Za prośbą ogóra powstaje nowa oda zwana "Odą do Onomy"!
Drogi kolego Onomo kochany,
lubię cię bardziej niż jakiekolwiek glany,
które przymierzam w sklepach namiętnie
przez kilka godzin, a może i więcej.
Mimo, że ciągle się kompromitujesz
i swoim spamem Bastion trujesz,
drogi kolego Onomo kochany,
wolę ciebie niż jakieś tam glany.
Mam nadzieję, że się podobała