Witam wszystkich, którzy z mojego powodu stracą kilka minut swojego życia czytając moje wypociny. Na Bastionie Polskich Fanów Star Wars ruszyło „Blogowisko”, rzecz która zapewne będzie miała trudną przeprawę aby zapisać się chwalebną kartą w historii tego serwisu. Cóż, może negatywne opinie, które pojawiły się na początku są wywołane tylko i wyłącznie stereotypem „internetowego pamiętnika”, który istnieje w naszym kraju. Słysząc same słowo „blog”, w głowie mamy już wizję pseudo-strony 12-13 letnich dziewczynek, na której piszą dziwnym i niezrozumiałym językiem, umieszczając wszędzie pełno różowych grafik i piszące komentarze, że odwdzięczą się za „100 komciów” super obrazkiem. Nie mówię, że sama idea blogowania jest zła, bo sam czytam kilka ciekawych blogów, pewnie nawet autorzy ich nie wiedzą, że jestem ich stałym czytelnikiem, niech tak też zostanie. Mam jednak nadzieję, że forma „prywatnego forum”, nazwanego dla ułatwienia „Blogowiskiem” będzie ciekawą formą wyrażania się przez użytkowników. Jestem świadomy, że przeglądając latesta, ze świecą będzie sie szukać jakiś sensownych wpisów, ale cóż taka jest już specyfikacja internetu.
Skoro już rozpisałem warto coś napisać sensowniejszego i na temat. Jeśli już jesteśmy na stronie poświęconej SW to może warto napisać notkę, bezpośrednio z tym związaną?
Ciekawa sytuacja spotkała mnie dzisiaj gdy byłem w sklepie po tradycyjne niedzielne zakupy. Nie dziwi mnie już to, że w sklepach zaraz po 2 listopada, wprowadza się zmianę dekoracji na świąteczną i ustawia się pełno zabawek, ozdób na choinkę i innych pierdółek, które aż walczą o naszą uwagę żebyśmy je kupili no bo to przecież nie wypada abyśmy nie nie udekorowali domu/mieszkania świątecznymi ozdobami i kupili prezent dla każdego członka rodziny. Jakoś z przyzwyczajenia poszedłem na stoisko z zabawkami. Fakt, że znienawidzone przez wielu ”Wojny Klonów” przysporzyły na polskim rynku wiele dobrego, ale nie spodziewałem się, że znajdę coś na stoisku z zabawkami co zwróci moją uwagę. Dostrzegłem figurkę Biker Scouta z serii ”Legacy Collection” i spodobała mi się. Nigdy jakoś nie byłem specjalnie napalony na figurki, kilka tam mam, ale zakupiłem je kiedyś okazyjnie dosłownie za grosze. Z drugiej strony sam nie wiem jak do tego podejść, bo jedni uważają, że figurek nie można wypakowywać z pudełka bo wtedy jest więcej warta, inni od razu rozrywają pudełko i bawią się jak małe dziecko, cóż sam nie wiem, która strona ma racje, ale chyba wolałbym ją postawić na półce w jakiejś fajnej pozie a nie rzucić ją gdzieś do szafki, nieotwartą, gnijącą w pudełku.
[img]http://www.rebelscum.com/TLC/Basic/BD12Scout/NEW-197.jpg[/img]
Jak wpadnie jakaś kasa przed świętami to może sprawię sobie taką na prezent, sam zabawię się w Gwiazdora Tylko co z pudełkiem, rozpakować czy nie?