obecnie mam w swej kolekcji 44 książki Star Wars. Jak udało mi sie zdobyć taką kolekcje. Oto cała historia:
Zaczęło się to w roku 2003. Dostałem wtedy na mikołajki młodzieżowa adaptacje Ataku klonów wydaną rok wcześniej przez Egmont.
W 2004 roku dostałem na mikołajki i gwiazdkę dwie książki. Pierwszą z nich było Ostatnie proroctwo. Był to XVIII tom NEJ, dlatego wtedy nie byłem zadowolony z tego prezentu. Dziś ciesze się, że mam tę książkę, bo jest ona trudnodostępna (jak zdecydowana większość NEJ). Drugą był zmierzch Jedi (V tom NEJ). Pamiętam, że wtedy chciałem go przeczytać bez znajomości Wektora pierwszego i to właśnie z zmierzchu Jedi dowiedziałem się, że początek spoilera Chewbacca umarł koniec spoilera. Do czytania książki podchodziłem kilka razy, ale nie byłem w stanie przeczytać jej do końca. Udało mi się to dopiero w 2007 roku.
W 2005 roku była promocja w Tesco i udało mi się kupić Mroczne widmo za 6 złoty.
[img]http://img132.imageshack.us/img132/4153/darthbaneh.jpg[/img]
2007 rok przyniósł dość spory przełom w kolekcjonowaniu przeze mnie książek SW. Okazało się, że w skierniewickim antykwariacie można kupić tanio książki SW. dzięki antykwariatowi moja kolkcja poszerzyła się o 8 książek (RotS, TESB interartu, Zjawa z Tatooine, Yoda. mroczne spotkanie, Gwiezdne wojny, Medstar II, Mroczna podróż i Zasadzka na Korelii). Na gwiazdkę zaś dostałem II tom Dziedzictwa Mocy -Braterstwo krwi.
Rok 2008. Przybyło 10 książek. po raz pierwszy kupowałem książki SW przez internet (były to Opowieści z pałacu Jabby, Komandosi republiki: Bezpośredni kontakt i Powrót Rebelii (który dopiero teraz czytam ). Zacząłem kupować książki SW od razu jak tylko pojawiały się na polskim rynku. Oprócz tego w antykwariacie udało mi się dorwać Dartha Bane`a (co ciekawe miał inny format niż normalne wydania) i Spisek Xizora.
[img]http://img137.imageshack.us/img137/3440/gwiazdapogwiedzie.jpg[/img]
Obecny rok 2009. Jak na razie zdobyłem w nim 21 książek. Z ciekawszych wydarzeń mogę wymienić kupno Gwiazdy po gwieździe za 26 złoty (miałem niezłe szczęście). Udało mi się zdobyć Rekę Thrawna i kupić Furie nie płacąc kosztów przesyłki (dzięki kuponowi, który dostałem na Polconie). Zdobyłem też 3 z 4 książek z TCW wydanych przez Hachette.