli
"Satyra o Polsce" ubawiła mnie przednio. Sądziłem, iżby tyle jej było w politycznym życiu, iż nawet trupy kabaretowe zmieniły target żartów... dla mnie szczytem niewymagającego poziomu satyry były komunistyczne żarty panów Andrzeja Poniedzielskiego oraz karykatury Henryka Sawki.
Ty mój drogi, Piett`cie jak widzę świetnie orientujesz się w repertuarze nowoczesnych rodzimy produkcji kreskówkowych. Czyżbyś zapomniał o wysublimowanym naładowanym erotyką humorze "Pieska Leszka"? Karygodne niedopatrzenie.
Plebs czuje się poruszony
Pisałem poważnie, "bredzenie" nie było raczej formą poważnej uszczypliwości. Uważałem jedynie że nieco spłycasz temat.
Wiedza o puszczanym syfie w TV nie równa się jej oglądaniu. Wystarczy podstawowe zapoznanie się mp. z wyrywkowymi odcinkami. To wystarcza by ocenić, nie trzeba oglądać każdego odcinka więc bez sugerowania aż takiego znawstwa.
Nie napisałeś o cenzurze ale dość jednoznacznie zasugerowałeś podobne zjawisko. Sugestia że gdyby zaistniał polski SP to nie mógłby u nas długo działać. Coś w tym jest biorąc pod uwagę że do dziś istnieją przepisy uniemożliwiające m.n znieważenie prezydenta, nie mówiąc już o pewnym bełkoczącym redaktorze gazety który pozwał by odpowiednik SP za zrobienie z niego konstruktywnej kpiny. Więc miękka forma cenzury istnieje. Ale i bez tego wychodzę z założenia że twórcy animacji nie mieliby jakiejkolwiek ambicji by stworzyć animowaną satyrę na poziomie.
W żadnym wypadku nie chciałem urazić ciebie, ale ogólne potrzeby widzów. To że np. ktoś lubi "Avengers" to jego sprawa ale minusy tej produkcji widać dalej gołym okiem. Im częściej "plebs" będzie czuł się urażony uwagą tym większa szansa że wzrosną wymogi widza i powstanie coś na poziomie wyższym niż Kartony.