Stele napisał(a):
Owszem, był przyjemny.
To Ahsoka nie jest wtajemniczona i jej zadaniem nie jest pilnowanie Kenobiego?
________
No jak pozwoliła Obiemu początek spoilera "na spokojnie" spaść z bardzo wysoka, w sumie prawie na pysk i dać się zabić, nawet nie wpadając na pomysł, by użyć Mocy by go wyratować (a tak nią wymiatała w poprzednim odcinku, choćby w stosunku do droidów... droidy to ona kocha rozwalać, lecz Obiego to ona raczej nie kocha, żeby ratować - Ma Luxa od kochania... świetnie... ) koniec spoilera, tak więc pilnowanie przez Aśkę, Obi-Wana raczej nie należy do jej obowiązków... xD A w końcu.. w tej tetralogii ma być o relacjach Skywalkera z Kenobim, a nie Ahsoki z Kenobim czy Anakinem - Ona już miała w poprzednim odcinku i to powinno jej wystarczyć... xD
Takie odniosłem wrażenie.
________
A może początek spoilera Aśka też wie o co biega, ponieważ nie ratując Obiego, też coś może kręcić przy tym... ale chyba wątpię by tak było... koniec spoilera
A Anakin uniósł się gniewem, poleciał za łowcą, a potem z ciałem Obiego kontaktu już nie miał.
________
Wsłuchaj się w to co gada Yoda do Mace`a, a będziesz miał rozwiązanie... (-:
Środki bezpieczeństwa w ciupie kuleją, ale i tak są wybitne w porównaniu z senatem. Ostra broń dla strażników na stołówce? Brak wieżyczek na skrzyżowaniach, grodzi i pól siłowych? Nie tak wyglądają więzienia w odległej galaktyce.
Podobnie speeder policyjny powinien mieć lokalizator. Możemy tylko założyć, że wszystko było ustawione, żeby ta trójka mogła uciec. Zupełnie jak na DS1.
________
Ja też się jakoś nie zdziwiłem, widząc tą mordownię, ot klasyka, tylko że tutaj zamiast jakiegoś pakera, który przyczepił się do Hardeena, to mieliśmy gówniarza, który praktycznie zrobił pyskówkę i tyle go widzieliśmy. Może i dobrze... późniejsza akcja i ucieczka, tak jak powiedziałeś...
Trzeba też wreszcie ponarzekać na grafikę. Nie mogą pobawić się ze światłem odbitym i shaderowymi sztuczkami dla uzyskania efektu mokrych powierzchni?
________
Dlatego ja dziś z Tobą pohejtuję tą grafikę, bo mnie początek spoilera te łzy Ahsoki też się kompletnie nie podobały... Co to do cholery ma być, żeby nawet nie miała ona zalanej twarzy łzami i nie rozryczała się na całego, tylko jakieś krzywe grymasy sobie robi. No psia mać jego... zamiast łez, mamy nalane, a nie, powiem inaczej - najszczane - w tych jej oczach i to sobie pływa jak za jakimiś szkiełkami... <facepalm> koniec spoilera
Tak idą z grafiką do przodu, a spoceni, ubłoceni bohaterowie, czy omszałe korytarze, ciągle wyglądają jak ubrudzeni zaschniętą plakatówką. Szczególnie to widać na teksturach Togrutan z poprzednich odcinków czy dzisiejszych kombinezonach więziennych, gdzie wszystkie zmarszczki są jedynie smugą na teksturze.
________
Stele, weź Ich "zrozum" - raz na... 4 lata komuś się poruszyła grzywka (Obiemu), no a teraz początek spoilera doszły te łzy koniec spoilera, więc nie zdziwię się, gdy w piątym czy może szóstym sezonie, w końcu poleje się krew... xD A nie - wróć... tu była już krew - rybka Tamson przerobiony na kotlety, no i trochę ran ciętych - głównie u Obiego, jeśli dobrze kojarzę. O! I widzisz... odkryłeś właśnie czemu było tak mało Togrutan w trylogii o niewolnikach - wszystko przez tekstury! No ale tak na serio: naprawdę... takie pierdoły, które wymieniłeś, to powinni mieć już dawno obcykane... to kurwa mać potrafili zrobić zajebistą wodę na Kamino w trylogii o żołnierzach ARC, to tutaj nie mogli zwykłych, zasranych początek spoilera łez koniec spoilera.
Ogólnie odcinek fajny. Sporo się dzieje - zwłaszcza z Obim, Bane mi się podoba, ten Moralo Eval mniej - liczyłem, że będzie miał podobny charakter do Osi Sobecka, no ale to taki przydupas raczej, niż żeby miał coś więcej do gadania... to już Bane niezły skurwiel (kłania się Pulp Fiction, aha xD) jest... Trochę się pośmiałem z odcinka, w co poniektórych sytuacjach i chyba na razie wolę trochę pohejtować TCW, niż dawać tam plusy...
Odcinek: hmm... niech będzie 7/10