Tak się zastanawiam jakie macie upodobania taneczne, co umiecie?
Mnie osobiście najbardziej podobają się tańce towarzyskie i latynoamerykańskie, dlatego też ponad rok temu zapisałem się na kurs tańca i do tej pory myślę, że całkiem nieźle mi idzie .gif)
a jak jest z wami?
Jest jedna rzecz dla której warto żyć. Pogo! I nie zmienia sie nic 
Możesz tańczyć jedynie na balkonie ale jak umyjesz uszy
Tró machos nie tańczą, tylko piją przy stole. 
Mhhhroczne żelki...
Piękna jest ludzkość! O nowy, wspaniały, świat, w którym żyją tacy ludzie! - 4chan
Mój ulubiony taniec to ten na lodzie albo breakdance. Ogólnie to tańczyć nie umiem i nawet po spożyciu napojów alkoholowych nie ma żadnej siły, która by mnie zmusiła do tańczenia, cóż bywa
Pamiętam jak oglądałem jakieś soft porno na Polsacie jak byłem mały, tak mi siadło na psychice, że trzyma do dziś.
THE PINDOL SOCIETY 
)
Pindol z własnym fanklubem - Ogór The Ogur 
jw.
Z pozdrowieniami dla Otasa
And find my Sith lightsaber. It`s the one that says Bad Motherfucker on it.
THE LEGEND 2004-2021
Lover
kto tańczy.
jak faceci to Siekierezada - ważne by krwawo było. A jak kobiety to kankan.
Jedyny taniec jaki chciałbym w życiu przeżyć to ten z Mistrzem Sellerem. <3
kobietą to nie masz szans
zamiast się cieszyć, że chciałby Cię poprosić do tańca, Ty go tak nieelegancko odrzucasz...
Nieładnie 
tańczę tylko z kobietami (trzeźwymi)
ale pijane są łatwiejsze :O
trudniej sie prowadzi.
Wiem to, bo kiedyś zdążyło mi sie zatańczyć z pijaną dziewczyną (za pierwszym razem była trzeźwa, więc mam porównanie )
Łatwiej. Tylko musisz mieć pewność siebie i TY prowadzić, a nie dawać jej prowadzić. Musisz... ekhm... posuwać ją () stanowczo i silnie, ale nie agresywnie czy broń Boże - boleśnie. Zresztą, znam takie, które nieważne od stanu strasznie chcą prowadzić w tańcu i usilnie próbują to robić o_O.
Nie umiem i nienawidzę tańczyć. Kiedyś próbowałam się nauczyć czegoś tam i za cholerę nie mogłam zapamiętać kroków, cały cały czas się myliłam, inni na mnie krzyczeli, że się mylę i nie mam wyczucia rytmu, więc odpuściłam i jestem z tym bardzo szczęśliwa. Nienawidzę tańczyć
Myślę że Taniec Śmierci
Jakbym umiał tak tańczyć jak Al Pacino to bym lubił tańczyć
A może by tak Taniec Słońca?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Taniec_Słońca
Ta nie, co?
Nie, taniec nie dla mnie jest. Ulubionego też nie mam. Sam również nie tańczę. Jakoś mnie do tego nie ciągnie
No chyba, że walc wiedeński
Taniec węża ^^. http://www.youtube.com/watch?v=9zWRtWwIYG8
Do boju Polsko! Nie daj się tyrani bolszewickiej i germańskiej! Staw opór krwiopijcom i zrzuć z siebie okowy! - Roman Giertych.
Ahsoka must die!
Ostatnio, napatrzywszy się na dość dobrze tańczącą znajomą, stwierdzam, że najlepszy taniec (dla kobiet) to tribal:
http://www.youtube.com/watch?v=10yiz2Lh3AQ
mrrrh, ten ruch biodrami <3
Tremayne napisał(a):
Ostatnio, napatrzywszy się na dość dobrze tańczącą znajomą, stwierdzam, że najlepszy taniec (dla kobiet) to tribal:
http://www.youtube.com/watch?v=10yiz2Lh3AQ
mrrrh, ten ruch biodrami <3
________
Było coś potem?
And find my Sith lightsaber. It`s the one that says Bad Motherfucker on it.
THE LEGEND 2004-2021
Lover
Nie lubię, a poza tym nie umiem tańczyć i w najbliższym czasie nie mam zamiaru tego zmieniać. Chyba właśnie dlatego tak mnie wkurzają musicale. Idzie sobie gościu drogą, widzi... chociażby śmietnik i nagle zaczyna śpiewać i tańczyć. Och, jakie to naturalne
Jedyny taniec, który ewentualnie mogę tańczyć to belgijski - miłe wspomnienia z wakacji i nawet fajna melodia. Inne odpadają.
jest zdecydowanie Dimitri
http://www.youtube.com/watch?v=iWStyX2UH94
Wiem, że już ponad pół roku nikt się tu nie wypowiada. Jednak chcę.
Mój ulubiony taniec to "bredgens". Taniec na głowie, jakby ktoś nie wiedział. By Andrew Lepper.
Tak na poważnie, to umiem tańczyć tylko walca angielskiego, wiedeńskiego i poloneza (chciałbym jeszcze trabanta, forda oraz opla, ale nie ma takich tańców ). Najbardziej lubię ten pierwszy.
dla mnie to najbardziej zmysłowy z wszystkich tańców (to przez pewną scenę z filmu "Anna Karenina"). Tak, wiem, zaraz mi tu będziecie pisać, że najbardziej zmysłowe jest tango, ale ja generalnie nie lubię tańców latynoamerykańskich - nie potrafię się tak "gibać" jak oni
Poza tym uwielbiam taniec irlandzki, ale do tego z kolei trzeba mieć iście szatańską kondycję.
!
).gif)
a jak już spróbowałem to pokochałem tańczyć <3
).gif)
.
