Zastanawia mnie to od dłuższego czasu. Dlaczego droidy bojowe, niszczyciele i inne maszyny pudłują ? To są przecież maszyny bojowe i priorytetem powinna być celność a strzelają tak, że chwilami mowę odbiera. O co tu chodzi ?
Zastanawia mnie to od dłuższego czasu. Dlaczego droidy bojowe, niszczyciele i inne maszyny pudłują ? To są przecież maszyny bojowe i priorytetem powinna być celność a strzelają tak, że chwilami mowę odbiera. O co tu chodzi ?
Do statycznego celu trafiaja zapewne bez problemu.
Cel ruchomy ma to do siebie ze maszyna musi przewidziec gdzie on bedzie za x czasu, a opcji jest wiele, uniki, zwody, itd.
Tak najprosciej mowiac
zależy jeszcze do kogo strzelają ^^
Masz na mysli fakt ze w przypadku glownej postaci przeciwnicy dostaja -20 do celnosci, czy cos innego ? : >
byłyby za SW, gdyby Luke na GŚ został zastrzelony przez szturmowca. Podobnie jak Han lub Leia? TESB i RotJ nie miałyby sensu.
Tak samo, gdyby droidy zabiły Anakina czy Obi-wana w TCW byłby kłopot i prawdziwe zniszczenie kanonu.
A co by było gdyby klony miały lustrzane zbroje/tarcze? Strzał odbiłby się?
by zostało zniszczone, a republika miałaby 7 lat nieszczęśc.
Świetna odpowiedź. Kolega aspiruje do miana Mistrza Ciętej Riposty? O ile wiem, jest już obsadzone...
Niby co jest głupiego w moim pytaniu? Interesuje mnie to więc zapytałem.
Lepiej już nic nie będę pisał, bo mnie kolega Seler ochrzani.
solidniejsze od stali, kompozytów czy innych wynalazków na pancerze? Raczej nie... Strzel do lustra na strzelnicy z wiatrówki a potem do np kawałka blachy stalowej.
A chyba, że niby lustro powinno odbić strzał blastera... Hmm skoro wiązka lasera odpowiednio skupiona robi w lustrze dziurę to i strzał z blastera pewnie zrobiłby to samo.
...bo nie trafiają.
Nie wiem nad czym tu rozprawiać ;p
Ale mówisz o droidach w The Clone Wars czy w AOTC i ROTS? Rożnica jest zasadnicza. W TCW droidy z założenia są głupie i niby śmieszne. W dodatku są tymi `złymi` więc są równo niszczone przez klony i Jedi. Natomiast nie wiem czy pamiętasz, droidy zabiły sporo Jedi na Geanosis w AOTC i pewnie trochę więcej klonów na Utapau w ROTS. To daje nam do zrozumienia, że droidy coś tam umiały ale na potrzeby TCW zostały ogłupione.
w jednym z pierwszych odcinków TCW bło to wyujaśnione w dialogu droidów
-to był okropny strzał!
-No cóż taki program.
Czyli droidy były kiepsko zaprogramowane przez co kiepsko strzelały. Może federacja za bardzo na nich oszczędzała?
Masz na myśli, że CIS nie umiał zaprogramować swoich droidów? Albo nie chciał marnować kapuchy? Przecież od tego mogą zależeć losy wojny, a sprawienie nowego programu, chociażby dla nowych wersji, nie jest czymś, czym konfederacja kontrolująca prawie pół galaktyki nie może sobie poradzić.
Osobiście najbardziej przychylam się do mądrej opinii z postu numer 446710.
Jeśli nie trafiały do nieruchomego celu to z całą pewnością jest to wina mechaniki i/lub niecelności broni. Od strony programistycznej czy elektronicznej (odpowiednik celnego oka u człowieka) na 100% trafiałyby nawet... dziś. A co dopiero w technologii Star Wars. Sprawa komplikuje się przy ruchomym celu, zainteresowanych odsyłam do zaawansowanych publikacji z tematyki przetwarzania sygnałów, teorii sterowania, algorytmiki i kilkunastu innych dziedzin na temat których stworzono mnóstwo opasłych tomisk .
że one wszystkie cisnęły na jakchś Linuxach, Ubuntu itd, do patrzenia używały Internet Explorera albo Opery, a za procesy myśleniowe odpowiadał Open Office. No i mamy katastrofę :/
A kolega do patrzenia używa `niezawodnego` Firefoxa czy przereklamowanego Chrome?
droidy może pudłują bo nie są dobrymi modelami.
Ale jedno zauważyłem dlaczego droidy z łatwością zabijałe jedi w episodzie 2 na arenie geonosis,przecież tam było strasznie dużo jedi i połowa została postrzelona,a nie umią zabić na przykład 2 jedi ,podobnie był jak był rozkaz 66 też z łatwością zabijali jedi
Dlaczego roboty pudłują? Może dlatego, że sprzymierzyły się potajemnie z Jedi i nie chciały im zrobić krzywdy. To sensowne wytłumaczenie
Wiecie, w innych filmach roboty pewnie strzelałyby znakomicie i były arcytrudnymi wrogami, ale w Gwiezdnych Wojnach grają tylko rolę głupawych maszyn przeznaczonych do niszczenia.
Zgodze sie z DarthCzaderem, ze droidy to odpowiednik niecelnych szturmowców w Nowej Trylogii.
In universe, problem pewnie polega na tym, ze robione były masowo, i były drogie
(Jak wspomniał Dooku w TCW)
Przez to miały tylko najtańszy, schematyczny program bojowy.
Do tego nie potrafiły myslec poza schematem, więc nie uczyły się nowych taktyk i zagran z biegem czasu, w przeciwieństwie do klonów.
nie widziałeś Ataku Klonów! Droidy bojowe wybiły ok. 200 Jedi. Oczywiście na Arenie zostali Mistrzowie, no i Anakin z Padme.
Lecz zauważ, jaką to droidy miały przewage liczebną.
Na każdego droida zniszczonego pzez Jedi nadchodziło 10 nowych.
Droidy nie wybiły jedi poprzez swoją celnosć, a przez ilość.
Droidów chyba z tego co wiem było tez duzo więcej niż klonów podczas Bitwy o Geonosis, a jednak przegrały tę bitwe.
Żeby się Dżedaj posrał to nie odbije setki pocisków naraz.
2 odbije, 4 uniknie widowiskowym przewrotem a pozostałe 94 i tak będą min. 4 metry poza nim - taka to celność.
darth destruktor napisał(a):
Droidów chyba z tego co wiem było tez duzo więcej niż klonów podczas Bitwy o Geonosis, a jednak przegrały tę bitwe.
________
Ich ZAWSZE było więcej, nieraz kilkukrotnie. Na tym polegała ich siła. Gdyby stosunek ilości droidów do ilości klonów wynosił 1:1, to wojna skończyłaby się w kilka krótkich miesięcy, a plan Palpiego wziąłby w łeb
w TPM Jinn mówił że ilość nie ma znaczenia i prali z JJ`em robota za robotem.
do bitwy o geonosis na ossusie pisze że separatyści byli zaskoczeni i nie przewidywali ataku klonów
A co to ma wspólnego z zaprogramowaną celnością droidów?
Wyjaśnij mi to jakoś
może nie mogą mieć zainstalowanego systemu celowniczego :d
Gdyby roboty trafiały to już dawno przed rozkazem 66 jedi byli by wymarli.
Dlaczego pudłują? Popieram kilku wcześniejszych userów:
Moim zdaniem miały być tanie, z podstawowymi funkcjami, tak, by ich było dużo, ale żeby Separatyści nie zbankrutowali
Co do szturmowców, to myślę, że było im niewygodnie w tych "skafandrach", albo po prostu słabo widzieli. W czwórce Luke/ Han mówi ( po przebraniu się za szturmowca) " Nic nie widzę w tym hełmie".
Myślę, że to jest rozwiązanie: mieli słabą widoczność.
Ostatnio na stronie www.gazeta.pl pojawił się artykuł o tym, że komputery będą się mylić. Dlaczego?
Aby komputery były "nieomylne", trzeba robić bardziej skomplikowane układy, czy inne płytki, co sprawia, że są większe i produkują więcej ciepła.
Robot bojowy musi być mobilny, więc najbardziej opłaca się robić mniejsze rozmiarowo płytki itp. Efektem tego jest zmniejszona celność robota.
Co prawda, w SW korzystamy z "technologii jutra", ale ta technologia na pewno napotyka takie samy problemy jak dzisiejsza
(a mianowicie zrobić większe-mniejszym, a mało efektywne bardziej efektywnym)
tyle, że na innym poziomie.
No i nie należy zapominać, że wiarygodność stron typu gazeta.pl nie może się równać z magazynami typu "Wiedz i Zycie", czy "Świat Nauki"
Aruetiila napisał(a):
czy inne płytki, co sprawia, że są większe i produkują więcej ciepła.
________
Optyka zintegrowana, komputery optyczne, pamięc holo i minimum ciepła
porównanie. Gdy gramy w grę na kompie czy konsoli to zdarza nam się że przegrywamy, że niecelnie strzelamy. Roboty `grając` mają te same problemy .
A moze po prostu ktos chce zaoszczedzic na budowie, i kupuje im sredniowieczne uzywane celowniki?Wiem, ze to glupio brzmi, ale to moze byc prawda
Tak to brzmi głupio i to nie prawda (-_-), poza tym moim zdaniem w SW nie ma takiego pojęcia jak "Średniowiecze".