Co to ma byc forum czy kulko 3?
Co to ma byc forum czy kulko 3?
Ale o co chodzi ???
... eee sam nie wiem...
w końcu kółek żadnych tu nie zakładamy bo Forum jest ogólno dostępne dla wszystkich Fanów ;)
i nie "kółko" trzech bo już więcej osób tu coś napisało, a poza tym Forum istnieje dobiero kilkanaście dni i nie ma co oczekiwać setki postów dziennie.
I jeszcze taka mała ciekawostka:
wszędzie gdzie pojawi się Tsavong Lah to jakieś SKANDALE (czy to PFSW czy Filmweb ;-)
No cóż ja także podzielam zdanie, że mała liczba osób na forum wynika, z tego, że to dopiero początki. Na fFilmwebie było podobnie. Najpierw mało ludzi, a teraz ponad 5,000 (oczywiście nie wszyscy z nich uczestniczą w forum, niektórzy tylko tak przelotnie.
A to co wyprawia Tsavong Lah na Filmwebie, to jest dopiero prawdziwy skandal. I myślę, że ta jego wypowiedź miała na celu wzniesienie zamieszania tutaj. Chociaż z drugiej strony, to liczę na to, że info o forum znalazł na Filmwebie. (przynajmniej jeden).
spis skanadali:
lord ... dodal do filmwebu folm `zaby`.
adam reklamoje tylko swom strone
strangler robi udzo postow, by byla jakas dyskusja.
a razezm z lordem obgaduja Tsavonga Lah
Czy ty chcesz wylecieć z kolejnego forum? Miło mi cię poinformować, ale zostałeś wywalony w atmosferze skandalu, który sam rozpętałeś, z Filmwebu.
A nawet jak zmieniasz ksywki, to i tak łatwo cie rozpoznać, po twoich atakach np. na mnie czy twoim sposobie pisania. O filmie "Żaby", twojego komentarza, już nie można przeczytać na Filmwebie. A jego treść to był prawdziwy skandal.
Lucas robi sobie jaj z Fanow wydajac ciagle jakas nowa SE, na ktorej maja pojawic sie wyciete sceny itp. Ku... czy on mysli ze Fani to to samo co Muzulmanscy Fanatycy, niech sie gosc wali i Rock tez, zadnego DVD nie kupie dam zarobic PIRATOM. Lucas jest jednym wielkim skandalem.
Pozdarwaim Andaral
PS. koniec pierepalek i owijania w bawelne!
jak się zmieniłes w kwestii piractwa oczywiscie na dobre W ogóle ten wątek jest zabawny z perspektywy 2,5 lat
Kiedyś na kantynie lukaszzz dał mi link do tego topicu... miałem pompke jak... Zapisałem sobie go, żeby Andarala szantażować... niestety nie miałem ( i niemam) żadnego powodu, dla którego miałbym go szantażować<its a joke>
PS. Ale adres miałem Chyba nawet go dawałem Andaralowi na kantynie, ale nie pamiętam o czym mówiliśmy... pamiętam że była o tym mowa...
tym adresem chalił się Jackson i też wymahiwał szabelką
Ja się z Andaralem zgadzam, Lucas wyuszcza co chwila jakieś nowe rzeczy. Episodów będzie jeszcze 8. za każdym razem wyjdzie trylogia na kasetach, później na DVD, później kolejne episody itd... Skończy się na tym że przezd episode 12 wyjdą trzy trylogie na VHS i DVD i dwie kasety oraz płytki z 10 i 11. Każda kaseta 40 zeta, lub płytka 100 to jest około 1000 złoty jak w morde strzelił.\
Ale cóż znalazł frajerów ( takich jak my) co to kupią :)
Moja lista żalów do G. Lucasa
1) Książkę "Nowa Nadzieja" raczej napisał Alan Dean Foster, Lucas tylko kierował. Jednakżę to Lucas jest podany jako autor.
2) Książka "Nowa Nadzieja" jest najmniej zgodna z filmem. Chodzi mi tu o różne nazwy. Np. Kapitan Antilles (film) i Coltron (książka), TK-421 i THX-1138. I jeszcze parę się znajdzie.
3) Lucas twierdzi, że to on daje prawa licencyjne do innych powieści, i je śledzi. Jeśli tak to dlaczego pozwala tworzyć rzeczy, które nie są zgodne z tym co wymyślił? Dowód? Boba Fett. Lucas już mówi, że to co o nim powstało będzie zupełnie nie zgodne, lub mało zgodne z Fettem z "Ataku Klonów".
4) Lucas pracował nad radiową adaptacją "Powrotu Jedi". I władował tam mowę o tym, że Obi-wan i Owen Lars to bracia. Potem zresztą powielono to w wielu ksiażkach. Dziś wszystko wskazuje na to, że Lucas wymyślił, iż Owen Lars jest przyrodnim bratem Anakina.
5) Największy wpływ na Lucasa mają jego dzieci. Sam przyznał, iż syn pomógł mu w wybraniu Jar Jara, i jest to jego (syna Lucasa) ulubiona postać.
6) Wersje specjalne. Pal licho w nich dodatkowe sceny. Co gorsza, niektóre wycięto. Np. w "Imperium" kiedy Vader mówi, by sprowadzić mu prom. Nie wiem czemu zamiast niej pojawia się od razu prom (którego wcześniej nie było, ba nawet nie był wtedy nakręcony ;).
7) Zauważcie ile kobiet występuje w "Imperium". Leia gra główną rolę. A co po za nią? Toryn Farr? Kobiety jako tło?
8) I jeszcze o SE. Najpierw ją wypuścili. a potem znajdują kobitę, która będzie robić za Marę Jade. Co gorsza robią jej zdjęcia niby na "Gwiezdzie Śmierci". Czyżby kręcono sceny do kolejnej wersji specjalnej, którą wypuszczą, jak skończą się już wszystkie nakręcone sceny?
Mimo wszystko, jestem jednak wdzieczyny Lucasowi, za "Star Wars", a to co napisałem to fakty, które trochę mnie denerwują.
A teraz garść skandali z Carrie Fisher w roli głównej.
1) Swoją karierę zaprzepaściła przez alkohol i narkotyki.
2) Ćpała i piła w złym towarzystwie - John Belushi, Dan Aykroyd, Robin Williams. Dopiero po śmierci, Belushiego zaczełą się leczyć. Ale razem z Aykroydem wpadła w alkoholizm.
3) Scena z "Imperium Kontratakuje" w której Leia mówi: "Kocham Cię", a Han: "Wiem", była jedną z najwięcej powtarzanych. Oto bowiem Carrie była pod wpływem narkotyków i nie mogła opanować śmiechu. Harrison miał powiedzieć: "Wiem. I chcę abyś pamiętała jak wrócę" czy coś w tym stylu. Ale Lucas zasnął, a Keshner po tym jak wyszło bez śmiechu, a Fordowi od niechcenia powiedziało się tylko "Wiem", uznał że jest OK.
4) W 1983 wyszła za mąż. Jeszcze tego samego roku mąż zostawił ją dla ... inego faceta.
5) Napisała książkę "Pocztówki znad krawędzi" (także sfilmowaną), która wywołała skandal. Jej matka Debbie Reynolds poczuła się obrażona i napisała własną książkę o Carrie. Jednakże potem się pogodziły.
6) Ojciec Carrie - Eddie Fisher, zostawił ją i jej matkę, jak była bardzo mała (Carrie, nie Debbie) dla Elizabeth Taylor.
7) W "Krzyku 3" zagrała byłą słynną aktorkę, która robi teraz za magazyniera.
8) Pojawiła się przez chwilę w "Agencie Specjalnej Troski".
Wpiszcie jeszcze coś ciekawego. ;)
Lord Sidious mam nadzieję, że sobie jaja robisz
To post który mógłby napisać ktoś, kto wczoraj pierwszy raz w życiu obejrzał SW, a dzisiaj pierwszy raz podłączono by mu internet
I w dodatku ma 12 lat
sie składa że to co napisał Lord jest jak najbardziej prawdziwe. A co 12 latka to raczej tak młody on nie jest i możesz być praktycznie pewnym ze jak podaje jakieś informacje to są to rzeczywiście fakty a nie jakieś bzdety. Zresztą spójż od jak dawna Lord sie udziela na tym forum i jak poważane jest to co pisze. Dla Ciebie w tym momęcie nie mam najmniejszego poważania. Dziękuje za uwage.
Oho . No proszę... Sidious napomknął coś niedawno o jakiejś tajemniczej weryfikacji i po tym poście widać, że on sam już tę weryfikacje przeszedł . Tylko nie wiem czy to mu w smak, czy może nie w smak... Zdaje się, że w zależności od okazji... ]:->
że przez przypadek nieświadomie wdepnołem w coś o czym nie mam pojęcia. Jaka weryfikacja, co ?? Możesz mi to wyjaśnić bo ja nie wiem o co chodzi.
Nie przejmuj się. To są sprawy, które ciebie bezpośrednio nie dotyczą. Lord Sidious będzie doskonale wiedział o co chodzi, jeśli tylko przeczyta mojego posta.
Nie pisałem wszystkiego w sposób otwarty, ponieważ nie chcę wyjść na okrutnika, znęcającego się nad ludźmi. Natomiast skoro domagasz się wyjaśnień, to mogę odpowiedzieć ci tak: jeżeli rzeczywiście masz taką wiarę w ludzi i w prawdziwość tego co mówią, to wszedłeś na drogę prowadzącą do wielkich rozczarowań...
moja wiara w ludzi jest duża ale bez przesady. A co do wiary w to co podaje Lord to zwyczajnie są na tym forum osoby którym wierze bardziej niż innym w to co piszą. Swoją drogą trzeba uwarzać żeby wiara w ludzi nie zmieniła sie w naiwność. Mi to na szczęście nie grozi bo mimo wszystko podchodze do tego co mówią i robią inni z pewnym, może nie za wielki, ale jednak, dystansem.
-Mi to na szczęście nie grozi bo mimo wszystko podchodze do tego co mówią i robią inni z pewnym, może nie za wielki, ale jednak, dystansem.
To dobrze . Może nie dasz się nabrać, bo zapewniam cię, że jest na co.
...ale czemu używa pan mojej prywatnej sygnaturki/podpisu???
Pewnie z tego samego powodu, z którego Pan w swojej sygnaturce oczernia moje dzieło życia.
Poza tym jeśli spróbuje Pan się wczytać, nasze sygnaturki różnią się znacznie od siebie, a moja jest swego rodzaju żartem, chciałoby się powiedzieć... Kryptycznym... wymagającym odrobiny pomyślunku, o który jak widać obecnie trudno.
Miłego weekendu.
Ja jako jeden z nielicznych broniłem krypty...nie z powodu ze mi sie podobalo ale z powodu ze mi sie nawet by niechiało tego nakrecic...i tak sie składa że przypadkiem przeczytałem twoj post....sorry ale jak to jest dzielo twojego zycia zaduzych ambicjii nie masz
Co nie zmienia faktu, że moja sygnaturka jest prześmiewczym i pomysłowym dowcipem, natomiast twoja tanią kopią bez większego sensu.
przepraszam ,mowa o mojej sygnaturce??
...drzewka się tak po prostu układają. Nie chodzi o twoją sygnaturkę.
Z całym szacunkiem - ale jeśli Twoja sygnaturka jest wg Ciebie pomysłowa i dowcipna, to nie dziwię się, że nie pojąłeś ani mojej, ani debilnej Krypty ))
[sorry że wracam do tego drażliwego tematu, ale nie ja go wywlokłem]
Bez obrazy, pozdrawiam serdecznie i wracam imprezować.
Melipone - jaja sobie robisz? Przecież widzisz że się nabijam
Wydawnictwo Egmont wydało "Ucznia Jedi 8". Schowało do magazynu i twierdzi, że nie będzie wydawać następnych, bo seria się źle sprzedaje.
No cóż żeby sprzedawała się dobrze, to trzeba mieć sieć dystrybucyjną. A nie schować do magazynu i założyć ręce.
W sprawie Egmontu proszę o jak największą ilość mejli pod adresami:
hannab@egmont.pl [ksiazki]
dorota_l@egmont.pl [komiksy]
Może w końcu uda Nam się wbić im do głowy podstawowe zasady ekonomii i handlu.
Moi mili jezeli macie pisac do wydawnictwa Egmont pod w/w adresy, to piszcie tylko bardzo spokojnie. Obie Panie sa nastawiano do nas bardzo przychylnie i popieraja nas. A sam Boss Egmontu zaczal przekonywac sie do Star Warsowcow i dlatego prosze o kulture tych maili.
Pozdrawiam
Adam
AUTOreklama:)
Shadows of the Star Wars:
http://starwars.waw.pl
No cóż dzisiaj dosytałem pierwszą odpowiedź z Egmontu. Niestety gorzej już być nie mogło.
Na pytania czy po 8 części Ucznia Jedi będzie jeszcze coś pani Hanna odpisała mi, że kategorycznie NIE. Nie również tyczy się innych ewentualnych książek w tym "Pamiętnika Dartha Maula" czy "Jedi Quest".
Natomiast na pytanie o dystrybucje 8, napisała, że przenieśli ją na 2002.
Ponadto dowiedziałem się od niej, że Moc opuszcz Fanów i Lucasa. No cóż "Gwiezdne Wojny" się nie sprzedają. To może niech Egmont sprzeda, (lub odda konkruencji - przy okazji ją pognębi) prawa do tych pozycji, komuś kto przede wszystkim wiedziałby jak można na "SW" zarobić.
Przecież każdy z Nas wie, że w Polsce nie ma co liczyć, na to, że książki z "GW" będą co miesiąc okupywać listy bestsellerów. Zysk przychodzi z czasem. Jak to możliwe, że "Dziedzic Imperium", który nie znalazł się na wysokich miejscach list bestsellerów (chyba nigdy tam się nie znalazł) doczekał się 5 wydania (!!!!). Rozwiązanie jest proste. "GW" do zejścia z pułek wymaga:
1) Czasu
2) Bytności
3) Jakiejś w miarę regularnej pojawialności się, gdyż inaczej trudno będzie trzymać starych fanów przy sobie, oraz wyciągnąć więcej kasy od nowych.
Jeśli Egmont (czy ktokolwiek inny) tego nie zrozumie, to nigdy nie zarobi dużych pieniędzy.
A Egmont z "GW" postawił na dzieci. Owszem to jest bardzo chłonny rynek (dużo można zarobić), ale jest tam jeden mały problem. Dzieci bardzo szybko zapominają. Wiosną Harry Potter okupował listy przebojów. W lecie, jak nic nie było o nim słychać, to w wielu księgarniach nie sprzedano ani jednej książki. Teraz gdy znów pojawił się ruch (IV tom, Lego, zbliżający się film) znów jest on pożądanym produktem. Tak więc w 2002 na pewno rynek "GW" ruszy się i to dość mocno. Potem pewnie znowu opadnie. A Egmont, gdyby tylko chciał wykorzystać mniejsze wzloty, mógłby to zrobić np. 2000, kiedy na video wszedł TPM. Wtedy trochę wzrosło zainteresowanie SW. Pewnie podobnie może być przy DVD w listopadzie. No ale szanowne wydawnictwo tego nie dostrzega.
Tak więc do naszej listy skandali można dołożyć dział Marketingu Egmontu.
jak jafnie poczytać jak gośc pisze że skandal że mało osób jest na tym forum...Kurna to forum ma terz z 5.000 członków...ojej...
że to było... dość... dawno
wiedzieć, ze niektórzy członkowie naszej Bastionowej braci, którzy nadal tu pisują to prawdziwe... .żywe skamieliny*
* - w skali czasowej działania bastionu
a niektorzy uzytkownicy potrzebuja ochrony bo sa wymierajacym gatunkiem....
twardy ... to ja niewiedziałem :/ .... przepraszam ze ja cie nieraz tak szorstko traktowałem :/ .... nie wiedziałem ze nie masz zdolności reprodukcyjnych ..... aaaa... to stąd ta operacja?? ... testowali jakąś nowatorska technologię?? aaaaa..... zrobili ci tą samą operacje co Anorowi w zeszłym roku??? ... no tak jemu to pomogło... hmm.. albo po prostu powinieneś mieć w dzielnicy tego samego mleczarza co Anor