o czym jest np. tutaj:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?809,co-inspiruje-lucasa.html

ale ogólnie pytanie jest takie, co rozumiesz i w jaki sposób jest odwołaniem do kultury i pewnie dziedzictwa kulturowego. Mroczne widmo ma np. wiele elementów z chrześcijaństwa - niepokalane poczęcie, wcielonego diabła (czerwono-czarny). Są nawiązania do tradycji chińskich - mistrzowie Jedi - porównaj to z Przyczajonym tygrysem i rolą jaką odgrywa tam Chow Yun Fat. Są też nawiązania architektoniczne - np. do Włoch - głównie przez wykorzystanie lokacji. Podobnie jest z domostwem Larsów, który jest w praktce odbiciem berberyjskiego dziedzictwa kulturowego. Temat jest naprawdę bardzo rozległy, właściwie czego byś się nie dotknął w SW, to skądś pochodzi.

Jedi są trochę jak Spartanie, którzy zabierali rodzicom dzieci w bardzo młodym wieku, a potem przez dzieciństwo poddawali je długiemu, intensywnemu szkoleniu bez jakichkolwiek przyjemności. Liczyła się jedynie dyscyplina.

Z chrześcijaństwem bardzo trafne, czemu sam na to nie wpadłem...
Kultura chińska i japońska też się nadadzą, o porównaniu do Spartan też będzie można wspomnieć.
Jakby ktoś jeszcze coś miał, to pisać śmiało.

Igrzyska w starożytnym Rzymie i to co działo się na planecie Geonosis w II epizodzie, na tej Arenie.

Yavin 4 przywodzi na myśl kulturę południowoamerykańska. Korriban można by trochę podciągnąć pod starożytny Egipt.

Co do chrześcijaństwa... Jedi można przyrównać do ascetów, takich jak św. Aleksy. Wyzbywali się oni uczuć, pragnień, unikali miłości (oczywiście Jedi poza Anakinem) dla samodyscypliny i podążania drogą Światła, którą sobie wytyczyli. Pamiętaj tylko o celach, w jakich to czynili. Jedi - właśnie samodyscyplina, a św. Aleksy - dla Boga.

Druga sprawa - sama walka Jedi z Sithami, jako walka dobra ze złem. Jedi walczący o dobro innych, powołani, aby bronić słabszych, a Sithowie pożądający potęgi Mocy, kierujący się egoizmem, idą drogą, która przyniesie im tylko korzyści.

Co do Anakina - ewidentny syn marnotrawny.

Druga sprawa z Anakinem - psychomachia, często stosowana u dramatopisarzy. Psychomachia to walka o duszę bohatera. Właśnie takie coś rozgrywa się w duszy Anakina. Podobnie jest z Makbetem, Williama Shakespeare`a. Możesz tu porównać Anakina do Makbeta, jeśli oczywiście go czytałeś i skusisz się gdzieniegdzie na akcenty literackie.

Kultura nazistowska, w której działały ruchy okultystyczne głównie czarno-magiczne ma odbicie w Imperium gdzie u szczytu władzy są Sithowie, Inkwizytorzy, oraz różne mniejsze sekty CSM.
Także to, że Hitler wykorzystywał legendy okultystyczno-magiczne inwestując w badania nad nimi, aby ludność niemiecka była przekonana o potędze Rzeszy, ma swoje miejsce w Uniwersum, Irek Ismaren to w końcu wynik podobnego eksperymentowania nad okultystyczną potęgą.

wymienionych.
Rytuały Matki Talzin z TCW nawiązują do Vodoo (mam nadzieję że nie pomyliłem pisowni).
W kwestii chrześcijaństwa - rozmowa Luke i Yody na Dagobach, w której Yoda tłumaczy istotę Mocy, można ją uznać (po paru poprawkach) za definicję Ducha Świętego

kultura samurajów jest podobna

"Ja jestem Senatem" to nawiązanie do słów Ludwika XIV "Państwo to ja", więc może to być nawiązanie do kultury zachodnioeuropejskiej.

Swoją drogą, witam, bo jestem tu nowy. Niech Moc będzie z Wami.