Must read

Krótka, zamknięta seria, o "świeżo upieczonym" Vejda (ogarniacie grę słowną ? ). O jego rozterkach, i pierwszych zadaniach tej kultowej postaci ... oby nie skopali Czekam !

ciekawszą serię z innego okresu

Świetny scenarzysta + świetny temat na komiks + okropny rysownik.

Ciekawe co z tego wyjdzie.

komiksy ze SW wcześniej rysował Rick Leonardi, bo zapomniałem?

Mam nadzieję, że nasz ulubiony scenarzysta nie spieprzy tego komiksu. W swoich ostatnich produkcjach pokazał, że stracił panowanie nad swoją wyobraźnią. A, że z Vadera lubił robić melepetę, który obrywa tęgie baty, dlatego boję się o niego. Dobrze, że nowy szefu LA w porę zastopował Blackmana.

http://starwars.wikia.com/wiki/Star_Wars:_Darth_Vader_and_the_Lost_Command_2
Mamy więc i zapowiedź części drugiej.

ładna ta okładka

Drugi zeszyt opisujący teoretycznie największą porażkę Mrocznego Lorda.

Vader dowodzi! Vader w rozsypce! Darth Vader nasila ataki, gdy jego inwazja na mgławicę duchów napotyka na silny opór. Ale kiedy odważna piękność oferuje swą pomoc w podboju systemu, wizje, tego jak mogło wyglądać jego życie, gdyby nie zdradził Jedi i jeśli Padme nadal by żyła, wpływają na decyzje mrocznego Lorda.
To Darth Vader, najmroczniejszy Lord Sithów, oraz jego najlepsze i najgorsze strony! Historia napisana przez twórcę The Force Unleashed, Hadena Blackmana oraz autora rysunków do Aliens vs Predator, Ricka Leonardi! Ten tytuł wprowadza wydawnictwo Dark Horse w dwudziestą rocznicę wydawania komiksów Star Wars.
Scenariusz Haden Blackman, rysunki Rick Leonardi, tusz Dan Green, kolory Wes Dzioba, okładka Tsuneo Sanda.
Premiera: luty 2011.

http://starwars.wikia.com/wiki/Star_Wars:_Darth_Vader_and_the_Lost_Command_2

Czyli zajawka na temat środkowej części tej miniserii.

Nawiedzany przez powtarzające się wizje tego, jak jego życie z Padmé mogłoby wyglądać, gdyby nie uległ ciemnej stronie i prowadzony przez tajemniczą kapłankę z Mgławicy Ducha, Vader i jego oddziały zostają uwikłani w fatalną bitwę.
Co gorsza, zacięte walki nie przybliżają Vadera do zlokalizowania zaginionego syna Moffa Tarkina, ale narażają go na niebezpieczeństwo ze strony zdrajcy!
Scenariusz Haden Blackman, rysunki Rick Leonardi, tusz Dan Green, kolory Wes Dzioba, okładka Tsuneo Sanda.
Premiera: marzec 2011.

http://starwars.wikia.com/wiki/Star_Wars:_Darth_Vader_and_the_Lost_Command_3

Szkoda, że to kolejna seria, która będzie miała 5 części (nie 4 ani 6), dlatego nie będzie dało się jej zamieścić ani w SWK-WS, ani w Extra... :/

bardzo ciekaw jakie będą rysunki w tym komiksie

Na oficjalnej zamieszczono kilka plansz do pierwszego odcinka miniserii Vaderze.

http://starwars.com/vault/books/vadercommand/index.html

Ciemny Koń zamiescił przykładowe plansze także u siebie:
http://www.darkhorse.com/Comics/Previews/18-415?page=0
http://www.darkhorse.com/Comics/Previews/17-937?page=0

Nienawidzę Hadena Blackmana. Nie, to nie dotyczy w ogóle tego komiksu, ale wciąż nie mogę zapomnieć zrujnowania postaci Dartha Vadera w grach TFU 1 i 2.

Zaś co do Ostatniego Rozkazu. Historia zaczyna się nawet obiecująco: zaginiony syn Tarkina, młode Imperium w ataku, chwała Legionu 501-go i Darth Vader w mrocznej misji. Do scenariusza nie mam póki co żadnych uwag.

Natomiast rysunki...są złe. Pierwszym i podstawowym wymaganiem do zrobienia dobrego komiksu o Vaderze jest...znalezienie rysownika, który potrafi narysować Dartha Vadera. Rick Leonardi nie potrafi. Nie wiem czy kiedykolwiek w ogóle widział filmy, żeby mieć jakąś wizję jak Mroczny Lord wygląda. Proporcje, maska, wszystko jest powykrzywiane, miejscami nawet postura. I to nie jest styl, bo pozostałe postaci wyglądają w miarę normalnie, natomiast na głównego bohatera nie da się patrzeć.

Zatem tak, całkiem niezłe. Ale to jest bardzo brzydki komiks.

Vader znowu trafił w ręce Hadena. Boję się, że pociągnie trend z TFU i zrobi z niego żałosnego melepetę, a przecież kiedyś był takim dobrym scenarzystą. Komiks jak na razie daje radę. Podobał mi się początek z początek spoilera wizją alternatywnej przyszłości i składaniem Vadera. koniec spoilera Jak już pisano, pewnie był w komorze hiperbarycznej.[/spoiler] U Sidka był troszku niesforny, ale to dobrze. [spoiler]Zaskoczyli mnie wspomnieniem Otavonu, ale wszak to też wyszło spod pióra Blackmana. Potem było już gorzej, bo tylko początek spoilera było śnieżne naparzanie koniec spoilera, które temu rysownikowi niezbyt wychodzi, ale to i tak nie może się równać z tym co robił z Vaderem. W każdym kadrze jego hełm wyglądał inaczej. Reszta też jakoś powykrzywiana. Jak chcą robić komiks z Vaderem w roli głównej to przydałby się rysownik, który potrafi go rysować. Końcówka troszkę mnie zawiodła.

Vader jak z pierwszych Marveli, dla mnie to dyskredytuje ten komiks totalnie. Poza tym ten komiks czyta się w 5 minut, a przecież nie o to chodzi...

Graficznie niestety komiks koszmarny, już nawet marvele wyglądały lepiej. Nie mogli zatrudnić jakiegoś lepszego rysownika.
Scenariusz daje radę, ma w sobie potencjał na naprawdę dobrą historię.
Pierwsza strona komiksy bardzo mi się spodobała szczególnie senna wizja alternatywnej historii Vadera.

Kilka plansz do drugiej części.

http://www.darkhorse.com/Comics/17-938/Star-Wars-Darth-Vader-and-the-Lost-Command-2

Zapowiedź dwóch zeszytów kończących jedną z wielu przygód Vadera.

Darth Vader and the Lost Command # 4(5) - zapowiedź

Zamach na życie Vadera pozostawia go i garstkę wiernych mu żołnierzy uwięzionych na opuszczonej planecie. Pomimo niebezpiecznego środowiska, w który się znaleźli oraz ataków tajemniczego wroga, Vader nie porzuci swoich obowiązków.
Ale co jeśli powód jego misji zostanie zanegowany? I co dla przyszłości Vadera oznaczają wizje dotyczące Padme?
Scenariusz Haden Blackman, rysunki Rick Leonardi, tusz Dan Green, kolory Wes Dzioba, okładka Tsuneo Sanda.
Premiera: kwiecień 2011.

http://starwars.wikia.com/wiki/Star_Wars:_Darth_Vader_and_the_Lost_Command_4

Darth Vader and the Lost Command # 5(5) - zapowiedź

Ostateczna bitwa z rebeliantami przynosi rozwiązanie tajemnicy syna Moffa Tarkina.
Darth Vader rozwiązuje całą misję w sposób jaki tylko on, mroczny Lord Sith, potrafi!
Scenariusz Haden Blackman, rysunki Rick Leonardi, tusz Dan Green, kolory Wes Dzioba, okładka Tsuneo Sanda.
Premiera: maj 2011.

http://starwars.wikia.com/wiki/Star_Wars:_Darth_Vader_and_the_Lost_Command_5

Nie ukrywam, że byłem entuzjastycznie nastawiony do tego komiksu, pomimo że do jego tworzenia przydzielono koszmarnego rysownika i scenarzystę, który kiedyś był dla mnie geniuszem, ale po TFU już nawet nie wiem co o nim sądzić. Miałem nadzieje, że wróci do formy, którą miał pisząc scenariusz do Jabiim... no ale po pierwszym numerze mówię: nie wrócił.

No i jak to wyszło? Oczywiście, że średnio. Pierwsze strony są naprawdę świetne. Wizja alternatywnej rzeczywistości przez Vadera jest naprawdę zacna, podobnie jak kontrolna wizyta u robota medycznego. ;p Później też fajnie, bo pojawia się motyw syna Tarkina, ale... na tym się kończy. Później jest klasyczna rozpierducha, która niczym się nie wyróżnia spośród dziesiątek innych, które widzieliśmy w komiksach. Zakończenie też niezbyt porywające.

No ale to na razie pierwszy numer, może później będzie nieco bardziej interesująco. Szczególnie czekam na więcej alternatywnych wizji Vadera.

A rysunki oczywiście są paskudne. Najgorzej chyba wyszedł Palpatine. Sam Vader też jest słabiutko narysowany. Nie wiem po co w ogóle takich rysowników się zatrudnia.

5/10.

kilka wybranych plansz do części trzeciej.

http://www.darkhorse.com/Comics/17-939/Star-Wars-Darth-Vader-and-the-Lost-Command-3

Jest ktoś może w posiadaniu DVatLC #3, bo coś moi malezyjscy pośrednicy jakoś się nie spisują?

http://www.darkhorse.com/Comics/Previews/17-940?page=0
I kolejny preview. BTW można jakoś scalić moje posty, by nie było spamu z mojej strony?

Widzę, że nikt nie chce uporządkować moje posty, ale cóż...
W komiksie stało to czego się obawiałem. Otóż Hayden znowu zrobił z Vadera melepetę. W komentarzu do tego zeszytu napisałem, że na szczęście nic się w tej serii nie dzieje, bo mogłoby to wyglądać jak inne produkcje Blackmana. Niestety wykrakałem. Hayden pokazał, że tylko on potrafi tak spieprzyć postać Vadera. początek spoilera Okazało się, że Scout Trooperzy byli zdrajcami i spróbowali dokonać zamachu na życie Mrocznego Lorda. Kiedy ten się rozprawił z oponentami okazało się, że Saro zniknęła i ktoś podłożył bomby w Niszczycielu. Uciekając kanonierką Vader zabrał ze sobą kilku klonów. Awaryjne lądowanie przeżył tylko on i kilku sierżantów. Nie wiadomo jakim cudem rozbili się niedaleko miejsca egzekucji imperiali, które okazało się zasadzką paskudnych rebeluchów. Jak to się stało, że mając do dyspozycji powierzchnię całej planety rozbili się akurat tam gdzie chcieli powstańcy? Nie wiem... Tam go w każdym razie nieźle pogruchotali. Najpierw z użyciem karabinów blasterowych, potem miotaczy ognia, a na deser potraktowali go wiązką ogłuszającą. Potem obudził się z maską tlenową, skuty w jakiejś celi zdany na łaskę i niełaskę Garroche`a, który przeszedł na stronę Atoańczyków... koniec spoilera Jak widzicie Hayden jest w formie. Na szczęście jest to jego ostatnie dzieło.

Kilka wybranych plansz do ostatniej części Darth Vader and the Lost Command.

http://starwars.com/vault/books/vadercommand_preview/index.html

Slaba seria. Nie trafiła do mnie nijak.

Ale oczekiwalem (Blackman) czegos gorszego, wiec niech bedzie ze `ujdzie`...

Słaba seria, nijakie zakończenie, ale po autorze spodziewałem się czegoś gorszego, więc jakoś to przeżyję.
Tylko szkoda, że ten komiks jest tak właściwie o niczym. Ot sobie Vader poleciał na misję i otarł się o śmierć w jej trakcie z zyliard razy. Potem miał jakieś tam zwidy i robił za chłopca do bicia, ale końcówka mnie rozwialiła. Chciał początek spoilera się zabić, ale nie wyszło. koniec spoilera