sesję :/

czemu w środku tygodnia? Rozumiałbym w piątek, ale w środę?

"Piętro dla palących" przeczytałem "pier*ol palących"

Pracujące nerdy pozdrawiają środę.

Przedzaliczenioweiprzedsesjowe też ;f

No to chyba będzie "les party" bo chopoky pracują...

Nie mam nic przeciwko baunsom, ale ta środa ewidentnie odpada.
I ogólnie preferuję weekendy na balety

na bok, ale po prawdzie to sam bym gdzieś wyskoczył.

W temacie nie siedzę ale najprawdopodobniej ta cała owca w weekend też jest otwarta, co więc myślicie o przeniesieniu imprezy w przód o jakieś 2-3 dni?

Na browarsena w piątek już się i tak z Burzolem umawiałem. Więc zawsze można się zgadać większą ekipą.

co mogę iść i w środę i w weekend o ile faktycznie się coś odbędzie.

Moja propozycja, jako że wszystkich nie zadowolimy a większość jest za sobotą to moja propozycja brzmi:
Czas: Sobota 20:00
Miejsce: (jak panny chcą tańczyć to już niech będzie) Czarna Owca
Temat: cokolwiek

Co wy na to?

Beton się nie wypowiedział, wobec tego niech opinia Zaxa, Chmiela i Harpika będzie prawomocna.

Harpoon napisał:
Żarty na bok, ale po prawdzie to sam bym gdzieś wyskoczył.

Zatem zbierzmy wszystkie fakty. Ponieważ większości pasuje w sobotę, zatem... bawimy się w SOBOTĘ (22 stycznia)! <oklaski>
godzina: 20
miejsce: tutaj padła propozycja ze strony Tori - Amore el Tropico, wg jej słów nazwa jest zmyłkowa a knajpa rockowa, piwo za piątkę, można podrzucić DJowi własną muzykę.

No to co? Zgłaszać się, kto chętny.

Adres knajpy Ratajczaka 26/2.

Jak się ubieracie? :O

Wygodnie .

Tu macie adres, co by się polansić na fejsie i rozpropagować naszą imprezę

http://www.facebook.com/event.php?eid=157716657610653&ref=notif¬if_t=event_wall#!/event.php?eid=157716657610653

Niech ktoś zaprosi Brencza

Z tego miejsca mistrz gry pragnie podziękować silnej ekipie, która przeszła arcytrudnego questa na wczorajszej sesji w Dungeons & Dragons. W wyniku tytanicznego trudu, całej drużynie udało się wykonać wszystkie zadania i awansować na kolejne levele. Oklaski, owacje, ukłony!

Wpisując się w popularny trend, pragnę podziękować każdemu z osobna:

-Death- za słuszną i zacną inicjatywę sobotniej sesji oraz frytki (678 exp);
-Tori- za wybór `knajpy z parkietem`;> i zaginięcie późną nocą (601 exp);
-Harpoonowi- za zaśnięcie i dużą odporność na magię (616 exp);
-Burzolowi- za tzw. męski chichot, baunsy na parkiecie i quest kebabowy (680 exp);
-Striderowi- za poboczny quest na Ratajach i Jeżycach oraz odnalezienie potwora w lesie (650 exp);
-Zaxowi- za wytropienie Lewiatana*, znalezienie jamy z potionami, tańce i quest kebabowy (710 exp);

Jesio raz - dankeszyn i uściski. Było naprawdę klawo!
BTW Następnym razem proponuję zmienić system na Zew Cthulhu.

Pozdrawiam,
Mistrz Gry

* Lewiatan jest legendarnym potworem morskim i jego imię wcale, a wcale nie należy mylić ze sklepem ogólnospożywczym otwartym do późnego wieczora!

Dzięki wszystkim było zacnie! Questy poboczne jak i inne wątki fabularne były wybitne, potiony dodawały mocy... Jakim cudem ja się na ratajach znalazłem?! Jeden z tych dni po których pierwszą myślą jaka przychodzi nazajutrz jest "What the frak just happened?" A potem na twarz wpływa błogi uśmiech

bardzo wielkie podziękowania dla wszystkich uczestników wczorajszego nocnego wypadu,było fantastycznie.
A co do larpa,daliśmy radę chociaż było blisko do uśmiercenia nas przez dwa samotne enty,ale wiadomo w wielkim lesie nie ma żartów.
Myślę że następne spotkanie śmiało możemy organizować 19 lutego aby każdemu pasowało.
I co najważniejsze znalazłem odpowiednia pieczarę na kolejne questy,tak wiec niech nasz mistrz będzie gotowy.
Jeszcze raz dzięki wszystkim.

Formuła imprezy się sprawdziła, niech żałuje, kto nie był! Wprawdzie w "Amore del Tropico" wiało nudą i grano depresyjną muzę, ale już w Kultowej było faaajnie. Trochę jestem niepocieszona brakiem Lady GaGi podczas rockoteki, no ale nie można mieć wszystkiego
Zaxiu znalazł nową pieczarę na LARPa, a ja - w biegu po złote frytki - kolejny warty odwiedzenia pub. Ale to jeszcze dużo czasu.
Jak najbardziej jestem za 19 lutego, bliżej terminu znowu zaczniemy nerdowską nagonkę.

Dzięki wszystkim i mam nadzieję, że następnym razem będzie nas jeszcze więcej, a impreza będzie jeszcze lepsza

19 lutego to dobry termin. Bo 12 chciałem być w domu.

Dance All Night Long 2.0 nadchodzi spokojnym krokiem ale coś czuję, że trzeba by zacząć już kombinować. Powiedzmy sobie szczerze, ostatnio mieliśmy fuksa, że się do Kultowej wcisnęliśmy tak więc tym razem można by zawczasu ustalić pewne miejsce i zarezerwować jakiś stolik.

Czemu? Wszak pop to ogromny gatunek muzyczny - nie tylko Lady Nadwaga i Dioda.
A może to dream pop spod znaku Cocteau Twins? Synth pop Depeche Mode albo New Order? ;f

Jestem za Johnny Rocker`em.

Ja też jestem za Johnny Rocker`em. Pop miewa swoje bardzo apetyczne odsłony

Wystrój mi się podoba:
http://johnnyrocker.pl/imgGaleria/1/d/babirecki_pl_063_pop.jpg

Menu też wygląda spoko (drink Big Lebowski i Black Sabbath! ), cenowo nie jest najgorzej...

Idźmy tam!

I cóż, panie Strider? Kobiety idą do Johnny`ego Rockera. Będziesz dalej oponował?

to zarezerwujmy. Nie chce mi się błądzić po mieście w poszukiwaniu fajnej imprezy :]

Jak chcecie. Ktoś ma pomysł jak to logistycznie rozwiązać?

W sobotę jest chyba normalne spotkanie. Przychodzimy, dajemy po 5 i rezerwujemy stolik.

-Operacja D.A.N.L. - Odprawa

Faza I - Stolik
Cel - Zajęcie stolika
Lokalizacja - Johnny Rocker, ul. Wielka 9
Data rozpoczęcia - 19 luty 2011
Godzina rozpoczęcia - 1700 Zulu
Uwagi - Misja dla ochotników, godzina rozpoczęcia może ulec zmianie z powodu godziny rozpoczęcia fazy II.
Zadeklarowani agenci:
- Death
- Burzol
- Strid

Faza II - Właściwa operacja
Cel - Impreza
Lokalizacja - Johnny Rocker, ul. Wielka 9
Data rozpoczęcia - 19 luty 2011
Godzina rozpoczęcia - 2200 Zulu
Uwagi - Właściwa impreza pod nazwą "We will rock You" rozpoczyna się o 22:00 jednak zachęcamy wszystkich agentów do stawienia się wcześniej w celu wsparcia agentów biorących udział w fazie I.

Uwagi ogólne - Więcej informacji na temat lokalizacji:
http://www.johnnyrocker.pl/

Jako pomysłodawca i koordynator fazy wstępnej, znanej także pod nazwą fazy pierwszej, pragnę dodać do uwag następującą klauzulę: "zgodnie z sugestią agenta Harpoona postaramy się o spokojny charakter tej fazy, w celu zachowania sił na operację właściwą".

Poza tym wszystko pięknie, sierżancie Strider, spisałeś się!

p.s. Strona wydarzenia już na fejsie.

Za każdym razem, kiedy czytam tytuł tego wątka, czuję się niemal wezwany do tablicy!

A przecież już niejednokrotne wywiązywałem się z tego zawołania wręcz na medal! Tylko że w Bydgoszczy... Mnie się wydaje, że tego typu akcja nam się tutaj udaje bardzo często. Nie wiem, w czym problem, wystarczy pociąg do Bydgoszczy i sukces murowany

Zapraszamy do Kubryka! ;D

I tak oto już przy drugim podejściu skończyły się nam, w tym nudnym jak p***a mieście, sensowne miejscówki do densingu. Cztery kluby, w każdym coś nie tak, dupa to mi tak od tego łażenia odmarzła, że dzisiaj rozpaczliwie leczę się z przeziębienia przed jutrzejszym koncertem (wszystko przez Burzola, bo nie chciał stanąć bliżej).
Fot już raczej dzisiaj nie wrzucę, będą najwcześniej we wtorek, bo jadę do Deva odzyskać moją kurtkę.

Program działań na najbliższe miesiące:
------------
NERD`S PARTY III - marzec, konwent Pyrkon 2011
NERD`S PARTY IV - kwiecień, Od Zmierzchu do Świtu, Wrocław (zamierzamy przy okazji zintegrować się z miejscowymi geekami)
NERD`S PARTY V - maj, Kubryk, Bydgoszcz (integracja z hiszpańskimi dziewczynami)

śląsk górny nie chcecie przyjechać, odwiedzić i ddać hołd i gungańskiej mocnej popić.

http://img27.imageshack.us/img27/563/smileeu.jpg

Macie focie

Czas odświeżyć temat. W tym miesiącu jest szansa na imprezę wyjazdową do Wrocławia, integrację (a nawet nocleg!) z miejscowymi geekami. W sumie jedyny termin jaki nam został to 16/17 kwietnia, bo potem są święta. Czyli byśmy jechali w miarę rano w sobotę, spotkanie wrocławskie, potem densy w "Od zmierzchu do świtu" (rock&metal, lepszej knajpy nie ma w tym kraju), potem ewentualny powrót nocą lub przekimka u gościnnych tubylców, kto może/chce i ma odpowiednie znajomości

Wstępne rozeznanie: kto chce jechać? Wpisywać się.

Zawsze jak stać mnie na wyjazd do trzeba wybierać między dwoma imprezami. Na razie się nie deklaruje na żadną z opcji czekam na decyzje reszty, gdzie Poznań się wybiera.

Panie i Panowie! Wielkopolanie i Wrocławianie!

Niniejszym wesoła ekipa nerdów robi najazd na stolicę Dolnego Śląska. W planach na pewno wizyta na spotkaniu lokalnych fanów i impreza w Zmierzchu. Szczegóły dogadamy albo w najbliższą sobotę albo jakoś przez neta. Zaraz założę stosowne wydarzenie na mordkozbiorku. Są duże szanse, że tym razem event wypali! Ponoć wpadną goście z Legnicy, będzie okazja porozmawiać sobie o akcji JP na 100% he he he...