TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Wojny Klonów

Plusy i minusy The Clone Wars

Xalkigo 2012-10-01 14:33:00

Xalkigo

avek

Rejestracja: 2012-09-09

Ostatnia wizyta: 2024-06-19

Skąd: Kobylnica

Siema! Chciałbym poruszyć temat wojen klonów w którym możecie przedstawiać jakie według was są plusy i minusy serialu. Proszę tak że o ich uzasadnienie.


Według mnie TCW to ciekawy serial. Pokazujący nam okres Wojen Klonów. Uważam że jest dobry bo dzięki niemu w świecie Star Wars coś się dziej powstają nowe historie. Może uważam tak dlatego że to dzięki niemu wciągneły mnie Gwiezdne Wojny i obejrzałem filmy, zaczołem czytać komiksy, grać w gry itp.
Pozdro

LINK
  • ...

    Tremayne 2012-10-01 14:39:00

    Tremayne

    avek

    Rejestracja: 2003-02-15

    Ostatnia wizyta: 2024-08-21

    Skąd: Katowice

    PLUSY:

    +uh, coś się dzieje w świecie sw?

    MINUSY:

    - kompletny brak poszanowania spójności uniwersum, przekreślanie fajnych, wcześniej wydanych historii, ogólna puplyzacja star wars, ssanie na całej linii

    LINK
    • -

      Xalkigo 2012-10-01 14:45:00

      Xalkigo

      avek

      Rejestracja: 2012-09-09

      Ostatnia wizyta: 2024-06-19

      Skąd: Kobylnica

      Jeśli chodzi ci o kanon to też do teko mam mieszane uczucia. Z jenej strony to żle że nie trzymają się kanonu bo pojawiają się błendy np śmier Evana Piella a zdrugieju strony mają dużo ograniczeń i jest go trudno się trzymać przecież ile już powstało komiksów gier książek trudno to zliczyć jeszcze wszystko obejrzeć i zapamiętać co się gdzie działo.

      LINK
      • Tak

        Matek 2012-10-01 14:50:00

        Matek

        avek

        Rejestracja: 2004-10-04

        Ostatnia wizyta: 2018-06-22

        Skąd: Skierniewice

        ale są ludzie którzy dostają poważną pensję za to, aby trzymać rękę na pulsie tych zmian ...

        LINK
      • ...

        andix 2012-10-01 16:32:00

        andix

        avek

        Rejestracja: 2010-12-21

        Ostatnia wizyta: 2016-04-30

        Skąd: Goleszów

        Nie trzeba być wielkim znawcą kanonu, by nie wiedzieć o tym, że dana postać nie żyje. Wystarczy wklepać nazwę postaci do wookipedii lub ossusa i już mamy informację czy postać już nie została uśmiercona.

        LINK
        • Re: ...

          Jaro 2012-10-01 17:58:00

          Jaro

          avek

          Rejestracja: 2004-03-31

          Ostatnia wizyta: 2018-09-27

          Skąd:

          andix napisał(a):
          Nie trzeba być wielkim znawcą kanonu, by nie wiedzieć o tym, że dana postać nie żyje. Wystarczy wklepać nazwę postaci do wookipedii lub ossusa i już mamy informację czy postać już nie została uśmiercona.
          ________
          Podobnie sprawa ma się z płciami bohaterów... Here`s lookin` at you, Syrzycki.

          LINK
      • ...

        Qel Asim 2012-10-01 17:53:00

        Qel Asim

        avek

        Rejestracja: 2010-09-21

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Pszczyna

        Dwie sprawy...

        1) Śmierć Evana Piella jest uważana za kanoniczną Aczkolwiek przyznam że głupio to wyszło

        2) Pisz w drzewku, używaj opcji "odpowiedz/zacytuj" zanim odpowiesz na czyjś post

        LINK
        • "Kanoniczna"

          Piett 2012-10-01 20:14:00

          Piett

          avek

          Rejestracja: 2005-07-01

          Ostatnia wizyta: 2022-03-19

          Skąd:

          to może być tylko dla pryszczatych fanatyków Luca$a i innej tandety. To fani SW decydują indywidualnie co jest kanonem a co nie. Gdyby na różnojęzycznych Wookipediach pieprzących się w "kanony klasy A,F,S,D" tego nie odnotowywano to by na tą baję robioną docelowo dla mentalnej dzieciarni nikt by nawet nie splunął.

          TCW jest światem całkowicie oderwanym od świata opisanego na lata 22 - 19 BBY - w tym alternatywnym świecie od świata SW=EU spóźniono się o całą dekadę ze stworzeniem padawanki czołowego Jedi i tego nie da się już połatać i dopasować. Przez parę miesięcy na końcu wojny nie ma mowy o zmieszcenie 6 sezonów serialu. Ba - w wielu wypadkach ta baja zaprzecza samym epizodom Gwiezdnych wojen co w samo w sobie w oczach fanów a nie fanatyków bajeczki czyni ją zupełnie niekanoniczną i oderwaną od "rzeczywistości" świata SW i wasze marne hejtowanie tego nie zmieni

          Prędzej czy później ten fakt zostanie potwierdzony formalnie i TCW zostanie wydzielone Z SW-EU jako oddzielny reboot SW by ułatwić sprzedaż różnych produktów w podziale dla fanów SW i na niski plebs oglądający swoją "bajeckę".

          LINK
          • Myślisz?

            opinus 2012-10-01 20:29:00

            opinus

            avek

            Rejestracja: 2011-10-18

            Ostatnia wizyta: 2013-12-01

            Skąd: Poznań

            Osobiście twierdzę, że TCW nie zostanie oderwane od historii całego SW. Dziecko, które chodzi do 1-3 podstawówki raczej nawet nie zna słowa "kanon", a co dopiero rozróżni co jest kanoniczne. Jeżeli chodzi o starszych, dojrzalszych fanów to oni (my) rozróżniamy kanoniczność TCW. Odłączenie wydarzeń z tego serialu z chronologii SW byłoby również niekorzystne z uwagi na to, że teraz swoją bajeczkę mogą reklamować jako serial SW, w którym występują oryginalni bohaterowie z filmów oraz akcja dzieje się w latach pomiędzy AotS a RotS. Czyli "podobno" zalicza się do kanonu (oczywiście my doskonale wiemy, że nie zalicza się). Podsumowując, umieszczenie TCW w alternatywnym świecie jest zwyczajnie niepotrzebne według myślenia LucasFilm. Opinia fanów jest inna. Ale co oni (my) mają do powiedzenia?

            LINK
  • Gdybym ja miał wytknąć

    Jaro 2012-10-01 14:56:00

    Jaro

    avek

    Rejestracja: 2004-03-31

    Ostatnia wizyta: 2018-09-27

    Skąd:

    największe wady TCW, nie byłoby to niszczenie kanonu (patrząc z perspektywy randomowego widza zupełnie nieistotne) ani wkurzający bohaterowie. Byłaby to po prostu nuda: na palcach obu rąk mogę policzyć odcinki, w których ani razu nie spoglądałem na pasek postępu. Dialogi są nieciekawe i wloką się w nieskończoność (w połowie kwestii możemy z 99%-ym prawdopodobieństwem przewidzieć jej zakończenie), tak jakbyśmy odsłuchiwali nagrań wykonanych na potrzeby szkółki językowej.

    LINK
  • -

    Xalkigo 2012-10-01 15:08:00

    Xalkigo

    avek

    Rejestracja: 2012-09-09

    Ostatnia wizyta: 2024-06-19

    Skąd: Kobylnica

    Tak są nudne odcinki ale są tak że ciekawe np. trylogia umbary.

    LINK
  • To co zrobili z Adi w najnowszyk odcinku

    Matek 2012-10-01 16:00:00

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    to jeden z największych minusów tej bajki.

    I nie, nie chodzi mi o niezgodność z kanonem.

    Chodzi o to że TWÓRCY NIE WYCIĄGAJĄ WNIOSKÓW I NIE UCZĄ SIĘ NA BŁĘDACH. Już raz zabili jednego Jedi, który wedle EU zginął inaczej.

    Podniósł się krzyk - gdyby wzięli to sobie do serca to by nie zrobili tego 2 raz. A jednak.
    I jak ktoś powie że gubią się w EU i ciężko pisać nowe fabuły nie robiąc błędów - SĄ LUDZIE POBIERAJĄCY PENSJĘ BY TEGO PILNOWAĆ, to po 1, a po 2 śmieć Adi to NIE JEST MAŁY FAKT O KTÓRYM WIE TYLKO PARU NERDÓW I ŁATWO GO PRZEOCZYĆ KOMUŚ OBEZNANEMU ZE STAR WARS.

    LINK
    • qwe

      Influence 2012-10-01 16:46:00

      Influence

      avek

      Rejestracja: 2012-02-04

      Ostatnia wizyta: 2025-01-16

      Skąd:

      -To co zrobili z Adi w najnowszyk odcinku to jeden z największych minusów tej bajki.

      A jaki tu widzisz w sumie problem? Przecież dostaliśmy jasne info, że początek spoilera Asajj nie wróci na służbę u Dooku, więc "Obsesja" i tak wylądowała w koszu już dawno temu koniec spoilera. A to co zrobili było przynajmniej... niezłe, skoro nie miało już większego znaczenia.

      I nie, nie chodzi mi o niezgodność z kanonem.
      Nie? ; >

      No a co do samego kanonu - on się sam ze sobą nie zgadza. I to od wielu lat. Od dawna słowa kiedy raz wkroczysz na ścieżkę ciemności, na zawsze zdominuje ona przeznaczenie Twoje nie mają sensu. Tak samo zresztą jest z Zemstą Sithów - nie jest to już spełnienie od dawna wyczekiwanego planu i ukoronowanie Zasady Dwóch. Ta zasada jest w ogóle bez sensu, bo okazuje się, że sithowie mając silnego lidera mogą jednak być mu posłuszni i pobić Republikę i Zakon Jedi. I to niejednokrotnie. Nie licząc faktu, że od dawna znają różne patenty na nieśmiertelność.
      Innym motywem który szkodzi kanonowi, jest niestety prześciganie się kretyńskich autorów/twórców różnych źródeł w tworzeniu bardziej "wypasionych" Sithów czy Jedi.
      Kanon posiada niestety tak wiele absurdalnie głupich źródeł, że część musi niestety wylecieć. Jeśli idzie o bezpośredni wpływ TCW, to boleję póki co nad tą nieszczęsną "Obsesją". Bo akurat fakt wywalenia "Nocy Courscant" mnie bardzo ucieszył, ale to moja subiektywna opinia.

      Kiedyś pisał (a może i nadal pisze) tutaj taki jegomość jak Gunfan. Dożywotnio zapamiętam taki jeden jego post, w temacie bodajże o starciu Palpiego z mistrzami jedi. Pisał, że wizja Lucasa tej sceny w ogóle mu nie pasuje, i on ma własną i to właśnie ją uznaje.
      Ja robię podobnie z TCW - nie uznaję np Ahsoki. Dla mnie jej po prostu nie ma, nie było (chociaż akurat jej wątek zmierza w pewnym ciekawym kierunku, i może nawet byłbym w stanie ją zaakceptować - o ile w miarę szybko opuści szeregi jedi). Ale spójrzmy prawdzie w oczy - do ostatniego epizodu to raczej nie nastąpi.

      I jeszcze na koniec: ostatnio wracając od kolegi, spotkałem 3 małych szermierzy jedi, zainspirowanych zdaje się przez TCW. Bardzo fajny widok, i wróciły wspomnienia, jak sam "pojedynkowałem" się z kolegami z osiedla. Z miejsca dostałem +10 do do dobrego humoru!

      LINK
      • ...

        Stele 2012-10-01 16:49:00

        Stele

        avek

        Rejestracja: 2010-01-04

        Ostatnia wizyta: 2019-12-19

        Skąd: Wrocław

        Klękaj przed Waru, heretyku!

        LINK
      • brawo

        Hardrada 2012-10-01 17:52:00

        Hardrada

        avek

        Rejestracja: 2011-01-01

        Ostatnia wizyta: 2025-01-16

        Skąd:

        Dobrze napisane. Już kiedyś sam o tym pisałem na forum - kto chce, niech sobie jest niewolnikiem OFICJALNEGO kanonu. Ja mam swój własny.

        W moim kanonie Darth Maul został zabity w TPM przez Kenobiego. Oglądam co prawda TCW i nie wiem czym jest ta kreatura na sztucznych nogach, ale na pewno nie Darthem Maulem - nie tym poznanym w TPM, a już na pewno nie tym bliżej przedstawionym w książce Michaela Reavesa. Mam nadzieję, że to coś szybko zginie i będzie można o tym zapomnieć.

        Niestety tak jak wspomniał Influence, same książki też niejednokrotnie nie zasługują na to, by traktować je poważnie. I nie mówię tu tylko o tych "przepakowanych" postaciach. Jednym z ciekawszych zjawisk na tym forum jest wysoka ocena dla "Punktu Przełomu". Owszem sama książka jest niezła. Kwestia tylko kto w niej występuje ? Bo na pewno nie TEN Windu. Dlatego w moim kanonie raczej nie zagości. To samo odnośnie "Yoda. Mroczne Spotkanie" - tam występuje Yoda, czy coś "yodopodobnego" ? Takiemu "kanonowi" mówię NIE i niech TCW robi z nim co chce.

        Natomiast takie akcja jak ta, z Darthem Maulem, które uderzają w ten najbardziej główny kanon, to jest po prostu kiepski żart twórców. Tak jak i ta cała Asoka, o której nie ma choćby wzmianki w filmach. TCW traktuję z przymrużeniem oka. Mogą tam nawet przywrócić do życia Dartha Bane, czy Revana. Z chęcią bym nawet zobaczył pojedynek np... Windu vs Bane. Albo Yoda vs Exar Kun, Revan vs Sidious, itp. Byłoby to ciekawsze, niż większość odcinków TCW, a z kanonem zgodne w tym samym stopniu

        LINK
        • ...

          Piett 2012-10-01 20:30:00

          Piett

          avek

          Rejestracja: 2005-07-01

          Ostatnia wizyta: 2022-03-19

          Skąd:

          Szczere prawa dla pana kolegi - już się bałem że tylko ja w tym temacie zauważę że fani niepotrzebnie ulegają różnej maści hejterom - przede wszystkim tym TCW bo to oni powoduję reakcję osób postronnych.

          Było by oczywiście łatwiej jakby już teraz a nie dopiero za parę lat oficjalnie uznano TCW za oddzielnie od EU co kończyłoby już definitywnie sprawę. Nie zmienia to jednak faktu że każdy nawet w samym świecie SW/EU znajdzie sprawy które nie będą mu pasić - ja na przykład nie znoszę takich "genialnych" motywów jak kobieta Jedi zamknięta procesorze komputera, Jedi Skywalkera gotowych do służby po paru miesiącach szkolenia czy wielu innych spraw. I co się wtedy robi - po prostu należy to wypierać w podświadomość jak nie pasi.

          Polecam to każdemu - po co wieczorem po pracy albo zajęciach wracać do domu wchodzić na np. to forum i denerwować się np. hejtami z premedytacją pisanymi przez różnych troli pokroju Groma i jego wiernego jak pies naśladowcy którzy się żywią naszym/waszym zdenerwowaniem. Nie służy do zdrowiu i psuje sam odbiór jakże lubianego uniwersum

          LINK
  • TCW ma wiele plusów

    Shedao Shai 2012-10-01 16:07:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    hehe, żartuję

    ma jeden: napędza zainteresowanie SW, dzięki niemu lepiej się sprzedają inne książki, komiksy, więcej ludzi wkręca się w SW.

    Poza tym, same minusy.

    LINK
  • ...

    Apophis_ 2012-10-01 17:51:00

    Apophis_

    avek

    Rejestracja: 2005-12-25

    Ostatnia wizyta: 2021-04-26

    Skąd: Łódź

    Przyznam, że moja ocena TCW jako całości bardzo się zmieniała. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony (zapowiedzi), później bardzo podekscytowany (tuż przed premierą), aż wreszcie totalnie zawiedziony (po kinówce i pierwszych odcinkach). Potem było coraz lepiej, ale bardziej na poziomie neutralnej ekscytacji z tego względu, że to w końcu ruszające się Star Wars i jakiś punkt zaczepienia i urozmaicenia.
    Po niedawnym obejrzeniu wszystkich sezonów w jakości 720p zakochałem się w serialu - są to świetnie wykonane filmy Star Wars (z niektórymi wyjątkami), po prostu.

    Przechodząc do plusów:
    + Świetne wykonanie (oczywiście oceniam Blu Ray ripy w minimalnej jakości 720p, z oryginalnym ratio, a nie jakieś obcięte i słabej jakości syfy z Cartoon Network, jeśli chodzi o nowe odcinki to jedynie w grę wchodzi WEB-DL 720p i tak polecam oglądać, bo serial w niższej jakości wygląda po prostu źle) pod względem animacji ale również filmowego przedstawiania akcji (co prawda na początku było słabo, ale w sezonie 2 już widać gigantyczną poprawę, a największy skok jakościowy w połowie 3 sezonu)
    + Ciekawe historie, co prawda niektóre są totalnie idiotyczne, ale w większości są naprawdę dobrze napisane odcinki (Geonosis, Umbara, Mortis, odcinki polityczne), biją na głowę niektóre komiksy
    + Lepsze The Clone Wars niż komiksowe Legacy czy jakieś nudne książki jak ta o Mindorze czy jakieś inne popłuczyny
    + Ciekawe nowe postaci jak Cad Bane czy Embo
    + Wszelkie walki Jedi vs Cad Bane czyli coś w stylu walki Obi-Wana z Jango z Ataku Klonów (właściwie jedyna fajna rzecz w ogólnie słabym filmie)
    + Klony w akcji momentami tworzą sceny i ujęcia które mogłyby być częścią Zemsty Sithów
    + Asajj, pięknie rozwinięta postać, jej pocałunek dla umierającego klona wiszącego na jej mieczu świetlnym to jeden z najmocniejszych momentów TCW
    + Nawiązania do EU poprzez używanie znanych stamtąd planet, zwierzaków, określeń, Aurebesha, umiejętności Mocy czy innych. To jest fajne i widać, że przy TCW pracują też fani Star Wars, a nie tylko Lucas nie mający żadnego szacunku do historii stworzonych przez innych twórców (dał im się bawić w swojej piaskownicy, wziął za to kasę to niech ma do tego szacunek) oraz w ogóle się w nich nie orientujący (mogę się założyć, że sprytnie ktoś mu wmówił, że Onderon to jest jego pomysł...)
    + To: http://i.imgur.com/mRko7.jpg - jako przykład, że TCW potrafi zauroczyć klimatem i jakością wykonania

    No ale są też minusy:
    - Słaba muzyka Kinera. Gdyby serial miał chociaż w połowie soundtracki Williamsa z Sagi to nabrałby gwiezdnowojennego klimatu (spójrzcie na SWTOR: nowa muzyka + Williams + muzyka z KotORów, genialne posunięcie!). Trailery z muzyką Williamsa oraz klipy z nią (jako tymczasowym tłem) są 100 razy lepsze niż te popłuczyny Kinera, brak jakiejkolwiek sensownej kompozycji i nawalenie masy instrumentów dętych
    - Plucie w twarz fanom EU. Wydajemy tysiące złotych na książki i komiksy zapewnieni, że to są kanoniczne i oficjalne rozszerzenia filmów po czym Lucas pokazuje nam środkowy palec (po skonfiskowaniu pieniędzy) i wprowadza takie bzdety jak śmierć Evana (lepsza niż ta książkowa, to fakt) oraz Adi (zupełnie niezrozumiałe posunięcie, postać wsadzona na siłę)
    - Nie wykorzystanie klonów. Te wojny noszą ich imię, powinniśmy dostać więcej historii z samymi klonami (oczywiście było ich kilka, ale to za mało), również Komandosami Republiki (mają ich modele, nie mogli poprosić Karen Traviss o napisanie 3 scenariuszy dla 3 odcinków??? to by było genialne!)
    - Lucas wprowadza Maula w sam środek Wojen Klonów i zamiast opowiadać historię wojen, to tworzy jakieś dziwy tego rodzaju (nomen omen wolę coś takiego niż ten kanoniczny komiks ze wskrzeszaniem Maula). Zamiast upadającej przez wojnę Galaktyki, walczących Jedi i klonów mamy dziwne historie które raczej powinny być opowiedziane w inny sposób np. poprzez stworzenie serialu The Sith Wars i opowiadanie różnych pełnych Mocy historii w czasach 1000-2000 lat BBY
    - Nadzieje na ekranizację Labiryntu Zła są złudnym marzeniem niepoprawnego optymisty, niestety

    LINK
    • Re: ...

      Jaro 2012-10-01 18:09:00

      Jaro

      avek

      Rejestracja: 2004-03-31

      Ostatnia wizyta: 2018-09-27

      Skąd:

      -
      + Świetne wykonanie (oczywiście oceniam Blu Ray ripy w minimalnej jakości 720p, z oryginalnym ratio, a nie jakieś obcięte i słabej jakości syfy z Cartoon Network, jeśli chodzi o nowe odcinki to jedynie w grę wchodzi WEB-DL 720p i tak polecam oglądać, bo serial w niższej jakości wygląda po prostu źle) pod względem animacji ale również filmowego przedstawiania akcji (co prawda na początku było słabo, ale w sezonie 2 już widać gigantyczną poprawę, a największy skok jakościowy w połowie 3 sezonu)


      Tu bym się dość ostro spierał: TCW nie wygląda bardzo źle, ale naprawdę nie ma się czym zachwycać. Mnóstwo seriali CGI ma o niebo lepszą szatę graficzna. Do tego dochodzą różnego rodzaju byki czy bardzo ograniczony zestaw modeli gatunków.


      + Ciekawe historie, co prawda niektóre są totalnie idiotyczne, ale w większości są naprawdę dobrze napisane odcinki (Geonosis, Umbara, Mortis, odcinki polityczne), biją na głowę niektóre komiksy


      Ponownie to raczej moje zdanie, ale tylko część trylogii była naprawdę niezła. W Umbarze i Cytadeli wkurzało mnie to, że każdy odcinek był totalnie identyczny, utrzymany w tej samej tonacji kolorystycznej. Mortis za bardzo IMO uciekał w metafizykę (czego nienawidzę), natomiast Geonosis spisał się nieźle. Natomiast odcinki polityczne to według mnie totalna porażka: polityka przedstawiona jest w formacie zerojedynkowym, np. Republika nie dostarcza zapasów jakiemuś sojusznikowi nie dlatego, że jest wojna i nie da się wszystkich zaopatrzyć, tylko dlatego, że ktoś ktoś pokpił sprawę albo sabotuje działania. Do tego w każdym z tego typu odcinków musimy oglądać Padme, najbardziej płaską postać całego serialu (a może i wszystkich prequeli).


      + Lepsze The Clone Wars niż komiksowe Legacy czy jakieś nudne książki jak ta o Mindorze czy jakieś inne popłuczyny


      Nie wiem, czy to dobre porównanie... tamte produkcje są skierowane do zupełnie innego targetu. I szczerze mówiąc nigdy bym nie powiedział, że są gorsze od TCW.


      + Ciekawe nowe postaci jak Cad Bane czy Embo


      Cad Bane to w sumie takie trochę zastępstwo dla Boby Fetta. Nigdy nie dowiadujemy się, na co mu w ogóle ta kasa jest potrzebna, skoro mieszka w ruderze. Natomiast Embo... niech za komentarz posłuży fakt, że kompletnie kolesia nie pamiętam.

      LINK
    • ...

      Stele 2012-10-01 18:33:00

      Stele

      avek

      Rejestracja: 2010-01-04

      Ostatnia wizyta: 2019-12-19

      Skąd: Wrocław

      -jedynie w grę wchodzi WEB-DL 720p i tak polecam oglądać
      Jakoś nie odczuwam potrzeby tracić 3x więcej czasu na obejrzenie odcinka i tyleż samo płyt na archiwizację. Przyznam, że nawet w TVP na dużym telewizorze wygląda to znacznie lepiej, niż ripy z CN, ale jak dla mnie, to szkoda fatygi. Ostatnio tak mi serial zwisa, że żadnego z odcinków nie oglądam dwukrotnie, a napisy dociągam przy archiwizacji sezonu. Choć zasadniczo mam tak ze wszystkimi historyjkami SW. Czytam w koło macieju to samo dla zabicia czasu, a nowe pozycje kompletnie mnie nie ciągną.
      Przy animacji ciągle rażą efekty brudu, brak wilgoci i zniszczeń przy eksplozjach. Tak, wiem, ciężko to zrobić.

      Lepsze The Clone Wars niż komiksowe Legacy
      O ile Mindor mi nie podszedł i za popłuczyny mogę uznać hejtowane lotfy, legajs jest tak pięknie klasycznie starwarsowy, że stawiania go poniżej TCW nie zrozumiem.

      Ciekawe nowe postaci jak Cad Bane czy Embo
      Co wiesz o Embo, że jest tak ciekawy? Taki Boba. Milczy i fajnie wygląda.

      Wszelkie walki Jedi vs Cad Bane
      Czyli pochwalasz kapelusz otępienia +20? Dobrze, co kto lubi...

      LINK
  • merytorycznie

    Lord Bart 2012-10-01 19:41:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    http://youtu.be/gdAiEF63_ao


    Nie no... wiadomo, że jest spory krąg osób (tak tak, poza B też) który wymieni 50 negatywnych punktów tego zjawiska.

    Problem w tym - i co z tego? Czy seria będzie lepsza? Będzie słuchała głosów fanów, wszystkich fanów, nie tylko fapowiczów?

    Nie. TCW jest jak Apple, jak ich patentowanie koła + emjzingowi wyznawcy. Ważne że się sprzedaje.
    Z drugiej strony znacie rzecz z SW, która się nie sprzedała? Była klapą, że wycofano ja z rynku i przeproszono?


    Niestety, takie uniwersum, taki styl działania, na szczęście na tyle spore zasoby że każdy może wybrać coś dla siebie.
    Chociaż ostatnio trudno, nie sięgając głęboko w przeszłość.

    LINK
  • Ma plusy

    Piett 2012-10-01 20:48:00

    Piett

    avek

    Rejestracja: 2005-07-01

    Ostatnia wizyta: 2022-03-19

    Skąd:

    Ale tylko w skali takich rejonów jak Polska i związanej z tym ofensywy Egmontu który dołączył do Ambera jako stały tłumacz całej masy nierzadko fajnych historii tworzących świat SW. Aczkolwiek nie wiem czy gdziekolwiek spowodowało podobny boom na cokolwiek.

    A minusy wiadomo. Przy czym nie jest to raczej olewanie EU ponieważ jak wspomniałem - obiektywnie patrząc nawet ślepiec zauważy że to się w ogóle nie klei do EU a nierzadko nawet do filmów SW. gdybym nie bawił się w Ossusa w ogóle bym nie zauważał tej kwestii. Aczkolwiek wyznaję zasadę że jeżeli tam zajmuję się jakimś zagadnieniem które zahaczy o TCW to z zasady opiszę te zjawiska - z szacunku do fana SW - czytelnika które niekoniecznie ma taki punkt widzenia co ja.

    Minusem jest to że to po prostu jest w większej części odcinków tandetna baja i tyle. Zrobiona po najmniejszej linii oporu by po prostu dotrzeć do przeciętnego wyjadacza popcornu który nie chce wysilić komórek mózgowych i obejrzeć coś obiektywnie dobrego. Ten serial nie musiałby być od razu "Kompanią braci" w realiach wojen klonów żeby potraktować ambitniej widza. Poza tym wykorzystana grafika 3D jest nieraz obleśna co widać po wykonaniu twarzy bohaterów wyglądających jak drewniane lale z teatrzyka dla dzieci.

    Tym bardziej to razi że pośród masy tandety tego serialu trafiają się sporadycznie powiedzmy w proporcji najwyżej między 2/5 a 1/3 odcinków które są naprawdę ciekawe. Ba - doskonale wpasowywałyby by się nawet do istniejącego już uniwersum SW. I tym bardziej żal że przebywają one pośród tej CN-kowej tandety za nic nie pasującej do uniwersum. Szkoda bo nie zależnie czy zawinił tylko buraczany flanelowiec czy też inni to mógłby być naprawdę dobry serial przy minimum chęci w wymienionych kategoriach.

    Niestety powstało to co powstało i zwykle u nieco starszego widza budzi jedynie niezbyt miłe reakcje.
    http://www.youtube.com/watch?v=LTNP792ykYM

    LINK
  • -

    Xalkigo 2012-10-01 21:51:00

    Xalkigo

    avek

    Rejestracja: 2012-09-09

    Ostatnia wizyta: 2024-06-19

    Skąd: Kobylnica

    dobrze moje +
    - nowe hikstorie
    - dzieje się coś w star wars
    - powstają nowe gadżety do kolekcji
    - dowiadujemy się nowych rzeczy o bohaterach
    - powstają nowi bohaterowie
    - nowe rodzaje droidów i klonów
    - powrót maula (mówcie sobie co chcecie ale mi się to podoba gdyż to ciekawa postać i za mało było jej w filmie )
    Minusy to
    - troche ta nie spójn ośc w kanonie.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..