bloga i trochę mnie to niepokoi. Bo o ile w pierwszej chwili można pomyśleć, że to zakrawa o SF, to po przeczytaniu tych kilku wpisów przynajmniej ja nieco zmieniłem zdanie. I też - nie żebym wierzył, ale też na pewno całkowicie nie wykluczam. Teraz już trochę późno, ale w najbliższym czasie poczytam o tym

ty weź się zajmij robotą a nie pierdoły ze skrzynek pracowniczych rozsiewasz. A potem mówią, że Polacy najlepiej w Europie zbijają bąki w robocie, przed kompem właśnie.

Ja tam w spiskowe teorie nie wierzę bo i tak wiem że Wielkie Oko kontroluje mój mózg i zmusza mnie do działań zgodnych z założeniami Grupy Bilderberga.

Plz...

you know... teoria jaką przedstawiłeś brzmi... bardziej niż nieprawdopodobnie. I śmiesznie.

Co nie zmienia faktu, ze przeciwko H1N1 się nie zaszczepię w życiu

Zgadzam się z Bartem i Shedem. Ale i tak domyślam się, że duża część ludzi w to uwierzy

Ludzie tak lubią różne teorie spiskowe

Ci żydzi, masoni i cykliści nie mają nic innego do roboty, tylko knuć spisek? By trawnik wykosili chociaż.

to nie jest czasem A/H1N1?

Słaba teoria spiskowa ponieważ brak w niej kosmitów w czarnej wołdze co wycinają nerki.

To już wiem dlaczego polski rząd nie chce kupić tych szczepionek

spiskowe śmieszą. A załamuje się, gdy okazuje się, że są tacy ludzie, którzy w to wierzą. I to całkiem dobrze wykształceni ludzie, którzy zwątpili - słysząc te rewelacje. Nie jesteś pierwszym i nie ostatnim, który roznosi to w sieci. Natomiast warto się zastanowić, co sprawia że ludzie w to wierzą? Moim ze świńską grypą jest coś na rzeczy, ale nie zrzucam tego na teorię ludobójstwa. Raczej na kanwę tego, że ktoś sobie nieźle na tym zarabia $$. Po pierwsze WHO dopuszcza szczepionkę, która nie przeszła wszystkich testów... I te dokumenty krążą po sieci. Potem stają się przyczyną teorii spiskowych. Po drugie WHO poleca tę szczepionkę, co jest ciut dziwne. A po trzecie ogłasza pandemię. o ile te dwie pierwsze rzeczy da się wytłumaczyć - jeśli faktycznie grozi nam pandemia lepiej używąć niesprawdzonego leku niż pozwolić wszystkim zginąć. Natomiast ogłoszenie pandemii i dalsze działania, są całkowicie irracjonalne. Bo skoro chcemy ograniczyć rozwój wirusa, to zamykamy granicę. Odcinamy miejsca gdzie wystąpił, a nie próbujemy wciskać wszystkim niesprawdzoną szczepionkę. Moja mama kiedyś opowiadała mi o epidemii ospy czarnej we Wrocławiu, w roku 1963. Ktoś przywiózł ją do miasta, więc miasto zostało całkowicie odcięte od reszty Polski i otoczone kordonem sanitarnym. Nie ważne, czy ktoś tam mieszkał, przyjechał w odwiedziny, czy tylko przejeżdżał przez Wrocław. Został odcięty i musiał tam zostać, do czasu, gdy epidemia ustanie. Więc jeśli mamy do czynienia z pandemią, to chyba ktoś jest totalnie nieodpowiedzialny i powinien być sądzony za ludobójstwo, gdyby nie odciął zarażonego miejsca. Dlaczego WHO tego nie zrobiła? I to jest moim zdaniem przyczyna wszystkich teorii spiskowych. Sprawa z pandemią jest nieczysta i tyle. W dodatku nagłośniona przez media, a na szczepionce można dużo zarobić, zwłaszcza gdy można dyktować ceny, bo rządy i tak kupią, bojąc się o swoje posadki.
I druga sprawa, statystyka. Niedawno opublikowano dane z zachorowaniami na świńską grypę w USA. Okazuje się, że zachorowało na nią 22 miliony ludzi, a zmarło niecałe 4 tysiące. Toż to nawet procent nie jest. Śmierć zarówno w wyniku powikłań jak i samej grypy. Szczerze, to są dane w normie, zwykła grypa i jej powikłania także bywają śmiertelne, w podobnych ilościach. Dla porównania epidemia hiszpanki - 500 mln zarażonych, 50 mln zmarło w skutek samej grypy, a do 50 mln w skutek powikłań. Czyli śmiertelność w granicach 10-20%.
Druga sprawa to faktycznie kwestia szczepionki. Szczepionka nie jest żadnym magicznym panaceum, od czasów Pastuera stosuje się głównie takie szczepionki, które zawierają w sobie coś z zarazki - martwą lub mocno osłabioną. Przez to osłabienie organizm łatwiej ją pokonuje i zwalcza. A jak zrobi to raz, to potem umie już zwalczyć ją później. Proste i logiczne. Minus jest taki, że szczepiąc kogoś jest szansa, że się rozłoży - co zdarza się w przypadku szczepionek przeciw grypie (2 lata temu tak miałem, po szczepionce się rozłożyłem). I jest to naturalne, jeśli organizm jest osłabiony, szczepionka może zaszkodzić. W skrajnych przypadkach także zabić. Nie ma w tym nic spiskowego, nic niezwykłego. Prawda o której się zapomina, bądź nawet nie wie. W tym momencie, ludzie wystraszeni pandemią, wolą zaryzykować szczepionkę niż myśleć rozsądnie, stąd przypadki śmiertelne. A szczepionka nadal się sprzedaje dobrze.
Ostatnia sprawa to media - które jak łatwo zauważyć - kochają takie globalne katastrofy. Wystarczy spojrzeć na kryzys i WIG - ja nie wiem, skąd u nas się tylu debili wzięło (inaczej niestety powiedzieć nie można), że akcje tak wywindowały w dół. Mnie to pasuje, ale niektórych rzeczy, a raczej działań ludzi po dziś dzień nie rozumiem. Zwłaszcza jak teraz kupują te same akcje... Dużo hałasu o nic. Z grypą jest to samo. Tylko, że moim zdaniem niektórzy nadinterpretują fakty.

http://www.kontraband.com/videos/20049/Walk-It-Out-Dystonia-Remix/#show

tyle w tym temacie ode mnie ;p

uważajcie na szczepionki bo zostaniecie nygusem i zaczniecie chodzić jak oni ;p

teorii spiskowych:

http://wiadomosci.onet.pl/2084721,12,media_nowa_grypa_to_farsa_sensacyjne_wyniki_sledztwa,item.html

Media: nowa grypa to farsa? Sensacyjne wyniki śledztwa

Pandemia nowej grypy może okazać się największą aferą korupcyjną naszych czasów. Do takiego wniosku doszli dziennikarze duńskiej gazety "Information", którzy przeprowadzili śledztwo dotyczące związków ekspertów medycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z największymi firmami farmaceutycznymi.
Koncerny te zarabiają ogromne pieniądze na sprzedaży preparatów przeciwko grypie.

- Zaniepokojenie wywołuje fakt, że wielu naukowców, zasiadających w różnych komitetach WHO, przedstawia się jako niezależni eksperci, a w istocie figurują na liście płac farmaceutycznych gigantów - mówi profesor epidemiologii Tom Jefferson, badacz z Cochrane Center w Rzymie. Naukowiec podkreśla, że choć naturalne środki zaradcze przeciw grypie, jak higiena i częste mycie rąk, mogą być skuteczniejsze, to w dokumentach WHO wspomina się o tym zaledwie kilka razy, podczas gdy o szczepionkach kilkadziesiąt.

O śledztwie duńskich dziennikarzy pisze rosyjski dziennik "Nowye Izviestia". Gazeta wyjaśnia, że wielu naukowców pracujących w WHO, ukrywa fakt otrzymywania pieniędzy od światowych gigantów farmaceutycznych.

Jak uważają pytani przez duńską gazetę specjaliści, przyczyną przesadzonej reakcji WHO na wirusa A/H1N1 jest udana kampania PR-owska przeprowadzona przez ekspertów organizacji. Niektórzy z nich są pracownikami kompanii farmaceutycznych.

Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła stan pandemii pod naciskiem grupy ekspertów, na czele której stoi Albert Osterhaus wirusolog z Erasmus Medical Center w Rotterdamie. Holenderski rząd prowadzi dochodzenie ws. jego działalności, ponieważ okazało się, że otrzymuje on pieniądze od kilku firm farmaceutycznych produkujących szczepionkę na nową grypę.

Jak będą mówić o następnej epidemii / pandemii - wiadomo czyje akcje kupować .