Przypomniałem sobie właśnie o maturze i zauważyłem, że nie ma tegorocznego tematu (jeśli jest to trudno, nie znalazłem - wykasujcie mnie ). Czyżby nikt spośród bastionowiczów nie zdawał w tym roku poza mną? (jeśli tak to trudno - sam sobie będę odpisywał ).
Jeśli chodzi o moją skromną osobę, planuję napisać polski, historię i wos na rozszerzeniu + matematykę i angielski na podstawie. Co do matury ustnej, wybrałem sobie temacik "Kresy w literaturze i sztuce" (przy okazji może mi ktoś coś doradzi odnośnie doboru lektur i tej.. no... sztuki, bo szczerze mówiąc, nie wiem jak to ugryźć - temat interesujący ale jestem trochę w lesie).
Co dalej? Myślałem trochę o prawie, trochę o dziennikarstwie (chyba bardziej), ale decyzji jeszcze nie podjąłem. A może i tak wybiorę coś innego, byleby później zarobić ale się nie narobić.
Próbne wypadły dość poprawnie, ale chwalić się nie będę. W każdym razie wszystko zdałem, a to już coś, bo patrząc na kolegów i koleżanki z klasy to można się było chwilami załamać. Ale może, paradoksalnie, będziemy świetnym rocznikiem.
A tak w ogóle to nic mi się nie chce robić i pewnie będę sobie powtarzał wszystko w noc przed maturą. Do maja jeszcze tyle ciekawych rzeczy jest do zrobienia
Ciekawi mnie co u innych...