ja bym chciała uslyszeć jak wybucha Gwiazda Śmierci z perspektywy Sokola, poczuć zapach spalonej rzeczy przez miecz świetlny i spróbować jakiś specyfików Naboo, a co bym chciała zobaczyć jeszcze powiem: minę mojego kolegi gdyby na żywo spotkał któregoś z Lordów Sithów albo Szturmowców. Ależ bym się uśmiała

Poczuć zapach ozonu wywoływany przez włączony miecz świetlny i jego oddziaływanie z powietrzem/otoczeniem. Wielokrotnie zapach ten jest wspominany w książkach, a jako, że kocham burzę i zapach ozonu po niej to nie pogardziłbym spróbowaniem zapachu powodowanego przez lightsabery
Smak? Spróbowałbym kafu. Jestem ciekaw jak bardzo w smaku i działaniu podobne jest do kawy.
Co do dźwięku to sam nie wiem, pewnie dźwięk włączanego miecza świetlnego i jego buczenie.

Bez wątpienia zapach i odgłosy skwierczącego Greedo, choć nalewkę z Rodianina raczej bym już sobie darował.

Po wielu przemyśleniach zdecydowałem że najbardziej z uniwersum gwiezdnych wojen chciałbym usłyszeć muzykę wygrywaną przez Katedrę Wiatrów zbudowaną przez Vorów na Vortexie. Przypuszczam że muzyka byłaby wspaniała.

Co do zapachów które chciałbym poczuć to niestety jakoś nie mogę zdecydować się na coś konkretnego, może to być zapach ozonu podczas włączania miecza świetlnego ale to chyba zależy od tego po której stronie byłbym się znalazł.

Zaś z przyjemnością skosztowałbym steka z nerfa.

w tych nowych super ultra 3D 5C HD Blue HajFi wersjach nie słychać jak Taje latają?

A reszta zmysłów? Co tak ubogo...
Chciałbym zobaczyć słońca Tatooine, co ma Jawa pod kapturem i jedzącego Rancora.
Chciałbym usłyszeć różne rzeczy, których nie ma w filmach i grach... to drobiny z książek no ale...
Chciałbym posmakować gulaszu Bane`a, alkoholi z naszego milenijnego Klubu i nieletniej Togrutanki.
Chciałbym powąchać kurz w grobowcach na Korriban...
Chciałbym dotknąć różnych miejsc skąpanej w porannej rosie Aayli oraz przycisku Fire na DSie.
Chciałbym boleśnie doświadczyć... a tego wam nie powiem
Chciałbym poczuć zimno Hoth i upał Tatooine.

No i oczywiście Moc. Nigdzie nie jest tak daleko jak rano dłonią do... budzika

Nie no, to dopiero ciekawy temat
Dźwięk? Wybuch detonatora termicznego.
Smak? Kaf w towarzystwie Pellaeona przy oglądaniu jego pogrzebu. No i może niebieskie mleko.
Zapach? Nic do głowy mi nie przychodzi, może ... Jabba

Ja pragnę, jak zapewnie, inni poczuć Moc.
Zagłebić się w potęge Ciemnej Strony i usłyszeć echo otaczającego mnie świata.
Napić się piwa z Taris (planety, która niestety została już dawno zniszczona...) i usłyszeć marsz wielkiej armii szturmowców podążającej za mną.

nom, to z tymi szturmowcami za tobą, to niezłe, mój Lordzie

Dziwne że nikt nie wymienił oddechu Vadera jako dźwięku. Ponadto standardowo, zapach miecza świetlnego i co by tu jeszcze? Może posmakowałbym brandy z Kashyyka

Nie ma nic lepszego niż zapach spoconego gunganina o poranku. I może to dziwnie zabrzmi, ale ja naprawdę zastanawiam się jaki oni zapach wydzielali?

Co usłyszeć? Ach, głos Wielkiego Admirała Thrawna i skrzypienie stali AT-AT jak kroczy sobie po wiecznych lodowcach Hoth.

Smak? Zawsze ciekawiło mnie co jedli Owen i Beru w ANH, ale nie jestem pewien czy miałbym ochotę tego skosztować.

Ponadto, marzę by móc przytulić do siebie małego, kochanego i włochatego Ewoka

-Zapach - zawsze byłam ciekawa, jak pachnie bacta. Nigdzie się nie spotkałam z opisem, czy jak środek odkażający, czy jak coś zupełnie innego.
Smak - tu mam zagwozdkę, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałam... Więcej jest rzeczy, których za nic nie chciałabym spróbować, np. obiadków Yody z "Mrocznego spotkania" A, niech tam. Z racji na mój nick mogłoby to być coś yuuzhańskiego, na przykład te żuczki, które wcinał Jacen.
Dźwięk - tu nie będę oryginalna, ale dźwięk miecza świetlnego na żywo. I może jeszcze jastrzębionietoperze...
Tak jeszcze z innych atrakcji, poczuć wiatr na Naboo.


A generalnie to chciałabym pogratulować pomysłowego tematu.

-Zobaczyć co Darth Nihilus ma pod maską.
Usłyszeć "Execute Order 66!" po odebraniu telefonu.
Powąchać całą gamę zapachów ze zgniatarki śmieci na DS.
Zjeść ciasto Uj i gulasz z nerfa i Popić Ruby Blielem
Poczuć Moc dudniącą pod stopami na Korribanie i Rakata Prime, jak Darth Bane.
Przejechać się na Suubatarze.
Ubrać maskę Revana.
Przelecieć się myśliwcem Jedi, tudzież z Aaylą

Zobaczyć- imperialny krążownik, zwłaszcza mostek dowodzenia
Usłyszeć- śmiech Palpatine`a i oddech Vadera
Powąchać- woń bebechów tauntauna
Zjeść- dagobańskie specjały Yody
Posłuchać- debat deputatów w Senacie Galaktycznym i kapeli z kantyny w Mos Eisley
Polecieć- TIE Interceptorem tudzież myśliwcem z Naboo
Dotknąć- Aayli oczywiście!

Poczuć mechaniczne implanty.
Polecieć w kosmos.
Powąchać spaliny myśliwca jedi.
Zjeść rancora
Poczuć moc na własnej skórze.
i wiele innych.... ale to osobista sprawa