Jak większość wie od ponad roku, a może i dłużej mówi się o serialu aktorskim, który ma być osadzony w świecie Star Wars. Większość pewnie też widziała newsa na głównej Bastionu, wedle którego premiera serialu ma nastąpić w roku 2012. (/news.php?nr=10759).
Ja powiem szczerze, że na razie (mimo że nic nie wiadomo) jestem nastawiony jak najbardziej pozytywnie, bo wierze, że coś z tego będzie i w końcu będziemy mogli zakończyć ciągłe narzekanie na Lucasa. Tak podejrzewam, że pewnie duża liczba fanów będzie chciała ominąć ten projekt szerokim łukiem, bo boi się powtórki z TCW. No właśnie. A jaki jest wasze nastawienie do tego serialu?
I kolejne pytanie: co chcielibyście w nim ujrzeć?
Ja mam szczerą nadzieje, że ten serial będzie czymś w rodzaju Trylogii Hana Solo autorstwa A.C. Crispin tyle, że przeniesioną na ekran. Oczywiście chodzi mi o pewien klimat, nie o fabułę. Po prostu mam nadzieje, że serial będzie się skupiał na przemytnikach, może łowcach nagród od czasu do czasu (bo w końcu będzie Boba Fett) i o walkach z Imperium (choć nie Rebelią).
No i właśnie - Imperium. Według któregoś newsa w serialu ma podobno nie być Szturmowców. To wg. mnie chyba jest bzdura, bo jakim cudem w serialu który ma dziać się w okresie pomiędzy E3 a E4 ma nie być żołnierzy którzy są po prostu trzonem Imperium. Gdzie Imperium tam szturmowcy, logiczne. No ale cóż, przekonamy się.
Mam też takie ciche marzenie, że pojawią się jakieś wzmianki, czy przesłanki o Yuuzhan Vongach, ale to oczywiście marzenia.
Podobnie jak to, że można by wykorzystać w serialu jakieś pomysły, które pojawiają się tylko w przewodnikach, np. Strażników Nieba (http://www.ossus.pl/biblioteka/Stra%C5%BCnicy_Nieba). Fajnie by było ujrzeć też propagandę Imperium w postaci plakatów, czy holofilmów ("Wygraj albo giń" z Garikiem Loranem) i z miłą chęcią ujrzałbym też jakieś przemówienie Palpatine`a.
I przede wszystkim liczę na mnóstwo nawiązań do EU.
No i czego bym nie chciał ujrzeć to oczywiście kolejni Jedi którzy przeżyli Rozkaz 66, a następnie Wielką Czystkę. Za dużo ich i tak już jest. Choć kiedyś bodajże Sky stwierdził, że w serialu pojawi się Quinlan Vos, bo podobno jego postaci nie uśmiercono w komiksach na wyraźne życzenie Lucasa. Cóż, byłoby fajnie, ale gdyby nie był on główną postacią, a jedynie przewijał się w kilku odcinkach, ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że takim serialowym Jedi będzie Ahsoka Tano, gdyż ta, przynajmniej wg mnie prawie na pewno przeżyje w The Clone Wars i Lucas wciśnie ją do serialu. -.-`
Mam nadzieje, że tylko mi się tak wydaje.
No i dalej: niech pojawią się główni bohaterowie epizodów, ale niech nie będą głównymi bohaterami serialu. Przykładowo chętnie bym ujrzał w serialu Baila Organe i przy okazji Leię. Mógłby się też pojawić (ALE RAZ!) Ben Kenobi. I na pewno nie chciałbym widzieć w serialu Luke`a ani Yody.
A jakie Wy macie nadzieję na serial i co w ogóle o nim sądzicie?