Na pojedynek w HD.
Walcz!
Na pojedynek w HD.
Walcz!
A z kim mam walczyć jak przeciwnika brak, nie trać prądu, bo nastały czasy eko, nawet w technologii HD, ale co ty możesz o tym wiedzieć, jak ty z średniowiecza jesteś żywcem wycięty?
krwi wymaga
Może w końcu coś się ruszy na Bastionie po sezonie ogórkowym.
tryśnie zarazu dziewicza
i bedzie GROM nam tu fest kwikczał
Lepiej dziewice nakłuwać śmiało,
Niż ciągle ssać brązowe kakao,
Lepiej już ściągnij tą swoją maskę,
Bo widzę JORUU’Ssie, że lubisz ssać laskę,
Co nigdy w krocze nie wsadza podpaskę,
Tak, więc la honie weź w swe dłonie
I wraz z ustami pieść czarne konie
Ruszaj ustami jak koło w młynie,
Aż do momentu, gdy prąd przepłynie
Jeśli wykonasz dobrze swą prace
Z pewnością koń zakwili z czasem
IHaaaaaaa!
dalej kwiczy
chyba kto go zapioł w dziczy
zapioł go kto w dziczy srogo
i nie rusza teraz nogą
ani nogą ani głową
cuda retyco jo godom
co jo godom nie wia wcale
ale GROMA wcale wcale
nie rozumiem
i współczuję
biedak się przeca stresuje
kwiczy jęczy i biadoli
kwili strasznie
boli boli
o co chodzi
kto go szkoli
on sam nie wiem o co biega
sam nie biega
kiedy trzeba
taki to nasz GROM z kapustą
i chyba głową pustą
To nie mnie to spotkało,
Tylko tobie się dostało,
I tożsamość wymieszało
Po zapięciu tak się czubisz,
Że litery w słowach gubisz
To nie ja jestem La honem,
Co zabawy robi z koniem
Na śniadanie małe ssanie,
Ma na mowę dziwne działanie,
Bo końcówki przeinaczasz
Swym bełkotem, blee odstraszasz
Ni po Polsku ni po Chińsku
Robisz bajzel w swoim pisku
Spuszczając swój rym w śmietnisku
Po południu duże sranie,
Zastanawiam się, dlaczego?
Pewnie koń cię zapił na całego
Zapinany przez dzień cały
Gadasz potem dyrdymały
Szukając wszędzie winnego,
Nie rozumiesz jednego,
Że to ty ssiesz kolego
a Jar Jar będzie w 3D walczył. I co kto jest bardziej niezdarny JJ w 3D czy GROM w 2D ? Więcej prądu w gromie!
JORUUSsie szalony, tyś jest klon uszkodzony,
przed oblicze Mistrza podstąp pochylony,
to ja cię stworzyłem, byś sługą był uniżonym,
przez te ciemne bryle wydaje ci się żeś Jedi przymglony,
który ma moc potężną jak GROMy,
wiedz, zatem mój mhroczny rycerzu,
że mocą ja władam nie ty harcerzu,
arogancja cię zgubi ja ci przepowiadam,
bo potęgą GROMu to nie ty, tylko ja władam,
gdy ją użyje nie będzie ci miło,
bo nie w dwóch, a w trzech wymiarach przypalę ci ryło,
więc nie trać prądu mój mroczny adepcie,
bo jesień średniowiecza z dupy ci zrobię w afekcie
renesansu, a serwujesz nam średniowieczne mądrości prosto z przed oberżowego rynsztoku łorzyganego tanim grogiem. Oj ty ty.
Morał JORUUSsie tej historii jest taki,
Zamiast ciskać gromami,
Idź na pole zbierać buraki
do mnie przyszed sam
bo wyzwałem go
ja sam!
Od tego zbierania tylu buraków
W końcu musiałeś dostać majaków
Wszędzie ci chodzą buraki w koło,
Że aż dostałeś burakiem w czoło
Widzisz je wszędzie z prawa i lewa,
Od tego widoku mózg lasuje się jak cholewa
Z wielkiej rozpaczy wołasz, za co to wszystko!
Za to żeś burak a nie panisko
Morał tej bajki jest taki,
Że szlachtom nie będziesz zbierając buraki
Darth GROM napisał(a):
JORUUSsie szalony, tyś jest klon uszkodzony,
przed oblicze Mistrza podstąp pochylony,
to ja cię stworzyłem, byś sługą był uniżonym,
przez te ciemne bryle wydaje ci się żeś Jedi przymglony,
który ma moc potężną jak GROMy,
wiedz, zatem mój mhroczny rycerzu,
że mocą ja władam nie ty harcerzu,
arogancja cię zgubi ja ci przepowiadam,
bo potęgą GROMu to nie ty, tylko ja władam,
gdy ją użyje nie będzie ci miło,
bo nie w dwóch, a w trzech wymiarach przypalę ci ryło,
więc nie trać prądu mój mroczny adepcie,
bo jesień średniowiecza z dupy ci zrobię w afekcie
________
Epic <3
Taką ripostą Grom może chleb kroić.
Powiedział, co wiedział, tylko półek brak
jest jeden parapet
Dobrze używasz swego imienia,
Teraz wiem, z kim mam do czynienia,
W czasie tego przedstawienia,
Hm robisz za zastępczy blat,
Tam gdzie półek brak?
Zaczęło się! Wojna na rymy rozpoczęta. Czekam na zrymowaną ripostę Joruusa
Jeśli chcesz czekać daremny twój trud
Bo mój apprentice roztoczył smród
Poczuł on, bowiem moc wyzwoloną
Tak potężną, że aż nieograniczoną
Szybko zrozumiał, że siła w nim ośla,
Bo JORUUS, czym prędzej czmychnął w zarośla
Widać ze strachu siwa broda wyrosła
Sadził, że Mistrzowi dorówna mocą
Że go ze szczęścia klakierzy ozłocą
Co na klęskę Mistrza zdali czyhać chcieli
Jednak nie tym razem,
Bo ich pupil JORUUS, to nieszczęsny błazen
Który myślał, że jest wielki mocą
A on czmych w zarośla cichaczem nocą
się nie ma logicznych argumentów i wiedzy merytorycznej to tylko obrażanie i wyzywanie przeciwnika wchodzi w grę. Istny renesans i rozkwit mysli ludzkiej serwujesz przyjacielu.
Biedny JORUU’Ssie
Nie mazgaj mi tu się,
Bo logicznego myślenia
Nie masz od urodzenia,
A na wojnie tak bywa,
Że w ryj się obrywa,
Jeśli ciebie to w kurzyło
To mi bardzo miło,
Bo tu właśnie o to chodzi
By ciśnienie zwiększyć w łodzi
A kupiłeś z secend-hendu.
Zazdrość ma nie jedno imię,
Choć zawsze sprowadza się do jednego
Wolisz zazdrościć drugiemu
Niż zrobić coś samemu
Lepiej kupić kabel z drugiej ręki
Niż się masować samemu,
Zamiast masować panienki
ale najpierw upewnij się za ile tysięcy są twoje kable zasilające i kondycjonery sieciowe, bo te GROMa to modele hi-end!
to będzie miał po pojedynku ze mną i to za darmo. Teraz jest era bezprzewodowa. I bez kabla go pokonam! Bo mnie stać na brak kabla za setki tysięcy, a jego na to nie stać!
JORUU’Ssie bezprzewodowo to ja mogę ci dupę przysmażyć cewką Tesli, bo nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale Szedzio mówił o kablach zasilających, a nie głośnikowych, które można zastąpić Wi Fi, choć ta metoda jest przeznaczona tylko dla tanich systemów audio, ja rozumiem, że w średniowieczu kabli nie mieli, więc jeśli na czymś się nie znasz, to lepiej milczeć niż głupoty gadać, w stylu Wi Fi Fi Fi Ri Fi, choć z drugiej strony robisz, to, co umiesz najlepiej
swe se przyszmaż, a mi dupala nie truj pierdołami.
Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę ale sedzio przedewszystkim pisał. Coś chyba sobie za bardzo hi-end zrobiłeś.
Na forum bastionu się pisze. Jak to zrozumiesz - w co wątpię - możemy walczyć w rundzie drugiej!
Hi end to jest moja sprawa
To moja kasa, pasja i moja zabawa
Ty nigdy nie zrozumiesz tego
Bo twój słuch jest prosty niczym klocek LEGO
Na nic się zdadzą super kable i wzmacniacze
Bo z twoim słuchem jest zupełnie inaczej
Nie słyszysz niuansów ni żadnych detali
Jeno głuchy terkot traktora w oddali
Ja rozumiem, że w zupełności to ci wystarczy
Bo do zbierania buraków nie trzeba mieć słuch iście lamparci
Na polu zbędny ni rozum ni słuch
Ważne byś w ziemi grzebał za dwóch
Tam nawet moda nic ci nie doda
Wystarczy kufajka nie wystrzałowa
Widzisz nie każdy słyszy tak głucho
Widać, że słoń mocno nadepnął ci na ucho
Morał tej historii jest taki,
Że nie każdy ma dobry słuch
I nie każdy zbiera buraki
przysłowiową młotyką na przyszłowiowe słońce, ja słońce, ty młotyka.
JORUU’Ssie me słońce gorące
Swymi promieniami opalasz
Nagie zadki na łące,
Jednak tym razem nie niewiasty,
Tylko nagiego pederasty,
Co mruga do ciebie
W wielkiej potrzebie
Kręcąc motyką niczym długą tyką
A morał tej bajki jest taki
Świecąc na pupy wybieraj dzierlatki,
Bo ktoś jeszcze pomyśli,
Że masz zboczone myśli
A co do tematu --> http://www.youtube.com/watch?v=oHocuiJOp-g
Może Wioska wreszcie ożyje Czekam na dalej rozwijającą się sytuację
Chcemy bitwę na rymy!
Mówisz masz
JORUU’Ssie, to się wie, bezprzewodowo?
Błąd przecież rusza głową,
Rzec by się chciało, prawi mądrości,
Znowu błąd,
On traci prąd,
Morał tej bajki jest wszystkim dobrze znany,
JORUU’Ssie, jak ruszasz głową
Ruszaj też ustami,
Byle nie bezprzewodowo
a ty tymczasem walisz jak Endrju - po jajach, co z tobą mistrzu nie badź baba i udeż w twarz ale z zamkniętej! To jest pojedynek mistrzów a nie konkurs poezji forumowej niespiewanej gdzie swym cieniutkim piskliwym głosikiem wykrzykujesz jak ptaszek pojedyńcze dzwięcznedzwięki.
Wyzywam Cię, fajt
Rołnd de łan
udeż choć rez powyżej pasa bo dostaniesz tytuł cieniasa!
Jak tu się bić JORUUSsie z tobą,
Skoro ty ruszasz głową suwowo
To głowa twoja jest po niżej pasa,
Tak, więc, to ty masz tytuł klęczącego cieniasa
To twoje myśli krążą przy jajach, zatem,
Czy życzysz sobie w nagrodę hot shokolate?
to zaśpiewał, nagrał i wrzucił na YT było by zabawniej.
JORUU’Ssie ty mały zgrywusie,
Powiem dosadnie
Nawet bez tego jest mega zabawnie!
To mi przypomina jeden epicki pojedynek:
http://www.youtube.com/watch?v=D-ppFSUl26I
A na koniec JOR zniknie xD, a GROM będzie patrzył jak Bastion wybucha, nie?