Jedziemy po kolei, więc chodzi oczywiście o punkt 3 w naszym scenariuszu. Dla przypomnienia oto on:
3) Palpatine nalega, by Zakon zrezygnował już z kontroli nad armią i przekazał ją wyłącznie jemu. Yoda w coraz mniejszym stopniu ufa kanclerzowi i nie ma zamiaru oddawać mu wojska.
Oto moja propozycja co do tej rozmowy:
Spotkanie Yody i Palpiego odbędzie się w Sali Audiencyjnej Kanclerza. Oprócz nich nie będzie tam nikogo (nawet Czerwonej Straży). Yoda wejdzie do sali i usiądzie naprzeciwko Palpatine`a. Rozpocznie się rozmowa. Palpatine będzie mówił, że Republika nie będzie już nigdy tym samym i trzeba ostatecznie rozwiązać senat przekazując nieograniczoną władzę w ręce jednej osoby. Yoda będzie sprzeczny twierdząc, że to tyrania i wymienią kilka argumentów oraz spojrzeń. Palpatine może powiedzieć coś w stylu "The Jedi are too weak".