Filmik nakręcony przez 5 kolegów mający spełniać rolę teledysku piosenki Linkin Park. Inspiracją do jego nakręcenia była nasza pani ze sztuki. 5 miesiące obróbki, miesiąc przygotowań. Mimo to uważam, że było warto...
Filmik nakręcony przez 5 kolegów mający spełniać rolę teledysku piosenki Linkin Park. Inspiracją do jego nakręcenia była nasza pani ze sztuki. 5 miesiące obróbki, miesiąc przygotowań. Mimo to uważam, że było warto...
1... Choreografia tragiczna... Nie doszło do połowy i miałem dosyć...
2... Efekty nawet niezłe, lecz czasem wyraźnie niedopracowane... Można było się do tego bardziej przyłożyć...
3... Jak mogliście użyć do tego kawałka LP... Bójcie się stwórcy za tą profanację...
Ogólnie może być... Na przyszłość poprawcie to co napisałem wyżej i będzie ok
tobirox93 napisał(a):
Inspiracją do jego nakręcenia była nasza pani ze sztuki. ..
________
ROTFL.
Szczerze mowiac, widziałem teledyski fanowskie Linkin Park/Dragon Ball Z fajniejsze nawet ...
Dobra nie ma tragedii, ale poza mieczykami nie widzę tam nic fajnego...
nieźle....ale w tym teledysku można było bardziej się lać efektowniej...
2009-12-05 10:10:00
tobirox93 napisał(a):
miesiąc przygotowań.
________
A czy przez ten miesiąc to wy robiliście choreografię, czy na każdym spotkaniu wyglądała inaczej? Plątaliście się, uderzenia wyprowadzane z tej samej strony, krótkie, zbyt mało zamaszyste ruchy, brak urozmaicenia...
Efekty średnie, choć podobał mi się skok-pierwszy nawet fajnie wyglądał, ale ten drugi-wskoczyłeś raz, kilka sekund zastanowienia i drugi skok
Jeśli chodzi od teledysk-gdzieś od roku trzymam się od LP daleko, i nie chcę tego zmieniać, do teledysku ujdzie...
Cieszęsięjednak, że ktoś
tam próbuje robić w Polsce fanfilmy bezfabularne IMO lepsze to niż para grubasów w szlafrokach strzelających patetycznymi tekstami
Rozumiem jednak, że był to wasz pierwszy filmik, więc potraktuję łagodnie
Ocena filmiku: 4+/10
PS W pierwszym momencie, w tej scenie z wędrówką przez las brakowało tylko dresiku na ciele postaci
Obi-Wan Shinobi 12 napisał(a):
Jeśli chodzi od teledysk-gdzieś od roku trzymam się od LP daleko, i nie chcę tego zmieniać, do teledysku ujdzie...
________
Odwyk ? W dzieciństwie wydawałeś kieszonkowe na każdą płytę z remixami jąką wydali i teraz się z nich leczysz ?
nie, słuchałem ich przez rok czy pół i mam dość Wolę inne zespoły, których już raczej będę słuchać długo
psycholog Mati już wietrzył traumę
A tak serio, to co robi jeszcze 3-4 lata temu, a co robią dziś to jak dzień i noc, także naprawdę polecam zapoznanie się z "nowym" LP, szczególnie z "New Divide" z Transformers 2 O.S.T. Powoli wyrastają nam na zespół godny rockowych salonów
MATEK_MISZCZ napisał(a):
A tak serio, to co robi jeszcze 3-4 lata temu, a co robią dziś to jak dzień i noc, także naprawdę polecam zapoznanie się z "nowym" LP, szczególnie z "New Divide" z Transformers 2 O.S.T. Powoli wyrastają nam na zespół godny rockowych salonów
________
Dla wielu to "prawdziwe" LP to właśnie płyta Hybrid Theory i Meteora. Dzięki tej pierwszej nastąpił wielki boom na ten zespół, szczególnie dzięki takim singlom jak "Crawling" czy "in The End". Potem oczywiście wyszła druga płyta (chodzi mi o album studyjny, pomijam tutaj "Reanimation", która wg mnie jest genialna pod każdym względem), która była udoskonalonym klonem swojej poprzedniczki. Parę nowych sampli, lepsze riffy, rap Mike`a no i bardzo dobre teledyski spowodowały, że Linkin Park stawał się coraz bardziej popularny, na tyle, że zdecydowali się wydac album koncertowy "Live in Texas", który moim zdaniem jest dobry ale nic poza tym. Dopiero "Minutes To Midnight" przywróciło mi nadzieję, że zespół potrafi jeszcze iść w dobrym kierunku, rozwijać się. Mi ta płyta oraz piosenki "New Divide" i "Lockjaw" przypadły do gustu, więc z niecierpliwością czekam na ich najnowszą płytę. Tylko twierdzenie, że wyrastają na zespół godny rockowych salonów jest.. nie na miejscu. W dzisiejszych czasach zbyt trudno zakwalifikować muzykę danego zespołu do jednego określonego gatunku. No chyba, że grają cały czas to samo na jednym riffie xD
ogór napisał(a):
[cytat]MATEK_MISZCZ napisał(a):
Tylko twierdzenie, że wyrastają na zespół godny rockowych salonów jest.. nie na miejscu. W dzisiejszych czasach zbyt trudno zakwalifikować muzykę danego zespołu do jednego określonego gatunku. No chyba, że grają cały czas to samo na jednym riffie xD
________
Mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiałeś, byłem wielkim fanem tego zespołu, jako gimnazjalista, tak na bieżąco od czasów HT. I także uznaję nawet takie niby "wyciąganie kasy" jak ReAnimation za świetne dzieło.
Piję natomiast do tego, że zespoł wreszcie się znacząco rozwinął. Od HT do Meteory droga jednak bliska, a wydawanie wariacji starych kawałków na ReAnimation, słabym Live in Texas i PRZEDE WSZYSTKIM Collision Course nadało im pewną metkę. Nie pomogło też wrzucenie paru nieciekawych live na fanowskich LPU, lepsze wersję śmigają na youtubie, więc troszkę policzek dla najwierniejszych fanów.
Zresztą wracając jedynie do studyjniaków - New Divide, Lockjaw, What I`ve Done i inne ich dokonania z ostatnich 2-3 lat mogą stawać do boju bezproblemowo z kawałkami topowych "poważnych" rockowych artystów (zauważ cudzysłów oznaczający że piszę to z przekąsem ) , a puszczenie starych video, gdzie mamy rap Mike`a, refren Cheza, rap, refren, wrzask, refren i dość nastolatkowy wygląd i zachowanie chłopaków (TE WŁOSY W VIDEO ONE STEP CLOSER :-O ) powoduje śmiech na sali. Obecnie możesz ich stawiać koło U2 i Metallici na liście przebojów rockowych i nikt się nie będzie czepiał. Poza tymi mega prawdziwymi supcio metalami, jedynymi trOO, kissiaczki dla kozaczków ;-*
Piszę oczywiście nie swoją perpektywę, a niestety większości fanów rocka. Ja osobiście szanuję i sprawdzam każdy band zanim wystawię ocenę, i nie patrzę na gatunek, etykietkę i dawne dokonania, ani PRZEDE WSZYSTKIM nie patrzę na opinię o "komercyjności" ani obciachu związanym z danym zespołem. W większości trOO fani mają klapki na oczach i jakbym ich słuchał, to bym siedział i katował tylko Ironów, a nie byłbym największym fanem genialnego (a dla metali - sprzedalskiego) Sweet Noise.
A ja przyznam że bardzo mi się podobało. Jak na taką amatorkę genialne efekty, choerografia też nie jest zła. Muzyka świetna, ogólnie bardzo mi się podobało dlatego daję 8/10. Rozumiem trud obróbki filmiku dlatego podniosłem ocenę wyżej. A więc, powtarzając się, mówię że to bardzo przyjemna produkcja
Wiem, że to czysta amatorszczyzna, ale do dyspozycji mieliśmy tylko 1 kamerę i rurki metalowe które po 5 min były całe powyginane. To była czysta zabawa, z pewnością szło to lepiej zrobić, ale filmik powstał na potrzebę zdobycia dobrej oceny ze sztuki
Na przyszłość zamiast rurek polecam kije od mioteł... Można je w miarę tanio kupić w jakimkolwiek ogrodniczym... Nie wyginają się i starczą na długo... Najwyżej się taki połamie i wymienicie na następny... Kij można czymś pomalować lub okleić by łatwiej móc dodawać efekty specjalne...
Jeśli można... Tak z czystej ciekawości
I co dzięki temu otrzymaliście?
chazz_duran napisał(a):
I co dzięki temu otrzymaliście?
________
Szóstkę pewnie, bo ja bym dał gdybym był panią od sztuki
I nikt nie może powiedzieć, że w Polsce teledyski SW nie powstają
Co do oceny: no cóż, mnie się nawet podobało, ale choreografia zbytnio mi nie podchodzi. Tak czy owak życzę powodzenia