Kapelan Solidarności, związany z opozycją antykomunistyczną w PRL. Kawaler m.in orderu Komisji Edukacji Narodowej. Zgon nastąpił o godz. 20.05 w szpitalu w Gdańsku.
Szkoda człowieka [*]
Kapelan Solidarności, związany z opozycją antykomunistyczną w PRL. Kawaler m.in orderu Komisji Edukacji Narodowej. Zgon nastąpił o godz. 20.05 w szpitalu w Gdańsku.
Szkoda człowieka [*]
...prałat Jankowski to z pewnością postać nie dająca się jednoznacznie ocenić. Przed 1989 ostoja opozycji antykomunistycznej, udzielał schronienia na parafii solidarnościowcom i KOR-owcom, chociaż już wtedy kochał przepych (dziennikarze z Zachodu, którzy przeprowadzali na parafii wywiady z opozycjonistami nie mogli się nadziwić, skąd u niego dziczyzna na obiad, skoro na półkach sklepowych kasza i ocet). W III RP z duchownego stał się politykiem. Pamiętne są ostre antysemickie (co tu dużo mówić, to był żydożerca)i obraźliwe w stosunku do mniejszości seksualnych oraz różnych opcji politycznych oraz UE wypowiedzi księdza oraz mające taką samą treść groby pańskie w Św. Brygidzie podczas Wielkanocy. Otaczał się luksusem (złote ordery, mundury, Jaguar), który mocno raził, biorąc pod uwagę fakt, iż prałat ciągle określał siebie jako prostego duszpasterza. Jak mówiły osoby, które znały prałata jego całkowita przemiana nastąpiła wtedy, gdy Wałęsa odmówił mu nominacji na biskupa polowego WP. W ostatnich latach kompromitował się kolejnymi wypowiedziami, oskarżeniem o molestowanie ministranta, chybionymi inwestycjami biznesowymi i zakazem głoszenia kazań, który nałożył nań bp Gocłowski. Smutna to postać...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8131560,Pralat_Henryk_Jankowski_nie_zyje.html
zmarłego człowieka szkoda... Postać kntorwersyjna.. w histori zapiszę się chyba jednak negatywnie.
Ale za to ma u mnie szacun http://www.youtube.com/watch?v=MGSkv84CqGc
To był świr do sześcianu. Chyba nawet większy niż Rydzyk Z drugiej strony - zasłużony działacz antykomunistyczny. To co pisałem przy śmierci Kaczyńskiego i Walentynowicz - szanuję każdego, kto walczył z komuną o obalenie systemu, o niepodległość. Ale jednak po `89 pieprznęło go doszczętnie. Zresztą najlepiej podsumował to Balav.
Pamiętam jak leżałem w listopadzie w szpitalu. Były różne, dość dziwaczne rozmówki staruszków o polityce, o sprawach społecznych współleżących. Jankowskiego wtedy pochwalili - właśnie za wspomniany antysemityzm. No bo przecież Żydzi to "zuo", ne?...
W każdym razie, z szacunku dla jego zasług z czasów działalności opozycyjnej[*]
Jako że wątek o pedofilii Jankowskiego został z niejasnych przyczyn przeniesiony do "Z prasy", to ponownie piszę, w odniesieniu do wpisu sprzed 8 lat:
Pozostaje mi jedynie przeprosić za to, że ponad 8 lat temu doceniłem jego działalność opozycyjną, jako że możemy mieć do czynienia z wyłącznie negatywną postacią w historii Polski. Więcej tutaj:
http://www.star-wars.pl/Forum/Temat/18891#742328