To nie jest tak, że nie rysuję. Po prostu: albo to, co narysuję mi się nie spodoba, albo rysuję coś innego niż Star Wars. A właśnie coś takiego mi się teraz dzieje, bowiem ostatnio rysuję postaci z Batmana <3 a szczególnie Mistah J. (<3), Harley Quinn () i Poison Ivy ().
____________________________
Jeżeli zaskoczył was kosz na śmieci/R2-D2, to dziś mam coś jeszcze lepszego.
Kilka dni temu miałem na obiad naleśniki (a jak wiadomo wszem i wobec - lubię placki... chociaż naleśniki to nie placki) i postanowiłem, wbrew wszelkim zakazom spod znaku Nie baw się jedzeniem! wystrugać z naleśnika coś gwiezdnowojennego.
I... nie uwierzycie... wybór padł na Bobę Fetta!
A oto przebieg prac i gotowy produkt:
1.
[img]http://img696.imageshack.us/img696/8387/horpyna001.jpg[/img]
2.
[img]http://img704.imageshack.us/img704/3471/horpyna002.jpg[/img]
3.
[img]http://img191.imageshack.us/img191/7642/horpyna003.jpg[/img]
Smacznego!