TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Polskie wydania

Star Wars Komiks Wydanie Specjalne 2/2010

promil 2010-05-20 17:01:00

promil

avek

Rejestracja: 2006-09-22

Ostatnia wizyta: 2024-11-21

Skąd:

Drugi w tym roku numer WS SWK trafi do sprzedaży 2 czerwca. W środku historia autorstwa dwójki znanych komiksowych weteranów Ostrander & Duursema pt. "Oblężenie Saleucami".

Akcja komiksu rozgrywa się w roku -19 chronologii uniwersum Gwiezdnych Wojen. Wojny klonów toczą się już od trzydziestu sześciu miesięcy i wkraczają w końcową fazę, choć na razie nic nie zwiastuje rychłego końca Republiki. Przeciwnie, to właśnie strona republikańska wydaje się mieć przewagę w walce. Jak jednak pamiętamy, kres wojnom klonów położył zdradziecki rozkaz 66, nakazujący eksterminację Rycerzy Jedi, nie zaś militarne zwycięstwo jednej bądź drugiej strony.
Oblężenie Saleucami, jedna z ostatnich wielkich kampanii wojen klonów, było serią bitew i potyczek między Wielką Armią Republiki a tysiącami specjalnie wyhodowanych klonów Morgukai, walczących po stronie Separatystów. Morgukai byli elitarnym zakonem wojowników rasy Nikto, pochodzącej z planety Kintan. Nienawidzili Jedi, dlatego wykształcili w sobie odporność na próby kontrolowania umysłu i używali broni z cortosisu, materiału odpornego na uderzenie klingą miecza świetlnego.
Głównym bohaterem komiksu jest walczący po stronie Republiki Quinlan Vos, który pojawił się epizodycznie w filmie Mroczne widmo. W komiksie znajdzie się również plakat z Quinlan Vosem.
Scenariusz John Ostrander, rysunki i okładka Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory i okładka Brad Anderson.

Okładka - /news.php?11844,sw-komiks-wydanie-specjalne-2-2010-zapowiedz.html

LINK
  • hmm

    Master of the Force 2010-05-20 18:40:00

    Master of the Force

    avek

    Rejestracja: 2010-04-25

    Ostatnia wizyta: 2024-10-31

    Skąd: Olsztyn

    komiks fajny. Czytałem po angielsku.

    LINK
  • Podoba mi się

    Steo 2010-05-20 18:56:00

    Steo

    avek

    Rejestracja: 2009-05-21

    Ostatnia wizyta: 2012-06-16

    Skąd:

    Mi również ten komiks się podobał. Fajnie jakby cała Republika i Imperium ukazała się na łamach SWK/SWK WS.

    LINK
  • Pod tym linkiem...

    Carth Onasi 2010-05-28 17:05:00

    Carth Onasi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Kraków

    można znaleźć przykładowe plansze, jakby kogoś to interesowało.

    http://komiks.nast.pl/galeria/2/1561/Star-Wars-Komiks-Wydanie-Specjalne-05-02/2010/

    LINK
  • To już dzisiaj,

    Hego Damask 2010-06-02 07:13:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    przypominam. Ja pewnie kupię po pracy

    LINK
  • ...

    X-Yuri 2010-06-02 10:39:00

    X-Yuri

    avek

    Rejestracja: 2004-12-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd:

    Coz, historie znalem wczesniej, wciaz jest fajna. xD Tlumaczneie ok, literowek nie zauwazylem.

    Jedyny minus to brak mini-okladek pokazanych, w poprzednich numerach to bylo.. ; p

    Plusem z kolei, poza pokazaniem okladki nastepnego WS (<3<3) co jest norma, sa okladki 3 nastepnych SW Komiksow, zwlaszcza Lipcowy sie ladnie prezentuje, Bly. xD


    Ciekawe jaki plakat bedzie w nastepnym WS, okladka z 1 zeszytu, oby plakat byl z 4. ; p

    LINK
  • Cóż

    Carth Onasi 2010-06-02 12:03:00

    Carth Onasi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Kraków

    znowu powtórzono wpadkę z zamianą tekstów w dymkach. Nie jest to co prawda aż tak rażący błąd, z jakim mieliśmy do czynienia w trzecim tomie "Dziedzictwa", ale...

    A co do samego komiksu - rewelacyjny . Pełno nawiązań do poprzednich historii, których niestety nie rozwieją żadne słowa ze wstępniaka. Cóż, taką Egmont obrał strategię co do losów Quina. Mnie to nie przeszkadza. Mam nadzieję, że innym też nie.

    Duursema, tworząc rysunki, wspięła się na szczyt .

    Ocena? Może być tylko jedna - 10/10.

    LINK
  • :":_:":

    Vergesso 2010-06-06 22:54:00

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2024-05-05

    Skąd: Toruń

    Saleucami oblężone, czuli wrażenia po najnowszym wydaniu specjalnym.

    Komiks jest bardzo dobry, choć ma kilka irytujących rzeczy. Fabuła jest bardzo dobra, bitwa o Saleucami, gdzie Separatyści zamiast droidów wykorzystują własne klony - tyle że wojowników Morgukai. Świetnie oddana bitwa, trochę wielu Jedi w niej uczestniczy, no ale widać, że kampania była ciężka. Świetny smaczek w postaci Oppo Rancisisa, którego nie mamy zbyt rozwiniętego, właściwie większa rola została mu poza tym komiksem poświęcona tylko w Clone Warsach Tartakovsky`ego. Tutaj mamy wreszcie go pokazanego w całości...a także początek spoilera jego śmierć z rąk Sory Bulqa koniec spoilera.
    Osobną historią jest wątek Quinlana Vosa, który sam nie wie, czy sam jest po jasnej stronie, czy ciemnej stronie. W sumie, jakby nie patrzeć, Jeisel przez całą historię ma rację co do Vosa - całkowitym szpiegiem Dooku nie jest, ale w pewnej mierze jednak.
    To co mi się jeszcze bardzo podoba, to walki i pojedynki Jedi i Sithów, których w tym komiksie jest dużo. A zwłaszcza ostateczny pojedynek między Quinlanem Vosem a Sorą Bulqiem - kapitalny! Bulq, jak widać, nadal stosuje dobry styl miecz w jednej łapie, shoto w drugiej. Bardzo dobrze
    No i też pozytyw za rysunki Duursemy - ale to klasa sama w sobie, więc właściwie nic nowego

    Ogólnie oceniam komiks na 8/10. 10 nie, bo nie jest to jednak taka świetna historia, by jej maksimum stawiać. Ale też nie 9. Za to co mnie zirytowało, czyli
    Gadanie o drugim Sithu. Cóż, wolałbym by było doprecyzowane: drugi Lord Sithów. Bo Sora Bulq, był Sithem. Tak jak Tol Skorr. Więc cała ta gadanina w komiksie mnie irytowała.
    Ale rozpisywać się już o tym nie będę, wystarczająco pisałem o moim poglądzie na tą sprawę tu, na Bastionie

    Aha, no i jeszcze smaczki w postaciach Sagoro Autema, i we wspomnieniu Ventress - choć wbrew temu, co mówi o niej Skorr, chłopina mógłby jej najwyżej buty lizać.
    Ogólnie ósemka.


    Aha, zaciekawiło mnie w opisie komiksu Czytelnikom Dziedzictwa znany K`Kruhk. A czytelnikom Mrocznych Czasów to już nie?

    LINK
    • kurna

      Bolek 2010-06-06 23:25:00

      Bolek

      avek

      Rejestracja: 2007-03-18

      Ostatnia wizyta: 2024-05-22

      Skąd: Inowrocław

      wiedziałem, że ten temat wypłynie i chciałem go zostawić na spotkanie, ale nie mogę się powstrzymać

      Skorr nie był Sithem! Sora też nie! Jest dwóch Sithów! To są akolici! Mroczni Jedi! Dobrze, że w poniedziałek do konkursu nie doszło, bo było tam podobne pytanie. Ludzie by mieli wytrzeszcz gał i tylko by gadali "kurna, ale nerdy"

      LINK
  • Komiks świetny

    Mistrz Seller 2010-06-07 09:34:00

    Mistrz Seller

    avek

    Rejestracja: 2006-11-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-10

    Skąd: Skierniewice

    Plusy
    -Fajna bitwa
    -Ładne rysunki
    -Aayla Secura
    -Relacje Aayla-Quinal
    -Obsesja Quinala na temat drugiego Sitha

    Minusy
    -Brak plakatu z Aaylą
    -okładki trzech następnych SW komiksów po drugiej stronie plakatu, a nie z tyłu jak zawsze (jak powieszę plakat w antyramie to nie mogę zerknąć na okładki następnych SW komiksów)

    Komiks 10/10
    Wydanie polskie 9/10

    LINK
  • SWK wydanie spescjalne 02/10

    Hialv Rabos 2010-06-07 18:13:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2024-09-25

    Skąd:

    Oto komiks, do którego się wraca myślami . Zaczynam tymi słowami, gdyż, od przeczytania, aż do tej pory przeglądałem go z 5 razy. Ale czemu się tu dziwić, skoro autorzy Oblężenia, to te same osoby, które zawsze tak sobie cenię za ich pracę . Fabuła, kreska, dobór barw, który potęguje i wzmacnia nastrój, jaki dyktuje fabuła...Wszystko jest tu cacy .

    Wystawiam 10/10, bo tylko taka ocena przychodzi mi do głowy ;].

    Chcę też wspomnieć o bardzo dobrej taktyce, jaką od dłuższego czasu prowadzi Egmont. Polega ona na poprzedzeniu historii opowiedzianej w wydaniu specjalnym, poprzez komiks zamieszczony w miesięczniku. Mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma .

    LINK
  • Siege

    Vaknell 2010-06-07 22:44:00

    Vaknell

    avek

    Rejestracja: 2008-10-31

    Ostatnia wizyta: 2020-02-28

    Skąd: Kolbuszowa

    Przeczytałem. Komiks równie zacny jak oczekiwałem, bardzo pozytywnie się czytało.

    LINK
  • eeeooooooooeee

    Rats 2010-07-04 15:48:00

    Rats

    avek

    Rejestracja: 2009-10-28

    Ostatnia wizyta: 2012-12-01

    Skąd: Wałbrzych

    Świetny komiks. Nareszcie miałem okazję na własnej skórze poznać Quinlana Vosa.

    LINK
  • Hmmm

    DarthNil 2010-07-04 22:03:00

    DarthNil

    avek

    Rejestracja: 2010-06-25

    Ostatnia wizyta: 2014-09-02

    Skąd:

    Z jednej strony bardzo fajnie, ze jedna z najlepszych historii serii Republic pojawiła się w Polsce, z drugiej jednak strony pora wydaje się trochę nieodpowiednia. Masa nawiązań do poprzednich numerów, znacznie utrudnia nowemu czytelnikowi rozenanie się w sytuacji. Dla przykładu; Tol Skorr wspomina o pojedynku z The Dreadnaughts of Rendili, Bok mówi o stracie ojca i ręki z Rite of Passage, a Vos mówi o śmierci ciotki i Shylarz mającą miejsce w Jedi: Count Dooku, itd. Wszystko to sprawia że nie zorientowany czytelniki łapie się za głowę, zastanawiając się kiedy coś takiego miało miejsce i jest zafascynowany kiedy Vos to wszystko przeżył. Szkoda bo dużą siłą tej historii, bez wątpienia jest rozwiązanie wątku Quinlana, który od dłuższego czasu miotał się pomiedzy Jasną, a Ciemną stroną, a teraz dokonuje ostatecznego wyboru.

    Na szczęście nawet jeśli czytelnik nie ogarnia tego wszystkiego co wypowiadaja i do czego nawiązują dane postacie, to pomimo to czeka go świetnie przedstawiona bitwa, pojedynki, emocje, nieoczekiwane zwroty akcji oraz dialogi. Na szczególną uwagę zasługuje również przedstawienie związku pomiędzy Vosem i Khaleen, ponieważ zaprzecza tezie; miłość Jedi=ciemna strona, co można było wywnioskować po nowej Trylogi. Pod względem graficznym mamy doczynienia z niemalże doskonałością. Kadry są dynamiczne, plansze poukładane, a kiedy trzeba czuć mrok. Moja ocena to 10/10, choć historią w pełni zachwycą się tylko ci, którzy śledzili losy Vosa od samego początku.

    A następnym razem Boba Fett: Enemy of the Empire. Muszę przyznać ze zdecydowanie nie jest to najlepszy wybór, ale sam występ Vadera i Boby w jednej historii na pewną zainteresuje szerokie grono czytelników.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..