TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Czy EU zniszczyło Starą Trylogię?

Bolek 2011-04-23 18:48:00

Bolek

avek

Rejestracja: 2007-03-18

Ostatnia wizyta: 2025-06-08

Skąd: Inowrocław

Istnieje wiele topiców odnośnie wybrańca, odnośnie przepowiedni i o co w niej właściwie chodzi. Co prawda powstała ona w przeszłości, podczas pisania ST, jednak pojawiła się dopiero w Nowej Trylogii, a mój wpis dotyczy bardziej ST.

Czy "wybraniec" nie powinien być kimś specjalnym? Ale naprawdę wyjątkowym? Wiemy, że Anakin miał niespotykaną ilość midichlorianów (akysz, akysz) i w ogóle był przepotężny. W innych powieściach jednak wybraniec by się odznaczał czymś szczególnym. Kiedy słyszę wybraniec i myślę o wschodzie, to zaraz mi się kojarzy taki hindus z filmu z Eddym Murphym (Złote Dziecko?). Od małego silny, ogarnia co się dzieje itd. Tak Wielkanocnie dodajmy Chrystusa, który po latach też wiedział co powinien robić.
Dobra, Anakin poczęty został rzekomo z samej Mocy i Shmi. Jednak poza tym niczym innym się nie wyróżniał od innych mistrzów zakonu. Mądrością na pewno nie, był silny mocą, jednak to kwestia treningu, by mógł skorzystać z tej mocy.

Na czym więc polega jego wyjątkowość?

Gdy Luke trenuje u Yody, ten mówi o Ciemnej Stronie. "Gdy raz na mroczną ścieżkę wejdziesz, do końca będziesz nią podążał". Oczywiście nie jest to dokładny cytat, jednak wiadomo o co mi chodzi.
Tak więc Yoda był świecie przekonany, że nikt nie wraca z Ciemnej Strony. Może chciał przestrzec Luke`a tym bardziej, nie wspominając o kimś takim jak Ulic Qel-Droma, czy inny Revan, przed zakusami DS.
Oczywiście wtedy EU nie istniało, nikt nie znał tych nazwisk.
Vader wtedy był ewenementem. Luke`owi udało się nawrócić ojca, dzięki jego miłości i cząstce dobra, którego w nim odnalazł.
Czy na tym też mogła polegać wyjątkowość Vadera? Jako jedyny wrócił z ciemności? W nowej trylogii nie mamy nikogo o kim mowa by była, że jako Mroczny Jedi powrócili do Zakonu. Co więcej, w filmie, nikt nawet nie namawia Maula czy Dooku do powrotu na Jasną Stronę. Obi-Wan również nie namawia do tego Anakina. Yoda mówi, że Anakin został pochłonięty przez Vadera. Czyli z założenia nikt mu nie pomoże i pozostanie tak na zawsze. Obi-Wan ma się zmierzyć z Anakinem i go pokonać. Nie ma mu przemawiać do rozsądku.

I w tym momencie pojawiają się po latach właśnie Ulic, Revan, Aayla, Quinlan, Kyp Durron. Nawrócenie Vadera całkowicie traci na wyjątkowości przez nich. Może jeszcze ludzie, których szkolił Luke mają prawo wracać na stronę dobra, jako że trenowali u syna wybrańca. Uber koksa galaktyki. Jednak co z tymi, którzy żyli przed Vaderem?

Wydaje mi się, że kiedyś już to było poruszane na jakimś konwencie, ale możliwe że byłem pijany i nie pamiętam jak dyskusja się w ogóle skończyła, a zainspirował mnie scenariusz kampanii do RPGa którego teraz kończę i jakoś tak chciałem się podzielić z tym spostrzeżeniem ;p

LINK
  • ...

    skywalkerka 2011-04-23 19:52:00

    skywalkerka

    avek

    Rejestracja: 2011-03-17

    Ostatnia wizyta: 2020-06-06

    Skąd:

    Idealny temat na moje ostatnie przemyślenia.
    Otóż Anakin i jego przeznaczenie myślę, że dokonało się dopiero w chwili, kiedy powraca na jasną stronę mocy w "Powrocie Jedi". Był, według mnie, jakby częścią planu nowych Jedi. Bo pod koniec starej republiki niektórzy Jedi byli trochę za bardzo aroganccy. Moc może chciała, aby nowy zakon był lepszy, bardziej doskonalszy. Ale czy taki na pewno był?
    Drugą propozycję podsuwają mi słowa Windu w książce "Zemsta Sithów", który dopuszcza myśl, że może przez te wszystkie lata moc była zbyt jasna. Jak wiadomo ciemność i jasność mają być równe, w końcu to moc jest równością.
    Z każdą propozycją Anakin spełnia przepowiednie.
    A co do tego, że Anakin był wybrańcem... Miał niezwykłe zdolności mechanika, a do tego widział rzeczy nim się wydarzą, dzięki czemu był świetnym pilotem. A że trochę głupi... prosta logika i zasada "Najpierw robię, później myślę", a do tego wielkie EGO. No po prostu zwykły facet.

    LINK
  • hmhm

    Onoma 2011-04-23 20:02:00

    Onoma

    avek

    Rejestracja: 2007-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-01-06

    Skąd: Dołuje

    Kiedy pojawiła się przepowiednia o wybrańcu (mówię o czasie w SW), do parlamentu dostał się zakamuflowany Sith, który od lat zajmował się różnymi przekrętami, przekupstwami, intrygami. Kiedy Anakin wstąpił do Zakonu jako padawan, Sith uzyskał tytuł Kanclerza Republiki, ale wtedy nikt nie wiedział, że był Sithem. Dowiedział się od Jedi o wybrańcu, więc skuszony tym postanowił przeciągnąć go na CSM, aby ostatecznie pokonać Jedi - bo skoro jest taki silny Mocą, to na pewno mu w tym pomoże. Udało się częściowo, Darth Sidious obalił Republikę, wprowadził swoje rządy, zniszczył Zakon Jedi. Ale.... Wybraniec go zdradził, przeszedł na JSM i zakończył istnienie Zakonu Sith, dając (pośrednio) początek Nowemu Zakonowi Jedi. Może w takim sensie był Wybrańcem? Że ostatecznie, dzięki swojemu charakterowi, zniszczył Sithów Bane`a? Tylko, że tu rodzi się pytanie, czemu musiał przy tym niemal zupełnie zniszczyć Jedi? I czemu Sithowie potem jeszcze nieraz się odrodzili (Sithowie Krayta)?

    Tak to widzę.

    LINK
    • ...

      Stele 2011-04-23 20:22:00

      Stele

      avek

      Rejestracja: 2010-01-04

      Ostatnia wizyta: 2019-12-19

      Skąd: Wrocław

      Pół biedy banda Krayta. Mamy jeszcze reborna Palpiego.

      LINK
    • nie

      Bolek 2011-04-23 20:56:00

      Bolek

      avek

      Rejestracja: 2007-03-18

      Ostatnia wizyta: 2025-06-08

      Skąd: Inowrocław

      chodzi mi o spełnienie przepowiedni. Raczej o zmianę w naszym patrzeniu na uniwersum. Nie z in-uniwersowego punktu widzenia.

      Vader był jedynym który przeszedł na jasną stronę. Lucas nie wspomina o żadnym innym. Na tym polega wyjątkowość Vadera.

      LINK
    • ...

      Melethron 2011-04-23 23:19:00

      Melethron

      avek

      Rejestracja: 2009-02-16

      Ostatnia wizyta: 2025-09-11

      Skąd: Court of Gods

      Według źródeł i według mojego gustu: "Sithowie po Darthach Sidiousie i Vaderze to nieprawdziwi Sithowie"

      Co do samego tematu to nie ma mowy o niszczeniu ST przez EU. W czasach powstania ST na pewno nie było planów do aż tak rozbudowanego wszechświata, więc wszystkie wydarzenia "umagiczniono". W celu podtrzymania wielkości ST, również w NT nie prawiono o użytkownikach przechodzących face turn. Wszystko to sprawa magii filmu i kwestii jego zarabiania na siebie, gdyż wiadomo, że po inne źródła ludzie sięgają rzadziej. Biznes.

      LINK
  • ...

    Darth Kasa 2011-04-23 21:42:00

    Darth Kasa

    avek

    Rejestracja: 2009-01-25

    Ostatnia wizyta: 2023-01-20

    Skąd:

    Gorsze jest to, że Luke był kiedyś ostatnim Jedi. No, oczywiście była jeszcze furtka dla Lei. Tymczasem w kanonie mamy obecnie setkę Jedi, którzy przeżyli. To się nie kłóci ze sobą, wiadomo, że Yoda nie mógł mieć pełnych informacji o losach wszystkich członków Zakonu, albo że nawet wiedział o innych, lecz nie uważał, że mogliby przeciwstawić się Imperatorowi. Ale cała magia idzie się walić.

    LINK
    • Poza tym

      Mistrz Seller 2011-04-23 21:46:00

      Mistrz Seller

      avek

      Rejestracja: 2006-11-24

      Ostatnia wizyta: 2022-02-10

      Skąd: Skierniewice

      najczęściej tych Jedi odnajdują sporo po czasie. Nawet jeśli bali się walczyć z Imperium, to gdy Luke budował Nowy zakon mogli by pomóc. A niektórzy odnajdują sie sporo po czasie.

      LINK
      • Re: Poza tym

        Rusis 2011-04-24 00:01:00

        Rusis

        avek

        Rejestracja: 2004-02-28

        Ostatnia wizyta: 2025-09-12

        Skąd: Wrocław

        Tu nie tylko problem jest z Jedi, ale z całym społeczeństwem. Ja mam wrażenie, że lud "odległej galaktyki" cierpi na zbiorczą amnezję. Luke starał się dowiedzieć czegoś o starym Zakonie i miał olbrzymie problemy z uzyskaniem jakichkolwiek informacji. Ja rozumiem, że o wewnętrznej organizacji Zakonu, szczegółowych zasadach itd. przeciętny śmiertelnik mógł nie wiedzieć, ale ogólną wiedzę mieć powinien, jeśli żył jeszcze w czasach Starej Republiki. Szczególnie jeśli miał kontakt z Jedi - a takich ludzi (i przedstawicieli innych ras) w otoczeniu Luke`a było sporo i co? Nikt nie mógł mu pomóc?

        Co do Jedi.. jest pewne wytłumaczenie. Stary Zakon upadł, Luke tworzył nowy.. gdyby w jego tworzenie wmieszali się członkowie starego Zakonu, to mogłoby się niewiele zmienić - mogli chcieć, aby Zakon powstał od nowa, nieskażony skostniałą wizją jaką był przepełniony u swego schyłku.

        LINK
        • ...

          Melethron 2011-04-24 08:01:00

          Melethron

          avek

          Rejestracja: 2009-02-16

          Ostatnia wizyta: 2025-09-11

          Skąd: Court of Gods

          Rusis napisał(a):
          Nikt nie mógł mu pomóc?
          ________

          Oczywistym jest, że wiele ludzi wiedziało kim byli Jedi i jakieś tam ich zwyczaje znali. Myślę jednak, że wieloletnia dyktatura Imperium, strach przed jego siepaczami i nieufność względem starożytnych mistyków, którzy zawiedli w przeszłości, spowodowały, że społeczeństwo nie chciało pomagać chłopakowi z farmy w odtworzeniu Nowego Zakonu Jedi.

          LINK
          • Re: ...

            Rusis 2011-04-24 13:34:00

            Rusis

            avek

            Rejestracja: 2004-02-28

            Ostatnia wizyta: 2025-09-12

            Skąd: Wrocław

            Melethron napisał(a):
            Oczywistym jest, że wiele ludzi wiedziało kim byli Jedi i jakieś tam ich zwyczaje znali. Myślę jednak, że wieloletnia dyktatura Imperium, strach przed jego siepaczami

            Strach przed siepaczami? Ale tu nawet ludzie, którzy nieustannie musieli się ich obawiać z innych powodów (ludzie z czołówki Rebelii) nie byli w stanie mu nic powiedzieć. Ja wiem, że ten background dopisano później, ale obecnie niestety trzeba to łatać własnymi teoriami, ot czymś podobnym do tego co sam w drugiej części posta napisałeś.

            i nieufność względem starożytnych mistyków, którzy zawiedli w przeszłości,

            O, właśnie tego i z tym akurat mogę się zgodzić.

            LINK
  • Re: Czy EU zniszczyło Starą Trylogię?

    Sebastian Kenobi 2011-04-24 09:18:00

    Sebastian Kenobi

    avek

    Rejestracja: 2009-04-12

    Ostatnia wizyta: 2024-09-18

    Skąd: Konarzyce, Łomża

    Bolek napisał(a):
    Gdy Luke trenuje u Yody, ten mówi o Ciemnej Stronie. "Gdy raz na mroczną ścieżkę wejdziesz, do końca będziesz nią podążał".
    ________
    Po prostu autorzy książek, komiksów i gier nie zastanawiali się tak dogłębnie jak fani. Poza działa to tak: podstawowy target czyli dzieci (bo nie oszukujmy się 12-latek to też dziecko) wolą jak główni bohaterowie na koniec wygrywają. Jest dla nich nie do przyjęcia, że taki ktoś może stać się zły.

    LINK
  • ...........

    Elendil 2011-04-24 11:15:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-09-10

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Jeśli chodzi o Sithów, to po Sidiousie i Vaderze nie było już tak naprawdę prawdziwych Sithów, przynajmniej takich w stylu Bane`a. No bo nie można do takich zaliczyć zakonu Krayta, ani wcześniejszych wybryków Caedusa (chyba...). Trochę to naciągane ale ostatecznie jakoś pasuje.

    Anakin jako wybraniec rzeczywiście nie bardzo się sprawdza, no ale niby był przepełniony Mocą na maksa!!!!!111 no i przywrócił równowagę, najpierw niszcząc słaby zakon Jedi, a później ostatniego Bane`owego Sitha, czyli Sidiousa. A chyba o to w tym wszystkim chodziło, a nie o to czy był silniejszy i mądrzejszy od wszystkich innym razem wziętych.

    LINK
  • wydaje mi się

    Bolek 2011-04-24 12:37:00

    Bolek

    avek

    Rejestracja: 2007-03-18

    Ostatnia wizyta: 2025-06-08

    Skąd: Inowrocław

    że nikt nie rozumie o co mi chodzi ;p

    Mi chodzi jedynie o to, że Vader przestał ownić, bo wszyscy zaczęli przechodzić na jasną stronę, kiedy to Vader miał być jednym sithem EVER, który powrócił z mroku.

    LINK
  • ...

    BartekGibek 2011-04-24 12:39:00

    BartekGibek

    avek

    Rejestracja: 2008-07-09

    Ostatnia wizyta: 2022-09-21

    Skąd: Bystrzyca Kłodzka

    Czy niszczy? Trochę może tak, bo parę rzeczy się jednak kłóci. Chociażby to przechodzenie z Ciemnej Strony Mocy na jasną. Chociaż tutaj Revan jest jak najbardziej ok, bo jednak miał amnezję Wybraniec pasuje jeśli chodzi o zniszczenie Sithów. Różnica była w tym czego się spodziewali Jedi, a co stało się naprawdę Chociaż gdyby Anakin nie odciął ręki Windu, to mogłoby to się potoczyć całkiem inaczej. Ale odbudowa Zakonu i następni Sithowie to już w ogóle mi nie leży. Tak odpowiadając na pytanie to zależy co akurat weźmiemy na tapetę. Bo niektóre rzeczy z EU strasznie mieszają, ale inne nieźle świat SW uzupełniają.

    LINK
  • Z tych co mi przychodza na myśl...

    Jax 2011-04-24 16:03:00

    Jax

    avek

    Rejestracja: 2008-12-30

    Ostatnia wizyta: 2020-06-30

    Skąd: Wrocław

    To chyba najwięcej z wyjątkowościa Anakina koliduje niejaki Vos. Balansował między jasną a ciemną stroną tyle, że sam się ledwo w tym mogę połapać i trochę to burzy całą regułę, że jednak te łańcuchy DS trzymają baaardzo mocno. Z drugiej strony obu panów miało dziecko/żonę/rodzinę coś, co budowało więzi, jakich życie w zakonach Sith/Jedi zapewnić nie mogło, więc po prostu obie grupy nie brały tego czynnika pod uwagę. Revan to wiadomo, cały ten reset tożsamości to zupełnie inna sprawa i nie należy stawiać jego nawrócenia na równi z Vaderem. Starkiller... on tak naprawdę chciał tylko być z Juno, i żeby Vader dał mu spokój, nie myślał chyba nigdy o takich absolutach jak to po której stronie mocy jest.

    LINK
  • Chociaż

    Kubasov 2011-05-15 17:43:00

    Kubasov

    avek

    Rejestracja: 2010-12-17

    Ostatnia wizyta: 2016-08-05

    Skąd: Gostyń

    i po Vaderze było wielu, np.:
    Katarn, Zekk itp.

    Dla mnie przepowiednia o Wybrańcu jest trochę zbyt...sztampowa. UberJedi powinien zatrząść Sithem i nie cieszyć się zwycięstwem, jak na Jedi przystało. W Nowym Zakonie są ludzie, którzy wychowali się w rodzinach lub stało się coś innego. Oni rozumieli problemy ludności w przeciwieństwie do starych Jedi, dla których pokój był pojęciem "względnym".
    Anakin/Vader nie rozumiał przeznaczenia i nikt inny też. Zakon Skywalker`a był czymś znacznie lepszym dla Republiki (czasy świetności, ofkors) niż Stary.

    LINK
  • Ciekawe

    Kasis 2011-06-02 14:33:00

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

    Skąd: Rzeszów

    Nigdy tak na nawrócenie Vadera nie patrzyłam. Nie dopatrywałam się tej jego wyjątkowości w „jedynym” powrocie z mrocznej ścieżki w historii. Raczej w tym, że wypełnił przepowiednię, a poza tym był bardzo potężny. Ale coś w tym jest, jeśli spojrzeć jedynie na filmy.
    A może chodzi też o to, jak wielki wpływ na Moc i galaktykę miało to vaderowskie nawrócenie? Inni, owszem, powracali z mrocznej ścieżki, ale ich powroty nie były częścią starej przepowiedni i nie zmieniały „stanu” samej Mocy. Mniej lub bardziej wpływały na losy Galaktyki, ale nie na samą Moc, nie? Może tak na to patrzeć, choć nie wiem, czy trochę nie jest to zbyt naciągane

    Co do wypowiedzi Yody, to przecież nie byłaby to pierwsza istota wciskająca Luke’owi kit Najbardziej logiczne wydaje się to wyjaśnienie, o którym wspomniałeś. Ale może sam Yoda uważał, że nawet taki nawrócony Jedi nie jest już taki czysty i cień Ciemnej Strony Mocy w nim pozostaje na zawsze. Takie mogły być jego własne przekonania ;]

    Jakby co to zawsze jest jeszcze domniemane poczęcie z Mocy. To jest powiedziane w samych filmach i Anakin jest jedynym takim przypadkiem w całym uniwersum. A to podkreśla jego wyjątkowość, nawet jeśli utracił ją przez innych nawróconych w EU.

    LINK
  • A i jeszcze jedno

    Kubasov 2011-06-02 15:05:00

    Kubasov

    avek

    Rejestracja: 2010-12-17

    Ostatnia wizyta: 2016-08-05

    Skąd: Gostyń

    Mnie ojciec zawsze kazał zakładać kalesony, kiedy było poniżej 0 stopni. Wtedy bałem się, że zgodnie z tym, co on mówił dostanę reumatyzmu lub innych choróbsk. W postępowaniu Yody można zauważyć nutę takiego zachowania, ponieważ nie chciał dopuścić, by Luke został poplecznikiem Ciemnej strony. Przestraszył się chłopak Dark Side`a i nakopał Lordom do dupy

    LINK
  • Moje spostrzeżenia

    szopman 2012-03-15 13:44:00

    szopman

    avek

    Rejestracja: 2007-07-05

    Ostatnia wizyta: 2016-05-07

    Skąd:

    Wg. mnie EU niestety mocno zniszczyła filmowe Gwiezdne Wojny.

    1) Anakin / Vader był wybrancem. Miał zniszczyć sithów. I zniszczył. Wypełnił przeznaczenie. A w EU co mamy ? Powracają Sithowie ...
    2) Cały motyw powtórki z rozrywki tzn J. Solo przechodzący na ciemną strone, kolejne imperium itp.
    3) To co zostało wczesniej poruszone. Vader miał byc tym jedynym powracającym na str. dobra ; |
    4) Klonowanie Palpatine`a. To już wgl powinno byc bez komentarza. Powrót Palpatine`a calkowicie jest sprzeczny z przeznaczeniem Anakina z filmów.

    Jedyny książki gwiezdnowojenne jakie uznaje to genialną TRYLOGIE THRAWNA (traktuje je jako Epizody VII-IX) oraz kilka innych książek (Spotkanie na Mimban, Labirynt zla, Przygody Hana Solo oraz Moc wyzwolona).

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..