TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Blogowisko

Największe rozczarowania wśród książek SW

Mistrz Seller 2010-07-14 11:51:00

Mistrz Seller

avek

Rejestracja: 2006-11-24

Ostatnia wizyta: 2022-02-10

Skąd: Skierniewice

Czyli subiektywny przegląd książek, które mnie rozczarowały.

5.Mroczny przypływ: Inwazja
[img]http://a.imageshack.us/img203/7977/mrocznyprzypywiiinwazja.jpg[/img]
Po przeczytaniu pierwszych tomów NEJ, mam wrażenie, że ich fabułę można by spokojnie zamknąć w mniejszej ilości tomów. Dopiero Ostrze zwycięstwa nie sprawia wrażenia wypychanego na siłę. I tak jest z tą książką. Fabuła mało interesująca, poszczególne wątki, ani nie są ze sobą związane, ani nie są zbyt dobrze rozwinięte. Zamiast dzielić akcje na kilka wątków mogli pokazać jeden, który byłby ciekawy i bardziej związany z zakończeniem.
Książkę ratuje końcowa bitwa i pojawienie się Jaggeda Fela.

4. Nadchodząca burza
[img]http://a.imageshack.us/img715/1203/nadchodzacaburza.jpg[/img]
Wstęp do Ataku klonów. W dodatku jedna z niewielu książek pomiędzy TPM, a AotC. Niestety ta książka jest dość nudna. Jej akcja rozwija się bardzo powoli. Większość książki zajmuje mało interesująca podróż Obi-Wana, Anakina, Luminary i Barissy. Mimo, iż to wstęp do Ataku klonów nie ma tu zbyt wiele nawiązań do tego filmu.

3. Komandosi republiki: Potrójne Zero
[img]http://a.imageshack.us/img717/9391/potrjnezero.jpg[/img]
Republic Commando było świetną grą. Pierwszy tom książkowej serii na podstawie tej gry była bardzo dobra. Niestety następny tom przyniósł wielkie rozczarowanie. Karen Traviss skupiła się bardziej na relacjach między postaciami. Nie jest to jakiś wielki minus, w końcu w Braterstwie krwi i Poświeceniu wyszło to całkiem dobrze. Niestety tu nie wyszło. Dodano tu kilka nowych, całkowicie nie potrzebnych postaci i wątków. W dodatku mamy tu kiepski wątek romansu początek spoilera Etain z Darmanem. Jest on przedstawiony słabo. Kończy się on tym, że Etain jest w ciąży. Dziwny pomysł, poza tym Etain i Darman byli sam na sam tylko przez chwilę, więc nie wiem jakim cudem zdążyli "zrobić" dzieciaka. koniec spoilera

2. Planeta życia
[img]http://a.imageshack.us/img693/9498/planetaycia.jpg[/img]
Moja pierwsza książka z EU. W okresie między TPM, a AotC jest bardzo mało książek, więc spodziewałem się, że rozwiną tu wątki z prequeli. Niestety książka jest nudna i skupia się na nawiązaniach do NEJ.

1. Szturmowcy śmierci
[img]http://a.imageshack.us/img689/7314/szturmowcymierci.jpg[/img]
Książka o której było głośno przed premierą. Miał to być horror w świecie Star Wars. Niestety to nie jest horror. Nie ma tu ani jednej strasznej sceny. Niektóre odcinki Doktor Who są straszniejsze i bardziej zaskakujące. Książka jest za bardzo przewidywalna. Od razu wiemy, że Han i Chewie nie zginą, co psuje klimat.
Książka jest nieco mroczniejsza niż inne książki SW. Mimo to brakuje czegoś strasznego.

LINK
  • Re: Największe rozczarowania wśród książek SW

    ogór 2010-07-14 12:09:00

    ogór

    avek

    Rejestracja: 2004-02-20

    Ostatnia wizyta: 2024-11-15

    Skąd: Bielsko-Biała

    Mistrz Seller napisał(a):
    2. Planeta życia
    Moja pierwsza książka z EU. W okresie między TPM, a AotC jest bardzo mało książek, więc spodziewałem się, że rozwiną tu wątki z prequeli. Niestety książka jest nudna i skupia się na nawiązaniach do NEJ.

    ________
    Ale co w niej jest złego? "Planeta życia" rozwija wątek z TPM, dokładniej wątek Anakin i Obi-Wana - to właśnie na nich książka się skupia. Fakt, jest jeszcze młody Tarkin i Sienar czy "tajemniczy przybysze z dali", ale to raczej są smaczki, takie "na przyszłość".

    Mi się podoba w tej książce właśnie to, że młody Skywalker jest porywczy, często wpada w kłopoty a Kenobi próbuje z nim nawiązać przyjacielskie relacje jakie znamy z późniejszych epizodów. Sam także zastanawia się czy da rade wyszkolić Anakina na Jedi. Zonama Sekot i reszta wg mnie jest tylko przyjemnym tłem

    LINK
    • Re: Re: Największe rozczarowania wśród książek SW

      Louie 2010-07-14 13:03:00

      Louie

      avek

      Rejestracja: 2003-12-17

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd:

      ogór napisał(a):
      Zonama Sekot i reszta wg mnie jest tylko przyjemnym tłem
      ________

      To chyba tej książki nie czytałeś. Niestety w 100% zgadzam się z Sellerem, książka jest po prostu nudna. Też miałem nadzieje, że będą jakieś nawiązania do prequeli, tymczasem dostaliśmy książkę, o tym jak Anakin hoduje sobie statek. Relacje Obi-Wana i Skywalkera też mnie nie porwały. Nie mówiąc już o tym, że akcji to tam żadnej nie ma (tj. walk czy coś).

      Gdyby nie świetne powiązania z NEJ, to książka byłaby tragiczna.

      LINK
      • E tam

        Matek 2010-07-14 14:28:00

        Matek

        avek

        Rejestracja: 2004-10-04

        Ostatnia wizyta: 2018-06-22

        Skąd: Skierniewice

        "walk czy coś" nie ma, ale książka jest w porządku. Nie każda książka z EU musi być epicka, pełna pojedynków o losy galaktyki itp. Mieliśmy tutaj ciekawą książkę, o rutynowej misji Jedi, (którymi ich życie było wypchane przed Clone Wars), która okazała się ważniejsza, niż na początku się wydawało. O Tarkinie, Sienarze i Vongach, to się akurat wszyscy zgadzamy, że to świetne smaczki, ale dodatkowo to co mówił Ogór - wątek Anakina i Obi-Wana jest nieźle rozbudowany. Podoba mi się, że Ani zrobił się dosyć krnąbrny, ciekawa przemiana psychologiczna, z małego niewolnika o wielkim sercu, do pyszałka Jedi, ładnie się wpasowało między EI a EII. Dodatkowo, pamiętam, jak Obi pokazał mu walizkę z kredytami, za które mieli kupić statek na Zonamie, i jego reakcję na forsę Realizm w budowie charakteru postaci Naprawdę, brakuje mi książek, o Jedi, z okresu 40-22 BBY, o takich "rutynowych misjach".

        Inna sprawa - co chcesz od Potrójnego Zera ? Świetna książka. Taka lekko policyjna opowieść na Coruscant. Naprawdę, przypominało mi programy o specjalnych jednostkach policji w wielkich miastach O niebo lepsza książka, od tomu pierwszego, przy którym się nudziłem. Otóż tom 1 komandosów był po prostu sztampowy. Idą do fabryki, po drodze zaprzyjaźniając się i próbując zrozumieć nawzajem pomimo różnic, by na końcu pojedynkować się ze złym Mando Gotowy scenariusz do odcinka Pokemonów, wystarczy parę przeróbek. A tom 2 to już inna bajka

        LINK
        • .

          Matek 2010-07-14 14:30:00

          Matek

          avek

          Rejestracja: 2004-10-04

          Ostatnia wizyta: 2018-06-22

          Skąd: Skierniewice

          Sorry, za double posta, ale wracając do Planety Życia - dzięki temu, ze Lucas pomieszał epizody, EU mogło nam zapodać wiele smaczków. Dlatego, też zapodano nam widmo Vadera, i ujrzeliśmy po raz pierwszy Anakina zabijającego w gniewie Krwawy Rzeźbiarz - pierwsza ofiara małego Vaderka niezapomniane

          LINK
        • potrójne zero

          Mistrz Seller 2010-07-14 15:41:00

          Mistrz Seller

          avek

          Rejestracja: 2006-11-24

          Ostatnia wizyta: 2022-02-10

          Skąd: Skierniewice

          to komandosi Republiki nie policjanci z Coruscant. Czytając o komandosach republiki chce komandosów, a nie jednostkę specjalną policji. Poza tym to za bardzo odbiega od klimatu gry.
          Bezpośredni kontakt przynajmniej przypomina Republic commando.

          Nie każda książka SW musi byc epicka. Ale musi czymś zainteresować, jak np. Medstar, który miał ciekawą fabułę. W planecie życia nie znalazłem nic interesującego.

          LINK
      • Zgoda

        Boris the Black Dog 2010-11-26 18:56:00

        Boris the Black Dog

        avek

        Rejestracja: 2008-08-11

        Ostatnia wizyta: 2016-02-08

        Skąd:

        książka jest nudna ale tylko w przypadku gdy czytasz ją znając NEJ. Nie pamietam jak to było wydawane ale chyba najpierw Planeta potem NEJ.

        LINK
  • rozczarowania

    Shedao Shai 2010-07-14 17:32:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    1. Mroczne Gniazdo - za takie SPIER***ENIE genialnych wątków jakie pozostawiło nam The Unifying Force. Plus nuda, kiepskość, marność, nie dziwię się ludziom którzy się zniechęcili do SW podczas czytanai tej lektury.

    2, Dziedzictwo Mocy (będą spoilery) - seria próbowała być na siłę mądra, emocjonalna, wręcz egzystencjonalna, a wyszła rozciągnięta kupa gdzie prawdziwy konflikt czuć od 4 tomu dopiero, uśmiercono jedną z ciekawszych postaci SW w żałosny sposób (Karen ty grafomanko ucz się od mistrzów: patrz śmierć Chewiego, Fey`lyi czy Anakina), mamy Sitha-pedałka od którego gorszy w historii jest tylko jeden - klaun Krayt ze swoim zakonem impostorów. I to na Jacenie jest skoncentrowana większa część Legacy, i to tak że cierpi wątek polityczny - najlepszy przykład: przywódca Konfederacji Turr Phenniir który... nie pojawia sie w 2 ostatnich tomach. Wojna się kończy, tymczasem przywódca jednej ze stron ani nie jest wymieniony. Żarty? Niestety nie. O popsuciu postaci Boby i reszcie mandogejów nawet nie wspomnę. Czy śmierć Pellaeona, Tahiri jako Sith... nigga plz. Widząc takie pomysły można tylko napier****ć głową o ścianę bo i tak nic z tym nie zrobimy. Żeby nie było, seria ma też plusy, jak epickie momenty: oklep jaki Luke spuszcza Jacenowi w Fury (standing ovation za to!!), powrót Daali, czy cały wątek z Sith Meditation Sphere i GAG - tajną policją na Coruscant. Ale to za mało, wiele za mało.

    NEJ niestety ustawiła poprzeczkę tak wysoko, że teraz trudno ją przeskoczyć - co gorsze, patrząc po przykładzie LotF i FotJ - nikt nawet nie spróbował tego dokonać.

    Szturmowcy Śmierci za to byli super, a Planeta Życia była ok i żywię do niej wielki sentyment.

    LINK
  • Rany...

    SroQ 2010-07-14 21:19:00

    SroQ

    avek

    Rejestracja: 2008-09-16

    Ostatnia wizyta: 2019-12-01

    Skąd: Sopot

    ...co do Szturmowców Śmierci naprawde osłabiają mnie teksty typu "to nie jest w ogole straszne, to nie jest horror". Do niektórych naprawde nie dociera, że horrory maja taka chwalebna podkategorie o nazwie survival horror, który bardziej jak na straszeniu opiera sie na tempie akcji, dużej ilości krwi, setkach monstrów i beznadziejnej sytuacji bohaterów ? I litości. Wiadomo, że Han i Kudłaty przezyją, ale sam fakt, że początek spoilera Doktor Cody okazała sie nie zginąc na pokładzie niszczyciela był dla mnie zaskoczeniem. Tak samo jak śmierć jednego z dwójki braci, do tego z świetnie pokazanym wątkie ścigania młodego przez jego zombie-brata. koniec spoilera. To tyle ode mnie. A do rozczarowań Zaliczyłbym przede wszystkim TFU- Cienie Imperium pokazały, że z adaptacji gry można zrobic świetną ksiazke, tu nie wyszło to wcale ;/

    LINK
    • Re: Rany...

      Onoma 2010-07-14 21:26:00

      Onoma

      avek

      Rejestracja: 2007-12-06

      Ostatnia wizyta: 2024-01-06

      Skąd: Dołuje

      SroQ napisał(a):
      Cienie Imperium pokazały, że z adaptacji gry można zrobic świetną ksiazke
      ________
      O ile mi wiadomo, to na podstawie książki zrobiono komiks i grę.

      LINK
    • Horror

      Mistrz Seller 2010-07-14 22:07:00

      Mistrz Seller

      avek

      Rejestracja: 2006-11-24

      Ostatnia wizyta: 2022-02-10

      Skąd: Skierniewice

      bez strachu? Bez sensu. Tak jak komedia ma być śmieszna, tak horror ma być straszny.
      W kółko trąbili, że szturmowcy śmierci to horror, że będzie straszny. Dlatego znalazł się na liście.
      I co z tego początek spoilera , że uśmiercono jednego z braci. Można było się domyślić, że zginie chociaż jeden z nich. koniec spoilera

      A Moc wyzwolona mi się podobała zarówno jako komiks i jako książka.

      LINK
      • Lol mi cie

        SroQ 2010-07-14 23:56:00

        SroQ

        avek

        Rejestracja: 2008-09-16

        Ostatnia wizyta: 2019-12-01

        Skąd: Sopot

        Ska było wiadomo niby początek spoilera że brat umrze ? Bo Ty sie domysliłeś ? xD koniec spoilera. I pozwole sobie zauważyć, że to głównie fani nakręcili hype, że bedzie strasznie straszny horror i w ogóle nie przyjęli do mysli, że to bedzie zwykły survival. Od początku mielismy streszczenie ksiażki, które zapowiadało zombie massacre, o czym pisałem w temacie o Death Troopers na długo przed premierą ;/

        LINK
  • co masz

    Bolek 2010-07-14 22:04:00

    Bolek

    avek

    Rejestracja: 2007-03-18

    Ostatnia wizyta: 2024-05-22

    Skąd: Inowrocław

    do Inwazji? Bitwa o Ithor <3

    LINK
  • eh

    Obi-Mace 2010-07-15 18:53:00

    Obi-Mace

    avek

    Rejestracja: 2009-01-29

    Ostatnia wizyta: 2013-03-31

    Skąd:

    Nie jestem fanem Komandosów Republiki, no ale z umieszczeniem Potrójnego Zera na 3. miejscu no to przesadziłeś. Książka może nie jest arcydziełem, ale poza tym, że jej ilość stron jest za duża w stosunku do tempa akcji to książka nie jest zła. Dosyć ciekawie przedstawiony wątek "szpiegowski". Kilka fajnych postaci(chociaż nie można zapomnieć o tragicznej Etain. Do tego nie taka zła psychologa bohaterów na pewno pozwalają tej książce na lepsze miejsce. Jest sporo słabszych książek od tej, których jednak nie wymieniłeś na liście.

    LINK
  • Sporo tego

    Boris the Black Dog 2010-11-26 19:31:00

    Boris the Black Dog

    avek

    Rejestracja: 2008-08-11

    Ostatnia wizyta: 2016-02-08

    Skąd:

    Pomijając młodzierzówki

    Z tych które czytałem:

    Nadchodząca burza - Alan Dean Foster
    Punkt Przełomu - Matthew Woodring Stover
    Spisek na Cestusie - Steven Barnes
    Trylogia Lando Carlissiana - L. Neil Smith
    Tom I - Lando Calrissian i Myśloharfa Sharów
    Tom II - Lando Calrissian i Ogniowicher Oseona
    Tom III - Lando Calrissian i Gwiazdogrota ThonBoka
    Spotkanie na Mimban - Alan Dean Foster
    Pakt na Bakurze - Kathy Tyers
    Ślub Księżniczki Leii - Dave Wolverton
    11 lat po BY Trylogia Akademii Jedi - Kevin J. Anderson
    Tom I - W Poszukiwaniu Jedi
    Tom II - Uczeń Ciemnej Strony
    Tom III - Władcy Mocy
    Dzieci Jedi - Barbara Hambly
    Miecz Ciemności - Kevin J. Anderson
    Planeta Zmierzchu - Barbara Hambly
    Kryształowa Gwiazda - Vonda McIntyre
    Trylogia Kryzys Czarnej Floty - Michael P. Kube McDowell
    Tom I - Przed Burzą
    Tom II - Tarcza Kłamstw
    Tom III - Próba Tyrana
    Nowa Rebelia - Kristine Kathryn Rusch
    Trylogia Koreliańska - Roger MacBridge Allen
    Tom I - Zasadzka na Korelii
    Tom II - Napaść na Selonii
    Tom III - Zwycięstwo na Centerpoint
    Mroczny Przypływ - Michael Stackpole
    Tom I - Szturm
    Tom II - Inwazja
    Agenci Chaosu - James Luceno
    Tom I - Próba Bohatera
    Tom II - Zmierzch Jedi
    Punkt Równowagi - Kathy Tyers
    Gwiazda po Gwieździe - Troy Denning
    Mroczna podróż - Elaine Cunningham
    Linie Wroga - Aaron Allston
    Tom I - Powrót Rebelii
    Tom II - Twierdza Rebelii
    Zdrajca - Matthew Woodring Stover
    Szlak Przeznaczenia - Walter Jon Williams
    Heretyk Mocy - Sean Williams & Shane Dix
    Tom I - Ruiny Imperium
    Tom II - Uchodźca
    Tom III - Spotkanie po latach


    To są gnioty!

    LINK
    • >>>>>

      Ren Kylo 2010-12-18 11:28:00

      Ren Kylo

      avek

      Rejestracja: 2008-01-13

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Padawan Wandalek

      Według mnie na miano gwiezdno-wojennych gniotów zasługują dwa dzieła:
      Kryształowa Gwiazda - Vonda McIntyre
      Dzieci Jedi - Barbara Hambly

      LINK
    • Bez

      Master of the Force 2010-12-25 13:11:00

      Master of the Force

      avek

      Rejestracja: 2010-04-25

      Ostatnia wizyta: 2024-10-31

      Skąd: Olsztyn

      przesady. Nie jest aż tak źle.

      LINK
      • ok

        Boris the Black Dog 2010-12-25 22:17:00

        Boris the Black Dog

        avek

        Rejestracja: 2008-08-11

        Ostatnia wizyta: 2016-02-08

        Skąd:

        na upartego można by kilka pozycji z tej listy wyciąć np.: W poszukiwaniu Jedi, niemniej większość książek SW prezentują marny poziom, brak spójności, brak wizji całości, co więcej okres postNT robi te same błędy co postOT, pokazuję brak pomysłu, brak wizji, błędy są łatane kolejnymi łatkami.

        Była jedna seria, która miała dobre założenia - NEJ, niestety się rozjechało... Niemniej odemnie plus za wizję całości. Pomijam pomysły nejowskie...

        LINK
    • lol srsly?

      Ray Solar 2010-12-26 01:59:00

      Ray Solar

      avek

      Rejestracja: 2006-10-20

      Ostatnia wizyta: 2024-02-10

      Skąd: Sopot

      Gwiazda po Gwieździe? Zdrajcę i Punkt Przełomu przemilczę, bo wiem, że może się nie podobać silne wwiercanie się w psychikę bohaterów... no ale Gwiazda po Gwieździe? Książka, w której WRESZCIE pokazali bitwy kosmiczne tak jak powinny wyglądać, czyli ogromne, ciągnące się przez cały system napieprzanki, w których brały udział tysiące statków, a nie trzy niszczyciele na krzyż, została postawiona w parze z kałem, jakim niewątpliwie są np. "Dzieci Jedi"?

      zapłakałem, Borisie... po prostu zapłakałem.

      LINK
      • Rozumiem

        Boris the Black Dog 2010-12-26 11:56:00

        Boris the Black Dog

        avek

        Rejestracja: 2008-08-11

        Ostatnia wizyta: 2016-02-08

        Skąd:

        po części Twoje rozżalenie. Wiesz tak się składa że staram się czytać sporo, gdy tylko mam wolną chwilę zawsze czytam, zawsze mam pezy sobie książkę, czytam różne pozycje. Czytam trochę klasyki, trochę sf, trochę kryminałów, romansów, trochę książek obecnie `topowych`. Czytam gnioty i czytam pozycje górnolotne. Czytam zawsze do końca. Nie jestem alfą i omegą, mam sporo braków, nie znaw wszystkich autorów, których chciałbym znać.

        Powiedzmy też sobię prawdę literatura SW jest literaturą poomu Harrego Pottera czy Sagi Zmierzch nawet Harleqinów. Rozrywka, prosta, tania, bawiąca.

        Nie wiem ile książek SW przeczytałem - 50% może 70%, a może 30%. Nie żałuję, bo jestem fanem, książki te mnie bawiły, dostarczały tematów do dyskusji, pozwalały się odpreżyć.

        Ale tworząc tą listę kierowałem się rostym pytaniek: Którą książkę bym polecił do przeczytania znajomemu. I tych powyżej bym nie polecił.

        Gwiazda po gwieżdzie jest częścią NEJ, a NEJ nigdy osobiście nie przemawiała do mnie. Jej konstruykcja jest alegorią midichlorianów z NT - mocno kłuci się z przesłaniem klasyki. Owszem ma plusy. |Z nej wyciągnołem jedynie dwóch autorów bo czytałem ich inne książki, może gdybym czytał coś więcej autora Gwiazdy też bym go wyciągnął, książka nie jest sama w sobie tragedią. Jest natomiast częścią cyklu. Mnie nie powaliła.

        Ale to tylko moje odczucia, cieszy mnie natomiast dyskusja która się wywiązała, bo widzisz jako jeden z nielicznych nie przechodzisz obok mojej listy obojętnie....

        LINK
        • cóż,

          Ray Solar 2010-12-26 12:48:00

          Ray Solar

          avek

          Rejestracja: 2006-10-20

          Ostatnia wizyta: 2024-02-10

          Skąd: Sopot

          nie da się ukryć, że literatura SW nie jest w żadnym wypadku błyskotliwa, szokująca czy dająca do myślenia. Są to książki pisane dla fanów, a autorzy zakładają, że fani przełkną chyba wszystko...

          a co do Gwiazdy po Gwieździe... w sumie takiej właśnie odpowiedzi się spodziewałem. Biorąc pod uwagę ilość książek z NEJki w Twojej liście założyłem, że po prostu sama koncepcja serii Cię odrzuciła, a to jestem w stanie zrozumieć.

          Liczę, że w przyszłym roku uda nam się jakoś spotkać, usiąść przy piwie i poważnie tą kwestię przedyskutować.

          Ściskam & Pozdrawiam,
          Solar.

          LINK
  • A ja się zawiodłem...

    smajlush 2010-12-25 15:46:00

    smajlush

    avek

    Rejestracja: 2010-09-18

    Ostatnia wizyta: 2024-06-29

    Skąd: Kraków

    ... głównie "Komandosami" (Oprócz "B. kontaktu) To są siły elitarne Republiki, a Traviss zaczęła w "P. Zerze" jakąś cholerną telenowelę! A jednak przeczytałem wszystkie, w nadziei na jakiś powiew świeżości - troszkę nastąpił - w IC.
    Poza tym - Millenium Falcon - Luceno s********ł genialny wątek "przywrócenia Galaktyce honoru Republiki" i stłamsił coś, co mogłoby być świetnym punktem zwrotnym w historii SW.

    LINK
  • ...

    Tremayne 2010-12-26 01:44:00

    Tremayne

    avek

    Rejestracja: 2003-02-15

    Ostatnia wizyta: 2024-08-21

    Skąd: Katowice

    ;O

    Szturmowcy Śmierci to jedna z najlepszych książek z SW, choć gdyby nie Han i Chewie to by była idealna ;O

    luja się znasz, ot co.

    LINK
  • lol,

    Ray Solar 2010-12-26 01:54:00

    Ray Solar

    avek

    Rejestracja: 2006-10-20

    Ostatnia wizyta: 2024-02-10

    Skąd: Sopot

    nie przeczytałem pierwszego postu w temacie więc nawet nie zauważyłem cóż za teoria została zrodzona.

    Muszę zgodzić się z Tremem, Szturmowcy Śmierci są bardzo przyjemną lekturą ze świata SW. Ostatnio przeczytałem ją drugi raz w całości (co w sumie rzadko się zdarza, najczęściej wracam po prostu do ulubionych fragmentów a akuratnie Szturmowców, Dartha Bane`a I i Zdrajcę przeczytałem dwukrotnie w całości) i zdecydowanie mogę powiedzieć, że ta książka ma klimat. Nawet Han i Czułi nie byli aż tak bardzo na siłę wciśnięci... I popieram wcześniejsze wypowiedzi, horror powinien się kręcić głównie wokół atmosfery, a motyw z tym całym wirusem był dość zgrabnie ujęty. Przesadzili tylko na koniec początek spoilera kiedy trupy nagle ogarnęły jak się lata statkami koniec spoilera. A oprócz tego źle nie było...

    Żeby podeprzeć swoją wypowiedź faktami, wrzucę obrazek:
    [img]http://www.parowozowniawolsztyn.pl/photos/parowozy/Ty45-379.jpg[/img]

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..