To jest dość zawiłe, bo zalezy na ile ten impuls byłby "szybki", chodzi o przepływ informacji do wszystkich planet, niektóre te bardzo odległe i nie odwiedzane na pewno nie odczuły by tego tak sybko jak te bardziej uprzemysłowione.
Dodatkowo dodrukowanie pieniądza w Imperium miałoby swój impulś inflacyjny bezposrednio jednynie na dobra ogólnogalaktczne (np. bacta, transplastal, rudy, przyprawa itp) gdyż one były przede wszystkim w obrocie na wszystkich prawie planetach i trzeba było za nie płacić w walucie imperialnej. Resztę produktów ta inlacja mogłaby dotknąć posrednio, jednak należy pamiętać, że istniało wiele rodzimych produktów występujacych i sprzedawanych tylko na poszczególnych planetach i właśnie na te produkty inflacja by nie zadziałała.
Kolejnym aspektem jest to, że waluta Imperialna była jedynie walutą galaktyczną, a przecież istniało mnóstwo innych walut, prawie kazda planta taką posiadała (zauważ, że nawet Watto na Tatoonie nie chciał przyjać krdytów starorepublikańskich). W takiej stuacji dodrukowanie pieniądza imperialnego nie odbiłoby sie na inflacji produktów rozliczanych w tych walutach.
Czyli generalnie odpowiedź na twoje pytanie jest złożona: na planetach, któe mają duże połączenia ekonoiczne z Imperium i posiadają walutę Imperialną impuls inflacyjny będzie na normalnym poziomie, jesli chodzi o planety, które nia mają powiązań hanlowych (są bardziej samowystarczalne) z Imperium i co więcej nie posiadają tej samej waluty ten impuls będzie niewielki i ograniczy się tylko do tego co jest Importowane.