TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Który Obi-wan jest lepszy?

Indy 2003-05-19 17:27:00

Indy

avek

Rejestracja: 2003-05-18

Ostatnia wizyta: 2003-06-09

Skąd: Gliwice

Myślę ze to ciekawe pytanie ktory wg was obi-wan byl lepszy ten grany przez Ewana McGregora czy ten kreowany przez Aleca Guinnessa?

LINK
  • Wg. mnie

    Thengel 2003-05-19 17:31:00

    Thengel

    avek

    Rejestracja: 2002-06-10

    Ostatnia wizyta: 2007-01-06

    Skąd: Warszawa

    oczywiste ,że sir Guinnessa. Choć trudno ich porówywać McGregor skacze i tnie mieczem ,a Alec Guiness jest mentorem..

    LINK
  • A co by bylo...

    Yako 2003-05-19 17:33:00

    Yako

    avek

    Rejestracja: 2002-01-06

    Ostatnia wizyta: 2012-02-10

    Skąd: Warszawa

    Gdyby Guinness skakał i ciął mieczem????

    LINK
  • Wielki problem

    Thengel 2003-05-19 17:49:00

    Thengel

    avek

    Rejestracja: 2002-06-10

    Ostatnia wizyta: 2007-01-06

    Skąd: Warszawa

    by był ... Znaczy klapa

    LINK
  • Ja wiem!

    Calsann 2003-05-19 18:32:00

    Calsann

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2017-12-24

    Skąd: Nidzica

    W starej trylogii najlepszym Obie-Onem jest Guines a w nowej trylogii najlepszym obim jest Ewan.Proste, nie?

    LINK
  • Jaaaak too..?

    Long 2003-05-19 18:45:00

    Long

    avek

    Rejestracja: 2002-03-04

    Ostatnia wizyta: 2020-12-28

    Skąd:

    A co to za różnica? To jeden Obi przecie
    No- to o czym tu mowa?

    LINK
  • Obi-EKG Kenobi

    jedI 2003-05-19 20:13:00

    jedI

    avek

    Rejestracja: 2001-09-08

    Ostatnia wizyta: 2011-01-10

    Skąd: Kraków

    W zasadzie to wogóle takie porównywanie powienienem uznać za bezsensowne i z gruntu jes krytykować ale niestety Lucas daje wszelkie podstawy aby sądzić, że Obi z CT i NT to dwie różne postacie. Zauważcie jak różne są te dwie postacie, zupełna niekonsekwencja (jedna z największych) w tworzeniu postaci.

    Po krótce:
    Epizod I- Obi-Wan bardzo ambitny, poważny, wręcz spięty, strofujący nauczyciela
    Epizod II- zupełnie nowy Obi, pełen ironii, sarkazmu i cynizmu a na dodatek rzucający idiotycznymi tekstami jak tym o mieczu świetlnym (zupełnei niezgodny z filozofią Jedi)
    ANH- Obi znowu poważny, tym razem jednak jakiś niesamowity kombatant rzucający ambitnymi hasłami i mądrościami, tym razem w naprawdę sensownymi

    Tak więc postać Obi-Wana u Lucasa przypomina mi torchę EKG, rozumiałbym jeśli najpierw Kenobi byłby super ironiczny a później super poważny lub w ostateczności na odwrót ale takie wahania ?

    A jeśli porównywałbym grę aktorską to Alec Guiness jest w ANH cudowny, mimo, że Kenobi nie zostałzbudowany jako postać opierająca swój światopogląd na mistycyźmie to od świętej pamięci Aleca aż bije ta cudowna tajemniczyść.

    W tym świetle gorzej wypada McGregor, choć on może mieć pretensje do scenariusza, który każe mu raz być takim a raz takim Kenobim, z obu ról wywiązuje się jednak doskonale. Jest doskonałym `młodym ambitny wielkiem` i świetnym cynikiem, można tylko podziwiać jego warsztat aktorski.
    Ale wciąż pozostaje ta niekonsekwencja.

    LINK
  • Obi-Wan Kenobi

    Sebastiannie 2003-05-19 21:00:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    Niestety nie mogę się zgodzić z jedl jakoby zmiany w Obi-wanie były niezrozumiałe, bądź wynikały z błędów Lucasa (dobra, jedl, nie napisaleś tego w ten sposób, ale ja tak odebrałem twój post).
    Pewnie, że niektórzy ludzie pozostają praktycznie tacy sami przez całe życie (na marginesie, właśnie taka cecha mi się podoba), lecz są i tacy którzy się zmieniają: jedni w sposób racjonalny (dzięki jakimś istotnym dla nich przeżyciom), a inni w sposób zupełnie niezrozumiały (są np. oportunistami, albo zwyczajnie mają za dużo w dupce).
    Obi-Wana mamy okazję obserwować w kilku okresach, ale oddzielonych od siebie kupą czasu => w E1 ma koło 25 lat (a co się działo przed? jak się zachowywał? co dokładnie przeżył?), w E2 jest już o 10 lat starszy (przecież to szmat czasu!) , a w E4 jest starszy o kolejne dwadzieścia parę lat (też nie mamy pojecia co się z nim dokładnie działo). Czy rzeczywiście rekonstruując to co wiemy, zmiany w jego charakterze wydają się niezrozumiałe? Ja uważam wręcz przeciwnie - są całkiem logiczne.
    jedl: Epizod I- Obi-Wan bardzo ambitny, poważny, wręcz spięty, strofujący nauczyciela => RACJA
    jedl: Epizod II- zupełnie nowy Obi, pełen ironii, sarkazmu i cynizmu => RACJA, ale czy te 10 lat nie dały mu prawdziwej szkoły? Czy nie miał prawa się rozczarować, patrząc na degrengoladę całego systemu? Czy mając za ucznia upartego i krnąbrnego Anakina nie można stać odrobinę zgorzkniałym? Pamietajcie, że on wziął na siebie olbrzymią odpowiedzialność, nie będąc właściwie na nią gotowym.
    jedl: ANH- Obi znowu poważny, tym razem jednak jakiś niesamowity kombatant rzucający ambitnymi hasłami i mądrościami, tym razem w naprawdę sensownymi => RACJA, ale znowu, po ponad dwudziestu latach pustelniczego życia na pustyni, człowiek może tylko stać się mądrzejszym. Filozoficzne, refleksyjne nastawienie w jego wykonaniu po tym jak przegrał on i wszyscy Jedi, to dla mnie naturalna kolej rzeczy.

    LINK
  • oczywiście z A Guinness

    Boris tBD 2003-05-19 21:22:00

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    a jedi ja tam zadnej nie konsekwencji nie widze ?? wrecz przeciwnie !!

    LINK
  • bezsesowne-tez cos

    Indy 2003-05-19 21:39:00

    Indy

    avek

    Rejestracja: 2003-05-18

    Ostatnia wizyta: 2003-06-09

    Skąd: Gliwice

    Obi-Eks kenobi jeżeli tak bedziemy myslec to wkoncu nic nie bedzie mozna porownac bo wszystko sie w jakims stopniu rozni

    LINK
  • czyli

    jedI 2003-05-20 07:08:00

    jedI

    avek

    Rejestracja: 2001-09-08

    Ostatnia wizyta: 2011-01-10

    Skąd: Kraków

    czyli za normalne uznajecie zdziecinnienie mistrzow jedi ? No coz moze to juz taka ich przypadlosc. Faktycznie, na jegozmiany MOGLY miec wplyw okolicznosci ale bez przesady. Czy faktycznie patrzac na zmurszaly gmach jakim jest Republika i swojego niesfornego ucznia chcialoby mu sie smiac ? To by oznaczalo, ze albo stal sie cynikiem, albo malo go to wszystko obchodzi, a wedlug mnie to Lucasowi brakowalo kogos w postaci Hana Solo i dlatego zmienil zupelnie charakter Obiego z EI.

    Ja sie ztym nie pogodze bo obawiam sie ze w E3 zobaczymy Kenobiego zupelnie innego niz w AOTC, bo taki byc musi. Dla fanow,ktorzy sie nad tym chwile zastanaowia moze bedzie to cztelne ale zwykly kinoman pomysli: "boze, to naprawde ta sama postac ?".

    Ja jestem zwolennikiem teori funkcjonalnego Lucasa.... polega ona na tym, ze w NT nic nie dzieje sie przypadkiem. Wszystko jest dokladnie przemyslane z marketingowego punktu widzenia.

    LINK
    • Zmiany

      Sebastiannie 2003-05-20 09:14:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Jeśli chodzi o zdziecinnienie mistrzów Jedi, to zgodziłbym się, że Lucas odrobinę przesadził w przypadku Yody w "Imperium kontratakuje". Widząc go, zawsze jakoś dziwnie się czuję, szczególnie znając Yodę z Nowej Trylogii. Te wszystkie piski i szaleństwa po prostu mi nie pasują, lecz na szczęście po pewnym czasie widzimy już prawdziwego mistrza Jedi. Właściwie więc nie ma o czym mówić - zawsze zachowanie Yody możemy przetłumaczyć sobie wpływem tylu lat samotnosci na Dagobah oraz chęcia sprawdzenia Luke`a.
      Co do Obi-Wana, to nie widzę u niego zdziecinnienia. Sam napisałeś, jedi, iz puszcza on mądre teksty, czyli raczej dojrzał wg mnie...

      LINK
  • Moje zdanie

    Qui-Gon jinn 2003-05-20 19:44:00

    Qui-Gon jinn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-17

    Ostatnia wizyta: 2003-09-27

    Skąd:

    Nie zgadzam się z tobą jedI, gdyż moim zdaniem zmiany jakie przechodził Obi-Wan są jak najbardziej uzasadnione:

    44 - 32 lat przed ANH: Obi-Wan rozwija się pod okiem Qui-Gona. Staje się dojrzały, silny, doświadczony, lecz wciąż zbyt porywczy i niecierpliwy. Nie rozumie wielu poglądów swego Mistrza.

    31 - 22 lat przed ANH: Obi-Wan wkracza na drogę prawdziwego Jedi. Bardzo sie zmienia co jest spowodowane śmiercią najbliższej mu osoby (Qui-Gona) i wielu rozmowom z Yodą do którego bardzo się zbliżył po śmierci swego Mistrza.

    21 - 18 lat przed ANH : Obi-Wan staje się powoli Mistrzem. Rozwijają go Wojny Klonów, czyli kolejne tragiczne przeżycia i waląca się Republika.

    17 - 0 lat przed ANH: Obi-Wan zostaje sam, wszystkie bliskie mu osoby odchodzą. Kenobi zamieszkuje na Tatooine na totalnym odludziu i cóż...czas na refleksję dla niego.

    LINK
    • akurat

      jedI 2003-05-20 20:10:00

      jedI

      avek

      Rejestracja: 2001-09-08

      Ostatnia wizyta: 2011-01-10

      Skąd: Kraków

      akurat tutaj nie bardzo widzę jak:

      > 31 - 22 lat przed ANH: Obi-Wan wkracza na drogę prawdziwego Jedi. Bardzo sie zmienia co jest spowodowane śmiercią najbliższej mu osoby (Qui-Gona) i wielu rozmowom z Yodą do którego bardzo się zbliżył po śmierci swego Mistrza.

      wpływa na to, że Obi staje się ironiczny, cyniczny i wogóle z niego świetny wesołek.

      LINK
  • Nie oto chodziło

    Indy 2003-05-20 21:02:00

    Indy

    avek

    Rejestracja: 2003-05-18

    Ostatnia wizyta: 2003-06-09

    Skąd: Gliwice

    przykro mize wam przerwe ale o co sie wogule kłucicie pytanie bylo chyba jasno zadane,nie?

    LINK
  • A to, że taki jest

    Qui-Gon jinn 2003-05-20 21:24:00

    Qui-Gon jinn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-17

    Ostatnia wizyta: 2003-09-27

    Skąd:

    jedI to już sprawa szkolenia Anakian. Uważam, że Kenobi musiał sobie jakoś radzić ze swoim Padawanem, stąd te gorsze cechy

    Sorry Indy, ale to wszystko tak się rozeszło, że już nad tym nie panujemy. Tak w ogóle to oczywiście bardziej mi się podobał Alec.

    LINK
  • No trudno

    Indy 2003-05-21 20:38:00

    Indy

    avek

    Rejestracja: 2003-05-18

    Ostatnia wizyta: 2003-06-09

    Skąd: Gliwice

    Dzieki Qui-Gon za zrozumienie ale jesli musicie to jakos to przezyje

    LINK
  • pmietamy

    Indy 2003-05-21 21:18:00

    Indy

    avek

    Rejestracja: 2003-05-18

    Ostatnia wizyta: 2003-06-09

    Skąd: Gliwice

    Pamietamy Sebastannie pamietamy

    LINK
  • Obi

    Neimoidian 2003-05-21 22:30:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    Ja się całkowicie zgadzam z interpretacja Sebastiannie - dla mnie te zmiany charakteru (a być może po prostu jego ekspresji) są cąłkiem logiczne. A co od EI to Obi też sobie trochę żartował i ironizował, ale w stosunku do mistrza nie pozwalał sobie na tyle co w stosunku do Aniego (też w EII w kontakcie z Yodą czy Macem jest poważny i zasadniczy).
    Guiness to wielki aktor, ale McGregor również ma na takiego zadatki. Moim zdaniem lepszych Obi-Wanów nie mogę sobie wyobrazić.

    LINK
  • Obi vs. Obi :)

    Narsil 2003-05-22 20:45:00

    Narsil

    avek

    Rejestracja: 2002-01-21

    Ostatnia wizyta: 2007-09-06

    Skąd: Konin

    Cóż co do rozmowy na temat "wesołka Obiego" zgadzam się z Sebastiannie. Prawdę powiedziawszy nie wiem który Obi był lepszy. Alec już nie żyje, ale nawet gdyby jeszcze był wśród nas nie zagrałby w TPM i AOTC bo byłby za stary. Innego aktora mielibyśmy napewno. A chyba lepszego aktora niż McGregor nie mogliśmy dostać. Więc remis. I jeden i drugi jest świetny.

    LINK
  • mój Obi

    Anor 2003-05-26 13:12:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Oboje maja swoje zalety. Na pewno trafia do mnie interpretacja ze zmianami zachdzacymi w Obim, to jest dobre podejście, a lata robią swoje. Jeśli chodzi o grę aktorów, to chyba raczej Sir Alec

    LINK
  • SIR ALEC GUINESS

    JediAdam 2003-06-27 09:12:00

    JediAdam

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-07-29

    Skąd: Gdynia

    Zdecydowanie... On byl pierwszy... On stworzyl ta niepowtarzalna postac dzieki swojemu talentowi aktorskiemu... Na nim jest wzorowane zachowanie "NOWEGO" obi wana a podobno nawet ma byc ucharakteryzowany zeby byl do niego podobny wiec bez watpienia pierwszy obi wan jest najlepszy!!!

    LINK
  • Rozwazania

    Lord Satham 2003-06-28 08:13:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    trudne, bo TYLKO dwoch aktorow gralo te postac, a nie jak w przypadku Anakina 5. Dla mnie pierwowzorem Obiego jest Alec G i jego bym uznal za najlepszego. Z kolei Ewan to mlody Jedi, ktory uczy sie dopiero JSM i mimo iz osiagnal cos, wiele musi jeszcze dokonac, aby Benowi Kenobiemu dorownac.

    LINK
  • na pewno

    Anor 2003-06-29 22:27:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    dużo więcej będzie można powiedzieć po e3, bo wtedy będizemy mieli pełniejszy obraz

    LINK
  • Hmm

    JediAdam 2003-06-29 22:42:00

    JediAdam

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-07-29

    Skąd: Gdynia

    Mysle ze i tak Ewan McGregor nie stworzy "nowego" obi wana tylko bedzie staral sie jeszcze bardziej nasladowac SIR ALECA GUINESA - taka jest prawda... Ta postac musi bardziej go przypominac, nie moze odbiegac od tego co znamy z starej trylogi.

    LINK
  • oczywiście

    Anor 2003-06-29 23:30:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Adamie masz rację, dlatego myśle, że skoro różnice między nimi się zmniejszą, to wybór będzie trudniejszy, mimo,że będziemy mieli pełneijszy obraz po e3

    LINK
  • Obi-Wan K.

    Gwiezdna Paula 2003-07-07 19:56:00

    Gwiezdna Paula

    avek

    Rejestracja: 2003-06-25

    Ostatnia wizyta: 2003-09-24

    Skąd: Czarnowasy

    Najlepszy jest w E1 i E2. W E4 to zbyt spokojny i zbyt madry jak dla mnie. A w E1 - ambitny, mlody itp.
    W E2 (w tej czesci wg mnie byl najlepszy) nadal mlody (co Wam odbija, ze On w E2 to juz stary jedi ma ok.30 lat wiec taki stary nie jest)nadal madry nic dziwnego, ze sie zmienial w E1 bez Anakina w E2 z Anakinem i w koncu w E4 bez Anakina bo juz z Vaderem

    LINK
    • Obi w E4

      Darth Rumcajs 2003-07-07 20:36:00

      Darth Rumcajs

      avek

      Rejestracja: 2003-06-01

      Ostatnia wizyta: 2025-08-30

      Skąd: Tarnów

      On musiał taki być.
      Życie uczy człowieka pokory.
      Osiągną pełne zjednoczenie z Mocą.
      Stał się gotów do poświęcenia włąsnego... życia (?)
      I w końcu wypełnił ostatni punkt kodeksu Jedi - nie ma śmierci, jest Moc (przypomnijcie sobie tą scenę - opada sama szata i miecz)

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..