Co sądzicie o wynikach referendum. Satysfakcjonuje was 58,8 % frekwencji? Jak głosowaliście? Z jakich pobudek?
Co sądzicie o wynikach referendum. Satysfakcjonuje was 58,8 % frekwencji? Jak głosowaliście? Z jakich pobudek?
nie sa zaskoczeniem. Tak szeroko zakrojonej agitacji dawno nie widzialem. Nie wiem, czy jest jakas osoba, ktora nie chwalilaby przystapienia-aktorzy, politycy, ksieza itp. Za czasow komunistycznych propagandy nie bylo lepszej. Nasze podatki zostaly uzyte dla celowunijnyhch, czy slusznie? zobaczymy.
Włączam telewizor – referendum, włączam radio – referendum, odbieram SMS - referendum, wchodzę na moje ulubione forum Star Wars ... referendum .... aż się boje zaglądać do lodówki
HURRA !!! Jesteśmy w Unii Europejskiej! I mnie nie denerwujcie, że jesteśmy w Europie bo w Europie jesteśmy od zawsze! Denerwują mnie Ci, którzy mówią, że wejdziemy do Europy.Unia Europejska to nie jest EUROPA lecz UNIA!!! Jeśli ktoś myśli, że do tej pory byliśmy w Azji albo w Afryce to niech se weźmie mądrą książkę i poszuka o unii,Europie i Polsce.To w Polsce jest centrum/środek Europy.
Właściwie mnie strasznie zdenerwowaliście!(mówię do tych co nie głosowali) Z sondażu wynikało, że ponad 80% idzie głosować a 90% głosuje na TAK a tu proszę - niespełna 60% poszła! To WY będziecie, żyli w Polsce, która jest w Unii Europejskiej i co? nie zależy Wam? Powinniście nawet zagłosować na nie ale PÓJŚĆ! I nawet wytłumaczenie, że: "Oglądałem Atak Klonów!" Was nieusprawiedliwa.I się nie obrażajcie, bo mówię jeszcze raz: TO WY BĘDZIECIE ŻYLI W POLSCE, KTÓRA JEST CZŁONKIEM UNII EUROPEJSKIEJ!!!
Idę zaraz na dyskotekę i będę balował do rana!
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=1028894&kat=1342
To jeszcze nic nie wiadomo
że z państw Unii Europejskiej łatwiej wyemigrować do Stanów czy Australii albo Nowej Zelandii i cóż chyba właśnie to w chwili obecnej jest najblizsze memu sercu .
Jak nigdy niczego nie planuje, to właśnie Unia mi dała do planowania: maturka > filmowka > Francja > Australia
ahh... ja jestem happy ze wchodzimy, bo poprostu ja sobie wyjde
sobie w krajach Unii za pensje swoich rodzicow. Na pewno bedzie ich stac.
jak bedzie jedna waluta.. moze studia w UE nie beda kosztowac wogole ? W sumie nie wiem. wybaczcie, ale jestem lekko hmmmmmmmm.................
zawsze będą studia kosztowały, a nowa waluta tutaj nic nie zminia (jedynie moze relatywnie obniżyć sie koszt tychże studiów). Jednak na penwo będzie wiecej stypendiów, wyjazdów, programów współpracy między uczelniami itp, więc na pewno na tym można skorzystać. Aha Kisielu jesteś lekko,...? To moze poczujesz lepiej klimat wioskowy!!!
Prawdę mówiąc Stany nie są dla mnie jakimś rajem na Ziemi i osobom wyjeżdżającym zdecydowanie polecałbym jednak Europę lub ewentualnie Antypody. Natomiast tym, którzy mają przyzwoitą pracę radziłbym pozostać w Polsce. Pamiętajcie, że za granicą zawsze będziecie traktowani jako obcy co raczej nie jest najmilszym uczuciem. Chyba, że macie jakieś wielkie plany podboju świata - wtedy owszem, ale tak żeby jechać i zobaczyć co będzie, to nie jest najlepszy pomysł.
nie znasz przynajmniej 2 jezykow, to sobie glowy praca w Unii nie zawracaj. Racja, do czyszczenia porcelanowych kibli, czy nianczenia niemniaszkow Polak nada sie, ale praca w swoim zawodzie-chyba, ze w administracji-watpie.
jestem w pełni zadowolony z wyników, wiadomo jak głosowalem, a dlaczego? To już napisałem na Azylu, więc jak kto chce argumentacji (ekonomicznej i nie tylko) to tam szukajcie
Jeśli chodzi o agitację, to oczywiście była spektakularna, dostałem co najmniej kilka smsów, nie mówię o innych formach ...
Jednak generalnie nie oszukujmy się Unia to tez nie raj, a bliżej jej do utopii. Niestety za dalego zabrnęli w kierunku społecznego kapitalizmu!! Jednak oczywiscie dla nas to i tak najlepsze rozwiązanie, bo jak nie Unia to co? Łukaszenko?