Nie mam ci przecież niczego za złe ani też nie mam tutaj zamiaru wywoływać wojny fanboyów różnych serii. Po prostu ubodło mnie to, że tak lekko porównałeś sobie Skyrima do klona Falloutów, a już mówie dlaczego. Bo o ile całą serie F bardzo szanuje i zjadły mi niemało z życia to jasnym jest, że jeśli chodzi o mechanikę i rozgrywkę `nowych` Falloutów to jest to jawny klon TES. I nie ma w tym nic złego(No zależy dla kogo, wielu to bardzo nie odpowiada, ale nie o tym tutaj przecież). Zauważ, że seria The Elder Scrolls pozostaje w praktycznie niezmienionej formie od Morrowinda i nie da sie zaprzeczyć, że F3D to po prostu chamsko wyjęte jedno uniwersum i osadzone na silniku i piaskownicowym koncepcie innej gry.(Nie twierdze, że TES to pierwsze piaskownice, chociaż już druga cześć była takim sandboxem na swoje czasy, dokładnie chyba 97`). Kiedy pierwszy raz odpalałem F3 miałem wrażenie, że to jakiś mod do Obliviona Więc przyznasz, że przyrównywanie Skyrima do klona Fallouta jest troche nie na miejscu w sytuacji w której panowie z Bethesdy wypracowują markę i swój styl rozgrywki sandboxowej od 18 lat(Minimum 10 bo Morrowind był przełomem, temu nikt nie zaprzeczy).
Aczkolwiek fakt faktem, że pierwsze Fallouty były niezwykłe nawet dla mnie który pierwszy raz miałem z nimi styczność dopiero koło 2006 i nie mam problemów ze zrozumieniem, że ktoś może je w swojej hierarchii stawiać wyżej niż serie TES. Może gdybym był starszy miałbym tak samo?
Od siebie dodam, że życzę miłej rozgrywki i eksploracji świata Nordów, mam nadzieję, że może się bardziej przekonasz Chociaż jeśli największe wrażenie zrobiły smoki to przewiduję, że niedługo sobie pograsz bo za którymś razem staje się to już niezwykle nudne.
I chociaż sam niezwykłym sentymentem darzę całą serię, szczególnie Morrowinda, który zjadł mi tyle czasu za dzieciaka, to aż takiego zachwytu nad Skyrimem nie jestem w stanie pojąć, a wręcz widzę pewne duże wady względem starszych części które wynikają najpewniej z ogólnej ewolucji gier video nie w kierunku który mi osobiście najbardziej by odpowiadał.
PS. Nazwiesz go lolem, a może to gwiezdny myśliwiec type TIE?