Poprzedni temat cieszył się dużą popularnością i się nieźle przeciągnął przez te 6 lat 
 Zainspirował nawet serię komixów Kasis 
 Temat się już długo ładował, więc czas na nowy (Trzecia odsłona w 2016? 
).
 
 Część pierwszą znajdziecie tutaj : http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=119815
 
 Pozwolę sobie wkleić post otwierający poprzedni temat, by wszystko było jasne :
 Wydarzyło się wam kiedyś coś głupiego/śmiesznego/wstydliwego bo jesteście fanami Star Wars? Mnie do napisania tego topicu natchnęło to co dziś wydarzyło się w moim liceum. Otóż chciałem powiedzieć coś w stylu "Bunt chłopów w Chinach był 220 lat p.n.e." a powiedziałem że był "220 lat przed BITWĄ O YAVIN"  A najlepsze jest to że na pytanie nauczycielki "CO?!!?" powtórzyłem znowu tą samą głupotę. Na przerwie kumpel mnie uświadomił co ja takiego odwaliłem. Tak się kończy czytanie SW pod ławką... Jeśli przydarzyło się wam kiedyś coś równie głupiego i związanego z SW, to piszcie o tym tutaj ! 
 
 A poza tym, opiszę co mi się wydarzyło wczoraj 
 Opijałem z kumplami zdaną sesję. Ale zamiast do klubu, to zrobiliśmy oldskul : łażenie całą noc po mieście, i okolicznym parku, zachaczając o całodobowe i spijając browarki spacerując do 4 nad ranem. Zachaczyliśmy o Tesco i stwierdziliśmy, że czas narobić sobie przypału. Trafiliśmy na zabawki - tak jak się domyślacie zrobilismy bitwę na miecze świetlne. Toż to już klasyk. Tyle, że była to bitwa totalnie hardkorowa - ganialiśmy się po całym sklepie, wpadaliśmy na pracowników, wspinaliśmy się na palety itp 
 Dziadek z firmy sprzątającej jechał tym dużym czymś do mycia podłóg - wbiłem się na to, udając Vadera w Zemście Sithów (lecącego na tym małym robocie nad lawą z walce z Kenobim). Ochrona nas nie wywaliła chyba tylko dlatego, że pracowałem tam 3 lata temu i byli akurat sami moi kumple 
 Potem znaleźliśmy wielkie, pluszowe kucyki Pony i Sombrero. Tak więc, każdy dosiadał swojego Pony, w swoim Sombrero na pustej główce, i robiliśmy na siebie szarże z lightsaberami 
 tzn, kucaliśmy, trzymając Pony ściśnięte udami i się ganialiśmy jak idioci, atakując nawzajem 
 Kumpel nagrywał filmiki, zaraz mi wyśle na maila, to może wrzuce na youtube i wam wrzucę link 
 A potem robiliśmy piękną sesję zdjęciową stylizowaną, z mieczami świetlnymi cały czas w łapkach, najpierw zobaczę, czy bardzo źle wyszedłem, jesli nie, to może wrzuce sobie na avka 
            
                
                
                
                    
                    
                
 Poza tym trwa zaledwie 20 sekund i nie oddaje wogóle epickości wczorajszego dnia (ale wspomniany dziadek i jego maszyna w tle migają 
                    
                    
                    
                    
)
                
                    
.
                
                    
                    
                    
                    
 u nas większość uwag jest z polskiego, gdyż z religii mamy lajtowego ojca, z którym nie raz, nie dwa się piło 
                    
                    
                    
 one nie są tolerancyjne...