TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Polskie wydania

Star Wars Komiks Wydanie Specjalne 2/2011

promil 2011-05-31 21:23:00

promil

avek

Rejestracja: 2006-09-22

Ostatnia wizyta: 2024-11-22

Skąd:

Drugiego czerwca do sprzedaży trafi kolejne w tym roku WS SWK. Tym razem egmont zaprezentuje historię pt. "Rada Jedi: Działania wojenne"

Senat Galaktyczny nie potrafił zagwarantować pokoju, jeszcze zanim integralności Republiki zagroziły Federacja Handlowa i Konfederacja Niezależnych Systemów (separatyści). W roku -44 wybuchła wojna nadprzestrzenna Starka, przedstawiona w poprzednim Wydaniu Specjalnym Star Wars Komiks. W konflikcie wzięli wówczas udział rycerze Jedi, oddelegowani przez Najwyższą Radę Jedi.
Jedenaście lat później znowu dochodzi do sytuacji, która może zdestabilizować Republikę, tym razem za sprawą wojowniczej rasy Yinchorrich, odpornych – co rzadkie – na kontrolę umysłu, stosowaną przez Jedi. Obrońcy pokoju muszą jednak zareagować. Decyzje, jak zwykle w takich sytuacjach, podejmuje Najwyższa Rada Jedi i ukazane w komiksie wydarzenia oglądamy częściowo z perspektywy jej członków. Stanowiła ona w zakonie organ zwierzchni, który nie tylko wyznaczał misje rycerzom oraz mistrzom, ale też służył im radą..
Komiks pierwotnie został wydany w zeszytach Jedi Council: Acts of War przez Dark Horse Comics.
Scenariusz Randy Stradley, rysunki Davidé Fabbri, tusz Christian Dalla Vecchia, kolory Dave McCaig, okładka David Michael Beck.

okładka i przykładowe plansze - /news.php?13400,zapowiedz-rady-jedi-w-wydaniu-specjalnym-sw-komiks.html

LINK
  • ;)

    Hello 2011-05-31 21:27:00

    Hello

    avek

    Rejestracja: 2010-12-08

    Ostatnia wizyta: 2016-07-08

    Skąd: Fordo

    Rysunki nawet spoko, okładka ładnie wykonana. Jestem ciekawy, co będzie w środku

    LINK
  • Plakaty

    Andy2000 2011-06-01 16:17:00

    Andy2000

    avek

    Rejestracja: 2010-12-09

    Ostatnia wizyta: 2016-01-30

    Skąd:

    Mmmmmmm...ciekawym być jakie są plakaty

    LINK
  • W

    Master of the Force 2011-06-01 19:23:00

    Master of the Force

    avek

    Rejestracja: 2010-04-25

    Ostatnia wizyta: 2024-10-31

    Skąd: Olsztyn

    olsztyńskim Empiku już jest, ale nie kupiłem Kupię może jutro...

    LINK
  • 0.o

    Elendil 2011-06-01 19:28:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    To już! Jak miło wejść tak beztrosko w jakiś temat i dowiedzieć się o świeżym i pachnącym WSie w kiosku....

    LINK
  • ...

    Melethron 2011-06-02 20:56:00

    Melethron

    avek

    Rejestracja: 2009-02-16

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Court of Gods

    Ehh staje się to już powoli tradycją, że mało kto komentuje najnowsze wydania SWK, więc jak przeważnie ma to miejsce zrobię to jako pierwszy. Idąc dziś do Empiku, by odebrać swój egzemplarz Ruin Dantooine postanowiłem sprawdzić czy w moim zacofanym mieście jest już najnowsze wydanie SWK WS. Okazało się, że jest, więc postanowiłem dorzucić je do rachunku. Po przyjeździe do domu stwierdziłem brak prądu, gdyż piorun walnął w jakiś pobliski słup. Nie mając nic innego do roboty od razu zabrałem się za nowy numer.

    Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to rysunki, które są rysowane dosyć lekko, acz do zaakceptowania dla oczu. Mając to na uwadze przeszedłem do czytania zawartości. Komiks przedstawia nam kolejny mały konflikt przed wojnami klonów, więc jest dosyć ciekawie. Fabuła jest według mnie dobrze przemyślana, Jedi dowiadują się o buncie i postanawiają coś z tym zrobić. Mnogość strażników pokoju jak zawsze wywołała moją radość, więc komiks tylko zyskał. Ich czteroetapowa operacja bardzo mi się podobała. Nie zabrakło śmierci ważnych postaci, trochę przeciwności dla głównych bohaterów jak i kozackich sytuacji. Zmiażdżyło mnie wejście Yinchorrich do świątyni Jedi, a tam kilkunastu/kilkudziesięciu Jedi już na nich czeka, po czym Yoda zapowiada ostrą nawalankę Taktyka jaszczurów też jest dosyć ciekawa: bierz wszystko dopóki nie znajdzie się ktoś silniejszy. Idąc tym tokiem myślenia mamy zakończenie historii, krótkie acz treściwe i zgodne z wcześniejszymi słowami. Jest też trochę polityki w Senacie, jest ukazana słaba charyzma Valoruma, który tylko dzięki zaległym przysługom mógł zyskać jakieś poparcie. Mamy knowania Sithów, którzy jak zwykle mają wszystko pod kontrolą. No ogólnie to cud, miód i orzeszki.

    Za całość komiksu dałbym najwyższą ocenę, jednakże obniżę ją na 8/10 przez wzgląd na rysunki. Gdyby historia została przedstawiona przez innego rysownika komiks byłby idealny

    LINK
  • SWK: WS 2/2011

    Elendil 2011-06-04 19:49:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Zapomniałem ocenić Zatem nadrabiam zaległości.

    A więc tak: Rysunki mi się nie podobają, nie lubię takiej beztroskiej kreski. Z całego komiksu najbardziej rządzi okładka. Chyba najfajniejsza ze wszystkich dotychczasowych WSów. Zastanawiam się tylko co tam robi Piell, bo w komiksie to go jakoś nie widziałem, poza jednym kadrem.
    Fabularnie nieźle, chociaż wszystko opiera się tylko na walce z Yinchorri i na niczym więcej. Niby jest jakaś intryga Sidiousa, ale nie bardzo skojarzyłem co on tam właściwie chciał osiągnąć.

    Ale 7/10 dam z czystym sumieniem. No i jeszcze raz: okładka naprawdę ekstra

    LINK
    • ...

      Melethron 2011-06-04 19:55:00

      Melethron

      avek

      Rejestracja: 2009-02-16

      Ostatnia wizyta: 2024-11-22

      Skąd: Court of Gods

      Elendil napisał(a):
      Niby jest jakaś intryga Sidiousa, ale nie bardzo skojarzyłem co on tam właściwie chciał osiągnąć.
      ________
      No jak to co? Przecież kilka razy Palpi mówi, że niewrażliwość na kierowanie umysłem za pomocą Mocy, może być znacznym utrudnieniem ze strony Yinchorrich dla jego osoby. W związku z tym chciał ich wyeliminować za pomocą Jedi, a jeśli to by zawiodło, to jak zwykle, chciał się pozbyć jak największej ilości strażników pokoju

      LINK
  • Rada Jedi: Działania wojenne

    Vergesso 2011-06-08 15:51:00

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2024-05-05

    Skąd: Toruń

    W końcu mam i miałem czas przeczytać. Rzeczywiście SWK Egmontu wszystkim spowszedniało i brakuje chętnych do napisania paru słów.
    Komiks opowiada o wojnie Jedi z rasą Yinchorri, którymi potajemnie dowodzą Sithowie.
    Już na samym wstępie zauważyłem, że Yinchorri to jedno wielkie nawiązanie do "Karmazynowego Imperium". W pewnym momencie przerwałem lekturę komiksu, by rzucić okiem na autorów. Wszystko się zgadza: Randy Stradley w formie.

    Sama historia jest...dziwna. Odradzam też czytanie tego pod wpływem, bo wtedy opowieść robi się jeszcze dziwniejsza Mamy tu różnorodną mieszankę firmową postaci: z jednej strony filmowe postacie, takie jak Yoda, Windu, Qui-Gon, Obi-Wan, Sidious czy Maul, z drugiej strony Tsui Choi, z trzeciej K`Kruhk, z czwartej Vilmarh Ghrark...trochę tego jest.
    Bardzo podobał mi się mistrz Micah Giett. Swój chłop z luźnym podejściem. Naprawdę szkoda, że musieli go uśmiercić. I że na jego miejsce w radzie wszedł Ki-Adi-Mundi. Pan zarozumiała-łysa-pała-powiedziała-co-wiedziała odrzucił Qui-Gona jako, że jest zbyt uparty i nieposłuszny.
    No dobra, trochę szkoda, ale zastanawia mnie co innego: innych kandydatów nie mieli? Tsui Choi byłby świetny. Dooku. Roan Shryne ponoć zaliczany do "starej gwardii". Jacyś inni? Nikogo chyba nie dziwi, że z takim konserwatywnym podejściem Yody i Windu Zakon skończył jak skończył.
    Oczywiście są to rozważania czysto akademickie, jako że wyjaśnienie jest oczywiste, a mianowicie wszystko musi ładnie się zazębić z TPM

    Fabuła jest poprowadzona nawet ciekawie, choć nic nadzwyczajnego. Wielu Jedi i ich miecze ze specyficznymi kolorami. Generalnie, Wojna w Nadprzestrzenii, czyli Wojna Nadprzestrzenna Starka była ciekawsza. 6/10

    LINK
  • SWK WS 2/2011

    Wolf Sazen 2011-07-03 16:20:00

    Wolf Sazen

    avek

    Rejestracja: 2008-01-13

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Prudnik

    Kolejny komiks umiejscowiony chronologicznie przed TPM dotarł do naszego kraju. Wydanie tych starszych komiksowych pozycji cieszy gdyż umożliwia łatwe sięgnięcie po nie właśnie. Przejdźmy do rzeczy.

    Rada Jedi: Działania wojenne. Sam komiks skupia się na kolejnym konflikcie, które powoli stają się na dla skostniałej Republiki coraz powszechniejsze. W intrygę zamieszany jest oczywiście Darth Sidious, ktory chce zrealizować swoją kolejną intrygę. Chociaż fabuła jest dość prosta, gdyż komiks skupia się głównie na walce to miło jest zobaczyć tyle znanych twarzy filmowych jak i tych z EU. Tego autorom odmówić nie można. Na pierwszy plan wybija się mistrz Micah Giett. Szkoda tylko że kończy jak kończy ale dawno nie widziałem postaci, która pomimo wystąpienia w jednej miniserii dała się tak polubić. I również jak koledzy wyżej zastanawiam się czemu Ki-Adi został jegho nstępcą w radzie...
    Rysunki jak na dzisiejsze standardy mogą się wydawać trochę niedzisiejsze jednak nadają one temu komiksowi klimatu Starej Republiki. Klimatu lekko baśniowego. Za to głównie należy je pochwalić.

    Ogólnie komiks oceniam na plus, fajnie że Egmont go wydał. 6/10

    P.S. Faktycznie coraz mniej osób wypowiada się na temat egmontowych komiksów

    LINK
  • qwerty

    Onoma 2011-07-07 14:57:00

    Onoma

    avek

    Rejestracja: 2007-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-01-06

    Skąd: Dołuje

    Komiks się ciekawie czytało. Być może dlatego, że wolę dłuższe historie, niż takie jak w miesięczniku SWK.
    A więc mamy tu przedstawione zagrożenie konfliktem dla Republiki. Yinchorri są o tyle niebezpieczni, że nie da się Mocą wpływać na ich umysły, są bardzo agresywni i świetnie uzbrojeni. Większość komiksu to ciężka przeprawa Jedi przez szyki Yinchorri i poszukiwanie ich bazy.
    Ciekawe było kilka pomysłów w tym komiksie, np. postać mistrza Gietta. Naprawdę da się polubić tą postać. Fajne było też w jaki sposób Saessee zmylił Yinchorri nad ich planetą.
    Oczywiście za wszystkie sznurki pociągał Lord Sidious. Niewątpliwie był jednym z najbardziej wpływowych Sithów w historii (SW).
    Rysunki mnie nie zawiodły. Dobrze odwzorowane postaci z filmów, itp. W "Princess.. Warrior" rysowanym przez tą samą osobę średnio mi przypadły do gustu, a tutaj są takie nieco ostrzejsze. Mają klimat.

    fabuła: 7/10
    rysunki: 7,5/10

    Coraz mniej osób komentuje... ale to nie znaczy, że coraz mniej kupuje

    LINK
  • ...

    Obi-Wan Skywalker 2011-07-20 10:25:00

    Obi-Wan Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2010-04-06

    Ostatnia wizyta: 2023-10-03

    Skąd: Kraków

    Wydaje mi się, że mam podobne zdanie jak poprzednicy, lecz chciałbym zwrócić uwagę na jeden szczegół. Tak właściwie cieszę się, że taki komiks powstał, gdyż występują w nim wszyscy członkowie Rady Jedi. Zawsze mnie to denerwowało w SW, że najważniejszy jest Anakin i Obi-Wan, a reszta Jedi ma nieznaną historię. Właśnie w tym komiksie się pojawia wiele ciekawych Jedi w tym wyżej wspomniany Micah Giett. Rysunki nie są idealne, ale mogą być.
    9/10
    We wrześniu szykuje się Empire, to pewnie w grudniu byłby jakiś Rebellion, ale zostały tylko komiksy 5 częściowe, więc nie wiem gdzie oni chcą je dać. Pewnie w SWK Extra.

    LINK
  • Za duzo Jedi

    Jok 2011-10-02 18:30:00

    Jok

    avek

    Rejestracja: 2004-06-23

    Ostatnia wizyta: 2015-03-26

    Skąd: Busko Zdrój

    juz ostatnimi czasy co siegalem po komiks to tam jedi...dobrze ze po wakacjach troche urozmaicili, ale tu spojrzenie lekko wczesniejsze (wiem ze spoznione, przepraszam ) :
    http://komiks.bestiariusz.pl/komiksy/recenzje/1504/ach-ci-nieustraszeni-rycerze-jedi

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..