Będe tutaj umieszczał zdjęcia swoich kostiumów.
Piewszym będzie zbroja szturmowca którą mam ambicje skończyć przed dniami fantastyki.
Jako zapowiedź umieszczam zdjęcia chełmu:
http://img809.imageshack.us/i/zdjcie0252r.jpg/
http://img23.imageshack.us/i/zdjcie0253o.jpg/
http://img715.imageshack.us/i/zdjcie0254.jpg/
http://img683.imageshack.us/i/zdjcie0256x.jpg/
501st może się schować
i 502-gi i 503-ci i 5set każdy aż do 599-go się może schować!
fajne 
Lecz jeśli chcesz, żeby wyglądało jeszcze lepiej zaczekaj na opinię Stele
Gdy zobaczyłem nazwę tematu, spodziewałem się pewnej dziewoi, której nagle zachciało się szyć kiecki. 
Bakara nie jest osamotniony w swoim uwielbieniu do przylepca. Ja uparcie będę wypominał wady tego surowca. Nietrwały i rozciągliwy. Karton skleja się na wikol i wygładza szpachlą. Taśma nigdy nie da ci gładkiej powierzchni ani należytej twardości.
Widać, że to szturmuś. To już coś. Dlaczego jednak jest tak krzywo? Cały hełm zachowuje względnie proporcje, oprócz tego kołnierza. Jak ci się udało go tak krzywo przykleić?
W przeciwieństwie do Bakary, cokolwiek widać na zdjęciu. To też się chwiali.
Nie będę polecał pepakury, bo jakoś nie mogę znaleźć porządnego wzorca zwykłego storma. Albo tak badziewnie zrobione, że skleić nie sposób, albo zbyt uproszczone. A gdy jest coś ładnego, to każą sobie za to płacić...
Master >> możesz spokojnie odmieniać moją ksywkę, jak każde inne męskie nazwisko. ).gif)
Stele napisał(a):
Master >> możesz spokojnie odmieniać moją ksywkę, jak każde inne męskie nazwisko.
________
Właśnie tak pisałem... pisałem... pisałem... i natrafiłem na twojego nicka Nie miałem pewności, czy się odmienia, więc pozostawiłem w wersji pierwotnej
Jest w pełni proporcjonalny, można go zakłądać nagłowe, przez oczy wszystko widać, bo są tam wsadzone szkiełka od okólarów słonecznych.
A ta krzywizna na dole, tam gdzie usta, została już poprawiona, wystaczyło przyciąć .gif)
, a kołnieża niema, to szyja, bo hełm jest na takiej bakielitowej głowie, co na niej peruki są
No domyślam się, że na głowę wchodzi. W końcu do tego służy. Skalowanie do obwodu głowy byłoby właśnie największym problemem pepakurowego hełmu.
Kołnierz... trochę źle się wyraziłem. Chodziło mi o tą rurę, biegnącą dookoła dołu hełmu. Skoro poprawiłeś, to dobrze. Mogłeś to zrobić przed wstawieniem fot. Poprawiłoby wrażenie.
Miałem kiedyś taką samą lampkę.
Stele napisał(a):
Widać, że to szturmuś. To już coś.
________
Właśnie, najważniejsze, że szturmuś. Jednak może odpuść sobie tegoroczne Dni Fantastyki i zajmij się robieniem szturmusia z kartonu
Chcesz banneru, buttonu, loga, topu czy layoutu? Napisz na GG 42918822. Na prawdę niskie ceny
Jakby co, to raczej na odwrót.
A autor wątku raczej się nie przykłada. Trochę pracy i wszystko byłoby równiejsze, symetryczne i bardziej kształtne, do tego akurat nie trzeba talentu, tylko poświęcenia kilkunastu minut więcej, o ile takie plastyczne beztalencie jak ja może coś doradzić.
troche wydaje mi się że zły na tą rurke materiał wybrałem.
Będe tutaj umieszczał rysnuki żeby drugiego tematu nie robić niepotrzebnie.
Wersjaw trakcie, (tylko nie czepiajcie się blastera, bronie narazie kiepsko mi wychodzą ;p )
http://imageshack.us/photo/my-images/717/cci2011051900000.png/
Wersja pokolorowana ( też niechlujnie, no wybaczcie, pisaki sie są moją mocną srtoną )
http://imageshack.us/photo/my-images/811/cci2011051900001.png/
Dodam jeszcze tylko, że owy rysunek był zrobiony na szybko w 15, z pokolorowaniem może 20, co usprawiedliwia jego `` roztrzepanie ``,
pozatym, jesto to karykatura.
http://teodorro69.deviantart.com/
Zapraszam na mojego DaeviantArta, kiedy tylko będzie przypływ natchnienia, pojawi się tam coś nowego,
póki co 2 rysunki
mógłby mi ktoś powiedzieć jak się coś takiego robi? też chce sobie zrobić
Wymierzasz swój czerep, żeby z pewnością się zmieścił. Dodajesz trochę zapasu dla bezpieczeństwa. Ukończony dzwon i tak można, a nawet powinno się wypiankować, więc nie obawiaj się o latanie hełmu. Według uzyskanych wymiarów tworzysz gliniane/gipsowe/z balonika (tu ponoć takie było i jakoś wyszło...) kopyto. Dodajesz trochę przestrzeni przy nosie i ustach, żeby się w tym nie udusić. Teraz bierzesz kilka kilo papieru gazetowego, wikolu, szpachlówki i zaczynasz kształtować bryłę. Dodajesz detale, ponownie szpachlujesz, dużo szlifowania, ewentualne poprawki, farba, lakier, szybki na wizjer i hełm gotowy. Wymiarów to nie ma i nie wygląda przepięknie, ale domowymi metodami raczej lepszego nie stworzysz.
Po roku nie obecności na mój kanał na YT trafia kolejna przeróbka, tym razem Poranek kojota.
Na moim kanale znajdują się też kolejne części tej nad wyraz długiej przeróbki.
Życzę miłego oglądania, komentarze mile widziane .
http://www.youtube.com/watch?v=RImokTTwQSo
Ale się pod koniec wakacji rozkręciłem z tymi przeróbkami
Tym razem coś lekkiego: http://www.youtube.com/watch?v=wQPiBRLVBIs
Komentarze mile widziane
