tu możecie pisać o waszych wymyślonych odcinkach wojen klonów
tu możecie pisać o waszych wymyślonych odcinkach wojen klonów
złym dziale temat założyłeś
Już ktoś taki był - http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=412240
Chyba pamiętamy Skyer`a i nieprzychylne komentarze, więc lepiej nic takiego nie pisać.
A jeśli już, to sprawdzić poprawność językową.
I nie pisać nic o Ziemi. Wiem, że te wszystkie opowiadania mają się nijak do kanonu, ale Ziemia to już przesada.
świetny pomysł. Ahsoka poznaje młodego Azanta Edwarda i zakochuje sie w nim. Azant ten nie je zupy, przez co ścigają go inni azantowie. To byłby świetny pomysł na kilka odcinków. Mogły by się nazywać:
-Zmierzch
-Księżyc w nowiu
-Zacmienie
-Przed świtem
A potem mogliby zrobić spin-off Pamiętniki Azantów.
Chyba poprawna jest forma "Anzata" ;P
nie pamiętałem jak to się pisało
...polecam Ossusa, Polską Encyklopedię Star Wars www.ossus.pl
Muszę lecieć, ktoś woła o pomoc!
<ziuuuu>
Jak narazie Twój najlepszy dowcip Ale babę walnąłeś z tymi Azantami Anzat/Anzatowie, jak ktoś już pisał, jest poprawne
BTW aż taki ten Zmierzch tragiczny ? Pytam o film, bo na książkę nie chce marnować czasu (Skoro wiem, że co najwyżej średnie, to szkoda. Na film średni 2 godziny można poświęcić, na książkę dzień/dwa już gorzej. I tak marnuję czas na średnią literaturę, przez SW ). Mam pierwszą część na dysku i nie wiem czy warto odpalać, kumpel mi mówił, że malują to ludzie tylko na taki żal roku, a w sumie nienajgorsze ...
mi się podobał. Fajny film i wreszcie wampiry są pokazane bardziej normalnie (w innych filmach o wampirach te zawsze są złe- co jest trochę rasistowskie). Twórcy skupili się na wątku miłosnym, który jest fajnie poprowadzony. Niestety księżyc w nowiu jest dużo słabszy. Widać, że zmarnowali potencjał tej historii usiłując wepchnąć jak najwięcej z książki.
-[quote="Raquel"]Jak To mówią,Głodnemu chleb na myśli[/quote]