A ja ponownie powracam do EU3. Niezwykle wciągająca gra. Naprawdę świetna! Mam prawie 20 godzin za sobą. Tak rozbudowana, tak skupiona na państwowości i polityce... Czad. Link do mojej recenzji: na dole.

No i jeszcze troszkę, od czasu do czasu, pykam w EP1: Racer. Po wielu latach powróciłem do tej gry. Przyjemna rozrywka, ciekawe trasy, zróżnicowane pody... i bardzo wysoki poziom trudności.

I wspomniana wyżej recka EU3:
http://daveworldark.blogspot.com/2010/06/europa-universalis-iii.html

Ja natomiast powracam do historii i gram w Gothic I, potem mam zamiar
przejść już raz czwarty Noc Kruka i na koniec Zmierzch Bogów.

Ja obecnie gram w StarCraft`a 2 Droga impreza, ale będę grał w to arcydzieło jeszcze dużo czasu <3

natomiast pykam zgrabnie swoim "wyszkolonym na maxa" auteczkiem w FlatOut: UC. Fajna gra, uwielbiam wyczyny ;] FlatOut gola! =]

Obecnie cisnę w "Tekken: Dark Resurection" na PSP, ale zderzyłem się ze ścianą w postaci ostatniego Dojo i nie mogę się przebić w tamtejszym rankingu. Za wolno wciskam klawisze : - (.

Na PCecie grałem niedawno w "X-Com 3: Apocalypse", ale coś się spieprzyło... i kiedy mija dzień to czas po podsumowaniu stoi w miejscu. A już byłem po przełamaniu na poziomie superhuman. Znowu się coś zje... w godzinie największego triumfu!

Za to wróciłem do "Quake`a Live", jak ktoś chciałby posparingować to proszę o kontakt. Nick w grze Nestor_PL.

nevenvinter nights pierwsza część a nastepnie w morrowida

Gram w Warhammer Online Oczywiście nie w pełną wersję, tylko w triala, który ma nieskończony limit czasowy. Od „pełniaka” różni się tym, że jest limit doświadczenia (20 bodajże) i ograniczenie co do światów. Ale nie zagłębiam się, gdyż fanem MMO nigdy nie byłem i gdyby nie ten endless trial to bym w grę nie zagrał. Hm jest to dobry moment na zapoznanie się z tym gatunkiem przed wyjściem TOR’a .
Poza tym brat mnie jedzie w Fifie 09 na x360 i na tejże konsoli gram również w Final Fantasy XIII (stąd też tylko tymczasowa zmiana w avku. Jarael powróci). Jeśli chodzi o najnowszy FF to powiem tak: rozgrywka to pokonywanie kolejnych przeciwników i rozwijanie postaci. Ah i jest całkowicie liniowa. Nudy nie? Tak, aczkolwiek nie dla rozgrywki gram (taa dziwnie to brzmi). Jak wiadomo Japończycy słyną z ciekawych historii i równie interesujących postaci. Tu nie jest inaczej. Pokonując kolejnych przeciwników czekam tylko kiedy włączy się przerywnik filmowy popychający fabułę do przodu, a tych jest tu mnóstwo i są dosyć długie. Ogólnie gra jest w porządku, ale gdybym nie był fanem anime to pewnie bym jej nie kupił.

kończę jedynkę, potem dwójka i ... niezgadniecie ... część TRZECIA chociaż chronologicznie powinienem zagrać wpierw w ODST ale je zostawiłęm sobie na koniec - każdą część przeszedłęm po kilka razy i nawet lubię markę HALO ale pewne schematy dają o sobie znać - Hunterów zawsze wykańcza się w ten sam sposób, Elite stanowi zagrożenie tylko do pewnego momentu Grunty węszą i piszczą ze strachu a Brute to banda głupich małpiszonów.

Liczę, że REACH w pewnym sensie zwieńczy tą serię solidną epickią kampanią. Z pewnością na licencji powstanie eszcze wiele gier ale to ostatni projekt Bungie, jakb nie patrzeć prekursorów przygód Master Chiefa.

Ostatnio mam słabość do wyścigówek i teraz gram w NFS 4 i LEGO RACERS

Ja obecnie gram W Left 4 Dead 2 i League of Legend. Szczególnie polecam tą drugą, bo jest darmowa i wymagania są małe. Chętnie pograłbym z kimś kto już w miarę umie grać a tych nowych mogę podszkolić

A gdy nie mam z kim grać przez internet odpalam KOTORa, którego kupiłem razem z L4D półtora tygodnia temu.

Starcraft 2 i łomot na Zergach

Dopiero dzisiaj ?????? Niedobrze

Ściągnij sobie od razu Oscuro`s Oblivion Overhaul Mod , bo podstawka ssie niesamowicie . Głównie ze względu na Levelscaling , który automatycznie dopasowuje atrybuty innych postaci do naszego aktualnego poziomu . Co skutkuje tym , że w oblężeniu Kvatch walczymy z jakimiś jaszczurkami , a gdy pójdziemy tam , będąc już na 15 lv , spotkamy hordę atronachów , golemów i innych misiaczków , z którymi nawet taki przekos , jak my , nie ma praktycznie szans . Nie wspominając o tym , że zwykły mieszczanin , wcześniej szwendający się w szarych łachach , nosi teraz ebonową zbroję . Bronie też są levelowane , więc nie możesz cieszyć się z jakiegoś artefaktu , jaki znajdziesz , bo na 1 lv zadaje 90% mniej obrażeń , niż na 6 lv . Na próżno też możesz szukać lepszych zbroi , bo na początku gry ( nieważne , że zwiedziłeś cały świat ) po prostu ich NIE MA .
Mod zmienia diametralnie układ sił w grze , na znany nam z normalnych rpg ( czyt : Gothic , Morrowind , Fable itp. ) . Granie w podstawkę polecam jedynie masochistom .

Główna strona modyfikacji :
http://www.oscurogamedesign.com/oscurosoblivionoverhaul-high.html


Trailer :
http://www.youtube.com/watch?v=LBKjLxVJKRg

Ja teraz uwolniłem się z uzależnienia zwanego Europa Universalis 3 i przeszedłem na drugie , mianowicie Hearts of Iron . Tak , te gry planszowe w 3D naprawdę wciągają . Czasem odpalę Sherlock Holmes vs Jack the Ripper , czyli ostatnio wydaną część pionierskich przygodówek. Wrażenia ???? Świetna muzyka , miejscami niestety naciągane zagadki ( chociaż trzeba się przy nich nieźle nagłowić ) , fabuła bazująca na faktach ( IMO jest to interaktywny dokument ) , bardzo dopracowana grafika , duszny klimat ( miejscami przypomina ten z Silent Hill ) i wszechobecna liniowość ( nawet jak na adventure ) to chyba najważniejsze cechy tej gry . Produkt trzyma poziom , ale poprzednie części sagi dawały raczej więcej frajdy z rozgrywki .
Niedawno kupiłem Wings of Prey , czyli remake znanej i lubianej Il2 Sturmovik . Była to najbardziej realistyczna symulacja losów pilota 2 wojny światowej . Czy odświeżony Wing of Prey stanął na wysokości zadania ??? Moim zdaniem i tak i nie . Trzeba od razu nadmienić , że WoP to zupełnie inne niveau techniczne . Muzyką zajął się sam Soul . Grafika jest prześliczna , nie do opisania , widok me 110 z kokpitu pozostaje w pamięci ( Wymagania też , bo by chodziła płynnie na najwyższych detalach , potrzeba nam Geforce`a GTS 250 1GB i 3 GB RAM DDR 2 . ) . Gra jest jednocześnie symulatorem i zręcznościówką . Oferuje 3 poziomy trudności . Pierwszy gardzi fizyką , zapasami paliwa i amunicji , ustawieniami silnika i dziesiątkom innych opcji , dzięki czemu możemy komfortowo grać na klawiaturze i poczuć się jak czerwony baron . Pozostałe poziomy zaawansowania , polecam tylko posiadaczom joysticka. W trybie symulacyjnym nie ma czegoś takiego jak radar, więc musimy się obracać ,w czasie lotu, w kokpicie . Przy lądowaniu towarzyszy nam zawsze strach , bo mamy do dyspozycji ok. 5 rodzajów hamulców ( które musimy "naciągnąć" z odpowiednią siłą w odpowiedniej kolejności ) , ok.4 klapy , osobne sterowanie silnikami co do 0,0000000000000000000000000000000000001 prędkości , prawa przeciążenia i aerodynamiki , gdzie jeden niesubtelny ruch kończy się awaryjnym lądowaniem itp. Więc powodów do zaciskania zębów jest sporo. Czy to jednak wyzwanie dla weteranów Sturmovika ???? Chyba nie. Ale nie ma to jak strącić parę He 111 nad Dover , czy powalczyć Me 262 przeciw 16 Jak-7 nad Stalingradem ma niepowtarzalny klimat.

Wspominałem kiedyś, że fifa zorganizowała turniej dla 8 najliczniejszych społeczności.
Mogliśmy sobie wesprzeć którąś z dwóch reprezentacji w spotkaniu.

Poprzednie 3 wyglądały tak:
http://img842.imageshack.us/img842/7396/event1.png
Grałem Hiszpanią z wiadomych powodów, zresztą przeczuwam że to oni wygrają event.
http://img405.imageshack.us/img405/6470/event2t.png
Grałem USA, bo większość grała Anglią. Widać chcieli w necie nadrobić to co zawalił oryginalna reprezentacja.
http://img25.imageshack.us/img25/1172/event3e.png
Grałem Brazylią z jeszcze oczywistszych powodów.

Aż przyszedł mecz czwarty.
Polska vs. Włochy
Oczywiście wsparłem naszą ekipę i niezmiernie, niezmiernie byłem ciekaw składu, który zmontuje fifa.
Na marginesie dodam, że poprzednie nacje miały dostęp do ekip z MŚ.

Oto co otrzymali polscy fani (oryginalne startowe zestawienie)
http://img831.imageshack.us/img831/6216/polska1.png

Po prostu żal pośladki ścisnął. Choć da się i tą drużyną powalczyć
http://img198.imageshack.us/img198/9734/polska3.png
to jednak mogli się wysilić i zerknąć chociażby na skład znajdujący się na wikipedii...

Oczywiście na forum jest temacik o tym syfie, ale wątpię żeby coś zrobili skoro i tak nasza ekipa odpadnie. Naszych supporterów jest 900 a włoskich 2200...

Cóż, jedynym plusem jest fakt, że po ostatnim patchu można wyciągnąć Smolarka do własnego klubu
Jeśli oczywiście ktoś jest chętny

Świadomy niedogodności związanych z tym i będąc w pełni władz umysłowych mam pytanie: jak zostać wampirem w EIV: Oblivion? Zaraziłem się, czekałem te trzy dni (chyba też nieco dłużej), ale jak się położyłem spać, to nie miałem żadnego dziwnego snu i nie zmienił się mi wygląd. Czy ma na to jakiś wpływ, że gram Khajitem? Nie mam żadnych kodów włączonych.

A co do tego, w co gram. To ostatnio w Gothica III, rzadziej w STALKER: ShoC z zainstalowanym modem OL 2.2. Na urodziny mam zamiar sobie sprawić Burnouta 3 na PS2. Oglądałem gameplaye na YT i gra wygląda naprawdę super.

Baldur 2. Nigdy nie za późno by zacząć Choć co prawda na razie został w tyle, bo dorwałem "Przebudzenie" do Dragon Age`a

gdyby twórcy dystrybucji nie zje****...
Mówię oczywiście o kłopotach rodzinnych czyli Mafii2. Bo jakiś czas temu doszło do mnie, że demko na Srimie to nie tylko demko na ale też wstęp do pełnej wersji.
I jak w przypadku AvP musiałbym znowu... nie.

Wycofałem preorder, mam nadzieję że mój ojciec chrzestny się o tym nie dowie
+ do tego sporo recek negatywnych...
Jednym słowem pobrałem próbną wersję... klonową hy hy hy.
Jest straszna i mało stabilna, ale... screeny jakieś dało się zrobić.

Zaczynamy więc od opcji, klawiatury, podpisów, wrzucenia polskich dialogów itd.
Jak to w wersji z Kamino
Ruszam "story" na medium.
I od początku mocne wejście
http://img844.imageshack.us/img844/4850/mafia22010082519543737.jpg
czyli przypomnienie klasyki
Potem standarcik
http://img52.imageshack.us/img52/4629/mafia22010082519545776.jpg
a potem wspomnienia Vito jeszcze z rodzinnej wyspy
http://img828.imageshack.us/img828/6998/mafia22010082519554475.jpg

Podróż do "raju bram"
http://img405.imageshack.us/img405/6792/mafia22010082519560317.jpg
http://img192.imageshack.us/img192/7888/mafia22010082519561117.jpg
i oczywiście najlepszy sposób zarobku - rabunek
http://img163.imageshack.us/img163/2592/mafia22010082519574053.jpg
Niestety zakończony failem.
http://img178.imageshack.us/img178/4514/mafia22010082519575534.jpg
http://img85.imageshack.us/img85/8185/mafia22010082519580075.jpg
http://img819.imageshack.us/img819/6839/mafia22010082519581376.jpg

Fail to nie więzienie, ale armia. Desantująca Sycylię.
http://img827.imageshack.us/img827/490/mafia22010082519581682.jpg
To pierwszy, króciutki chapterek.
http://img820.imageshack.us/img820/3184/mafia22010082519582912.jpg
http://img832.imageshack.us/img832/7200/mafia22010082519583809.jpg

Krótki samouczek zabijania, trafiania nas i w ogóle wszelakich bajerów PhysX itd. itp.
Na granatowo
http://img844.imageshack.us/img844/586/mafia22010082520001704.jpg
http://img838.imageshack.us/img838/8550/mafia22010082520012360.jpg
http://img828.imageshack.us/img828/2954/mafia22010082520012510.jpg
http://img830.imageshack.us/img830/9386/mafia22010082520013295.jpg

Potem mamy dość liczne "girlsy" na ścianach (przypominam że to armia Mussoliniego), klasyczną zasłonę i kaem wykańczający posiłki
http://img843.imageshack.us/img843/608/mafia22010082520015798.jpg
http://img840.imageshack.us/img840/2018/mafia22010082520025882.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/7246/mafia22010082520041201v.jpg

A potem przyjeżdża jeden czołg, przeżywamy cudem, a potem drugi. Zabawny, choć mało mijający się z faktami.
http://img844.imageshack.us/img844/2052/mafia22010082520060503.jpg

Potem wracamy do domu.
http://img713.imageshack.us/img713/9315/mafia22010082520063076.jpg
http://img706.imageshack.us/img706/3264/mafia22010082520065210.jpg
http://img826.imageshack.us/img826/3550/mafia22010082520072317.jpg
Odbiera nas stary kumpel i wiadomo co będzie dalej...
Słodka zapowiedź nurzania się w cycuszkach
http://img534.imageshack.us/img534/5655/mafia22010082520105848.jpg

I te klimaty, które miała pierwsza Mafia.
Wysiadasz z taksówki, pada śnieg a w tle leci Dean Martin i Let it Snow!
http://img541.imageshack.us/img541/2935/mafia22010082520122756.jpg

Idziesz ulicami i co? Szpiedzy
http://img137.imageshack.us/img137/1374/mafia22010082520132445.jpg

Wchodzi do knajpy, wszyscy cie pozdrawiają i nie ma to jak obszamać ostrego kebaba...
http://img844.imageshack.us/img844/1103/mafia22010082520144171.jpg
czy zimnego stolc... znaczy Stoltza
http://img716.imageshack.us/img716/4450/mafia22010082520144440.jpg
I to po jakich cenach o0

Miasto z góry wygląda tak
http://img828.imageshack.us/img828/5801/mafia22010082520160531.jpg
Wydaje mi się odrobinę mniejsze od LH, ale...

Wracamy do domu przez włoską dzielnicę
http://img844.imageshack.us/img844/9514/mafia22010082520165115w.jpg
gdzie mamy całą gamę makaronów - amantów ze śnieżnymi kulkami, kłótnię domową z wyrzucaniem przedmiotów itp.

Wracamy do mamusi, do swojego przytulnego pokoiku
http://img163.imageshack.us/img163/3795/mafia22010082520172757.jpg
http://img210.imageshack.us/img210/921/mafia22010082520184681.jpg
No i... coś trzeba ze sobą zrobić.

Najlepiej zacząć od ubrania, które można później dokupić. Tutaj akurat wersja z dlc... nie wiem dlaczego
http://img687.imageshack.us/img687/7403/mafia22010082520193462.jpg
http://img834.imageshack.us/img834/3083/mafia22010082520193912.jpg
http://img37.imageshack.us/img37/9590/mafia22010082520194495.jpg

Wychodzimy na ulicę i od razu musimy pomóc siostrze. Mały mortal-kombat z zakapiorem zakończony pięknym finiszerem z glana
http://img821.imageshack.us/img821/2869/mafia22010082520213989.jpg
http://img718.imageshack.us/img718/9259/mafia22010082520234092.jpg
Jak widać to co sprawdza się na polskich osiedlach skutkuje i w Little Italy
http://img837.imageshack.us/img837/6961/mafia22010082520243581.jpg
Śliczna ~~~~

Dalej był crash i walka, więc przestałem robić screeny.
Pierwsze misje to samouczki jeżdżenia, strzelania, włamywania (ekstra mini gierka wytrychowa) itp.
Potem zaczyna się na poważnie i to... jest zajebiście dobre.
A potem przyszedł crash ostatni i nie mogę grać dalej.
Cóż...

Z minusów mogę wymienić spore nawet jak na mnie wymagania sprzętowe i model jazdy samochodem. Ja wiem, że na początku jest zima i mówią, że ślisko. Ale kurde... gdyby tak się jeździło to towarzystwa ubezpieczeniowe by nie istniały. Nie opłacałoby się, lepiej od razu kupić nową brykę

Ale z plusów udało mi się złapać dwa kociaki
http://img137.imageshack.us/img137/6097/mafia22010082522501120.jpg
http://img844.imageshack.us/img844/7755/mafia22010082523094700.jpg
i to motywuje mnie do dalszej walki

Oczywiście podczas pierwszej wizyty w garażu nie mogłem sobie odmówić rejestracji
http://img837.imageshack.us/img837/2193/bartv.png


Po tym co zobaczyłem mogę powiedzieć, że wszelkie recenzje negatywne to lipa. Mafia jest Mafią, liniową ale za to z jaką liniowością, z jakimi misjami.

Łezka w oku się zakręciła kiedy ze stacji radiowej poleciała klasyka z M1... czy to znaczy że pójdę w pt i kupię?
Nie.
Muszę znaleźć dobrego i stabilnego "pożyczaka" i przejść go na twardo. Bowiem srim jest upiorem, który targa i gniecie moją duszę gracza, nienawykłą do dzielenia się zakupem z nikim kogo sam nie dopuszczę...

Chociaż...

wrócę do Dreamfall the Longest Journey - 4 lata temu przeszedłem tą magiczną grę na x boxie a teraz dzięki olbrzymiemiu szczęściu na allegro gdzie udało mi się wylicytować oryginalny egzemplarz tej gry na konsolę microsoftu przejdę ją w końcu po raz drugi - tym razem przy pomocy x box 360 żeby było śmiesznej mam od 4 lat edycję premierową na PC ale mój laptop kupiony w tym samym czasie nie był w stanie odpalić tej gry w rozsądny sposób - ale Najdłuższa Podróż działa

Skończyłem dobrą wersję po intensywnym weekendzie.
http://img826.imageshack.us/img826/4549/statk.jpg

Jak zawsze uwaga na spoilery

Czy 11h to dużo? To potem. Powiem tyle, że gra ma prolog w postaci misji na Sycylii podczas IIWŚ, krótszą część główną w postaci lat .40, przerywnik więzienny i dłuższą część główną, czyli lata .50
15 rozdziałów łącznie.

Postaram się naprawdę krócej niż zazwyczaj, więc zacznę od plusów. Tych jest... niestety dużo za dużo za mało.

+ Muzyka. Coś przekapitalnego. 3 stacje radiowe, świetnie zróżnicowane.
Lata .40 to Dean Martin i `Let it Snow!` w czasie zimy, Classic Radio z muzą z M1, i kapitalny jazz/blues/swing jak `Caldonia Boogie` Louisa Jordana & His Tympany Five, `Boogie Woogie Bugle Boy` Sióstr Andrews czy `Sing, Sing, Sing 300 minutes` Benny`ego Goodmana.

Lata .50 witają nas PRZEKOZACKIM filmikiem i dźwiękami `C`mon Everybody` Eddiego Cochrana i Jerry`ego Capeharta.
Potem mamy już tylko klasyki
When You`re Smiling - Louis Prima
Nadine - Chuck Berry
Rock Around the Clock - Bill Haley & His Comets
i wiele, wiele innych zakończonych najbardziej epickim utworem, w rytm którego Vito Scaletta (nasz bohater) wsiada do resorowanej bryki, przeładowując Colta1911 i jedzie kasować frajerów.
Proszę państwa
Boom Boom - John Lee Hooker
Yeeeeah!!!!
Jak napisał jakiś recenzent aż nie chce się wysiadać z wozu.
Do tego reklamy z epoki i info o bieżących wydarzeniach - lata .40 to wojna i sukcesy armii amerykańskiej, lata .50 to newsy o naszych demolkowych poczynaniach.

Za muzykę - komputerowy Oscar.
Kto lubi dobrą muzę tamtych lat niech wali do mnie albo do Urthony po linka do wyciągniętych dźwięków.

+ Liniowość, czyli wątek główny (i właściwie jedyny). Można się czepiać braku trybu swobodnego, ale misje w rozdziałach są naprawdę niezłe, a bywają niesamowite. Parę razy byłem realnie zaskoczony tym co dostałem i tym co rozpoznawałem.
Ojciec chrzestny, Dawno temu w Ameryce to standard. Do tego żywcem wyjęty (hehehe) pogrzeb z Chłopców z ferajny, czy kompletnie zaskakujący wątek więzienny w postaci mixu Skazanych na Shawshank i Fight Clubu.
Czy cała wielka draka w chińskiej dzielnicy o0
Naprawdę pod tym względem mjjjód.

+ Rezygnacja z hp`ków naszych towarzyszy.
Kto grał w M1 pamiętał, że nie tylko Tommy miał swój poziom żyćka, ale też Paulie czy Sam. I wiele razy nam szło świetnie a któryś z nich wpieprzył się pod strzelbę i reload...
Tutaj zmieniono to na nieśmiertelność BNów i to cieszy, bo minusów uprzykrzających rozgrywkę wystarczy.

+ Szczególiki. Z lodówki ubywa nam żarcia, butelek piwa czy coli. Policja strzela się z bandziorami czy ludzie ślizgają się na oblodzonym chodniku. W mieście mamy ograniczenie do 40, ale już na przelotówce do 70 Byłem tym tak zaskoczony, że aż walnąłem w ciężarówkę
Takich drobinek, ale przybliżających świat jest więcej i chwała za to.

Z plusów to tyle. Tak, już, tyle.
Teraz reszta w czym M2 mnie rozczarowała.

- Steam + cena. To standarcik. Obrzydliwa platforma + 149 za taki tytuł... Znaczy tytuł dobry, ale wykonanie rzadkie.

- Zbyt duże wymagania sprzętowe. Tak, mówi to człowiek posiadający kartę nowej generacji, 4.5GB RAMU i dwa największe rdzenie jakie można dostać. Przy włączonym Frapsie miałem 10-15 klatek... nie wiem dla kogo są maksymalne detale, ale te mniejsze również na wielu kompach nie stykają.
A jest tak dlatego, że twórcą zamarzyła sie szpanerka, byleby pochwalić się efektami zniszczeń, licznymi ruchomymi obiektami itp.

- Fizyka jazdy. Zacznijmy wątek drogowy. Fizyka... nie ma jej. Niezależnie czy włączymy tryb normalny czy realistyczny. Już w M1 jeździło się dziwnie, ale brałem poprawkę na wiek i jakość tamtejszych maszyn. Ale teraz? Cudem jest dojechanie bez uszkodzeń w jakieś konkretne miejsce, nawet z limitem prędkości.

- Ilość dostępnych samochodów. W garażu mamy 10 miejsc. Bryki z dlc nie są w to wliczane. Ja miałem 3. Tak - trzy. Jedną z lat .40, dwie z .50, a i tak jedna z nich pochodziła od zabitego kolesia.
Zgarnianie z ulicy? Czego?
Przy parku maszyn z M1, gdzie brakowało mi miejsca, to tutaj wypada cieniutko.

- Słaba i niereagująca policja. Znaczy to jest dwojako - na drodze to oni są ciency, wolni (w M1 wozy policyjne zaliczały się do najszybszych) i olewają to czy przekraczamy prędkość, jeździmy na czerwony czy (o zgrozo) rozjeżdżamy ludzi na chodniku.
Trochę lepiej sprawują się przy napadach czy ulicznych strzelaninach, ale... to margines bo i takiej roboty nie ma za wiele.

- Rezygnacja z sensownego przeładowywania.
M1 była specyficzną grą, która oddawała realia reloadingu. Jak wystrzeliłeś 10 naboi z 50talerza T-guna i nacisnąłeś `r` to 40 pocisków szło w plecy.
Jak wystrzeliłeś 2 z rewolweru, to 4 były na zmarnowanie. W ten sposób walka przenosiła się na innym poziom, moment reloada był nieraz ważny na wagę życia.
Teraz wrócono do standardów czyli uzupełniania do maxa.
Fail!

- Autosave. Był już w M1, ale przy tego typu grach można mieć pianę, zwłaszcza jeśli łatwo idziemy do piachu.
Miałem takie coś dwa razy naprawdę mocno, po 15 minutach ciężkiego, chowanego ostrzeliwania się. Raz zapomniałem o radarze i dostałem strzelbą w plecy, raz nie zauważyłem ciśniętego granatu. I co?
Powrót do początku.
:/

- Brak misji pobocznych. Nie chodzi mi tutaj o brak tzw. swobodnej jazdy z menu głównego.
Kto grał w M1 pamięta, że można było zrobić chociaż misje przerywnikowe dla Lucasa Bertone. Były z tego kozackie samochody.
Tutaj gdy każą nam wracać do domu możemy co najwyżej napaść na stację benzynową, sklep z odzieżą czy knajpę. Ew. do kumpla złomiarza odstawić brykę i zgarnąć kasę za kasację.

Problem w tym, że pieniądze są nam całkowicie zbędne. Kupować nie trzeba jeśli się nie chce, bo zarówno ciuchy jak i broń spokojnie zrabujemy. Sklepu z ekskluzywnymi brykami nie ma. Jedyne przemalowanie, felgi czy tuning (tuning przy tej fizyce jazdy lol) wchodzą w rachubę, ale to drobnica.
Chyba tylko naprawy powypadkowe rujnują nasz budżet.

- Finał + zakończenie.
Misja finałowa to jakaś kpina. Czy Czesi po pięknej historii nie potrafią nam zaserwować niczego innego poza kalkę finału z M1? Znowu wielki budynek i kolejne sale (tym razem w Planetarium) usiane dziesiątkami zautomatyzowanych mafiozów? + pojawiające się znienacka granaty, czyli patrz minus o autosejvach.

A zakończenie? Samo zakończenie? Że już? Że tak? Napisy?
OMFG!
Dawno nie byłem tak zjeb*** po końcówce.



Czy zatem grę kupię?? Nie. Nie teraz. Kiedyś. Do kolekcji, do duetu z M1. Ale chyba nigdy nie zainstaluję.
Szkoda.
Duża. Olbrzymia.


P.S. Licencja Playboy`a. Czyli oldskólowe rozkładówki do znalezienia. Specjalnie nie szukałem, ale jedna po prostu wryła mnie w ścianę
18+
http://ifotos.pl/img/pb_wsneen.jpg
18+
Po takich jakże cudownych widokach stwierdzam, że Bóg, jeśli istnieje i rozdaje wnętrza, jest wyjątkowo złośliwym sk********* dając niektórym facetom homoseksualizm.
No chyba, że oni widzą coś podobnego w owłosionym wąsaczu w slipach na sopockim molo


P.S.2
Specjalne screeny z nawiązania do M1. Po prostu genialnego i szokującego jak dla mnie.
Uwaga! GRUBY SPOILER
http://img833.imageshack.us/img833/7667/22726288.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/5408/72137137.jpg
http://img204.imageshack.us/img204/8248/37159980.jpg
http://img375.imageshack.us/img375/5390/12265539.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/1436/78107938.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/565/55643200.jpg
http://img836.imageshack.us/img836/516/40022427.jpg
Pomijam zgodność/niezgodność czasową czy ekwipunkową. Po prostu siedziałem z otwartym ryjem przez pół h.

Ja dalej gram w StarCrafta 2 A oprócz tego dzisiaj zacząłem pykać w Mafie II Gra już samym klimatem i muzyką rozwala!

Taki odłam Europa Universalis, ale chyba każdy kojarzy

Gra jest świetna, aktualnie kończy mi się rok 1936, a w rękach Polski już Litwa, Łotwa, Estonia, Czechosłowacja i (jeszcze nie wcielone, narazie okupacja) ZSRR. Właśnie trwa wielki desant wojsk sprzymierzonych (prawie cała Europa i USA, choć w praktyce jestem sam i trochę Japończyków) na Mongolię i Tuwińską Rep. Ludową. NISZCZ KOMUNIZM!

I tylko Niemców nie mogę zaatakować, są cholernie mocni. Dlatego zaczekam do 1939, jeśli chcą podbić Polskę będą musieli dojść do Morza Japońskiego i granicy z Chinami

Ktoś wie jak nazywa się gra na PS3, w miarę nowa zapewne, w której gra się małymi kukiełkami, gra jest klasyczną platformówką. Wprawdzie nie wiem jak wygląda single player, ale gra w dwójkę i dzień mógłby trwać 36 godzin. No i poziomy tworzone przez graczy <3. MGS <3.

Ja przeznaczam swoje godziny na StarCraft II. Warto było czekać te 12 lat. Bo gra jest genialna. Wciągająca i długa fabuła oraz niesamowity mulitplayer. Małe wymagania pozwalają grać prawie na każdym komputerze. Gra nawet na minimalnych wygląda bardzo dobrze. Mam zamiar także wrócić do WoWa.

przypomniałem sobie japońskiego rpg z gb:color - Dragon Ball Z : Legend of the Super Sayian i aż łezka mi się zakręciła w oku gdy go przechodziłem W gimnazjum każdy chłopak w klasie w to naparzał, a potem wspólne dzielenie się doświadczeniami ... Booże, myśmy tę grę z miesiąc przechodzili ... a można w 20-30 godzin xD

Teraz, jako że miałem ochotę na dalsze granie w DB, to ściągnąłem DBZ:Legacy 2 i 3, bo słyszałem że to coś w stylu Legend, ale z 2006 r... iii szczerze mówiąc staremu Legendowi, to może jaja (smocze) lizać

Cóż... w Mafię długo się nie pograło. Ale w fifę nie grałem tyle lat, więc mam parcie.

Gra ma nadal sporo wad, ale patche wychodzą w miarę regularnie, rozwojowo więc jest dobrze.

Wyciągnąłem już dość niezły level
http://img259.imageshack.us/img259/628/b50.png
ale najbardziej jestem zadowolony z mojej ekipy
http://img26.imageshack.us/img26/2867/juve50.png

Tylu znanych zawodników przyjechało by reprezentować najlepszy klub na świecie

A tutaj jest mój kanał fify na YT
http://www.youtube.com/view_play_list?p=C8EBDF5A23DAEB47
gdyby ktoś chciał sobie pooglądać ładne strzały

pękłem właśnie StarCraft 2. Fpytkę, można pograć, bardziej wciąga niż jedynka, więcej fabuły i bajerów, ogólnie, polecam o/

od 28.09 w fifce.online
http://forum.ea.com/uk/posts/list/5724.page

Cóż... mnie naprawdę będzie żal stracić obecny team, a na nowy pewnie nie będzie tyle czasu.
Ale takie uroki bety...

Za to ciągnę demko FIFA11, chociaż wielkich nadziei nie mam.

A tu dla lubiących ładne bramki moje filmiki z Juve
http://www.youtube.com/watch?v=7UWiisJEjY4&hd=1
i z mieszanych drużyn
http://www.youtube.com/watch?v=sj9jkHRrgBQ&hd=1

Chciałbym żeby po resecie też dało się tak grać

Od dziś można pobierać demko najnowszej FIFY. Pobrałem, a jakże.

Cóż rzec mogę na temat nowej części? Ano na pewno to, że poprzedniczkę bije na głowę, nieco lepszą grafiką i fizyką gry. Tzw. klejenie się piłki do nogi zniwelowane, choć nie do końca. Poprawione strzały w sytuacjach sam na sam (tj. gdy piłkarz ma gałę na prawej nodze, to tą nogą uderza, jednocześnie odchylając się nieco w lewo. Dotychczas, mając piłkę na prawej nodze, zawodnik uderzał nagle lewą, pochylając się idiotycznie i nienormalnie do przodu). Ponadto ciekawy system szybkiego wznowienia gry po faulu. Bez zatrzymywania, zmiany kamery na tą za plecami wykonującego rzut wolny. Po prostu po faulu dopadamy do piłki, zatrzymujemy łapką i szybko kopiemy

Zdecydowanie naprawione chodzenie i truchtanie piłkarzy. W poprzednich Fifkach, gdy szli lub stali, mieli krzywe i kretyńsko ugięte nogi w kolanach. Ludziom w EA od siedzenia się pewnie takie porobiły, i myśleli, że to norma. Teraz jest w porządku.

Minusy?? Największy to wg mnie to, że po strzeleniu gola, zanim uruchomi się "cieszynka" piłkarz strzelający, musi wbiec do bramki. Najpierw piękny i realistyczny strzał i gol, a później nabiega na słupek i goni w miejscu przez nanosekundę. Duże niedopracowanie.
Po drugie bramkarz, wciąż jest nieco drewniany, zdarza się mu nie wyjść do piłki, lub stać w miejscu nie chwytając jej.

Do Fifki 11 jestem jednak dość pozytywnie nastawiony. Zwłaszcza, że oprócz meczu, szykuje się dużo pozostałych opcji. Być może wydam te stówkę czy więcej 1 października. A jak nie to pozostaje wersja Online. Update 28 września.

wampirem, mimo szczerych chęci nie zostałem Ale i tak fajnie było. A teraz wreszcie dorwałem Dragon Age Początek, wrażenia po przejściu opiszę w odpowiednim wątku
Jakieś porady dla krasnoluda-szlachcica wojownika?

cudna gierunia -April, och April

udało mi uploadować drugi meczyk z Rusisem, który rozegraliśmy przy włączonych kamerach.

Mecz pierwszy
http://www.youtube.com/watch?v=tWVg1orTrYo&hd=1

Rewanż
http://www.youtube.com/watch?v=JW0MKd0DrEA&hd=1

Czekamy na ten reset

Przy okazji jedyny filmik z FIFA11 na klawiaturze
http://www.youtube.com/watch?v=J5xn9BCfpB8&hd=1
może będzie coś jeszcze jak znajdzie się w wypożyczalni. Chociaż wątpię bo powróciłem do F3.

Taaa... sejvy z Zosią odłożyłem, ruszyłem w tan madafaką Julesem i mam nadzieję wyrobić się przed premierą w Vegas.
Dzięki panu bogu za 350kb/s nieustającego downloadu

A jakiś filmik z F3 wgram na bank.

MoH Tier 1 Edition.
Nie zainstaluję w tym tygodniu, ale bardzo jestem ciekaw czy kampania SP dorówna tej z CoD:MW.

I czy CoD: Black Ops będzie miało Steama... bo nie wiem czy zamawiać? Wie ktoś?

Edit: już wiem też. Będzie... kolejna gra, w którą nie zagram... legalnie.

Spellforce

Icy Tower i EAW:FOC. Trochę mnie drażni te "MISSION" na każdym kroku, ale tak świetnie wygląda flota z Egzekutorem.

Mafia II i Goldeneye, ten starusieńki z Nintendo 64.

dla posmakowania. Cóż mogę powiedzieć
Gentlemen, we just seized an airfield. That was pretty fucking ninja.

Dobry Talib, to <boom-head-shot> martwy Talib


Film się kręci...

hopsa sa - super giereczka ale wymaga precyzji - ja tam mam ogromną satysfkację z masterowania poszczególnych rozdziałów gry - można osiągnąć takie czasy, że w głowie się nie mieści

Ostatnio zabrałem się za legendarnego "God of War: Chain of Olympus" na PSP. I rzeczywiście to jest chyba najlepsza gra na tą konsolę... Wciąga mnie bardziej niż "The Force Unleashed" i tylko klimatem ustępuje "Battlefront: Elite Squadron". Kratos jest fajnie kreowaną postacią, aż chce się poznać całą jego historię. Jestem daleko za połową gry, ale dałem ciała, bo myślałem, że pojedynek z Charonem trzeba przegrać. Potem na YouTube zobaczyłem, że najnormalniej w świecie można go pokonać i zabrać kosę. No nic, mam przynajmniej motywację zagrać w to jeszcze raz. A że kończą mi się powoli gry z zestawu, to z przyjemnością to zrobię.

GoW jest wymyślny! Starożytne bronie, artefakty, szczypta magii, przeciwnicy z Hadesu i tajemnicza melodia. Ta gra jest starsza od TFU a jednak jest jakieś 2 kroki przed nią. Jak "Ghost of Sparta" będzie przynajmniej trzymał ten sam poziom to będę wniebowzięty.

Poza tym pogrywam czasami w CSa. Są na Bastionie jacyś gracze aktywni? Może mix pykniemy, vt mam, sv załatwię, najwyżej na off zagramy. <3

najnowsza cześć N4S jest dla mnie must have nadchodzącej końcówki roku (obok BF:BC2 Vietnam i AC:Brotherhood)

Demo udostępnia nam 2 tryby:
- Dark Horse Hot Pursuit na trasie Seacrest County gdzie jako glina ścigamy kierowców biorących udział w ulicznym wyścigu
- Roadster’s Reborn gdzie bierzemy udział w wyścigu (tryb odblokowuje się jeśli mamy znajomego grającego w N4S:HP)

Demo nie obejmuje multi lecz udostępnia nam AUTOLOG:
"jest wewnętrznym systemem w Need for Speed: Hot Pursuit za pomocą którego będziemy mogli kontaktować się ze znajomymi, wyzywać ich na pojedynki, dzielić się z nimi zdjęciami lub nawet filmikami prosto z gry. Oprócz tego Autolog na bieżąco będzie nas informował o tym, że któryś z naszych znajomych pobił właśnie nasz rekord na danej trasie. W razie czego wystarczy jedno kliknięcie i już przeniesiemy się w owo miejsce, aby pokazać koledze kto tu tak naprawdę jest górą."

Co do rozgrywki to wciągnęła mnie na max
Styl jazdy jest oczywiście arcadowy (choć dla mnie auta reagują zbyt ociężale i powolnie - co chyba ma na celu częstsze korzystanie z ręcznego), a wyzwania związane z pobiciem czasów znajomych (i możliwością zostawienia notki informujących wszystkich o takim wyczynie) powodują, że gra posiada syndrom "jeszcze jedna rundka"

Wczoraj w wyścigu udało mi się wykręcić najlepszy czas wśród znajomych (choć zobaczymy jak to będzie wyglądało gdy wrócę do domu).. natomiast w pościgu policyjnym za cholerę nie mogę zbliżyć się do czasu kumpla, który ma wynik o 50% lepszy od mojego ... fuck... gdyby nie to, że musiałem wstać rano do pracy to bym chyba całą noc przesiedział starając się poprawić ten wynik

Demo tylko utwierdziło mnie w decyzji zakupu gry na premierę

Teraz gram w Burnout Paradise. Gierka zasuwa na maxa, a w multi - extra (wiem, że w skrócie "BP" znaczy tyle co stacja benzynowa )

Teraz gram w The Force Unleashed 2,Potem kupie se trylogie God of Wara i najnowszego assasyna ,no pomysleć o fifie będzie trzeba

A ja na rozgrzewke przed nową Zeldą wróciłem do jej starszych częsci- mianowicie Wind Wakera i Ocarina of Time. Mówcie sobie co chcecie, ale Wind Waker pomimo tego, że wyszedł na konsole, która dawno poszła do lamusa, po podciągnięciu go w emulatorze do wysokiej jakości tekstur bije graficznie nie jedną gre obecnej generacji- jest po prostu przepiękny. No i gra wciąga na maxa, jak na serie legend of Zelda przystało

Split Second (nie Velocity tylkko po prostu Split Second - Velocity to totalne g**no) rozwalanie samochodów, ogień - to jest to

Zazwyczaj gram w need for speed most wanted albo carbon albo w undergraunda 2 ale mam też GTA różne i mam star wars batlefront ale jak mówiłem najbardziej lubię NEED FOR SPEEDY.

Pisałem to na zajęcia dodatkowe, więc styl nieco różni się od tego, którym piszę na Bastionie Początek był historią serii CoD więc go wyciąłem.

(...) Tak, Treyarch zdecydowanie odniósł sukces, nawet jeżeli do perfekcji trochę zabrakło. Okazało się, że można zrobić świetną grę bez przytłaczającej kampanii reklamowej i tony hollywoodzkiego patosu (co mogliśmy zaobserwować w „Modern Warfare 2” ) Choć formuła serii powoli się wyczerpuje i potrzebne są nowe pomysły, Black Ops przynosi mnóstwo emocji i frajdy.

Pierwsze na co warto zwrócić uwagę, to fabuła. Nigdy nie ogrywała ona wielkiej roli w serii Call of Duty, lecz tu mamy do czynienia z naprawdę wciągającą i przemyślaną historią traktującą o Zimnej Wojnie. Nie będę zdradzał szczegółów, ale wygląda to tak, że główny bohater jest przetrzymywany i przesłuchiwany przez nieznanych mu oprawców, a większość misji jest przedstawionych w formie retrospekcji. Cały czas nurtuje nas kim są porywacze, czego chcą i co właściwie zrobiono głównemu bohaterowi. Za to zwrot akcji, który następuje pod koniec gry jest naprawdę dużym zaskoczeniem, nawet jeśli komuś przeszło przez myśl, że wydarzenia mogą się potoczyć, jak się potoczyły. Duży plus, zwłaszcza jeśli pamiętamy fabułę „Modern Warfare 2”, która była najzwyczajniej w świecie idiotyczna, choć pozwoliła na wykreowanie kilku pamiętnych scen.

Same misje także zostały wykonane z pomysłem. Spora ich część rozgrywa się podczas Wojny w Wietnamie, choć pobiegamy też po Hong-Kongu i różnych częściach Rosji. Na pochwałę zasługuje fakt, że zadania są bardzo różnorodne. W jednym momencie przekradamy się przez wrogie obozowiska i zabijamy z zaskoczenia, a w innym bierzemy udział w spektakularnej bitwie. Choć pojawia się wiele sekwencji typowych dla hollywoodzkich filmów (zwolnione tempa, kilkumetrowe skoki), to twórcy zachowali umiar i przede wszystkim nie pokazali wojny jako zabawę. Tutaj jeśli ktoś ginie, to okrutnie. Kończyny są odrywane przez pociski, krzyki konających żołnierzy rozdzierają uszy, a i parę gardeł poderżniemy. Niektórzy zarzucą Treyarchowi epatowanie przemocą, ale moim zdaniem postąpili właściwie – wojna i śmierć na niej jest krwawa i okrutna.

Tutaj zbliżamy się do pewnej niekonsekwencji. O ile modele postaci oraz ich defragmentacja zostały odwzorowane bardzo szczegółowo, to otoczenie prezentuje się gorzej. I tak jak dżungla wygląda pięknie, tak budynki i ich wnętrza są zwyczajnie przeciętnie. Słabo za to wypadają kompletnie niedopracowane wybuchy. Woda zaś zachwyca i robi duże wrażenie. Koniec końców grafika jest zadowalająca, ale widać, że ten silnik ma swoje lata i że najwyższa pora na nową wersję.

Nie sposób zarzucić za to czegokolwiek oprawie dźwiękowej gry. Odgłosy wystrzałów są odpowiednio „soczyste”, podobnie sprawa ma się z eksplozjami oraz dźwiękami towarzyszącymi krwawej eksterminacji przeciwników. Obsada aktorska to z kolei klasa sama w sobie. Gary Oldman ponownie świetnie wcielił się w postać Reznova. Ed Harris jako agent CIA, Hudson może nie zachwyca, ale na pewno pasuje do swojej roli. Rewelacyjny za to okazał się Sam Worthington w roli głównego bohatera, Alexa Masona. Warto też wspomnieć o występie znanego rapera, Ice Cube’a, który użyczył głosu Bowmanowi, jednemu z towarzyszy Alexa.

Na oklaski zasługuje ścieżka dźwiękowa. Sean Murray stworzył naprawdę klimatyczne utwory idealnie wpasowujące się w realia gry. W dużej mierze jest to muzyka symfoniczna, często w akompaniamencie z gitarą elektryczną. Duży plus.

Czego więc zabrakło grze do perfekcji? Największą wadą Black Ops są problemy techniczne. Gra nie grzeszy dużą płynnością nawet na bardzo dobrym sprzęcie. Ponadto miejscami jest skrajnie liniowa (odejście od samochodu, przy którym mamy stać kończy się śmiercią) a od wycieczek w miejsca, do których „nie powinniśmy iść” powstrzymują nas niewidzialne ściany. No ale to standard dla serii Call of Duty, więc nikogo chyba nie dziwi brak swobody. Na przyszłość przydałoby się tylko sprytniej ukrywać tego typu zabiegi wymyślając bardziej sensowne przeszkody niż gęste krzaki, czy płotek.

Podsumowując wrażenia z kampanii dla jednego gracza, Treyarch naprawdę odwalił kawał dobrej roboty. Rozgrywka jest dłuższa niż w poprzedniej części (trwa jakieś 7-8 godzin gry, zależnie od poziomu trudności), fabuła odgrywa znacznie większą rolę, a przedstawiane wydarzenia znacznie bardziej przypominają wojnę niż widowiskową zabawę. Nie brak też emocjonujących momentów, choć sceny na miarę eksplozji bomby atomowej z „Modern Warfare” tu nie znajdziemy. Trochę więcej, a byłoby perfekcyjnie, tak jest bardzo dobrze. Black Ops polecam każdemu miłośnikowi akcji i emocjonującej rozrywki. Fanom serii Call of Duty nie mam co mówić, zapewne swój egzemplarz nabyli w dniu premiery, podobnie jak ja.


tyle na temat kampanii, o multi napiszę jak więcej pogram.

Ulepszona wersja poprzedniego FMa, wzbogacona o parę szczegółów. Pykam od czasu do czasu. Fajną opcją jest przesyłanie skrótów z meczów na YouTube`a. Niestety coś mi to przesyłanie nie chce zaskoczyć, inaczej już bym zaprezentował parę niecodziennych bramek

Gra, która na konsolach dostępna jest już od jakiegoś czasu, na PieCe dopiero od końca października. Cóż mogę powiedzieć? Jeżeli ktoś kocha staroszkolne nawalanki z masą wrogów, nieskomplikowaną fabułą rodem z holiłudzkiego kina akcji oraz tonami grywalności, to polecam jak najserdeczniej. Ciekawostką w kwestii tej gry jest to, że mamy w rzeczywistości dwie kampanie - singlową oraz multi, gdzie razem z kolegą przy jednej maszynie odgrywamy wydarzenia będące prequelem singla. Jedyną wadą tej gry jest to, że za szybko sie kończy, no i to, że jest dostępna tylko na Steamie, a więc jest średnio opłacalna, biorąc pod uwagę to, ze czynaście ojrosów to ponad 50 złociszy, a rozrywki jednorazowo jest na jakieś 3-5 godzin. Ja jednak mam taką nadzieję, ze któryś z naszych wydawców łaskawie wyda tą jakże zacną produkcję w pudełku, bo chciałbym ją mieć na półce <3

Od długiego czasu gram praktycznie tylko w World of WarCraft: Wrath of the Lich King, przerywam to czasami sesjami w The Force Unleashed II (chciałem jeszcze ukończyć wyzwania, ale część z nich jest głupia), a ze współlokatorem rozgrywamy pojedynki w Half-Life: Opposing Force. No i oczywiście StarCraft II: Wings of Liberty, ale w tego praktycznie od wakacji w ogóle nie grałem. Próbowałem też przejść Heart of Darkness po raz kolejny, by sprawdzić ile mi teraz to zajmuje i jakieś dwie godziny, a ja jestem w samej końcówce.

Zainstalowany. Dżizzzz... jak zawsze przeraża mnie ilość opcji i burdelu w składzie. Znowu będzie trzeba poświęcić ze dwa dni na ogarnięcie klubu, transferów, treningów...

Czy uda mi się powtórzyć sukces z Messim?
Jest tylu do kupienia...

zdrowa gra i mimo wielu zastrzeżeń jak mógłbym skierować pod względem historii obrony tej planety i tego jak jest sprezentowana w grze to Reach skradł mi serce

Powiem tak... mam wrażenie, że ktoś przegiął z rozmowami. Negocjowaniem w ogóle. I to negocjowaniem czego? Żeby jakiś grajek bardziej schodził ze skrzydła albo częściej wracał po piłkę... a on, że nie jest mu to potrzebne.
o0

Albo jak klub jest nisko w tabeli to przychodzą do managera i pytają się jak będzie. To ja mówię, że wspólnymi siłami wyjdziemy na prostą. A o mi na to, że nie wierzy i chce na listę transferową. Ale jak na końcu zostaje wybrany do 11tki sezonu to nawet przepraszam nie...
o0

Ktoś przegiął. Ale najbardziej już z transferami. Agenci piłkarzy w tym sezonie uniemożliwiają jakąkolwiek sensowną ofensywę transferową.
Taki Luis Suarez - zaproponowałem 15/30mln USD na 36 miechów + klauzule.
Aston Villa się zgodziła. Tak, tak AV właśnie. Luis Suarez gra w klubie, który od stycznia 2011 do lipca 2011 wystawił go w pierwszej 11tce 5 razy o0
Klub ofertę przyjął, przyszło negocjować z piłkarzem. Znaczy kiedyś się z nim negocjowało i Messiemu wystarczyło odpalić 2mln za podpis.
Teraz marna gnida reprezentująca Suareza zażądał dla niego 6mln dla siebie 8. I co najgorsze ta kasa jest wliczana bezpośrednio w wypłatę, czyli od ręki transfer zamiast 15mln kosztowałby mnie 29. I ni jak nie szło tego wynegocjować.

To jest jakaś kpina i z pewnością główna tego przyczyna żeby kontynuować tradycję kupowania Managerów co 2-3 lata. Co roku się nie opłaca.


Ale mimo wszystko sezon mi się udał
http://img219.imageshack.us/img219/9848/pucharo.png
http://img191.imageshack.us/img191/8931/sa3.png

I Puchar mi się udał losowaniem wyśmienicie
http://img257.imageshack.us/img257/2764/31715594.png
http://img227.imageshack.us/img227/8661/puchar2.png

W lidze szło gorzej, ale że nie dałem powystawiać na listę to się wygrało
http://img821.imageshack.us/img821/6858/sa20.png
http://img21.imageshack.us/img21/1508/31692577.png

Drużyna trochę smutna, 4 wypożyczonych, 1 stary obrońca, 1 stary napastnik i ten Melo... to zawsze jest droga przez mękę żeby do czegoś dojść
http://img811.imageshack.us/img811/860/team1.png

Ale najlepsze są (jak zawsze) transfery. Niektóre komiczne, niektóre dziwne... i te ceny...
http://img819.imageshack.us/img819/8233/tranl1.png
http://img545.imageshack.us/img545/887/trans1.png
http://img32.imageshack.us/img32/2416/tranzima1.png


Wciąga, kurde

Monako

http://img543.imageshack.us/img543/748/barcan.jpg
http://img835.imageshack.us/img835/2637/barca2s.jpg

taaaka giereczka, szybka, prosta, bum ta la la ^^ klimat zimnej wojny + postacie z kart historii, nawiązania do World at War [Dimitri !] + kilka grubych akcji oraz rozgrywka typowa dla serii Call of Duty - mi to pasuje

ponad tydzień gram już w najnowszą część serii AC czyli Assasin Creed Brotherhood , która jest bezpośrednią kontynuacją AC2. W porównaniu do AC2 praktycznie nie zmieniła się oprawa graficzna i sposób rozgrywki. Zmianie uległ natomiast teren rozgrywki - głównie Rzym (niestety brakuje tak wypasionych punktów widokowych jak w 2), system misji pobocznych (jest ich maaaasa, nawet prowadzimy własną gildię Assasynów, których możemy wysyłać na różne misje). Największą zmianą jest ... mutliplayer, który jest rewelacyjny Bycie jednocześnie myśliwym i zwierzyną, różne umiejętności, wtapianie się w tłum ... powodują że zabawa jest bardzo wciągająca i odmienna od wszystkich typowych rozgrywek multi w innych grach.

ocena 9,5/10


MAG czyli FPS MMO dla max 256 graczy (zależy od trybu). Aby uniknąć chaosu na mapie przy dużych ilościach graczy, każda ze stron jest podzielona na plutony i drużyny. Każda z nich ma swoje zadania i powodzenie całej misji jest uzależnione od ich wypełniania. Rozwój postaci poza różnymi perkami daje nam możliwość dowodzenia drużyną/plutonem po osiągnięciu odpowiedniego poziomu doświadczenia.
Gra ciekawa .. choć i tak bardziej wolę BF:BC2

ocena: 8/10


Dead Nation.. jeeeeeaaaaaaah.... świetna i odprężająca wyrzynka umarlaków w widoku "z góry" Różne pancerze, upgready broni, tony zombiaków ... do tego tryb co-op online. Najciekawszy jednak jest światowy ranking krajów. Im więcej zombi wybijają gracze danego kraju tym większe "oczyszczenie" danego terenu z wirusa i kraj pnie sie w górę. Nieosiągalne top3 to USA/Kanada/UK .. my plasujemy się na miejscu 7-10 walcząc o pozycję z Rosjanami, Niemcami i Hiszpanami

ocena: 8,5/10

http://www.pardon.pl/artykul/7821/gwalt_w_trybie_multiplayer_najbardziej_chora_gra_swiata###

właśnie zacząłem grać... muszę powiedzieć że zaczyna się ciekawie. Bardzo interesująca fabuła i profil psychologiczny postaci.

Mega gierka Sadzenie na podwórku różnych roślin(w nocy grzybów) które strzelają w zombiaki różnymi rzeczami, żeby je, hm, rozwalić. Gra kończy się porażką, kiedy jakiś zombiak wchodzi do domu. Masa różnych roślin do zasadzenia i rodzajów zombiaków(niektóre naprawdę trudne do rozwalenia). Pewna osoba, kiedy zobaczyła tę grę, powiedziała do mnie i moich znajomych, cytuję:"Jesteście nienormalni, i ktoś wam to wreszcie musi powiedzieć.";D Ogólnie gierka jak najbardziej do polecenia.

Wiem że nie na temat ale która gra jest lepsza dragon age orgins czy gothic arcania ?

oczywiście, że dragon age

Siekam strogów i zmieniam ludzi w galaretki w Enemy Territory: Quake Wars

słowik to piękny ptaszek... ja tam wolę jednak syrenkę jeśli chodzi o zwierzaki. W końcu są cycki

To odnośnie spazmów poznańskich.
Drugi sezon jako trener (L)
http://img502.imageshack.us/img502/8573/37025460.png
o wejście
http://img824.imageshack.us/img824/4526/lp2.png
po wyjściu


Byłem w jawnym szoku, ale widać def + contra skutkują zabójczo.
Jedno co mnie wkurza w tym wydaniu to straszne przymulanie przy zmianie składów przed meczem... ile trzeba mieć procków/RAMu żeby obsłużyć Excel w spokoju?

Właśnie... w tym sezonie wyjątkowo szybko znudziła mi się gra Juve. Ale wrócę. Ale znudziła się.
Po prostu zbyt byłem ciekaw co da się wyciągnąć Legią. Kiedyś sprzedawało się Szałachowskiego do Interu i wygrywało LM

Otóż (L) w drugim sezonie przebija się do fazy grupowej Ligi Europejskiej pokonując Palermo w dwumeczu 6:5.
Tam też wygrywa grupę w pasjonującym stylu
http://img101.imageshack.us/img101/6849/lp3e.png

Dalej jest już tylko lepiej
vs PSG 2:1
http://img839.imageshack.us/img839/6435/lp4.png
vs FC Porto 3:2
http://img526.imageshack.us/img526/173/lp5.png
vs Villarreal 3:1
http://img408.imageshack.us/img408/2926/lp6.png
Dopiero w półfinale Ajax włomotał mi 5:2. Ale byłem szczerze zaskoczony tym co dało się wyciągnąć z tych patałachów.

Ligę wygrałem jedynie dzięki łomotom spuszczanym Wiśle
http://img137.imageshack.us/img137/4017/lp8.png
ale i tak w niewiadomy sposób zostałem wydymany przy nagrodach
http://img814.imageshack.us/img814/315/lp7.png
Może zapomnieli o Pucharze Polski, który również wygrałem?
A może nie wliczali tego
http://img91.imageshack.us/img91/9089/lp9.png
Pierwsza setka zespołów świata...

No, ale perspektywicznie spojrzałem w następny sezon. Oczywiście zarząd poskąpił mi środków na transfery, ale ja jakoś zawsze potrafię przedrenować ten rynek.
Droga do LM prowadziła przez
vs Tre Penne 17:0 (przepraszam)
http://img545.imageshack.us/img545/7741/lp91.png
vs Glasgow Rangers 3:2
http://img545.imageshack.us/img545/4181/lp92.png
vs Young Boys 4:2
http://img27.imageshack.us/img27/7408/lp93.png
Grupa okazała się za silna jak na pierwszy raz, ale i tak udało się wygrać ze Spartakiem i OM
http://img403.imageshack.us/img403/474/lp94.png
Spadłem do LE i zaczęło się.
vs Bordeaux 4:1
http://img819.imageshack.us/img819/649/lp95.png
vs Inter Mediolan 4:2 - to najdziwniejszy mecz w moim życiu. 5 obrońców, dwóch defensywnych pomocników, dwóch ofensywnych i napastnik. Gra z kontry. Cóż... lamusy
http://img830.imageshack.us/img830/3594/lp96.png
vs Sporting Lizbona 3:3 awans dzięki dwóm bramkom na wyjeździe
http://img151.imageshack.us/img151/9738/lp97.png
vs Tottenham 3:2 - najbardziej epicki mecz życia. Rajdy Garetha Bale`a, Luki Modrića, Giovaniego dos Santosa i Robinho rozbijały się o defensywę Choto - Hernani wspartych Marijanem Antolovićem, który rozwinął się w genialnego bramkarza
http://img213.imageshack.us/img213/7451/lp98.png
vs Benfica Lizbona 2:1 - w końcu nadszedł ten dzień. Finał LE, zwany nadal przez wielu Pucharem UEFA
http://img145.imageshack.us/img145/9475/lp99.png
Cóż...
http://img41.imageshack.us/img41/8526/euroi.png
Dodatkowym bonusem tego sukcesu w Europie było podjęcie współpracy z
http://img256.imageshack.us/img256/6136/mcity.png
Widzi mi się, że w 4 sezonie zagra u mnie Mario Balotelli
No i ta kasa na transfery...


Czemu to udaje się tylko w Excelu?

Kozackie jest jak puścisz polskie napisy na rosyjską ścieżkę dialogową

Ale niech ktoś mi powie w jaki sposób pozytywnie ustawić czułość myszki i celowania w opcjach? Bo przy ruchliwości tych wszystkich... rzeczy to się człowiek w minutę wypstryka...

A grafika na mym GFie niszczy... Nie wiem czy nie jest lepsza od Kryzysowej...

Dziękuję bardzo za misję Black Station, noktowizor i automat z tłumkiem. I jeszcze bardziej za wjazd do Polis.
Super.

Problem w tym, że mam wrażenie wydania gry, która nie została do końca dobrze dopieszczona. Kupowanie sprzętu od handlarzy tylko i wyłącznie na podstawie słuchania jego opinii... tak jak mówię - nabyłem strzelbę automatyczną i jest gorsza od dwururki.

I teraz nie wiem czy warto kupić sobie kałacha 2012, czy zostać przy automacie z tłumikiem i dokupić ammo. O pancerzach nie mówię, bo chyba nie ma żadnej różnicy w przyjmowaniu obrażeń...
Dlaczego nikt nie pokusił się o zwykły opis... nabojami chociaż? Moc, celność, szybkość i starczy.

Poza tym przepraszam bardzo ale strzał w głowę z dwururki nawet przy kewlarowym hełmie powinien wyjąć czaszkę z kręgosłupem. A nie że cieć wstaje...

Mam wrażenie, że gra mogłaby być perfekcyjną po drobnych zmianach, a już przegenialną przy zrobieniu paru wolnych misji ala np. CoJ2

niezła giereczka, mocno osadzona w udokumentowanych realiach bez epiki i filmowej dramaturgii rodem z Modern Warfare [co dla niektóych będzie wadą/zaletą, dla mnie to po prostu inny sposób narracji], strzela się "godnie", żołnierze fachowo nawijają slangiem [polskie tłumaczenie jest urocze i bez oporu korzysta z bogactwa polskich przekleństw] - jestem zadowolony

http://www.youtube.com/watch?v=ynxKh4FCSaQ&hd=1

Więcej trików i pięknych bramek z gry, która już od pół roku nie chce mi się znudzić
http://www.youtube.com/view_play_list?p=C8EBDF5A23DAEB47

Inne kanały growe
Fallout
http://www.youtube.com/view_play_list?p=DBE06A06CCEEE041

MoH 2010
http://www.youtube.com/view_play_list?p=0FB5DD5EC20CFEF0

Blur
http://www.youtube.com/view_play_list?p=3CA14C25760461A3

ME2
http://www.youtube.com/view_play_list?p=1E7215A14AC00A09

AC2
http://www.youtube.com/view_play_list?p=7AEACB43223AA642

Republic Heroes
http://www.youtube.com/view_play_list?p=F57D166EEF2B9EB8

CoJ:BiB very hard przejście
http://www.youtube.com/view_play_list?p=8E6BBF4C0DAC225F

CoJ:BiB multi
http://www.youtube.com/view_play_list?p=B75321BC773146E2


Do Fallouta jeszcze będzie wrzucane, podobnie jak do MoH. Pojawią się też filmy z Metra i z FM2011 no i cały czas nowinki z Fify.online.

Zapraszam

Ostatnio, z racji kupienia nowego xklocka w bundle`u z Forzą 3 i Alanem Wakiem, gram sobie w... Alan Wake.

Właśnie przeszedłem i pomimo tego, że gra faktycznie kończy się dopiero w 2 DLC (które dopiero muszę dokupić ;p), to jest to NAJBARDZIEJ NIEDOCENIONA GRA ROKU 2010! Po prostu dawno nie grałem w tak dobrą grę z tak dobrą historią. Te nawiązania do Kinga, Twin Peaks, Lovecrafta nawet... <3

gorąco polecam!

A teraz czas zamówić w końcu Halo Reach, a w bonusie dodają Halo Wars

po 276h New Vegas

no na padzie jest momentami hardkor [gram na XO] chociaż odkąd rozgryzłem mechanikę gry nie sprawia mi już większych kłopotów - Mammoth Tank/Avatar i heja

i nie tylko... kurczę, zawsze zastanawiam się co jest w tych tabelkach, liczbach i biegających kuleczkach
Tak mało, ale tyle tego że nie idzie sie oderwać. Juventusem szło mi trochę za łatwo (chociażby duet Neymar-Dzeko w ataku ) więc zostawiłem Włochy dla Polski...

Legia Warszawa jest 8 drużyną ligową świata, a 99 jeśli chodzi o stu najbogatszych. 2 Puchary UEFA, ćwierćfinał LM, wywalczone dla Polski jedno miejsce stałe w LM i drugie od ostatniej, rozstawionej rundy... i nikt mi nie zaproponował posady selekcjonera... no to **** i zostawiłem ich.

Ale te transfery robią wrażenie
http://img696.imageshack.us/img696/4092/transfery.png
zwłaszcza genialny Coezy, którego nabyłem jako 16latka i od razu wstawiłem do pierwszego zespołu.
Wyrosło z niego to co widać, ludzie grający w FM widzą diamencik, oszlifowany na tyle na ile pozwalał klub i jego trenerzy.

Niemniej wadą FM jest to, że mimo takiego rozreklamowania Legii nadal wielu piłkarzy pozostających w zasięgu moich finansów nie chce przyjechać do Warszawy...

Podobnie jest teraz z ManCity. Polubiłem pracę u szejków od zeszłej edycji, w dwa lata dostałem budżet transferowy w wysokości 246mln USD... można pograć, ale!
Mimo, że w pierwszym sezonie zdobyłem ligę angielską i Puchar UEFA to ani Messi ani Ronaldo nie chcą u mnie grać. Mimo, że FCB i Real zaaprobowały oferty w wysokości 120/80mln USD... A byłbym w stanie dać im większą pensję.

Trochę to dziwne i smutne, ale pocieszyłem się Aguero, Modricem, Suarezem, Chiellinim i Robbenem


Ale kiedy nie zapuszczam FM to pogrywać w fifę.online.
Tu do pochwalenia się video na konkurs kompilacyjny
http://www.youtube.com/watch?v=cQ--tFb7EM8&hd=1
ciekawe jakie będą wyniki...


A tak w ogóle to przymierzam się do CoD z najemnikami... ale brakuje mi czegoś takiego... żywszego. Na topie ściągałek widzę, że jest Dead Space 2 ale jakoś... to nie to

Oblivion... Kocham tę grę, podobnie jak jej poprzednią odsłonę, Morrowind. Co prawda mój komputer ledwo zipie, ale jeszcze jakoś da się pograć (do listopada muszę zainwestować w nowy sprzęt, bo ma ukazać się kolejna część The Elder Scrolls - Skyrim).
Co mi się tak podoba w tej grze? Hmm, wszystko Interesujące questy, możliwość poznawania rozległego świata, walki, kilka misji "skradankowych" (szczególnie ciekawe są misje dla Mrocznego Bractwa), niesamowite krajobrazy... To są po prostu moje klimaty. A jako wisienka na torcie - Martin Septim mówiący głosem Seana Beana (i jak zazwyczaj przewijam dialogi, to w tym przypadku wysłuchuję wszystkiego ).

Po długiej przerwie (ponad pół rocznej)wracam i na forum i do domku, by nadrobic zaległosci ksiazkowe i growe.W miedzyczasie sprawilem sobie x360 premium i poszerzam moja biblioteke gier, szukajac na allegorąco, co tam wpadło w moje łapki:
-Dead or Alive 4, kolejna czesc bijatyki od Tecmo, Doa2Ultimate i Doa3 rzadzily na poprzednim xie ale 4...niby jest fajna ale to juz nie to samo, za duzo przypadkowosci a za malo walki technicznej, jak narazie story ukonczylem na szybko Hayabusą,Hayate,Kokoro i Hitomi no i mam mieszane uczucia, chyba trzeba bedzie dluzej z nia posiedziec.
-Virtua Fighter 5, seria-legenda, ktora trafilo to samo co DoA i Tekkena a mianowicie CASUALIZM w stylu mashowania przyciskow na padzie niczym gralo by sie Eddy`m Gordo a wychodzą na ekranie cuda...na szczescie został Akira, którym zrobic cokolwiek jest pieknie trudno
-Soul Calibur 4,pamietam czasy Soul Edge/Blade/Calibur 1 i wtedy seria kosila równo, potem mialem 2-jke na xboxie i niezbyt do mnie trafila o tyle 4ka jest taka jaka oczekiwalem, mila odskocznia po ciezkim dniu...no i Kratos z GoWa
-Fight Night Round 4, chyba najwieksze zaskoczenie, odpalam tryb Legacy,tworze wlasnego punchera i gram pelna kariere, to jest to
swietny model walki poprzez analogi
-Mortal Kombat vs DC Universe, przyznam sie ze owa gre kupilem z ciekaowsci przed najnowszym MK, no i...nie jest zle, Scorpion i Subek jak zwykle na poziomie, do tego Batman czy Superman...ciekawa gra
-Ninja Gaiden 2, Ryu Hayabusa jak to Ryu...krwawy i brutalny, masa nowych kombosow,finisherow i kontr,ładna grafika i wymagajacy system walk a z drugiej strony...klimat opadl i cieniutka fabuła...jednak jst to dalej jeden z lepszych slasherów
-Bayonetta...ta gra mnie zmiazdzyła swoim podejsciem i klimatem walczącej wiedzmy, goscie od Devil May Cry zrobili cos niesamowitego, jak narazie stanąłem na 5 chapterze ale gra jest nieziemska
-Castlevania Lord of Shadows, seria powraca do żywych i to w jakim stylu, narazie nie wiele gralem ale moge przyznac ze to jeden z najlepszych slasherow na konsole
-Gears of War 2, przyznam sie w jedynke gralem tylko na PC a teraz grajac w 2jke piekielnie ciezko jest przestawic sie na pada,jednak to co rzuca sie w oczy to...gra jest wieksza,efektowniejsza niz poprzednia czesc, czyli Epic dalo rade
-Dragon Ball Raging Blast 2...no nie moglem sie powstrzymac
-Halo 3,3ODST,Reach, nigdy nie docenialem tej serii ale po zagraniu w 3odst a zwlaszcza Reach zmieniam zdanie, to pieknielnie klimatyczna seria shooterow sf
-Forza Motorsprt 3, gra ktora najwiecej czasu mi jak dotad zajela przy konsoli, jest po prostu genialna, uwielbiam formule rozgrywki z GT i Forzy, do tego 3 najwieksze marki aut Porsche,Ferrari i LAmborghini
-Midnight Club LA, kolejna sciganka od Rockstara, ktora jest o wiele lepsza niz 3, piekna grafika i te Los Angeles z Hollywood...
Z listy gier do wyrwania wylaniaja mi sie Tekken 6,Super Street Fighter 4,Ridge Racer 6,Tenchu,Assassin`s Creed Brotherhood(ale to juz zapewne na PC),Fable 3,Red Dead Redemption a w tym roku Mortal Kombat,Gears of War 3,Forza 4...
hmmm co byscie jeszcze polecili z debesciaków na x-a?
-

Wchodząc na adres http://www.surveymonkey.com/s/fifao i klikając opcję LB1985.

O co chodzi? O konkurs na kompilację z gry fifa.online.
Moja -> http://www.youtube.com/watch?v=cQ--tFb7EM8&hd=1

Oczywiście nie robię normalnie takich chamskich chwytów, ale tam wszyscy głosują po znajomości, a nie po jakości... smutne, ale prawdziwie.

Dlatego wspomóżcie rodaka w nierównej walce.

W przyplywie wolnego czasu postanowiłem zająć się najnowszą Mafią.A oto i podsumowanie owej produkcji:
-Bardzo ładna grafika a w szczególności odbicia i gra świateł, tworzą świetny klimat
-W miare duże miasto, w którym...niestety nie ma co robić gdyż prócz misji fabularnych no po prostu jest tylko kilka lokacji,w ktore mozemy sie udac - reszta to zamkniete drzwi i domy co sprawia iz gra nie jest sandboxem
-fabuła skladajaca sie z 15 chapterow/misji,ktore dlugoscia mi odpowiadaly jednak ich ilosc jest malutka...ze co 15 misji i ending???
-świetna optymalizacja,dzieki ktorej posiadacze sredniego sprzetu pograja na max ustawieniach (nie mowie tu o wlaczeniu marketingowej papki ktora jest PhysX)
-w paru miejscach niezla sciezka dzwiekowa
-ogolnie fabula jest cienka jak dupa weża ale to moze jest spowodowane iz niezbyt przepadam za tamtymi klimatami
-oczywiscie jak to w takich produkcjach bywa model jazdy jest identyczny dla kazdej maszyny,ale jest kilka szybkich i ciekawych hot rodów
-poscigi policyjne daja dosyc duzo funu i sa jedynym urozmaiceniem miedzy misjami
-kampania gracza starcza na 7-10h a zeby pograc wiecej trzeba(patrz kolejny pkt)...
-wydany pakiet dodatkow DLC dodaje nowe misje i inne pierdoly(itemsy itp),ktore zwiekszaja czas rozgrywki,jednak nie sa one polaczone z glowna osia fabularna.
Ogolnie po pierwszej godzinie bylem gra zachwycony i wychwalalem ja ponad GTA,jednak z czasem okazalo sie iz piekna grafika to tak naprawde jeden z niewielu mocnych pkt nowej MAfii.Gra jest mega liniowa i najbardziej boli ze nie ma nic do roboty poza glownymi misjami.Dodatkowo zenujacy jest fakt iz wydana gra(w momencie premiery ok 120zl)nie jest produktem pelnowartosciowym i zeby taki dostac trzeba dorzucic kolejne 80zl co dla fana Mafii daje 200zl wydane.Gra zwyczajnie nie sprostala legendzie pierwszej czesci i patrzac na nia dzis wydaje mi sie ze nawet Saboteur byl lepsza i ciekawsza pozycja.Mimo wszystko fajnie sie bawilem,biednie ale fajnie.Moja ocena to tylko/aż 7/10

Beta Killzone 3. Jak kto chce, to dawać PSN ID na priv.

Sama gra zamówiona, będzie na początku marca.

A ja w skoki narciarskie 2004 xD

Na to czekałem od chwili, gdy w 2007 przeczytałem jej zapowiedź w CD Action. Teraz mam okazje zagrać i muszę stwierdzić, że gra jest super. Co prawda póki co KotORa nie przebija, ale zobaczymy co będzie później.
Denerwującą rzeczą jest sporo różnego rodzaju bugów mimo, że to wersja oryginalna. Na szczęście po rozwiązaniu kilku problemów, gra działa dobrze. Mimo to po grze oryginalnej spodziewałbym się mniejszej ilości błędów.
Dobrą rzeczą w grze jest świetny polski dubbing. W dodatku w polskiej wersji jest pełno przekleństw, nie są one jednak wrzucone na siłę- pasują do sytuacji.
Jak na razie moja ocena 9/10, ale zobaczymy co będzie dalej.

Dzisiejszy odcinek poświęcony jest grze NFS Shift. W związku z nadchodzącą 2 częścią postanowiłem zmusić się do ukończenia owej ściganki. Gra wywałała nie małe zamieszanie gdyż odbiegała od kilku poprzednich (miernych) produkcji NFS przede wszystkim faktem iż ścigamy się na torach i nie jest to owiane badziewną otoczką fabularną dla pryszczatych gimnazjalistów, którzy chcieliby pruć Veyronem 400km/h a w zakręty wchodzic 350 nie uzywajac hamulca.Najważniejsze cechy owej produkcji:
-Świetna grafika, która dalej wymiata
-jak zwykle sporo licencjonowanych aut
-poziomy kierowcy, za osiaganie ktorych zgarniamy okreslone nagrody
-prawdziwe trasy i tory a zwłaszcza słynne Nurburgring Nordshleife
-procz normalnego wyscigu mamy pojedynek 1 na 1,czasowke,drifty i bardzo miodny online
-tuning wizualny i przede wszystkim mechaniczny
-optymalizacja...cóż bez patcha ani rusz mając Radeona, po 2 patchu juz gra sie milusio na max detalkach
-genialny feeling majac kamere z kokpitu!
-system zdobywania gwiazdek podczas wyscigu...pomysl ciekawy jednak wykonanie mierne
Ogółem gra jest bardzo ciekawa i nie dziwia mnie recenzje, które owa gra zdobyła. Niestety nie udało mi sie jeszcze zdobyc 50lvl drivera mimo ukonczenia kariery ale moze i do tego sie zmusze w najblizszym czasie, pozostaje wiec czekac miesiac na 2 czesc Shifta. Moja ocena 8/10 i jak najbardziej polecam gdyż na PC jest to bardzo smakowity kąsek

Cały czas gram, nie mogę się oderwać
Gierka jest fajna, w porównaniu do poprzednich części. Naprawdę sporo zostało poprawione, chociaż błędów i tak dużo.
Szkoda, że obecnie nie mam pada, FIFkA na padzie zyskuje tak z 80% realizmu.
Jeszcze parę tygodni i przerzucam się z powrotem na FMa, czekam tylko na aktualizację składów na rundę wiosenną

Po raz kolejny skończyłem KotORa tym razem z modami Brotherhood of Shadow i padawanmod. Gram też w Runes of Magic na serwerze Cath. Zna ktoś jakieś fajne mody do kotorów?

grał w AC Brotherhood? Jak się grało w stosunku do 2? Warto? Jakieś duże zmiany na lepsze/gorsze?

Bo nie wiem czy...

a ktoś grał może w nowego Shoguna? na razie tylko recke w CDA czytałem, na GT.com jeszcze nie ma video recki. A chciałbym wiedzieć, czy można w tą grę grać rekreacyjnie, bez ciśnienia "OMG ZARAZ MNIE ROZ*#BIĄ A DOPIERO 5 TURA!"? (Odpowiada mi estetyka gry i warstwa strategiczna - taktyczne bitwy już nie bardzo)

Aktualnie gram w Empire Earth I, II i III. Bardzo podobała mi się szczególnie pierwsza część. Kiedyś nawalałem w to bez przerwy kilka godzin. Mimo upływu lat (10 lat po premierze) i grafiki, która ustępuje dzisiejszym grom, nie przestaje mnie fascynować. "Dwójka" też była niczego sobie. natomiast "Trójka" nie bardzo mi się podobała, ale jako wielki fan RTS-ów, musiałem sobie kupić.

...gram w Battlefronta II , tomb raider legendę i uderworlda no i gta IV

http://forum.ea.com/uk/posts/list/436041.page

o0

Szok lekki... wiem, że EA miało politykę wyłączania starych gier, ale tak... poniżej *****.

Trochę szkoda... dobrze, że zostają wspomnienia i gameplay`e na YT

czy ktoś zagra ze mną w battlefronta renegade squardon na psp

A teraz nie kończy się po prostu Beta? Znając wielkie firmy "kończą projekt" aby po prostu zwrócić zwrócić uwagę na koniec Bety

w jedi academy ;p ;p

HS

Jakoś mi się AC:B wolno pożycza, więc odpaliłem z dawien dawna multiplay`a. Skoro trzeba będzie zostawić fifę

http://img28.imageshack.us/img28/1156/94651511.jpg
http://img101.imageshack.us/img101/5095/57879041.jpg
http://img847.imageshack.us/img847/4770/56862011.jpg

Ma się to oko i tą rękę heeheheh po tylu latach nadal
Ale najbardzie fpytkę jest skampić gdzieś ze snipką...
http://img836.imageshack.us/img836/8559/16474321.jpg

6 zgonów tylko dlatego, że nie miałem ammo i musiałem latać z nożem

CoD4 rządzi nadal... najlepszy multi po U:T

Crysis 2

1. Wiedźmin- z modem na wszystkie talenty. Jak już się grę przechodzi nie wiadomo który raz to można się pobawić Jest ekstra, tylko istnieje ryzyko zabicia podczas walki na pięści Dhundy czy innego Grubego Anzelma;D
2. Rome: Total War- czy trzeba mówić coś jeszcze? Gra jest po prostu świetna. Zróżnicowanie nacji, masa różnych jednostek, epickie bitwy. No i Rzymianie
3. Batman: Arkham Asylum- zdecydowanie najlepsza z całej tej trójki. Klimat, grafika, fabuła, system walki, muzyka, dźwięk. No i absolutny brak Robina(którego jakoś nie trawię, tak jak i reszty pomagierów Batka) Oto gra idealna. Po prostu zmiażdżyła. No i aktorzy podkładający głosy. W roli Batmana niesamowity, fenomenalny i legendarny Kevin Conroy. A w roli Jokera, tamdaradam, równie niesamowity, fenomenalny i legendarny Mark Hammil Człowiek, który zrobił z tej postaci prawdziwego psychopatę

Czy gra ktoś w Civilization V, a zainstalował go przez steama?

Fifa Online... odchodzą piękne bramki i ekstrea multi...

http://www.youtube.com/watch?v=arQirb0qZB8&hd=1

Ja od czasu do czasu pogrywam sobie w rayman`a 3-jkę i Silent hill`a 1.
Obie gry są wspaniałe, mogę tylko polecić.

A jak już pojutrze dostanę moją nową 260 GTX, to odpalę COD 5 ( taki cod 2 na dopalaczach, ale dobrego FPSa osadzonego w realiach II wojny światowej biorę, w czasach konfliktów w Iraku, Afganistanie, Rosji itp., bez szemrania ). No i mam zamiar uruchomić, na co bardzo czekam, FEAR`a 2. Pierwsza część była bardzo w porządku ( nawet bardzo, bardzo w porządku) , a z drugą zobaczymy jak będzie.

a w kolejce czeka Assassin`s Creed: Brotherhood, FEAR 2 oraz Operation Flashpoint: Dragon Rising.

Crysis 2 jest rewelacyjny. Choć grafika nie powala jak w 1, wciąż jest świetna i robi wrażenie. Skala wydarzeń i widowiskowość spokojnie przbija CoDy. Rewelacyjny patent z nowym Nanosuitem i jego rozwijaniem. Muzyka miażdży, zwłaszcza motyw główny. Hans Zimmer znów wykręcił niezły numer. Fajnie, że rozgrywka jest nielinowa jak na FPSa. Nie wycinamy w pień masy mięsa armatniego w ciasnym korytarzu (modne to ostatnio) tylko za sprawą Nanosuita, rozmaitego uzbrojenia i dużych, rozbudowanych lokacji możemy pokombinować i wybrać styl gry. Da się wszystkich omijać, po cichu eliminować, robić zasadzki albo megarozpierduchę. Duży plus za zręczność bohatera, który potrafi zrobić wślizg, chwytać ludzi i przedmioty, wspinać się po krawędziach, lądować z dużym bum i parę innych rzeczy. Brakowało mi tego, bo ile można grać pokrakami, które nie przeskoczą małego płotu. Jestem w połowie kampanii, fabuła daję radę. Multi liznąłem i jest świetne. Dynamika i odblokowywanie stuffu jak w w CoDach, ale tu dochodzi Nanosuit i poruszanie się także w pionie, nie bieganie po wyznaczonych ścieżkach. Irytują okazjonalne bugi czy odpały AI, która wbrew temu co wielu mówi jest niezła... do czasu kiedy zaliczy wspomniany odpał. Szkoda, że główny bohater póki co nie odezwał się ani razu. To nie Half-Life.

Dead Space 2 - tu także jestem w połowie. Generalnie - coś jak "Alien" i "Aliens" w stosunku do 1. Jest więcej wszystkiego, więcej zapierającej dech w piersiach akcji, mniej strachu. Nadal jednak można się wystraszyć, a po większych rozpierduchach czy starciach z bossami walczyć z palpitacją serca. Fajny patent z przybijaniem nekromorfów do ścian. Isaac zaczął mówić i uczestniczyć w wydarzeniach gry, co jest zdecydowanym plusem. Nowe nekromorfy są rewelacyjne i jeszcze bardziej popieprzone niż stare. Zastanawiam się na czym jadą projektanci z Visceral i jak ich skrzywdzono w dzieciństwie. Przedszkole z wybuchającymi niemowlakami i typowymi dla Dead Space`a dekoracjami to coś co zdecydowanie każdy zapamięta. Również ucieczka przed kanonierką i walka z bossem w próżni bardzo zapada w pamięć. Ogółem - rewelacja. Grafika poprawiona, walka bardziej satysfakcjonująca. Trochę szkoda, że tych "dusznych" momentów jest mniej niż w 1, ale coś za coś. Przyczepić się jeszcze można do nieobecności (przynajmniej do 7 rozdziału) audiologów. Wszystkie "poboczne" informacje czytamy w textlogach, za to te drugie zniknęły. Szkoda, bo klimatyczne było słuchanie rozhisteryzowanych/umierających/opętanych "ocalałych". Multi jeszcze nie tknąłem.

Swieżo po dłuższej chwili z najnowszym Shogunem. Wrażenia :
- Oprawa wizualna na wysokim poziomie mimo iż na razie jest dostępny tylko dx9 i brak AA (shaderki od 4 do 5 i wygładzanie w przyszłosci), jednak wygładzanie cholernie by sie przydało
- Świetne przerywniki filmowe na mapie strategicznej czy też "odprawa" generała przed walką
- Oprawa dźwiękowa...jest ale jakoś specjalnie sie nie wybija
- Mapa strategiczna bardzo ładna i przejrzysta, w mig można sie odnaleźć we wszystkim
- bardzo przydatne porady dla nie obytych z serią
- AI wroga na razie ciężko mi ocenić jednak wydaje mi się iż jest bardzo ok (na najniższym poziomie trudnośći oflankował mi łuczników, rzucał się błyskawicznie na generała a na mapce strategicznej też w mig przychodzi odbić swoje prowincje)
- Gra jest bardzo przystępna i elastyczna, zasiąść może do niej fanatyk strategii utożsamiający się z Sun Tzu czy też niedzielny graczm który po prostu lubie te klimaty
- Klimat feudalnej Japonii wylewa się z ekranu we wszelkich encyklopediach itp
- Sama walka na polu bitwy robi bardzo pozytywne wrażenie, nie ma to jak przejechać się kawalerią po łucznikach Ashigaru
- Spory wybór klanow, jednostek i budynków
- aspekt rpg w zdobywaniu doświadczenia i umiejętnośći przez naszego generała
- Optymalizacja : na 4 rdzeniach i GTX 460 potrafi zwolnić podczas zoomu a to "tylko" dx9 i rozdziałka 1440x900
- Gra "nie lubi" Radeonów, w necie pełno tematów dot. crashów i blue screenów po kilku turach w kampanii na tych kartach
- Gra wymaga steama...wiem wiem jak to lubisz aż strach pomyśleć jak będę chciał cos sprzedać a na koncie siedzi Warhammer 40k DoW2 z dodatkiem, Fallout New Vegas i teraz Shotgun...
Ogólnie rzecz mówiąc Sho(t)gun 2 bardzo mi się podoba, fanem Total War nigdy nie byłem jednak lubię ten okres Japonii i mimo iż mistrzem strategii nie będę to zamierzam grać kampanie na nizszych poziomach trudności czerpiąc czystą przyjemność z oblężeń fortec przy pomocy ninja, samurajów i reszty brygady. Multiplayera nie odpalałem gdyż wątpie bym miał tam czego szukać (patrząc na poziom multi choćby Starcraftów czy Warcraftów). Słowem : Shogun 2 dał radę

Co do Radków najlepszy jest fakt iż sami twórcy podają w wymaganiach zalecanych właśnie Radeony, ogolnie Creative Assembly wypiął się i powiedział iż to nie ich wina a sprzetu, AMD/ATI pracuje nad wersją sterownikow poprawnie działających z nowym Shogunem. Jako były posiadacz 3 Radeonow był to główny powod dlaczego zakupiłem nvidie, wiecej gier jest z tym sprzetem "kompatybilnych", wystarczy przypomniec sobie iż Batman obsługiwał AA tylko w GeForce`ach nie mowiac o wynalazkach typu physiX.

ta gra to jak powrót do przeszłości Zastanawiam się jak ja wtedy to robiłem, że miałem czas na granie po kilka godzin dziennie. A teraz samouczek przechodziłem na dwa razy...
A gierka zabija klimatem tak samo jak za pierwszym razem


Aha, po wielu latach walki z systemem i trendami rynkowymi, a także pół roku ciułania kasy, w końcu pękłem...
Tak więc, od zeszłej soboty grupa posiadaczy PS3 = +1
W związku z tym katuję jedyną gierkę którą aktualnie posiadam, Killzone3.
Gra mnie wciągnęła piekielnie, głównie ze względu na to że jest dla mnie czymś nowym Ale FPS na padzie to jednak dramat...