TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Blogowisko

Dopalacze

Young Grace 2010-10-01 19:22:00

Young Grace

avek

Rejestracja: 2008-12-24

Ostatnia wizyta: 2013-07-23

Skąd: capital city

No cóż, długo mnie w tym miejscu nie było, również dlatego, że udzielałam się na moim anglojęzycznym blogu. Dziś zamierzam wydać swoją krótką opinię na temat dopalaczy, o których ostatnio tak dużo się mówi.

Generalnie uważam, że dopalacze powinno się jak najszybciej zdelegalizować. To są po prostu narkotyki, tak samo jak marihuana. Tyle, że dopalacze są jeszcze bardziej niebezpieczne, bo lekarze prawie nic nie wiedzą o składzie danej "soli" lub "piguły" i nie potrafią przywrócić do stanu używalności ludzi, którzy zatruli się tymi substancjami, a raczej mieszaninami substancji.
Słyszałam przerażające opowieści ludzi zażywających dopalacze. To byli, lub nawet są, zwyczajni, dobrzy ludzie, którzy zniszczyli sobie życie używkami!
To nie są nieszkodliwe cukierki. To narkotyki.

Wiem, że mój tekst może się niektórym Bastionowiczom nie spodobać, ale to tylko moja opinia, nic więcej. I tak nie zmienię świata.

LINK
  • ...

    Stele 2010-10-01 20:40:00

    Stele

    avek

    Rejestracja: 2010-01-04

    Ostatnia wizyta: 2019-12-19

    Skąd: Wrocław

    Z delegalizacją jest ten problem, że są to tysiące różnych mieszanek ziołowych i nie tylko. Skodyfikowanie tego wszystkiego, zajęłoby lata. W tym czasie wymyślą setki kolejnych halucynogennych proszków nie zawierających zakazanych substancji i nic się nie zmieni, poza tym, że komisja nowelizująca ustawę wyssie trochę grosza z budżetu.

    Do mieszczących się w dopalaczach ziółek dałem się nakłonić raz. Było mieszanie. Kilkugodzinne strucie organizmu połączone z gwiezdnowojennymi halunami. Nie powtarzałem już więcej takich "zabaw". Wszystkie substancje psychoaktywne mają kilka faz działania. W większości przypadków raptem połowa jest przyjemna dla zażywającego. Ostatecznie jedynym co się zmieniło, jest zawartość portfela. Jak dla mnie, nijak się to nie kalkuluje.

    LINK
  • ...

    Jango Skirata 2010-10-01 20:44:00

    Jango Skirata

    avek

    Rejestracja: 2009-03-27

    Ostatnia wizyta: 2013-08-21

    Skąd:

    Według mnie powinno się każdego sprzedającego takie świństwo wrzucić do więzienia na parę latek i nie bawić się w sprawdzanie składu. Narkotyki to narkotyki.

    LINK
  • Heh

    Prezi 2010-10-01 22:31:00

    Prezi

    avek

    Rejestracja: 2006-06-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-18

    Skąd: Ułan Bator

    Delegalizacja byłaby najlepszym sposobem, a także aresztowanie sprzedawców dopalaczy. Niech najlepiej szybko zrobią z tym porządek, bo świra można dostać od tego wszędobylskiego dziamolenia o dopalaczach. Jak zlikwidują zagrożenie to się być może wyciszy.

    LINK
  • Hm

    Matek 2010-10-01 23:00:00

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    Zaraz się na mnie znowu rzucą jacyś obrońcy moralności, ale co mi tam. Jarałem GTS i inne pierdoły jeszcze tego lata. Nie często, ale zdarzyło się w wakacje, że nawet po 3-4 razy w miesiącu. Ktoś powie że mało, ktoś że o 3-4 razy za dużo. Szczerze, zwisa mi negatywna opinia o tym, ALE tak - uważam że powinni to zdelegalizować. Czemu ? Skoro sam to jarałem, i uważam, że wszystko jest dla ludzi ? No cóż, ludzie są głupi. Bachory są popierdzielone i łatwo na nie wpłynąć. Ludzie inteligentni, o silnej psychice według mnie powinni mieć dostęp do marihuany i wielu innych używek. Jednak cierpimy przez to, że ogół ludzi to debile.

    Young Grace - bardzo mądrze prawisz, w Twoim wieku (sorry jeśli się mylę, ale coś mi się wydaje, że gdzieś tam pisałaś że jestes w wieku wczesno-gimnazjalnym ?) byłem chyba podobny do Ciebie. Miałem swoje zdanie, i uważałem się za bardzo błyskotliwego, i mimo niewielkiego doświadczenia w wielu sprawach, poczuwałem się do pisania swego zdania do zinów w stylu Action-Mag, na forach itp. Powiedz sama - ile tej trawki albo dopalaczy w życiu wypaliłaś, że się wypowiadasz ? Bo ja dużo. (czego wcale nie uważam za coś, co sprawia że jestem cool - mówię tak tylko, bo mam doświadczenie aby polemizować na dany temat, a czy Ty je masz ? Czemu nazywasz marihuanę narkotykiem ?)

    Marihuana dla mnie nie jest dragiem. Wiesz co jest ? Nikotyna. To jest koszmar mojego życia. Chociaż właśnie rzucam po raz 2 w życiu - i jak widać po sygnie - już 9 tygodni Fajki jest trudno odstawić, a nie zajarać trawki ? Łatwiej niż nie wypić piwka (na zimne piwko mam ochotę w upalne lato wieczorem, nawet jeśli siedzę sam w domu, i czasem sobie pozwolę. A łapać buchy w samotności ? Neeee, dzieki. Nie palę, jak nie mam okazji i tyle.)

    Tak jak mówię - WSZYSTKO JEST DLA LUDZI. Ale co z tego, że ja + (przykładowo) 2 miliony ludzi w tym kraju zajara gdy ma ochotę i to w ilościach normalnych, gdy jest dobra okazja, podczas gdy 20 milionów skretyniałych "maczo" 13-latków jara codziennie by być cool ? Tak, wtedy TO JEST NIEBEZPIECZNE. Bo uzależniają się PSYCHICZNIE. Nie mają hobby, marnują czas i robią sobie krzywdę. Nie znają innej rozrywki, więc zrobią wszystko za bucha. Okradną kogoś itp. Bo to idioci. Ale zakaż im trawki, odbierz im źródło - znajdą coś innego durnego do zabijania czasu. Np dmuchanie żab, i wciąganie gazu do zapalniczek. Mądry człowiek zapali trawę gdy ma ochotę, i może palić całe swoje życie, raz na miesiąc, innym razem raz na tydzień, a innym razem zdarzy się, że 3 dni pod rząd, bo sobie pofolguje

    Rząd natomiast, wiedząc, że 80% ludzi jeżeli dostanie wolny wybór, to se idiotycznie zrobi krzywdę, woli walnąć propagandę, że trawka to twardy drug, i zakazać. Nawet, jeśli niektórzy rządzący sami twierdzą, że byłoby OK zezwolić PEŁNOLETNIM LUDZIOM PO BADANIACH PSYCHOLOGICZNYCH

    A dopalacze ... to syf. Dodają nie wiadomo czego, uszkadzają organizm ... ostatnio była afera, bo w składzie jednego z nich była farba do pieców grzewczych ... aż się zgiąłem jak to usłyszałem, i odruch wymiotny ... I to jest rwał jego mać legalne, a maryśka nie ? Paranoja. Jarałem ten syf, bo zaimprezowałem zbyt ostro. Ale nie dzięki - niepotrzebnie. Parę razy (więcej) było spoko, innym razem się lekko strułem (ze 2 razy nawet). Wywalić toto do piekła, a zalegalizowąc gibbon dla ludzi po 21 roku życia, przebadanych, i nie karanych za handel narkotykami

    LINK
    • Co do marihuany

      Vergesso 2010-10-01 23:52:00

      Vergesso

      avek

      Rejestracja: 2007-08-29

      Ostatnia wizyta: 2024-05-05

      Skąd: Toruń

      To co prawda osobny, ale ciekawy temat.

      Marihuana to jednak narkotyk - niezależnie od tego czy miękki, czy twardy, ale jednak narkotyk. No i używka, tak samo jak alkohol, papierosy(i inne nikotynowe "zabawki") czy inne narkotyki. Ja tam osobiście jestem przeciwny legalizacji marihuany - ale nie ze względu na szkodliwość, tylko ze względu na to, że nie wiem po co. Mamy już inne używki - jak napoje alkoholowe czy nikotyna. I niezależnie od tego, czy ktoś je lubi czy nie - a ja np. lubię różne napoje alkoholowe - można się od tego wszystkiego uzależnić.

      Z subiektywnego punktu widzenia - alkohol mógłby być dla mnie legalny, bo lubię różne napoje(choć paru też nie lubię), papierosy, cygara, fajki i im podobne nie, bo próbowałem 2 pierwszych i stwierdzam, że to nie to, a popularnie zwane zioło też nie, jako że nie jaram i jarać nie zamierzam. Ale to tak w ramach egoizmu i nie o tym tutaj

      Natomiast z szerszego puntu widzenia - wyobraźmy sobie, że ktoś chce się pozbyć wszystkich używek. I co? Nierealne. Sprawy alkoholu nie trzeba tłumaczyć, chociażby słynna prohibicja i mafijne problemy.
      Ja co prawda lubię napoje alkoholowe, ale jakby do akcji antyalkoholowej przystąpiła większość ludzkości, to byłbym gotów porzucić spożywanie - pod warunkiem że taka akcja byłaby skuteczna. W co szczerze wątpię. Do tego spójrzmy na Polskę: mamy tu szerokie tradycje alkoholowe.
      Fajki, cygara itp. - też ciężko by zdelegalizować. Nie znam się na historii tytoniu, ale w Polsce popularne od ponad 100 lat chyba będzie, na świecie jeszcze dłużej.
      A marihuana - pomysły delegalizacji tam, gdzie pali się od dawien dawna to bzdura(zdarzały się takie numery). Legalizacja tam, gdzie są zwyczaje palenia od długich czasów, to też dobry pomysł. Ale legalizacja w Polsce? W kraju, gdzie nie ma żadnych wielkich tradycji jarania?



      P.S. Za bardzo poszedłem w filozofowanie - ale jednak pewne stanowisko wobec marihuany mam, poza tym nie lubię trendu, w którym od dłuższego czasu "odczarowywuje" się maryśkę

      P.S. 2 Niektórzy mówią, że skoro mamy legalne alkohol i papierosy, to czemu by i nie marihuanę? A ja nie widzę związku w takim argumencie, więc to takie tłumaczenie, czemu nagle zacząłem się rozwodzić o piciu i paleniu.

      P.S. 3 A co do dopalaczy - na razie mamy problem, jak z tym walczyć. Zakażemy starych, pojawią się nowe, sama Kopacz w którymś wywiadzie mówiła, że tak najprawdopodobniej potoczy się rządowa walka z dopalaczami.
      Ale bym nie histeryzował - skoro znajdują się tacy ludzie, by się tym "bawić", choć nie wiadomo, czego się do tych dopalaczy dodaje, no to cóż...

      LINK
      • Re: Co do marihuany

        Matek 2010-10-02 00:11:00

        Matek

        avek

        Rejestracja: 2004-10-04

        Ostatnia wizyta: 2018-06-22

        Skąd: Skierniewice

        Vergesso napisał(a):

        Marihuana to jednak narkotyk - niezależnie od tego czy miękki, czy twardy, ale jednak narkotyk. No i używka, tak samo jak alkohol, papierosy(i inne nikotynowe "zabawki") czy inne narkotyki.


        No właśnie Ale jak sam później piszesz - fajki i alkohol zakorzeniły się w naszej polskiej, niecierpiącej zmian tradycji, i nikomu się nie kojarzą z "narkusami". Ale tak, to prawda - to TAKA SAMA używka jak szlugi i alkohol, z tym że : szlugi uzależniają o wiele gorzej, kosztują więcej i są totalnie niezdrowe. I psują zęby. Niszczą kondychę itp. Alkohol - w sumie rozbija rodziny itp. I też jest dużo niezdrowszy od maryśki. Ktoś mi zaraz powie, że gdyby trawa była ogólnodostępna i tańsza od alko, to i ona by rozbijała rodziny. Jasne, pewnie tak. Ale palili ją by Ci sami ludzie, którzy walili w szyję. A więc - problemem są same używki, czy słabi ludzie ?

        Ja tam osobiście jestem przeciwny legalizacji marihuany - ale nie ze względu na szkodliwość, tylko ze względu na to, że nie wiem po co.

        OGÓLNODOSTĘPNEJ trawce to i ja jestem przeciwny ... pisałem już czemu - słabi ludzie, głupie dzieciaki, idioci z niczym lepszym do roboty ... powinien być jakiś system, dzięki czemu trafiałoby to jedynie w ręce ludzi odpowiedzialnych... tylko, że wtedy ktoś by powiedział, że pachnie to segregacją ... Ale co tam, dostęp do broni też mają tylko niektórzy, nie ?
        ________

        LINK
  • ...

    Tremayne 2010-10-03 00:38:00

    Tremayne

    avek

    Rejestracja: 2003-02-15

    Ostatnia wizyta: 2024-08-21

    Skąd: Katowice

    nie chce mi się czytać tych BLOCK OF TEXT wyżej, ale zauważę jedną rzecz:

    cała afera z dopalaczami pojawiła się nagle z dupy, kiedy akurat w PO przewalone mają z Palikotem i robi im cyrki. Przypadek? I don`t think so.


    Swoją drogą, typowe polskie rządzenie, zakazać, nawet wbrew prawu (jak to w pytgąszczy zrobili), byle by tylko sterować swoimi poddanymi.

    jak zdelegalizują dopalacze, w ramach świętowania kupie worek marychujany o/

    LINK
  • Krótko.

    Dave 2010-10-03 01:13:00

    Dave

    avek

    Rejestracja: 2007-03-04

    Ostatnia wizyta: 2020-01-24

    Skąd: Warszawa

    Dopalacze - zła rzecz. Nie brałem, ale wiele się nasłuchałem o skutkach nadużywania. Ludzie "normalni" i myślący mogą sobie to jakoś dawkować bez większych uszkodzeń, ich błąd, ale łatwodostępność "dopalaczy" powoduje, że młodzież się do nich dorywa - uzależnia, ląduje w szpitalu, a w najgorszym przypadku umiera.
    Jestem na nie. I za delegalizacją.
    Dziękuje. Idę spać.

    LINK
  • ...

    Tremayne 2010-10-04 12:15:00

    Tremayne

    avek

    Rejestracja: 2003-02-15

    Ostatnia wizyta: 2024-08-21

    Skąd: Katowice

    huehue, projekt jest, że będą dopuszczać produkt na rynek, tylko jeżeli producent udowodni, że produkt nie uzależnia i nie ma działania psychoaktywnego.

    alkohol uzależnia i często ma działanie psychoaktywne. dziękuję, dobranoc o/

    xD

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..