W tym wątku drodzy bastionowicze będziemy mogli spokojnie (w przeciwieństwie do spotkań i konwentów) porozmawiać o żużlu. Musimy zrobić jakąś przeciwwagę do fanów kopanej przeca.
A więc, sezon 2011 zakończył się zwycięstwem Falubazu Zielona Góra z Unią Leszno, natomiast brąz zdobyła Stal Gorzów w pojedynku z Unibaxem Toruń. Co przed nami? W sumie sam nie wiem, liga z 8 zespołów powiększona będzie do 10, mamy nowe przepisy (KSM i jeden jeździec z GP w drużynie). Niektóre kluby będą miały bolączkę, żeby zebrać dobre składy, najgorzej na tym chyba wyjdzie Gdańsk... Szykuje się liga dwóch prędkości, nie wiadomo jak mocarne plany w Rzeszowie przełożą się na jazdę na torze. W moim Lesznie skład już jest - młody, nieobliczalny, sukcesem będzie wg mnie medal, choć zgarnięcie złota też wchodzi w grę jak bracia Pawliccy, Hampel i Baliński będą śmigać jak należy. W sumie mamy dopiero początek karuzeli transferowej i ja się cieszę, że Unię ten cyrk aukcyjny omija. Z Kołodziejem po dwóch fajnych latach się żegnamy, ale witamy Pawlickich, których ojciec nie stroni od butelki. Na szczęście chłopaki go przekonali i zszedł z obranej przez siebie - wojowniczej - ścieżki.
A składy w waszych miastach jak się zapowiadają? Macie jakieś transferowe marzenia lub typy?