TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Seriale

V

Shedao Shai 2009-11-03 00:02:00

Shedao Shai

avek

Rejestracja: 2003-02-18

Ostatnia wizyta: 2024-11-24

Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

Żadnemu fanowi seriali chyba nie trzeba przedstawiać tej pozycji. Zauważyłem że V nie ma jeszcze swojego tematu, a jako że jest to obok Flashforwarda najgorętsza premiera tego sezonu... wiadomo.

Pojawił się parę dni temu nowy trailer, z podkładem... "Uprising" Muse. Genialna rzecz. I ta obsada: Elizabeth Mitchell, Joel Gretsch!!, Morena Baccarin, Laura Vandervoort <3 itd. Żeby ten serial był chociaż w połowie tak świetny jak się zapowiada...

http://www.youtube.com/watch?v=U89ZscqB6_A

They will not force us,
They will stop degrading us,
They will not control us,
We will be victorious
!!!

No i link dla niezorientowanych :
http://en.wikipedia.org/wiki/V_%282009_TV_series%29

Noo ale przy okazji brawa dla ABC za politykę stacji: 4 odcinki w tym roku... :/ ... chociaż nie narzekam, mógłby to być FOX, wtedy by po tych 4 odcinkach serial skasowali

Premiera już dziś (wtorek), a na sieci w środę.

LINK
  • Kawałek

    Carno 2009-11-03 01:30:00

    Carno

    avek

    Rejestracja: 2004-02-24

    Ostatnia wizyta: 2024-09-17

    Skąd: Żyrardów

    "Uprising" jest faktycznie dobry... ale za cholerę nie pasuje do tego trailera. Po prostu nie klei się z nim i tyle ;/

    A sam serial... Cóż, zobaczymy. Niezbyt pozytywnie nastraja mnie fakt, że robią to ludzie od "4400" - obejrzałem łącznie jakieś 3 odcinki tego dzieła - i cóż, albo cały serial był gniotem, albo przypadkiem te trzy odcinki.

    Cóż, pożyjemy, zobaczymy.

    LINK
    • no to kiepsko

      Shedao Shai 2009-11-03 01:43:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      4400 jest wymieniany zazwyczaj w top 3 seriali, które się skończyły, mimo że nie powinny... tzn zostały skasowane. Osobiście również mam wielkie pretensje do producentów bo sezon 4 zakończył się takim cliffhangerem, że o ja...

      A Uprising właśnie pasuje do trailera świetnie, i dlatego się nim tak podniecam

      LINK
  • Zwiastun...

    Sky 2009-11-03 01:37:00

    Sky

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2021-02-11

    Skąd: Wrocław

    ...jest jak dla mnie przecudny "Uprising" mym zdaniem idealnie do niego pasuje i wytwarza niesamowity klimat... Wstyd się przyznać, że wcześniej nie słyszałem za bardzo o tym serialu, ale ten trailer niewątpliwie zachęcił mnie do oczekiwania na premierę, która już za parę godzin ^^

    Pierwsze skojarzenie - "Dystrykt 9". Ale oczywiście tylko w tej kwestii, że sobie kosmici przybyli na Ziemię a ich statek zawisł prosto nad miastem, niemniej dziwnie wygląda premiera dwóch takich produkcji obok siebie ;]

    LINK
    • ...

      Rif_ 2009-11-03 08:13:00

      Rif_

      avek

      Rejestracja: 2009-03-17

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd:

      Sky -> bo to strasznie oryginalny pomysł, że statki ufickie zawisły nad miastami. Już ID4 wiele lat temu zżynało ideę, a pewnie nawet oryginalny serial V nie był pierwszym pomysłem, gdzie coś takiego wystąpiło. Zresztą polecam stare V, bo fajnie się nadal ogląda. Do tego jest wstawka SW. W momencie lądowania promu ufitów wita ich orkiestra, która gra melodyjkę Star Wars

      LINK
      • ...

        Sky 2009-11-03 14:09:00

        Sky

        avek

        Rejestracja: 2003-03-24

        Ostatnia wizyta: 2021-02-11

        Skąd: Wrocław

        Nie no, wiadomo że UFO nad miastem to od wielu lat oryginalny pomysł nie jest, tylko to takie dziwne uczucie, jak w tym samym czasie widzisz dwie różne wersje, jedną w kinie a drugą w TV ;P Ma się wrażenie, jakby producenci mieli ostatnio parcie na UFO ;D

        No i na remake. "V", "Battlestar...", "Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia"... Zastanawiam się, kiedy ostatni raz powstał jakiś film o kosmitach nie będących remakiem, pomijając grany aktualnie "Dystrykt 9" ;P

        A oryginał "V" słyszałem że straszny wizualnie, ale obejrzę jeden odcinek dla tego momentu ze SW ^^

        LINK
  • Uhuhu...

    Aquenral 2009-11-03 08:00:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    Dzisiaj premiera
    Trailer miecie na wszystkie możliwe sposoby, coś czuję, że to będzie hit tego roku. Troszkę śmierdzi mi Battlestarem i całym wątkiem Cyloni są wśród nas!, no, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie
    No i wreszcie Joel Gretsch na ekranie

    LINK
  • hmm

    Alex 2009-11-03 14:05:00

    Alex

    avek

    Rejestracja: 2005-11-02

    Ostatnia wizyta: 2024-09-02

    Skąd: Szczecin

    przyznam, że zobaczyłem ten zwiastun tylko dlatego bo jest w nim Uprising Serial hmm sam nie wiem co o nim sądzić, może zobacze. Ale Muse <3

    LINK
  • szczerze

    Lord Bart 2009-11-03 16:29:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    powiem, że znane mi zapowiedzi `V` nie robią wrażenia.
    Ale spróbuję żeby chociaż raz być z jakimś serialem na czasie

    Za to mam pytanie: jak się do siebie odnoszą
    V: The Original Mini Series / Storm Warnings (1983)
    V: The Series (1984-1985)
    V: The Final Battle (1984)
    V: The Second Generation (2008)
    V (2009)
    (info za filmwebem)

    LINK
    • :*

      Shedao Shai 2009-11-03 16:50:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      posługując się wiki wywnioskowałem tyle: pierwsze 3 pozycje to miniserial/serial, ogląda się to po kolei. The Second Generation to książkowy sequel do którejś z tych części.

      No a serial o którym tu mowa, to remake ww., chociaż trafniej by chyba było powiedzieć: reimagining, coś jak nowe BSG. Czyli generalne ramy fabuły podobne, ale jak myślimy że coś zrobimy lepiej, to tak robimy

      I tak jak w przypadku starego BSG, starego V ponoć nie warto oglądać bo to straszna kicha ... ja w każdym razie nie zamierzam tego ruszać, wolę "na czysto" podejść do V 2009.

      LINK
      • dobra

        Lord Bart 2009-11-04 17:35:00

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        to jeszcze jedno pytanie: obejrzałem pierwszy odcinek i czy to jest rzeczywiście pierwszy czy coś było jeszcze przed? Bo tak jakoś nie ogarnąłem co się dzieje

        LINK
        • ...

          Nadiru Radena 2009-11-04 18:11:00

          Nadiru Radena

          avek

          Rejestracja: 2004-04-02

          Ostatnia wizyta: 2024-06-28

          Skąd: Jugoslavija

          Jeśli ci chodzi o pierwszy odcinek tego nowego V, to wcale ci się nie dziwię ;P Ogólnie nie postarali się twórcy, chaotyczne to to wyszło, schematyczne do bólu, zero klimatu i nie ma ani trochę blasku pewnego innego `reimagined` serialu, który ktoś tu wspomniał

          Nie wróżyłbym wielkiej przyszłości "V" po jego pierwszym odcinku, ale sporo dobrych serii miało kiepskie piloty i pierwsze epizody, by następnie ruszyć ostro z kopyta. Sławetny B5 najlepszym przykładem

          LINK
  • V [1x01] Pilot

    Shedao Shai 2009-11-04 21:26:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Pilot zazwyczaj daje pewien pogląd, jak serial będzie dalej wyglądał, można się starać przewidzieć jak to będzie pociąnięte. I zazwyczaj tak jest (chociaż są np. wyjątki, jak pilot Supernaturala - 20 minut i eee wyłączam, nudy, a potem... wiadomo).

    Dlatego poczyniam przepowiednię i mówię: V będzie ekstra. Znajduje się z pewnością w moim TOP 5 pilotów, na pewno za LOSTami, i... pewnie jeszcze za czymś, ale na szybko nie wymyślę.

    Mamy wiele wątków, z ciekawymi bohaterami: mi najbardziej przypadł ojciec Jack, no ale to może nieobiektywny wpływ radości z zobaczenia znowu Joela Gretscha wątek Ericy i jej syna również bardzo fajny. Dobry twist był w wątku Ryana i tego typa co go śledził. No i prezenter telewizyjny - myślałem że będzie takim typowym sku****nem a tu niespodzianka.

    Miła ciekawostka w postaci guest staring Alana Tudyka. To już dwoje Firefly;owych aktorów w jednym serialu... może teraz czas na Nathana Fillona albo Summer Glau?

    Podobał mi się montaż; szczególnie pod koniec, gdy z jednej strony dowiadujemy się prawdy o Visitorach, a z drugiej mamy wywiad z Anną... btw nie sądziłem że to powiem, patrząc na silną konkurencję (Mitchell, Vandervoort) ale Anna wydaje mi się najlepszą laską z obsady... szkoda tylko że jest taka zielona od wewnątrz ma w sobie to coś.

    No i bardzo fajnie jest mieć znowu jakiś fajny serial SF na tapecie - po końcówce BSG ten gatunek jakby zamarł. No bo co mamy teraz za alternatywę? Pierdyliondwudziesty pierwszy klon Stargate?

    Kosmici widać widzieli "Dzień niepodległości" i wiedzą, że po prostu zbombardować wszystkiego się nie da, bo zawsze się znajdzie jakiś murzyn który im przeszkodzi więc idą drogą dużo sprytniejszą.... "devotion"

    Efekty... klasa. Tyle. Statki nad miastami - :O!!

    Cieszy oglądalność: 13.9 mln. Dużo. Lepiej niż start Flashforwarda. Żeby się utrzymało na poziomie 9-10, a będzie dobrze, no i żeby było tak z 8 jak serial wróci po tej nieszczęsnej przerwie. I możemy mieć nadzieje na 2 sezon. Ciekawy jestem, jak pójdzie 2 odcinkowi.

    No i w ogóle, za Wiki: As the original mini-series was inspired by the novel, It Can`t Happen Here by Sinclair Lewis and later became a Nazi allegory, the re-imagined series has been accused of being an allegory of the Obama Administration. czyżby w końcu ktoś miał jaja w USA się postawić i stwierdzić, że Obama nie jest taki super?

    Ogółem? Przyłączam się do fali zachwytów. E! Online rated the pilot episode "on a scale of 1 to 10, we give it an 11. V is the best pilot we`ve seen in, well, forever." - prawda... no prawie. LOSTy jednak zamiotły bardziej

    LINK
    • .

      Asturas 2009-11-04 22:55:00

      Asturas

      avek

      Rejestracja: 2004-06-21

      Ostatnia wizyta: 2024-04-01

      Skąd: Rovaniemi

      Kompletnie się nie zgadzam.
      Pilot bardzo słaby, bo chociaż serial zapowiada się całkiem nieźle, to błędem było wyjawienie niemalże wszystkiego w pierwszym odcinku. Za tydzień drugi odcinek, w którym najpradopodobniej nic sie nie bedzie działo, bo większość akcji zarezerwowanej na sezon już była.... w pilocie, reszta w season finale

      A serial naiwny jak 99% produkcji o alienach robiących inwazję na Ziemię. Skubani są tak zaawansowani, że aż sobie na Ziemie statkami-miastami przylecieli. A potem w Dniu Niepodległości wirus ich załatwia, a tutaj załatwi ich ruch oporu. Z resztą sami obcy tez jakoś odkrywczy nie są i bawią się w śmieszne gierki. bla bla bla

      Ale żeby nie było. Mimo, że narzekam, to jednak jestem zainteresowany. Mam nadzieję zostać mile zaskoczonym.

      Jak na razie z nowych seriali Flashfoward stoi zdecydowanie wyżej. Zdecydowanie!

      LINK
      • .

        Shedao Shai 2009-11-05 14:27:00

        Shedao Shai

        avek

        Rejestracja: 2003-02-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-24

        Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

        -Jak na razie z nowych seriali Flashfoward stoi zdecydowanie wyżej. Zdecydowanie!

        No widzisz. A dla mnie V samym pilotem pobił wszystkie 6 odcinków Flashforwarda. Który jest ok, ale... "nowe Losty", jak go reklamowali, to z niego nie będą.

        Ja jak zawsze. Nie oczekuję odkrywczości. Oczekuję żeby było ciekawe, klimatyczne i dobrze zagrane, i na razie V spełnia te wymagania w 100%

        LINK
  • Wi...

    Aquenral 2009-11-04 21:45:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    Razem z Shedao, przyłączam się do fali zachwytów, ochów i achów, gdyż są ku temu odpowiednie powody. V po prostu miecie, ma o wiele większy potencjał niż FlashForward, a sam pilot przemawia do mnie o wiele bardziej niż chociażby 1x01 Universe`a, którego również dzisiaj oglądałem.

    Co mi się podoba? Ano, prawie wszystko. Jack i Erica Wątek ruchu oporu jest zawsze przeze mnie mile widziany, a sama idea obcych poprzebieranych za ludzi - mmm... miód, cud i orzeszki. Troszkę śmierdzi to Cylonami i całą aferą oni są wśród nas!, ale czekam na ciekawe zwroty akcji. Wspominałem już, że kocham wszelkie formy ruchu oporu? :>

    Zdecydowanie zostaję wiernym fanem V; szkoda tylko, że Peters nie jest już producentem :<

    LINK
  • A więc

    Girdun 2009-11-04 23:07:00

    Girdun

    avek

    Rejestracja: 2008-08-31

    Ostatnia wizyta: 2015-03-16

    Skąd: Częstochowa

    A więc ja przyłączam się do moich poprzedników. Serial się zapowiada super, na pewno nie zamiotło jak LOST, ale ciekawie się zapowiada. Nie wiem czemu, ale klimatem trąci mi tu do 4400, może to przez ojca Jacka?

    LINK
  • lol megalol rotfl

    Lord Bart 2009-11-05 02:13:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Już wiem co mi nie pasowało

    Ściągłem normalne .wmv i odpaliłem. I kurde, miałem takie niejakie przeczucie że... sceny są podane w stylu 15324 a nie zgodnie z numeracją.
    Stąd mnóstwo rzeczy mi się nie zgadzało.

    Pobrałem napisy i co? Tekst nie zgadza się z rysunkiem? WTF? Dopiero plik rmvb ze scalonymi napisami okazał się prawidłowy.

    Dawno nie widziałem żeby ktoś odstawił taką fuszerkę, nawet jeśli to zgrywał bezpośrednio z TV...


    No, ale jak już jesteśmy naprawieni to co mogę powiedzieć?
    Otóż odcinek pierwszy nie wywołał u mnie żadnych odczuć. Ani +, ani -. To znaczy, że muszę obejrzeć jeszcze kilka.

    Zastanawia mnie fakt czy ujawnienie wszystkiego na samym początku jest dobrą rzeczą - że opór, że się podszywają itd. Widać mają inną wizję stopniowania napięcia. Jeśli ją mają oczywiście.

    Drugą rzeczą, która zwróciła moją uwagę są aktorzy. Bo o ile z postaciami nie czuję chwilowo żadnej więzi (może poza zdziwkiem kim jest Ryan ) to mordy są mi znajome:
    * Elizabeth Mitchell - Losty i ER
    * Morris Chestnut - G.I. Jane i Breakin` All the Rules (tak tak oglądałem to )
    * Joel Gretsch - ten facet to ma ciągoty do ufoków 4400 i fenomenalny Taken
    * Scott Wolf - a ten to człowiek zagadka. Mordę znam ale nie mam bladego pojęcia skąd

    Czy to dobrze, że tylu znanych gra? Możliwe, ja tam jednak wolę świeże twarze (nie to żebym zombie nie lubił )

    No i trzecia rzecz to oczywiste babole, czyli upadek któregoś tam F i motyw z Dniem Niepodległości.
    Wybrnęli z tego niby nieźle, że dwa nerdy się kłócą i tak jest też w realu. Ale zrzynka z parkowaniem nad miastami... słaba.


    Na koniec ranking lasek (chociaż zazwyczaj unikam bo to i gusta i trochę nie na miejscu...)
    Laura Vandervoort > Elizabeth Mitchell > Morena Baccarin

    No to czekam na więcej

    LINK
  • "V" 1x01 - jestem na tak <3

    Sky 2009-11-05 03:35:00

    Sky

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2021-02-11

    Skąd: Wrocław

    Podobało mi się, nie powiem. Od razu po obejrzeniu pilota, a właściwie to po obejrzeniu zwiastuna, przyszła pewna refleksja - jak bardzo świat telewizji, a dokładniej seriali, zmienił się przez ostatnie kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Coś niesamowitego. Jeszcze niedawno w telewizji leciały szmery-bajery w postaci "Herkulesa", "Xeny", "Drużyny A", "Star Treka"... Dziś każdy serial wyprodukowany np. przez ABC czy FOX to jakość sama w sobie. Coś niezwykłego. Dzisiaj do tego typu produkcji nie mogą zabrać się zwykli ludzie - w każdym dużym serialu czuć tą samą, profesjonalną rękę, te same motywy i zagrania, te same metody filmowania, montażu, trzymania w napięciu i tak dalej - a jednak trochę inne od siebie. Jak już ktoś kiedyś na tym forum rzekł - seriale nowej generacji to przyszłość. Bardzo świetlana na dodatek.

    Ponadto chyba zacznę kochać wszystko, co jest określane mianem "re-imagined" <3 Dzięki owym nowym seriom/interpretacjom (bo "remake" to chyba złe określenie) starych idei możemy poznać niekiedy bardzo ciekawe pomysły i fabuły, których nie poznalibyśmy nigdy ze względu na starą formę, w jakiej były prezentowane. Popieram takie przedsięwzięcia i liczę na więcej.

    A gdyby ktoś dociekał, z jakiego powodu przyszło mi nad tym rozmyślać, niechże obejrzy to: http://www.youtube.com/watch?v=Wa2aCC-1JEs

    A co do samego pilota, to jestem zadowolony. Nie było nudno, wręcz przeciwnie, bardzo, bardzo, bardzo podoba mi się motyw pod tytułem "kto jest kim?!", który - jak słusznie zauważył Aq - przypomina bardzo wątek tożsamości cylońskiej z BSG, który to serial niedawno skończyłem. I chcę jeszcze Czuję, że podobnie jak w przypadku BSG, czeka nas dużo ciekawych niespodzianek ^^

    No i mamy głównych bohaterów. Erica i jej syn - super. Ksiądz - bomba. Dziennikarz - bez zastrzeżeń. Czarny - również. Choć trochę ich mało. Zobaczymy jak wszystko się rozkręci.

    Mam tylko złe przeczucia co do syna Erici. Jakoś nie bardzo mam ochotę oglądać konflikt pomiędzy matką i synem przez następne X odcinków, ale cóż, chyba trzeba będzie jakoś przez to przebrnąć. Skoro pod koniec tego odcinka się zbuntował, to już się boję co będzie wyczyniać w kolejnych. Ale zobaczymy, może poprowadzą to tak, żeby nie było nudno.

    Anna - pierwsza klasa <3 Choć mi się akurat nieszczególnie podoba, ale na jaszczura pasuje IMO idealnie ^^ Ten jej tajemniczy wzrok...

    Efekty specjalne to po prostu pierwsza klasa, no brak słów. Momentami czułem się jakbym oglądał sceny wycięte z Nowej Trylogii SW. Coś niezwykłego dzieje się z budżetami telewizyjnymi w dzisiejszych czasach i bądźmy Bogu za to wdzięczni. Więcej!

    Zdjęcia i montaż to również pełen profesjonalizm - podobnie jak Shedao vel Sammael uważam, że scena wywiadu z Anną/opowieści w zgromadzeniu jest zajebista.

    Oglądalność 13.9 mln? Nieźle Miejmy nadzieję że ludzie przekonają się do jaszczurowych kosmitów bardziej niż do "4400" (do którego sam nie mogłem się przemóc ) i że dadzą szansę serialowi chociażby na drugi sezon.

    Any word odnośnie planów twórców? Na ile to ma być sezonów? Jeśli, tak jak w przypadku wspominanego również w tym temacie "FlashForwarda", będzie to 6-7 serii, to chyba podziękuję IMO temat pozwala na 3 sezony MAX.

    Na razie - jestem jak najbardziej na tak i będę oglądał regularnie.

    LINK
  • V [1x02] There Is No Normal Anymore

    Aquenral 2009-11-12 18:24:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    Zdaję sobie sprawę z tego, że V wcale nie jest najlepszym serialem wszech czasów, ale mam cholerny sentyment, szczególnie, jeśli chodzi o bohaterów. Fabularnie mi się podoba, wszyscy narzekają, że jest mało akcji, że ujawnili już wszystko na początku... Ech, a tak to narzekają, że piętrzą zagadki i pytania bez odpowiedzi...

    Myślę, że starszy ksiądz będzie Zielonym, zresztą tak jak szef Erici. Chodzi mi też po głowie Tory, która w końcu była też początek spoilera Cylonem koniec spoilera. Wątek syna Erici mdły, rzygać się chce. Co jeszcze, hm... Ano, wątek Ryana jest mocny, no i kocham formujący się ruch oporu

    Oby tak dalej

    LINK
  • :/

    Asturas 2009-11-12 18:38:00

    Asturas

    avek

    Rejestracja: 2004-06-21

    Ostatnia wizyta: 2024-04-01

    Skąd: Rovaniemi

    Mam tylko takie zastrzeżenie jedno... Ta laska co się do niej ślini syn Erici. Wszystko fajnie, ale ona jest jakimś gadem więc ten wątek mnie z lekka rozśmiesza xD

    Drugi odcinek lepszy od pierwszego, ale o to nietrudno, bo pierwszy był słabiutki. Może coś z tego będzie. Dalej wolę genialnego Flashforwarda

    LINK
  • 1x02

    Lord Bart 2009-11-12 18:48:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Mało akcji w tym odcinku
    Dużo gadaniny, Przybysze knują ale jak ktoś powiedział czarny i tak przerobi ich na galaretkę (czarny to w tym przypadku Ryan )

    W odcinku nie ma naprawdę nic ciekawego, nawet końcówka była przewidywalna. Pytanie - jak bardzo kołkoodporne są ufoki?

    Za to wynotowałem sobie dwa dialogi
    What makes you think I`d go anywhere with you?

    You space girls are funny.

    I już mokro w gatkach (i oczywiście wiemy że blondi na końcu łyk... przejdzie na dobrą stronę )
    Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości...

    Drugi
    Jack?
    What are you doing here?
    I work here.
    You`re an FBI agent?
    You`re a freakin` priest?



    Ciekawe jak to będzie bo Jackowi dali koloratkę a czuję wilgoć w tym duecie


    Aaa i dzięki dla Shedałka za... my wiemy co

    LINK
  • no cóż

    Sammael 2009-11-12 20:12:00

    Sammael

    avek

    Rejestracja: 2009-10-10

    Ostatnia wizyta: 2009-11-14

    Skąd:

    drugi odcinek jest typowym drugim odcinkiem bardzo dobrego serialu. Czyli nie trzyma poziomu pilota (ale spójrzmy prawdzie w oczy, ŻADEN drugi odcinek nie trzyma poziomu pilota ) ale jest OK, wątki ciekawie pociągnięte, freakin` priest wciąż najciekawszy, ale i reszta nie odstaje, tylko no właśnie... agent Dale. Tragiczny cliffhanger jak dla mnie :/... to miał być "guest appearance Alan Tudyk" a nie... kurde no nie podoba mi się ten motyw. Ale poza tym dalej jest świetnie. Juliet dzwoniąca na 911 - bezcenne

    LINK
  • V

    Fixer 2009-11-13 11:13:00

    Fixer

    avek

    Rejestracja: 2006-07-14

    Ostatnia wizyta: 2013-04-01

    Skąd: Legnica

    Ogólnie rzecz biorąc, to serial jest bardzo dobry, ma dobrą fabułę i puki co niczym za bardzo nie przynudza. Brakuje mi tylko w nim jakiejś dobrej muzyki ;/ Puki co czekam na kolejne odcinki i zobaczymy jak dalej akcja się rozwinie.

    LINK
  • V [1x03] A Bright New Day

    Aquenral 2009-11-19 20:32:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    Odcinek... mocarny

    Jak już wiele razy wspominałem, mam wielki sentyment do aktorów, więc oceny są nieobiektywne, no, ale... V po prostu miecie. Wątek Cyloni są wśród nas nabiera jeszcze większego koloru, bo początek spoilera wśród Cylonów też są Cyloni koniec spoilera

    Czekam na 1x04 i szybki powrót na antenę po dłuższej przerwie przed 1x05. Jak na dziś, mój ulubiony obecnie emitowany serial, o.

    LINK
  • ploteczki

    Halcyon 2009-11-19 22:23:00

    Halcyon

    avek

    Rejestracja: 2004-09-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Police

    -http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,7271059,V_to_porazka_.html

    ojej

    A odcinki do tej pory są w porządku, choć na razie mnie nie ruszyło. Większość rzeczy było przewidywalnych, choć czasem mnie zaskakiwali (np. początek spoilera to że partner Eriki (nie wiem jak odmienić Erica) przeżył było jasne, ale jego ponowna śmierć już mnie zaskoczyła i to mile koniec spoilera).
    Mimo wszystko będę dalej oglądał, bo najważniejsza jest zawsze końcówka ;]

    P.S.
    Już wolę Flashforward

    LINK
  • 1x03

    Lord Bart 2009-11-20 00:46:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Ja liczę na to, że następne odcinki takie nie będą. Tzn. że do 34 minuty NIC się nie dzieje.

    Po prostu masakra. A potem? 5 kolumna w centrum medycznym.
    o0
    Mega zdziwko, maksymalnie mnie zamurowało.

    Lisa i Tyler mega rotfl
    Chłopak już dyszał, już miał wilgoć na wyciągnięcie. I wpada starsza
    Ryłem się mocno. Widać, że słabo kombinuje A trzeba najpierw ruszyć głową żeby potem móc...
    No i Lisa córką Anny. A chciałem sobie obejrzeć przez święta poprzednią wersję V, ale teraz nie wiem czy za dużo spoilerów nie połknę.

    No i jeszcze motyw podstawionego zabójcy. To że był podstawiony. Bo już samo wyłapanie zamachowca przez ludzką agentkę 5 minut po wejściu na obiekt jest słabe. Podobnie jak przekazanie go w ręce Obcych.

    Mniej zmarnowanej taśmy poproszę następnym razem.



    No i zastanawia mnie jeszcze jak oni naprawdę wyglądają. Jak "ubierają" się w naszą skórę. A z punktu widzenia Lisy... jak odczuwają, przeżywają, szczytują

    LINK
  • "V" 1x02 i 03

    Sky 2009-11-24 08:26:00

    Sky

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2021-02-11

    Skąd: Wrocław

    Dalej jestem na tak! <3

    Nie będę psioczył tak jak Bart, mi się serial generalnie bardzo podoba, jak na razie nie ma w nim dłużyzn ani przekręconych akcji, więc tym bardziej jest to zachęta do dalszego oglądania. Kumpel stwierdził wręcz, że akcja posuwa się na tyle, że mogliby zakończyć historię wraz z pierwszym sezonem - cóż, nie zdziwiłbym się. Tylko sęk w tym, że tyle kasy poszło na promocję, aktorów i efekty, że nie zamkną projektu po pierwszej serii. Zobaczymy czy wyjdzie to mu na dobre czy też nie.

    Konkretnych akcji za bardzo przypominać mi się nie chce. W każdym razie również mogę się już uważać za "umiarkowanego" fana "V"

    LINK
  • V [1x04] It`s Only the Beginning

    Aquenral 2009-11-25 13:39:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    -V się skończyło. Niestety.
    Dalej podtrzymuję opinię, że Wizytatorzy miotą i są najlepszym serialem tego sezonu. Ach, nie ma co się rozpisywać, bo to trzeba obejrzeć, o.

    No i końcówka, mmm... początek spoilera Jak w Crossroads, part 2 koniec spoilera
    A motyw Jacka przypominający końcówkę Tiny Machnies bodajże w The 4400

    http://aquenral.starwars.legnica.pl/2009/11/25/v/

    LINK
    • już

      Lord Bart 2009-11-25 14:10:00

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      wyszło? Kurde, Szedał... ty mendo

      LINK
    • szczerze

      Shedao Shai 2009-11-26 01:02:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      jak na mid-season finale to... eeee. Nie wiem, nie przekonuje mnie to jakoś.

      Tzn odcinek OK, ale to zakończenie... ja bym chciał tam jakichś emocji. Wiadomo że Jack przeżyje, te ostatnie kadry nic nie wnoszą, ostatnie 5 minut po prostu sobie siedziałem, oglądałem, po czym wyłączyłem, "aha, ok", i zacząłem robić coś innego. Nie tego oczekiwałem.

      Ale spoko, Supernatural też nie dowalił niczym. Znaczy zakończenie nie było aż tak płaskie jak tutaj, ale i tak... to SN for fucks`s sake, w zeszłym roku po "Heaven and Hell" sikalem w majty tak się nie mogłem doczekać kontynuacji Fringe... patrząc na jego obecną formę wątpię żeby czymś zaskoczył na koniec tego roku.

      We Flashforwardzie nadzieja. Tylko, patrząc na niepokojące wieści ze wczoraj, dobrze będzie jeśli FF dotrwa do końca sezonu

      LINK
  • 1x04

    Lord Bart 2009-11-26 00:37:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    No to lubię - akcja przez cały odcinek. Szkoda tylko, że u dziennikarzyny wykrywają coś i on się miota (płytkie takie) no i ta końcówka...
    Jak widzę taką baterię okrętów to od razu przypomina mi się że zawsze się znajdzie jakiś murzyn który im przeszkodzi


    Plus intryguje mnie ich sposób rozmnażania i w ogóle bo znalazłem screeny ze starego serialu i to co się rodzi niekoniecznie wygląda ludzko... to tylko zaostrza apetyt na stary serial, który mam nadzieję łyknąć zimą.

    LINK
  • Słabo..

    Rajourney 2009-11-27 17:33:00

    Rajourney

    avek

    Rejestracja: 2007-08-06

    Ostatnia wizyta: 2013-04-29

    Skąd: Bydgoszcz

    z odcinka na odcinek coraz słabiej, coraz nudniej.. Juz pilot tak szumnie zapowiadany był dla mnie rozczarowaniem- pierwsze 30 minut było katastrofalnie słabe.
    Mam nadzieję, że przerwa dobrze zrobi serii- szczególnie, że mają wyrzucić wątek Tylera (najgorszej postaci serialu) i córki Anny...

    LINK
  • 30.03

    Lord Bart 2010-03-23 18:59:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    to data wznowienia. Niezła ta przerwa olimpijska...

    BTW wspominałem kiedyś o starym, oryginalnym serialu. Pobrałem ostatnio parę wybiórczych odcinków i Shedał ma rację - tego się nie da oglądać

    To znaczy ma swój specyficzny klimat środków z tamtych lat, dowiedziałem się jak ufoki chowają się w ludziach, ale... na dłuższą metę można rapida wykorzystać do czego innego.

    LINK
  • rotfl

    Shedao Shai 2010-03-23 19:50:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    a co to za serial? O czym?



    jeśli będzie miał ponownie "ciepłe" przyjęcie co powrót Flashforward - to z kolejnym "następcą LOST" się pożegnamy

    słaby ten motyw z przerwą, bardzo słaby. Flashforwarda już co najmniej 2 moich znajomych przestało oglądać bo "eee, co mnie to, juz nie pamiętam o co w tym chodziło". Ja sam ani na FF ani na V jakoś nie czekam. Eh.

    LINK
  • dziś

    Lord Bart 2010-03-30 20:16:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    w USA 5 odcinek.

    A ja przypadkowo warezując w poszukiwaniu komiksów znalazłem coś takiego
    V.2009.S01.Special.The.Arrival.HDTV.XviD-2HD


    Ściągłem i okazuje się, że to prawie 40minutowe połączenie najważniejszych rzeczy z 4 pierwszych odcinków.

    Kurde, z jednej strony nie dziwię się Amerykanom, że jak se robią kwartalne przerwy to potem ciemnej masie trzeba przypominać fabułę. Fakt, że sam się na to łapię

    Z drugiej jednak zastanawia mnie czy wszystkie nowe seriale mają coś takiego? A głównie czy Lost ma. Gdyby miał to obejrzałbym sezon 3,4,52,78,926 i trzy odcinki ostatniego i byłbym happy

    To jak Shedał? Losty mają coś takiego i mam szukać czy tylko czekać na finalną trójcę?


    P.S. Aaa zapomniałbym, że w zapowiedzi są początek spoilera
    1. testy medyczne jakoweś na księdzulu (nie widać kto przeprowadza ale widać co z nim zrobią)
    2. czarniawy pokazuje swoje głębsze oblicze
    3. zabójca ala Pan .47
    4. Erica sprzedaje plombę Marcusowi
    5. uruchamianie V kolumny
    6. czuć przygotowywany napalm
    koniec spoilera

    War!!!
    Join the army, meet interesting people, kill them

    LINK
  • 1x05

    Lord Bart 2010-03-31 20:24:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Welcome to the War!!!
    Yeah!!!
    Mięsko, to lubię

    Ekstra odcinek, imo najlepszy ze wszystkich wyemitowanych.
    Aż dziw jak się czyta takiego newsa http://hatak.pl/news/8034/Spadek_ogladalnosci_V/

    Ale cóż... u nich duża konkurencja jest niestety. Znaczy niestety dla Europejczyka, bo gdybym mieszkał w USA to bez ostrej selekcji bym nie wyrobił.


    Wracając do odcinka:
    1. Dziecko kopie? Dużo pochłania? Hyhyhyhyhy.
    Co prawda w starej wersji widziałem poród i nie jest to widok umożliwiający jedzenie długo po

    2. Ładnie wychodzi cnb kim są Przybysze. Niby taka Lisa lubieżnie mlaska na myśl o skopulowaniu z Tylerem (tak zakładam) i już mu zazdrościmy, ale... no właśnie

    3. Pojawia się dwójka nowych w ekipie. Właściwie jedynka, bo Dr. Leah Pearlman nie jest tak... oficjalnie (btw gorąca babeczka imo ).
    Za to Kyle Hobbes - yeah. W końcu jakiś madafaker-specjalista. + ta scena z Ryanem, kiedy czernuch uchyla rąbka tajemnicy

    Przypomina mi to trochę kompletowanie ekipy z MassEffecta, mam nadzieję że pierwszy sezon pokaże jeszcze jakąś walkę.

    4. Prokreacja Anny hyhyhhy chciałbym być statystą w tej scenie
    Chociaż postseksualny konsumpcjonizm nie jest charakterystyczny dla gadów.


    Teraz czego mi brak:
    1. Sceny, w której nasza urocza agentka policzkuje Marcusa? Powinna chyba być przy scenie z hologramem...

    2. Tyler i żądania matki jego powrotu. O ile ogarniam to w USA 17 lat to nadal kuratela rodzicielska... skoro chciała żeby wrócił to takie dziwne trochę - prawie jak porwanie.

    3. Po co Przybysze wrobili Hobbesa? Że to niby taki Carlos/Szakala, globalne zagrożenie?


    Czekam na więcej.

    LINK
  • yes, yes, yes

    Shedao Shai 2010-03-31 21:33:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Bartolomeo ma rację. Ten odcinek zacnie był najlepszy. Może po 3 piwkach lepiej odbieram takie rzeczy, ale podobało mi się w*****. Wciąż nie jest to poziom "następcy LOST", ale było... fajnie. Tak samo jak z Flashforwardem. Po przerwie wracają z nową siłą. Trochę późno na to, ale może się uda.

    Sam spadek oglądalności mnie nie dziwi... 4 miesiącami przerwy sami się o to prosili.

    Anna jest ultra sexy. I tyle. Raurrr.

    LINK
  • V

    Vaknell 2010-04-02 08:26:00

    Vaknell

    avek

    Rejestracja: 2008-10-31

    Ostatnia wizyta: 2020-02-28

    Skąd: Kolbuszowa

    Może to będą zbytnie zachwyty, ale po odświeżeniu poprzednich odcinków i obejrzeniu 5tego... Coraz bardziej mi się ów serial podoba

    Im dalej z odcinkami tym lepiej. Nie będę się bawił w opisywanie ich po kolei, ale o ile pierwsze cztery były dla mnie bardzo dobre, to 1x05 jest megaświetny, ale może to kwestia przerwy

    Ciekawi mnie wątek Hobbesa, widać po gościu że kawałek niezłego s********* Mam nadzieję że wyjaśnią konkretniej czemu wrobili akurat jego.
    A nie kojarzę, było już wyjaśnione do czego chcą Anna i Lisa wykorzystać Tylera? Bo mam wrażenie że do tego, czym już od jakiegoś czasu cieszy się Ryan i Valerie, hihi


    LINK
  • A MI

    Jedi1995 2010-04-02 10:47:00

    Jedi1995

    avek

    Rejestracja: 2009-09-19

    Ostatnia wizyta: 2012-01-29

    Skąd: Warszawa

    wystarczą Wojny Klonów xd i tak mam zapchane całe dnie

    LINK
  • Chyba pora się wypowiedzieć, khę?

    Aquenral 2010-04-02 15:26:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    Podobało mi się, ale... No właśnie, zawsze musi być jakieś ale. Czy tylko mi się wydaje, czy CGI w tym odcinku na statkach Przybyszów było takie tragiczne? Ale ogólnie mi się podobało, o.

    LINK
  • ...

    Vaknell 2010-04-06 18:41:00

    Vaknell

    avek

    Rejestracja: 2008-10-31

    Ostatnia wizyta: 2020-02-28

    Skąd: Kolbuszowa

    Zbliża się kolejny odcinek proszę państwa.

    Mam nadzieję że serial zacznie się powoli koncentrować na konkretnych bohaterach i na relacjach między nimi. Może jakieś flashbacki? Ooo, to by mogło być świetne.
    Bo jeśli chodzi o bohaterów takich wspomnień to chciałbym zobaczyć tak Ericę, jak i księdza, Ryan`a, Georgiego, Hobbes`a... Może się to kiedyś spełni

    Nie sądzę żeby Ryan prędko powiedział Valerie o swojej łuskowatości. Myślę raczej że wydarzy się to w niespodziewanym momencie, z odpowiednim p***********.
    Myślę że zaczną teraz rozwijać wątek 5tej Kolumny. Byle nie za dużo i nie za szybko na raz.

    No. To czekamy

    Proszę uważać na stosowany język.
    Moderator

    LINK
  • 1x06

    Vaknell 2010-04-08 16:49:00

    Vaknell

    avek

    Rejestracja: 2008-10-31

    Ostatnia wizyta: 2020-02-28

    Skąd: Kolbuszowa

    I znowu mamy świetny odcinek, z dużą ilością akcji i znacznie popychający historię do przodu.
    Zaczynając od początku - wielki plus za pokazanie wzrastającego oporu także w innych miejscach na Ziemii, bez udziału głównych bohaterów.

    Hobbes jest świetny. Chce lecieć na statek, ale kiedy później wie, że Ryan może potrzebować ratunku puszcza Georgiego samego, nie oferując pomocy. Bo Ryan`a opłaca się uratować, a Georgie jest mniej ważny. Bo szkoda tam lecieć samemu z wielką szansą na wpadnięcie w łapska przybyszów. Chłodna kalkulacja, logika, zero dylematów moralnych (a przynajmniej póki co nie są pokazane). Naprawdę dobrze kreowana postać.

    Ryan postanawia lecieć na statek nie wtedy kiedy ustalają że to jest potrzebne. Decyduje się kiedy wie że w ten sposób może pomóc żonie. Kolejny dobry wątek, gość jest równocześnie bardzo lojalny ale ma przed towarzyszami kilka tajemnic. Ciąża Valerie robi się coraz ciekawsza, ciekawe jaki na nią będzie miał wpływ ten fosfor?

    Erica i Tyler zeszli w tym odcinku na trochę dalszy plan, i dobrze, bo nie mogą być ciągle pokazywani. Zobaczymy co wyniknie z pobytu u ojca i czy Lisa pojawiła się z polecenia matki czy tak sama z siebie.
    Podobało mi się spotkanie Deckera i księdza. Widać że dziennikarz ma pewne wątpliwości, ale raczej nie stanie się częścią oporu póki co. Myślę że zacznie przeprowadzać własne delikatne śledztwo. I fajnie.
    To że Georgie będzie złapany było wiadomo od kiedy postanowił polecieć na statek. Lubię tego gościa. Trochę narwany, można nawet rzec że lekko stuknięty, ale lojalny wobec kumpla.
    Nie spodziewałem się że gość idący za Ryanem będzie częścią 5tej Kolumny, myślałem że Joshua znów stanie przed trudnym dylematem. Udało się im mnie zaskoczyć

    Najlepsze momenty odcinka:
    - "John May lives" nad miastem. Epickie
    - pojmanie Georgiego
    - Hobbes jako agent FBI


    Ogólnie rzecz biorąc - chyba powoli staję się fanem tego serialu.

    LINK
  • 1x06

    Lord Bart 2010-04-09 17:56:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    John May Lives!


    I szczerze powiem niewiele więcej o tym odcinku. Dużo słabszy od 5tego, mało się dzieje, praktycznie 0 napięcia.

    Ale coraz bardziej pasuje mi Kyle Hobbes.
    A priest, a civvy, a lizard and a fed.
    If this is a joke, I`m not laughing.


    Czekam na więcej, na krew i flaki

    LINK
  • Ale urwał!

    Shedao Shai 2010-04-09 20:50:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Agent Krycek!!!

    i do tego Samantha Ferris.

    Kto jak kto ale ludzie od castingu powinni zgarniać grube miliony za swoje pomysły. Obsada to na pewno najmocniejszy punkt tego serialu.

    Zawsze mnie zastanawiało gdzie się podziewają ci aktorzy, którzy zagrają w jakimś serialu super rolę a potem znikają na lata. Tyle powstaje nowych seriali, wszędzie pakują nowe, nieznane, często gorsze twarze. V to jedyny przypadek gdzie znani, lubiani aktorzy powracają - to się ceni.

    A sam odcinek OK.

    LINK
  • ---

    Maxi Sith 2010-04-09 23:22:00

    Maxi Sith

    avek

    Rejestracja: 2007-08-28

    Ostatnia wizyta: 2016-04-15

    Skąd:

    John May lives!
    Ale następnego odcinka nie mogę się doczekać, tytuł to: początek spoilera "John May" koniec spoilera. : D

    LINK
  • John May żyje!

    Aquenral 2010-04-14 18:42:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    -[1x07] po prostu wymiotło... wszystko.

    No i ten Michael Trucco, ach...

    LINK
  • 1x07

    Lord Bart 2010-04-16 00:41:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Hmm moim zdaniem ten odcinek powinien mieć w tytule coś z prawdą. Albo kłamstwem. Bo John May to była podpucha.
    Facet nie żyje i to wykończony przez Ryana. Taaa... ciekawe czy jego pasierb dołączy do Ruchu.

    Z dziwności wymieniłbym motyw z resetowanie sejfu. Słabo wymyślili jak dupeczka ma odkryć, że nosi w sobie half-gada. Właśnie gada... o tym zaraz.
    Wychodzi na to, że możemy włamać się do kogoś do chaty, zamówić przez telefon obsługę firmową jego sejfu a miły grubasek przyjedzie z księgą resetów i cyk - otwarte.

    Co do gadów... zakładałem, że są nimi lub podobni, ale ten skrzek na końcu? Kurcze, trzeba było obejrzeć więcej odcinków starej serii.
    + za przyspieszone bicie serca.
    Pamiętacie z biologii - im mniejsze stworzenie tym szybciej?

    Właśnie. Tylko kim są Przybysze? Wg nomenklatury tego serialu?


    No i imo ten odcinek sponsorują cytaty:
    There`s no such thing as U.F.O.s, buddy. Go back to bed.
    by John May

    So you guys, uh, met. Huh. Don`t worry, dad. I slept on the couch. I swear.
    by Tyler
    Ależ on ma ochotę się na nią wspiąć

    I mój ulubieniec-madafaka.
    Gdybym był takim Urthoną to bym już sześć razy zmienił sobie na niego avka
    First sensible thing anyone`s said, and it`s the blonde.
    *
    Move it. Godzilla`s getting nervous.
    *
    The only problem is, UCLA`s team is the Bruins.
    I meant the Bruins.
    Oops.

    *
    Your girl with the Freddy Krueger claws... Did she give you something, like a-a promise ring, anything?
    all by Kyle Hobbes



    P.S.
    Aquenral - No i ten Michael Trucco, ach...
    ???
    http://espaciocritico.files.wordpress.com/2010/02/v.jpg
    gay-friendly?

    LINK
  • [1x08] Nie mozemy zwyciężyć.

    Aquenral 2010-04-21 12:38:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    Odcinek dobry, rzuca nowe światło na naszych kochanych Wizytatorów. Tom w akcji, Juliet też się trzyma, no i Hobbes, który niszczy wszystko swoimi tekstami:

    Your girl`s got a baby lizard in her terrarium?
    ... okay, bad joke.

    The V will intercept the message and come calling...
    and then we kill him.


    All your tech, you don`t have guns?

    You`ll have my sweet voice in your ear the whole time, kid.

    Zaczynam wierzyć, że to najlepszy serial tego sezonu.

    LINK
  • V

    Louie 2010-04-22 19:24:00

    Louie

    avek

    Rejestracja: 2003-12-17

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd:

    No. To z dniem dzisiejszym jestem z "V" na bieżąco.

    Początkowo jakoś niespecjalnie mi się chciało oglądać ten serial, ale za namową Aquenrala, który wychwala go pod niebiosa, zdecydowałem się jednak przemóc.

    ...i było warto. Serial jest naprawdę dobry, a najlepsze jest w nim to, co wspomniał już Sky: budżet. Po prostu szczęka opada, że w dzisiejszych czasach w serialach są efekty na TAKIM poziomie, masakra po prostu.

    Sami przybysze faktycznie kojarzą się z Cylonami (tak, po 4 odcinkach BSG wiem kim są Cyloni. ) i myślę, że nieraz się jeszcze zdziwimy, kiedy okaże się kto jest V.

    Obsada serialu faktycznie na wysokim poziomie. Najbardziej jednak chyba mnie cieszy Elizabeth Mitchell, czyli Juliet z LOSTów.
    A najlepszą postacią całego serialu IMHO jest Hobbes, który, tak jak wspomniał wyżej Aquenral, ma zabójcze teksty. ("Your girl`s got a baby lizard in her terrarium?" ).

    Poza tym akcja ciekawie się rozwija. Ciekaw jestem kiedy do akcji wkroczy flota, którą pokazali na końcu 4 odcinka i kiedy "urodzą się" żołnierze Anny. Będzie ciekawie. <3

    I pytanko na koniec: Ile ma mieć odcinków 1 sezon? I ile w ogóle ma być sezonów?

    I polecam scenę z oryginalnego V: http://www.youtube.com/watch?v=VObQfWMgmIM xDDD

    Long live the 5th Column!

    LINK
  • 1x07 & 1x08

    Vaknell 2010-04-22 20:02:00

    Vaknell

    avek

    Rejestracja: 2008-10-31

    Ostatnia wizyta: 2020-02-28

    Skąd: Kolbuszowa

    To może o dwóch odcinkach na raz, krótko zwięźle i na temat: jest super

    "John May" był w mojej opinii najlepszym dotychczasowym odcinkiem, akcja, sekrety, pojawienie się w retro tej właśnie postaci, narodziny armii... Naprawdę, odcinek pierwsza klasa.
    "We Can`t Win" - może nie aż tak, ale prawie równie dobrze. Hobbes, Hobbes, Hobbes... "Your girl`s got a baby lizard in her terrarium?" I ojciec Jack. Też świetna postać, jak stoi z pistoletem w zakrwawionej łapie i na pytanie czy w porządku odpowiada krótko "No." Coś mi się wydaje że zacznie częściej łapać za broń, może pokażą jakieś jego "krwawe" wspomnienia z Iraku?

    I pytanie, czy oni aby nie zapomnieli o tym jak mu było... Jamesie? Na gościa na pewno będą polować, nie powinni go zostawiać samego. Zastanawia mnie to

    LINK
  • 1x08

    Lord Bart 2010-04-22 22:30:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Ja powiem tak - w tym temacie tylko ja daję cytaty z Kyle`a albo lecą bany. Jasne?

    A o odcinku - zapowiadał się naprawdę nieźle. Lisa oblewa test, może kolejny członek Kolumny, może wzięty na spytki V...

    Nie rozumiem - czemu z Lisy robią nagle pozytywną postać? Dla mnie to było idealne, że śliczna blond niunia jest tak naprawdę zimną suką. Może cieplejszą niż matka, ale jednak.
    Cóż...

    Nie rozumiem czemu też musiał zginąć nasz strachliwy informatyk. Czy grupka czterech osób ma wojować i konspirować? Myślałem, że grono będzie się zwiększało o jakieś interesujące osoby ew. pracujące na drugim planie.
    A tu klops.

    No i nie rozumiem po co ten pomysł z człowiekiem. Że niby będziemy likwidować własną partyzantkę a wtedy V potraktują nas łagodniej?
    Kiepsko.


    Imo odcinek skaszaniony. Może to wina tego, że każdy ma scenariusz pisany przez kogo innego.

    Na marginesie nie daję wiary, że Hobbes nie mógł zdjąć strzałem w nogę tego zabójcy. Trafiałem trudniejszych w CoDzie
    Na marginesie #2 seks poza Ziemią musi być... nieziemski
    Hot!

    LINK
  • V

    Maxi Sith 2010-04-22 22:52:00

    Maxi Sith

    avek

    Rejestracja: 2007-08-28

    Ostatnia wizyta: 2016-04-15

    Skąd:

    "Your girl`s got a baby lizard in her terrarium?"
    : DDDDDDD

    LINK
  • .

    Asturas 2010-04-22 23:22:00

    Asturas

    avek

    Rejestracja: 2004-06-21

    Ostatnia wizyta: 2024-04-01

    Skąd: Rovaniemi

    Jak dla mnie na razie słabiutko. Chyba przestanę oglądać.
    Wyjaśnię może porównawczo.

    Fringe - świetna gra aktorska, dobre efekty specjalne, nic nie razi, a przede wszystkim jest sens ogladania. Jest pytanie coś się stanie, dlaczego. Jest klimat, humor, ale i ciężka atmosfera. Jest tajemniczość

    FlashForward - gra aktorska czasem kuleje, efekty specjalne są bardzo dobre, są pytania kto i dlaczego oraz jak. Ja chcę poznawać odpowiedzi. Jest klimat i tajemniczość

    Lost - dobra gra aktorska, efekty specjalne nie powalają, ale dużo ich nie ma. Są pytania, kto, co, gdzie, dlaczego. Czekam na odpowiedzi. Jest klimat, tajemniczość, świetne odcinki.

    A teraz V:
    tragiczna gra aktorów, bezsensowny scenariusz pełen błędów, tragiczne efekty specjalne. TRAGICZNE! Nie ma żadnych pytań, bo mnie zwisa po co jaszczurki tu przyleciały. Brak klimatu, brak tajemniczości, wkurwiające postaci. Chyba gdyby nie Hobbes już dawno bym przestał oglądać tę beznadzieję, w której już w pierwszym odcinku wyjawiono całą fabułę pozostawiając ew. miejsce na season finale. Ewentualnie.

    Odcinek 1x07 oceniam na 2/10 a 1x08 na 1/10.
    Coś się w tym serialu zacznie wreszcie dziać? Bo to nie jest dramat gdzie można sobie bezsensownie pitolić przez cały sezon tylko serial SF nastawiony na akcję i tajemnicę. Brak obydwu.

    LINK
  • (((

    Kaysh 2010-04-23 13:09:00

    Kaysh

    avek

    Rejestracja: 2009-09-07

    Ostatnia wizyta: 2018-05-24

    Skąd: Kraków

    Vajny odcinek. Ogółem cały serial robi na mnie wrażenie, w tym momencie jest na równi z "Zagubionymi".

    No i tak właśnie teksty Hobbesa.
    "Your girl`s got a baby lizard in her terrarium?"
    xD

    LINK
  • V

    Bobba 2010-04-23 16:44:00

    Bobba

    avek

    Rejestracja: 2009-01-02

    Ostatnia wizyta: 2012-05-04

    Skąd: Tomaszów Mazowiecki

    Zacząłem oglądać "V". Jest to świetny serial. Gra aktorów bardzo dobra. Tak samo podoba mi się fabuła i tekst Anny "Zawsze jesteśmy pokojowo nastawieni"

    Zobaczyłem jak na razie dwa odcinki. Bardzo mi się podobają, i z chęcią obejrzę następne. No i dobry jest cytat "Nadal nie pojmujesz ludzkiej natury..."

    LINK
  • O, to ciekawe...

    Aquenral 2010-04-25 09:20:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    Na Onecie można już oglądać przez VoD pierwszy odcinek, a prawdopodobnie serial zostanie wykupiony przez TVN.

    Trailer: http://vod.onet.pl/goscie-zwiastun-serialu,4366,170577,material-dodatkowy.html

    http://vod.onet.pl/goscie,4366,serial.html

    Wszystko świetnie, tylko ten tytuł... Goście? Przybysze brzmiało o wiele lepiej, ech. Z drugiej strony mogli dać samo G albo P i też byśmy narzekali.

    LINK
  • 1x09

    Vaknell 2010-04-28 22:32:00

    Vaknell

    avek

    Rejestracja: 2008-10-31

    Ostatnia wizyta: 2020-02-28

    Skąd: Kolbuszowa

    Nie wgniótł w fotel odcinek, ale jak najbardziej trzyma się na dobrym poziomie.
    Pan Hobbes aniołkiem nie jest, tytułowy "widelec" czy ostatnia scena... Ciekawe co się dowie.
    Myślę że moje spostrzeżenie przy "We can`t win" się dalej sprawdza - ksiądz powoli zmienia się w żołnierza. W 4odc. chyba Georgie mu mówił że będzie musiał wybrać. Dobry wątek

    Co do samej akcji - dobra, ciekawa, trzyma w napięciu momentami - tak jak być powinno. Tylko kolejny raz pytam - gdzie James May? Zostawili go w spokoju po prostu, jakby nie wiedzieli że V będą go ścigać?

    LINK
  • "V" 1x04-08

    Sky 2010-04-28 23:25:00

    Sky

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2021-02-11

    Skąd: Wrocław

    Krótko: serial przyssiewa. Dotrwam do końcówki 1 sezonu, jeśli coś się natychmiast nie ruszy, to sobie daruję.

    Jak to jest możliwe, że minęło 8 odcinków (9 jeszcze nie widziałem), a w serialu nie dzieje się absolutnie NIC? Organizowanie ruchu oporu idzie im jak po grudzie (w takim tempie zawiążą coś sensownego za kilka sezonów), o Piątej Kolumnie także prawie nic nie wiadomo, NIE WIEMY DALEJ JAK WYGLĄDAJĄ JASZCZURKI (!), a Anna powinna zacząć składać te jaja (armię) chyba na długo przed dotarciem na Ziemię? Zaspała?

    Ponadto problemy Tylera... nużą, to nie Beverly Hills 90210! W nawiązaniu do niego, wspomnę o najważniejszym: również w "V" występuje serialowy problem "nic-nie-mówienia"*, znany chociażby z LOST. Choć Erica doskonale wie, że Przybysze są bardzo źli i w ogóle (realizując swój wielki plan wytępienia/przejęcia [?] ludzkości, w międzyczasie polując na tych którzy zorientowali się o co kaman i wypruwając z nich flaki), postanawia nie mówić o tym synowi, który ślini się na widok jednej z jaszczurek. No ja pier..! Bo co, "mój syn jest rozchwiany emocjonalnie i obawiam się że może się ode mnie oddalić jeśli zabronię mu spotykać się z kosmiczną laską, najprawdopodobniej chcącą wyrwać mu flaki albo Moc wie co jeszcze"? NO LITOŚCI.

    CGI zmienne. Sam statek Przybyszów z zewnątrz jest zacny, ale ujęcia we wnętrzach w 3/4 przypadków ssą, czasem niemiłosiernie.

    Ogólnie: niech sformują Ruch Oporu, niech Armia Anny dojrzeje, niech się coś zacznie dziać, ach!

    *"nic nie mówienie" - przykładowo w LOST, jeśli jeden bohater odkryje jakąś ważną tajemnicę/rewelację/informację, na 90% nie podzieli się nią z innymi rozbitkami i będzie sobie wesoło chadzał po Wyspie przez kolejne X odcinków jakby nigdy nic; naszych bohaterów nie przerażają nowe tajemnicze bunkry, szepty w lesie, potwory w postaci Czarnego Dymu itd. - po spotkaniu/doświadczeniu/odkryciu takowych rzeczy nie zdają relacji nikomu, jakby fakty te wcale nie były ważne; na temat zwrócili forumowicze uwagę chociażby w wątku o tym serialu.

    LINK
    • tah

      Shedao Shai 2010-04-28 23:32:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      racja. Sky ładnie tu pisze. Ten serial ma dwie świetne rzeczy: obsadę i efekty. No niestety... ale nie jest to klucz zapewniający super wyniki jakąś dłuższą wypowiedź skonstruuję przy podsumowaniu sezonu serialowego. Zawsze może być tak jak z 3 sezonem Lost - słabizna, słabizna, słabizna, sła....OJEZU GENIUSZ!!

      LINK
  • V

    Maxi Sith 2010-05-03 13:33:00

    Maxi Sith

    avek

    Rejestracja: 2007-08-28

    Ostatnia wizyta: 2016-04-15

    Skąd:

    Potrzebuję zdjęć mothershipów w wysoookiej rozdzielczości, ktoś chce poszukać za mnie, albo ma odcinki w HD?

    LINK
  • V [1x10] Serca i umysły.

    Aquenral 2010-05-05 09:11:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    ... + Lubię to.

    Ach, początek spoilera Hobbes z wyrzutnią rakiet koniec spoilera, bezcenny widok. I sam fakt, iż odcinek jest jakiś taki, hm, Dżekocentryczny. To, że początek spoilera Tory okaże się Cylonem było do przewidzenia (filografia chyba do czegoś zobowiązuje!), jeszcze obstawiam starego księżulka koniec spoilera. Zagadkę stanowi dla mnie Chad, niby szpieguje dla Anny, ale... No właśnie, zawsze jest to ale. Byłaby bomba, gdyby początek spoilera Tyler dołączył do Piątej Kolumny ze strony matki, a Lisa - od Joshui koniec spoilera. John May lives!

    Btw, znalazłem wreszcie piosenkę z 1x07; ech, ileż się jej naszukałem... http://www.youtube.com/watch?v=TEn2cBKT6lY jakby co.

    LINK
  • 1x10

    Asturas 2010-05-07 22:08:00

    Asturas

    avek

    Rejestracja: 2004-06-21

    Ostatnia wizyta: 2024-04-01

    Skąd: Rovaniemi

    I tak moja przygoda z V się zakończyła. Jak się pojawiło "12 h earlier" wyłączyłem i już nie wrócę. Jak dla mnie serial był beznadziejny od samego początku, od pilota, w którym wyjawiono wszystko. Po pilocie nie pojawiła się choćby jedna rzecz, która mnie by interesowała. Wszystkie postaci poza Hobbesem mnie wkurzają. A początek tego odcinka przelał czarę goryczy. Nienawidzę odcinków gdzie coś pokazują, a potem cofają się byśmy zobaczyli jak do tego doszło. Co mnie to obchodzi. Poza tym sam początek jak zwykle był idiotyczny i taki kameralnie żałosny z tym bieganiem sobie po szczerym polu z mega-alien giwerą.

    Za V dziękuję. Nigdy więcej.

    LINK
    • Re: 1x10

      Halcyon 2010-05-07 22:19:00

      Halcyon

      avek

      Rejestracja: 2004-09-07

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Police

      Asturas napisał(a):
      I tak moja przygoda z V się zakończyła. Jak się pojawiło "12 h earlier" wyłączyłem i już nie wrócę. Jak dla mnie serial był beznadziejny od samego początku, od pilota, w którym wyjawiono wszystko. Po pilocie nie pojawiła się choćby jedna rzecz, która mnie by interesowała. Wszystkie postaci poza Hobbesem mnie wkurzają. A początek tego odcinka przelał czarę goryczy. Nienawidzę odcinków gdzie coś pokazują, a potem cofają się byśmy zobaczyli jak do tego doszło. Co mnie to obchodzi. Poza tym sam początek jak zwykle był idiotyczny i taki kameralnie żałosny z tym bieganiem sobie po szczerym polu z mega-alien giwerą.

      Za V dziękuję. Nigdy więcej.

      ________

      Nie, żebym był fanem V czy coś, bo szczerze mówiąc, aż tak bardzo to ten serial mi się nie podoba, ale twoje zarzuty brzmią trochę śmiesznie Mianowicie "12 h earlier" skonczyło się w 14 minucie odcinka, czyli flashback nie dotarł nawet do połowy odcinka (co mnie też zaskoczyło, bo pomyślałem dokładnie tak samo jak Ty ). A mega-alien giwera, to tylko lekko zmodyfikowany FIM-92 Stinger, czyli broń wprowadzona do walki prawie 30 lat temu
      Nie, żebym Cie zachęcał do dalszego oglądania, tylko chciałem wyjaśnić tych parę faktów

      LINK
    • Re: 1x10

      Aquenral 2010-05-08 10:20:00

      Aquenral

      avek

      Rejestracja: 2004-12-07

      Ostatnia wizyta: 2017-02-04

      Skąd:

      Asturas napisał(a):
      Za V dziękuję. Nigdy więcej.
      ________
      No i super, po co oglądać cokolwiek na siłę?

      LINK
  • 1x09 & 1x10

    Lord Bart 2010-05-09 23:05:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    1x09
    ---
    Time for all decent people to leave the room now, father.
    Cóż... ja bym Hobbesowi powiedział wszystko, gdyby tylko na mnie spojrzał

    Odcinek przeciętny, matka z dzieckiem uciekły , ojciec został... na lodzie
    Tak czy siak imo ludzie przegrywają chwilowo i to dość wysoko.

    Za to ciekawi mnie postawa Deckera - gra dla V czy dla siebie? Ciężko wywnioskować po minie


    1x10
    ---
    Zaczyna się od mocnego uderzenia. Prezydenckiego rzekłbym

    It`s like "thorn birds" in here.
    He he
    Ale czy tylko ja wyczuwam miętę między agentką a klechą?

    Tak czy siak ojczulek mnie zawodzi. Czy on myślał, że walka z V będzie toczona przez ambonę i Biblię? I był w Iraku?

    Natomiast Decker to idiota. Czy naprawdę trzeźwo myślący człowiek nie zastanawia się czemu rasa o niebo doskonalsza i zaawansowana przybywa do nas, oddaje wszystkie dobra za możliwość zawieszenia statku nad Central Parkiem i wszamaniu burgera?

    A dzieciak? Zamiast po męsku przyjąć kosza chlipie w rękaw mamusi. Hehehe chociaż musiało być nieziemsko. Pewnie też bym płakał


    Co do zarzutów, że w V nie ma akcji... cóż. Zapraszam chętnych do Spartacusa. Ale tutaj chyba nie o to chodzi.
    Subtelna walka podjazdowa przed wojną światów. Tak to chyba można określić?

    LINK
  • Cóż...

    Aquenral 2010-05-10 15:35:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    ... Zaczyna się od mocnego uderzenia. Prezydenckiego rzekłbym jest mistrzostwem świata.

    LINK
  • 1x11, "Fruition".

    Aquenral 2010-05-12 22:03:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    No, nie mogę...

    Maybe the lizard princess told him something that could help us?

    Kocham Hobbesa. Zaczynam też lubić Lisę, szczególnie z tym seksownym V na twarzy, mmm... Po Reed Sky wypowiem się czymś bardziej złożonym i rozbudowanym, ale ogólnie podoba mi się jak cholera, chociaż nawet nie wiem dlaczego. Ot, ma to coś.

    LINK
  • ---

    Maxi Sith 2010-05-12 22:55:00

    Maxi Sith

    avek

    Rejestracja: 2007-08-28

    Ostatnia wizyta: 2016-04-15

    Skąd:

    Właśnie ogląda Frutition i się podniecam bo gra Carson Beckett. DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    LINK
  • Fruition

    Maxi Sith 2010-05-12 23:46:00

    Maxi Sith

    avek

    Rejestracja: 2007-08-28

    Ostatnia wizyta: 2016-04-15

    Skąd:

    Akcją się zagęszcza. Finał będzie na pewno <333333, będzie świetny prezent na moje urodziny : D

    Starring:
    Adria (The Orici) as Anna
    Carson Beckett as Lawrence Parker
    <3

    LINK
  • 1x11

    Lord Bart 2010-05-13 20:39:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    1x11 > 1x05 > 1x07 > reszta

    Tak w skrócie można opisać ten odcinek.

    Wiele pytań i wiele zaskoczeń w stylu to twoja Stara?

    Spotkanie Joshuy i Erici, Val rodzi, żołnierzą się też - chciałbym to zobaczyć

    Za to wkurza mnie dziennikarzyna - robienie za Pospieszalskiego ssie... Mam nadzieję, że brutalnie zejdzie.

    Kim jest informatorka Hobbesa? I przy zakończeniu kim jest sam Hobbes? Dla kogo gra? Osobiście nie obraziłbym się gdyby opóźnili 2 serię i zrobili spin-pre-offa właśnie z naszym madafaką

    LINK
    • Re: 1x11

      Aquenral 2010-05-13 21:09:00

      Aquenral

      avek

      Rejestracja: 2004-12-07

      Ostatnia wizyta: 2017-02-04

      Skąd:

      Lord Bart napisał(a):
      >> I przy zakończeniu kim jest sam Hobbes? Dla kogo gra?
      ________
      Dla siebie, ot co.

      >> Osobiście nie obraziłbym się gdyby opóźnili 2 serię i zrobili spin-pre-offa właśnie z naszym madafaką
      ________

      LINK
      • Re: Re: 1x11

        Lord Bart 2010-05-13 22:49:00

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        Aquenral napisał(a):
        Dla siebie, ot co.

        Eeee wątpię. Przecież widział co robią i jak działają V. Naprawdę myśli, że dadzą mu spokój? Jeśli tak to zaplanowali scenarzyści (w co nie wierzę) to... LIPA.

        LINK
        • Re: Re: Re: 1x11

          Halcyon 2010-05-13 23:06:00

          Halcyon

          avek

          Rejestracja: 2004-09-07

          Ostatnia wizyta: 2024-11-24

          Skąd: Police

          Lord Bart napisał(a):

          Jeśli tak to zaplanowali scenarzyści (w co nie wierzę) to... LIPA.

          ________

          Wątpię aby tak to zaplanowali, w serialach nigdy nie jest tak, że źli odpuszczają komuś (nawet jeśli jest to jest logiczne ). A jeśli nawet to i tak wydarzy się coś co spowoduje, że jednak będzie dalej walczył

          LINK
  • Czerwone niebo.

    Aquenral 2010-05-19 10:25:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    Odcinek mnie... Zgniótł. Po prostu. Wiedziałem, że warto oglądać.

    początek spoilera Śmierci Val się zdecydowanie nie spodziewałem. Jack tworzący w kosciele ruch oporu jest genialny i wreszcie Joshua pokazał jaja. No i nie sądziłem, że flota tak szybko przyleci... koniec spoilera

    Natomiast moja dłuższa refleksja, jak zwykle, na blogu:
    http://aquenral.net/2010/05/19/1-sezon-V/

    LINK
  • !!

    Bolek 2010-05-19 22:17:00

    Bolek

    avek

    Rejestracja: 2007-03-18

    Ostatnia wizyta: 2024-05-22

    Skąd: Inowrocław

    Ten serial mnie zmiażdżył. Zwłaszcza końcówka. Ciesze się, że Joshua przeżył. Polubiłem gościa

    Szkoda mudżyna ;(

    cały serial jak na razie ma ode mnie 10/10. Wciągnął mnie jak niegdyś LOST. To kiedy ten II sezon z 13 odcinkami?

    LINK
    • ---

      Maxi Sith 2010-05-19 22:23:00

      Maxi Sith

      avek

      Rejestracja: 2007-08-28

      Ostatnia wizyta: 2016-04-15

      Skąd:

      Powiedziałbym że 13/10

      Red Sky genialny, potem może więcej napiszę.

      LINK
    • no

      Bolek 2010-05-19 22:50:00

      Bolek

      avek

      Rejestracja: 2007-03-18

      Ostatnia wizyta: 2024-05-22

      Skąd: Inowrocław

      oczywiście dopiero po wysłaniu posta naszło mnie na standardowo parę pytań. SPOILERY!




      1. Za kim się opowie teraz Chad? Trochę za późno na naprawienie wszystkiego. Czy będzie miał wyrzuty sumienia? Problemy z psychiką? Mam nadzieję, że ładnie to wyjaśnią.

      2. Czy całkowicie straciliśmy Raya? Może uda mu się wyrwać ze szponów Anny. Albo też będzie to jeden z głównych wątków II sezonu.

      3. Anna płakała, że straciła dzieci, czy też dlatego że zaczęła odczuwać emocje?

      4. Czy na nowo przybyłych statkach obcych też są żołnierze?

      5. Chmura. Jaki jest jej cel? Z tego co widać przykryła całą Ziemię.

      6. Czy Marcus chce przystąpić do 5, czy też obudził Joshuę, tylko po to, by dowiedzieć się z kim pracował?

      7. Lisa i Tyler. Czy Tyler wybaczy jej zdradę?

      Kurde, nie mogę się doczekać Zwłaszcza, aż znowu Lisę zobaczę

      LINK
  • ...

    Lord Bart 2010-05-20 00:18:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Obejrzałem. Faktycznie zastanawiam się czemu seriale tak mają, że w większości są nudne (poza tymi ciekawymi ) z wyskokowymi odcinkami po czym końcówka zawsze gniecie?

    Więcej jutro, ale hmmm było na koniec bardzo dobrze. Niczym... aa nie będę się rozwijał

    LINK
  • Sezon 1 "V"

    Louie 2010-05-20 02:09:00

    Louie

    avek

    Rejestracja: 2003-12-17

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd:

    za nami. I mam podobne odczucia jak Bart: jak to jest, że serial przyssiewał parę ostatnich odcinków i nagle taka miazga?
    Ogólnie po finale mam dobre wrażenia, aż się nie mogę doczekać 2 sezonu.

    I zastanawia mnie co teraz się stanie. Anna się "zemściła" więc prawdopodobnie... w drugim sezonie "V" zobaczymy wojnę. Hell yeah.
    Generalnie ciekaw jestem co ma znaczyć to czerwone niebo. Że niby jakieś światło z pokładów Vijców?

    Kyle Hobbes. <3 Mam nadzieje, że w drugim sezonie będzie go jak najwięcej. Ciekawe którą stronę wybierze. Ale znając życie będzie pracował dla Przybyszów, a potem i tak wszystkich w ch*ja zrobi.

    A co do Ryana... W sumie ten wątek będzie najmniej ciekawy. ;P Ryan oczywiście nie oprze się woli Anny, będzie dla niej pracował, pewnie wyda kogoś z 5th Columne, by potem się nawrócić, zniszczyć jakiś mega-hiper-ultra-ważny statek dowodzenia i wygłosić jakiś epicki monolog, tuż przed śmiercią.

    No cóż, zobaczymy jak to się wszystko potoczy.

    Ale i tak LOST >>>>miliard>>>>> V.

    LINK
  • 1x12

    Lord Bart 2010-05-20 21:27:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    No to trochę szerzej teraz.

    Jak V-sold znalazł rodzącą? Po zapachu? Przecież podobno zastrzyk miał blokować namierzanie? To jedno niezbyt mi się w tym odcinku podoba.

    Tak czy siak morda tego faceta... życie z taką twarzą musi być bardzo łatwe w niektórych sytuacjach a bardzo ciężkie w większości

    Co do porodu i dziecka to widziałem to... coś w oryginalnej wersji. Khe he he... szkoda że tu nie pokazali.
    Czy Ryan będzie walczył dalej?
    Zobaczymy.


    Kyle
    That is exactly what I`m suggesting.
    My kind of plan. I like your spunk.

    Well, we can try skywriting.
    I could go to Chad Decker.
    No.
    Anna`s lapdog?
    I prefer the skywriting idea.

    We need to send you up to that UFO more often.


    Hobbes... gdybym był Mandalorianinem to bym się w nim zakochał

    A w ogóle jego praca dla Marcusa jako najemnik o0
    I kim go zaszantażował? Tą babeczą dostarczającą info?
    Ciekawy wątek, ale zgodzę się z Ludwisiem – on na końcu wszystkich zrobi w wała


    Wykoszenie jajcarki Anny – boskie
    A ludzkie emocje u niej? Żal, wściekłość, zemsta? Tego też się nie spodziewałem…

    Odnośnie czerwonego nieba to mam spekulację, że może to zmiana temperatury na Ziemi? Gady są zmiennocieplne w naszej systematyce… chociaż to tak nie do końca jest, więc nie wiem.
    Ale frontalny atak bo hormon strzelił?


    Tak sobie w ogóle pomyślałem na koniec, że war has begun
    ale
    war, war never changes

    To znaczy, że obcy dostaną baty i tyle się skończy. Ale najpierw chciałbym to zobaczyć
    I żeby lepiej był balans zapodany na odcinki.

    LINK
  • Red Sky

    Maxi Sith 2010-05-20 23:19:00

    Maxi Sith

    avek

    Rejestracja: 2007-08-28

    Ostatnia wizyta: 2016-04-15

    Skąd:

    Obejrzałem drugi raz i... <3
    Wiele niedopowiedzeń, co zostawia wiele miejsca na domysły, argh, ja chcę drugi sezon. Ciekawe jak zagra Chad, Hobbes i Marcus. Mam nadzieję że cośtam-cośtam.

    A Czerwone Niebo to może może skóra ludzka jest niezbędna dla Vijców na Ziemi bo jest za niska temperatura, czy coś.


    Barcik, poka poród oryginalny.

    Sezon 2: będzie ostro. <3

    PS. Pozdrawiam bardzo serdecznie Krzyśka z Legnicy, zwanego Promycyniarzem, który to mnie namówił jesienią do oglądania serialu. Dziękuję. :*

    LINK
  • 1x12 "Czerwony Skaj"

    Mariobaryla 2010-05-23 11:51:00

    Mariobaryla

    avek

    Rejestracja: 2008-10-05

    Ostatnia wizyta: 2023-08-17

    Skąd:

    Sam nie wiem. Z jednej strony V naprawdę się rozkręcił i ostatnie odcinki są (jak na V) bardzo dobre, a z drugiej mimo wszystko cały czas jestem odrobinę nieprzekonany. Jak już pisałem wcześniej V, chociaż bardzo ciekawy, to serial mniej wymagający niż Lost czy FlashForward. Mimo wszystko z prostego kryminalnego sf coraz bardziej przechodzi w produkcję, którą naprawdę ogląda się z przyjemnością i pozwala na jakieś życie poza ekranem, czyli powolne zaczynanie teorii i tym podobnych. Nie ma tu może zbytnich nawiązań kulturalnych, a zagadki sprowadzają się do "co będzie dalej" i tego, czego nie pokazują nam Przybłędy, ale i tak jest dobrze. Przede wszystkim postacie, z bezpłciowych tłumoków w końcu nabrały kolorów i nie są dla nas obojętne, budząc w nas negatywne lub pozytywne odczucia.

    W przeciwieństwie do tego, co widzieliśmy ostatnio, ten odcinek był bardziej kameralny. Owszem, ratowanie świata te sprawy, ale nie mieliśmy już scen "masowych", czy jakichś działań ogólnoświatowych, lecz akcję owijającą się wokół głównych bohaterów. Każda postać została rozbudowana i przeszła w tym odcinku pewną granicę, każdy stoi po jasnej, określonej stronie i już wie czego chce (Tylera nie liczę, bo to jakiś błąd genetyczny i nie ma nic do powiedzenia), teraz możemy zacząć na dobre zabawę.

    Ale po kolei. Zacznę może od Ryana i Val. Ten wątek przywodzi mi na myśl trochę trójkąt Lloyd - Olivia - Mark z FlashForwarda. Niby ma pokazać związek człowiek-V, że V może mieć ludzkie emocje, być jak człowiek, ale podobnie jak relacje Erica - Tyler (na szczęście w finale ograniczony do minimum), ale to nie jest serial o tym. Przykro mi, ale twórcom jakoś to nie wychodzi i wolałbym żeby nie zagłębiali się tak bardzo w te rozchwiania emocjonalne Ryana, który chce, ale nie chce i tak się miota. Rozumiem, porwali mu dziewczynę i hybrydę w brzuszku, chłopak się wkurzył, chce zrobić porządek, ale... no właśnie. Po chwili robi się z tego papa, wie doskonale, że Anna ma mroooczne intencje, ale odpuszcza, by całą swą siłę wynikającą z emocji utracić w 5 sekund pod wpływem pogadanki Anny. Nie wiem jak silny jest ten dar, ale martwi mnie przejście Ryana na ciemną stronę. Śmierci Valerine jakoś nie poczułem, postać była zbyt słabo rozbudowana i nijaka, by się nią przejąć, o wiele bardziej poruszyła mnie śmierć Georgiego. No i zdenerwowanie z powodu tych becików wokół hybrydziaka. Ok, rozumiem, że chcą pokazać Vów w drugim sezonie, ale bez przesady, czuć, że było chowane strasznie na siłę. Już, już mamy zobaczyć, a jednak... Tak, żeby przypadkiem ktoś nie odpuścił sobie drugiego sezonu.

    Lepiej już wypada wątek Chada. Chociaż koleś mnie irytuje niemiłosiernie, to cieszy jego "oświecenie". Myślałem już, że w poprzednich odcinkach zaczyna w nim jakiś rozumek kiełkować, ale ten panegiryk do Anny przed uwięzionym Joshuą mnie osłabił. Czy ludzie są serio tak naiwni? Dobrze, że zobaczył co trzeba i chyba otrzeźwiał, bo dłużej nie mógłbym na niego patrzeć. Ten wątek na plus. A wracając do tego Hiper Tajnego korytarza: Przybłędy, super genialna super technologia, odciski palców z terenu po wybuchu bomby atomowej by zebrali, a statek kuleje. Praktycznie zero ochrony, każdy może wejść gdzie chce, zobaczyć co chce, żadnych kamer, kodów zabezpieczających, zamków w drzwiach, każdy robi co chce, jest impreza. Gdy Erica z Tylerem weszła do sali na statku, a V ją skontrolowali, pomyślałem, że nie jest tak źle, ale jednak było. Rozumiem, że Anna ufała Erice i dała się zwieść, ale bez jaj, żeby do sali z całą armią żołnierzy można było bez problemu wejść, rzucić bombę, wyjść, nie będąc przy tym zauważonym ani zarejestrowanym? Po woli zaczyna mnie to frustrować, podobnie jak to, w jak łatwy sposób Lisa uwolniła Joshuę.

    Wracając do Lisy, na początku uważałem ją za podporządkowaną Annie, głupiutką barbie-jaszczurkę, manipulującą Tylerem (którego zdzierżyć nie mogę, jego cała gra aktorska polega na ubraniu się w kombinezon, w którym wygląda jeszcze bardziej pedalsko i głupim uśmiechaniu się i ślinieniu do Lisy przy każdej okazji... ehh, w końcu to Ameryka, kraj słitaśnych nastolatek...). Jednak przejście na stronę Kolumny, spisek przeciwko matce i pomoc w zniszczeniu jaj idzie wyraźnie na plus. Joshua... Joshua jest jedną z lepszych postaci seriali, mądry, przebiegły, oddany sprawie i naprawdę zrobiło mi się go szkoda. Ciekawe po co go ożywili. I czy to rzeczywiście będzie ten sam Joshua?

    Cieszy też wątek Jacka, który w końcu przestał się cackać i powiedział co myśli, nie cackając się z tym zaślepionym proboszczem, który jest naiwny jak cała reszta społeczeństwa. Scena w trakcie mszy bardzo mocna, wyjście prawie wszystkich pokazuje, że gdy wybuchnie wojna, wcale nie będzie to wojna między ludźmi a Przybyszami... lecz wojna domowa między Przybyszami i oddanymi im ludźmi a Piątą Kolumną i ludźmi dostrzegającymi prawdę. Wątek Hobbesa także został dobrze rozbudowany, naprawdę intryguje mnie, kogo znalazł Marcus. Tą jego informatorkę, jakaś siostrę, byłą żonę, córkę? Ciekawe, czy "stanie po stronie" V, i będzie donosił, czy zostanie podwójnym agentem i wykiwa Plastikową Twarz Marcusa.

    Zarówno końcówka odcinka, czyli reakcja Anny: jej krzyk i rozpacz, przerażenie Marcusa i uśmieszek Lisy, jak i początek: żołnierz wcinający sarnę (stanęło mi przed oczami "Jestem legendą", gdzie mieliśmy podobną scenę), naprawdę mocne i wstrząsające. Tylko nijak nie mogę zrozumieć tego czerwonego nieba. Chodzi o to, żeby Słońce nie docierało i roślinki i zwierzątka wymarły? Czy wojna w końcu się zacznie pełną parą, czy będziemy mieli dalej jakieś intrygi i szantażowanie ludzkości? Cóż, na odpowiedzi poczekamy sobie do stycznia... A odcinkowi dałem mocne 8/10.

    LINK
  • ---

    Maxi Sith 2010-05-24 21:17:00

    Maxi Sith

    avek

    Rejestracja: 2007-08-28

    Ostatnia wizyta: 2016-04-15

    Skąd:

    Czy ktoś z was widział może coś co się zwie: 01x00 V Special: The Arrival? jest tam cokolwiek wartego zobaczenia?

    LINK
  • V. 2x01

    Louie 2011-01-06 18:20:00

    Louie

    avek

    Rejestracja: 2003-12-17

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd:

    No i wystartował drugi sezon V. I stwierdzam, że po tym co nam zaserwowano w tym odcinku, aż żal człowieka ogarnia, że zobaczymy tylko dziesięć odcinków.

    Odcinek trzyma poziom finału pierwszego sezonu. Sceny, które pokazują niepokoje na Ziemi, z powodu czerwonego nieba są znakomite. <3 Szczególnie genialna jest scena, w której Chad prowadzi wiadomości, mówiąc o zamieszkach na planecie. Muzyka która leci w tle jest świetna i nadaje scenie epickości na najwyższym poziomie. Szkoda tylko, że Anna jak zwykle wszystkich oszukała co do swoich zamiarów i na razie otwartej wojny, na którą liczyłem po obejrzeniu finału, nie zobaczymy. Szkoda też, że zabiła żołnierzy. Chętnie bym zobaczył jak się sprawdzają w akcji. ;P

    Mamy nową postać, naukowca. Jak na razie mało o nim wiemy, ale już zdołałem go polubić za tekst: "Anna is a lizard? That`s sucks. She`s so hot."

    A swoją drogą, ilu z Was wyłapało kim jest aktorka grająca matkę Anny? Twórcy jej wyborem u mnie bardzo zapunktowali.

    Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.

    LINK
    • heh

      Bolek 2011-01-06 18:31:00

      Bolek

      avek

      Rejestracja: 2007-03-18

      Ostatnia wizyta: 2024-05-22

      Skąd: Inowrocław

      Mamuśka należała do obsady oridżinal "V" <3

      Naukowiec, tudzież student jest naprawdę zaczepisty Grono 5 kolumny się powiększa. No i Chad dołączył <3

      Wreszcie pokazali obcych od środka i szkoda tylko, że nie wyjawiono ich prawdziwego imienia. Sami siebie nazywają "V".

      Co do żołnierzy to z tego co pamietam mówiło się o 12 którzy przeżyli. Sześciu sprawnych i sześciu rannych. Chyba tych drugich Anna tylko zabiła =}

      LINK
    • o to mnie

      Lord Bart 2011-01-06 18:47:00

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      zaskoczyłeś że już ruszyło... zaciągam właśnie i zaraz zabieram się za oglądanie ostatniego odcinka pierwszej serii.

      LINK
    • (((

      Kaysh 2011-01-06 18:48:00

      Kaysh

      avek

      Rejestracja: 2009-09-07

      Ostatnia wizyta: 2018-05-24

      Skąd: Kraków

      Zapomniałeś dodać że Kyle jak zwykle pokazał swoją zajebiaszczość <3

      LINK
  • 2x01

    Lord Bart 2011-01-07 18:17:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Mam i ja

    Oglądnięty i mam tyleż plusów co minusów. Zacznijmy od tego dobrego:

    + Kyle Hobbes cały czas w dobrej formie i oby tak dalej

    + Lisa w coraz lepszej formie... i jak tu nie postrzegać kobiet przez cielesność ~~~~

    + biolog Sidney Miller jako nowa postać już mi się spodobał
    Anna`s a lizard? That sucks. She`s hot!

    + Anna jednak ma ludzkie odczucia, mimo że próbuje je ukrywać (jak dla mnie nieudolnie). Czyli jednak skóra zmienia...


    A teraz to co kiepskie:
    - efekt Czerwonego Nieba; znaczy ja się spodziewałem, że to co widzimy na samym początku to ściema, ale liczyłem na jakieś bardziej ostre rozwiązanie, a nie że zabiliście mi 10000 bachorów to ja wam pierdyknę kurację fosforową

    - badania na Ziemianach i akurat Erica też pod to wpadła; śmierdzi mi zrzynką z X-files i problemów Scully...

    - żywy Joshua o0 fakt, że z zanikiem pamięci, ale jednak. Trup to trup, nawet jeśli z łuskami...

    - wypuszczenie Ryana; bez jaj nawet jeśli ma jego córkę i nawet jeśli umieściłaby w jego łbie jakąś podprogową sugestię... nie wypuszcza się kogoś takiego.
    Przecież on nadal ma wiedzę, która może szkodzić lizardom...

    - matka Anny; i nie chodzi wcale o to Diana, grana przez Jane Badler. Ja nie obejrzałem do końca starej serii, więc nie wiem jak skończyła ale uważam że to przegięcie. Z dwóch powodów:
    1. za wiki - Anna`s mother, who is being held prisoner on the Visitor mothership - więźniem?
    2. za wiki - and placed in a section that is made to resemble their homeworld - skoro tak to poza efektem ukazania znanej aktorki... gdybym mieszkał w swoich warunkach to przyjąłbym oryginalną formę, rozluźnił ogon


    Będę oglądał ale mam nadzieję, że nie zjadą na poziom Lostów. I jakoś plany Anny i kontrplany Kolumny są już rozpisane... a nie, że będą to ciągnęli w nieskończoność... chociaż pewnie Tyler by chciał

    Za to za wiki SPOILEROWO pojawią się jeszcze:
    Oded Fehr as Eli Cohn, an ex-Mossad agent and the leader of a radical Fifth Column cell
    Jay Karnes as Chris Bolling , Erica`s newly assigned FBI partner who trained with her at Quantico
    &
    Marc Singer as Lars Tremont, member of a top secret organization of high-ranking military and government leaders who are preparing for a Visitor attack

    Ten ostatni również występował w starym V... nie wiem czy jest sens dawania tych ludzi w serialu, który nie jest kontynuacją...

    LINK
  • poster i...

    Lord Bart 2011-01-13 20:06:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    To był promujący start
    http://1.bp.blogspot.com/_vj2e1m7Hlgw/TPfN7o7BpsI/AAAAAAAAv2o/sBgZ4py4_dU/s1600/v.jpg
    Chciałbym zobaczyć więcej z innymi bohaterami...

    A to wywiad
    http://www.daemonstv.com/2011/01/03/exclusive-vs-laura-vandervoort-interview/

    No cóż... idę oglądać 02

    LINK
  • 2x02

    Lord Bart 2011-01-14 22:57:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Odcinek słabszy już, imo za dużo gadania o duszach, wpływach itp. Wolę jednak jak wybuchają bomby.

    Natomiast "mamuśka" Anny jest jednak niezła, od razu rozszyfrowuje córkę i jej zamiary hehhehe w końcu lata doświadczeń.

    Również scena ze szczurkiem była w konwencji cudowna ale jednak zajebiście obrzydliwa

    No i jakoś się uśmiechnąłem kiedy Hobbes zakosił Art of War... hehhehe też mam, w dwóch językach a co
    Piękna książka.


    Reszta nudna.
    Ale mam dwie teorie, może zapytania... dość dziwne. Nie patrzcie na mnie krzywo

    Tak mi przyszło do głowy, że kiedy Ryan przypatrywał się Jezusowi na krzyżu, to może lizardzi byli tu wcześniej i że Dżizus był jednym z nich... dlatego te cuda, narodziny bez pokalania i Łazarz itp.
    Ale skóra spowodowała u niego emocje i dał się zblatować

    Do tego żydowski zapalnik i... Oded Fehr, który z urodzenia pasuje. Może okazać się że Żydzi wiedzą o lizardach więcej albo sami są jakimś "wybranym" klanem, który przystosował się do ziemskich warunków...
    Chora teoria nie?


    Druga jeszcze lepsza dotyczy (a jakże) Lisy i jej spółkowania (oczywiście )... nie wiem jak wyglądają lizardzi normalnie, jak ich kobiety są zbudowane ale skoro uformowali się na kształt ludzi i Tyler wytężenie orze poletko (nawet zarost zaczął mu rosnąć ) to czy jest ono rzeczywiście w tym samym miejscu... czy jak...

    Chore, nie?



    Poza tym czekam na więcej akcji jednak...

    LINK
  • 2x03

    Lord Bart 2011-01-21 01:03:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Odcinek… w normie rzekłbym.

    Fajne nawiązanie do X-files albo w ogóle do klasycznych porwań w słupie światła.
    No i cudowne skórowanie, w końcu widać że w słusznej sprawie też można się pobrudzić. A czasem nawet trzeba. Ostre

    Niestety ten odcinek zawiera też wiele głupotek…
    Brak połowy dna? Jasne.
    Maszyna do wysysania dusz? Oczywiście, tyle że dusza nie jest substancją... chociaż te 21 gram

    No i Tyler jednak wychodzi na takiego debila, że szok... no ale gdybym to ja bzykał taką ładną kosmitkę... też byłoby mi wszystko jedno

    LINK
  • 2x04 i 2x05

    Lord Bart 2011-02-13 14:26:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    *
    2x04
    Totalna nuda i tragedia. Znowu o duszy i Anna zastrasza Watykan, organizację zastraszającą i manipulującą od 2k lat...

    Plusem jest polsko brzmiące nazwisko księdza (ciekawe dlaczego?), ale minusem to że w takich sprawach raczej wypowiadałby się papież. A tutaj jakoś go nie ma... nie napisali mu fonetycznie tekstu?

    Poza tym wielokrotnie w tym serialu, a w tym odcinku już bardzo, widać grę blue boxa.
    Chyba najsłabszy w drugiej serii.


    2x05
    A to z kolei jest najlepszy odcinek jak dotąd. Dobra akcja, właśnie w stylu jaki powinien reprezentować ten serial - cios za cios i wieczne podchody.

    Zamach na Annę, ale kulkę dostaje Marcus (szkoda, że żyje).
    Ksiądz może stracić koloratkę, ale będąc cywilem może bzyknąć agentkę
    Tyle że pojawił się Kryc... o przeprasza, tatuś Tylera. Nie dziwota, że skoro on jest ojcem to dzieciakowi brakuje połowy DNA...
    I przy okazji połowy klepek mózgowych, ale to już inna sprawa.

    Jaszczurka zdradza/nie zdradza? Czy cierpienia jego córki są naprawdę realne? Czy Lisa zostając królową nie mogłaby temu zaradzić? Trochę naciągane.

    No i nowa bohaterka... ciekawe na jak długo. Kerry... mmmm
    Zalecam więcej akcji, kondensacji wątków i w ogóle. Wtedy po prostu jest lepiej.

    LINK
    • Re: 2x04 i 2x05

      Halcyon 2011-02-13 14:36:00

      Halcyon

      avek

      Rejestracja: 2004-09-07

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Police

      Lord Bart napisał(a):
      Nie dziwota, że skoro on jest ojcem to dzieciakowi brakuje połowy DNA...
      I przy okazji połowy klepek mózgowych, ale to już inna sprawa.

      ________

      Tyler jest stanowczo najsłabszą i najbardziej irytującą postacią V. Dla mnie sceny z nim to prawdziwa katorga Choć ostatnie zachowania jaszczura zaczynają mnie również irytować. Najpierw wszystko organizuje, potem nagle "o zdradzę sobie moich przyjaciół" i nagle "my queen". Jak bardzo trzeba być naiwnym by nawet nie pomyśleć o tym, że choroba jego córki to knowania Anny? No i skoro ten ból uśmierza błogosławieństwo, to co za różnica czy to będzie nowa czy stara królowa? Już nie mówiąc o tym, że go nie zastanawia czemu supertechnologia V nie może sobie z tą chorobą poradzić Eh, ja rozumiem, że dla serialu i akcji to ważne by on był zdrajcą (a potem ewentualnie się nawrócił), ale dla mnie to trochę naiwne...

      A odcinek piąty, muszę się zgodzić, bardzo dobry. Dzieje się dużo ciekawych rzeczy, dużo akcji. Oby następne były podobne.

      LINK
      • ja tak

        Lord Bart 2011-02-13 14:43:00

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        sobie pomyślałem, że Anna może mieć to błogosławieństwo jako special powera, a jej córka już nie. Ale Lisa mogłaby kazać medykom coś zrobić, no chyba że każda królowa ma taki dar.

        Ale bardziej przypomina mi to stare medyczne sztuczki z opium niż realną pomoc.

        LINK
        • hmm

          Halcyon 2011-02-13 14:46:00

          Halcyon

          avek

          Rejestracja: 2004-09-07

          Ostatnia wizyta: 2024-11-24

          Skąd: Police

          możliwe, że tak jest. Choć to by było dziwne jakby ta moc należała tylko do Anny Cóż poczekamy, zobaczymy. W końcu w grze są trzy królowe, więc spora szansa, że się tego dowiemy
          Tak, również miałem takie skojarzenie. I jak sobie to Ryan wyobraża? Że jego córka do końca życia będzie tak uzależniona ? Naiwne...

          LINK
  • 2x06 mnie zniszczył

    Lord Bart 2011-02-21 00:21:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    po prostu najlepszy odcinek obydwu serii.
    Epicki, nie spodziewałem się tego w tym serialu.
    Kto obejrzy - możemy podyskutować.

    o0

    LINK
    • ...

      Halcyon 2011-02-21 00:35:00

      Halcyon

      avek

      Rejestracja: 2004-09-07

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Police

      oglądałem I faktycznie odcinek był dobry, nawet bardzo dobry, pewnie najlepszy z V jaki do tej pory widziałem Choć parę rzeczy mnie nie zaskoczyło bądź zasmuciło (negatywnie) początek spoilera np to, że tatuś Tylora zginie było jasne bardzo szybko. I równie przewidywalne. Tylko czekałem, aż zostanie zraniony, aż Evans się rzuci go ratować i aż dostanie kulkę. No ale, ok Druga kwestia to reakcja Tylora. Mój boże, jak on może być tak głupi? Czy nastolatkowie w USA naprawdę mają tak niski poziom inteligencji...? koniec spoilera
      Z drugiej strony sporo całkiem fajnych zwrotów akcji czy tematów, które zostaną wykorzystane w przyszłości, czyli początek spoilera Lisa i jej babka vs Anna. Zdrada Hobbes`a. Evans jako szefowa piątek kolumny. Poza tym nie pokazali co się stało z Ryanem - zatem na pewno żyje. koniec spoilera Podsumowując wszystko wskazuje, że właśnie zaczyna się akcja. Jeśli tak to będę naprawdę szczęśliwy. Byleby tylko było jak najmniej Tylora

      LINK
    • Re: 2x06 mnie zniszczył

      Rusis 2011-02-21 08:08:00

      Rusis

      avek

      Rejestracja: 2004-02-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Wrocław

      Zgadzam się całkowicie z tą opinią. Cały drugi sezon czekałem na to aż się on rozkręci i się doczekałem. Co więcej, liczę na to, że kolejne odcinki będą trzymały jego poziom z uwagi na to, że początek spoilera Erica wreszcie wyzbędzie się wątpliwości i przejdzie do ofensywy - a wszystko się tak ułożyło, że ma ku temu świetną okazję. Bo i oczyszczono ją z zarzutów, także będzie mogła spokojnie pracować w FBI, i ma dostęp do całej V kolumny i motywację w postaci śmierci mężusia i zrzucony balast w postaci Tylera, który odszedł. Miodzio. Do tego z drugiej strony mamy Lisę i babcię, które na pewno coś wykombinują razem. koniec spoilera

      Swoją drogą Tyler mnie tak samo jak Hala denerwuje, chłopak jest po prostu głupi.

      LINK
  • Coś

    sasza 2011-02-21 12:06:00

    sasza

    avek

    Rejestracja: 2008-10-04

    Ostatnia wizyta: 2020-07-30

    Skąd:

    mi nie gra, nie wiem czy coś pomyliłem, czy to twórcy coś pozmieniali. początek spoilera Erica teraz dostała funckję lidera V kolumny. Więc ta "prawdziwa" V kolumna to ci terroryści Eli Cohna? Z tego co pamiętam było mówione, że oryginalna V kolumna to grupa Przybyszów, którzy zbuntowali się przeciw Annie, dziwi mnie trochę, że ten wątek już nie jest poruszany. No chyba, że to ja o czymś zapomniałem, są martwi czy coś. Więc mamy w serialu aż trzy piąte kolumny? koniec spoilera

    LINK
  • 2x06 jeszcze raz

    Lord Bart 2011-02-21 14:40:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Na początek skończmy z tą manierą „niewidzialnych” postów. W danym temacie wiadomym chyba jest, że rozmawiają ludzie, którzy już coś widzieli. Jeśli ktoś czyta ten temat przed – to na własną odpowiedzialność.
    Można zaspoilerować tożsamość Krayta (debilną jak dla mnie ale to inny temat), a nie 60 zdań.

    Zacznę od trochę obszerniejszej opinii na temat szóstego odcinka.

    Motyw Ryana i jego dziecka tylko dobitniej uświadamia mnie, że posiadanie bachora powoduje w życiu same kłopoty. Nie mógł bzykać w ogumieniu?
    Natomiast szantaż Hobbesa mogli sobie darować. Przecież on wie, że jaszczurki w ostatecznym rozrachunku nie oddadzą mu jego siostry/żony, a dodatkowo ludzie będą mieli przej’ne. Czasami naprawdę trzeba i można przezwyciężyć chęć zajmowania się tylko swoimi problemami.

    Co do skasowania statusu kapłańskiego naszego ojczulka to to chyba jest lekka ściema, bo jakoś do tej pory Watykan przerzucał różnych „niepokornych” na inne parafie. Bardziej „wyciszone”. A tutaj kasacja.
    Jedyny plus jest taki, że Jack jest w końcu wolny od tych katabastycznych zabobonów i może spokojnie bzyknąć naszą agentkę. Co czuję, że może się zdarzyć przy obecnym stanie rzeczy

    Natomiast cała jazda z Cohnem i Ericą… momentami jest naciągana, a zwłaszcza detonacja ładunków. Wychodzi na to, że lizardy mają dowolną technikę. Dowolnie wymyśloną na potrzeby danego odcinka. I ludzie nie nauczyli się niczego oglądając „Dzień Niepodległości”
    A zastrzelenie Kryc… Joe’a też idzie po bandzie. Po kiego napierdzielać w zakładników?

    Co do Tylera to zgadzamy się, że widocznie rozpołowienie DNA odebrało mu ten materiał genetyczny odpowiedzialny za myślenie. Cóż… jest jednak wybrańcem jaszczurek… a że może bzykać blond-kosmitkę… kto by nie chciał na jego miejscu?


    Niemniej odcinek zniszczył mnie intensywnością doznań i obrotów sytuacji. Cohn nie żyje, ale zostawił swojego pomagiera. Erica przeistoczyła się w świętego mściciela. Joe nie żyje, Tyler poleciał do ufoków, Jack znowu chwyci za karabin, a Hobbes… cóż. Lubię madafakę, ale odstawił gruby numer. No i Lisa poznała babcię… urocze
    Pozostaje Ryan. Myślicie że zginął? Że jakiś tam pasek skrępuje mu ruchy? Ja od początku wiedziałem, że da dyla. A potwierdziło to tylko przeczytanie zapowiedzi przyszłych odcinków.
    Wiem, poniżej pasa ale nie mogłem się powstrzymać.

    I cieszę się, bo w końcu serial przechodzi do tego co lubię, czyli mięska. Koniec z wysyłaniem ninja, pora na k’skie Tennōheika Banzai!

    lrd poczytaj
    http://en.wikipedia.org/wiki/Fifth_Column_(V_TV_series)

    LINK
  • jest tłusto

    Shedao Shai 2011-02-21 17:49:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    zgadzam się z chłopakami - odcinek był świetny, tyle akcji i napięcia że dorzuciliby jakiś cliffhanger spokojnie by uszedł jako season finale.

    początek spoilera Smuci śmierć Kryceka i Cohna, dwaj świetni aktorzy, no i ten drugi grał w RE 2 i 3 ciekawe co teraz wykombinuje Lisa z babcią. Grunt się pali pod stopami obydwu grupom konfliktu, wszyscy wybrali po której stronie stoją (oprócz cioty Ryana, ale kij mu w oko, oby go jak najmniej było), czas na akcję!! koniec spoilera

    LINK
  • 2x07

    Lord Bart 2011-02-27 15:15:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    A jednak spuścili... Odcinek 07 był duuuużo gorszy od poprzednika. Znowu babranie się w idiotyzmach o DNA, znowu za mało mięska... i pączków hyhyhyyh

    Dziwaczny pomysł z ukrytym jajkiem... mam czasami wrażenie, że twórcy boją się większego rozmachu i wszelką akcję starają się zamknąć do pomieszczeń, w których... mało się dzieje.

    Jedyna fajna sprawa to look Erici i Hobbesa Ale i tak zakładam, że to Jack da jej radę
    BTW dzielenie pakamery z Hobbesem też jest w porządku

    LINK
  • 2x08

    Lord Bart 2011-03-06 17:53:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Marginesem wczoraj zobaczyłem chyba reklamę V na TVNie. Że będzie gdzieś w tygodniu ok. 22.
    Oczywiście przetłumaczone na Goście. I mały look po pierwszych 3 odcinkach 1 sezonu i z dubbingu On jest gościem

    A o 2x08
    Erica zabrała się do roboty na poważnie. To super, ale to kołowanie z DNA, z bełtami, z podkładaniem wirusów... słabo to wymyślili.

    Natomiast nowy/stary sojusznik uwięzionej królowej o0 o0 o0

    No i przegrałem zakład... mando zerwał kapsel, więc nasi chłopcy muszą płakać
    No cóż... kto nie pilnuje swego

    LINK
  • Po finale...

    Aquenral 2011-03-16 13:59:00

    Aquenral

    avek

    Rejestracja: 2004-12-07

    Ostatnia wizyta: 2017-02-04

    Skąd:

    I muszę powiedzieć, że udało im się mnie zaskoczyć. Serio.

    początek spoilera Śmierć Tylera (nareszcie!), Ryana (nigdy nie widziałem w serialu, żeby dziecko jako dzieciak zabiło własnego rodzica!), Diany... Jej, kto by pomyślał, że producenci tak rzucą mięchem w tym odcinku? Lisa w niewoli, Chad u Anny, Hobbes zniknął. Jack oddany Błogości Amy. Panowie z FBI w Aresie... Całkiem sporo ogonów, no i wreszcie widzieliśmy całą jaszczurkę. koniec spoilera

    Zdecydowanie zrobili mi smaka na trzeci sezon. Pozwolę też sobie rzucić recenzją: http://aquenral.net/2011/03/16/2-sezon-v/ (:

    LINK
  • 2x09

    Lord Bart 2011-03-17 20:52:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Pierwsza myśl - o rety, jak wymieszali.
    Joshua odzyskuje świadomość, Błaszcza...o sory, Marcus raczej przestaje być lojalny, Anna zaczyna błogosławić ludzi (mega-lol), Ryan jest jakiś dziwny, ale znowu stoi po "właściwej" stronie no i we wszystko wbija się Diana.
    O której myślałem, że raczej będzie tylko epizodycznie wspierała i knuła w tych swoich... leżach

    Cóż... zaciagam finał i liczę na rozpierduchę skoro statki już orbitują. Ale skoro ma być sezon trzeci (a przynajmniej takie są ploty) to chyba raczej jakiegoś zwycięstwa nie będzie?

    LINK
  • finał

    Halcyon 2011-03-19 23:48:00

    Halcyon

    avek

    Rejestracja: 2004-09-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Police

    OMG. Tyle powiem. Ostatni odcinek mnie zniszczył. początek spoilera Tyler zginął! Nareszcie! Mimo to nie mogłem w to uwierzyć. Łoł! Diana zginęła - ale to mnie akurat nie dziwiło - albo ona albo Anna Ryan zginął - to mnie nie zdziwiło, ale sposób jak najbardziej. Łoł x2! Projekt Ares! Łoł x3 Z luźniejszych komentarzy - bardzo polubiłem Chada i mam nadzieje, że jakoś sobie poradzi, podobnie Lisa (zrobiło mi się jej żal jak oglądała tą scenę z Tylerem...) Zrobiło mi się również żal Jacka, ale pewnie jakoś go odratują (I hope). koniec spoilera
    Tak jak pierwszy sezon dla mnie był średni, tak drugi było fajny, a finał drugiego sprawił, że nie mogę doczekać się trzeciego

    LINK
  • v final

    Adakus 2011-03-20 02:29:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Silesia

    W dwa dni obejrzałem odcinki od 6 do 10. Powiem, ze mimo głupoty i dziur w niektórych odcinkach, serial trzyma w napięciu do końca. Jak dobrze pamiętam, zapowiadali zgony, jednak nie spodziewałem się aż tylu. Śmierć Ty bardzo łaskawa dla niego, kto by tak nie chciał . Diana, cóż, sądziłem, że to ona przejmie pałeczkę by wprowadzić swój ukryty plan. A Ryan, jakoś mało się przejąłem, btw, Joshua wrócił do życia, to może on też, tylko po co!
    No i oczywiście agentka Erica i projekt Ares, czyżby otwarta wojna wkrótce.

    Finał epicki i zaskakujący.

    Serial awansował w rankingu, jednak nadal jest niedopracowany.

    LINK
  • Goście, goście - finał

    Shedao Shai 2011-03-20 15:20:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    hmm...
    odcinek był kozacki, epicki itd.
    śmierci: początek spoilera yes yes yes! dwa największe pizdusie w serialu zginęły: piękne. Śmiercy Tylera bym nie przewidział. koniec spoilera
    Jednakże!
    początek spoilera przesadzili z tym dowaleniem ludzkiej stronie wojny: wszystko wszystkim właściwie nie wyszło, no kamaaan, bez przesady, teraz cały 3 sezon będzie o wygrzebywaniu się z bordla w który wszyscy wpadli w 10 odcinku: odbijanie Lisy, leczenie Jacka, szukanie Hobbesa i przekonywanie go do powrotu, ożywianie Ryana a może i Tylera (a jaaak), ratowanie Chada... bla bla. Nie podoba mi się to. koniec spoilera

    Ogólnie odcinek świetny, 2 sezon lepszy od 1, ale nie podoba mi się jak wytyczono kierunek w którym to wszystko ma iść.

    LINK
  • 2x10

    Lord Bart 2011-03-20 20:50:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Napiszę krótko, bo poprzedniego posta wj***ła mi awaria prądu w bloku...

    Finał serii jest słaby. Mimo, że jest w moim stylu (wygrywają, bądź są górą [dla Kasis ] ci "źli") to mam wrażenie, że ktoś chciał skasować wątki/postacie w ostatnim odcinku, ale wyszło mu bez sensu.
    początek spoilera
    1. Powierzanie zabicia Anny jej córce, z na oko widoczną niestabilnością emocjonalną co do tego projektu - żal.

    2. Śmierć Diany - żal#2
    Jak ja uwielbiam te jaszczurowate telewizory i przejścia z niczego.

    3. Śmierć Ryana - żal#3
    To że zabija go jego własna córka to jeszcze rozumiem, ale taki sposób? Najlepszego łowcę i madafakę?

    4. Zniknięcie Hobbesa - fajnie, nie goli się pod pachami to dał dyla

    5. Śmierć Tylera - wszystko w porządku, bo akurat ten gość zawyżał listę płac, ale znowu w jaki sposób? Zagryziony przez sobowtóra, który akuratnie wykluł się w stanie zdolnym do kopulacji...

    6. Uprowadzenie Chada - bez jaj... naprawdę... z taką techniką ja bym się nie pierdzielił tylko od razu zrobił desant na arsenał nuklearny i pierdyknął inwazję...

    7. Błogość dla ludzi... ja pierd` a myślałem że Kaszpirowski przeginał z tym telewizorem. Tym to już mnie pojechali na maksa...


    Jedyną pozytywną akcją jest projekt Ares. To mocne zdziwko i przy okazji, że są w nim nasi agenci... Ale jednak z drugiej strony to totalny debilizm, że grupa trzymających władzę wojskowych musi stworzyć sobie tajny projekt, prawdopodobnie tajniejszy od 5K by przeciwstawić się "pokojowo" nastawionym obcym.
    A wystarczy tylko ruszyć głową... choć zakładam, że teraz, przy tych wszystkich statkach, przy błogości, będzie jatka jak w Terminatorze. Bo co innego zostaje? Chyba nie znowu knucie za śmietnikiem?

    Mam takie wrażenie, że upierdzielenie tylu postaci było spowodowane ich rezygnacją z tego projektu, bo powiedzmy szczerze - V nie przyciąga tłumów.
    koniec spoilera
    Jestem bardzo rozczarowany.

    LINK
  • ...

    Karaś 2011-04-07 18:09:00

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: София

    To będzie trzeci sezon?

    Cholera, a szkoda. Mogliby skończyć w tym momencie. Chociaż jeden chamerykański serial początek spoilera nie zakończyłby się happy endem! koniec spoilera
    No i nie spodziewałem się początek spoilera śmierci Tylera, bo Ryana już dawno powinni udupić. koniec spoilera Poza tym Dzień Matki był najlepszym odcinkiem ze wszystkich, chociaż raz coś nieprzewidywalnego zrobili.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..