Czemu nie ma w Polsce żadnego (nie licząc komiksów ) czasopisma SW?
Przecież w Polsce jest mnóstwo fanów star wars.Jakby nie oni to nie byłoby tej strony i tego forum
Czemu nie ma w Polsce żadnego (nie licząc komiksów ) czasopisma SW?
Przecież w Polsce jest mnóstwo fanów star wars.Jakby nie oni to nie byłoby tej strony i tego forum
Bo nikt by tego nie kupował.
No jak to nie przieciesz w Bochni to tyle fanów Star Wars że ich nie do policzenia. Jak by było czasopismo star wars to by było super!!!
O! Jaro ma klona, tak samo jak Jorus C`baoth i Joruus C`baoth oraz Luke i Luuke
Tak samo Pawos i Pawos1 Ale to jest klon specjalny, bo sterowany przez Onomę!
Star Wars Komiks.
A co do innych czasopism- fanów jest za mało, żeby opłacało się coś takiego wydawać. SW komiks się trzyma, dzięki dzieciakom i niedzielnym fanom.
Zapewne skończyło by się to takim fiaskiem jak Star Wars Encyklopedia, które doczekało się tylko czterech numerów po czym D` Agostini zrezygnowało z tego projektu bo prawie nikt tego nie kupował...
o czym jak SW Insider ?
Wiesz co, choler wie, może i by się w danym momencie nieźle 3mało, ale niech no tylko TVP zrezygnuje z Clone Wars i dzieciarnia przestanie to kupować i padnie. Zresztą takie pismo byłoby przeznaczone i tak już raczej pod naszym kątem, wywiady, EU, opowiadania itp.
Czasem w Empikach masz oryginalnego Insidera, widocznie Empikowi się opłaca ściągnąć parę egzemplarzy oryginału, w oryginalnej cenie, a nikomu wydawanie hardkorowego pisemka dla hardkorów... chociaż kto wie ?
Gdyby kosztowało 5-tkę na kwartał to może i by sobie pożyło parę latek, ale co by tam było ? Przedruki tekstów w stylu "The 20 most memprable moment in EU" ? Pewnie byśmy tak po kolekcjonersku kupowali... ale w zasadzie po co , gdy mamy stałe łącza...
Mimo wszystko byłbym na tak.
Bo... nie chce im sie wydawac! to by im sie nie oplacalo, a potem archiwalne numerty dawaliby bibliotekom (jak to sie stalo w przypadku mojego miasteczka z nowelizacją ANH)
Prawdziwych fanów SW jest w Polsce mało... A i zapewne gdyby wydawane było jako czasopismo o TCW, ta resztka fanów by się zbuntowała, a dzieci w większości nie lubią czytać.
PS: Comndo urwę ci łeb i wrzucę twój profil na NK na Bastion! Jak śmiesz kopiować mojego Njukliar Łintra?!
-dzieci w większości nie lubią czytać
i tu się zgadzam, święta prawda...
skromnym zdaniem takowe czasopismo mogłoby by na rynku polskim zaistnieć, gdyż ów posiada duży potencjał o czym mogą świadczyć chociażby duża liczba polskich wydań książek a także od niedawna dość czesto wydawane komiksy
A co do młodszych użytkowników wystarczy dać Ashoke na okładce i dołozyć kolorowankę na końcu to i tak kupią
ars Komiks itd. , ja polskiego bym na pewno nie czytał , bo to by było żałosne , jest dobrze tak jak jest teraz , po co mają taką makulaturę wydawać i żebyśmy my wyrzucali sałatę ( kasę ) ??
sorki ze to podzielilem na 2 czesci ale jak pisałem to niechcący wysłałem i teraz dopisuję
jestem nowy. właśnie się zapisałem do was. pzdr.sapek1!!
Nowe osoby przedstawiają się tutaj:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=383570
A nie tak gdzie popadnie.
Pzdr. i nie zapomnij o przeczytaniu regulaminu i przewodnika użytkownika.
Przedruki z Insidera?
Z życia fandomu?
Recenzje- dwa ostatnie za darmo w necie.
Już w tym głowa redaktora, żeby coś wymyślił. SW to raczej bogaty temat, czyż nie?
przynajmniej w Polsce nie tak bogaty, by wydawać o nim regularne, komercyjne czasopismo. Pytam się- co można by w czymś takim znaleźć
- recenzje (jednak)
- fanfice
- arty
- ciekawostki
- krzyżówki itp.
- nowości z EU
- TCW (niestety...)
- i mnóstwo innych tematów mogłoby się tam znaleźć
BTW, nikt nie mówił, że miałoby być komercyjne, nie oszukujmy się, mało kto to kupi
musi się sprzedawać, inaczej nikt go nie wyda.
-Recenzje- można poczytać w necie
-Arty- jw.
-ciekawostki- to jeszcze miałoby sens
-krzyżówki- jw.
-TCW- tego musiałoby by być dużo by przyciągnąć dzieci, a to odstraszyłoby sporą liczbę starszych fanów.
Z tym sprzedawaniem się to niestety prawda, prawdopodobnie to właśnie to powstrzymuje polskie wydawnictwa od wydawania nowych przewodników. A propos tego, że wszystko można dostać w necie, to także prawda, ale ja czerpię większą przyjemność z tego, co jest na papierze.
Wiadomo, że musi być coś innego niż w necie, żeby to miało sens.
Myślę, że w odpowiedniej formie i z reklamą mogło by się przyjąć. Teraz jest moda na TCW u młodych, to motywy z tej bajki mogły, a wręcz musiały by się tam znaleźć
Poza tym gazeta ma jedna ogromną zaletę. Na kibelku można poczytać
możesz pójść w to miejsce. Ewentualnie wydrukować sobie jakieś artykuły czy recenzje do tych celów.
A co będzie jak laptop TAM wpadnie będzie bida. bo gazetke sie odkupi za 5 zyli i bedzie ok. a laptop... byloby ciężko...
Zwykły miesięcznik byłby nieopłacalny, bo czasopismo z którego połowę rzeczy można znaleźć w necie cieszyłoby się znacznie mniejszym wzięciem niż takie SWK.
Zaś gdyby, przypuśćmy Egmont, zaczął raz na kwartał wydawać poza SWK grube, posiadające ładną szatą graficzną, zawierające ciekawe artykuły, może jakieś wywiady, recenzje, "z życia fandomu" itp. pismo, to mogłoby to się ono cieszyć sporym zainteresowaniem.
takie coś tym bardziej nie miałoby szans. Fanów interesujących się spotkaniami, konwentami itp. jest za mało, by coś takiego się utrzymało.
Działy jakie imo mogłyby znalaźć w czasopiśmie
1. Recenzje książek/komiksów/gier
2. Dział fandom
3. Opowiadania fanów, fanarty
4. Felietony, rozprawki i inne artykuły na tematy związane ze SW
5. Być może tłumaczenia Insiderów
6. Plakaty
7. Listy fanów
8. Ostatnie wydarzenia ze świata
9. Ciekawostki z uniwersuum SW
10. opis jakiejś postaci
Tak super by było gdyby w polce były czasopisma star wars. Ale przynajmniej wychodzi star wars komiks.
czyli nowe czasopismo o SW http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=423303
Polsce piszemy z dużej. Ta uwaga tyczy się też Star Wars.
Zanim wyślesz posta przeczytaj go i sprawdź czy nie ma błędów.
Nie piszemy z dużej litery, tylko z wielkiej litery.
Jaka to jest wielka litera a jaka duża ? to mamy aż 3 typy liter w naszym języku duża wielka i mała
Generalnie, czegoś takiego jak "duża" litera w języku polskim nie ma. Teoretycznie jest to błąd, ale praktycznie zwykłe uproszczenie od "wielka". Tak gwoli ścisłości .
mówi potocznie.
Chyba Ty tak mówisz, ja mówię z WIELKIEJ litery:*
tak mówi. I nie jest to taki wielki błąd.
ogór napisał(a):
Chyba Ty tak mówisz, ja mówię z WIELKIEJ litery:*
________
Polecam obejrzenie:
http://www.tvp.pl/wiedza/jezyk-polski/slownik-polskopolski/wideo/duza-lub-mala-litera-odc-14
Mniej więcej od 1:30 mówi prof. Miodek o dużej / wielkiej literze.