TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Książki

Maska kłamstw (James Luceno)

Andaral 2003-07-16 13:00:00

Andaral

avek

Rejestracja: 2001-09-04

Ostatnia wizyta: 2011-11-10

Skąd: Warszawa

Witam (i o Moc pytam) !!
Właśnie jestem po lekturze książki Maksa Kłamstw i jestem pod bardzo dużym wrażeniem tej książki, coraz bardziej przekonuję się do wydań opowiadających czasy prequeli !!
Może teraz czas na wydanie papierowe "Darth Maul - Sabotaur", co o tym sądzicie i o książkach prequelowych.

LINK
  • moje zdanie

    Anor 2003-07-16 14:19:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Według mnie Maska jest zdecydowanie najlepszą ksiązką prequelową i chyba jedną z lepszych (w tym stylu) mocno politycznych książek z SW. Ukazanie intryg i knowań Palpiego jest nawet warte samego Sidiousa (i to nie tylko naszego Bastionowego) Bardzo ta ksiązka przypadła mi o gustu.

    Oprócz niej moim typem jest jeszcze TPM i Łowca z Mroku, które to ksiązki sa też dobre. Jeśli chodzi o resztę, czyli Planete życia, Przed Burzą i samo AOTC, to wydaje mi się że sa one na duzo nizszym poziomie (Ucznia Jedi tu nie uwzględniam). Zreszta wszyskim polecam Maskę Kłamstw.

    W kwestii wydania papierowego Sabotaura, to jestem zawsze na TAK (nawet trzy razy) z takimi propozycjami.

    Aha i Adamie, dopiero teraz tgo booka przeczytałeś??? Czy może to juz któryś raz?

    LINK
  • Prequelowe ksiązki

    Andaral 2003-07-16 14:40:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    Tak, dopiero ją przeczytałem, stała sobie w kolejce i czekała, teraz kolej na Łowce z Mroku, również pierwszy raz. Ciekaw jestem czy uda się wydać przez Amber drugiej książki z Maulem, mowa o Sabotaur - poczekamy zobaczymy !! Bedę się starał o jej wydanie, tylko czy ją kupicie ja się już pojawi, bo jak narazie to widzę u was wielki zapał, ale słomiany !!!

    LINK
    • akurat jeśli

      Anor 2003-07-16 15:07:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      chdzi o maula to jest duze grono jego pochleców, więc powinno się znalesc duzo osób. No i ja nie mam słomianego (niczego) nawet zapału... nawet sie deklaruje na pre-zakupy, mimo, że mi to wiele nie daje cenowo, ale chcę żeby twoje wysiłki nie poszły na marne!!!

      LINK
  • Tak

    Wilaj 2003-07-16 15:57:00

    Wilaj

    avek

    Rejestracja: 2003-04-14

    Ostatnia wizyta: 2015-04-21

    Skąd: Poznań

    Darth Maul Sabotaur to będzie coś tylko żebyś nie załatwił tylko dla Wa-wy.A co do tematu: Maska Kłamstw bardzo mi się podobała jak ją czytałem, a czytałem ją gdzieś 3 miesiące temu. Łowca z Mroku to już wogóle, po prostu czad! Najlepsza książka!

    LINK
  • Dart Maul to dopiero czad

    qui-gon jinn z krakowa 2003-10-17 17:03:00

    qui-gon jinn z krakowa

    avek

    Rejestracja: 2003-07-23

    Ostatnia wizyta: 2006-11-26

    Skąd: kraków

    "Maska kłamstw" bardzo mi sie podobała. przedstawienie zdarzeń które miały tak powazny wpływ na losy republiki bylo strzałem w dziesiatke. jednak "darth maul" pod względem akcji i przemyśleń (rozważania darschy i dart maula> jest znacznie bardziej ciekawy <czytając go nie da się oderwać>

    LINK
  • Maska

    Hialv Rabos 2006-05-01 23:13:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2024-09-25

    Skąd:

    To jest taka pozycja, która nadaje inny obraz TFM, ciut bardziej poważny . Nakreśla niebywały koloryt sceny politycznej, wszelkich zakulisowych machinacji jak i sporo wyjaśnia z tego co mamy skrótowo podane w TFM. Mi Maska Kłamstw przypadła do gustu, pomimo nietypowego, troszeczkę odmiennego klimatu . Po namyśle jestem gotów się zgodzić z Domatorem co do wyższości Maski nad DM-lowcą z Mroku.

    LINK
  • COD rządzi!

    Hansavritson 2007-05-30 20:13:00

    Hansavritson

    avek

    Rejestracja: 2007-05-14

    Ostatnia wizyta: 2010-08-19

    Skąd: Rzeszów

    Maska kłamstw jest wg mnie lepsza od Dartha Maula- ŁZM. Bardziej wciąga, a fabuła jest świetnie przemyślana (sceny na Eriadu- majstersztyk ). Przeczytałem w 2 dni

    LINK
  • ...

    TheMichal 2007-06-03 10:07:00

    TheMichal

    avek

    Rejestracja: 2004-05-12

    Ostatnia wizyta: 2019-12-09

    Skąd: Warszawa

    Bardzo ciekawią mnie czasy przed TPM, dlatego dałem tej książce 10/10 - prawie nie ma walk, a wciąga niebywale

    LINK
  • MIODZIO MIODZIO

    En Sabah Nur 2007-07-03 15:48:00

    En Sabah Nur

    avek

    Rejestracja: 2006-07-11

    Ostatnia wizyta: 2016-01-04

    Skąd: Chorzów

    MIODZIO .... Jedna z cikawszych pozycji. Oby takich więcej

    LINK
  • ...

    Melethron 2010-09-29 15:57:00

    Melethron

    avek

    Rejestracja: 2009-02-16

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Court of Gods

    Tak się zastanawiam czy od trzech lat nikt tej zacnej książki nie czytał ? O_o Jako wielki fan czasów Republiki Galaktycznej, z przyjemnością wchłonąłem tę pozycję. Masa polityki, w której Palpi układa swój misterny plan. Szersze ukazanie senatora Taa, który nie jest tylko śmiesznym spaślakiem, ale i rozmyślnym (oczywiście sterowanym) intrygantem. Świetne wprowadzenie do Mrocznego widma, pokazujące Federację Handlową, wybór Amidali na królową, osłabienie władzy Valoruma. Dodatkowo, ku mojej wielkiej radości, jest mnóstwo Jedi, co prawda jako postaci drugoplanowych, ale jednak. Mimo tych wszystkich plusów akcja bardzo wolno się rozwijała i było mało walk. Według mojej skromnej osoby powieść zasługuje na 9/10

    LINK
  • Czytał

    SroQ 2010-09-29 16:56:00

    SroQ

    avek

    Rejestracja: 2008-09-16

    Ostatnia wizyta: 2019-12-01

    Skąd: Sopot

    czytał...ksiazka zacna, ale dostepnosc nawet na rynku wtórnym jest tragiczna ;f

    LINK
  • :)

    Darth Phabious 2012-04-02 19:50:00

    Darth Phabious

    avek

    Rejestracja: 2004-12-11

    Ostatnia wizyta: 2018-05-06

    Skąd: Katowice

    No więc dzięki reedycjom wreszcie kupiłem i przeczytałem Maskę. I muszę powiedzieć, że dużo lepiej się po niej ogląda TPM. Prawdę mówiąc, wątki związane z polityką i Federacją są ciekawsze niż postaci kapitana Cohla i sceny walk. Jestem pod wrażeniem, jak wiele postaci Luceno "powyciągał" z tła filmu i ożywił w książce. Teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać "Dartha Plagueisa".
    Dużo słabiej wypadły sceny akcji i nowe postaci, np. ten kpt. Cohl.

    Jedna uwaga techniczna: można było już ujednolicić tłumaczenie w reedycji i zastąpić "Unię Technologiczną" "Technokratyczną" i poprawić resztę nazw organizacji i stowarzyszeń, które zyskały swoje stałe tłumaczenie po "Ataku Klonów". Nate Gunray i Padme Neberrie też tak nie bardzo .

    Ale merytorycznie rzecz biorąc - 8/10.

    LINK
  • qwerty

    Onoma 2012-05-16 21:30:00

    Onoma

    avek

    Rejestracja: 2007-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-01-06

    Skąd: Dołuje

    Dzisiaj skończyłem czytać tą książkę i mam pozytywne wrażenia.
    Jest to książka dziejąca się niedługo przed TPM i można ją traktować jako wstęp do filmu.
    Ogólnie podoba mi się, że poruszono tu wątek polityczny, najczęściej pomijany w SW. Większą rolę dostali senatorzy (poplecznicy Palpatine`a) oraz Valorum. Akcję książki napędzają kolejne intrygi terrorystycznego Frontu Mgławicy, którzy nie chcą doprowadzić do szczytu na Eriadu. Mamy też początek relacji Sidious - Gunray. Swoją drogą tak się zacząłem zastanawiać, od kiedy było wiadomo fanom że Sidious i Palpatine to ta sama osoba?
    Sceny akcji faktycznie chyba były takie sobie, choć w moim przypadku można to tłumaczyć tym że nigdy jakoś szczególnie nie lubiłem ich czytać w książkach
    Książka nie jest jakoś kunsztownie napisana, ale posiada świetny klimat Starej Republiki, no i jest ciekawa z punktu widzenia filmów.

    Mogę postawić 8/10. Jako odmiana od czytania masy lektur ostatnio dałbym nawet więcej ale nie chcę przesadzać

    A korekta w polskim wydaniu no cóż... Phabious napisał wyżej więc nie muszę pisać. Dobrze że obecnie już najczęściej się tego unika.

    LINK
  • Maska kłamstw

    Elendil 2012-06-01 22:41:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Jedna z najlepszych książek SW jakie miałem przyjemność czytać. Wreszcie trafiłem na coś, gdzie nie ma wielkich bitew i krwawych konfliktów, a jest miejsce na intrygi, politykę i kulisy życia senatorów. Ogrom polityki jest aż przytłaczający, ale jako, że bardzo ją lubię, tylko mi to uprzyjemniało lekturę

    Bardzo fajna jest wg mnie także duża liczba bohaterów. Nie ma jednej postaci, której poświęcone zostało najwięcej miejsca, właściwie to cały ten konflikt o opodatkowanie jest głównym "bohaterem", a postaci tylko w ten czy inny sposób odnoszą sie do niego i do zaistniałej sytuacji.

    Tłumaczenie jest rzeczywiście słabe, jeśli chodzi o niektóre nazwy, korekta też nienajlepsza (Padme Neberrie, Nate Gunray, które pod sam koniec zmienia się w Nute`a).

    Ale stricte za książkę mogę dać pełne 10/10.
    No właśnie, też mnie zastanawia, od kiedy było wiadomo, że Palpatine i Sidious to ta sama osoba?

    LINK
    • Re: Maska kłamstw

      SroQ 2012-06-01 22:54:00

      SroQ

      avek

      Rejestracja: 2008-09-16

      Ostatnia wizyta: 2019-12-01

      Skąd: Sopot

      Elendil napisał(a):
      No właśnie, też mnie zastanawia, od kiedy było wiadomo, że Palpatine i Sidious to ta sama osoba?
      ________
      Teraz to dałeś mi przedmiot do przemyślenia... sięgając pamięcią trudno mi powiedzieć, domyśliłem się chyba po końcówce Ataku Klonów w kinie. W sensie, że tekst "Sithowie trzęsą senatem" + końcówka, w której był pokazany Sidious i Dooku na Coruscant. W każdym razie po Mrocznym Widmie zastanawiałem sie jeszcze czy Palpatine i Sidious to aby nie dwie inne osoby. Ale żeby tak oficjalnie to zabijcie, nie pamiętam 0_o`

      LINK
      • ...

        Apophis_ 2012-06-04 00:19:00

        Apophis_

        avek

        Rejestracja: 2005-12-25

        Ostatnia wizyta: 2021-04-26

        Skąd: Łódź

        Raczej dość wcześnie było wiadomo, że Imperator nazywał się Palpatine, bo takie imię ma w starym Przewodniku po Postaciach który był wydany przed prequelami. Więc każdy obeznany w EU kto zobaczył Palpatine`a w Mrocznym Widmie powinien był skojarzyć.

        LINK
        • .

          Joliet Jake 2012-06-04 01:20:00

          Joliet Jake

          avek

          Rejestracja: 2011-09-04

          Ostatnia wizyta: 2013-10-01

          Skąd:

          Zgadza się, jeszcze przed prequelami było wiadomo. Ale raczej w ogole EU nie trzeba bylo znac, czy w starej trylogii nie padalo kilkukrotnie określenie "Imperator Palpatine"?

          LINK
          • Nie było wiadomo

            masterjade 2012-06-05 10:22:00

            masterjade

            avek

            Rejestracja: 2005-09-28

            Ostatnia wizyta: 2019-10-23

            Skąd: Gdynia

            Nie było wiadomo przed prequelami.

            Jeśli ktoś nie czytał nowelizacji epizodów IV-VI, przewodników itp., a jedynie oglądał filmy, to widząc "Mroczne Widmo", mógł jedynie domniemywać na podstawie kształtu podbródka itp. że Sidious to Palpatine i późniejszy Imperator.

            Pamiętam osoby, z którymi w 1999 roku(premiera Mrocznego Widma) dyskutowałam na ten temat. Tj. ja czytałam nowelizacje itd. i wiedziałam, że Sidious to Palpatine. Ta druga osoba nie. W końcu nie wiem, czy dała się przekonać na podstawie wyglądu obu postaci (ale! Jak widać na początku to podobieństwo wcale nie było dla niej takie oczywiste!), czy sięgając po jakieś materiały pisane (przewodniki, książki itp.).

            W starej trylogii (filmach) Imperator ani razu nie jest zidentyfikowany z nazwiska jako Palpatine (chyba, ze przypadkiem w napisach końcowych, bo, przyznaję, nigdy jakoś nie zwracałam na to uwagi, ale wydaje mi się, że i tam nie.)

            Dla kogoś, kto oglądał tylko filmy, a do tego nie zajarzył podobieństw w wyglądzie, całą sprawa faktycznie wyjaśnia się dopiero w "Zemście Sithów".

            LINK
        • ...

          smajlush 2012-06-04 16:17:00

          smajlush

          avek

          Rejestracja: 2010-09-18

          Ostatnia wizyta: 2024-06-29

          Skąd: Kraków

          Chyba już w noelizacji ANH było powiedziane, że Imperator nazywa się Palpatine.
          Imperatora i Palpiego gra ten sam aktor.
          Palpi i Sidious noszą się podobnie.
          A ja głupi jeszcze się nad tym zastanawiałem aż do obejrzenia RotSa (Maskę kłamstw i Łowcę z Mroku czytałem dopiero niedawno).

          LINK
          • Re: ...

            Boris tBD 2012-06-05 01:13:00

            Boris tBD

            avek

            Rejestracja: 2001-09-17

            Ostatnia wizyta: 2020-04-14

            Skąd: Piaseczno

            smajlush napisał(a):
            Imperatora i Palpiego gra ten sam aktor.
            ________

            A kto gra Imperatora w TESB z 1980 r. ?

            No i sprawa jescze Sidiousa o tym w ANH nic nie było mowy :/

            LINK
            • ...

              smajlush 2012-06-05 20:39:00

              smajlush

              avek

              Rejestracja: 2010-09-18

              Ostatnia wizyta: 2024-06-29

              Skąd: Kraków

              Tak, wiem, w oryginalnym TESB jest jakaś anonimowa kobieta z maską małpy, ale już w RotJu mamy jako Złego Imperatora Iana, który kilkanaście lat później zagra Dobrego Senatora. Koincydencja?

              O nazwie "Sidious" nie ma rzecz jasna mowy w Starej Trylogii, ale przeciętny człowiek, jeśli tylko widział filmy i conieco z nich pamięta (powiedziałbym nawet, że nie-nerdom łatwiej to dostrzec) od razu sobie pokojarzy dwóch złych zakapturzonych gości z obu trylogii i przy pierwszej okazji, widząc Sidiousa zapyta: "Czy to jest ten Imperator"?

              LINK
  • Czytałem 10 lat temu

    Boris tBD 2012-06-03 21:28:00

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    ale słabo, nudno, pustynnie...

    Jedna z gorszych.

    LINK
  • Satine Kenobi

    Satine Kenobi 2012-06-13 21:44:00

    Satine Kenobi

    avek

    Rejestracja: 2012-06-12

    Ostatnia wizyta: 2013-05-18

    Skąd:

    Wreszcie po wielu recenzjach i wpisach sięgnełam po " Maskę Kłamstw". Jak się okazało nie była aż tak nudna jak mówili. Było dużo Federacji Handlowej, planów Palpatina i oczywiście Obi-Wana oraz Qui-Gona- dwóch nieustraszonych Jedi którzy mieli zbadać sprawę. Często za pomocą miecza świetlnego albo dyplomacji. Więc bardzo polecam tą książkę, jeśli ktoś ma ochotę poczytać trochę o zmaganiach kanclerza Valoruma i wielkich planach Sidiousa, który szykuję wielką rozrubę. Będą też znane postacie jak: Mace Windu, Yoda, Yadlle czy Adi Gallia.

    LINK
  • książka

    Xalkigo 2013-11-17 13:18:05

    Xalkigo

    avek

    Rejestracja: 2012-09-09

    Ostatnia wizyta: 2024-06-19

    Skąd: Kobylnica

    Książka była chwilami trochę nudna. Podobało mi się to że w książce było dużo polityki i o funkcjonowaniu Federacji Handlowej. Jakoś do gustu nie przypadła mi postać Cohla.
    6/10

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..