Mnie to pytanie zawsze dręczyło, każda planeta ma jedną strefę klimatyczną. Taki Mustafar gdzie są wulkany, lawa i wysoka temperatura to w naszej galaktyce by się wogóle do zamieszkania ani do oddychania nie nadawało, oglądam se III epizod, a tam Obi i Ani se chodzą na zewnątrz i walczą i nic im się nie dzieje, nie mieli problemów z oddychaniem, w ich ubraniach nie doszło do samozapłonu i o dziwo nawet się zbytnio nie spocili. A nawet Tatooine na którym nie ma roślin, nic tylko pustynia w naszej galaktyce planeta byłaby całkowicie pozbawiona atmosfery, tam również ludzie się nie dusili, i do tego te Jawy i Ludzie Pustyni którzy występują naturalnie na tej okrągłej, kosmicznej piaskownicy, to jak tam miało prawo wyeluować tam życie? Te wszystkie postacie muszą być naprawdę Hardkorowymi Hardkorowcami by tam przeżyć choćby minutę.