TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Wojny Klonów

TCW 2x01 - Holocron Heist

Hego Damask 2009-09-30 20:58:00

Hego Damask

avek

Rejestracja: 2005-05-28

Ostatnia wizyta: 2025-01-18

Skąd: Wrocław

No i od piątku zaczynamy kolejny sezon TCW

Pierwszy odcinek nosi tytuł "Holocron Heist".

Reżyseria: Justin Ridge
Scenariusz: Paul Dini

Jednym zdaniem:

Złowieszczy łowca nagród Cad Bane za poleceniem Dartha Sidiousa planuje wykradzenie holokronu Jedi z samej świątyni Jedi na Coruscant.


Tradycyjne przypomnienie:

Zabrania się umieszczania jakichkolwiek linków mogących prowadzić do nielegalnych kopii serialu TCW.
Dopuszczalne są tylko przekierowania do oficjalnej strony SW lub CN.
Źle widziane jest również spamowanie na temat podpisów czy innych rzeczy nie mających nic wspólnego z danym odcinkiem.
Oczywistym jest, że każdy fan chce obejrzeć TCW. I jak chce to znajdzie sposób. Sam lub na privie. NIE na forum i w komentarzach do newsów.

LINK
  • może

    Resvain 2009-09-30 22:03:00

    Resvain

    avek

    Rejestracja: 2009-04-15

    Ostatnia wizyta: 2019-02-21

    Skąd: Gdańsk

    być ciekawie...

    LINK
  • :D

    Darth Ceadus 2009-09-30 22:13:00

    Darth Ceadus

    avek

    Rejestracja: 2009-09-29

    Ostatnia wizyta: 2009-11-17

    Skąd:

    Poczekamy, to i zobaczymy ... Byle żeby było na co.

    LINK
  • ^^

    Darth Raptor 2009-09-30 22:18:00

    Darth Raptor

    avek

    Rejestracja: 2006-09-04

    Ostatnia wizyta: 2017-09-25

    Skąd: Poznań

    No w końcu się zaczyna czekam na ten pt już od tyg

    LINK
  • let`s rock

    Kwarc 2009-09-30 22:45:00

    Kwarc

    avek

    Rejestracja: 2009-03-29

    Ostatnia wizyta: 2021-06-05

    Skąd: Jakku

    Zostały się nam dwa dni. Poświęćmy je na wymyślanie sarkastycznych docinek i ironicznych tekstów o Ahsoce . A tak na serio to mam nadzieję, że nie będę musiał wysilać się przy wiązance nt. nowego sezonu TCW i będę mógł stwierdzić, że jest udany i razem z Gromem będziemy wcinać popcorn patrząc na barwne przygody młodej Togrutanki.

    LINK
  • ...

    ogór 2009-10-01 16:16:00

    ogór

    avek

    Rejestracja: 2004-02-20

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Bielsko-Biała

    Ale emocje!

    Czekam z niecierpliwością, ale cóż poradzę że lubię ten serial

    LINK
  • ....

    PabolO 2009-10-01 16:22:00

    PabolO

    avek

    Rejestracja: 2008-11-10

    Ostatnia wizyta: 2013-03-23

    Skąd: Łódź

    Zobaczymy. W sumie jestem ciekawy jak to będzie wyglądało po tych wszystkich zapowiedziach itp.
    Ale emocje!

    LINK
  • i co

    RodzyN jr. 2009-10-03 08:38:00

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Grodzisk Maz.

    oglądał już ktos? Ja bede mial ta "przyjemnosc" za 40 min

    LINK
  • Holocorn

    kickmen 2009-10-03 11:13:00

    kickmen

    avek

    Rejestracja: 2009-10-01

    Ostatnia wizyta: 2011-01-02

    Skąd: Bielsko-Biała

    Coś wspaniałego te 2 epizody... myślę że przebijają całą 1 serię... pokazana masa mistrzów Jedi, i śmierć aż 2 z nich, Świetna aczkolwiek trochę krótka bitwa na Felucii, nawet Ashoka nie wypadła najgorzej. Bardzo podobało mi się ukazanie świątyni w większej części niż ją znamy.
    Były również minusy.. aczkolwiek nieznaczne.
    Jeśli Anakin po zakończeniu bitwy był w stanie wyczuć Bane`a to jak nie mógł zrobić tego w świątyni?
    Oraz "sąd" Ashoki, myślę że przy takich decyzjach powinno być obecnych więcej członków rady.

    LINK
  • cóż

    Obi-Wan Shinobi 2009-10-03 11:37:00

    Obi-Wan Shinobi

    avek

    Rejestracja: 2008-06-18

    Ostatnia wizyta: 2013-01-25

    Skąd: Olsztyn

    od razu mówię, że na razie obejrzałem 2/3 pierwszego odcinka(tylko do tylu mam na razie dostęp ), oraz że film był słabej jakości dźwiękowej(przy głośniejszych scenach rzadko kiedy słyszałem co mówią postacie )...i muszę najzupełniej szczerze powiedzieć:...MOIM zdaniem jest dużo lepiej Zaraz napiszę czemu tak sądzę:

    początek spoilera -rozdzielenie Ahsoki i Anakina, za to jest więcej starego duetu Obi-Ani
    -więcej śmierci i zóa
    -przegrana republiki na....
    -Felucia
    -więcej dżedaj templa
    -Ahsoka ,,odpoczywa" w archiwum
    -,,Zmiennokształtna" kobita(nie pamiętam nazwy rasy )-łowca nagród...niejaka Cato Parasitti
    -ogólnie IMO bardziej klimatycznie
    -muzyka i dźwięk(choć czasem-przynajmniej u mnie-za głośne efekty)
    koniec spoilera

    Graficznie niewiele się zmieniło, nie podoba mi się jeszcze jedna rzecz...początek spoilera na Felucji Obi i Ani we dwóch średnio sobie radzą, a Ahsoka gdzieś tam indziej sama posuwa wojska na przód koniec spoilera
    Nie jest to jednak epicki błąd, za bardzo nie przeszkadza...

    Podsumowanie: jakoś do drugiego sezony nadziei wielkich nie miałem...
    nie byłem tym, który ze zniecierpliwieniem ogląda zwiastuny...powiem wprost: miałem TCW 2 w dupie...z braku zajęcia obejrzałem jednak część i...postęp jest wielki Czekam na więcej

    LINK
  • Srednio

    RodzyN jr. 2009-10-03 13:00:00

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Grodzisk Maz.

    Bardzo średnio. Wszystko przez to , że po prostu...za krótkie. Wszystko działo się tak szybko. Udział tej zmiennokształtnej był ważny , ale krótki.
    Oba odcinki trzymają poziom 1 serii , oprócz animacji , bo ta się znacznie poprawiła.
    Ogólnie oglądając oba odcinki czułem taki nieład , taki bałagan.
    5/10.

    LINK
  • hm

    Hego Damask 2009-10-03 13:12:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocław

    niezły pierwszy odcinek - chociaż mało się w nim działo, ale drugi odcinek to wynagrodził

    LINK
  • No

    Bazy 2009-10-03 13:15:00

    Bazy

    avek

    Rejestracja: 2007-06-11

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Expanded Universe

    Dobra, jedziemy z koksem. Odcinek nr 1, Holocron Heist jest świetny. Trzyma poziom, zachwyca momentami klimatem, wielkość Świątyni Jedi, mrok Bane`a, mniej Ahsoki i trochę utemperowanie jej zapędów. Animacja bardzo fajna, efekty widocznie ulepszone. Trudno się do czegoś przyczepić.

    9/10 - Za 14 letnią padawankę, która znów tłucze wszystkich jak popadnie (łowca nagród)

    Odcinek 2 - Cargo of Doom. No tutaj to mamy niestety powrót do sezonu pierwszego. Wszystko dzieje się na statku-widmie (korytarze puste jak po 17 w podstawówce), momentami odnoszę wrażenie, jakby ten serial był filmem propagandowym Republiki. Oczywiście kilku klonów miażdży armię droidów, ale do tego typu zagrywek już się przyzwyczaiłem. Chore pomysły i jeszcze durniejsze wykonanie (abordaż) tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że jest to serial dla dzieci i pozostanie nim na zawsze, co by twórcy nie opowiadali o jego mroku. Wisienką na torcie jest nasza ulubiona postać - Ahsoka. Irytująca, buńczuczna, zarozumiała i wszechmogąca. Jej nieposłuszeństwa nie tłumaczy nawet to, że ma mistrza jakiego ma. Nie mogę ścierpieć tej postaci na ekranie i liczę na szybkie zakończenie jej życia w drugim sezonie. Szkoda, że zapowiedzi okazały się tylko chwytem marketingowym i próbą przebłagania fanów.

    5,5/10

    LINK
  • ?!

    Heavy Metal SITH 2009-10-03 13:24:00

    Heavy Metal SITH

    avek

    Rejestracja: 2005-10-14

    Ostatnia wizyta: 2016-09-08

    Skąd: Poznań

    To to już leci?

    LINK
  • 2x01

    Lord Bart 2009-10-03 14:17:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Drugi sezon wystartował. 45 minut na odcinek to chyba tylko te dwa premierowe w jednym na raz nie? Bo jak to zaciągać potem w HD jak nie dadzą na Rapida…

    W każdym bądź razie ruszyliśmy.
    W pierwszej części Ahsoka dostaje karną służbę w Bibliotece za akcję na Felucii. Szkoda tylko, że Anakin miał więcej gorszych wybryków i nie był na dywaniku. Ale jasne – Wybraniec może więcej.

    Rescue mission w wykonaniu Plo’s Bros. rządzi. Ale żeby zrobić tak w Battlefroncie jak Fisto to w 100% niewykonalne. O.K. nie jestem Jedi ale jednak skilla pewnego mam
    Tak czy siak jeden z najlepszych pomysłów Lucasa to LAATy, zajebista kawaleria powietrzna. W końcu muszę sobie na gwiazdkę kupić ten zestaw klocków LEGO

    Współpraca tria Bane – Todo 360 (kolejny kapitalny drugoplanowy droid) – Parasitti (to nie Zam jak wszyscy chcieli, i dobrze) przy włamaniu nawet ujdzie. Można przymknąć oko na wejście łowcy do Świątyni, na zabicie Enisence’a, na oszukanie Ahsoki i powalenie Jocasty
    ALE NIE MOŻNA NA TOTALNEGO BABOLA
    jakim jest walka Parasitti pod postacią Nu z Ahsoką.

    Na litość boską można skopiować postać, ale nie można skilla. Jak k’wa cudem ta zmiennokształtna wywija saberem? Plz, plz zostawcie jakiś kanon, jakiś kręgosłup. Bo potem przyjdzie na sesję dzieciak z postacią Clawdite’a i będzie uważał że jest przekosem „bo tak było w serialu”.

    Pierwszy odcinek kończy się na wyjściu Bane’a głównymi drzwiami (myślałem że high alert to blokada wszystkie wejść/wyjść).
    Okazuje się, że można okraść każdego. Zamiast Ocean`s Eleven mamy… Sith Four?

    Mój ulubiony moment: T360 uświadamia sobie że ma przejeb’ i zaczyna ściemniać
    http://img10.imageshack.us/img10/1343/acwia29572r.png


    Charakterystyka filmowa:
    Klimat 7/10
    Animacja 7/10
    Muzyka 6/10

    Ogólnie: 6.0 bo Parasitti/Nu jest spieprzona

    Seria ogólnie: 6.0

    LINK
    • :P

      Bolek 2009-10-03 14:21:00

      Bolek

      avek

      Rejestracja: 2007-03-18

      Ostatnia wizyta: 2025-01-15

      Skąd: Inowrocław

      Ty się martwisz Clawditem na sesji, a nawet nie wiesz jakie ja mam trudności z opanowaniem Gungańskiego Mandalorianina, który wierzy że w armii Naboo można w ciągu minuty z szeregowca przejść na bombad-generała

      LINK
    • a może ta zmiennokształta

      Mistrz Seller 2009-10-03 16:36:00

      Mistrz Seller

      avek

      Rejestracja: 2006-11-24

      Ostatnia wizyta: 2022-02-10

      Skąd: Skierniewice

      nie pierwszy raz udaje Jedi. Poza tym nie wymiata, aż tak bardzo, bo Ahsoka sobie z nią poradziła.

      LINK
    • Takie pytanko

      Karrde 2009-10-03 17:04:00

      Karrde

      avek

      Rejestracja: 2003-01-05

      Ostatnia wizyta: 2024-07-17

      Skąd: Ostrów Mazowiecka

      Dlaczego nie ma dodatkowych punktów za Aaylę? Musi mieć kwestię mówioną, czy jak to działa?

      LINK
    • Nie uważam

      Lord Satham 2009-10-04 15:17:00

      Lord Satham

      avek

      Rejestracja: 2003-01-08

      Ostatnia wizyta: 2013-04-10

      Skąd:

      że masz 1005 rację, ale z tą walką w Świątyni i nabyciem umiejętności,
      łagodnie powiem ...PRZESADA.

      LINK
    • Pojedynek

      Burzol 2009-10-04 16:25:00

      Burzol

      avek

      Rejestracja: 2003-10-14

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Poznań

      Lord Bart pisze:
      ALE NIE MOŻNA NA TOTALNEGO BABOLA
      jakim jest walka Parasitti pod postacią Nu z Ahsoką.

      _______

      Zabawna sprawa, ale podobno ekipie TCW bardzo zależało na tym...żeby włąśnie dobrze było widać, że Parasitti/Jocasta nie potrafi walczyć mieczem świetlnym. O wszystkim tym opowiada Dave Filoni tu: http://starwars.com/video/view/000869.html i mnie w sumie przekonuje. Parasitti jest łowcą nagród, najlogiczniejsze jest, że potrafi machać bronią białą. Jednakże nie jest Jedi, dlatego atakuje jak najszybciej, a potem jak najszybciej ucieka. Proste.

      LINK
    • No weź

      Gunfan 2009-10-08 19:04:00

      Gunfan

      avek

      Rejestracja: 2003-11-27

      Ostatnia wizyta: 2023-04-16

      Skąd: Bielsko-Biała

      Bart napisał:
      ALE NIE MOŻNA NA TOTALNEGO BABOLA
      jakim jest walka Parasitti pod postacią Nu z Ahsoką.

      Na litość boską można skopiować postać, ale nie można skilla. Jak k’wa cudem ta zmiennokształtna wywija saberem? Plz, plz zostawcie jakiś kanon, jakiś kręgosłup. Bo potem przyjdzie na sesję dzieciak z postacią Clawdite’a i będzie uważał że jest przekosem „bo tak było w serialu”

      ________

      Bez jaj. Jakie kopiowanie skilla? Przyjrzałeś się w ogóle, jak Parasitti walczy? Przecież ona ledwo sobie daje radę, z trudem się broni, atakuje niezgrabnie i od razu rejteruje. I tak jest przez całą walkę. Z kilometra widać, że to nie Jedi i że szans żadnych nie ma. Jeśli, jak pisze Burzuś, twórcy usilnie się starali pokazać, że Clawditka nie ma skilla, to mówię: wyszło im w stu procentach. Bardzo dobrze zrobione.

      LINK
      • ale

        Lord Bart 2009-10-08 19:39:00

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        masz poślizg. Faktycznie - jak obejrzysz tą scenę jeszcze raz i uważnie popatrzysz to rzeczywiście macha saberem jak cepem.

        Problem w tym, że:
        a) oglądając to w ciągu sprawia przygnębiające wrażenie
        b) normalnie nikt nie powinien odważyć się nawet włączyć miecza ze względu na jego unikalność

        Wiesz jak działa saber? Nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić. To nie rękojeść i kawał kija czy plastiku, którym napieprzają się fani. To rękojeść, której ciężar czujesz i ostrze, które stawia opór dopiero przy zetknięciu z czymś. Nie działa jak zwykły średniowieczny miecz, ma zupełnie inny rozkład ciężkości. Ostrze nie ma masy, dlatego szans trafienia siebie samego jest bardzo, bardzo duża.

        Dlatego saberem nie posługuje się nikt inny niż F-user, bo nie jest w stanie opanować tej różnicy. A blokowanie ciosów Jedi tak czy siak już w ogóle nie wchodzi w grę...

        No chyba, że przyjmiemy zasadę którą uznają niektórzy tj. co pokaże Lucas to prawda. Mimo, że w 58 innych scenach byłoby to niedozwolone albo sprawiałoby że scena byłaby nierealistyczna to teraz tak można bo ja, Dżordż Wszechwładny, tak wymyśliłem.

        LINK
        • ale

          Resvain 2009-10-08 19:51:00

          Resvain

          avek

          Rejestracja: 2009-04-15

          Ostatnia wizyta: 2019-02-21

          Skąd: Gdańsk

          o ile się nie mylę, to nie jest pierwszy ani jedyny przypadek walki na miecze świetlne F-usera ze "zwykłym śmiertelnikiem". Pamięta może ktoś Bobę i Vadera? TO był dopiero idiotyzm...

          LINK
        • Re: ale

          Gunfan 2009-10-08 19:52:00

          Gunfan

          avek

          Rejestracja: 2003-11-27

          Ostatnia wizyta: 2023-04-16

          Skąd: Bielsko-Biała

          Bart napisał:
          normalnie nikt nie powinien odważyć się nawet włączyć miecza ze względu na jego unikalność

          LOL Jasne. Normalny śmiertelnik może i nie powinien się odważyć (aczkolwiek patrz niżej), ale tu mówimy o łowczyni nagród. Czyli istotce, która zna się na całej masie typów broni, często egzotycznych i nietypowych, i która na niejednej pewnie zęby zjadła. Nawet jeśli nie trzymała jeszcze nigdy sabera w ręce, to nie widzę powodu, dla którego ktoś taki jak ona miałby się BAĆ włączyć ostrze i nim pomachać. Zabawny pomysł w ogóle.

          Wiesz jak działa saber? Nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić. To nie rękojeść i kawał kija czy plastiku, którym napieprzają się fani. To rękojeść, której ciężar czujesz i ostrze, które stawia opór dopiero przy zetknięciu z czymś. Nie działa jak zwykły średniowieczny miecz, ma zupełnie inny rozkład ciężkości. Ostrze nie ma masy, dlatego szans trafienia siebie samego jest bardzo, bardzo duża.

          Dlatego saberem nie posługuje się nikt inny niż F-user, bo nie jest w stanie opanować tej różnicy. A blokowanie ciosów Jedi tak czy siak już w ogóle nie wchodzi w grę...


          Pliz, nie traktuj mnie jak pięciolatka. O saberach wiem chyba większość tego, co można o nich wiedzieć... A co do wywodu - przesadzasz, i to grubo, odmawiając zwykłym istotom umiejętności do zrobienia tego, co Parasitti zrobiła w omawianej scenie. A co do posługiwanie się saberami tylko przez Force-userów - I don`t think so. Ponoć Boba czasem używał. I np. Xizor w Coruscant Nights 1 też walczył saberem całkiem skutecznie... Przykładów jest więcej i wcale niekoniecznie wyszły od Lucasa.

          LINK
          • Gufi

            Lord Bart 2009-10-08 20:07:00

            Lord Bart

            avek

            Rejestracja: 2004-01-20

            Ostatnia wizyta: 2021-09-13

            Skąd: Warszawa

            traktuję Cię jako stulatka ale pozwól zachować jakieś normy.

            Because the saber contained all its weight in the hilt and generated a strong gyroscopic effect, it was very difficult for the untrained to wield

            Oczywiście very difficult stosujemy w zależności jak nam pasuje? No to dlatego morda Christensena psuje mi cały EVI...

            Zawsze w końcu można wrócić do koncepcji http://images2.wikia.nocookie.net/starwars/images/c/ce/ST_Lightsaber.jpg
            W końcu fan może tylko mieć prośby, a twórca i tak spier` wszystko jak będzie chciał.


            P.S. Faktem jest, że Grev wymiatał saberami mimo, że nie był F-userem. Wiadomo - droida można wyczuć, cyborga powiedzmy też. Tyle, że tam doszła transfuzja krwi Sifo-Dyasa wraz z midichlorianami i w ogóle mamy jakiś cyrk... Tyle, że potwierdzający moją teorię. Ale mówisz mi o Xizorze to już w ogóle wszystko przestaje mieć sens.

            I tak na marginiesie ta łowczyni nagród nie była jakaś specjalna. Już bardziej uwierzyłbym, że Bane pomacha ostrzem...

            LINK
  • Dobre :)

    JediAdam 2009-10-03 14:55:00

    JediAdam

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-07-29

    Skąd: Gdynia

    Fajny klimat, podobał mi się Bane w akcji w Świątyni. Ogólnie bez rozpisywania się 7 na 10

    LINK
  • No i sezon wystartował...

    Strid 2009-10-03 14:56:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd: Poznań

    No i sezon wystartował. Jako, że oglądałem dwa pierwsze odcinki w wersji połączonej to nie będe dwa razy pisał tego samego.
    Pierwsze odcinki wydają się trzymać poziom poprzedniego sezonu. Osobiście nie odczułem tu jakiejś "mrocznej atmosfery" czy drastycznego "spoważnienia". Ot jest jak było więc wciąż jest sympatycznie acz bez cudów.

    LINK
  • 2x01

    Mistrz Seller 2009-10-03 16:02:00

    Mistrz Seller

    avek

    Rejestracja: 2006-11-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-10

    Skąd: Skierniewice

    Plusy
    -Bitwa o Felucię
    -Pokazanie archiwów Jedi
    -Droid współpracujący z Banem

    Minusy
    -brak
    10/10

    LINK
  • TCW 2x01

    Girdun 2009-10-03 16:06:00

    Girdun

    avek

    Rejestracja: 2008-08-31

    Ostatnia wizyta: 2015-03-16

    Skąd: Częstochowa

    Plusy:
    - Felucia
    - Archiwa Jedi
    - Droid Techniczny
    Minusy:
    - Walka Ahsoki z "Jokastą"

    Ocena: 9-2=7/10

    LINK
  • ;)

    Adakus 2009-10-03 16:16:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Silesia

    Kupa i tyle, tak powiem. Dalej ciągną tę sam poziom. Oglądam, byle mieć zaliczone.

    LINK
  • 2x01&02

    Karrde 2009-10-03 17:03:00

    Karrde

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2024-07-17

    Skąd: Ostrów Mazowiecka

    Jak zwykle mam problem odseparować oceny odcinków, gdy oglądam je jeden po drugim, więc ocena będzie wspólna.

    Od razu na początku ostrzegam przed SPOILERAMI. Tym bardziej, że sam zepsułem sobie trochę przyjemnosć z oglądania wcześniejszym zapoznaniem się z informacjami o nowym sezonie.

    W poprzednim sezonie byłem zachwycony odcinkiem z Cadem Banem. Wtedy wychwalałem postacie łowców i generalnie nieco cięższy niż zwykle klimat odcinka. Teraz dorzuciłbym jeszcze jedną kwestię, o której wtedy zapomniałem, a która moim zdaniem przesądziła o wysokiej ocenie 1x22. Po raz pierwszy w TCW nie wiedziałem jakie będzie zakończenie odcinka. Nie wiedziałem kto zostanie złapany / kto przeżyje / kto zginie / kto da się złapać. Kibicowałem łowcom, ale ze świadomością, że Anakin-Wybraniec może w każdej chwili wtargnąć i w ostaniej chwili im przeszkodzić. To do czego zmierzam to następująca konkluzja - gdybym nie znał spoilerów dzisiaj odczuwałbym dokładnie to samo. Po tych dwóch odcinkach TCW dostaje ode mnie olbrzymi kredyt zaufania i nawet jak będzie trzeba przebrnąć przez jakieś odcinki z Padme/Jar-Jarem/ wirusem i szalonym doktorkiem, to jest perspektywa, że kolejny będzie ciekawszy, w tonie tych dzisiejszych.

    Po tej ogólnej ocenie czas przejsć do konkretów. Postać Bane`a zachowała swój urok. Wreszcie porządny villain i generalnie wszystko co o nim pisałem przy okazji 1x22, podtrzymuję. Genialny był Todo 360 - w pełni zgadzam się z Bartem, że to kolejny świetny drugoplanowy droid. A skoro jesteśmy już przy nim, to i warto zaznaczyć, że TCW trochę wydoroślało. Przez cały 2x01 budowana była sympatia do tego robocika, stanowił element komiczny (udany! znacznie lepszy od droidów bojowych!), a potem okazuje się, że to co Bane mu zamontował na początku odcinka, to bomba i mamy przejmującą scenę panikującego robocika, który uzmysławia sobie, że to jego koniec (tu dodatkowy plus - myślałem, że Todo przeżyje ten odcinek, a tu niespodzianka). Podobnie zabicie Jedi podczas tortur, czy droid skręcający kark klonowi, to raczej nowości w tej kreskówce, które należy docenić. Cato Parasitti za to aż tak bardzo nie polubiłem. Może dlatego, że była jakaś nijaka, a szkoda, bo shapeshifterzy to wątek, który stwarza sporo możliwości. Niemniej jednak i tak miałem nadzieję, że jej się uda, bo od tego zależał los Cada i Todo 360. Ponadto stanowiła kolejną postać, co do której nie byłem pewny czy uda się jej wyjść cało z tego odcinka. Podzielam natomiast wątpliwosci co do jej walki mieczem świetlnym, chociaż w sumie to nie znamy jeszcze jej przeszłości i wstrzymam się z oceną, do momentu aż nie będzie to wiadome.

    Ostatnie o czym chciałem wspomnieć, to że tym razem obyło się bez propagandowych gadek o demokracji, pokoju itp. Duży plus i mam nadzieję, że utrzyma się w jak największej ilości odcinków (choć raczej nie ma co liczyć, że Padme nie będzie w ogóle, więc pewnie parę tego typu rzeczy trzeba będzie przeboleć).

    Wizualnie widać znaczną poprawę. Cienie, mimika, wybuchy, Felucia. Generalnie ogląda się to przyjemniej niz pierwszy sezon, choć nadal sposób poruszania się niektórych postaci jest nieco sztywny (np. Kit Fisto przy otwieraniu drzwi do pomieszczenia z holocronami).

    Reasumując. Dzisiejsze dwa odciniki stanowią swietne wprowadzenie do nowego sezonu i z niecierpliwością czekam na więcej.

    LINK
  • .

    Sev 2009-10-03 21:11:00

    Sev

    avek

    Rejestracja: 2007-09-09

    Ostatnia wizyta: 2019-04-04

    Skąd: Wrocław

    A ja dam 10/10. Za co? Za tekst Rexa "We are leaving!" Nie wiem, czy autorzy odcinka zrobili to specjalnie, ale ten sam tekst wypowiada kapitan Price w CoD 4 podczas (o ironio!) PIERWSZEJ misji Za ten smaczek daje maksa.

    LINK
  • The Clone Wars: Odcinek 23

    Vergesso 2009-10-03 21:26:00

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Toruń

    Szumne zapowiedzi. Ulepszone graficznie. Mroczniejsze. Lepsza fabuła. Tak były reklamowane te 2 odcinki. Że niby cud, miód i orzeszki. Jak im wyszło?

    Ulepszenie graficzne - nic z tego. Gdzie niby grafika została ulepszona?
    Mroczniejsze - no cóż, faktycznie 2 martwych Jedi, brutalność Bane`a, Ahsoka jako zakładniczka. Też zobaczymy, jak będzie dalej.
    Lepsza, bardziej rozbudowana fabuła - Po pierwszym odcinku - tak, mamy kilka różnych wątków, jak w "Gungan General", czy "Liberty on Ryloth". Niestety, w tym drugim znów mamy skupienie się na jednej rzeczy - sprawie holokronu. I znów - zobaczymy, co będzie dalej.

    Faktycznie jest sporo nowych postaci, kilku Jedi, nowa łowczyni nagród, droid Bane`a. Cieszą takie smaczki jak Jocasta Nu czy holokrony Jedi. No i ponowne pojawienie się Dartha Sidiousa, który w TCW jest stanowczo za rzadko(choć z drugiej strony, to jego urok ).
    Fabuła jest ciekawa, sprawa z włamaniem, holokronem Jedi. Ogólnie jest dobrze, choć bez rewelacji, i parę istotnych "ale".

    Plusy:
    -kilka wątków w jednym odcinku
    -bitwa na Felucii i porażka Republiki
    -Jocasta Nu w TCW
    -rozmowa Bane`a z Sidiousem
    -cała akcja z włamaniem do świątynii
    -pojedynek Ahsoka Tano vs. Cato Parasitti, choć jak zauważył Bart, coś za bardzo wyskillowana
    -HAVw Juggernauty w TCW na Felucii

    Minusy:
    -Parasitto zachowująca się jak hologram, kiedy zmieniała postać. Bez jaj, przecież to nie robot
    -walka Parasitto - może i trochę sztywno, ale jednak jak na nie-Jedi radziła sobie całkiem nieźle. Nie mówię, że tylko Jedi potrafią walczyć, ona też mogła umieć...ale to była jednak wyćwiczona padawanka

    Czyli ok, jeden z lepszych odcinków w serialu, ale bez jakichś rewelacji.

    LINK
    • Jeszcze jeden minus

      Vergesso 2009-10-03 21:40:00

      Vergesso

      avek

      Rejestracja: 2007-08-29

      Ostatnia wizyta: 2025-01-16

      Skąd: Toruń

      Coś ubogo w tej świątyni. Wiem, że Jedi byli na wojnie, ale mogliby pokazać kogoś więcej niż tych Jedi, których już znamy. Nawet do przechodzącego korytarzem Jedi wykorzystali Luminarę. A mogliby się pokusić o jakiś nowy model.

      LINK
      • O tym kiedyś pisałem

        Karrde 2009-10-03 22:00:00

        Karrde

        avek

        Rejestracja: 2003-01-05

        Ostatnia wizyta: 2024-07-17

        Skąd: Ostrów Mazowiecka

        Ewidentnie po tym serialu widać, że dorobienie nowego modelu jest bardzo kosztowne i długotrwałe. Żaden rozsądny człowiek odpowiedzialny za graficzny wygląd kreskówki nie każe grafikom tworzyć nowego modelu tylko po to, żeby mógł przejsć przez 3 sekundy korytarzem gdzieś w tle, skoro może wykorzystać istniejący model. Lepiej wykorzystać czas grafika do dopieszczenia efektów na pierwszym planie. Zresztą ten odcinek i tak wprowadza dużo nowych modeli - Jocasta, Todo, Parasitti, Ord (BTW - skoro go zrobili, to pewnie teraz zacznie się w tle przewijać trochę Skriilingów). Dokładnie z tego powodu uważam, że graficznie TCW będzie się rozwijać, bo istniejące modele będą coraz gęściej zapełniać tło.

        LINK
      • Ogólnie

        Lord Satham 2009-10-04 15:28:00

        Lord Satham

        avek

        Rejestracja: 2003-01-08

        Ostatnia wizyta: 2013-04-10

        Skąd:

        to w całym SW jest pełno pustych miejsc.
        Moim zdaniem to niedopatrzenie.

        LINK
    • Parasitto

      Karrde 2009-10-03 21:49:00

      Karrde

      avek

      Rejestracja: 2003-01-05

      Ostatnia wizyta: 2024-07-17

      Skąd: Ostrów Mazowiecka

      ale przecież część kamuflażu Parasitto to był hologram Clawdite`y potrafią zmieniać swój kształt, ale na pewno nie ubranie. Ubrania były hologramami.

      Co do grafiki, to mi najbardziej w oczy rzucil się Nute Gunray, który wyglądał jakoś znacznie realniej niż w pierwszym sezonie (choć możliwe, że to tylko wrażenia - będę musiał porównać na screenach). Generalnie jednak postacie gęściej posługują się mimiką. Jest też sporo więcej scen wykorzystujących grę światłem. Chcoiażby pokój Bane`a, czy świetnie zrobione oświetlenie mostka na początku 2x02 z dynamicznymi cieniami na postaciach. W pierwszym sezonie zwróciłem uwagę na zabawę światłem chyba tylko w odcinku z Talzami (1x14 jeśli mnie pamięć nie myli) przy eksploracji opuszczonej bazy.

      LINK
      • :":_:":

        Vergesso 2009-10-04 15:09:00

        Vergesso

        avek

        Rejestracja: 2007-08-29

        Ostatnia wizyta: 2025-01-16

        Skąd: Toruń

        -ale przecież część kamuflażu Parasitto to był hologram Clawdite`y potrafią zmieniać swój kształt, ale na pewno nie ubranie. Ubrania były hologramami.

        Faktycznie, o tym nie pomyślałem. Faktycznie to mogło być do ubrań.

        Co do grafiki, to mi najbardziej w oczy rzucil się Nute Gunray, który wyglądał jakoś znacznie realniej niż w pierwszym sezonie (choć możliwe, że to tylko wrażenia - będę musiał porównać na screenach). Generalnie jednak postacie gęściej posługują się mimiką. Jest też sporo więcej scen wykorzystujących grę światłem. Chcoiażby pokój Bane`a, czy świetnie zrobione oświetlenie mostka na początku 2x02 z dynamicznymi cieniami na postaciach. W pierwszym sezonie zwróciłem uwagę na zabawę światłem chyba tylko w odcinku z Talzami (1x14 jeśli mnie pamięć nie myli) przy eksploracji opuszczonej bazy.

        No nie wiem, efekty ze światłem były też w poprzednim sezonie. U postaci, np. u Gunraya też nie widzę żadnych zmian w stosunku do poprzedniego sezonu.
        Kanciaste elementy grafiki, jak np. broda Obi-Wana czy nosy postaci nadal pozostały.

        Ewidentnie po tym serialu widać, że dorobienie nowego modelu jest bardzo kosztowne i długotrwałe. Żaden rozsądny człowiek odpowiedzialny za graficzny wygląd kreskówki nie każe grafikom tworzyć nowego modelu tylko po to, żeby mógł przejsć przez 3 sekundy korytarzem gdzieś w tle, skoro może wykorzystać istniejący model. Lepiej wykorzystać czas grafika do dopieszczenia efektów na pierwszym planie.

        Jest kosztowne, to sami twórcy przyznali. Że muszą trzymać się określonego budżetu, że oszczędzają na postaciach i używają tych starych. Podejrzewam, że z tego powodu w TCW pojawiły się droidy taktyczne: aby zaoszczędzić na tworzeniu modeli nowych białkowych dowódców, od czasu do czasu kogoś wstawiając, jak Loka Durda czy Mar Tuuka.
        Jednak nie podobają mi się takie "oszczędności": serial staje się po prostu uboższy, i - jak to określił RodzyN przy Jedi - głupio wygląda eksponowanie tej samej 8-emki.
        Model kosztuje, ale zrobienie modeli paru przeciętnych Jedi przyniosłoby oszczędności na przyszłość, np. gdyby chcieliby robić kolejne odcinki w przyszłości o świątyni.

        LINK
        • epizodyczni Jedi

          Kwarc 2009-10-04 15:27:00

          Kwarc

          avek

          Rejestracja: 2009-03-29

          Ostatnia wizyta: 2021-06-05

          Skąd: Jakku

          Tutaj twórcy mogliby zrobić starą sztuczkę grafików. Otóż trzeba było użyć istniejące już modele do zrobienia przechodniów. Mamy Talzów, Weequayów, Twi`leków, Ithorian, Quarrenów, Christopshian i Nikto. Przerobić i wstawić, nikt nie zauważyłby, że te modele zostały już użyte.

          LINK
          • Tylko przerobienie

            Karrde 2009-10-04 22:47:00

            Karrde

            avek

            Rejestracja: 2003-01-05

            Ostatnia wizyta: 2024-07-17

            Skąd: Ostrów Mazowiecka

            oznacza tutaj dorobienie szat, które trzeba zanimować. Z grafiką 3D miałem mało do czynienia, ale podejrzewam, że nie jest to tak proste jak się może wydawać (a już na pewno nie jest takie proste jak to się robi w grach cRPG ze zmienialnym pancerzem - tam szata nie musi dokładnie układać się na postaci, a w animacji byłoby to od razu widoczne).

            Ja bym raczej robił tu sztuczkę z wymyśleniem historii, gdzie można byłoby dać jakiegoś ludzkiego Jedi w habicie z kapturem. Byłby potem idealnym modelem, żeby przejść gdzieś w tyle, tak żeby mu było tylko plecy widać. Oczywiście wszystko to pod warunkiem, że twórcy planują jeszcze wrócić do świątyni Jedi, ale w sumie to ważne miejsce, a graficy zrobili już scneografię, więc po co ma się marnować.

            LINK
        • Co jest takiego drogiego?

          Lord Satham 2009-10-04 15:31:00

          Lord Satham

          avek

          Rejestracja: 2003-01-08

          Ostatnia wizyta: 2013-04-10

          Skąd:

          Jedna postać tyle kosztuje?
          Jakaś bzdura,

          LINK
          • Z czystej ciekawości

            Karrde 2009-10-04 22:57:00

            Karrde

            avek

            Rejestracja: 2003-01-05

            Ostatnia wizyta: 2024-07-17

            Skąd: Ostrów Mazowiecka

            Na ile wyceniłbyś, czysto orientacyjnie, koszt zrobienia takiej postaci?
            Jestem też ciekawy jak czasowo oceniłbyś pracochłonnośc takiego zadania od szkicu 2D do pełnego animowanego modelu z teksturami i normal mappingiem (czyli informacją o nierównościach na powierzchni tekstury, które potem są wykorzystywane przy generowaniu obrazu do prawidłowego nakładania cieni)?

            LINK
        • Kosztowność

          Karrde 2009-10-04 15:46:00

          Karrde

          avek

          Rejestracja: 2003-01-05

          Ostatnia wizyta: 2024-07-17

          Skąd: Ostrów Mazowiecka

          Nie wiem czemu, wiele osób zakłada, że koszt stworzenia nowego modelu postaci, to tylko kwestia pieniędzy. Litości, to jest serial. Tutaj jest olbrzymia presja czasowa i sztywne deadline`y. To nie jest kreskówka Pixara, gdzie się poświęca parę lat na 1,5h filmu. Dorobienie modelu to głównie wyzwanie czasowe. Jeżeli twórcy stoją przed wyborem - tworzymy postacie do tła w świątyni (mogą być słabiej zrobieni niż reszta) albo tworzymy robocika Todo 360 i wplatamy go w fabułę, to czy można mieć pretensje, że wybierają robocika? Jak dla mnie wybór jest oczywisty.

          Oczywiście można powiedzieć - zatrudnijcie nowego grafika i zróbcie. Tylko, ze z tym jest więcej problemów niż się wydaje. Po pierwsze każdy model to nie jest jeden grafik - osobno robi się siatkę modelu, osobno tekstury, osobno animowany szkielet, osobno mimikę, osobno normal mapping itd. Nie dość zatem, że musisz zatrudnić kilku dodatkowych grafików dla modeli tła, to jeszcze większym problemem jest ich przyuczenie do określonej stylistyki. Tak się składa, że pracuję jako developer przy produkcji gier na iPhone`a/J2ME i widywałem już jakie koszmarne konsekwencje potrafi mieć zmiana grafika w trakcie produkcji i wymuszenie kontynuacji stylu graficznego narzuconego przez poprzednika. Często dochodziło do konieczności wymiany części starych grafik, które nie odpowiadały nowej koncepcji.

          Ponadto zdaje mi się, że wiele osób nie wie, że tworzenie modelu, czy generalnie jakiejkolwiek grafiki, jest procesem iteracyjnym. Prawie nigdy nie jest tak, że to co da grafik jest przyjmowane bezkrytycznie, a skoro jest tak nawet przy grach na komórki, to przy czymś takim jak serial animowany jest to z pewnością znacznie częstsze. Bazując na swoim doświadczeniu domyślam się zatem, że część modeli jest odrzucanych przez dyrektora artystycznego jako nieakceptowalne (głównie z powodu niezgodności ze wspomnianą stylistyką), ale jeszcze większa część jest przyjmowana na zasadzie - widzimy co można poprawić, ale poprawimy tylko jeśli deadline nam na to pozwoli. Tym samym zwiększenie ilości modeli do wykonania odbiłoby się olbrzymim echem na jakości pierwszoplanowych postaci, a to z pewnością nie jest dopuszczalne.

          LINK
        • Odnośnie grafiki

          Karrde 2009-10-04 22:40:00

          Karrde

          avek

          Rejestracja: 2003-01-05

          Ostatnia wizyta: 2024-07-17

          Skąd: Ostrów Mazowiecka

          Zrobiłem sobie małe porównanie Gunraya i Yularena z obu sezonów.

          Gunray:
          http://img401.imageshack.us/img401/3507/gunray.png
          Może to jakość zdjecia z wikipedii, ale jak dla mnie widać znacznie więcej zmarszczek i bruzd na skórze Neimoidianina. Dodatkowo jest znacznie lepiej oświetlony przez co cienie podkreślają np. kształt podbródka i żyłki na szyi.

          Yularen:
          http://img196.imageshack.us/img196/3922/yularen.png
          A to już w znacznej mierze zasługa genialnego oświetlenia. Więcej takich scen! Dodatkowo widać, że dorobili mu zmarszczki przy końcówkach oczu oraz pogłębili kości policzkowe.

          Na zdjęciach nie widać oczywiście poprawy mimiki jako takiej, ale radzę sobie obejrzeć szczególnie początek 2x02 i patrzeć na mimikę Yularena, gdy słyszy plan Skywalkera. Przewracanie oczami, marszczenie brwi itp. Może ja źle pamiętam poprzedni sezon, ale tam zwykle postać dostawała mimikę jak coś mówiła - jak Skywalker coś gadał to Yularen zwykle czekał ze stoicką minką aż ten skończy gadać. Ale tu znowuż musiałbym sobie odświeżyć poprzedni sezon i upewnić się, że to nie chęć zobaczenia poprawy grafiki skrzywia moją percepcję.

          LINK
  • The Clone Wars 2x01: Holocron Heist

    Elendil 2009-10-03 21:40:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Po licznie przebytych kłodach, rzucanych mi pod nogi, udało się wreszcie dorwać do łączonego w jeden (każdy ma takie?) dwóch odcinków Na razie zastopowałem po pierwszym i pora na jakąś opinię.


    Plusy:

    - Kilka nowych ujęć kamery, szczególnie bitwa w przestrzeni kosmicznej na początku zajebiście efektowna.
    - Jest trochę mroczności za sprawą scen z Bane`m i Sidiousem
    - Nareszcie nie było bezsensownej napierdzielanki, jak w większości odcinków
    - Dużo Coruscant i ładnie ujęta kilkakrotnie Świątynia od zewnątrz
    - Dużo Jedi, czuć StarWarsowe klimaty
    - Cad Bane chyba jest najlepszą postacią w tym serialiku


    Minusy:

    - Ahsoka (nie wykonuje rozkazów i ma wszystkich przełożonych w dupie bo Anakin ją uczył, że bla bla bla itd).
    - Wciąż niemiłosiernie sztywne walki i wymachiwanie mieczami. Gdy tylko zaczyna się jakiś bój natychmiast każdy staje się drewnianym kołkiem, a miecze nie wykonują żadnych płynnych ruchów

    Odcinek jako Season Premiere spełnił swoją rolę. Minusy jak zwykle były, ale wprowadzenie do kolejnych odcinków udane


    Ocena: 8/10

    LINK
  • TCW

    Revan_09 2009-10-03 22:04:00

    Revan_09

    avek

    Rejestracja: 2009-06-12

    Ostatnia wizyta: 2012-06-29

    Skąd: Taris

    NO no całkiem dobrze nie zawiodłem się (mam nadzieje ze tak zostanie) walka Ahsoki z Cato Parasitti nie była taka zła ale przecież ona tylko zmieniała postaci nie brała miecza ale to szczegół mam nadzieje ze będzie więcej nowych jedi (ale żywych) w następnych odcinkach

    LINK
  • No właśnie

    RodzyN jr. 2009-10-03 23:32:00

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Grodzisk Maz.

    z tymi Jedi i ich nowymi modelami :/.
    Strasznie mnie zdziwiło , że tacy znamienici Mistrzowie siedzą na d*pach w świątyni podczas gdy powinni gdzieś walczyć.
    Kit Fisto , Aayla Secura , Luminara Undulii , Windu , no i Yoda , a i bym zapomniał - Obi-Wan i oczywiście duet A-A. Powinni pokazać jakiś szarych Jedi kręcących się korytarzami świątyni bo to faktycznie głupio wygląda , jakby ta 8-emka była jedynymi Jedi w galaktyce. Bo już nie liczę tego typa co zginął na "prądnicy" i tego ucznia Fisto co go Grievous zabił.

    LINK
  • triumwirat kanapowy

    Kwarc 2009-10-04 00:41:00

    Kwarc

    avek

    Rejestracja: 2009-03-29

    Ostatnia wizyta: 2021-06-05

    Skąd: Jakku

    Jak zapewne wiecie pierwsze dwa odcinki sezonu drugiego obejrzałem w dość nietypowym towarzystwie. Otóż tę część przygód drużyny A oglądałem siedząc na jednej kanapie z Gromem i Rodzynem. Atmosfera była wyśmienita, popcorn wyborny, after party... no dobra, dosyć o nas. Przejdźmy do TCW. Czas na kwas! Bym zapomniał, występuje tutaj od groma spojlerów więc jak chcecie nie psuć sobie zabawy to olejcie dalszą część.
    Szybkie wstępik z narratorem i przechodzimy do bitwy kosmicznej. Jak wiadomo potyczki w przesteni były jedną z mocniejszych aspektów TCW, ta podtrzymuje ten wysoki standard. Następnie przenosimy się na Felucię. I co też się na jej powierzchni dzieje? A no bitwa się dzieje, i to taka, w której Republika... przegrywa. Duet Obi i Ani nie dają sobie rady z pojawiającymi się zewsząd droidami. Ale gdzie Ahsoka? A no, Ahsoka zatyka gębę popcornem bawi się w najlepsze kiedy jej mistrz ma poważne tarapaty. Z radością na ustach wywija mieczem i ze smutkiem przyjmuje to, że pora wracać do domu... znaczy trzeba robić odwrót. Nie posłuchała rodziców... znaczy mistrza i została na karuzeli... transportowcu (wiem, że robię sie nudny ). I o dziwo mimo, że nic z tego nie wynikło, bo koniec końców wycofała się razem z Anim i Obim dostała ochrzan (czy ktoś pomyślał, że żeby się wycofać musiała zaczekać za kanonierkami, które by ją zabrały?) i stanęła na dywaniku. Mimo, że w moim mniemaniu nic takie się nie stało została ukarana. Co z tego, że Ani za podobny wybryk został pasowany na rycerza? Za karę wyszoruje pokład Śmiałka... zostanie oddelegowana do Biblioteki Jedi... wiem, wiem, więcej już nie będę tak żartował. Dzięki oddelegowaniu Ahsoka trafi w sam środek intrygi uknutej przez Cada i Palpiego. Czemu takie zbiegi okoliczności zawsze jej albo Jar-Jarowi się zdarzają? Wypluwa popcorn. Dobra element ponarzekania mamy już za sobą, mogę teraz przejść dalej. Gościmy teraz u Bane`a, który dostaje zlecenie od samego Sidiousa na zajumanie holokronu. Trochę nie pasi mi przeznaczenie tego holokronu, ale kiedyś wypowiadałem się na ten temat i w miarę logicznie to wytłumaczyłem. Po krótkich negocjacjach Clint, no dobra ostatni raz, Cad zgodził się. Równie szybko sprawił sobie sztywnego Jedi i Clawditkę, która przyjęła jego postać. Tutaj większość ludzi dawała malutki minusik za to, że przy zmienianiu kształtu zachowywała się jak Proxy, ale jak się dowiedziałem po prostu pomagała sobie hologramami. Potem akcja w Świątyni. Za to należą się brawa, bo wygląda o niebo lepiej niż zajęcie Senatu. Nie ma tutaj piątki łowców nagród, którzy szturmem zajęli jeden z najlepiej strzeżonych budynków calusieńkiej Galaktyki. Bane ma teraz plan. Kiedy Cato dezaktywuje zabezpieczenia (ciekawe czy u mnie w szkole mogę takie rzeczy z biblioteki zrobić?) on wraz z Todem przedziera się przez trochę oklepaną już wentylacją. Jednak nie idzie im tak łatwo, bo ci parszywi Jedi wszędzie muszą wsadzić swoje kanciate gęby. Yoda wyczuł zuo poruszające się w Świątyni i wysyła Obiego i Aniego po pizzę, to silniejsze ode mnie, żeby zbadali sprawę. Duros całkiem sprawnie robi Jedi w jajo, przy okazji nie robiąc z nich idiotów tak jak w Hostage Crisis. Sprawa się komplikuje gdy Madame Nu zainteresowała się postacią Cato. Na nieszczęście dla staruszki Parasitti oprócz robienia Skrillinga umie robić ku-ku. Przyjęła postać babuni i wróciła do kompa. Cad dostał się do skarbca z holokronami (wzorowany na skarbcach w bankach, za co plusik) i bierze co chce, a Todo kończy w dość komiczny sposób. I wydawałoby się, że akcja zakończy się całkowitym sukcesem, ale zapomnieliśmy o Ahsoce, która we właściwym momencie zostałe powiadomiona co się święci i znajduję Clawditkę w przebraniu. I tutaj staje się rzecz, którą średnią rozumiem. Spostrzegłem się, że nagły atak pseudo-Jocasty miał być nawiązaniem do niespodzianki, która spotkała Jedi aresztujących Palpiego, ale taka finezja u zwykłego łowcy nagród? Chociaż można było spotkać kilku sprawnych szermierzy niewrażliwych na Moc. Jak to by jednak nie było Cato zostaje zatrzymana i od razu zaczęła sypać, ale to nie zatrzyma sprytnego Durosa, który w przebraniu Jedi wymknie się ze Światyni. No i to koniec odcinka, a teraz coś o czym każdy czekał prawie tak jak na kolejny odcinek... cotygodniowa porcja, tak, tak... plusów i minusów.
    Plusy
    + Bitwa w przestrzeni (więcej takich!)
    + Plo Koon, Luminara i Kit (epizodycznie, ale są)
    + mhrokh i zuo (może nie jest tak mrocznie jak zapowiadali, ale jest o niebo lepiej niż w poprzednim sezonie)
    + Felucia i Coruscant (świetne widoczki)
    + Wielowątkowość (wprowadza dynamizm do akcji)
    + Cad vs Światynia (nie ma takich durnot jak w Hostage Crisis)
    Minusy
    - Akcja Ahsoki na Felucii (jej reakcja, kara, wszystko)
    - Ahsoka vs Cato (nie żeby tylko Jedi umieli walczyć, ale jak na nie-Jedi radziła sobie zdecydowanie za dobrze, no chyba, że Moc nie jest jej obca)
    - Wyłączanie zabezpieczeń z poziomu kompa w Bibliotece (niezbyt realne)
    - Grafa (mieli poprawić a tu zonk)
    Ocena: 7/10

    LINK
  • |-o-|

    Darth Kamil 2009-10-04 15:02:00

    Darth Kamil

    avek

    Rejestracja: 2008-01-11

    Ostatnia wizyta: 2019-07-05

    Skąd: Coruscant

    W końcu obejrzałem
    Choć przyznam się, że gdyby nie ten temat, to myślałbym dalej, że do następnego sezonu TCW jest jeszcze sporo czasu.

    Powiem tak: nie jest źle. Mnie się podoba.
    Nie chce mi się rozpisywać, więc ujmę to w plusy i minusy.

    Plusy:
    + Cad Bane i Palpatine
    + Todo 360 - szkoda mi go, bardzo sympatyczny droid,
    + zmiennokształtna Parasitto (już myślałem, że to będzie Wessel, ale przecież zginęła w AotC),
    + Biblioteka Jedi (i ich zakazane tajemnice )

    Minusy:
    - Jocasta Nu (pozostawiam bez komentarza),
    - akcja Bane`a - nie mam pretensji do niego, ale łatwości z jaką okradł Jedi, a potem sobie bez problemu wyszedł ze świątyni,
    - pojedynek Parasitto i Ahsoki (jak już to prędzej zauważono).
    - pilnowanie Biblioteki surową karą? (W moim odczuciu) Obieranie kartofli na obiad dla całego Zakonu Jedi - tak, pilnowanie biblioteki Jedi - nie bardzo.

    Podsumowując. Ocena w skali od 1 do 10, mieściła by się w 8,5 (ehh... te moje minimalne wymagania ).

    Czekam na dalsze odcinki...

    LINK
  • TCW 02x01

    SroQ 2009-10-04 15:45:00

    SroQ

    avek

    Rejestracja: 2008-09-16

    Ostatnia wizyta: 2019-12-01

    Skąd: Sopot

    -Post ten zawiera spora liczbe spoilerów, nie chcesz sobie psuć zabawy- nie czytaj.
    I stało się, drugi sezon Wojen Klonów jest już faktem.
    Jesli chodzi o sam odcinek ja osobiście dojrzałem lekkie (acz nie kolosalne) zmiany w grafice. Postacie moim zdaniem mają poprawioną mimike twarzy (wystarczy spojrzeć na Plo Koona na początku odcinka) oraz animacje zarówno ruchów jak i ubrań (tu z kolei polecam przyglądnięcie sie szatom Cato-Jocasty Nu podczas biegu). Nie spodziewałem się w sumie, że nagle postacie staną się ultrarealistyczne, wiec od strony graficznej jest ok.

    Muzyka...cóz, jest. Własciwie na tyle niesłyszalna, że pod koniec odcinka zastanawiałem się, czy nie mam wersji z wyciętym podkładem muzycznym.

    Jesli chodzi o fabułe, jest dobrze, choć znalazło sie pare małych głupotek.
    Na pewno jest ciekawiej niz w sezonie pierwszym. Miło zaskoczyły mnie zwłoki rycerza Jedi w pokoju Bane`a. Sama akcja zdobycia holocronu (poprzedzona bardzo ładnie i klimatycznie wykonanym dialogiem Sidious- Bane) nie razi idiotyzmami jak miało to miejsce w Hostage Crisis. Miłym akcentem był dla mnie fakt, że znów ukazano droidy bojowe takimi, jakie powinny być, bez zbędnych gagów, ta rolę zaś przekazano (udanie ! oklaski dla twórców) małemu Todo (choć szkoda mi go specjalnie nie było, ot taki nieco mniej pierdołowaty i bardziej przydatny threepio). Jedynym, co mnie raziło po oczach, to Cato, a konkretniej fakt, że bez zbytniej zachęty zaczęła sypać informacjami na prawo i lewo (przepraszam bardzo, Bane jest profesjonalistą i raczej nie zatrudniłby do takiej roboty byle dupka, który śpiewa wszystko bez zachęty). Ogólie jednak rzez biorąc odcinek oceniam bardzo pozytywnie. Jesli nastepne utrzymają ten poziom, dodając jeszcze troche więcej dorosłych sytuacji, jestem jak najbardziej na tak za nowym sezonem.

    Ocena: 8.5/10

    Plusy:
    - Walka w kosmosie
    - Bane
    - Ukazanie droidów
    - Todo
    - Nie razi idiotyzmami na miare poprzedniego sezonu
    - Poprawiona (lekko) szata graficzna
    - Piękne widoki (świątynia Jedi i Coruscant nocą !)

    Minusy:
    - Postać Cato
    - Cadowi mimo wszystko poszło nieco za lekko, mimo tylu wtop.
    -

    LINK
  • TCW 2x01

    Kaysh 2009-10-04 19:52:00

    Kaysh

    avek

    Rejestracja: 2009-09-07

    Ostatnia wizyta: 2018-05-24

    Skąd: Kraków

    No więc. Było dobrze. Zaczynam lubić Ahsoke (nie żebym czuła do niej nienawiść, była mi obojętna, ale teraz zaczynam czuć do niej sympatie
    Spodobał mi się ten droid Bana, sympatyczny bardzo. Sam Bane też jest niezły. Robi się brutalniej niż w 1 sezonie. Spodobało mi się że Jedi którzy zginęli, nie padli od bomby, blastera, świetlówki Sitha czy Grievousa.
    Uważam jak ktoś wyżej zauważył że Bane za łatwo wyszedł ze Świątyni, tuż pod nosem Jedi i Padawana.
    Tyle.

    LINK
  • Holocron Heist and Cargo of Doom.

    Balav 2009-10-04 23:52:00

    Balav

    avek

    Rejestracja: 2009-04-25

    Ostatnia wizyta: 2016-05-27

    Skąd: Oleśnica

    Jestem wreszcie po seansie pierwszych dwóch odcinków drugiego sezonu TCW. Moje pierwsze odczucia są takie: sytuacja analogiczna do prologu sezonu pierwszego - odcinek numer jeden całkiem dobry, odcinek numer dwa średni. Ale do rzeczy. Oglądałem połączone dwa odcinki, więc opisze je łącznie. Nie jest to recenzja, a raczej takie luźnie przemyślenia względem całości.

    Opowieść o kradzieży Holocronu ze świątyni nie ma może takiej mocy jak "Ambush" otwierający season one i nie urzeka aż tak bardzo, ale to solidna robota. "Cargo of Doom" to typowe TCW z wartką akcją i walkami brygady AA i żołnierzy WAR z Sepkami i main villain odcinka. Niemniej strzelanina w zerowej grawitacji wrzuciła nieco świeżości to schematu, szkoda jednak, że to raczej niewykorzystany należycie pomysł (za krótka i za mało dymiczna).

    Grafika poprawiła się, nie jest to co prawda jakiś quantum leap, ale świetnie wypadają cienie i pewne poprawione detale. Panoramy także są urzekające, zwłaszcza Felucja. Kroczek naprzód więc jest. Niestety pewnej sztywności ruchów postaci nie wyeliminowano, ale może i to się zmieni. Ogień z kolei jest paskudny i żywię nadzieję, że graficy nad tym solidnie popracują.

    Parę słów o bohaterach. Cad Bane vel "Lee Van Cleef". Przyznaję, nie zachwycił mnie w s01e22, ale Stylizacja na sztandarowego aktora ze westernów Sergia Leone jest wysmakowana i przemyślana do ostatniego szczegółu (blaster LL-30 niczym Colt, mniam). Twórcy konsekwentnie robią z niego skończonego baddie i to się chwali.

    Cato mnie nie powaliła na kolana - Frau Clawdite nie wyróżnia się niczym szczególnym i w sumie szkoda, że nie do końca wykorzystano potencjał posiadany jaki daje zmiennokształtny bohater (podejrzewam jednak, że Cato Parasitti jeszcze się w TCW pojawi).

    Todo 360 - pocieszny droid, Seth Green obronną ręką wyszedł z roli głosu, szkoda więc, że już nie będzie dane mu zagrać. Zniszczenie Todo nadało charakteru postaci Bane`a (tylko on się liczy, kompani to pionki), ale w sumie szkoda tak charakterystycznej postaci - był na ekranie krótko, a kupiłem go w całości.

    Admirał Wullf Yularen. Chciałoby się zakrzyknąć "nareszcie". Nareszcie ta postać jest w miarę ciekawa. Do tej pory działał mi na nerwy i jego miałkość nie pasowała do tajemniczego Yularena z ISB na DS. Fakt sprzeciwiania się pomysłom i decyzjom Skywalkera oraz kąśliwe uwagi wobec Wybrańca powodują, że w mniejszym stopniu szeleści papierem. Jeszcze będzie z niego porządny Imperialny(powtarzam apel do twórców, którzy i tak tego nie przeczytają: weźcie się za innych oficerów vide Needa chociażby, albo stwórzcie nowych - ileż można tłuc Yularena. I co z tego, że jest dowódcą okrętu flagowego Open Circle Fleet - niech idzie na urlop).

    Warto też pochwalić smakowite kąski: pojawienie się Jocasty Nu cieszy bardzo mimo, iż z uwagi na miejsce akcji było to oczywiste(chociaż muszę przyznać projekt wybitnie do mnie nie przemawia). Świetnie też, iż graficy wrzucają do serialu kolejne pojazdy i sprzęt wojskowy - Mam na myśli HAV/w A6 Juggernaut(może pojawi się też SPHA lub UT-AT?).
    Klon z Z-6 - uśmiech sam cisnął się na usta. Miło też, że twórcy zabrali się za rasę Skrillingów, oby jednak fakt, iż tworzenie modeli postaci jest czasochłonne nie zaowocowało nam teraz masami przedstawicieli tej rasy na drugim lub trzecim planie w kolejnych odcinkach. Pochwalić też należy przedstawienie zakamarków Świątyni Jedi, zwłaszcza Komory Holocronu w Wieży Pierwotnej Wiedzy a la skarbiec w banku(ale puste te świątynne korytarze niemiłosiernie, ja wiem, że jest wojna i rycerze w polu, ale jakieś młodziki z opiekunem przydałyby się, by dać gmachowi więcej życia).

    Kwestii logiczności lub nielogiczności fabuł nie będę drążył: w TCW jest taka a nie inna licentia poetica i nic na to się nie poradzi, taka wolność i wola twórców(jednakze takie kwestie jak ta, dlaczego Anakin nie użył Mocy, by wyrwać Bane`owi Holocron w hangarze, czy też kwestia swobodnego opadania AT-TE na kadłub fregaty w próżni bez silników manewrowych [chyba, że magnesy mają aż tak wielką moc] jednak mnie zastanawiały podczas seansu).

    Ogółem: nieźle i czekam na kolejne odcinki.

    s02e01 - 8/10
    s02e02 - 6/10

    średnia sezonu jak na razie 14:2 = 7/10

    Przepraszam, że bez ładu i składu, ale zarobionym

    LINK
  • S2 - 01 - ocena

    Lord Satham 2009-10-05 16:28:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    Zacznijmy od faktu, że ten odcinek jest nijaki.
    Mamy bitwę - OK, ale beznadzieja.
    Potem Rada Jedi Sąd - powaliło kogoś, na Ryloth Ahsoka zrobiła coś znacznie gorszego, tam nic jej nie zrobiono, a tu phii, wielkie mi coś - bycie strażnikiem.

    Wejście przez Bane`a - w S1E22 pokazał, że wchodzenia gdziekolwiek jest zupełnie banalnie proste. Tak więc zero zdziwienia.

    Potem standard - głupota Jedi i naiwność.

    Spadek na 6/10.

    LINK
  • 023

    Gunfan 2009-10-08 18:57:00

    Gunfan

    avek

    Rejestracja: 2003-11-27

    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

    Skąd: Bielsko-Biała

    Szczerze? Podobało mnie się, nawet bardzo. Odcinek daje radę. Bane jest niezły, mamy Clawditkę, jest Jocasta, droid jest fajny... Wejście do świątyni jest naciągane, ale cóż. Najlepsze sceny: Bane w swojej kryjówce gadający z Sidkiem i Clawditką, pojedynek Ahsoki z "Jocastą". 8/10.

    LINK
  • Piekielny holokron

    emperator 2009-10-10 17:46:00

    emperator

    avek

    Rejestracja: 2002-10-28

    Ostatnia wizyta: 2022-07-08

    Skąd: ŚLĄSK

    Rozpoczął się 2 sezon TCW. Zaczął się od mocnego uderzenia. Cad Bane wykrada z archiwów Jedi holokron. Ale przed całą intrygą na Coruscant, mamy bitwę na Felucii. I to jaką - Republika przegrywa. Dalej mamy bibliotekę Jedi. Jest ona świetnie zrealizowana. Widać jej rozmach. Ale jej właścicielka - Jocasta Nu - jest zbyt kanciasta. Graficy TCW nie postarali się. Muszę pochwalić fabułę odcinka. Trzymała mnie w napięciu. Żal mi było Todo 360. - zginął nadaremno. To pokazuje cynizm Bane`a wobec Todo 360 i Cato Parasitti. Liczy się on, a Cato czy Aurra to jego pionki.Minusem odcinka Holocron Heist jest frekwencja Jedi w świątyni Jedi. Chyba, że młodziki miały w tym czasie lekcje :0 Pomijając Yodę - reszta Jedi powinna być na froncie przeciwko CIS. Mimo sezon 2 udanie wystartował.

    LINK
  • ....

    PabolO 2009-10-10 18:16:00

    PabolO

    avek

    Rejestracja: 2008-11-10

    Ostatnia wizyta: 2013-03-23

    Skąd: Łódź

    Pierwszy odcinek 2 sezonu w końcu obejrzałem i
    Plusy
    - Todo
    - Biblioteka Jedi
    - Kryjówka Bana, bardzo pasuje do niego.
    - Bane

    Minusy:
    - Pojedynek Ahsoki i Parasitto

    W sumie odcinek dostaje ode mnie 7/10

    LINK
  • Odcinek bardzo zacny

    Sammael 2009-10-11 11:03:00

    Sammael

    avek

    Rejestracja: 2009-10-10

    Ostatnia wizyta: 2009-11-14

    Skąd:

    fajowy, że szok. Nie mogę wyjść z podziwu. A Bane wymiata. Teraz już wszyscy wiedzą, że prawdziwy Bane jest tylko jeden. Cad Bane.

    LINK
  • :D

    Nestor 2009-10-11 11:43:00

    Nestor

    avek

    Rejestracja: 2004-10-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Lasocice

    Bardzo miłe otwarcie sezonu. Holocron Heist to udany początek dla trylogii. Cad Bane pokazuje jaki jest śmiertelnie groźny, mimo tego że nie oddaje ani jednego strzału. Poprzednio wdarł się do budynku Senatu, teraz do Świątyni Jedi. Czy on się czegokolwiek boi? Scenarzyści dobrze kreują tą postać, brutalność zastępują przebiegłością i elokwencją, przez co świetnie się wpasowuje w serial. Fajne elementy wciągnięto do serialu: biblioteka, nawiązanie do komnaty z holokronami i dostępem do nich tylko przez członków Rady Jedi oraz zmiennokształtna. Do tego Jocasta Nu i mamy supcio odcinek.

    LINK
  • Super..

    pacior17 2009-10-12 10:25:00

    pacior17

    avek

    Rejestracja: 2009-01-28

    Ostatnia wizyta: 2010-12-15

    Skąd: pacior17

    rozpoczęcie sezonu !!!
    Plusiki :
    +Biblioteka Jedi
    +Bane i jego kryjówka
    +Pojedynek Ahsoki i Cato
    +Teksty Bane`a
    Minusów nie znalazłem
    Ogółem : 9/10 !!

    LINK
  • #23

    Burzol 2009-11-25 01:04:00

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Poznań

    "Holocron Heist", czyli "Holokroniasty napad", albo "Vabanq na holokron".

    Nareszcie wracamy do klonów w nowym sezonie. Co ciekawe nie kontynuując bezpośrednio wątków z odcinka #22, co jest w sumie dosyć interesującym rozwiązaniem, bo jakoś tamto zakończenie mi zasugerowało, że dalej będzie coś jeszcze.

    Najpierw krótki wypad na Felucię, chyba tylko po to, żeby zobaczyć ładnie wybuchającego Juggernauta, bo przecież Ahsokę można było skazać za milion innych przewinień w jakimś mniej imponującym miejscu. Potem piękne oprowadzenie po Bibliotece Jedi, gdzie mistrzowie Jedi spokojnie się przechadzają kontemplując Moc. Fajnie kontrastują z tą wizją ponure dzielnice Coruscant, i ten Cad Bane wpatrujący się w mroczne miasto w zakurzonym mieszkaniu, to jest fantastyczny, wręcz noirowy widok. Zaraz poznajemy też zaskakujący cel łowcy, oraz najciekawszego droida w tym serialu, czyli genialnego Todo 360, z całkiem niezłą rolą Setha Greena. Potem jest kamuflaż, włamanie, alarmy, sekretne przejścia, mistyfikacja i potężna intryga, czyli w skrócie idealny film o napadzie na bank, równie klasyczny jak w Vabanku. I naprawdę świetna muzyka panuje w tym odcinku, nie tylko sprawnie napisana, ale też dobrze zmontowana z obrazem, ogółem pięknie ilustruje i buduje napięcie (i wreszcie usłyszałem, że powtórzył się jakiś motyw, kiedy Anakin i Obi-Wan zjeżdżali na linie za Banem, słychać motyw z filmu TCW).
    Jedyny minus, no może jeszcze poza tym zbyt łatwym wyjściem Bane’a ze Świątyni Jedi, to absurdalnie brzydka sala holokronów. Co to ma w ogóle być za pieczara Ali Baby? Czemu wszystkie holokrony wyglądają tak samo i w całości tworzą Cube?
    Mimo tych drobnych błędów drugi sezon zaczął się z wykopem i niezłym klimatem. Łowcy Nagród nareszcie powstają, buntują się, a nawet wzrastają.

    8/10

    LINK
  • >>>>>

    Ren Kylo 2010-07-07 16:11:00

    Ren Kylo

    avek

    Rejestracja: 2008-01-13

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Padawan Wandalek

    Plusy:
    + Bitwa na Felucii, gdzie republikańskie oddziały zostały po raz pierwszy pokonane w The Clone Wars
    + Ahsoka która przejmuje najgorsze cechy swojego mistrza czyli arogancję oraz nieposłuszeństwo
    + widoki planet robią wrażenie
    + bitwa kosmiczna na początku
    + sąd nad naszą biedną togrutanką
    + Jocasta Nu i biblioteka w Świątyni
    +Droid techniczny Todo 360
    + Przeczucia Yody
    + nowy Jedi Bolla Roppal
    + Zmiennokształtna
    + pomyłka co dpo celów Bane
    + walki na miecze świetlne
    + taktyka w walce i dywersji
    Minusy
    -zabezpieczenie danych woła o pomstę do mocy
    - kwestia kanonu
    - Łowczyni władająca mieczem świetlnym bez treningu

    Ocena według skali "studenckiej" 4/6

    LINK
  • zaczynamy drugi sezon

    Lord Sidious 2022-08-30 22:38:37

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocław

    Wobec tego odcinka mam mieszane uczucia. Z jednej strony Cad Bane, jest świetnie sportretowany i prowadzony. W dodatku, jest jednym z nielicznych antagonistów w serialu, który sprawia wrażenie kompetentnego i stanowiącego realne zagrożenie. Już sama jego obecność jest dużym plusem. Z drugiej strony włamanie i kradzież holokronów także jest ciekawym pomysłem. Natomiast nie podeszło mi wykonanie. Znów trochę za bardzo growe, z pokonywaniem różnych przeciwności jak w platformówce. Chyba nie lubię tych odcinków. Ale to nie jedyny problem, całość jest rozmemłana sekwencją na Felucii. Mniej czasu na główny wątek, a Felicia jedynie pomiziana. Choć i tak zrobiłem stop i wróciłem do menu, bo przez moment myślałem,że włączyłem zły odcinek .

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..