TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Wojny Klonów

TCW 3x03 - Supply Lines

Hego Damask 2010-09-08 10:45:00

Hego Damask

avek

Rejestracja: 2005-05-28

Ostatnia wizyta: 2025-01-19

Skąd: Wrocław

24 września zapowiedziano kolejny odcinek trzeciego sezonu. A w nim:


Planeta Ryloth jest atakowana. Uwięziony na jej powierzchni, Mistrz Di zbiera lokalne siły z pomocą Chama Syndulli. Chcący ich ocalić senator Bail Organa i przedstawiciel Jar Jar Binks zostają wysłani na planetę Toydaria, gdzie muszą przekonać króla Katuunko, by wysłał pomoc.



Przypomnienie:

Zabrania się umieszczania jakichkolwiek linków mogących prowadzić do nielegalnych kopii serialu TCW.
Dopuszczalne są tylko przekierowania do oficjalnej strony SW lub CN.
Źle widziane jest również spamowanie na temat podpisów czy innych rzeczy nie mających nic wspólnego z danym odcinkiem.
Oczywistym jest, że każdy fan chce obejrzeć TCW. I jak chce to znajdzie sposób. Sam lub na privie. NIE na forum i w komentarzach do newsów.

LINK
  • Jak ten odcinek

    Elendil 2010-09-08 13:28:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    jest umieszczony w chronologii względem trylogii Ryloth i odcinka 1x01???

    LINK
  • Po

    RebelPilot 2010-09-18 08:33:00

    RebelPilot

    avek

    Rejestracja: 2010-09-04

    Ostatnia wizyta: 2016-01-21

    Skąd: Barcin

    Po trylogi Ryloth. Przed tymi odcinkami z Syndullą się nie kolegowali

    LINK
  • ...

    Stele 2010-09-18 13:06:00

    Stele

    avek

    Rejestracja: 2010-01-04

    Ostatnia wizyta: 2019-12-19

    Skąd: Wrocław

    No i mamy nowy trailer na końcu "ARC". Jar Jar rzucający talerzami na wieczerzy u Katunko. Gorzej być nie mogło.

    A tak swoja drogą, to Toydaria nie była pod panowaniem Huttów?

    LINK
  • Trailer

    Hego Damask 2010-09-19 18:50:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wrocław

    gdyby ktoś jeszcze nie widział:

    http://www.youtube.com/watch?v=XX42Oxvrxqc

    LINK
  • Znowu skok w czasie

    Hego Damask 2010-09-23 08:09:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wrocław

    z oficjalnej:

    Taking place before Yoda`s fateful meeting with King Katuunko on the moon of Rugosa -- chronicled in the series premiere episode, "Ambush" -- "Supply Lines" also explores the origins of the Ryloth occupation and the subjugation of the Twi`lek people occupation, explored in a three-episode arc in the first season.

    Czyli toczy się przed Ambushem. A mieli nie skakać.

    LINK
  • ...

    Stele 2010-09-23 10:17:00

    Stele

    avek

    Rejestracja: 2010-01-04

    Ostatnia wizyta: 2019-12-19

    Skąd: Wrocław

    Jest Bail i znany z filmów statek. Czyżby Tantive IV/Sundered Heart (ostatnio mają problemy z korwetą w RotS...) zadebiutował?

    Wczoraj akurat zupełnie przypadkiem obejrzałem sobie trylogię Ryloth.

    LINK
  • Niezły odcinek

    Hego Damask 2010-09-25 09:11:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wrocław

    fajnie się na końcu zazębia z Ambushem.

    Polityczny odcinek, takie lubię Nawet Jar Jar pajacuje w dobrej sprawie, ale tylko przez chwil parę
    Niezłe sceny walki z Ryloth, ale bitwy standardowo dobrze wychodzą
    Ogólnie jest dobrze. Nie zawiodłem się.

    A w następnym odcinku oprócz Ahsoki, Jabby itp. zobaczymy początek spoilera TEGO Greedo koniec spoilera

    LINK
  • S03E03

    Stele 2010-09-25 09:11:00

    Stele

    avek

    Rejestracja: 2010-01-04

    Ostatnia wizyta: 2019-12-19

    Skąd: Wrocław

    Znowu holotransmosja w nadprzestrzeni. Wiem, że oficjalnie umożliwili to już kilka lat temu, ale ciągle razi.

    Wszyscy cieszyli się na nowego admirała. Nic nie mówiłem, ale wiedziałem co oznacza wprowadzenie nowej postaci...

    Korweta ma inne malowanie, niż w RotS. Może to jest Tantive, a w Ep3 mamy, zgodnie z najnowszymi retconami, Sundered Heart?

    Słoik większość czasu siedzi spokojnie. Trochę się powygłupiał, ale było to w pełni uzasadnione fabularnie.

    Gdy mają wygrać, nawet B1 walczą zgrabnie. Di umiera nie gorzej od filmowych z 66.

    Całościowo całkiem przyjemny odcinek. Jar Jar akceptowalny. Pozostaje sobą, nie wyczyniając idiotyzmów z S1.

    W następnym mamy debiut Ahsoki w S3 i Greedo... Czy on przypadkiem nie powinien dopiero się rodzić w tym okresie? Znowu TCW miesza. Mieliśmy martwych Jedi, przyszła pora na nienarodzonych łowców nagród.

    LINK
  • 3x03

    rawiak3 2010-09-25 13:06:00

    rawiak3

    avek

    Rejestracja: 2009-08-02

    Ostatnia wizyta: 2012-11-02

    Skąd: Ostrołęka

    Odcinek oglądało się bardzo przyjemnie. Wszystko w fabule ładnie poprowadzone. Cieszy mnie też fakt, iż twórcy skaczą sobie po chronologii, gdyż daje to teoretycznie więcej możliwości serialowi. Po raz pierwszy podczas oglądania TCW byłem bardziej zaciekawiony perypetiami politycznymi, niż bitwą, która pozostawiła mi pewien niedosyt. Była jakaś taka niemrawa i nużąca. Jar Jara w tym odcinku to nawet nie zauważałem, bo siedział cicho i nic nie psuł, a nawet pod koniec pomógł. Szkoda, że mistrz Di został wprowadzony tylko po to, aby zaraz umrzeć (to samo tyczy się Dao). Mogliby go potrzymać jeszcze przez pewien czas, bo takie tworzenie nowych postaci tylko po to, aby zaraz je wywalić to marnowanie czasu i pieniędzy. Boli mnie jednak najbardziej to, że mimo iż ten epizod pokazuje zwycięstwo CIS, to i tak zostaje ono zaćmione przez sukces Republiki jakim jest dostarczenie pomocy na Ryloth. Za takie triumfy Konfederacji to ja dziękuję. Zaczyna mnie to już irytować, że nawet w swojej porażce Republika jest na tej lepszej końcowej pozycji. Ostatecznie odcinek ocenię na 8/10, ale tylko dlatego, że upakował w sobie dużo ciekawych TCW-owych postaci, które przypadły mi już wcześniej do gustu (nie mówię to oczywiście o Binksie ). Czekam już z niecierpliwością na Nocne Siostry i Cada.

    LINK
  • ...

    Obi-Jan 2010-09-25 13:23:00

    Obi-Jan

    avek

    Rejestracja: 2008-04-01

    Ostatnia wizyta: 2021-01-22

    Skąd: Katowice

    Odcinek całkiem ok. No tylko niestety wprowadzono 3 nowe postacie, całkiem niezłe z resztą (szczególnie jedi) no i od razu wszystkie uśmiercili. No ale muszę przyznać że śmierć tego jedi świetnie pokazana, niczym rozkaz 66.
    Przed obejrzeniem obawiałem się że Binks rozwali cały odcinek, szczególnie to rzucanie talerzami, ale nawet to okazało się jak najbardziej uzasadnione.
    Plus za tantive IV i Lotta Doda.
    Ogólnie świetny odcinek.

    LINK
  • ...

    X-Yuri 2010-09-25 13:54:00

    X-Yuri

    avek

    Rejestracja: 2004-12-22

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd:

    Doskonaly odcinek, a Jar-Jar niesamowicie go wzbogaca, sceny z nim, podczas tego bankietu czy jak to tam nazwac, ogladalem z duuuzym usmiechem na twarzy : p

    Smierc klona & mistrza Jedi ladnie ukazana.

    Znow, bardzo mily odcinek TCW. : )

    LINK
  • !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Mario Skywalker 2010-09-25 17:59:00

    Mario Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2009-05-03

    Ostatnia wizyta: 2011-06-25

    Skąd: Wrocław

    nawet niezły ;P

    LINK
  • hmm

    Obi-Jan 2010-09-25 23:47:00

    Obi-Jan

    avek

    Rejestracja: 2008-04-01

    Ostatnia wizyta: 2021-01-22

    Skąd: Katowice

    Na wookiepedi w źródłach o greedo jest zaznaczone The clone wars...
    Może ktoś się pośpieszył, ale nigdy nic nie wiadomo, obawiam się najgorszego. A przecież Greedo urodził się w 19BBY...

    LINK
  • The Clone Wars 3x03: Supply Lines

    Elendil 2010-09-26 14:43:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Czyli jest to odcinek umieszczony przed 1x01, a po trylogii Ryloth, tak?
    Strasznie namieszane

    No, a względem oceny odcinka. Jak na razie TCW 3ma dobry poziom. Wszystkie 3 odcinki były udane, może tylko ten najnowszy, trochę popsuty przez Słoika.
    Fajnie, że znów zginął Jedi, i nie był to jakiś tam padawan.
    Był Dooku, choć krótko, była fajna bitwa, było trochę polityki i jedyny minus za Jar-Jara, a konkretnie za te głupią scenę przy kolacji.
    Bo poza tym był znośny w tym odcinku.

    Ocena: 8.5/10

    Średnia sezonu: 8.3/10

    LINK
  • 3x03

    FAnakin 2010-09-26 14:55:00

    FAnakin

    avek

    Rejestracja: 2010-01-01

    Ostatnia wizyta: 2016-08-01

    Skąd:

    fajny odcinek, tylko dlaczego jak wprowadzą kogoś fajnego, to ten ktoś musi zginąć? To, że imię mówiło, że Mistrz Di musi zginąć nie znaczyło, że musi zginąć w pierwszym odcinku, a szkoda...

    LINK
  • Lepiej

    koth 2010-09-26 17:36:00

    koth

    avek

    Rejestracja: 2010-01-28

    Ostatnia wizyta: 2019-01-24

    Skąd: Babice

    gdyby mistrz Di zginął w walce z Dooku, Ventress lub z gen. Grievous, a nie ze zwykłymi bojowymi droidami. Mogli chociaż zrobić niszczyciele z polem siłowym.

    LINK
  • Odcinek naprawde

    SroQ 2010-09-26 18:03:00

    SroQ

    avek

    Rejestracja: 2008-09-16

    Ostatnia wizyta: 2019-12-01

    Skąd: Sopot

    zacny. I cieszy mnie, że Di zginął chociaz w miare normalnie, choć jestem zdania, że fabuła odcinka została zerżnięta żywcem z 300 (obrona w przesmyku z przeważjacym wrogiem, przerywane scenami z polityką, obowiazkowo Leoni...znaczy sie, Di ginie ostatni od dziesiątek strzałów) ale lepsze juz takie czerpanie jak robienie własnych pomysłów słabo.

    LINK
  • Coraz gorzej

    Lord Satham 2010-09-26 18:51:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    Zdawało się, że S3 idzie słabo, ale ten docinek, to już tonięcie na maxa.

    Słabizna jakich mało.
    Zero napięcia, ani klonów, ani Jedi ginących nie szkoda.

    Wykonanie całości - tragiczne.

    Ogólnie: 2/10.

    LINK
  • zbiorcza recka

    Kwarc 2010-09-27 17:52:00

    Kwarc

    avek

    Rejestracja: 2009-03-29

    Ostatnia wizyta: 2021-06-05

    Skąd: Jakku

    Po powrocie do kraju skusiłem się na rzucenie okiem na sezon trzeci. Wiem, że nie miałem tego robić, ale rozpędziłem się w nadrabianiu zaległości i jednak obejrzałem go. Ogólnie jest słabo. Zwykle pierwsze odcinki były ciekawsze, by zachęcić widza do oglądania, ale nie w tym przypadku. Już w pierwszym odcinku wiało nudą. Mieliśmy schematyczną sytuację z żołnierzami patałachami, które biorą się w garść i pokazują, że są warci. Potem mamy krótką bitwę o Kamino. Co mnie rozśmieszyło? To, że Grievek wygrywał, ale po tym jak dostał z Force Pusha to zwiał. Albo Quasimodo, który spotkał dwóch identycznych klonów i ich rozpoznał. W ogóle dziwna była postać tamtego klona. Garbaty karzeł robiący za woźnego, a ja zawsze myślałem, że nieudane partie były utylizowane. Jego śmierć jakoś im się nie udała. Miała być patetyczna, wyszła nijak. W trzecim odcinku mamy do czynienia z blokadą Ryloth. Spotkaliśmy Jedi imieniem "Umrę", myślałem, że przetrwa do końca serialu i odegra w nim ważną rolę, niestety myliłem się. Rozbraja mnie to, że to już drugi odcinek, w któym wciskają Lotta do Senatu. No hello, on należy do Klanu Bankowego, ale co tam. Wystarczy gadka, że nie mają z Gunray`em nic wspólnego. Ogólnie zebrało się Filoniemu na prequele, bo pierwsze odcinki działy się przed wydarzeniami z S1 i S2. Śmieszy mnie też jego podejście do Wojen Klonów. Republika nie przegrała od dwóch lat żadnej bitwy, a mimo to linia frontu nie przesuwa się.
    Ocena: 3/10

    LINK
  • ponownie

    FAnakin 2010-09-27 18:10:00

    FAnakin

    avek

    Rejestracja: 2010-01-01

    Ostatnia wizyta: 2016-08-01

    Skąd:

    co do śmierci Mistrza Di, to jego śmierć jest największą wadą, a zarazem największą zaletą tego odcinka. Zaletą, bo ładnie zrobiona scena, gdzie ginie Jedi w szlachetnej sprawie, na polu bitwy itd. a wadą, bo Ima-Gun jest ciekawą postacią i mogli go jeszcze trochę powykorzystywać, więc gdyby występował w poprzednich odcinkach, to widzowie by się z nim bardziej zżyli i scena śmierci byłaby inaczej przyjmowana. A jeśli chodzi o skoki w czasie to twórcy mówili, że nie będzie odcinków przed bitwą o Christophsis, więc wszystko jest ok. w końcu TCW jest jednym wielkim skokiem w czesie nie tylko dlatego, że dzieje się przed RotS, trzema innymi filmami i wieloma innymi źródłami informacji o SW to każdy odcinek jest z innego okresu, te po prostu są ze sobą fabularnie związane ;D czyli mnie się podobają, bo 20. minutowe historie są jakieś takie... kiczowate

    LINK
  • ...

    Melethron 2010-09-27 19:53:00

    Melethron

    avek

    Rejestracja: 2009-02-16

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Court of Gods

    Odcinek całkiem fajny. Przeniesienie przed Ambush i trylogię Ryloth. Garść walki, garść polityki, garść pajacowania Jar Jara (), nowy Jedi. Z całego odcinka najbardziej podobała mi się śmierć mistrza Di, choć równie mocno mnie zasmuciła, bo w końcu jestem fanem Republiki i Jedi Porażka w zwycięstwie Sepków i zwycięstwo w porażce Republiki, całkiem nieźle. 8/10

    LINK
  • całkiem

    Yoda11090 2010-09-27 21:11:00

    Yoda11090

    avek

    Rejestracja: 2010-09-14

    Ostatnia wizyta: 2017-02-02

    Skąd: Bieżuń

    nieźle, pierwsze dwa odcinki świetne, a i ten naprawdę nie zły śmierci Jedi nie widziałem w TCW, od 10 odcinka pierwszego sezonu, kiedy to generał zabił Nahdara, sory jeśli źle napisałem. Ale odcinek naprawdę dobry obu reszta taka pozostała. Uceniam go 8,5/10 i Jar Jar był nawet mniej kretyński niż zwykle.

    LINK
  • 3x03

    Balav 2010-09-28 12:00:00

    Balav

    avek

    Rejestracja: 2009-04-25

    Ostatnia wizyta: 2016-05-27

    Skąd: Oleśnica

    Linie zaopatrzeniowe są na wojnie więcej niż istotne. Cóż nam po potężnej armii i wspaniałym uzbrojeniu, skoro nie mamy czym naszych żołnierzy wyżywić, broni naładować, a sprzętu zatankować. Na problemie rozciągniętych linii zaopatrzeniowych poległo wiele wojsk w historii ludzkości, by wymienić chociażby Rommla w Pn. Afryce i zachodnich Aliantów we Francji. NA liniach zaopatrzeniowych wyłożyła się również ekipa odpowiedzialna za realizację TCW, która po zaserwowaniu dwu smakowitych kąsków w zeszłym tygodniu, teraz podaje nam danie dnia: czyli zmiksowane odpadki z dodatkiem przypraw, które może i jest smaczne, ale na pewno nie wykwintne.

    Twórcy powtarzają stare błędy: wprowadzają nowe (dodajmy interesujące postaci), aby w tym samym odcinków pozbawić je życia. Ginie niktoański Jedi Ima-Gun Di (przyznaję, w sposób przywodzący na myśl Termopile, a więc zacnie), na pokładzie krążownika szlag trafia republikańskiego admirała Dao (jak dobrze liczę, jest to dopiero trzeci tak wysoki rangą oficer floty, jaki został wprowadzony w serialu). Nie miał chłopak szczęścia, z taki nazwiskiem (to chyba anagram D.O.A - Dead On Arrival) nie mógł pożyć długo. Szkoda jednak, że obiecujące postaci są marnowane. Pozytywnego wrażenia nie robi również fabuła. Wynik rozmów trójstronnych Toydaria - Republika - Federacja Handlowa był przesądzony z góry, zwłaszcza że finał odcinka musiał prowadzić do "Ambush". Interesująco prezentuje się projekt planety Toydarian( jedno pytanie: po co im korytarze z płaskimi podłogami, skoro i tak latają, a offworlderzy są niemile widziani, więc nie powinni mieć wstępu do budynków), a także zarysowane realia polityczne (skład rządu, monarchia konstytucyjna). To tło jest ciekawsze niż główny wątek. A Jar Jar? O dziwo, całkiem w porządku. Nie przeszarżowany tak jak w pierwszym sezonie i nawet zabawny. Poprawiły się znów efekty cząsteczkowe. Chmura pyłu była bardzo efektowna.

    To jeden z takich odcinków TCW, o których trudno cokolwiek więcej napisać. Nie jest całkowitą porażką, ale też nie wywołuje pienia pochwalnych peanów na swoją cześć. Ot, średnie stany średnie. O ile do moich ulubionych odcinków tego serialu wracałem, o tyle 3x03 już raczej obejrzę. Nie jest zły. Jest gorszy - nijaki.

    Obiecane nawiązania do OT. Owszem, są. Ale raczej niewielkie i bezpieczne. W poprzednich odcinkach dostaliśmy przedstawicieli dwu "kantynowych" ras. Teraz z kolei mamy koreliańską korwetę. Wookiee uważa, że to jest CR90, a więc Tantive IV, jak wynika z malowania kadłuba. Jeśli tak jest w istocie, to mamy naprawdę fajne nawiązanie do ANH. Ale,ale... czy Bail nie powinien w trakcie wojen klonów używać modelu CR70, a konkretnie Sundered Heart? No chyba, że jako wicekról Alderaana ma więcej niż jeden okręt do dyspozycji. To byłoby logiczne. Aha, no tak, w następnym odcinku ma byc Greedo. Mam tylko nadzieję, że będzie to Greedo the Elder, ale z voiceovera w zajawce wynika raczej to, czego się obawiam: to będzie "ten" Greedo.

    Ogółem: oglądało się miło, bez większego zgrzytania zębami, chwilami nawet wciągało, ale to niestety nic szczególnego.

    Ocena 3x03: 6/10
    Season so far: 24/3 = 8/10.

    LINK
  • :(

    Bolek 2010-09-28 12:09:00

    Bolek

    avek

    Rejestracja: 2007-03-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd: Inowrocław

    Obecałem się nie czepiać, ale dlaczego na litość boską Rodia potrzebuje pomocy od Toydarii, która jest cholernie daleko i na dodatek znajduje się pod panowaniem Huttów.

    Patrząc na mapy, nie powinno być problemów by udali się na Keldabrę, czy inne światy wzdłuż drogi Corelliańskiej. Mogli nawet prosić o pomocy Jabbę, skoro Ryloth znajduje się zaraz obok Tatooine i mają pomoc Huttów w wojnie

    LINK
    • taa...

      Kwarc 2010-09-28 19:15:00

      Kwarc

      avek

      Rejestracja: 2009-03-29

      Ostatnia wizyta: 2021-06-05

      Skąd: Jakku

      Też to zauważyłem, że starali się o tą pomoc na drugim końcu Galaktyki i to jeszcze w Przestrzeni Huttów. Jakby nie było zaprzyjaźnionych planet bliżej. Ale co to jest dla TCW. Tam Artoo odbył podróż myśliwcem z Vaqor na Coruscant i z powrotem w jedno popołudnie.

      LINK
    • >>>>>

      Ren Kylo 2010-09-30 12:03:00

      Ren Kylo

      avek

      Rejestracja: 2008-01-13

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Padawan Wandalek

      Szanowni koledzy może mi wyjaśnią co ma Rodia do tego odcinka.

      LINK
  • >>>>>

    Ren Kylo 2010-10-07 15:00:00

    Ren Kylo

    avek

    Rejestracja: 2008-01-13

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Padawan Wandalek

    Jestem bardzo zaskoczony po obejrzeniu trzeciego odcinka bieżącego sezonu The Clone Wars, w końcu republikańskie siły zbrojne poniosły porażkę do tego dotkliwą, co prawda nie taką jak podczas bitwy o Jabilim gdzie straty były bez porównywania większe oraz dotkliwsze, ale i tak zaliczam to do pozytywów tego odcinka.
    Spodobała mi się Toydaria, której władze próbują radzić sobie z zachowaniem neutralności wtedy gdy obie strony wojny "wymuszają" przystąpienie do krwawej bitki po ich stronie.
    Trochę niepokoi mnie kwestia związana z kanonem polegająca na tym że federacja handlowa w TCW jest podzielona i prowadzi interesy z obydwiema stronami konflikty oraz udaje lojalność wobec republiki galaktycznej.
    Zachowanie Jar_jara w tym odcinku nie irytuje, jest zabawne i miało cel polegający na odwróceniu uwagi funkcjonariuszy federacji handlowej.
    Podobały mi się też walki na Ryloth i poświęcenie rycerza Jedi Di oraz oddanych pod jego komendę klonów aby cywile mogli opuścić strefę walki.
    Całościowa ocena mocne +4/6

    LINK
  • 3x03

    Master of the Force 2010-10-08 19:33:00

    Master of the Force

    avek

    Rejestracja: 2010-04-25

    Ostatnia wizyta: 2024-10-31

    Skąd: Olsztyn

    wreszcie separatyści wygrali, a republika poniosła ogromną klęskę przezpoczątek spoilera stratę mistrza Di i wielu klonów koniec spoilera, ale to jest jednak dla mnie pozytyw, ponieważ separatyści wreszcie pokonali republikę. odcinek ogólnie ciekawy, no i powróciliśmy na Toydarię, ale zamiast mistrza Yody w akcji zobaczyliśmypoczątek spoilera senatora Organę, Binksa, no i federację handlową koniec spoileraogólnie to był dobry odcinek

    8/10

    LINK
  • Wojna i dyplomacja

    emperator 2010-10-09 11:08:00

    emperator

    avek

    Rejestracja: 2002-10-28

    Ostatnia wizyta: 2022-07-08

    Skąd: ŚLĄSK

    Z dużym opóżnienie zobaczyłem 3 odcinek III sezonu i muszę przyznać że spełnił moje oczekiwania. Republika dostaje baty i ginie mistrz Jedi Ima-Gun Di, a także admirał Dao. Miło patrzeć, jak standardowe blaszaki z Federacji Handlowej poprawnie rozgrywały bitwę. Ale dobrze pamiętałem, że CIS przegra kampanię na Ryloth. Oprócz bitwy mamy też negocjacje na Toydarii. Znów wielki plus dla twórców TCW - pokazano nam zwyczaje Toydarian. Król Kaatunko znów błyszczał na ekranie, a Jar-Jar Binks nie zdenerwował mnie. (Jego sztuczkę z talerzami przyjąłem dość ciepło. Bardzo dobrze, że Dave i jego spółka rozwijają historię poprzednich odcinków. Wiemy jak doszło do spotkania Yody z królem Toydarii. Odcinek zasługuje na piątkę.

    SEZON I (1,2,3,5,9,10,11,12,13,15,20,21,22)
    SEZON II (1,3,4,5,8,10,12,14,20,21,22)
    SEZON III (1,2,3.................)

    LINK
  • CIS a Federacja Handlowa

    Vergesso 2011-04-14 20:27:00

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Toruń

    Właśnie obejrzałem na CN 2 kolejne odcinki TCW. I nie bardzo rozumiem, po grzyba zrobili jakiś podział Federacji na tych, co wspierają Republikę i tych, co wspierają Separatystów.

    W AOTC dostaliśmy scenę, gdzie Obi-Wan podgląda, jak Dooku negocjuje z przedstawicielami Federacji, Unii Technokratycznej, Klanu Bankowego, Gildii Kupieckiej itd. Wychodzi więc na to, że te organizacje zadeklarowały się po stronie Separatystów.
    W sezonie 2 dostaliśmy Klan Bankowy, rzekomo niezależny od Konfederacji, a dodatkowo mający swojego przedstawiciela w Senacie(!).
    Tutaj za to dostaliśmy reprezentantów Federacji Handlowej na Republikę, gdzie Lott Dod nadal jest senatorem nie Cato Neimoidii, lecz Federacji.

    Aż dziwne, że Unia Technokratyczna nie zrobiła takiego cwaniactwa, mimo że ich lider Wat Tambor ma łeb. Ale nie o tym

    Od razu powiem, że faktyczna współpraca między organizacjami wygląda inaczej, ale podejmuję temat oficjalnej sceny politycznej Republiki.

    Na kanon nie ma co się powoływać, bo da się to prosto wytłumaczyć - jak wybuchła wojna, Federacja podzieliła się na prawdziwki z Lott Dodem działające dla Republiki, oraz na "ekstremistów" z Gunrayem na czele, działające dla Konfederacji.
    Tylko...po co? :/ Kto to tak wymyślił i w jakim celu? Po co takie dzielenie organizacji, skoro w filmach dostaliśmy ich wyraźne deklaracje i podpisywanie traktatów? Z fabularnego punktu widzenia jest to głupie.
    Nie rozumiem

    No i jest jeszcze Palpatine, który Anakina/Vadera w ROTS, gdy ten zabił liderów Sepków, przesłał komunikat "Przekaż wiadomość statkom Federacji Handlowej".
    Czyli jednak Federacja działała ramię w ramię z Sepkami. Czyli albo dostaniemy opowiedzenie się całej Federacji ich stronie, albo - patrząc na to, że Wat Tambor i Poggle Mniejszy siedzą od kilkudziesięciu odcinków w pierdlu i nie wiadomo co z nimi dalej - jest to mocno wątpliwe :/


    P.S. A odcinki Supply Lines średni, a Sphere of Influence słaby. W jednym nie czaję, czemu Cham Syndulla obawiał się stacjonowania wojsk Republiki na Ryloth w trylogii z pierwszego sezonu. Ktoś mi w komentach napisał, że obejrzę, to zrozumiem. Tylko że ja nadal nie rozumiem
    Sphere of Influence to z kolei Steven Seagal w SW. Z czystym sumieniem mogę podrzucić odcinek koleżance, która lubi się brechtać filmów Seagala

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..